Data: 2011-07-10 18:56:15 | |
Autor: Armit | |
Moja przygoda z fotoradarem (DK2) | |
Polecam takie doświadczenie wszystkim miłośnikom i budowniczym fotoradarów. jak nazwać kierowcę ktuy chamuje i nie paczy w lusterko tylne oraz nie zachowuje odległości o dpoprz? Jak nazwać kierowcę moto kóry nie zachowuje bezp odleg? A jaby ci dziecko wybiegło? M |
|
Data: 2011-07-10 17:14:01 | |
Autor: Scypio | |
Moja przygoda z fotoradarem (DK2) | |
Dnia Sun, 10 Jul 2011 18:56:15 +0200, Armit napisal(a):
Polecam takie do?wiadczenie wszystkim mi?o?nikom i budowniczym fotoradarów. Jaka to jest bezpieczna odległość? Że jak facet przede mną wciśnie hamulec w podłogę to ja zdejmuję nogę z gazu i samochód sam zdąży się zatrzymać, tak że nawet nie muszę musnąć hamulca? Hamowałem mocno - ale nie na maksa. Oczywiście, mistrz kierownicy w takiej sytuacji pewnie zdąży się ogolić, wypić kawę, przeczytać gazetę, wyregulować brwi i przy okazji spojrzeć w lusterko wsteczne... potem przemyśli wszytkie za i przeciw władowania się w zadek hamującego pojazdu przed nim. Niestety, nie jestem mistrzem kierownicy, reaguję instynktownie - jak widzę że przede mną hamują z piskiem opon to też staram się zahamować. Bo co jak ci z przodu hamują przed dzieckiem, które właśnie wbiegło na drogę? Walnę w gościa i on akurat wtedy to dziecko przejedzie? Tak teoretyzować można w nieskończoność. pozdrawiam, -- scypio |
|
Data: 2011-07-11 09:56:59 | |
Autor: Andrzej Ława | |
Moja przygoda z fotoradarem (DK2) | |
W dniu 10.07.2011 19:14, Scypio pisze:
Bo co jak ci z przodu hamują przed dzieckiem, które właśnie wbiegło na drogę? Walnę w gościa i on akurat wtedy to dziecko przejedzie? Tak teoretyzować można Jeździj tak daleko/wolno, żeby w nich nie walnąć. Albo przestaw się na transport zbiorowy lub taksówki, bo jeśli powyższego nie potrafisz, to nie nadajesz się do kierowania pojazdami. |
|
Data: 2011-07-11 08:05:37 | |
Autor: Scypio | |
Moja przygoda z fotoradarem (DK2) | |
Dnia Mon, 11 Jul 2011 09:56:59 +0200, Andrzej Ława napisal(a):
W dniu 10.07.2011 19:14, Scypio pisze: Jechałem tak daleko i tak wolno, że nie walnąłem w gościa przede mną. -- scypio |
|
Data: 2011-07-11 10:42:08 | |
Autor: Andrzej Ława | |
Moja przygoda z fotoradarem (DK2) | |
W dniu 11.07.2011 10:05, Scypio pisze:
Dnia Mon, 11 Jul 2011 09:56:59 +0200, Andrzej Ława napisal(a): No to jeździj tak dalej i nie będzie problemu. |
|
Data: 2011-07-11 09:02:49 | |
Autor: Scypio | |
Moja przygoda z fotoradarem (DK2) | |
Dnia Mon, 11 Jul 2011 10:42:08 +0200, Andrzej Ława napisal(a):
W dniu 11.07.2011 10:05, Scypio pisze: Konieczność naprawy lakierniczej a może nawet wymiany zderzaka w moim samochodzie to jest problem. Muszę poświęcić temu mój czas i pewnie zostanę na ładnych parę dni bez auta. Wiem, że niektórzy na tej grupie mają zapędy edukatorów drogowych, sugerują debilne rozwiązania typu "hamowanie na pieska" żeby gościa z tyłu czegoś tam nauczyć. Ja nie mam takich zapędów, ja chcę spokojnie i bezpiecznie dojechać do celu. Staram się zminimalizować skutki nie tylko własnych błędów za kółkiem, lecz również innych uczestników ruchu. Nawet nie chcę myśleć co by się stało, gdyby motor złożył się w drugą stronę i panna zamiast do rowu poleciała pod koła tira nadjeżdżającego z przeciwka. Jestem rozczarowany, bo nie lubię dróg takich jak DK2, przećpanych tysiącem znaków, gdzie ograniczenia prędkości zmieniają się chyba co 500m, gdzie co chwila trafiają się różne przeszkadzajki. Jestem rozczarowany, bo wiem, że przejechanie 700 km po autostradzie (nawet jeśli po drodze trafi się na niej korek) jest mniej męczące niż 100km po wyremontowanej i typowo oznakowanej krajówce. Jestem rozczarowany, bo nasi południowi sąsiedzi jakoś mogli wybudować autostrady i drogi ekspresowe i że są u nich (w porównaniu do naszych) tanie jak barszcz. Natomiast budowa fotoradarów idzie nam świetnie. pozdrawiam, -- scypio |
|
Data: 2011-07-11 11:17:33 | |
Autor: Andrzej Ława | |
Moja przygoda z fotoradarem (DK2) | |
W dniu 11.07.2011 11:02, Scypio pisze:
Konieczność naprawy lakierniczej a może nawet wymiany zderzaka w Samochód zastępczy przypadkiem nie przysługuje? Wiem, że niektórzy na tej grupie mają zapędy edukatorów drogowych, sugerują debilne rozwiązania typu "hamowanie na pieska" żeby gościa z tyłu czegoś tam nauczyć. Nie sugerowałem tylko wymieniałem z zastrzeżeniem, że nie polecam. Ja nie mam takich zapędów, ja chcę spokojnie i bezpiecznie dojechać do celu. Staram się zminimalizować skutki nie tylko własnych błędów za Powtórzę się: piękne marzenie. kółkiem, lecz również innych uczestników ruchu. Nawet nie chcę myśleć Brutalnie: nie byłaby to ani twoja wina, a zmartwienie tylko o tyle, że musiałbyś się pojawić jako świadek w sądzie. Jestem rozczarowany, bo nie lubię dróg takich jak DK2, przećpanych tysiącem znaków, gdzie ograniczenia prędkości zmieniają się chyba co 500m, gdzie co chwila trafiają się różne przeszkadzajki. Jestem Zgadzam się, jest to irytujące. Ale winnym wjechania w kufer nadal jest ten z tyłu - to są dwie różne sprawy i nawet mając piękne autostrady do każdej wsi z osobna nie unikniesz zagrożenia powodowanego przez błędy innych. |
|
Data: 2011-07-11 12:04:55 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
Moja przygoda z fotoradarem (DK2) | |
Użytkownik Scypio napisał:
[...] bo nasi południowi sąsiedzi jakoś mogli wybudować autostrady i drogi Fotoradarów, czy pudełek na nie? :-> A co do dróg, niedawno jeden gość się wypowiadał, że rzeczywiście jeśli chodzi o drogi to nie potrafimy sobie poradzić jak należy. Natomiast bracia Czesi prześcigają nas nie tylko w tym aspekcie - porównaj Skodę i FSO, Authora i Rometa itp. Z drugiej jednak strony, w Czechach komunikacja da się rozwiązać znacznie prostszą siecią autostrad niż w Polsce, a z tej czeskiej sieci sporo było zrobione jeszcze za komuny (Praga-Brno-Bratysława, ops, to już Słowacja ;-)) Kto wie, czy jeśli chodzi o kilometry, to my nie budujemy teraz więcej od nich ;-) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2011-07-11 16:35:17 | |
Autor: z | |
Moja przygoda z fotoradarem (DK2) | |
Bartłomiej Zieliński pisze:
Kto wie, czy jeśli chodzi o kilometry, to my nie budujemy teraz więcej od nich ;-)Bo nas jest więcej, płacimy więcej podatków... Ups. Źle to zabrzmiało. To nasz kochana UE taka wspaniałomyślnie nas obdarowuje a my niegodni nie potrafimy tego uszanować tylko ciągle marudzimy że na dróg trzeba. Teraz lepiej ;-) z |
|
Data: 2011-07-10 17:14:52 | |
Autor: Wmak | |
Moja przygoda z fotoradarem (DK2) | |
Armit <Armit1990@bvNOSPAM.pl> napisał(a):
jak nazwać kierowcę ktuy chamuje i nie paczy w lusterko tylne oraz nie zachowuje odległości o dpoprz?A jak nazwać kogoś, kto w dwóch krótkich zdaniach robi siedem błędów? -- |
|
Data: 2011-07-10 19:20:39 | |
Autor: Grejon | |
Moja przygoda z fotoradarem (DK2) | |
W dniu 2011-07-10 19:14, Wmak pisze:
Armit<Armit1990@bvNOSPAM.pl> napisał(a): Kolina? -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi |
|
Data: 2011-07-10 20:03:07 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Moja przygoda z fotoradarem (DK2) | |
Hello Grejon,
Sunday, July 10, 2011, 7:20:39 PM, you wrote: Kolina?jak nazwać kierowcę ktuy chamuje i nie paczy w lusterko tylne oraz nieA jak nazwać kogoś, kto w dwóch krótkich zdaniach robi siedem błędów? Chyba mamy zwyciężcę :( -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-07-10 20:02:10 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Moja przygoda z fotoradarem (DK2) | |
Hello Wmak,
Sunday, July 10, 2011, 7:14:52 PM, you wrote: Armit <Armit1990@bvNOSPAM.pl> napisał(a): jak nazwać kierowcę ktuy chamuje i nie paczy w lusterko tylne oraz nie zachowuje odległości o dpoprz?A jak nazwać kogoś, kto w dwóch krótkich zdaniach robi siedem błędów? Proponuję "analfabeta". Kto za? -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-07-11 10:39:30 | |
Autor: venioo | |
Moja przygoda z fotoradarem (DK2) | |
W dniu 2011-07-10 20:02, RoMan Mandziejewicz pisze:
Jestem za... ....tylko caly czas sie zastanawiam co to "fabeta", bo na wiki nie znalazlem ;) ;) ;) -- venioo Sprzedam Alfa Romeo 156 gg:198909 |
|
Data: 2011-07-10 21:25:39 | |
Autor: Jawi | |
Moja przygoda z fotoradarem (DK2) | |
W dniu 2011-07-10 19:14, Wmak pisze:
Armit<Armit1990@bvNOSPAM.pl> napisał(a): A jak nazwać kogoś, kto w dwóch krótkich zdaniach robi siedem błędów? Słaby komunista? Bo dostał komputer na komunię w tym roku, a z ortografii w klasie jest najgorszy? -- |
|
Data: 2011-07-10 20:01:19 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Moja przygoda z fotoradarem (DK2) | |
Hello Armit,
Sunday, July 10, 2011, 6:56:15 PM, you wrote: Polecam takie doświadczenie wszystkim miłośnikom i budowniczym fotoradarów.jak nazwać kierowcę ktuy chamuje i nie paczy w lusterko tylne oraz nie Że co? zachowuje odległości o dpoprz? Ale nie rozumiem... Jak nazwać kierowcę moto kóry nie zachowuje bezp odleg? Poproszę jeszcze raz, tym razem po polsku. -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2011-07-10 20:34:50 | |
Autor: MariuszM | |
Moja przygoda z fotoradarem (DK2) | |
W dniu 2011-07-10 18:56, Armit pisze:
jak nazwać kierowcę ktuy chamuje Cham? M. |
|
Data: 2011-07-11 12:27:14 | |
Autor: Bydlę | |
Moja przygoda z fotoradarem (DK2) | |
On 2011-07-10 18:56:15 +0200, "Armit" <Armit1990@bvNOSPAM.pl> said:
Polecam takie doświadczenie wszystkim miłośnikom i budowniczym Cham. i nie paczy Niepaczacz. w lusterko tylne Ma się odwracać do tyłu, by patrzeć w tylne lusterko, mimo trzech przednich? oraz nie Niezachowywacz odległości o dpoprz.. Jak nazwać kierowcę moto kóry nie zachowuje bezp odleg? Jednośladowy niezachowywacz bezp odleg.
Albo matka (i nie mowicie, że siedzi z tyłu!) -- Bydlę |