Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Mój pomysł na Bank

Mój pomysł na Bank

Data: 2010-03-16 19:06:22
Autor: witek
Mój pomysł na Bank
JanKo wrote:
W związku z dyskusją

to sie nie nazywa bank tylko skarpeta.

I ma jedną podstawową wadę.
Jak ci bank ukradną, to jesteś goły i wesoły.

Data: 2010-03-17 01:29:40
Autor: JanKo
Mój pomysł na Bank
Agent witek nadaje:
to sie nie nazywa bank tylko skarpeta.

W pewnym uproszczeniu może się tak wydawać ale ja do tego dokładam super zaawansowaną technologię informatyczną i oferuję 99,99% niezawodności. Np. nie przewiduję jakichkolwiek reklamacji.

I ma jedną podstawową wadę.
Jak ci bank ukradną, to jesteś goły i wesoły.

Ukradną mój bank? Tzn. włamią się na stronę i pokasują moje PDFy? Trudno, nich biorą co chcą. Założę kolejną stronę. Chwilowy brak strony nie ma wpływu na funkcjonowanie usług ;-)

Ukradną mojemu klientowi środki z konta? Z mojej strony jest zapewnione 100% bezpieczeństwo. Bank nie ujawnia (bo nie zna) danych osobowych klienta, wysokości, miejsca składowania ani sposobu zabezpieczenia depozytu. Skoro klient ujawinił wrażliwe dane (czyli miejsce zakopania słoika) osobom postronnym to już pewnie taka jego wola.

Data: 2010-03-16 19:38:39
Autor: witek
Mój pomysł na Bank
JanKo wrote:
Agent witek nadaje:
to sie nie nazywa bank tylko skarpeta.

W pewnym uproszczeniu może się tak wydawać ale ja do tego dokładam super zaawansowaną technologię informatyczną i oferuję 99,99% niezawodności. Np. nie przewiduję jakichkolwiek reklamacji.

I ma jedną podstawową wadę.
Jak ci bank ukradną, to jesteś goły i wesoły.

Ukradną mój bank? Tzn. włamią się na stronę i pokasują moje PDFy? Trudno, nich biorą co chcą. Założę kolejną stronę. Chwilowy brak strony nie ma wpływu na funkcjonowanie usług ;-)

Ukradną mojemu klientowi środki z konta? Z mojej strony jest zapewnione 100% bezpieczeństwo. Bank nie ujawnia (bo nie zna) danych osobowych klienta, wysokości, miejsca składowania ani sposobu zabezpieczenia depozytu. Skoro klient ujawinił wrażliwe dane (czyli miejsce zakopania słoika) osobom postronnym to już pewnie taka jego wola.

Niestety logika ma to do siebie, że fałszywego założenia można wyciągnąć dowolne wnioski.

Data: 2010-03-18 16:46:25
Autor: kashmiri
Mój pomysł na Bank
JanKo (<bez@maila.tu>) ma odwage pisac:
Agent witek nadaje:
to sie nie nazywa bank tylko skarpeta.

W pewnym uproszczeniu może się tak wydawać ale ja do tego dokładam super zaawansowaną technologię informatyczną i oferuję 99,99% niezawodności. Np. nie przewiduję jakichkolwiek reklamacji.

I ma jedną podstawową wadę.
Jak ci bank ukradną, to jesteś goły i wesoły.

Ukradną mój bank? Tzn. włamią się na stronę i pokasują moje PDFy? Trudno, nich biorą co chcą. Założę kolejną stronę. Chwilowy brak strony nie ma wpływu na funkcjonowanie usług ;-)

Ukradną mojemu klientowi środki z konta? Z mojej strony jest zapewnione 100% bezpieczeństwo. Bank nie ujawnia (bo nie zna) danych osobowych klienta, wysokości, miejsca składowania ani sposobu zabezpieczenia depozytu. Skoro klient ujawinił wrażliwe dane (czyli miejsce zakopania słoika) osobom postronnym to już pewnie taka jego wola.


Zaczyna mi się coraz bardziej podobać.

Postawisz ten bank w 2 tygodnie?

Data: 2010-03-18 14:37:16
Autor: mvoicem
Mój pomysł na Bank
(18.03.2010 13:46), kashmiri wrote:
[...]
Ukradną mojemu klientowi środki z konta? Z mojej strony jest
zapewnione 100% bezpieczeństwo. Bank nie ujawnia (bo nie zna) danych
osobowych klienta, wysokości, miejsca składowania ani sposobu
zabezpieczenia depozytu. Skoro klient ujawinił wrażliwe dane (czyli
miejsce zakopania słoika) osobom postronnym to już pewnie taka jego wola.


Zaczyna mi się coraz bardziej podobać.

Postawisz ten bank w 2 tygodnie?

A co z BFG? Czy nie ma obowiązku do BFG odłożyć jakiegoś % od zawartości
słoików?

p. m.

Data: 2010-03-18 21:24:30
Autor: corner
Mój pomysł na Bank

Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:hntavj$l6k$1nemesis.news.neostrada.pl...

A co z BFG? Czy nie ma obowiązku do BFG odłożyć jakiegoś % od zawartości
słoików?

I jeszcze rezerwa obowiązkowa do NBP. Prowadzenie banku wcale nie jest takie proste ;-).

Data: 2010-03-19 00:51:32
Autor: JanKo
Mój pomysł na Bank
Agent corner nadaje:
I jeszcze rezerwa obowiązkowa do NBP. Prowadzenie banku wcale nie
jest takie proste ;-).

Ale ja nie mam środków pieniężnych podlegających zwrotowi! A może jednak szkoda że nie mam? Ile tego jest? 3% wpływów minus 500 tys.euro? Gdybym od sponsora dostał 100 zł i oddał NBP 3 zł to dostanę zwrot nadpłaty 499 999 euro?

Data: 2010-03-19 07:42:44
Autor: mvoicem
Mój pomysł na Bank
(19.03.2010 00:51), JanKo wrote:
Agent corner nadaje:
I jeszcze rezerwa obowiązkowa do NBP. Prowadzenie banku wcale nie
jest takie proste ;-).

Ale ja nie mam środków pieniężnych podlegających zwrotowi! A może jednak
szkoda że nie mam? Ile tego jest? 3% wpływów minus 500 tys.euro? Gdybym
od sponsora dostał 100 zł i oddał NBP 3 zł to dostanę zwrot nadpłaty 499
999 euro?

Powyższe liczy się bodajże od sumy depozytów. A sam powiedziałeś że
depozytem dla tego banku byłby słoik z nalepioną kartką.

p. m.

Data: 2010-03-19 00:36:01
Autor: JanKo
Mój pomysł na Bank
Agent mvoicem nadaje:
A co z BFG? Czy nie ma obowiązku do BFG odłożyć jakiegoś % od
zawartości słoików?

Nie ma umowy a jeżeli bank nie jest stroną umowy wtedy produkt lokacyjny nie jest objęty gwarancjami BFG...
Zapomniałem że nie mam lokat w ofercie. Dorzucę chyba kilka do wyboru, oczywiście bezbelkowych, z różnymi terminami kapitalizacji dla miłośników półgrosikowania. Wszystkie na 0% ale za to można je zrywać w dowolnej chwili bez utraty odsetek.

Data: 2010-03-19 00:57:05
Autor: XYZ
Mój pomysł na Bank
On 19.03.2010 00:36, JanKo wrote:
Agent mvoicem nadaje:
A co z BFG? Czy nie ma obowiązku do BFG odłożyć jakiegoś % od
zawartości słoików?

Nie ma umowy a jeżeli bank nie jest stroną umowy wtedy produkt lokacyjny
nie jest objęty gwarancjami BFG...
Zapomniałem że nie mam lokat w ofercie. Dorzucę chyba kilka do wyboru,
oczywiście bezbelkowych, z różnymi terminami kapitalizacji dla
miłośników półgrosikowania. Wszystkie na 0% ale za to można je zrywać w
dowolnej chwili bez utraty odsetek.


A jak kwota minimalna na pół grosika? :)

Obawiam się, że większość oszczędzałaby na słoiku-koncie osobistym, a nie słoiku-lokacie. Oba słoiki oprocentowane identycznie, a po co się męczyć ze zrywaniem lokaty?

Data: 2010-03-19 07:44:32
Autor: mvoicem
Mój pomysł na Bank
(19.03.2010 00:57), XYZ wrote:
On 19.03.2010 00:36, JanKo wrote:
Agent mvoicem nadaje:
A co z BFG? Czy nie ma obowiązku do BFG odłożyć jakiegoś % od
zawartości słoików?

Nie ma umowy a jeżeli bank nie jest stroną umowy wtedy produkt lokacyjny
nie jest objęty gwarancjami BFG...
Zapomniałem że nie mam lokat w ofercie. Dorzucę chyba kilka do wyboru,
oczywiście bezbelkowych, z różnymi terminami kapitalizacji dla
miłośników półgrosikowania. Wszystkie na 0% ale za to można je zrywać w
dowolnej chwili bez utraty odsetek.


A jak kwota minimalna na pół grosika? :)

Obawiam się, że większość oszczędzałaby na słoiku-koncie osobistym, a
nie słoiku-lokacie. Oba słoiki oprocentowane identycznie, a po co się
męczyć ze zrywaniem lokaty?

Zwłaszcza żę od zrywania słoika można sobie zerwać kiszkę :).

Ale ja nadal uważam że BFG byłby obowiązkowy. Tj, jeżeli ja włożę do
słoika (czy to konta osobistego, czy to lokaty) 1000zł, to ty musisz x%
* 1000zł oddać do BFG.

p. m.

Mój pomysł na Bank

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona