On 2010-10-22 23:13, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

pytanie: czy ktoś wie to, jakim cudem (według dowolnej
klasyfikacji cudów) zalęgły się mole w tej szklance. :)

Prawdopodobnie dostały się tam jako jaja złożone w golarce
(albo bezpośrednio na twojej brodzie, jeśli nie golisz się
codziennie) albo jako gąsienice, które wylęgły się lub
zagnieździły w golarce, albo przylazły skądinąd i przelazły
pod tą "niemal szczelną" pokrywką.

Swoją drogą to, co robisz, jest nieco... dziwne.  Obcięte
paznokcie i łupież też zbierasz?  ;-)

--
mrg

"marrgol" 4cc5aebe$0$20994$65785112@news.neostrada.pl

Prawdopodobnie dostały się tam jako jaja złożone w golarce
(albo bezpośrednio na twojej brodzie, jeśli nie golisz się
codziennie)

Nie golę się codziennie -- gapię się w monitor (czy raczej
w dwa -- dwa dają ogromny zysk w czasie!!!) i gdy mam wolne
ręce, golę się lub dłubię w zębach nićmi dentystycznymi.

Ręce myję co pół godziny (lub nawet częściej, wliczając w te
rachunki ten czas, gdy śpię) zaś twarz rzadziej, ale co dwie
godziny raczej myję. Kiedyś myłem się od pasa w górę co parę
godzin -- w restauracjach (w ich WC) czy innych miejscach
użyteczności publicznej lub w rzekach itp. wodach dostępnych
dla gawiedzi.

Gdy zwracano mi uwagę, mówiłem coś w rodzaju -- ,,już wkrótce
zdechnie wasz komunizm/sowietyzm i wszędzie będą dostępne nie
tylko tanie toalety, ale i tanie prysznice -- na przykład na
stacjach benzynowych''... No i komunizm zdechł. ;)

albo jako gąsienice, które wylęgły się lub
zagnieździły w golarce, albo przylazły skądinąd i przelazły
pod tą "niemal szczelną" pokrywką.

Lazły po szkle, mając obok puszkę po landrynkach -- niższą i mniej
szczelną? Raczej zalęgły się w golarce!! Nie czyszczę golarek często.
Mam ich kilka (teraz cztery czynne i dwie rozebrane) więc nie każda
jest stale w użyciu.


Czy te larwy są duże?

Swoją drogą to, co robisz, jest nieco... dziwne.  Obcięte
paznokcie i łupież też zbierasz?  ;-)

Gdybym miał kota -- przerabiałbym na jedzenie. ;)

-=-

Bestie już niemal zdechły -- nawet przystawienie do szklanki
drgającej golarki nie wywołuje u nich entuzjazmu. ;) Dwa dają
znaki życia -- ale słabo dają. :) Najwyraźniej  nie zależy im
na pokazaniu tego, iż wzywają pomocy...

-=-

Czyli zalęgły się w golarce... I zostały stamtąd przeniesione jako
jaja... Albo jako larwy... Ponoć te larwy dużo żrą -- nic dziwnego,
że szklaneczka taka pustawa... ;)

I nie zdechły w wyniku drgań nożyka? Może było tak? -- golarka nie była
używana przez długi czas, bo używałem wtedy innej golarki, ale była pełna
,,brody''? Przez te wszystkie lata do tej pory (czyli nie licząc tego
ostatniego przypadku -- opisywanego tutaj) ani razu nie znalazłem mola
w pojemnikach, w których mam ,,brodę''...


--
  ^  750      .04       .                                  749      ^c 440        .                                         438
  |  740           06  08             . .17     .          739     F|l 430      .     .   .09   .         .                 428
  |  730 październik 07  09  1112      16  18 .            729     E|i 420   02    05  0708  10  1213   .1617  19     .  24 424
 P|l 720   02                    1314              VVDD24  715     V|t 410 01    04  06        11    1415    18      22     408
 E|/ 710 01  03  05                  15      VVVV   .      709      |r 400     03                                20     .   399
 F|m 700                   10               *1920* 2223*   695     1|y 390 październik                                *23   381

Użytkownik "marrgol" <marspamrgol@gspammail.com> napisał w wiadomości news:4cc5aebe$0$20994$65785112news.neostrada.pl...

Swoją drogą to, co robisz, jest nieco... dziwne.  Obcięte
paznokcie i łupież też zbierasz?  ;-)

I kał, i mocz, miód z uszu, i babole z nosa też.
Każde ma swój słoik, i swoje miejsce na półce.



--
Mam pierdolca - zbieram na psychiatrę.

Proszę o wsparcie
mBank 28 1140 2004 0000 3002 3182 2875

Dziękuję za donację.

On 2010-10-25 19:49, Czesuaw P. wrote:

Swoją drogą to, co robisz, jest nieco... dziwne.  Obcięte
paznokcie i łupież też zbierasz?  ;-)

I kał, i mocz, miód z uszu, i babole z nosa też.
Każde ma swój słoik, i swoje miejsce na półce.

Ee tam - nie odróżniasz tkanek od wydzielin i wydalin?  ;-)

--
mrg

"marrgol" 4cc5c771$0$22813$65785112@news.neostrada.pl

I kał, i mocz, miód z uszu, i babole z nosa też.
Każde ma swój słoik, i swoje miejsce na półce.

Ee tam - nie odróżniasz tkanek od wydzielin i wydalin?  ;-)

Co Ci do tego, że on zbiera kał, mocz itd... Zbiera to zbiera.
Jego sprawa. :)

--
  ^  750      .04       .                                  749      ^c 440        .                                         438
  |  740           06  08             . .17     .          739     F|l 430      .     .   .09   .         .                 428
  |  730 październik 07  09  1112      16  18 .            729     E|i 420   02    05  0708  10  1213   .1617  19     .  24 424
 P|l 720   02                    1314              VVDD24  715     V|t 410 01    04  06        11    1415    18      22     408
 E|/ 710 01  03  05                  15      VVVV   .      709      |r 400     03                                20     .   399
 F|m 700                   10               *1920* 2223*   695     1|y 390 październik                                *23   38