Wojciech "Spook" Sura wrote:
Witam!
Zalałem sobie deszczówką tylne siedzenia, które pozostają wilgotne już trzeci dzień. Czy jest jakiś dobry patent na wysuszenie ich? Najchętniej zdemontowałbym je i wysuszył w domu, ale nie wiem, czy jest to możliwe i do zrealizowania bez demontowania połowy samochodu (Polo IV, 2003). Wywietrzyć samochód też by się dało, ale na razie nie zapowiadają ciepłych, słonecznych, złotopolsko-jesiennych dni...
Pozdrawiam -- Spook.
Nie przejmuj się zbytnio pogodą. Nie długo przyjdą srebrno-polskie mrozy. Zamarznie to i łatwo sie wykruszy. Resztę łącznie z rdzą zmieciesz szczotką albo wyssiesz odkurzaczem.
Powodzenia
Bziuk
|