Data: 2010-02-10 23:08:33 | |
Autor: Michał \"HoMMeR\" Paszek | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Pozwole sobie opisac moje dzisiejsze odczucia po podrozy za kierownica Forda Focusa 1.6 z 2007r.
Epizod 1: Ustawienie fotela. Jako, ze jestem dosc wysoki, a przy tym nieproporcjonalny to wymagam siedzenia praktycznie calkowicie odsunietego do tylu. Focus zakres regulacji ma mizerny. Postanowilem wiec wspomoc sie regulacja wysokosci siedziska, ktora w pewny sposb wplywa takze na odleglosc od kierownicy. Gdy fotel byl maksymalnie u gory miejsca na nogi magicznie znikalo. Gdy zas opuscilem fotel kolana mialem zdecydowanie powyzej bioder, co na prawde nie jest wygodna pozycja do jednorazowej trasy ok. 700km. Gdyby tylko siedzisko bylo o 5-10cm dluzsze... Po 20km czulem, ze zaczynaja bolec mnie uda od ciaglego naprezania miesni, gdyz zwyczajnie brakowalo mi miejsca aby oprzec nogi o siedzisko. Trzymania bocznego tez praktycznie nie maja (ale o to spierac sie nie bede, ktos kto ma w pasie 72cm nie powinien zabierac glosu, po prostu nikt dzis nie przewiduje, ze moze istniec ktos tak chudy :) Epizod 2: Widocznosc. Inzyniera od umiejscowienia lusterka posadzilbym za kierownica i kazal przez 24h skrecac tylko w prawo. Owe lusterko zostalo zamontowane tak nisko, ze podczas skretu w prawo nie mialem praktycznie zadnej widocznosci. Oprocz rzeczonego lusterka (w ktorym oczywiscie nic nie widac, bo jedyne co widzialem to zaglowki tylnej kanapy...) Zreszta po co komu to lusterko? Jesli nie widze nic w bocznych to i tak patrze przez ramie do tylnej szyby. W lusterku jedyne co mozna ogladac to wspoltowarzyszki podrozy, ale ja takowych nie mialem) Aha, juz wiem. W bocznych tez nic nie widzialem. Sa za male. Boczne slupki sa wielkosci auta poruszajacego sie sasiednim pasem. Pare razy bylem blisko od zignorowania innych na drodze wlasnie dzieki temu, ze potrafili w calosci schowac sie za slupkiem. Epizod 3: Jazda. Zawieszenie chyba pochodzi w prostej linii z wozu drabiniastego. Auto swawolnie podskakiwalo na kazdej nierownosci wydajac przy tym charakterystyczne dzwieki. Mialem wrazenie ze poruszam sie na pilce terapeutycznej, a nie samochodem. Z drugiej strony to czysto subiektywna opinia, po 20kkm w hydropneumatyku pewnie kazde auto bedzie wydawac sie "wozem z drabin". Silnik pracuje zero-jedynkowo. O ile nie wcisniemy gazu do ok. 20% nic sie nie dzieje, zas powyzej tych 20% auto az zrywa asfalt i wbija w fotel. Na prawde nie przyjmne. O elastycznosci silnika tez nie ma co mowic. Pokonywanie klasycznych polskich rond na 3biegu jest nie mozliwe. Zapewne ktos sie zaraz doczepi. Odpowiadam. Te same ronda pokonuje cytryna z 1.4 na 3 biegu i bez zadnych problemow potrafie pozniej plynnie przyspieszyc do predkosci przelotowej. Focus oferuje jedynie "zabki". O spalaniu nie wspominam. Przy sredniej predkosci z komputera na poziomie 57-60km ten sam komputer wskazuje spalanie na poziomie 8l i a ni razu nie przekroczylem 120km/h! Epizod 4: Umilanie podrozy. Ford zadbał o moja higiene. Gdy tylko mialem kontakt z jakakolwiek klamka zewnetrzna w tym samochodzie od razu musialem szukac lazienki, zeby umyc rece. O klapie bagaznika nie wspominam przez litosc. Wlasciwie zastanawiam sie, czy gdybym mial zalozone rekawiczki to czy na pewno bym sie nie pobrudzil. Radio. Radio to bardzo przyjemna rzecz. Wiadomo, ze kazdy ma swoje gusta i swoje ulubione stacje. Chwala Fordowi za 10pozycyjna pamiec zaprogramowanych stacji. Bat dla Forda za system automatycznego dostrajania i poszukiwania alternatywnych czestotliwosci. Po prostu nie dziala. Aha, tez juz wiem dlaczego. to spisek RM. Jedyna stacja, jaka wyszukiwalo radio Forda w trybie automatycznego przeszukiwania to byla radiostacja o. Rydzyka. Nadmienic musze, ze przebylem pol Polski. W dodatku ta druga polowke liczac, ze w pierwszej znajduje sie Torun. Drobnym druczkiem: plusy. Sa, a jakze. Plus dla Forda za regulacje kierownicy. Pierwszy raz spotkalem samochod w ktorym regulacja dziala w tym obszarze, w ktorym chialem. Jak dotad trafialem na samochody, w ktorych regulacja polegala na ustawianiu kierownicy w zupelnej odwrotnej pozycji niz zamierzalem ja ustawic. W Fordzie natomiast nie zabraklo mi zakresu, a sama regulacja odbywa sie w tych plaszczyznach, w ktorych powinna. Podstawka pod kubek. IDEALNA. Idealna pod kubki z kawa z McDonald's. Gdybym mial czas, to pisalbym do rana. Swiatla przednie, a raczej ich natychmiastowe zabrudzenie, jakosc plastikow w srodku, PLASTIK w srodku (na drzwiach nie ma ani mm tkaniny - nawet Polonez ja mial!) etc. Generalnie - Ford ... wort i ja przy tym zostaje. Czuje sie zmeczony, zniesmaczony i zawiedziony po podrozy Focusem. Przypuszczam, ze gdybym ta sama podroz odbyl swoim 20letnim Francuzem to pisalbym w tej chwili wspomnienia z samej podrozy, m.in. o wyciaganiu TIRa z rowu, stanu polskich drog i ich oznakowania, ale nie. Skupiam sie na Fordzie i to Ford jest adresatem tego posta. -- Michał "HoMMeR" Paszek hydrokomfort by Citroen BX 14TGE |
|
Data: 2010-02-11 08:33:49 | |
Autor: bratPit[pr] | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Pozwole sobie opisac moje dzisiejsze odczucia po podrozy za kierownica Forda Focusa 1.6 z 2007r.
hmm, ja też nie lubie Forda (bo miałem) ale czy aby nie przesadzasz? przy tej pogodzie chyba nie ma auta od którego by się nie ufajdał, brat |
|
Data: 2010-02-11 09:28:31 | |
Autor: Michał \"HoMMeR\" Paszek | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
bratPit[pr] pisze:
Pozwole sobie opisac moje dzisiejsze odczucia po podrozy za kierownica Forda Focusa 1.6 z 2007r. Alez jest. Opel Astra F na przyklad. Klamki sa schowane w zaglebieniu w drzwiach, przez co bloto nie klei sie do nich tak jak w Focusie. Klapa bagaznika uchwyt ma na tyle wysoko i w takim miejscu, ze zdecydowanie mniej brudzi niz przycisk zamka w Focusie, ktory jest bezposrednio wystawiony na bloto spod kol. Dodatkowo o ile w Astrze jesli cos sie przylepi do tego uchwytu to podczas deszczu zostanie zmyte o tyle w Focusie nie ma takiej mozliwosci - przycisk jest zasloniety od gory. -- Michał "HoMMeR" Paszek hydrokomfort by Citroen BX 14TGE |
|
Data: 2010-02-11 09:54:09 | |
Autor: Waldek Godel | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Dnia Thu, 11 Feb 2010 09:28:31 +0100, "Michał \"HoMMeR\" Paszek"
napisał(a): Alez jest. Opel Astra F na przyklad. Klamki sa schowane w zaglebieniu w drzwiach, przez co bloto nie klei sie do nich tak jak w Focusie. Klapa bagaznika uchwyt ma na tyle wysoko i w takim miejscu, ze zdecydowanie mniej brudzi niz przycisk zamka w Focusie, ktory jest bezposrednio wystawiony na bloto spod kol. Dodatkowo o ile w Astrze jesli cos sie przylepi do tego uchwytu to podczas deszczu zostanie zmyte o tyle w Focusie nie ma takiej mozliwosci - przycisk jest zasloniety od gory. jak wszystko inne zawiedzie - przeczytaj instrukcję. Guzik otwierania bagażnika masz na pilocie - też się ubrudził? -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" |
|
Data: 2010-02-11 10:56:58 | |
Autor: bratPit[pr] | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Alez jest. Opel Astra F na przyklad. Klamki sa schowane w zaglebieniu w od r±k ;-) brat |
|
Data: 2010-02-11 12:41:00 | |
Autor: Michał \"HoMMeR\" Paszek | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Waldek Godel pisze:
jak wszystko inne zawiedzie - przeczytaj instrukcję. Guzik otwierania bagażnika masz na pilocie - też się ubrudził?Tak, guzik jest. Ale do odblokowania zamka, a nie do otwarcia klapy. Zeby ja otworzyc i tak musze siegnac do przycisku na klapie. -- Michał "HoMMeR" Paszek hydrokomfort by Citroen BX 14TGE |
|
Data: 2010-02-11 13:02:36 | |
Autor: Michał \"HoMMeR\" Paszek | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Michał "HoMMeR" Paszek pisze:
Waldek Godel pisze:Odwoluje powyzsze. Faktycznie, przycisk na pilocie rownowazy nacisniecie przycisku w klapie. -- Michał "HoMMeR" Paszek hydrokomfort by Citroen BX 14TGE |
|
Data: 2010-02-11 10:06:40 | |
Autor: PaweL | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
....przy tej pogodzie chyba nie ma auta od którego by się nie ufajdał, Nawet o tym wcze¶niej nie my¶lałem, ale moje dwa samochody: Nissan i Suzuki zawsze maj± czyste klamki w drzwiach. W Almerze nie brudzi się nawet klamka bagażnika, w Vitarze po otwarciu tyłu rękę muszę wytrzeć. Paweł |
|
Data: 2010-02-11 01:27:18 | |
Autor: maciej debski | |
Moja historia z Fordem w tle | |
On Feb 11, 9:06 am, "PaweL" <lespawma...@interia.pl> wrote:
bagażnika, w Vitarze po otwarciu tyłu rękę muszę wytrzeć. mozna tez miec czysty samochod, rece sie wtedy nie brudza. mac |
|
Data: 2010-02-11 10:43:54 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Moja historia z Fordem w tle | |
maciej debski pisze:
On Feb 11, 9:06 am, "PaweL" <lespawma...@interia.pl> wrote: Dlatego w czasie 800-km zimowej podróży myję max. co 100km, nawet w ¶rodku nocy. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci gts /kropka/ pl | lub cało¶ci pogl±dom ich Autora. |
|
Data: 2010-02-11 10:52:21 | |
Autor: bratPit[pr] | |
Moja historia z Fordem w tle | |
bagażnika, w Vitarze po otwarciu tyłu rękę muszę wytrzeć. dodaj, że nie przeszkadza Ci nawet 15 stopniowy mróz, brat |
|
Data: 2010-02-11 11:54:51 | |
Autor: J.F. | |
Moja historia z Fordem w tle | |
On Thu, 11 Feb 2010 01:27:18 -0800 (PST), maciej debski wrote:
On Feb 11, 9:06 am, "PaweL" <lespawma...@interia.pl> wrote: I jak czesto myjesz ? Czy moze dorobiles staly natrysk :-) Mondeo kombi pod tym wzgledem tez jest fatalne - tyl sie tak brudzi, ze strach zima w gory jechac, bo moze ktos bedzie musial popchnac :-) J. |
|
Data: 2010-02-11 11:38:45 | |
Autor: szerszen | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Użytkownik ""Michał \"HoMMeR\" Paszek"" <hommer@[SPAM_SIO]3star.net.pl> napisał w wiadomości news:hkvatt$iln$1atlantis.news.neostrada.pl... Epizod 1: Ustawienie fotela. tutaj to powinienes miec chyba pretensje do swoich producentow, sam piszesz ze jestes "nieproporcjonalny" :) swoja droga to moze rozwin co kryje sie pod pojeciami "dosc wysoki" i "nieporoporcjonalny" jak dla mnie, jesli masz takie problemy, to musisz miec spokojnie ponad 2 metry wzrostu, ale wtedy to malo ktore auto kompaktowe ci podpasuje Epizod 3: Jazda. eh, foka ma jedno z najlepszych zawieszen w swojej klasie, wiec jesli w rzeczonym egzemplarzu masz takie problemy, to chyba jest po niezlym dzwonie, albo wtyluczone na dziurach i nieremontowane Silnik pracuje zero-jedynkowo. O ile nie wcisniemy gazu do ok. 20% nic sie nie dzieje, zas powyzej tych 20% auto az zrywa asfalt i wbija w fotel. Na prawde nie przyjmne. O elastycznosci silnika tez nie ma co mowic. Pokonywanie klasycznych polskich rond na 3biegu jest nie mozliwe. to co tutaj piszesz, tylko upewnia menie w przeswiadczeniu, ze jezdziles mocno skatowanym egzemplarzem, czy autem po wypadku kiepsko zrobionym, albo twoje przyzwyczajenia/uprzedzenia uniemozliwiaja ci przystosowanie sie do innej charakterystyki silnika O spalaniu nie wspominam. Przy sredniej predkosci z komputera na poziomie 57-60km ten sam komputer wskazuje spalanie na poziomie 8l i a ni razu nie przekroczylem 120km/h! silnik o ktorym piszesz w trasie potrafi zejsc do okolo 6,5 litra przy spokojnej jezdzie wiec wnioski jak powyzej |
|
Data: 2010-02-11 16:26:21 | |
Autor: limken | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
szerszen wrote:
zawsze zastanawiałem się kto tak powiedział? być może marketing Forda wszystkim tak wmawia (np. dziennikarzynie) on pisze tak w gazecie, a potem wszyscy powtarzają... nie jest złe... ale czy najlepsze w klasie? Silnik pracuje zero-jedynkowo. O ile nie wcisniemy gazu do ok. 20% LOL a co ma piernik do wiatraka - tak po prostu jest pedał ustawiony (można powiedzieć logarytmicznie) i30 też tak ma wzięło się to pewnie z tego, że trzeba mieć wrażenie kopa a to, że wciskanie pedału nic nie daje dalej - to już inna bajka nie ma to nic wspólnego z katowaniem ani wypadkiem... -- limken polimken |
|
Data: 2010-02-11 16:51:34 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Dnia Thu, 11 Feb 2010 16:26:21 +0100, limken napisał(a):
nie jest złe... ale czy najlepsze w klasie? Z jednej strony twarde ja deska, z drugiej, byle mulda czy inna dziura i przy hamowaniu ABS odpuszcza całkowicie. Testowane na dwóch nówkach z końca 2007 - mamy je od nowo¶ci. a co ma piernik do wiatraka - tak po prostu jest pedał ustawiony (można powiedzieć logarytmicznie) W 1,6 TDCI jest zno¶nie. Trzeba uważać przy ruszaniu, bo może zgasn±ć, ale w porównaniu z Berlingo HDI, czy Fusionem 1,4 TDCI to jest super płynny i kontrolowalny pedał gazu. Na plus Focusa s± ¶wietne hamulce: mocne z doskonał± modulacj±. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2010-02-11 16:04:52 | |
Autor: Waldek Godel | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Dnia Thu, 11 Feb 2010 16:51:34 +0100, Przemysław Bernat napisał(a):
W 1,6 TDCI jest zno¶nie. Trzeba uważać przy ruszaniu, bo może zgasn±ć, ale a którym Berlingo HDI? -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" |
|
Data: 2010-02-11 19:11:34 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Dnia Thu, 11 Feb 2010 16:04:52 +0000, Waldek Godel napisał(a):
W 1,6 TDCI jest zno¶nie. Trzeba uważać przy ruszaniu, bo może zgasn±ć, ale Takim, które wła¶nie skończyło 3 lata, chyba 2.0. Blaszak z klim± i bez pozostałego wyposażenia. Gaz i hamulec w tym aucie działaj± binarnie, a sprzęgło wymieniamy czę¶ciej niż olej. Waldek, ja cytryniarz jestem, ale nie fanatyk. To berlingo niestety jest porażk±. Gło¶ne, okropne, za mocne hamulce, fotel to mięciutki stołek nie podpieraj±cy niczego poza tyłkiem. Sterowanie sprzęgła to jaka¶ katastrofa: albo linka z regulatorem, albo całe sprzęgło ASO wymienia i cały czas wysprzęglenie wymaga wci¶nięcia pedału w dywanik i strzela w połowie ruchu. Nawet ASO zmienili¶my dla pewno¶ci i dalej jest kicha. Na szczę¶cie za chwilę wymieniamy na nówkę 3-osobow± z 1,6HDI - niech się kto¶ inny męczy. Moja matka ma Berlingo staruszka z DW8 i mimo wyraĽnie mniejszej mocy to jej jest dużo fajniejsze - ale jej jest osobowe, a nie blaszak. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2010-02-11 18:58:01 | |
Autor: Waldek Godel | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Dnia Thu, 11 Feb 2010 19:11:34 +0100, Przemysław Bernat napisał(a):
a którym Berlingo HDI? Ale wiesz, że ten 1.6 TDCI to francuski DV-6, znany również jako 1.6 HDi 16V i montowany również w nowszych Berlingo? Silnikiem 2.0 akurat jeżdżę i ciężko go nazwać zerojedynkowym, nawet turbodziury nie ma. Może to wina tego, że Berlingo które opisujesz jest najlepszym autem na ¶wiecie i z tego powodu ma co¶ już zużyte, np. potencjometr gazu albo turbinę, która na małych obrotach nie kręci się jak powinna? -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" |
|
Data: 2010-02-11 21:18:08 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Dnia Thu, 11 Feb 2010 18:58:01 +0000, Waldek Godel napisał(a):
Ale wiesz, że ten 1.6 TDCI to francuski DV-6, znany również jako 1.6 HDi Wiem, wiem. Silnikiem 2.0 akurat jeżdżę i ciężko go nazwać zerojedynkowym, nawet Auto mamy od nowo¶ci i zawsze tak miało, że naciskasz gaz, nic się nie dzieje, naciskasz mocniej i wystrzeliwuje jak z katapulty. Skok pedału jest niewiele większy niż w samochodziku w wesołym miasteczku - taki wył±cznik: "działa, nie działa" Hamulec podobnie. Może po dłuższej jeĽdzie można się przyzwyczaić. Ja jeĽdziłem tym max. 50 kilometrów jednorazowo i zawsze mnie to wkurzało. Podobnie sprzęgło: i w firmowym Partnerze z DW8, i tym matki DW8, i Berlingo HDI cały czas co¶ dzieje się ze sprzęgłami. Służbowe, to wiadomo chłopaki katuj±, to się psuje. Ale moja matka wykręca po 8 ty¶. km rocznie i też co jaki¶ czas ma z link± przeboje. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2010-02-12 10:41:29 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Przemysław Bernat pisze:
Auto mamy od nowo¶ci i zawsze tak miało, że naciskasz gaz, nic się nie Też miałem wrażenie że ten pedał jest oparty o jaki¶ tensometr, reaguj±cy raczej na siłę nacisku niż ruch :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci gts /kropka/ pl | lub cało¶ci pogl±dom ich Autora. |
|
Data: 2010-02-18 19:10:22 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Dnia Thu, 11 Feb 2010 21:18:08 +0100, Przemysław Bernat napisał(a):
Auto mamy od nowo¶ci i zawsze tak miało, że naciskasz gaz, nic się nie Bo to wła¶nie turbo lag. Ujeżdżałem takowy silnik i tak własnei było. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-02-12 09:10:56 | |
Autor: szerszen | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Użytkownik "limken" <limka999@xxx.xx> napisał w wiadomości news:hl17li$4c8$1inews.gazeta.pl... nie jest złe... ale czy najlepsze w klasie? a czytac potrafi? czy ja napisalem najlepsze? a co ma piernik do wiatraka zasadniczo sporo, jako uzytkownik focusa, oraz forum focusa, troche o tych samochodach wiem/slysze/czytam i jakos nikt ze znanych mi uzytkownikow tego modelu od poczatku jego produkcji po dzien dzisiejszy nie ma takich problemow i spostrzezen, niezaleznie od tego czy to funkiel nowka, czy auto z ponad 200kkm na blacie |
|
Data: 2010-02-12 09:37:55 | |
Autor: limken | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
szerszen wrote:
Użytkownik "limken" <limka999@xxx.xx> napisał w wiadomości "foka ma jedno z najlepszych zawieszen w swojej klasie" wiesz - skoro dla Ciebie jedno z najlepszych a najlepsze stanowi mega różnice.... ;] a co ma piernik do wiatraka aa... czyli jesteś specem od Forda i na odległość bez podpinania do kompa diagnozujesz samochody? :> luzz... możesz nawet przez tarota... -- limken polimken |
|
Data: 2010-02-12 09:44:35 | |
Autor: szerszen | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Użytkownik "limken" <limka999@xxx.xx> napisał w wiadomości news:hl343o$are$1inews.gazeta.pl... "foka ma jedno z najlepszych zawieszen w swojej klasie" no stanowi, bo to oznacza ze plasuje sie w czolowce, a nie ze jest szczycie aa... czyli jesteś specem od Forda i na odległość bez podpinania do kompa diagnozujesz samochody? :> ty naprawde masz problem z czytaniem ze zrozumieniem, niczego nie diagnozuje, twierdze jedynie, ze to do czego sie odnosilem, a co kolega michal tutaj opisal, nie jest norma dla tego samochodu, tylko ze te problemy sa z winy jego, lub konkretnego egzemplarza |
|
Data: 2010-02-11 18:42:56 | |
Autor: Michał \"HoMMeR\" Paszek | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
W dniu 2010-02-11 11:38, szerszen pisze:
swoja droga to moze rozwin co kryje sie pod pojeciami "dosc wysoki" i 192cm wzrostu i dlugosc nogawki 34' - moze byc? :) Nieproporcjonalnosc polega na mocno wyduzonych konczynach dolnych, zas gorne sa zbyt krotkie. W zwiazku z tym, siedzenia nie udalo mi sie dostosowac do dlugosci nog, za to kierownice tak. Zreszta opisalem nizej, ze za regulacje kolumny kierownicy daje Fordowi plus. O ile w innych samochodach zdarza mi sie tak ustawic fotel, ze glowa prawie stykam sie z podsufitowka, tak w Focusie wysokosc oczu mialem porownywalnie do innych kierowcow tych samochodow. Zreszta nie wyobrazam sobie, zeby mozna bylo jeszcze nizej siedziec. Wowczas przed oczami mialbym jedynie konsole i wskazowki zegarow. Gdyby lusterko wewnetrzne bylo z 5-7cm wyzej na pewno moje odczucia bylyby inne. eh, foka ma jedno z najlepszych zawieszen w swojej klasie, wiec jesli w Auto od nowosci w firmie, ok 65tys km. Nie jezdzi nim jedna osoba bo jest ogolnodostepne, ale stan samego samochodu okreslam na dobry z plusem. Na pewno bezkolizyjny i serwisowany na biezaco. to co tutaj piszesz, tylko upewnia menie w przeswiadczeniu, ze jezdziles j/w. Charakterystyka swoja droga, ale nie potrafilem przez te 700km przyzwyczaic sie do pedalu gazu. Zdecydowanie dzialal inaczej niz w dotychczas prowadzonych przeze mnie samochodach. -- Michał "HoMMeR" Paszek hydrokomfort by Citroen BX 14TGE |
|
Data: 2010-02-12 01:10:26 | |
Autor: limken | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
"Michał \"HoMMeR\" Paszek" wrote:
swoja droga to moze rozwin co kryje sie pod pojeciami "dosc wysoki" i a ja przy 185 też mam 34' i mi się wydawało, że mam krótkie nogi ;] chyba wiec nie jesteś taki nieproporcjonalny -- limken polimken |
|
Data: 2010-02-12 09:17:52 | |
Autor: szerszen | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Użytkownik ""Michał \"HoMMeR\" Paszek"" <hommer@[SPAM_SIO]3star.net.pl> napisał w wiadomości news:hl1fnr$hgk$1atlantis.news.neostrada.pl... 192cm wzrostu i dlugosc nogawki 34' - moze byc? :) no to jednak przesadzasz, jestes raptem z 11 cm wyzszy odemnie, dlugosc nogawki ta sama, a ja w swojej foce mam fotel w polowie albo nawet blizej, nie mam "problemow z nogami" nawet w dlugiej trasie, Auto od nowosci w firmie, ok 65tys km. Nie jezdzi nim jedna osoba bo jest ogolnodostepne, ale stan samego samochodu okreslam na dobry z plusem. Na pewno bezkolizyjny i serwisowany na biezaco. to ze nie mialo kolizji, nie oznacza, ze jako "sluzbowy pozyczak" nie jest latane po kazdej dziurze i krawezniku, bo przeciez "to nie moje auto" j/w. Charakterystyka swoja droga, ale nie potrafilem przez te 700km przyzwyczaic sie do pedalu gazu. Zdecydowanie dzialal inaczej niz w dotychczas prowadzonych przeze mnie samochodach. jak pisalem wyzej, problemow upatruje w tobie lub konkretnym egzemplarzu |
|
Data: 2010-02-11 11:41:49 | |
Autor: Katanka | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
"Michał \"HoMMeR\" Paszek" wrote:
Pozwole sobie opisac moje dzisiejsze odczucia po podrozy za kierownica [ciach] Chyba wszystoko zalezy od tego czego człowiek po danym aucie oczekuje. Jeśli szuka wygody, to raczej nic nie jest w stanie podskoczyć francuzom. Jeźcdziłem wieloma francuzami - najpierw Peugeot 309 D, później Renault 19, następnie Citroex ZX D, Peugeot 406 TD, miałem też jazdy testowe C5 TDI. Fakt, te auta były bardzo, ale to bardzo wygodne, miały ciekawe rozwiązania, ale jeśli chodzi o trzymanie się drogi to sporo Fordowi ustępowały. Ja po Fordzie oczekiwałbym głównie świetnego trzymania na zakrętach i bardziej sportowej jazdy niż wygody i jakości wykonania. Choć to drugie może zaskoczyć, jesli tylko wybieramy bogata opcję forda :) Ogólnie ... byłem bardzo za francuzami, ale teraz stałem się fordolubny, bo uwielbiam się bawic samochodem. Bawić, nie wozić ;) -- Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360 PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl |
|
Data: 2010-02-11 11:43:36 | |
Autor: szerszen | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Użytkownik "Katanka" <katanka24@interia.pl> napisał w wiadomości news:hl0mvl$3a3$1inews.gazeta.pl... Peugeot 406 TD, no nie wiem jak 406, jezdzilem sporo 405 i komfort w tym byl taki sam jak w 125p |
|
Data: 2010-02-11 13:35:26 | |
Autor: Katanka | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
szerszen wrote:
Użytkownik "Katanka" <katanka24@interia.pl> napisał w wiadomości 405 nie jeździłem, 125p owszem, przez 2 lata. 406 był bardzo wygodny. -- Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360 PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl |
|
Data: 2010-02-11 12:00:53 | |
Autor: lleeoo | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
W dniu 2010-02-11 11:41, Katanka pisze:
"Michał \"HoMMeR\" Paszek" wrote: O a to jakiś eksperymentalny "szczepan" PSA VAG ?? ... |
|
Data: 2010-02-11 12:25:20 | |
Autor: omega_fan | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
lleeoo wrote:
W dniu 2010-02-11 11:41, Katanka pisze: Ech, z tymi lamerami... http://pl.wikipedia.org/wiki/Audi_A6#Druga_generacja |
|
Data: 2010-02-11 12:26:05 | |
Autor: omega_fan | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Ech, z tymi lamerami... Zapomnialem dodac: "PS: ;-)" |
|
Data: 2010-02-11 13:38:35 | |
Autor: Katanka | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
lleeoo wrote:
W dniu 2010-02-11 11:41, Katanka pisze: Ok, nie wiem jaki tam był dokładnie silnik, ale wiem, że był to dizel :) Ale nie, nie ten 2.7 z Jaguara, tylko jakis 140 konny. To nie ma znaczenia, auto było bardzo wygodne, choc reagowało na ruchy kierownicą z opóźnieniem. C5 się płynęło ... jesli ktoś to lubi, to owszem. -- Kacper Potocki | PS3/PSP/Wii/DSi/X360 PSN: Katanka_PL | XBL: Katanka PL www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl |
|
Data: 2010-02-11 20:43:02 | |
Autor: złoty | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
lleeoo pisze:
W dniu 2010-02-11 11:41, Katanka pisze: ...tak na marginesie spytam: czy citroen montowal kiedys dieslowskie silniki VW w ktoryms ze swoich modeli? (wydaje mi sie ze nie, lecz wole spytac).Bo jesli nie..to definicja z wiki: http://pl.wikipedia.org/wiki/Turbo_Direct_Injection jest troszke niescisla z uwagi na pewien dosc popularny model citroena wlasnie z silnikiem TDI.. pzdr A. |
|
Data: 2010-02-11 21:21:31 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Dnia Thu, 11 Feb 2010 20:43:02 +0100, złoty napisał(a):
..tak na marginesie spytam: czy citroen montowal kiedys dieslowskie silniki VW w ktoryms ze swoich modeli? Na mój gust jest to absolutnie wykluczone. PSA ma tak± tradycję w budowie diesli, że ich pracownik, który kupiłby TDI do Citroena zostałby zlinczowany. (wydaje mi sie ze nie, lecz wole spytac).Bo jesli nie..to definicja z wiki: ? Taaak? Która cytryna miała TDI? -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2010-02-11 23:26:40 | |
Autor: złoty | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Przemysław Bernat pisze:
...jeden z najpopularniejszych dostawczakow, czyli: ..jumper 2,5 TDI. ...ktory tak tez byl opisywany zarowno "w papierach" jak i "na karoserii". ...ciekawi mnie jak to sie ma do: "TDI - zastrzezony znak towarowy grupy VAG" wg wiki pzdr A. |
|
Data: 2010-02-13 18:57:16 | |
Autor: Waldek Godel | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Dnia Thu, 11 Feb 2010 23:26:40 +0100, złoty napisał(a):
..jeden z najpopularniejszych dostawczakow, czyli: ..jumper 2,5 TDI. ..ktory tak tez byl opisywany zarowno "w papierach" jak i "na karoserii". Widocznie kogo¶ przerosło przeczytanie napisu na karoserii - Fiat Ducato - włoska wersja owszem, miała montowany oryginalny silnik TDI zakupiony od VAG -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" |
|
Data: 2010-02-14 02:28:46 | |
Autor: złoty | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Waldek Godel pisze:
...mylisz sie - jak najbardziej CITROEN JUMPER, oryginal, bez przerobek i kombinacji. pzdr A. |
|
Data: 2010-02-13 19:51:25 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Dnia Thu, 11 Feb 2010 23:26:40 +0100, złoty napisał(a):
..jeden z najpopularniejszych dostawczakow, czyli: ..jumper 2,5 TDI. ..ktory tak tez byl opisywany zarowno "w papierach" jak i "na karoserii". Ciekawe, ciekawe. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2010-02-13 21:03:08 | |
Autor: J.F. | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
On Thu, 11 Feb 2010 23:26:40 +0100, złoty wrote:
..jeden z najpopularniejszych dostawczakow, czyli: ..jumper 2,5 TDI. ..ktory tak tez byl opisywany zarowno "w papierach" jak i "na karoserii". Jestes pewien ze dokladnie TDI ? No chyba ze jednak silnik kupili - VAG mial 2.5. Kiedys sie natknalem na informacje o procesie z Oplem, ktory tez mial swoj Turbo Diesel Intercooler, ale jak widac doszli do porozumienia. A czy jest zastrzezonym znakiem to bym sprawdzil. http://www.lawdit.co.uk/reading_room/room/view_article.asp?name=../articles/TM6.htm http://www.managingip.com/Article/1326042/Audi-setback-in-trade-mark-appeal.html J. |
|
Data: 2010-02-14 02:35:14 | |
Autor: złoty | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
J.F. pisze:
...tak. To dosc popularny na zachodzie model. W PL z tego co widze, czesciej mozna spotkac niewysilone 2,5 D czy 1,9 (nowszy HDI pomijam). pzdr A. |
|
Data: 2010-02-12 09:28:53 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Dnia Thu, 11 Feb 2010 12:00:53 +0100, lleeoo napisał(a):
W dniu 2010-02-11 11:41, Katanka pisze: Swoj± drog±, jak Francuzi wymawiaj± "HDI" skoro nie potrafi± wymówić "h"? :) Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2010-02-11 17:14:00 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Dnia Wed, 10 Feb 2010 23:08:33 +0100, "Michał \"HoMMeR\" Paszek"
napisał(a): Pozwole sobie opisac moje dzisiejsze odczucia po podrozy za kierownica Forda Focusa 1.6 z 2007r. Nigdy nie byłem wysoki, a chudy dawno temu :-) Fotele w Focusie s± dla mnie doskonałe. Szmata jak w jakim¶ indyjskim wynalazku: bura i szorstka, ale fotele wygodne z dobrym zakresem regulacji. Epizod 2: Widocznosc. Za duży jeste¶ :-) Jedyne do czego mam zastrzeżenia, to zakres regulacji lusterek bocznych: zawsze pół lusterka zajmuje bok samochodu. Epizod 3: Jazda.To jest zawieszenie autostradowe: mimo, że twarde, to całkiem gubi się na byle dziurze, a na kostce, nawet suchej ciężko jest trafić między krawężniki. Epizod 4: Umilanie podrozy. Bezsensowne klamki zewnętrzne, tylna to zbiornik na błoto - i w kombi i w htb. Radio. Radio to bardzo przyjemna rzecz. Jak na fabryczne gra całkiem przyzwoicie. Bose to nie jest, ale uszu nie kaleczy. Drobnym druczkiem: plusy. Jest absolutnie genialna. Gdybym mial czas, to pisalbym do rana. Swiatla przednie, a raczej ich natychmiastowe zabrudzenie, Nie narzekaj, ¶wiec± ładnie. Szkoda tylko, że żarówki H7 trzeba zmieniać niemal przy każdym tankowaniu. Mam już wprawę: moneta i promiennik od anteny CB - wyjmuję cały reflektor i poniżej 5 minut mam żarówkę wymienion±. jakosc plastikow w srodku, PLASTIK w srodku (na drzwiach nie ma ani mm tkaniny - nawet Polonez ja mial!) etc. W wersji dla przedstawicieli handlowych (biały, 1,6 TDCI, przednie szyby elektryczne, manualna klima: koniec listy wyposażenia) plastiki s± tak tandetne, że aż trudno w to uwierzyć. W 2007 r. takie kombi kosztowało 70 ty¶. - wnętrze to szary twardy plastik i szara szorstka szmata na fotelach. Nawet w czinkłaczento mimo widocznej blachy było trochę szmat na drzwiach. W wersjach za ponad 100 ty¶. jest już w ¶rodku ładnie. Ja prywatnie jeżdżę Xanti±, czyli następc± BX'a. Dla odmiany w Xantii, mimo wypasionych elektrycznych foteli z regulacj± wszystkiego, od trzech lat nie mogę znaleĽć wygodnej pozycji za kierownic±. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2010-02-11 20:23:52 | |
Autor: daxus | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
jakosc plastikow w srodku, PLASTIK w srodku Wła¶nie się dowiedziałem że mam Focusa w wersji dla przedstawicieli handlowych, co prawda kolor ciemny 1,8 TDCI ale reszta się zgadza : tylko przednie szyby elektryczne i manualna klima, nooo i jeszcze lusterka starowane elektrycznie. BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU To moje pierwsze auto więc mimo wszystko podoba mi się. To moje wrażenia po pół roku użytkowania : Lusterko wsteczne - tragedia - zasłania widok w prawy przód :( Jestem wysoki i to trochę dobijaj±ce. Elastyczno¶ć silnika - taka sobie, ale to pewnie dlatego że diesel, poniżej 40km/godz o 3 biegu zapomnij, dusi się. Brak uchwytu tylnej klapy bagażnika - co to kryzys, kurna dlaczego nie ma ? Auto super trzyma się drogi ale na dziurach skacze jak ping-pong hmm Wykończenie wnętrza - teraz jak na chłodno patrzę to jak w polonezie, wszędzie ten sam twardy plastik, w porównaniu focusa mk1 starszego brata to jaka¶ tandeta że aż wstyd. Spalanie ¶rednio 7l w mie¶cie, na trasie 6l. Ale i tak mi się podoba bo nie mam porównania ?? :) |
|
Data: 2010-02-11 21:26:27 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Dnia Thu, 11 Feb 2010 20:23:52 +0100, daxus napisał(a):
Wła¶nie się dowiedziałem że mam Focusa w wersji dla przedstawicieli handlowych, co prawda kolor ciemny 1,8 TDCI ale reszta się zgadza : tylko przednie szyby elektryczne i manualna klima, nooo i jeszcze lusterka starowane elektrycznie. To nie jest repowóz - zbyt wypasiony! Repowóz nie ma nic poza klim±, by krawaciarz nie ¶mierdział jak dojedzie do klienta. Wszystko ponad najmniejszego diesla, klimę i przednie szyby elektryczne, to już wypas dla menadżera :-) -- Pozdrawiam, Przemek |
|