Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Moja wojna z Krk, czyli dążenie do apostazji.

Moja wojna z Krk, czyli dążenie do apostazji.

Data: 2011-06-03 09:20:49
Autor: Krzysiek
Moja wojna z Krk, czyli dążenie do apostazji.
Hallo,

"Przemysław W"  schrieb im Newsbeitrag news:is3gh4$fb5$1inews.gazeta.pl...

Do napisania postu o apostazji nakłonił mnie fakt częstego spotykania się z twierdzeniem "nikt cię na siłę w Krk nie trzyma".  Otóż w teorii być może to stwierdzenie znalazło jakieś sensowne oparcie, jednak jeśli chodzi o praktykę to sprawa ma się "trochę" inaczej.
.......................ciach ciach...............


Przemek

autor nie wykazal sie jednak bystroscia, bo opiera sie na manipulacjach ktore bierze
na powaznie.
Zamiast tracic czas na apostazje (w tekscie wyjasnione - formalne wystapienie z KRK)
powinien lepiej zastanowic sie czy w ogole dokonal formalnego aktu wstapienia,
bo tylko wtedy moze wystapic, a bez wstapienia apostazja jest mu na grzyba potrzebna.

MFG
Krzysiek

--
Krzysztof Swierczynski
krzysiek_@arcor.de

Moja wojna z Krk, czyli dążenie do apostazji.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona