Dzisiaj dzwoniła do mnie żona z Niemiec i powiedziała, że Dwid już w
Kolonii, jak wysiadali z pociągu przestawił się na język niemiecki (w
niedzielę wyjechali oboje do Niemiec). Już w poniedziałek szefowa
mojej żony, Hildegard zabrała go na jazdę konną z córeczką jej
koleżanki, już zapomniałem jej imienia, jakoś na "S". Ta koleżanka,
znaczy ta mała dziewczynka, koleżanka Dawida, jest od niego półtora
roku starsza i zakochana w nim. Jak tylko Dawid przyjeżdża, wszędzie
jeżdżą razem. Rok temu, jak Dawid jechał z (nazwijmy ją Sandra) nią
samochodem z Hildegard gdzieś na jakąś imprezę i położył swoją głowę
na ramieniu Sandry, to ta zaczęła do niego mówić "Och Dawid lass das,
sei doch vernunftig", a Hildegard lała za kierownicą i opowiadała
wszystkim, jak oni z sobą rozmawiają i się zachowują. W ogóle, moim
synkiem są tam wszyscy zauroczeni, Hildegard nie może uwierzyć, że
jest on polskim dzieckiem i wozi go wszędzie gdzie tylko się da. Ta
jej koleżanka, co ma córeczkę Sandrę jest żoną jakiegoś miejscowego
radnego i bardzo ustawioną i wśród takich ludzi obraca się mój synek.
I pomyśleć, dziecko cudzoziemca, Polaka, a może być tak super
traktowane w Niemczech przez Niemców. To cieszy!

boukun

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości
news:a1afec76-4306-4604-8a2e-7f5a7d94024dm19g2000yqk.googlegroups.com...

Pewnie Niemiec go wykapał. Ty zrób sobie badanie DNA, no chyba, że
przepraszam cię Winnetou

On 15 Cze, 19:35, "Panslavista" <panslavi...@wp.pl> wrote:

Użytkownik "boukun" <bou...@neostrada.pl> napisał w wiadomościnews:a1afec76-4306-4604-8a2e-7f5a7d94024dm19g2000yqk.googlegroups.com...

Pewnie Niemiec go wykapał. Ty zrób sobie badanie DNA, no chyba, że
przepraszam cię Winnetou

On ma to po mnie, zdolność do języków. Ja też na język rosyjski w
technikum wcale nie chodziłem i kierowniczka wydziału skarżyła się, że
rosjanka mnie obleje na semestrze, a ja wyklepałem testy najlepiej ze
wszystkich i tłumaczyłem się rosjance, że to nie prawda, że ja nie
lubię rosyjskiego, pomprostu byłem kilka razy nieiach.

boukun

Dzisiaj dzwoniła do mnie żona z Niemiec i powiedziała, że Dwid już w

Ohne dich beleidigen zu wollen, aber dein Sohn sieht aus wie ein Jude gemischt mich slavischem Pöbel und nur weil du gerne hättest dass er "Deutsch" ist ändert
dass noch nichts an der Tatsache dass er nicht in die deutsche Gesellschaft
passt..... Deutschland ist ein Land welches Anerkennung schätzt, aber dass
einzige was man dir anerkennen kann ist ein Penner ohne Job der anderen das Blut
absaugt. Ganz simple gesagt: Du verdiehnst es nicht im Geringsten Deutscher zu
sein... ;}

--

Użytkownik "Tzva Adonai" <tzva_adonai@onet.eu> napisał w wiadomości news:6069.00000f0d.4a37dbc2newsgate.onet.pl...

Dzisiaj dzwoniła do mnie żona z Niemiec i powiedziała, że Dwid już w

Ohne dich beleidigen zu wollen, aber dein Sohn sieht aus wie ein Jude gemischt
mich slavischem Pöbel und nur weil du gerne hättest dass er "Deutsch" ist ändert
dass noch nichts an der Tatsache dass er nicht in die deutsche Gesellschaft
passt..... Deutschland ist ein Land welches Anerkennung schätzt, aber dass
einzige was man dir anerkennen kann ist ein Penner ohne Job der anderen das Blut
absaugt. Ganz simple gesagt: Du verdiehnst es nicht im Geringsten Deutscher zu
sein... ;}

Pięć błędów w tym twoim mizernym niemieckim naliczyłem, nie pisząc nic na temat stylistyki.

Tu masz zdjęcie Dawidka i jego wakacyjnej przyjaciółki Julii, bo tak się ona nazywa. Nie wiem, skąd mi się wzięło to "S", chyba dlatego, że w Polsce ma przyjaciółkę Sandrę.

http://boukun.wrzuta.pl/obraz/6yjh5loTBYr/dawid_i_jego_niemiecka_przyjaciolka_julia

Czyż oni nie wyglądają na szczęśliwą i zakochaną parę słowiańskich.. i aryjskich dzieci?
boukun

Pięć błędów w tym twoim mizernym niemieckim naliczyłem

Pięć błędów to twoja najbliższa rodzina... ;}

--

Tu masz zdjęcie Dawidka i jego wakacyjnej przyjaciółki Julii, bo tak się ona nazywa. Nie wiem, skąd mi się wzięło to "S", chyba dlatego, że w Polsce ma przyjaciółkę Sandrę.

Fakt, niemiecka uroda, aż bije z Julii.. Z Dawidka też...

--

Użytkownik "Tzva Adonai" <tzva_adonai@onet.eu> napisał w wiadomości news:6069.00000f22.4a37f159newsgate.onet.pl...

Tu masz zdjęcie Dawidka i jego wakacyjnej przyjaciółki Julii, bo tak się ona
nazywa. Nie wiem, skąd mi się wzięło to "S", chyba dlatego, że w Polsce ma
przyjaciółkę Sandrę.

Fakt, niemiecka uroda, aż bije z Julii.. Z Dawidka też...

To zdjęcie jest sprzed półtora roku, jestem ciekaw, jak teraz będą do siebie pasować... Dzisiaj znów pojechali na konie, już o 15-tej...

boukun

To zdjęcie jest sprzed półtora roku, jestem ciekaw, jak teraz będą do siebie pasować... Dzisiaj znów pojechali na konie, już o 15-tej...

Ta dziewczynka nie jest Niemką, twój syn nie jest Niemcem, ty też nie jesteś
Niemcem... Ja też nie jestem Żydem, choć bardzo bym chciał... --

Użytkownik "Tzva Adonai" <tzva_adonai@onet.eu> napisał w wiadomości news:6069.00000f29.4a37f913newsgate.onet.pl...

To zdjęcie jest sprzed półtora roku, jestem ciekaw, jak teraz będą do siebie
pasować... Dzisiaj znów pojechali na konie, już o 15-tej...

Ta dziewczynka nie jest Niemką, twój syn nie jest Niemcem, ty też nie jesteś
Niemcem... Ja też nie jestem Żydem, choć bardzo bym chciał...

Ja nie jestem Niemcem, mój syn nie jest rodowitym Niemcem (ma podwójne obywatelstwo), ale ta dziewczynka jest rodowitą Niemką i to z bardzo bogatej rodziny niemieckiej.

W nagrodę za dobrą naukę pojechał tydzień wcześniej na wakacje, a tępe polskie dzieci muszą teraz chodzić na biały tydzień w jakiś żydowskich kontuszach. Chciałbyś też chodzić w biały tydzień wg żydowskich wierzeń?

boukun

ale ta dziewczynka jest rodowitą Niemką

To jest akurat najmniej istotne, bekon, chciałem ci tylko nieśmiało dać do
zrozumienia, że twoje usilne utożsamianie się z Niemcami i ostentacyjne
kaleczenie języka niemieckiego nie czyni cię kimś lepszym od Polaka czy Żyda.. O
wartości człowieka nie świadczy narodowość, lecz to co ma w duszy... --

wartości człowieka nie świadczy narodowość, lecz to co ma w duszy...

A w twojej duszy pełno animalizmu i prymitywizmu...

--

Użytkownik "Tzva Adonai" <tzva_adonai@onet.eu> napisał w wiadomości news:6069.00000f2c.4a37fbffnewsgate.onet.pl...

ale ta dziewczynka jest rodowitą Niemką

To jest akurat najmniej istotne, bekon, chciałem ci tylko nieśmiało dać do
zrozumienia, że twoje usilne utożsamianie się z Niemcami i ostentacyjne
kaleczenie języka niemieckiego nie czyni cię kimś lepszym od Polaka czy Żyda.. O
wartości człowieka nie świadczy narodowość, lecz to co ma w duszy...

Ja i utożsamianie się z Niemcami, chyba żartujesz?
--
boukun

"Jestem, jaka jestem. Nie zmienię się. Lubcie mnie albo nie. A jeśli wam się
nie podobam, to - przepraszam - ale odp...cie się" - Sharon Stone

On 16 Cze, 22:11, "boukun" <bou...@neostrada.pl> wrote:

Ja i utożsamianie się z Niemcami, chyba żartujesz?

Z tobą bekon, jak z wariatem.. Kto przed chwilą określił swoje dziecko
"wykapanym Niemcem" i kto próbował wmówić mi, że popełniam błędy
posługując się językiem niemieckim?... Kto jak idiota chwali się
bogatymi, niemieckimi koleżankami swojego syna, kto próbuje w ten
sposób upokarzać Polaków piszących choćby na tej grupie dyskusyjnej?..
Ty facet żyjesz niemieckimi stereotypami w większym stopniu niż
przeciętny Niemiec.. Tamtejszy świat jest tylko trochę lepszy, z
czasem wszystko się wyrówna, takie męty jak ty nawet tego nie
zauważą... Odczuwasz dumę z czegoś, co nie należy do ciebie i nie
stanowi twojej zasługi... Jesteś głupim trollem i coraz bardziej
zaczynasz mnie wkurwiać, co jak mniemam jest twoim jedynym celem...

A ta dziewczynka, której zdjęcie pokazałeś, nie jest rodowitą Niemką,
w chuja możesz robić głupszych od siebie...

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości
news:h18t5t$qc1$1atlantis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "Tzva Adonai" <tzva_adonai@onet.eu> napisał w wiadomości
news:6069.00000f22.4a37f159newsgate.onet.pl...
>> Tu masz zdjęcie Dawidka i jego wakacyjnej przyjaciółki Julii, bo tak

się ona

>> nazywa. Nie wiem, skąd mi się wzięło to "S", chyba dlatego, że w Polsce

ma

>> przyjaciółkę Sandrę.
>
> Fakt, niemiecka uroda, aż bije z Julii.. Z Dawidka też...
>

To zdjęcie jest sprzed półtora roku, jestem ciekaw, jak teraz będą do

siebie

pasować... Dzisiaj znów pojechali na konie, już o 15-tej...

boukun

-- -- -- -- -- -- -



Z tyłu są podobni, a z przodu na 100% pasuja do siebie! Jeszcze troche i
bedziesz płacił za Dawidka alimenty. Tzn. twoja zona.


sofu

"Tzva Adonai" <tzva_adonai@onet.eu> schrieb im Newsbeitrag
news:6069.00000f0d.4a37dbc2newsgate.onet.pl...

> Dzisiaj dzwoniła do mnie żona z Niemiec i powiedziała, że Dwid już w

Ohne dich beleidigen zu wollen, aber dein Sohn sieht aus wie ein Jude

gemischt

mich slavischem Pöbel und nur weil du gerne hättest dass er "Deutsch" ist

ändert

dass noch nichts an der Tatsache dass er nicht in die deutsche

Gesellschaft

passt..... Deutschland ist ein Land welches Anerkennung schätzt, aber dass
einzige was man dir anerkennen kann ist ein Penner ohne Job der anderen

das Blut

absaugt. Ganz simple gesagt: Du verdiehnst es nicht im Geringsten

Deutscher zu

sein... ;}

--

   Nie

   ,,Ohne dich beleidigen zu wollen, aber dein Sohn sieht aus wie...''

   lecz

  Ohne dich beleidigen zu wollen, dein Sohn sieht aber wie
  ein Jude vermischt mit slavischem Pöbel aus und nur weil
  du bloß [zamiast prostackiego ,nur'] ES gerne hättest, dass
  er ,,deutsch'' [wenn halt großgeschrieben, dann nicht doch
  "Deutsch", sondern höchstens "Deutscher"] ist, ändert daS
   noch nichts an der Tatsache, dass er nicht in die deutsche
  Gesellschaft passt...

   Nawet po uwglednieniu naniesionych przeze mnie poprawek,

   zdanie powyzsze brzmi rownie niemiecko, jak niemiecko wyglada

   polacki subiekt z reklamowka sklepu Billa na niedzielnej mszy

   w kosciele na Rennwegu.

   ,,Deutschland ist ein Land welches Anerkennung schätzt, aber
   dass einzige was man dir anerkennen [do chuja pana, tylko nie
   ,dir anerkennen', polacka mendo!] kann ist ein Penner ohne Job
   der [tu koniecznie byc musi ,den'] anderen das Blut absaugt."

   - reszte bledow w tym zdaniu pomijam milczeniem, poniewaz

   niemal identyczne poprawilem juz w zdaniu poprzednim.

   --

   Kurz um:

   Spierdalaj stad polski cwelu popisywac sie ta kulawa znajomoscia

   pieknego jezyka Goethego, Heinego, Rilkego czy Rotha gdzieindziej.


   A. Rem

polski cwelu popisywac sie ta kulawa znajomoscia

"Polski cwelu"?.. Widzę, że mamy kolejnego nadwislańskiego aspiranta to
niemczyzny... ;}.. Miałem olać bzdury, które wypisałeś, ale doszedłem do
wniosku, że osoby nie znające niemieckiego mogą pomyśleć, że masz rację, więc ci
odpowiem - przekornie po niemiecku, żeby utrudnić ci zadanie...

Alter Schwede... Na du scheinst mir ja ein besonders cleveres Kerlchen zu
sein... Ich mein, wenn Du schon meinst korregieren zu müssen, dann solltest du
vielleicht darauf achtgeben, dass du aus etwas richtigem nix falsches machst ...
;}.. Aber sollst ja nicht dumm sterben... Erklär ich Dir gerne (ja ich weiss -
da fehlt ein 'e' - nennt sich auch Umgangssprache - lernt man nur nicht innem
Billodeutschkurs für Grenzdebile...

Also:

- Ohne dich beleidigen zu wollen, aber dein Sohn sieht aus ...
- Ohne dich beleidigen zu wollen, dein Sohn sieht aber ... aus

Deine Version ist zwar nicht falsch, aber mal abgesehen davon dass es sich total
Banane anhört, ist 'aber' hier eine Konjukation und steht damit hinter dem Komma...

- und nur weil du gerne hättest
- und nur weil du bloß ES gerne hättest

Naja, netter Versuch. Ja da fehlt ein 'es'... Würde dann aber immer noch
heissen: "und nur weil du es gerne hättest". Warum es den Satz nun richtiger
machen soll wenn du 'nur' durch das Synonyme 'bloß' ersetzt läuchtet mir
allerdings nicht so wirklich ein. Naja und evtl. solltest du es dann auch
richtig machen und es ersetzen anstatt es zu addieren... ;)

- Deutsch
- DeutschER oder deutsch

mea culpa - ja das "Deutsch" von mir hätte in der Tat klein gemusst... Kannst
Dir ja nu ein Eis drauf backen... ;}

- dass einzige

Na sowas... Jo da ist ein 's' zuviel... Dann solltest Du aber Einzige auch gross
schreiben du Held...

 - was man dir anerkennen kann ist ein Penner ......, der ....
 - was man dir anerkennen kann kann ....., den ....

'den'? Nomiativ Kollege... Wer saugt das Blut?.. der Penner...
Und nicht "Wen saugt das Blut".. Das ist kein Deutsch... Ma husch husch zurück
in die Schule.. So wird das nix...

Und bei "dir anerkennen" handelt es sich um ein Paragramm Mr. Neunmalklug.
Zurückführen kannst du es auf "an dir erkenne ich"... Ist natürlich zu hoch für
Dich, klar, sprichst ja auch nur schön gelerntes Schuldeutsch, also wenn
überhaupt...


--

Użytkownik "Tzva Adonai" <tzva_adonai@op.pl> napisał w wiadomości news:6069.00000f9d.4a38bca2newsgate.onet.pl...

polski cwelu popisywac sie ta kulawa znajomoscia

"Polski cwelu"?.. Widzę, że mamy kolejnego nadwislańskiego aspiranta to
niemczyzny... ;}.. Miałem olać bzdury, które wypisałeś, ale doszedłem do
wniosku, że osoby nie znające niemieckiego mogą pomyśleć, że masz rację, więc ci
odpowiem - przekornie po niemiecku, żeby utrudnić ci zadanie...

Alter Schwede... Na du scheinst mir ja ein besonders cleveres Kerlchen zu
sein... Ich mein, wenn Du schon meinst korregieren zu müssen, dann solltest du
vielleicht darauf achtgeben, dass du aus etwas richtigem nix falsches machst ...
;}.. Aber sollst ja nicht dumm sterben... Erklär ich Dir gerne (ja ich weiss -
da fehlt ein 'e' - nennt sich auch Umgangssprache - lernt man nur nicht innem
Billodeutschkurs für Grenzdebile...

Papeln deutsch kupa.

boukun

Papeln deutsch kupa.

Bekon, jeśli masz jakieś zastrzeżenia do mojego _mówionego_, a nie
_podręcznikowego_ niemieckiego, to wypisz je w punktach - po niemiecku... Tobie
też odpowiem, tyle że w dwóch wersjach - niemieckiej natywnej i niemieckiej
książkowej... ;}

--

On 17 Cze, 12:52, "Tzva Adonai" <tzva_ado...@op.pl> wrote:

> Papeln deutsch kupa.

Bekon, jeśli masz jakieś zastrzeżenia do mojego _mówionego_, a nie
_podręcznikowego_ niemieckiego, to wypisz je w punktach - po niemiecku.... Tobie
też odpowiem, tyle że w dwóch wersjach - niemieckiej natywnej i niemieckiej
książkowej... ;}

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl

Tobie kupa już Ad rem wypunktował (prawie) poprawnie wszystkie błędy,
choć i on popełnił wg mnie dwa i jak słusznie zauważył, do stylistyki
można się w całości przyczepić. Jestem na kursie, nie będę teraz
referował twojej mizernej niemieckiej paplaniny.

boukun

Tobie kupa już Ad rem wypunktował (prawie) poprawnie wszystkie błędy,
choć i on popełnił wg mnie dwa

Jak już skończysz kurs, bekon, to uzupełnij jego "punktowanie" i ułóż swoją
wersję mojej wcześniejszej wypowiedzi... Potem wszystkie trzy wersje: twoją,
moją i twojego klona "A.Rema" wyślij na niemieckie fora i zapytaj, która została
napisana przez natywnego niemieckojęzycznego osobnika i która wydaje im się
naturalniejsza... Odpowiedź jaką uzyskasz zacytuj na grupie i podaj do niej
link...  A teraz zejdź mi z oczu, błaźnie... ;}.. Kretynie, ja od niemowlęcia jestem osłuchany z niemieckim... U mnie w domu
mówiło się w tym języku... Ty chcesz mnie uczyć potocznego niemieckiego?... Już
nie raz ci udowodniłem, żeś zwykły szmaciarz, o twojej 'znajomości' niemieckiego
najlepiej świadczy sposób w jaki go używasz, choćby film, jaki zamieściłeś na
YT... Polak zawsze rozpozna cudzoziemca po sposobie mówienia, konstruowania
zdań, akcencie i dziesiątkach innych niuansów, tak samo jest z Niemcami...
Cudzoziemca germanistę, choćby niezwykle utalentowanego, można wyczuć na kilometr...

--

Użytkownik "Tzva Adonai" <tzva_adonai@vp.pl> napisał w wiadomości news:6069.00001008.4a3916fdnewsgate.onet.pl...

Tobie kupa już Ad rem wypunktował (prawie) poprawnie wszystkie błędy,
choć i on popełnił wg mnie dwa

Jak już skończysz kurs, bekon, to uzupełnij jego "punktowanie" i ułóż swoją
wersję mojej wcześniejszej wypowiedzi... Potem wszystkie trzy wersje: twoją,
moją i twojego klona "A.Rema" wyślij na niemieckie fora i zapytaj, która została
napisana przez natywnego niemieckojęzycznego osobnika i która wydaje im się
naturalniejsza... Odpowiedź jaką uzyskasz zacytuj na grupie i podaj do niej
link...  A teraz zejdź mi z oczu, błaźnie... ;}..

Kretynie, ja od niemowlęcia jestem osłuchany z niemieckim... U mnie w domu
mówiło się w tym języku... Ty chcesz mnie uczyć potocznego niemieckiego?... Już
nie raz ci udowodniłem, żeś zwykły szmaciarz, o twojej 'znajomości' niemieckiego
najlepiej świadczy sposób w jaki go używasz, choćby film, jaki zamieściłeś na
YT... Polak zawsze rozpozna cudzoziemca po sposobie mówienia, konstruowania
zdań, akcencie i dziesiątkach innych niuansów, tak samo jest z Niemcami...
Cudzoziemca germanistę, choćby niezwykle utalentowanego, można wyczuć na kilometr...

Komu wciskasz tą ciemnotę kupa? Widać w domu tak mówili po niemiecku, jak mój znajomy Polak z żoną mieszkający swego czasu po sąsiedzku na Erlenweg w Erlenbachu, którzy, żeby się podlizać niemieckiemu Vermiterowi który mieszkał w tym samym domu, mówili do swoich polskich dzieci (sztukowali znaczy się) po niemiecku. Niemcy dali im potem kopa w dupę, bo oni na swoje dzieci, które notabene zapomniały polskiego, nie dostali zasiłku rodzinnego, który ja na swoje dzieci wywalczyłem w Strasburgu.

boukun

Komu wciskasz tą ciemnotę kupa?

Bekon, jeśli myślisz, że trafiłeś w mój czuły punkt i będziesz teraz błaznował
moim kosztem, to się mylisz... Ja wiem, że jestem Niemcem i każdy Niemiec
potwierdzi, że jestem Niemcem, a to co myśli o mnie ktoś taki jak ty naprawdę
nie ma dla mnie większego znaczenia... ;}.. --

Komu wciskasz tą ciemnotę kupa?

Bekon, jeśli myślisz, że trafiłeś w mój czuły punkt i będziesz teraz błaznował
moim kosztem, to się mylisz... Ja wiem, że jestem Niemcem i każdy Niemiec
potwierdzi, że jestem Niemcem, a to co myśli o mnie ktoś taki jak ty naprawdę
nie ma dla mnie większego znaczenia... ;}..

No i nazistą, Kupa w genach. Dziadek bronil nazistow niemieckich, a Kupa broni teraz nazistow zydowskich.

R.

Użytkownik "Tzva Adonai" <tzva_adonai@op.pl> napisał w wiadomości news:6069.00001060.4a393f67newsgate.onet.pl...

Komu wciskasz tą ciemnotę kupa?

Bekon, jeśli myślisz, że trafiłeś w mój czuły punkt i będziesz teraz błaznował
moim kosztem, to się mylisz... Ja wiem, że jestem Niemcem i każdy Niemiec
potwierdzi, że jestem Niemcem, a to co myśli o mnie ktoś taki jak ty naprawdę
nie ma dla mnie większego znaczenia... ;}..

Hallo,
ein Tipp unter Freunden:

Spar Dir das lästige Einkaufen und hol Dir von den Herstellern Produktproben ab. Du bekommst sie nach Hause geschickt und kannst sie danach behalten!

Hier loslegen:

http://ProbenSofort.info/




Viele Grüße,
Benjamin

Papeln deutsch kupa.

Bekon, jeśli masz jakieś zastrzeżenia do mojego _mówionego_, a nie
_podręcznikowego_ niemieckiego, to wypisz je w punktach - po niemiecku... Tobie
też odpowiem, tyle że w dwóch wersjach - niemieckiej natywnej i niemieckiej
książkowej... ;}

Chlopie, ty masz naprawde obnizone poczucie wlasnej wartosci. Tak sie tym chwalisz, jakby nikt inny nie mowil po niemiecku.

R.

Chlopie, ty masz naprawde obnizone poczucie wlasnej wartosci. Tak sie tym chwalisz, jakby nikt inny nie mowil po niemiecku.

Jakbyś się poczuł, gdyby Niemiec próbował wmówić ci, że nie potrafisz mówić po
polsku?... ;}

--

boukun wrote:

Dzisiaj dzwoniła do mnie żona z Niemiec i powiedziała, że Dwid już w
Kolonii, jak wysiadali z pociągu przestawił się na język niemiecki (w
niedzielę wyjechali oboje do Niemiec). Już w poniedziałek szefowa
mojej żony, Hildegard zabrała go na jazdę konną z córeczką jej
koleżanki, już zapomniałem jej imienia, jakoś na "S". Ta koleżanka,
znaczy ta mała dziewczynka, koleżanka Dawida, jest od niego półtora
roku starsza i zakochana w nim. Jak tylko Dawid przyjeżdża, wszędzie
jeżdżą razem. Rok temu, jak Dawid jechał z (nazwijmy ją Sandra) nią
samochodem z Hildegard gdzieś na jakąś imprezę i położył swoją głowę
na ramieniu Sandry, to ta zaczęła do niego mówić "Och Dawid lass das,
sei doch vernunftig", a Hildegard lała za kierownicą i opowiadała
wszystkim, jak oni z sobą rozmawiają i się zachowują. W ogóle, moim
synkiem są tam wszyscy zauroczeni, Hildegard nie może uwierzyć, że
jest on polskim dzieckiem i wozi go wszędzie gdzie tylko się da. Ta
jej koleżanka, co ma córeczkę Sandrę jest żoną jakiegoś miejscowego
radnego i bardzo ustawioną i wśród takich ludzi obraca się mój synek.
I pomyśleć, dziecko cudzoziemca, Polaka, a może być tak super
traktowane w Niemczech przez Niemców. To cieszy!

boukun

-- -- -- -- -- -- --

Jestes glupim, zakompleksialym polackim pohebem!!
Na widok szwaba, sukienka ci sie sama ci sie unosi.., nieprawdaz?
Co za prymitywny cwok!!

Użytkownik "HaMMeR" <tranzac@aster.pl> napisał w wiadomości news:4a38aa18$0$29877$f69f905mamut2.aster.pl...

boukun wrote:

Dzisiaj dzwoniła do mnie żona z Niemiec i powiedziała, że Dwid już w
Kolonii, jak wysiadali z pociągu przestawił się na język niemiecki (w
niedzielę wyjechali oboje do Niemiec). Już w poniedziałek szefowa
mojej żony, Hildegard zabrała go na jazdę konną z córeczką jej
koleżanki, już zapomniałem jej imienia, jakoś na "S". Ta koleżanka,
znaczy ta mała dziewczynka, koleżanka Dawida, jest od niego półtora
roku starsza i zakochana w nim. Jak tylko Dawid przyjeżdża, wszędzie
jeżdżą razem. Rok temu, jak Dawid jechał z (nazwijmy ją Sandra) nią
samochodem z Hildegard gdzieś na jakąś imprezę i położył swoją głowę
na ramieniu Sandry, to ta zaczęła do niego mówić "Och Dawid lass das,
sei doch vernunftig", a Hildegard lała za kierownicą i opowiadała
wszystkim, jak oni z sobą rozmawiają i się zachowują. W ogóle, moim
synkiem są tam wszyscy zauroczeni, Hildegard nie może uwierzyć, że
jest on polskim dzieckiem i wozi go wszędzie gdzie tylko się da. Ta
jej koleżanka, co ma córeczkę Sandrę jest żoną jakiegoś miejscowego
radnego i bardzo ustawioną i wśród takich ludzi obraca się mój synek.
I pomyśleć, dziecko cudzoziemca, Polaka, a może być tak super
traktowane w Niemczech przez Niemców. To cieszy!

boukun

-- -- -- -- -- -- --

Jestes glupim, zakompleksialym polackim pohebem!!
Na widok szwaba, sukienka ci sie sama ci sie unosi.., nieprawdaz?
Co za prymitywny cwok!!

To był tekst pod Tzva Adonai , nie pod ciebie młotek... Ale miło posłuchać i twoich wynaturzeń.

boukun