Data: 2013-12-18 15:59:28 | |
Autor: miś z okienka | |
"Moją mamę zmuszono do popierania Janukowycza" | |
Newsweek.pl: Czy urzędnik na Ukrainie musi mieć odpowiednie poglądy?
Tamara: Na wschodzie tak. Gdy 30 listopada pobito pierwszych protestujących w Kijowie, to w urzędzie mojej mamy zebrano wszystkich pracowników i kazano iść na wiec. Mieli zamanifestować poparcie dla władzy, która zapobiega zamieszkom. Newsweek.pl: Czyli Charków z urzędu manifestuje swoją lojalność wobec władz, nawet jeśli jego mieszkańcy niekoniecznie są zwolennikami obecnego rządu? Tamara: Dziś w mieście manifestacje są zakazane. Oficjalnie z powodu epidemii grypy. Dlatego władze wpadły na pomysł przewiezienia ludzi z Charkowa do Kijowa. W czwartek w urzędzie było zebranie. Kierownicy poinformowali, że placówka musi dostarczyć co najmniej 10 osób na wiec w stolicy - tzw. antymajdan. Jako, że chętnych nie było, ustalono, że wybór zostanie dokonany przez losowanie wśród pracowników. Dano przy tym do zrozumienia, że jeśli ktoś odmówi, to może żegnać się ze stanowiskiem. http://swiat.newsweek.pl/majdan-w-kijowie-milicja-ukraina-janukowycz-newsweek-pl,artykuly,277021,1.html |
|
Data: 2013-12-18 17:51:11 | |
Autor: boukun | |
"Moją mamę zmuszono do popierania Janukowycza" | |
Użytkownik "miś z okienka" <miszokienka@.pl> napisał w wiadomości news:l8sdee$gk2$10node1.news.atman.pl...
Newsweek.pl: Czy urzędnik na Ukrainie musi mieć odpowiednie poglądy? Sralis mazgalis. Tak wygląda tylko w kapitaliźmie, w każdym polskim mieście. Tu chodzą na wybory tylko oficjele, urzędnicy i ich rodziny i pociotki. To dla nich Tusek okradł nas z emerytury. W każdym polskim mieście urzędasy chodzą na ustawki pt. "wybory" i wybierają swoich notabli... Stąd tak popularny jest nepotyzm w kapita;liźmie... Resortowe dzieci, to od 1981 roku nowość... boukun |
|