Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Mołdawska blizna

Mołdawska blizna

Data: 2014-09-16 02:45:27
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Mołdawska blizna
   http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/1591895,1,moldawia-sprzedaja-nerki-by-miec-na-dom.read

   Mołdawia: sprzedają nerki, by mieć na dom
   Życie z blizną

   Susleni niedaleko Orchei, 30-tysięcznego miasta na północ od Kiszyniowa,
   to spora wieś, ale jedyną nową rzeczą jest kilkupiętrowa szkoła, świeżo
   otynkowana na brzoskwiniowo, z plastikowymi oknami i niebieskim dachem.
   Domy są parterowe, niskie i jakby wrosły w ziemię. Wiele pokrytych strzechą.
   Sporo stoi pustych, jak we wszystkich okolicznych wsiach. Mieszkańcy wyjechali
   do Rosji, Włoch, Izraela. Za chlebem i lepszym życiem dla siebie i tych, co
   zostali. Kilkuletnie dzieci zostawili z dziadkami - zjawisko, zwane
   eurosieroctwem, to społeczny problem Mołdawii.


   Susleni wcisnęło się między miękko pofałdowane wzgórza, które pokrywa
   czarnoziem tak żyzny, że marzyłoby o nim wielu rolników. Mołdawia za
   ZSRR produkowała zboża, owoce, a przede wszystkim wino i koniaki.
   Poziom życia miała jeden z najwyższych w całym Kraju Rad. Ze względu
   na ciepły klimat na emeryturę przysyłano tu oficerów wojska. Dziś żyje
   w znacznej mierze z pieniędzy przesyłanych przez pracujących za granicą
   obywateli, a PKB na głowę jest tu najniższy w Europie (według danych z 2013 r.
   wynosił 3762 dol., dwa i pół razy mniej niż w Albanii, pięć i pół razy mniej
   niż w Polsce).


   Pod koniec 2013 r. Mołdawia na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie
   parafowała umowę członkowską z Unią Europejską. Ale już z początkiem lutego 2014 r.
   Gagauzja, autonomiczna prowincja z południa, zrobiła referendum, w którym ponad 95 proc.
   mieszkańców opowiedziało się za wstąpieniem do Unii Celnej, pomysłu Putina, która spaja
   Rosję, Białoruś i Kazachstan. Co z tego, że Kiszyniów legalności głosowania nie uznaje?

   W połowie marca, dwa dni po krymskim referendum, o otwarcie drogi do przyłączenia się
   do Federacji Rosyjskiej wystąpił parlament separatystycznego Naddniestrza na wschodzie
   Mołdawii. Wpływy rosyjskie są tam silne, 40 proc. ludzi ma paszport Federacji. Ci
   z Kiszyniowa w napięciu czekają na jesienne wybory. Jeśli przy władzy zostaną rządzące
   proeuropejskie partie, wizja UE się urealni. Jeśli zwyciężą komuniści, kraj obierze
   kurs na wschód.


   W Susleni jednak żyje się z dnia na dzień.
   Sasza. Na co mi taki chłop
   Do Turcji pojechał ostatni. W barosklepie Sandra mówią, że się rozwiódł, i pokazują
   błotnistą drogę do domu byłej żony. Furtkę otwiera kobieta w chustce. Ludmiła słyszała,
   że były mąż mieszka u Ilany, której dom stoi kawałek dalej, na zbiegu dwóch także błotnych
   ulic. Tak, Sasza mieszkał z nią miesiąc, opowiada tamta, ale trzy dni temu kazała mu się
   wynosić, bo był leniwy, palił, pił. Chciała z niego zrobić człowieka, ale na co jej taki
   chłop? I bez takiego życie ciężkie - siostra i brat wyjechali do pracy do Włoch, ojciec
   zmarł, matka obłożnie chora. Samemu trzeba zadbać o dom, obrobić ziemię.

   Sasza odnajduje się nieopodal. Jasne dżinsowe spodnie, szary sweter i dżinsowa kurtka
   zapinana na suwak, na głowie dzianinowa czapka - wszystko jak wyjęte z pralki. Pozostałość
   po miesiącu z Ilaną? Przygarnął go kolega. Dom parterowy, z niewielką werandą, którą oplata
   wino, wodę trzeba nosić ze studni, za toaletę służy drewniana budka, gdzie dziurę w ziemi
   przykrywa odwrócony garnek z wyciętym dnem. Przed domem, na kawałku ziemi, rosną ziemniaki,
   pomidory, ogórki. Giorgi, gospodarz, mieszka sam, bo żona zabrała dzieci i odeszła. Ma 45 lat,
   wygląda na 60.

   Sasza sięga po papierosa, kiepuje do puszki po pasztecie. Z Ludmiłą był 13 lat, ich syn
   właśnie skończył lat 12. Rok temu wrócił z pracy w Cahul pod granicą z Rumunią. - Na budowie
   mieszałem beton, bo cięższych prac z jedną nerką wykonywać nie można - mówi. W domu zastał
   Ludę z innym. - Wyprowadziłem się od razu.

   Ból, kiedy podnosi coś ciężkiego, to główna niedogodność po operacji. Druga, że musi często
   sikać. Poza tym na zdrowie się nie skarży, ale gdyby mógł odwrócić bieg zdarzeń, drugi raz
   by tego nie zrobił. Gdy to się stało, miał 25 lat. - Ion mnie namówił, argumentował: zarobisz,
   będziesz mógł zacząć życie na swoim - opowiada. - Ojciec wyniósł się do innej wsi, matka zmarła,
   gdy miałem 14 lat, a bratowa szybko się mnie pozbyła. Mieszkałem z babcią. Przez miesiąc dumałem,
   co zrobić, aż pomyślałem: Rodzina mnie odrzuciła, umrę, trudno.

-=-

Oto Wasza ukochana Europa z jej ukochaną Ameryką...

   Susleni wcisnęło się między miękko pofałdowane wzgórza, które pokrywa
   czarnoziem tak żyzny, że marzyłoby o nim wielu rolników. Mołdawia za
   ZSRR produkowała zboża, owoce, a przede wszystkim wino i koniaki.
   Poziom życia miała jeden z najwyższych w całym Kraju Rad.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2014-09-16 18:35:32
Autor: Lucjusz
Mołdawska blizna

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:lv81e3$gii$1node1.news.atman.pl...

http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/1591895,1,moldawia-sprzedaja-nerki-by-miec-na-dom.read

Oto Wasza ukochana Europa z jej ukochaną Ameryką...

  Susleni wcisnęło się między miękko pofałdowane wzgórza, które pokrywa
  czarnoziem tak żyzny, że marzyłoby o nim wielu rolników. Mołdawia za
  ZSRR produkowała zboża, owoce, a przede wszystkim wino i koniaki.
  Poziom życia miała jeden z najwyższych w całym Kraju Rad.



Ta dzika horda potrafi wszystko zniszczyć. Z najlepszej ziemi na świecie
zrobi pustynie na której bez nawozów sztucznych nie urośnie nic, z mleka i
jego przetworów - mleko i przetwory mlekopodobne, z mięsa tworzywo
mięsopodobne. Są gorsi od szarńczy.

Mołdawska blizna

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona