Data: 2010-05-28 14:37:14 | |
Autor: Marek | |
Mój syn nie zabił prezydenta! | |
On 28 Maj, 23:07, Lorn <ateag...@poczta.fm> wrote:
- To niemożliwe - twierdzi pani Lucyna. - Takie rzeczy o moim synu może ....i to jest wlasnie ta tragiczna strona cedzenia informacji, przed ujawnieniem wszystkiego , po zbadaniu calosci. Jesli pilot zawinil, to trzeba mu postawic oskarzenie ( nawet posmiertnie !), a nie podgrzewac atmosfere jakimis domyslami. |
|