Data: 2010-02-11 17:14:00 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Dnia Wed, 10 Feb 2010 23:08:33 +0100, "Michał \"HoMMeR\" Paszek"
napisał(a): Pozwole sobie opisac moje dzisiejsze odczucia po podrozy za kierownica Forda Focusa 1.6 z 2007r. Nigdy nie byłem wysoki, a chudy dawno temu :-) Fotele w Focusie są dla mnie doskonałe. Szmata jak w jakimś indyjskim wynalazku: bura i szorstka, ale fotele wygodne z dobrym zakresem regulacji. Epizod 2: Widocznosc. Za duży jesteś :-) Jedyne do czego mam zastrzeżenia, to zakres regulacji lusterek bocznych: zawsze pół lusterka zajmuje bok samochodu. Epizod 3: Jazda.To jest zawieszenie autostradowe: mimo, że twarde, to całkiem gubi się na byle dziurze, a na kostce, nawet suchej ciężko jest trafić między krawężniki. Epizod 4: Umilanie podrozy. Bezsensowne klamki zewnętrzne, tylna to zbiornik na błoto - i w kombi i w htb. Radio. Radio to bardzo przyjemna rzecz. Jak na fabryczne gra całkiem przyzwoicie. Bose to nie jest, ale uszu nie kaleczy. Drobnym druczkiem: plusy. Jest absolutnie genialna. Gdybym mial czas, to pisalbym do rana. Swiatla przednie, a raczej ich natychmiastowe zabrudzenie, Nie narzekaj, świecą ładnie. Szkoda tylko, że żarówki H7 trzeba zmieniać niemal przy każdym tankowaniu. Mam już wprawę: moneta i promiennik od anteny CB - wyjmuję cały reflektor i poniżej 5 minut mam żarówkę wymienioną. jakosc plastikow w srodku, PLASTIK w srodku (na drzwiach nie ma ani mm tkaniny - nawet Polonez ja mial!) etc. W wersji dla przedstawicieli handlowych (biały, 1,6 TDCI, przednie szyby elektryczne, manualna klima: koniec listy wyposażenia) plastiki są tak tandetne, że aż trudno w to uwierzyć. W 2007 r. takie kombi kosztowało 70 tyś. - wnętrze to szary twardy plastik i szara szorstka szmata na fotelach. Nawet w czinkłaczento mimo widocznej blachy było trochę szmat na drzwiach. W wersjach za ponad 100 tyś. jest już w środku ładnie. Ja prywatnie jeżdżę Xantią, czyli następcą BX'a. Dla odmiany w Xantii, mimo wypasionych elektrycznych foteli z regulacją wszystkiego, od trzech lat nie mogę znaleźć wygodnej pozycji za kierownicą. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2010-02-11 20:23:52 | |
Autor: daxus | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
jakosc plastikow w srodku, PLASTIK w srodku Właśnie się dowiedziałem że mam Focusa w wersji dla przedstawicieli handlowych, co prawda kolor ciemny 1,8 TDCI ale reszta się zgadza : tylko przednie szyby elektryczne i manualna klima, nooo i jeszcze lusterka starowane elektrycznie. BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU To moje pierwsze auto więc mimo wszystko podoba mi się. To moje wrażenia po pół roku użytkowania : Lusterko wsteczne - tragedia - zasłania widok w prawy przód :( Jestem wysoki i to trochę dobijające. Elastyczność silnika - taka sobie, ale to pewnie dlatego że diesel, poniżej 40km/godz o 3 biegu zapomnij, dusi się. Brak uchwytu tylnej klapy bagażnika - co to kryzys, kurna dlaczego nie ma ? Auto super trzyma się drogi ale na dziurach skacze jak ping-pong hmm Wykończenie wnętrza - teraz jak na chłodno patrzę to jak w polonezie, wszędzie ten sam twardy plastik, w porównaniu focusa mk1 starszego brata to jakaś tandeta że aż wstyd. Spalanie średnio 7l w mieście, na trasie 6l. Ale i tak mi się podoba bo nie mam porównania ?? :) |
|
Data: 2010-02-11 21:26:27 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
[BLOG] Moja historia z Fordem w tle | |
Dnia Thu, 11 Feb 2010 20:23:52 +0100, daxus napisał(a):
Właśnie się dowiedziałem że mam Focusa w wersji dla przedstawicieli handlowych, co prawda kolor ciemny 1,8 TDCI ale reszta się zgadza : tylko przednie szyby elektryczne i manualna klima, nooo i jeszcze lusterka starowane elektrycznie. To nie jest repowóz - zbyt wypasiony! Repowóz nie ma nic poza klimą, by krawaciarz nie śmierdział jak dojedzie do klienta. Wszystko ponad najmniejszego diesla, klimę i przednie szyby elektryczne, to już wypas dla menadżera :-) -- Pozdrawiam, Przemek |
|