Grupy dyskusyjne

Mój trzeci dzień szkolenia

	Data: 2009-06-03 23:04:08
Autor: awe
Mój trzeci dzień szkolenia
Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:h06ipk$rej$1nemesis.news.neostrada.pl... Jest burdel, wykładowcy są najwyraźniej poglądów lewicowych, ale sami o tym chyba jeszcze nie wiedzą (tak jak większość uczestników grup dyskusyjnych). Wykładowcy w każdym zdaniu sobie zaprzeczają. Niby mają za zadanie przystosowywać kursantów do poruszania się po systemie kapitalistycznym, a z drugiej strony krytykują go, że jest absurdalny i chyli sie ku upadkowi. Belfrowie są rozgoryczeni, nauczają o czymś, do czego nie mają najmniejszego zaufania i nie są przekonani, a co najgorsze, nie mają recepty na lepsze. Dzisiaj się ujawniłem z poglądami, wprowadziłem zamęt na szkoleniu. Zaczęło się od tego, że pierwszy wykładowca, prawnik, namawiał nas na pójście na wybory i próbował krytykować Libertas, jako krypto LPR. Powiedziałem, że wybory są ukartowane i partie już za nas powybierały... i zaczęło się. Potem na przerwie zeszliśmy na temat Żydów i ich roli w uprzywilejowanej pozycji w państwie. Obśmiałem uczestników jako Crześcijan wierzących w żydowską wiarę i godzących się na wyższość Żydów nad gojami, wynikającą z ich wierzeń i religii im narzuconej. Kobiety powiedziały mi, że i tu cytuję: "Pan wprowadził zamęt w naszych umysłach". Drugi belfer boi się mnie, że mu shakuję komputer i nie pozwala mi samemu siedzieć w sali podczas przerwy. Jednym słowem chaos i całkowite matołectwo, całkiem jak na grupach dyskusyjnych. Jak szkolenie, to szkolenie. boukun -- -- -- -- Skad ja to znam;-) sluchaj pisz dalej dobrze Ci idzie, zrobi sie z tego serial. Teraz jak pada dziennik to mysle ze przydalaby sie taka witryna z co lepszymi tekstami z grupy. awe