Data: 2009-09-13 02:28:40 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Przy stanie 40-43 Serbowie zdobyli 13 punktów z rzędu. Furda punkty, zdobyli przy okazji MOMENTUM. I mając MOMENTUM pozwolili Polakom 9 punktów z rzędu. Strach pomyśleć, ile by nasi zdobyli, gdyby nie MOMENTUM Serbów.
pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-13 09:33:04 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko pisze:
Przy stanie 40-43 Serbowie zdobyli 13 punktów z rzędu. Furda punkty, zdobyli przy okazji MOMENTUM. I mając MOMENTUM pozwolili Polakom 9 punktów z rzędu. Czyli momentu mieli prawie cala kwarte? Pojebie skonczony |
|
Data: 2009-09-13 09:45:57 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
sooobi pisze:
Tomasz Radko pisze: w dyskusji o momentum najfajniejsze jest to, że każdy inaczej momentum rozumie... ale i tak TRad przoduje w polemice z własnymi imaginacjami. |
|
Data: 2009-09-13 23:23:20 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> Przy stanie 40-43 Serbowie zdobyli 13 punktów z rzędu. Furda punkty, > zdobyli przy okazji MOMENTUM. I mając MOMENTUM pozwolili Polakom 9 > punktów z rzędu. Czyli momentu mieli prawie cala kwarte? A nie moze tyle trwac? -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-13 23:45:19 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
wiLQ pisze:
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: Właśnie, może mi jakiś specjalista wytłumaczy, od ilu zdobytych punktów zaczyna się momentum, wróć, MOMENTUM, i jak długo trwa? pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-13 17:07:34 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 13 Wrz, 23:45, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
wiLQ pisze: Jestes na tyle posrany ze na prsk dla ciebie nie ma specjalisty poza toba wiec spierdalaj. |
|
Data: 2009-09-13 23:22:45 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
Przy stanie 40-43 Serbowie zdobyli 13 punktów z rzędu. Furda punkty, zdobyli przy okazji MOMENTUM. I mając MOMENTUM pozwolili Polakom 9 punktów z rzędu. Strach pomyśleć, ile by nasi zdobyli, gdyby nie MOMENTUM Serbów. Momentum Serbow sie zuzylo i zabraklo im many na jego utrzymanie ;-) Albo nasze momentum bylo wieksze niz ich, wiadomo Ci kibice to jak 6 zawodnik... i tak przy okazji ponownie wracam do kwestii robienia halasu gdy przeciwnik ma pilke. Serio, dlaczego to ma nam pomagac, a nie przeciwnikom? W obronie nie trzeba sie skupiac czy jak? -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-13 23:23:26 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 13 Wrz, 23:22, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: No wlasnie - nie rozpatrywalismy jeszcze sytuacji gdy obie druzyny maja jednoczesne momentum. Jezeli momentum jest wielkoscia wektorową (według fizyki jest), to efekt powinien sie wzajemnie znosic a wynik powinien stanowic wypadkową obu wartosci. A czy tak napewno jest? Bart? Lorak? Radomiak? Do tablicy poprosze ;-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-13 23:44:17 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 08:23, "L'e-szczur" <leszc...@acn.waw.pl> wrote:
On 13 Wrz, 23:22, wiLQ <N...@spam.com> wrote: Leszku do oslej lawki za glupote. Piescic sie nawzajem z Tradem. |
|
Data: 2009-09-14 00:05:57 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 08:44, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:
> No wlasnie - nie rozpatrywalismy jeszcze sytuacji gdy obie druzyny Sorry ale widze, ze wszystkie miejsca sa zarezerowawne dla BS i mam dziwne wrazenie ze nie chodzi tu o Billa Simmonsa. A odnosnie pieszczenia to tez wolalbym nie wchodzic Ci w parade.:-P Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-14 00:59:01 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 09:05, "L'e-szczur" <leszc...@acn.waw.pl> wrote:
On 14 Wrz, 08:44, sooobi <soo...@gmail.com> wrote: Bruce Springsteen? |
|
Data: 2009-09-14 02:45:20 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 09:59, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:
On 14 Wrz, 09:05, "L'e-szczur" <leszc...@acn.waw.pl> wrote: Barbara Streisand. |
|
Data: 2009-09-14 02:52:53 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 11:45, "L'e-szczur" <leszc...@acn.waw.pl> wrote:
On 14 Wrz, 09:59, sooobi <soo...@gmail.com> wrote: I tym oto sposobem poszla zaslona dymna w kierunku Brian'a Scalabrine:) |
|
Data: 2009-09-14 03:03:09 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 11:52, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:
On 14 Wrz, 11:45, "L'e-szczur" <leszc...@acn.waw.pl> wrote: To ja juz na PF wole Barbare ;-) |
|
Data: 2009-09-14 12:42:00 | |
Autor: s | |
Momentum w meczu z Serbią | |
I tym oto sposobem poszla zaslona dymna w kierunku Brian'a Scalabrine:) Taa, niemniej produktywny moze okazac sie Byron Scott :-) Pozdr S |
|
Data: 2009-09-14 03:46:17 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 12:42, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
> I tym oto sposobem poszla zaslona dymna w kierunku Brian'a Scalabrine:) Tudziez: Bob Sura, Bob Simms, Bobby Simmons, Brian Skinner, Bryant Stith, Bruce Spraggins, Brian Shaw oraz Bruno Sundov. :-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-14 08:52:26 | |
Autor: s | |
Momentum w meczu z Serbią | |
No wlasnie - nie rozpatrywalismy jeszcze sytuacji gdy obie druzyny Wowczas taki mecz przechodzi do historii. Cos jak final US Open Agassi-Sampras. Ale z moich doswiadczen wynika, ze sprawa jest nielatwa. Tzn nie wiem, jak z tym cholernym momentum, bo jak zauwazyl Lorak, kazdy z nas definiuje toto inaczej. Ale wejscie w swoj rytm gry wymaga narzucenia tegoz rywalowi, co sila rzeczy ogranicza zdolnosc tegoz do osiagniecia podobnego stanu. A jezeli zdarzy sie rzecz rzadka i obydwaj rywale poczuja sie jak ryba w wodzie... To patrz wyzej :-) Pozdr S |
|
Data: 2009-09-14 12:49:45 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
On 13 Wrz, 23:22, wiLQ <N...@spam.com> wrote: _Powinien_? Skąd pomysł, że mają ten sam punkt zaczepienia? Tak na oko jedno momentum zaczepione jest na jednej drużynie, a drugie na drugiej i za cholerę się nie zniosą. BTW a być może momentum jest wartością zespoloną? Weselej by było. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-14 03:54:13 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 12:49, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
L'e-szczur pisze: No chyba, ze punktem zaczepienia bedzie boisko i wzgledem niego masz momentum? Ostatecznie momentum na wlasnym parkiecie zdaje sie byc wieksze niz na wyjezdzie :-) BTW a być może momentum jest wartością zespoloną? Weselej by było. Taaa - ale moze nie zaczynajmy akurat teraz rozmawiac o liczbach urojonych, OK? ;-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-14 13:14:06 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
BTW a być może momentum jest wartością zespoloną? Weselej by było. A o tensorach - możemy? Albo o spinorach :) pzdr TRad PS Przypadkiem obejrzałem wczoraj odcinek Milionerów. Facet dostał pytanie "w jakim sporcie jedną z zagrywek taktycznych jest pick and roll". Najpierw się nasapał, a potem wybrał football amerykański. Ech... |
|
Data: 2009-09-14 04:22:30 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 13:14, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
L'e-szczur pisze: Siur fink. Takoz o notacji Voigta. PS Przypadkiem obejrzałem wczoraj odcinek Milionerów. Facet dostał Rozumiem, ze nie bylo odpowiedzi "sportowe dlubanie w nosie", bo tez by pasowalo ;-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-14 12:56:53 | |
Autor: s | |
Momentum w meczu z Serbią | |
BTW a być może momentum jest wartością zespoloną? Weselej by było. A ja jestem chlopak prosty i proste pytanie zadam: Czym sie rozni momentum od hot handa? Ot, Wasze definicje na potrzeby dyskusji. Bo juz ktos wczesniej zasugerowal, ze jedni z nas moga do konca nie wiedziec, jakiez to zjawisko wysmiewaja, a inni - jakiego bronia. Jakby co - ja nie bronie momentum jako takiego. Ale to juz chyba tez wyjasnialem :-) Pozdr S |
|
Data: 2009-09-14 04:25:00 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 12:56, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
> BTW a być może momentum jest wartością zespoloną? Weselej by było. Tylko dzieki temu toczy sie ta dyskusja. BTW - tak "momentum" jak i "hot hand" sa postaciami mitycznymi. Rownie dobrze mozemy je nazwac Yeti i Bigfoot, uzywac zamiennie, przemiennie i wymiennie. Jakby co - ja nie bronie momentum jako takiego. To jeszcze wyjasnij z czego sie wysmiewasz. Bo stany w tym temacie moga byc tylko dwa :-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-14 04:36:28 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 13:25, "L'e-szczur" <leszc...@acn.waw.pl> wrote:
On 14 Wrz, 12:56, s <s...@krzak.wp.pl> wrote: Jestes prawdziwym ignorantem skoro sam nie wiesz co wysmiewasz. |
|
Data: 2009-09-14 04:41:20 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 13:36, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:
On 14 Wrz, 13:25, "L'e-szczur" <leszc...@acn.waw.pl> wrote: Wysmiewam mitotwórstwo i sklonnosc do bezkrytycznej akceptacji wytworów cudzej wyobraźni bez przepuszczenia ich przez filtr logiki i rozumowania opartego na dowodzie. Skoro to dla Ciebie ignorancja to jestem zatwardziałym ignorantem. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-14 04:48:01 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
> > > > BTW a być może momentum jest wartością zespoloną? Weselej by było. Gowno prawda. Po pierwsze kazdy z nas ma inna definicje momentum wiec sam nie wiesz co wysmiewasz. Stajecie sie przez to zalosni w tej swojej krucjacie. Po drugie napisalem Ci przyklad tego czym dla mnie jest momentum dodam ze SIE Z TYM ZGODZILES(ze Polska reprezentacja miala momentum) "> Momentum - pewien okres czasu kiedy zespol A dostaje niesamowitego kopa podczas gdy zespol B przestaje istniec. Jako druzyna - tak. " Po czym kika dni pozniej piszesz ze to mitologia. Jestes najzwyklejszym w swiecie ignorantem. Szkoda na to klawiatury. Skoro to dla Ciebie ignorancja to jestem zatwardziałym ignorantem. Badz sobie nawet zatwardzialym, ale nie osmieszaj sie. |
|
Data: 2009-09-14 04:58:01 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 13:48, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:
> Wysmiewam mitotwórstwo i sklonnosc do bezkrytycznej akceptacji A Ty znowu z tym Tischnerem... Po pierwsze kazdy z nas ma inna definicje momentum wiec sam nie wiesz Krucjaty byly w imie jednej wiary przeciwko innej. Tu tylko jedna strona mowi o wierze. To juz predzej jakas wersja inkwizycji - wiara przeciwko wiedzy. Po drugie napisalem Ci przyklad tego czym dla mnie jest momentum dodam No i? >"Momentum - pewien okres czasu kiedy zespol A dostaje niesamowitego Bo to jest mitologia. I nie mam z tym problemu. Jak juz wczesniej mowilem - jesli wygrywamy to warunki i okolicznosci sie dla mnie nie licza. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-14 05:16:23 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
> Po pierwsze kazdy z nas ma inna definicje momentum wiec sam nie wiesz Druga tylko neguje, sama nie wiedzac do konca co neguje. > Po drugie napisalem Ci przyklad tego czym dla mnie jest momentum dodam ehhh, nie schodz do poziomu Trada. Skoro sie zgodziles to jak mozesz to negowac? > >"Momentum - pewien okres czasu kiedy zespol A dostaje niesamowitego Nie jest to mitologia. Ze byles leszczem w kosza i nigdy nie miales momentum to Twoj problem:) Napisze od siebie cale podsumowanie dyskusji. Uparliscie sie z Tradem na negowanie czegokolwiek co moze nazywac sie momentum. Jakbyscie mogli pewnie zakzalisbyscie uzywanie tego slowa. Ale owo momentum co udalo nam sie ustalic jest pojeciecim wzglednym kazdy rozumie go inaczej. Ja dla dobra dyskusji moge calkowicie zrezygnowac z tego slowa i uzywac argumentcji ktora uzywa Slawek. Ignerski w meczu z Litwa znalazl sie w stanie w ktorym znacznie wzrosla jego pewnosc siebie. Jest to rzadki stan, ale czasami po kilku, albo nawet jednej udanej akcji sie zdarza. Nawet taki amator jak ja miewam czasami takie stany, wiec moze to miec kazdy. Ten stan pozwolil Ignerskiemu odpalic trojki ktorych zwyczajnie by nie odpalal. Tak samo Koszarek znalazal sie w takim stanie po udanych dla niego akcji. Ignerskiemu ta pewnosc siebie sie oplacila, Koszarkowski jak widac nie bardzo. Czyli ten stan nie zawsze wychodzi pozytywnie, nie robilem badan na ten temat ale biorac pod uwage swoja skromna osobe wiem ze taki stan jest na pewno lepszy niz zwyczajny stan ktory masz podczas gry. Oznacza sie on po prostu niesamowita chwilowa wiare we wlasne mozliwosci. Taki stan z zawodnika moze przeniesc sie na zespol. To co Ignerski zrobil z Litwinami to bylo klasyczny nokaut. Po tej serii nie bylo szans zeby Litwini jeszcze nawiazali walke. Nie ma wzoru matematycznego pokazujacego jakiego nokautu dostali Litwini. Ale sam doznawalem takiego nokautu nie raz i wiem jak cholernie demotywujace to jest. Dlatego jestem pewny, powtarzam pewny ze cos takiego istenieje. Wy nie macie wzorow mowicie ze walczycie z mitologia, ja mam pewnosc bede walczyl z wasza ignorancja. Pozdro |
|
Data: 2009-09-14 05:32:08 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 14:16, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:
Nie jest to mitologia. Ze byles leszczem w kosza i nigdy nie miales Uparlismy sie nie nadawac nazwy czemus co nie istnieje przynajmniej dopoki ktos nie udowodni, ze jest inaczej. Oznacza sie on po prostu niesamowita chwilowa wiare we wlasne mozliwosci. A skoro momentum jest aktem wiary to w tym momencie jestem w stanie sie zgodzic. Jak wiemy wiara nie musi sie przekladac na wyniki (bo bylby juz mistrzem FB1 i FB-Best ze 20 razy) wiec to co nam zostaje to czynnik losowy. Taki stan z zawodnika moze przeniesc sie na zespol. To co Ignerski No chyba, ze oni mieliby momentum tylko ze dwa razy wieksze. Ale skoro nie mieli to jest to chyba dowod na to, ze generowanie wiary nie jest proste i nie jest zalezne od woli. Nie ma wzoru matematycznego pokazujacego jakiego nokautu dostali Litwini. Ano wlasnie - ten nockout to subiektywna ocena szans na odrobienie strat. Czyli znowu nie tyle zawodnik ma momentum/wiare/chujwico tylko przeciwnik nie wytrzymuje napiecia i sie poddaje. Dlatego jestem pewny, powtarzam pewny ze cos takiego istenieje. Skoro powtarzasz dwa razy to musisz miec racje :-) Teraz jeszcze tylko zapytaj czy ktos chce w ryj i mozemy isc do domu :-) Wy nie macie wzorow mowicie ze walczycie z To nie ignorancja a tylko odpornosc na tricki. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-14 05:49:15 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
> Nie jest to mitologia. Ze byles leszczem w kosza i nigdy nie miales Zawodnicy o tym mowia, trenerzy o tym mowia. Wy lesne ludki wiecie lepiej, ok niech bedzie. > Oznacza sie on po prostu niesamowita chwilowa wiare we wlasne mozliwosci. No to oboje wierzymy ze cos takiego istnieje. > Taki stan z zawodnika moze przeniesc sie na zespol. To co Ignerski Myslalem ze bedziemy rozmawiac na poziomie, ale widac to niemozliwe. > Nie ma wzoru matematycznego pokazujacego jakiego nokautu dostali Litwini. Przeciwnik traci wiare po tym wlasnie "momentum". > Dlatego jestem pewny, powtarzam pewny ze cos takiego istenieje. No lorak mial racje, cos z forum e-basketu dalo sie wyniesc;) > Wy nie macie wzorow mowicie ze walczycie z To ignorancja pelna geba |
|
Data: 2009-09-14 15:28:12 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 14:49, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:
> Uparlismy sie nie nadawac nazwy czemus co nie istnieje przynajmniej Nie zaczynajmy moze dyskusji o rzeczach o ktorych mowia ludzie a ktore sa tischnerowską trzecią prawdą, OK? > > Oznacza sie on po prostu niesamowita chwilowa wiare we wlasne mozliwosci. I ja nawet wyjasnialem jaki to moze byc mechanizm na poziomie biochemicznym. Tylko, ze to wszystko tylko i wylacznie teoria - czas na twarde dowody. > > Taki stan z zawodnika moze przeniesc sie na zespol. To co Ignerski Ale jaki poziom miales na mysli, bo chcialbym odpowienio sie schylic... > > Nie ma wzoru matematycznego pokazujacego jakiego nokautu dostali Litwini. Czyli inaczej mowiac momentum jest zjawiskiem odbierajacym wiare a byc moze wrecz powodujacym jej przeplyw z jednej druzyny do drugiej! > > Dlatego jestem pewny, powtarzam pewny ze cos takiego istenieje. Ba! Trzeba sie uczyc! > > Wy nie macie wzorow mowicie ze walczycie z Powtorz to dwa razy, bo nie jestem pewien czy masz racje ;-P Pozdro L'e-szczur -- |
|
Data: 2009-09-14 13:47:14 | |
Autor: Budzik | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Osobnik posiadający mail leszczur@onet.eu napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Przeciwnik traci wiare po tym wlasnie "momentum". przypomina mi sie, jak Guliwer tłumaczył liliputom zasade działania zegarka na przykładzie gotowania jajek. Liliputy na samym koncu zrozumiały: "to znaczy mała wskazówka słuzy do gotowania jajka na miekko, a duza na twardo?" :) -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Każdy człowiek ma jakiegoś fioła, ale zdaje się, że największym jest mniemanie, że się nie ma go wcale." Nikos Kazantzakis |
|
Data: 2009-09-14 15:54:52 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 15:47, Budzik <budzi...@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
Osobnik posiadający mail leszc...@onet.eu napisał(a) w poprzednim odcinku conastępuje:
Bingo! A co innego jesli nie zegarek moze najlepiej poslużyć do mierzenia "momentów"? ;-) Pozdro L'e-szczur P.S. I tak jakos mi sie skojarzyło z Potórki z Roz(g)rywki: - Fajny mecz wczoraj widziałem! - Momenty były? - No baaaaaa! -- |
|
Data: 2009-09-14 23:49:59 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
No to oboje wierzymy ze cos takiego istnieje.Oznacza sie on po prostu niesamowita chwilowa wiare we wlasne mozliwosci.A skoro momentum jest aktem wiary to w tym momencie jestem w stanie Nie na wszystko masz twarde dowody. |
|
Data: 2009-09-15 00:44:20 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 23:49, sooobi <t...@slo.pl> wrote:
>>>> Oznacza sie on po prostu niesamowita chwilowa wiare we wlasne mozliwosci. Fakt. Istnienia Boga jeszcze nie udalo sie dowiesc naukowo. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-23 13:14:35 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> Uparlismy sie nie nadawac nazwy czemus co nie istnieje przynajmniej Ze tak zapytam, kiedy ostatni raz na serio zakwestionowales swoje wieloletnie przyzwyczajenie? -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-23 05:53:48 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 23 Wrz, 13:14, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: Ale przyzwyczajenie do czego? |
|
Data: 2009-09-24 13:07:27 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> > Zawodnicy o tym mowia, trenerzy o tym mowia. Wy lesne ludki wiecie Do czegokolwiek z czym jestes/byles zwiazany od lat. Przy czym najlepiej by samo przywiazanie zaczelo sie gdy byles juz dorosly [wg prawa]. -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-24 19:13:04 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
wiLQ pisze:
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: Pewnie, a Ty nie? |
|
Data: 2009-09-23 13:26:23 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
wiLQ pisze:
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: Ciekawe, że wypisz, wymaluj identyczny spów przetoczył się w ostatniej dekadzie przez baseball. Polecam Lewisa "Moneyball". Też byli ludzie, którzy grali w baseballa, scoutowali baseballa, trenowali baseballa, byli uczeni przez coachó, którzy grali razem z Babe Ruthem, po prostu ociekali doświadczeniem pokoleń. A po drugiej stronie byli smarkacze z laptopami i wykształceniem ekonomicznym bądź matematycznym. Waszej domyślności zostawię kwestię, którzy mieli rację. pzdr TRad PS Lektura pomocnicza: Tomasz Kuhn "Struktura rewolucji naukowych". |
|
Data: 2009-09-14 14:37:00 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z SerbiÄ | |
L'e-szczur pisze:
Taki stan z zawodnika moze przeniesc sie na zespol. To co Ignerski PrzypomnÄ, Ĺźe po tym nokaucie Litwini zdobyli wiÄcej punktĂłw, niĹź Polacy. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-14 05:43:35 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 14:37, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
L'e-szczur pisze:I co z tego? |
|
Data: 2009-09-14 23:10:12 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> >> Taki stan z zawodnika moze przeniesc sie na zespol. To co Ignerski Nokaut to "decydujacy cios, po ktorym przeciwnik co najmniej przez 10 sekund jest niezdolny do walki po czym zostaje z niej wyeliminowany". Tak, wiem, ze nie pisales o boksie i ze sa tam troche inne zasady niz w koszykowce, ale nie zmienia to faktu, ze Litwini po domniemanym nokaucie grali dalej. I to tak, ze odrobili czesc strat co sugerowaloby, ze po tym ciosie jak najbardziej byli zdolni do walki! Ot zabraklo im czasu. -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-15 00:05:35 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
wiLQ pisze:
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: wiLQ zastanow sie co piszesz. Polakom ze Slowacjom tez zabraklo czasu wszak ostatnie 5minut wygrali az 4 punktami! to byl Twoj post po ktorym nasuwa mi sie pytanie, czy wiLQ kiedykolwiek gral w koszykowke? |
|
Data: 2009-09-15 06:47:15 | |
Autor: Budzik | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Osobnik posiadający mail tuo@slo.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Slowacjom Jezu... :( -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Adam 'Sherwood' Zaparciński: "Polecam gorąco kaski na rower." Marcin Szeffer: "Dziękuję. Wolę kaski na głowę." |
|
Data: 2009-09-15 01:13:21 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 15 Wrz, 08:47, Budzik <budzi...@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
wrote: Osobnik posiadający mail t...@slo.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: o kurde ale dalem:) przyznaje otwarcie, wstyd mi! |
|
Data: 2009-09-17 13:40:46 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> Nokaut to "decydujacy cios, po ktorym przeciwnik co najmniej przez 10 No i? Nigdzie nie pisalem, ze w tamtym meczu byl jakis nokaut. Ot probowalem wyjasnic co jest nie na miejscu w tym okresleniu. to byl Twoj post po ktorym nasuwa mi sie pytanie, czy wiLQ kiedykolwiek gral w koszykowke? Tzn pomijajac te mecze, ktore gralem przeciwko Tobie? ;-P -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-14 13:06:47 | |
Autor: Budzik | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Osobnik posiadający mail trad@interia.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Taki stan z zawodnika moze przeniesc sie na zespol. To co Ignerski a ja ze moje auto pali wiecej jak jade 130 niz jak 80. Ale jakie to ma znaczenie? -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "TPSA - to ludzka rzecz okradać" |
|
Data: 2009-09-14 15:13:03 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Budzik pisze:
Osobnik posiadający mail trad@interia.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Szybciej jadąc więcej płacisz. Ale popracuj trochę na przejrzystością swoich metafor. Najlepiej stojąc na parkingu. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-14 13:47:13 | |
Autor: Budzik | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Osobnik posiadający mail trad@interia.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Taki stan z zawodnika moze przeniesc sie na zespol. To co Ignerski No chyba, ze oni mieliby momentum tylko ze dwa razy wieksze. Ale Przypomnę, że po tym nokaucie Litwini zdobyli więcej punktów, niż sugestia była taka, ze to co ja napisałem było tak samo w temacie, jak uwaga, o ilosci zdobytych punktów przez obie druzyny po Ignerski-Gate. Poniewaz teza nie było to, ze Litwini przestali zdobywac punkty, tylko ze po tej serii: "nie bylo szans zeby Litwini jeszcze nawiazali walke." (mam nadzieje, ze wszyscy rozumiemy nawiazac walke, jako dogonic przeciwnika a nie wygrac na punkty garbage time) -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Każdy człowiek ma jakiegoś fioła, ale zdaje się, że największym jest mniemanie, że się nie ma go wcale." Nikos Kazantzakis |
|
Data: 2009-09-14 16:07:28 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Budzik pisze:
Poniewaz teza nie było to, ze Litwini przestali zdobywac punkty, tylko ze po tej serii: No ale jaki to ma związek z momentum? Zwolennicy istnienia tego zjawiska definiują je inaczej - że jak się ma momentum, to piłka sama wpada do kosza a tablica zakłada czapy przeciwnikom. Oczywiście możemy się umówić, że będziemy tak nazywać sytuację, w której zdobywamy przewagę i nie oddajemy jej do końca meczu (NB istnieją fajne modele, które liczą jaka przewaga jest bezpieczna, oczywiście w funkcji pozostałego czasu gry - tak, matematycy żadnej świętości nie uszanują), ale po co? pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-14 07:18:58 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 16:07, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
NB istnieją fajne modele, które liczą Czytalem o tym jakis czas temu. Czy aby ktos a ABPRmetrics tego nie popelnil? Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-14 16:27:06 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
On 14 Wrz, 16:07, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote: Nie wiem. Ja o tym czytałem dawno temu w Slatcie (Slacie? Slejcie?), no dobra, w slate.com. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-14 22:18:09 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
>> NB istnieją fajne modele, które liczą Bill James proponowal cos takiego: - Take the number of points one team is ahead. - Subtract three. - Add a half-point if the team that is ahead has the ball, and subtract a half-point if the other team has the ball. (Numbers less than zero become zero.) - Square that. - If the result is greater than the number of seconds left in the game, the lead is safe. -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-14 23:36:58 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
wiLQ pisze:
Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: A tu jest nawet aplet, który to liczy. Acz to jest chyba dostosowane do zegara z NCAA. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-14 14:32:12 | |
Autor: Budzik | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Osobnik posiadający mail trad@interia.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Poniewaz teza nie było to, ze Litwini przestali zdobywac punkty, ten fragment rozmowy nie odnosił sie stricte do momentum tylko do wymiany pogladów na temat tego co stało sie po 3 rzutach Ignerskiego. Tyle. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Delikatnie chwytasz, rozchylasz nogi, bierzesz do ust i zaczynasz ssać i ssać... raz szybciej, raz wolniej. Tak właśnie je się raki. |
|
Data: 2009-09-14 16:53:23 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Budzik pisze:
Osobnik posiadający mail trad@interia.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Zwolennicy hipotezy momentum twierdzą, że w wyniku trzech celnych trójek Polska zdobyła momentum. Skoro tak, to ja proszę o wskazanie fizycznych efektów tego nabytku. Jeżeli następuje modyfikacja tezy i przekształcimy ją do postaci: w wyniku uzyskania dziewięciu punktów Polska zdobyła bezpieczną przewagę to w zasadzie nie mamy o czym dyskutować. No załóżmy, że zdobyła, ale co to ma wspólnego ze sporem model momentum vs model stochastyczny? Wg tego drugiego istnieje całkiem spore prawdopodobieństwo zaistnienia w danym momencie zdarzenia pt. "my rzucamy trzy razy za trzy, a oni trzy razy pudłują". Nie chce mi się tego dokładnie liczyć, ale szacuję je na mniej więcej 1-1.5%. No i coś takiego się przytrafiło. Gdzie tu momentum? pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-14 15:32:15 | |
Autor: Budzik | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Osobnik posiadający mail trad@interia.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Ja sie w temacie momentum nie wypowiadam, bo ja rozumiem momentum jako seryjne zdobywanie punktów (budowanie przewagi) i moim zdaniem takei cos wystepuje (co zreszta mozna udowodnic analizujac mecze play-by-play).Poniewaz teza nie było to, ze Litwini przestali zdobywac punkty,No ale jaki to ma związek z momentum? Zwolennicy istnienia tego Ale, jak rozumiem, wy gadacie o czyms innym. Jeżeli następuje modyfikacja tezy i przekształcimy ją do postaci: No ale wlasnie z tym dyskutowałes. L'e-szczur napisał ci ze po tych wydarzeniach opisywanych jako MOMENTUm Litwini juz sie nie podniesli i nie mieli szans na wygranie meczu, na co ty odpaliłes, ze przeciez wygrali na punkty koncowke meczu To moze wtedy trzeba było napisać L'e-szczurowi, ze sie z nim zgadzasz w tym fragmencie? -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Jeśli będąc w towarzystwie kobiety potrafisz z niej czytać jak z książki, nie stosuj systemu Braille'a." T. Bernard |
|
Data: 2009-09-14 17:35:30 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Budzik pisze:
Jeżeli następuje modyfikacja tezy i przekształcimy ją do postaci: Takie rozumienie momentum odbiega od wszystkiego, co na ten temat pisywali do tej pory wyznawcy tego kultu. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-14 08:48:23 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 17:35, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
Budzik pisze: W zasadzie wedlug tego co pisal Bartek - nic nie powinno stac na przeszkodzie, zeby mozna miec momentum nawet po jednym koszu! Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-14 23:56:32 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
On 14 Wrz, 17:35, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote: Mozna je miec nawet bez udanego jednego kosza! |
|
Data: 2009-09-15 00:43:30 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 23:56, sooobi <t...@slo.pl> wrote:
> W zasadzie wedlug tego co pisal Bartek - nic nie powinno stac na I wszystko jasne. Momentu jest wtedy gdy mowimy, ze jest. W takim razie wpadne na mecz kipera i jako widz pokaze Wam jak wyglada momentum oraz byc moze hot-hand. :-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-15 01:14:05 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 15 Wrz, 09:43, "L'e-szczur" <leszc...@acn.waw.pl> wrote:
On 14 Wrz, 23:56, sooobi <t...@slo.pl> wrote: No i gitara |
|
Data: 2009-09-14 23:56:02 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko pisze:
Budzik pisze: Widac malo czytasz, albo nie umiesz czytac ze zrozumieniem |
|
Data: 2009-09-14 23:55:07 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko pisze:
Budzik pisze: Nie caly czas nie wiesz o czym piszesz. Po tych 9 oczkach nie bylo juz zadnego momentum tylko rozpacz Litwinow. Czemu wciskasz sobie do lba teze ze po tych 9 oczkach Polska miala jakiekolwiek momentum? |
|
Data: 2009-09-14 22:54:22 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
Ignerski w meczu z Litwa znalazl sie w stanie w ktorym znacznie Tzn zawodnicy sa rzadko bardzo pewni siebie? Nawet taki amator I to jest zaleta? Dlaczego? Tak samo Koszarek znalazal sie w takim stanie po udanych dla niego Lepszy ze wzgledu na Twoje doznania czy ze wzgledu na dobro druzyny? Taki stan z zawodnika moze przeniesc sie na zespol. To co Ignerski Szkopul tkwi w tym, ze zdanie "nie bylo szans zeby Litwini jeszcze nawiazali walke" ni grzyba nie dowodzi ani istnienia ani sensu momentum. Bo mozna to pisac praktycznie zawsze gdy druzyna ma wystarczajaco duza przewage w relacji do czasu, ktory zostal do konca. Nie ma wzoru matematycznego pokazujacego jakiego nokautu dostali A mozesz wyjasnic dlaczego laczysz to z efektem momentum, a nie z wyjasnieniem duzo bardziej oczywistym: dociera do Ciebie, iz nie odrobisz tej przewagi, wiec przegrasz mecz ergo nie ma o co sie bic? Dlatego jestem pewny, powtarzam pewny ze cos takiego istenieje. To dobrze sie sklada, ze nikt nie probuje Cie do tego przekonac ;-) -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-15 00:02:51 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
wiLQ pisze:
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: Zeby zawodnik byl dobry (w jakim kolwiek sporcie) musi byc pewny siebie. Im bardziej tym lepiej. Czasami po udanych zagraniach mozesz byc jeszcze bardziej niz zazwyczaj pewny siebie. Wiara we wlasne mozliwosci to 1 krok do bycia sportowcem i osiagniecia czegos. Nawet taki amator Bo brak wiary wplywa na Twoja gre. Tak samo Koszarek znalazal sie w takim stanie po udanych dla niego to i to Taki stan z zawodnika moze przeniesc sie na zespol. To co Ignerski Momentum ktore mial Ignerski i co wazne moment w ktorym je mial byly gwozdziem do trumny. Bo mozna to pisac praktycznie zawsze gdy druzyna ma wystarczajaco duza Duzo znaczy moment w ktorym Ignerski trafil 3 trojki. Nie ma wzoru matematycznego pokazujacego jakiego nokautu dostali Kiedy dochodzisz do rywala, kiedy wy jestescie na fali a jemu gra sie nie klei i nagle dostajesz od niego taki cios to jest nokaut. |
|
Data: 2009-09-14 14:00:35 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
Krucjaty byly w imie jednej wiary przeciwko innej. Tu tylko jedna ejże, chyba kilka miesięcy temu była tu na ten temat dyskusja (co w sumie o niczym nie świadczy, bo pewnie i tak jedna strona z drugą nie doszły do porozumienia ;) ) i chyba jednak trochę tu upraszczasz, szczególnie w drugim przypadku. |
|
Data: 2009-09-14 05:07:32 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 14:00, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote:
L'e-szczur pisze: A dlaczego? Skoro nie dało sie do tej pory udowodnic istnienia hot hand ani momentum (dopatrywanie sie dowolnego z nich w trzech trafieniach jest dla mnie rownie rzetelne jak objawienia świetych w plamach oleju silnikowego), to wszystko to na jego temat mowia ich zwolennicy jest aktem wiary. Dla mnie brak dowodu mimo wszystko jest wiedzą. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-14 14:16:13 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
On 14 Wrz, 14:00, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote: nie o to mi chodzi, lecz np. o to, że inkwizycja nie była walką wiary z wiedzą. |
|
Data: 2009-09-14 14:11:24 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
Po pierwsze kazdy z nas ma inna definicje momentum wiec sam nie wiesz Nieprawdą jest jakoby. Inkwizycja nigdy nie zwalczała _wiedzy_. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-14 05:20:17 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 14:11, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
L'e-szczur pisze: Twierdzisz, ze inkwizycja nigdy nie zwalczała gnostycyzmu? ;-P Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-14 14:24:10 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
On 14 Wrz, 14:11, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote: Gnoza jest jak najbardziej _wiarą_, a nie wiedzą. Zresztą za to akurat (zwalczanie gnozy) powinniśmy być Trybunałowi św.Inkwizycji wdzięczni. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-14 15:01:59 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 14:24, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
L'e-szczur pisze: Gnoza jest wiedzą, acz nie w sensie naukowym. A ja nie wspominalem o wiedzy naukowej, prawda? Zresztą za to akurat (zwalczanie gnozy) powinniśmy być Trybunałowi Alez jestesmy. Pozdro L'e-szczur -- |
|
Data: 2009-09-14 15:11:32 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
Gnoza jest jak najbardziej _wiarą_, a nie wiedzą.Twierdzisz, ze inkwizycja nigdy nie zwalczała gnostycyzmu? ;-PNieprawdą jest jakoby. Inkwizycja nigdy nie zwalczała _wiedzy_.Po pierwsze kazdy z nas ma inna definicje momentum wiec sam nie wieszKrucjaty byly w imie jednej wiary przeciwko innej. Tu tylko jedna Nie, drogi Leszku, to nie jest wiedza (episteme), tylko mniemanie, złudzenie (doksa). pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-14 15:17:59 | |
Autor: leszczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 15:11, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
> Gnoza jest wiedzą, acz nie w sensie naukowym. A ja nie wspominalem o wiedzy Ale ja nie mowilem o _jamniku_ tylko o _psie_. Twoje zalozenie, iz mialem na mysli jamnika jest nieuprawnione. Gnosis (gr. γνῶσις) w tlumaczeniu dosłownym to "wiedza". Pozdro L'e-szczur -- |
|
Data: 2009-09-14 15:22:29 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko pisze:
L'e-szczur pisze: właśnie akurat w tym przypadku (skoro już przywołujesz takie pojęcia jak doksa i episteme) byłoby odwrotnie: gnoza to episteme, a wiedza naukowa to doksa. |
|
Data: 2009-09-14 13:30:01 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
On 14 Wrz, 12:56, s <s...@krzak.wp.pl> wrote: w interpretacji jaką prezentujecie z TRadem. |
|
Data: 2009-09-14 04:34:02 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 13:30, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote:
>> Czym sie rozni momentum od hot handa? Ot, Wasze definicje na potrzeby Powiedzmy tak - momentum i hothand umykaja statystyce tak jak Yeti i Bigfoot kamerze ;-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-14 13:41:29 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
w interpretacji jaką prezentujecie z TRadem.Czym sie rozni momentum od hot handa? Ot, Wasze definicje na potrzebyTylko dzieki temu toczy sie ta dyskusja. Inaczej. Gorąca ręka jest wtedy, gdy się wsadzi w ognisko. A momentum mamy wtedy, gdy się dobrze rozpędzimy. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-14 13:48:35 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
On 14 Wrz, 13:30, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote: naprawdę? na przykład trzy trójki Ignerskiego przeciw litwie umknęły statystyce?! |
|
Data: 2009-09-14 04:51:49 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 13:48, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote:
L'e-szczur pisze: One nie - to, ze mialby stanowic owo momentum - juz tak. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-14 13:58:26 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
On 14 Wrz, 13:48, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote: przecież one właśnie były przykładem hot hand... |
|
Data: 2009-09-14 05:08:43 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 13:58, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote:
>> naprawdę? na przykład trzy trójki Ignerskiego przeciw litwie umknęły Nie. Byly przykladem trzech, niezaleznych od siebie, losowych zdarzen, ktore przypadkiem wystapily pod rzad. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-14 05:17:45 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 14:08, "L'e-szczur" <leszc...@acn.waw.pl> wrote:
On 14 Wrz, 13:58, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote: Byly zalezne od siebie jak najbardziej! |
|
Data: 2009-09-14 05:22:06 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 14:17, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:
On 14 Wrz, 14:08, "L'e-szczur" <leszc...@acn.waw.pl> wrote: Taaaak? To pokaz mi te zaleznosc w przypadku czwartego rzutu i powiedz jak i dlaczego sie ona zmienila. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-14 05:26:23 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 14:22, "L'e-szczur" <leszc...@acn.waw.pl> wrote:
On 14 Wrz, 14:17, sooobi <soo...@gmail.com> wrote: Sa tak od siebie zalezne ze jakby nie trafil pierwszego i drugiego to trzeciego mu nie oddal. Z kazdym kolejnym rzutem jego pewnosc siebie rosla i to ona powodawala ze nie bal zastanawial sie by ciskac kolejny raz za 3 |
|
Data: 2009-09-14 14:34:37 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
Byly zalezne od siebie jak najbardziej!Nie. Byly przykladem trzech, niezaleznych od siebie, losowych zdarzen,przecież one właśnie były przykładem hot hand...naprawdę? na przykład trzy trójki Ignerskiego przeciw litwie umknęłyOne nie - to, ze mialby stanowic owo momentum - juz tak. Były zależne, bo na końcu zdania jest wykrzyknik. A jak Ci się nie podoba, to zaraz dostaniesz w ryj. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-20 23:51:25 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 14:17, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:
On 14 Wrz, 14:08, "L'e-szczur" <leszc...@acn.waw.pl> wrote: Jak? Pokaz mi tę zależność. W jaki sposób trzeci rzut mial wieksze szanse na wpadniecie do kosza? Podpowiem Ci nawet jak to mozna obliczyc: wez wszystkie przypadki serii trzech rzutow oddanych pod rzad dla danego zawodnika. Wez do daleszej analizy tylko te w ktorych dwa pierwsze rzuty wpadaja do kosza. Jezeli skutecznosc w trzecim rzucie bedzie statystycznie istotnie wyzsza niz srednia skutecznosc zawodnika, to bedzie oznaczalo, ze byc moze hot-hand istnieje. Wtedy mozemy zaczac to tlumaczyc psychiką, latającymi elfami, rozszerzaniem sie obreczy kosza pod wplywem ciepła hot hand zawodnika, czy nadprzewodnictwem siatki. Ale IIRC taki eksperyment juz zostal wykonany i nie przyniosl spodziewanych rezultatow. Przynajmniej tych spodziewanych przez zwolennikow momentum. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-21 01:24:14 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 21 Wrz, 08:51, "L'e-szczur" <leszc...@acn.waw.pl> wrote:
On 14 Wrz, 14:17, sooobi <soo...@gmail.com> wrote: Jak grochem o sciane. Podpowiem Ci nawet jak to mozna obliczyc: wez wszystkie przypadki Tu nie o to chodzi. Jezeli skutecznosc w trzecim rzucie bedzie statystycznie istotnie myslalem ze gadalismy o momentum teraz przeslismy na hot hand? Nieuwaznie czytasz co pisalem, zawodnik moze miec momentum ale nie musi mu to wyjsc in plus. Koszarek czul ze ma moment i po prostu nie trafil. Wtedy mozemy zaczac to tlumaczyc psychiką, latającymi elfami, Juz mi szkoda czasu na dyskusje z wami. Kazdy zwolennik momentum moze miec inna teorie. Wiec nie pisz mi pierdol ze nie przyniosl rezultatow. |
|
Data: 2009-09-14 14:15:32 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
On 14 Wrz, 13:58, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote: nie, właśnie trzy takie rzuty są przykładem na hot hand. |
|
Data: 2009-09-14 14:21:32 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak pisze:
przecież one właśnie były przykładem hot hand...naprawdę? na przykład trzy trójki Ignerskiego przeciw litwie umknęłyOne nie - to, ze mialby stanowic owo momentum - juz tak. Brzytwa Ockhama. Hipoteza hot hand nie jest konieczna, aby wytłumaczyć trzy celne rzuty z rzędu. Równie dobrze mógłbyś tłumaczyć taką serię promieniowaniem żyl wodnych. Albo pomocą krasnoludków. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-14 14:26:06 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko pisze:
lorak pisze: ależ nie tłumaczę trzech trafień jakąś hipotezą hot hand. mówię za to, że takie trzy trafienia to jeden z przykładów na hot hand. niestety, tu znowu wychodzi to, że ty i Leszczur dyskutujecie z własnymi definicjami tych pojęć, tzn. wyśmiewacie to, co sami wymyśliliście. |
|
Data: 2009-09-14 14:35:45 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak pisze:
Nie. Byly przykladem trzech, niezaleznych od siebie, losowych zdarzen, A moim zdaniem jest to jeden z przykładów na istnienie fruwających elfów. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-20 23:42:26 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 14:15, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote:
L'e-szczur pisze: Nie. Trafienie trzech rzutow z rzedu moze sie zdarzyc kazdemu i w kazdej chwili. Z tym jest tak jak z losowaniem czarnych kul ktore wystepuja z jakas czestoscia w danej populacji. Jezeli masz 33% szanse na wylosowanie czarnej kuli to w nieco ponizej 3.5% przypadkow wylosujesz 3 czarne kule pod rzad. Czy to bedzie oznaką "hot hand" w losowaniu? Czy to oznacza, ze masz _jakikolwiek_ wplyw na to co wylosujesz? Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-21 01:14:53 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Nie. Trafienie trzech rzutow z rzedu moze sie zdarzyc kazdemu i w To niech te 3 losowania pod rzad beda sie nazywaly po prostu hot hand i po klopocie;) |
|
Data: 2009-09-21 11:34:38 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
> Nie. Trafienie trzech rzutow z rzedu moze sie zdarzyc kazdemu i w TRad zaproponował, żeby to nazywać latającymi elfami. Muszę przyznać, że jestem w tej chwili rozdarty między tymi dwiema koncepcjami ;-) Pozdro L'e-szczur -- |
|
Data: 2009-09-21 03:34:29 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 21 Wrz, 11:34, "L'e-szczur" <leszc...@onet.eu> wrote:
> > Nie. Trafienie trzech rzutow z rzedu moze sie zdarzyc kazdemu i w No i dobrze wybierz sobie jedna nazwe i miejmy swiety spokoj bo staje sie to nudne. |
|
Data: 2009-09-21 03:42:10 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 21 Wrz, 12:34, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:
On 21 Wrz, 11:34, "L'e-szczur" <leszc...@onet.eu> wrote: Staje się???? |
|
Data: 2009-09-21 09:16:17 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
On 14 Wrz, 14:15, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote: nieprawda. musisz prezentować odpowiedni poziom umiejętności, aby w ogóle mieć szansę na to (czyli aby było możliwe trafienie trzech rzutów z rzędu w NBA). |
|
Data: 2009-09-21 00:24:42 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 21 Wrz, 09:16, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote:
L'e-szczur pisze: Nie. W niezwykle malym procencie przypadkow niewidomy szachista bez zadnych umietetnosci koszykarskich trafi trzy rzuty przez cale boisko (niech bedzie, ze w czasie konkursu dla kibicow w przerwie). Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-21 01:27:28 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 21 Wrz, 09:24, "L'e-szczur" <leszc...@acn.waw.pl> wrote:
On 21 Wrz, 09:16, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote: ehhh:( |
|
Data: 2009-09-21 11:32:58 | |
Autor: leszczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 21 Wrz, 09:24, "L'e-szczur" <leszc...@acn.waw.pl> wrote: Akurat Ciebie to powinno cieszyc, bo to oznacza, ze caly czas masz szanse :-) Pozdro L'e-szczur -- |
|
Data: 2009-09-21 09:27:09 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
On 21 Wrz, 09:16, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote: nie o tym jest mowa! |
|
Data: 2009-09-21 00:30:58 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 21 Wrz, 09:27, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote:
L'e-szczur pisze: Mowa jest o szansie trafienia 3 razy z rzedu. Poziom umiejetnosci jest bez znaczenia, bo zakladamy, ze skoro zawodnik gra w NBA to spelnia jakies minimum. Ale nie ma to znaczenia w przypadku szans na trafienie - ma je kazdy. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-21 09:55:22 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
ha, a więc jednak poziom umiejętności ma znaczenie! słuchaj, gdy mówisz o tym niewidomy trafiającym trzy razy to oczywiście jest to możliwe. ale tak samo jest możliwe, że Leszczur trafi szóstkę w totka. wiele zdarzeń jest na tej zasadzie możliwych, ale kompletnie nic nam nie daje takie gadanie. umyka też ci wtedy to, że trafianie rzutów w NBA nie zależy tylko od przypadku (właściwie to w ogóle nie zależy od przypadku), ale od wielu innych czynników, z umiejętnościami zawodnika i obroną przeciwników na czele. między innymi dlatego też badania, które kiedyś przytoczył TRad są tu bezwartościowe (bo uwzględniły zbyt mało zmiennych). chyba że uważasz, iż na jakość rzutów nie mają wpływu takie rzeczy, jak umiejętności, czy defensywa. |
|
Data: 2009-09-21 10:16:22 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze: A twierdzilem cos innego? słuchaj, gdy mówisz o tym niewidomy trafiającym trzy razy to oczywiście jest to możliwe. ale tak samo jest możliwe, że Leszczur trafi szóstkę w totka. wiele zdarzeń jest na tej zasadzie możliwych, ale kompletnie nic nam nie daje takie gadanie. Daje. Zeby zaczac rozmawiac o szczegółach musimy najpierw zgadzać się w kwestiach podstawowych. A ta jest taka - element losowy ma znaczenie w koszykowce. Niewidomy szachista zapewne bedzie bardziej na nim polegał niz zawodowy koszykarz, ale to nie znaczy, ze sukces tego drugiego nie zalezy od przypadku. umyka też ci wtedy to, że trafianie rzutów w NBA nie zależy tylko od przypadku (właściwie to w ogóle nie zależy od przypadku), ale od wielu innych czynników, z umiejętnościami zawodnika i obroną przeciwników na czele. Yup. Problem w tym, ze nie umiemy dokladnie obliczyć wag poszczegolnych składowych. między innymi dlatego też badania, które kiedyś przytoczył TRad są tu bezwartościowe (bo uwzględniły zbyt mało zmiennych). Zdecydowanie nie sa bezwartosciowe. Maja wartosc naukową do czasu aż ktoś nie zaproponuje czegoś dającego bardziej miarodajne wyniki. A czyms takim niestety nie jest argument "z Litwinow zeszlo powietrze po trzecim trafieniu Ignerskiego". chyba że uważasz, iż na jakość rzutów nie mają wpływu takie rzeczy, jak umiejętności, czy defensywa. Jezeli hot hand miałby być czymś więcej niż tylko bajką o żelaznym wilku to masz rację - takie rzeczy jak defensywa i jakość rzutów nie powinny mieć znaczenia. Pozdro L'e-szczur -- |
|
Data: 2009-09-21 10:27:38 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
L'e-szczur pisze: ok, ale w takim razie to samo pytanie co do TRada - czy są jakieś zdarzenia, na które losowość nie ma wpływu? umyka też ci wtedy to, że trafianie rzutów w NBA nie zależy tylko od przypadku (właściwie to w ogóle nie zależy od przypadku), ale od wielu innych czynników, z umiejętnościami zawodnika i obroną przeciwników na czele. dobrze że chociaż tu się zgadzamy. ale czy to przypadkiem nieco nie kłóci się z pełnym pewności siebie wyśmiewaniem (wielbieniem również ;) )istnienia hot hand? między innymi dlatego też badania, które kiedyś przytoczył TRad są tu bezwartościowe (bo uwzględniły zbyt mało zmiennych). aha, czyli wynik uzyskany dzięki niepełnym danym jest lepszy niż brak wyniku? sprawdźmy może czy samolot poleci, ale przy obliczeniach nie uwzględniajmy jego wagi i prędkości :D |
|
Data: 2009-09-21 11:48:16 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze: Nie ma. Problemem nie jest istnienie losowości, a jej wielkość. Czyli znalezienie gdzie jestemy na skali losowosci pomiędzy Lotto, a strzelaniu z metra do kulejącej kaczki. > Yup. Problem w tym, ze nie umiemy dokladnie obliczyć wag poszczegolnych > składowych. dobrze że chociaż tu się zgadzamy. ale czy to przypadkiem nieco nie kłóci się z pełnym pewności siebie wyśmiewaniem (wielbieniem również ;) )istnienia hot hand? Bo hot-hand oficjalnie nie istnieje do momentu aż ktoś bezspornie nie wykaże jego istnienia. Bo tak zwykle odbywa się zdobywanie wiedzy w normalnej nauce. >> między innymi dlatego też badania, które kiedyś przytoczył TRad >> są tu bezwartościowe (bo uwzględniły zbyt mało zmiennych). > > Zdecydowanie nie sa bezwartosciowe. Maja wartosc naukową do czasu aż ktoś Dokladnie tak. Jezeli moje nastawienie do hot hand okaze sie tym czym kiedys geocentryzm - trudno. Ale ktos musi mi to udowodnić, a nie opowiadać o swoim przekonaniu licząc że po prostu wierzę. sprawdźmy może czy samolot poleci, ale przy obliczeniach nie uwzględniajmy jego wagi i prędkości :D Jezeli pchnie to nas w kierunku odkrycia prawdy - prosze bardzo. Dlatego namawiam zwolenników momentum nie tylko do wykazania słabości koncepcji przeciwnej, ale do zaproponowania lepszej alternatywy. Poki co mój samolot lata mimo, ze nie wiem nic na temat jego wagi i prędkosci. Może za sterami siedzi trzmiel? Skąd mam to wiedzieć bez projektu nowego, lepszego eksperymentu? Pozdro L'e-szczur -- |
|
Data: 2009-09-21 13:13:14 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
L'e-szczur pisze: NB zwolennivy HH też pozostają w paradygmacie losowości. Przecież nie twierdzą, że Dziamdziak ma HH, to trafia wszystko. Nie, ich zdaniem trafia on wtedy częściej niż zazwyczaj. Zmieniają sie prawdopodobieństwa sukcesu i porażki, ale dalej mamy proces losowy. aha, czyli wynik uzyskany dzięki niepełnym danym jest lepszy niż brak wyniku? NB geocentryzm obalono w oparciu o niepełne dane. Np. nikt nie miał danych o parametrach orbity Neptuna czy Plutona. Ba, "czarne dziury" wymyślono na podstawie rozważań czysto teoretycznych, nikt ich nigdy nie zaobserwował. Obserwowano tylko niektóre efekty ich działania (np. dylatacji czasu na obiektach spadających do cz.dz. nie zaobserwowano).
A wykazanie, że HH istnieje, powinno być bardzo proste. Natomiast z samolotem jest tak, że masa i prędkośc nie wystarcza do opisania tych obserwabli, które nas interesują. W przypadku koszykarza wystarcza garśc obserwacyj - i dwumian Newtona. I możemy z dużą trafnością przewidywać, jakie jest prawdopodobieństwo trafienia rzutu. Dlatego analogia zaproponowana przez Loraka jest kompletnie nietrafna. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-21 04:22:48 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
> Jezeli pchnie to nas w kierunku odkrycia prawdy - prosze bardzo. Ale przeciez ktos moze twierdzic ze faktem na poparcie momentum czy hothand jest na przyklad seria Ignerskiego. |
|
Data: 2009-09-21 06:25:50 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 21 Wrz, 13:13, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
> Nie ma. Problemem nie jest istnienie losowości, a jej wielkość. Akurat w kwestii konkretow na temat skutecznosci Dziamdziaka hothendowcy siedza cicho. Kazde twierdzenie na temat wzrostu skutecznosci nieodmiennie sciera sie z pytaniem zwrotnym "a o ile". >> aha, czyli wynik uzyskany dzięki niepełnym danym jest lepszy niż brak Niepełne, acz wystarczajace. >> sprawdźmy może czy samolot poleci, ale przy obliczeniach nie Jest proste. Mamy play-by-play z kilku ostatnich sezonow. 100 akcji na mecz, 30 druzyn w ciagu 4 lat to okolo 1 miliona punktow danych do sprawdzenia. Dobry skrypt i robota bedzie zrobiona w tydzien. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-22 00:17:15 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> A wykazanie, że HH istnieje, powinno być bardzo proste. To do roboty ;-P Te 500 postow mniej jakos przezyjemy jesli zostana poswiecone dla takiego szczytnego celu ;-) -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-21 23:23:20 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 22 Wrz, 00:17, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: Ja mam jeszcze analize kontuzji do zrobienia. Tak wiec nic wczesniej nie biore na tapete. Na razie wiadomo, ze Warriors maja dwa razy wiecej kontuzji niz Blazers i Jazz. Teraz tylko pozostaje sprawdzic ich jakosc (2 lekkie skrecenia stawu skokowego to mimo wszystko mniej niz jedno otwarte zlamanie), dlugosc powodowanych absencji, ich wzajemne zaleznosci itp i mozna publikowac ;-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-22 16:38:29 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> To do roboty ;-P Te 500 postow mniej jakos przezyjemy jesli zostana Czyli zostaly Ci same drobiazgi ;-) BTW, to chyba miales zrobic juz w czerwcu ;-) -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-22 07:53:30 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 22 Wrz, 16:38, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: Miałem. A potem w lipcu, w sierpniu i we wrzesniu :-) Tak to jest jesli nie ma sie jakiegos bata nad dupskiem. Z przygotowaniami do draftu jest prosto - masz deadline, nie wyrobisz sie, to masz sezon w plecy. Tutaj cokolwiek znajde jest bez wiekszego znaczenia dla losów swiata ;-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-22 17:12:17 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> Czyli zostaly Ci same drobiazgi ;-) OK... masz czas do konca wrzesnia! Do roboty bo stracisz momentum! Nie ma za co ;-) Z przygotowaniami do draftu jest prosto - masz deadline, nie wyrobisz ... w przeciwienstwie do wynikow sezonu FB ;-) -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-22 19:16:50 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
On 22 Wrz, 16:38, wiLQ <N...@spam.com> wrote: W tym roku ja niestety bede mial chyba wszystkie sezony w plecy bo wyjezdzam w srodku sezonu na 3 tygodnie w miejsce gdzie internet nie bedzie za bardzo dostepny:( |
|
Data: 2009-09-22 12:23:23 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 22 Wrz, 19:16, sooobi <t...@slo.pl> wrote:
> Miałem. A potem w lipcu, w sierpniu i we wrzesniu :-) Fiu, fiu. Artest juz teraz bierze na siebie wine za to ze Lakers nie obronią tytułu. Bartek tłumaczy porażki wyjazdem zanim wybrał dwóch zawodników... Żyjemy w coraz szybszych czasach ;-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-22 21:35:00 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
On 22 Wrz, 19:16, sooobi <t...@slo.pl> wrote: Dlaczego akuat 2? Żyjemy w coraz szybszych czasach ;-) Spoko wazne ze znowu bede przed Toba:) |
|
Data: 2009-09-22 22:45:50 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 22 Wrz, 21:35, sooobi <t...@slo.pl> wrote:
L'e-szczur pisze: Bo na razie zatrzymujesz Durnia. Pozostala dwojke traktuje jak dobry zart. Chociaz nie chciałbym Cie zniechęcac ;-) > Żyjemy w coraz szybszych czasach ;-) Wszystko jest mozliwe. :-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-23 00:18:36 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
W tym roku ja niestety bede mial chyba wszystkie sezony w plecy bo wyjezdzam w srodku sezonu na 3 tygodnie w miejsce gdzie internet nie bedzie za bardzo dostepny:( IMHO w srodku sezonu spokojnie mozna odpuscic 3 tygodnie bez powaznych konsekwencji dla standings. Ot wystarczy wystawic sklad na tyle czasu do przodu. Przeciez na FAsach jest juz dawno pozamiatane, ewentualne trejdy mozna klepnac po wyjezdzie (lub przed), a kontuzje nawet jak sie zdarza to strata bedzie niewielka i latwa do odrobienia. Tak czy inaczej, dobrze wiedziec, mozesz jeszcze dodac dokladna date ;-) -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-23 01:06:33 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 23 Wrz, 00:18, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: wiLQ obaj wiemy ze wartosciowi gracze na FA zdarzaja sie caly sezon. Chociazby zeszloroczny Jarret Jack. Co do kontuzji to jesli zlamie mi sie center albo 2 to strata nie do nadrobienia. Gorzej jak zawodnik gra z urazem i gra kiszke. Ogolnie poprosze kogos zeby sprawowal kontrole nad moimi druzynami. Tak czy inaczej, dobrze wiedziec, mozesz jeszcze dodac dokladna date ;-) Wylatuje 25 stycznia, wracam 14lutego. Chyba w tym czasie jest jakos ASG, wiec chociaz to jakis plus ze mniej meczy opuszcze. Minusem jest to ze przy okazji ASG sa trejdy i wtedy tez mozna kogos wychaczyc z FA. |
|
Data: 2009-09-21 16:16:36 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
L'e-szczur pisze: super, cieszy mnie to, że tak uważasz. ale w takim razie zupełnie nie rozumiem skąd przykład ze ślepym rzucającym z połowy. przecież to jest raczej przykład na zdarzenie typu "lotto" natomiast koszykarze w NBA trafiają tyle a tyle nie z powodu "lotto" lecz umiejętności swoich i przeciwników. aha, czyli wynik uzyskany dzięki niepełnym danym jest lepszy niż brak wyniku?między innymi dlatego też badania, które kiedyś przytoczył TRad są tu bezwartościowe (bo uwzględniły zbyt mało zmiennych).Zdecydowanie nie sa bezwartosciowe. Maja wartosc naukową do czasu aż ktoś ok, czyli lepiej być w błędzie niż tkwić w agnostycznej bylejakości. |
|
Data: 2009-09-21 07:50:50 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 21 Wrz, 16:16, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote:
L'e-szczur pisze: Skrajny przypadek określający granice przestrzeni w jakiej będziemy się poruszali. >>>> między innymi dlatego też badania, które kiedyś przytoczył TRad Nie. Lepiej szukać rozwiązania i popełniać błędy niż tkwić w przekonaniu, że więcej wiedzieć już nie trzeba. Zauważ, że w mojej postawie jest pełna akceptacja scenariusza w którym nowe, sprawdzalne i rzetelne dane zmienią moje nastawienie. Wybacz, ale nie zauważyłem analogicznego podejścia u Was. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-21 08:01:29 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
> ok, czyli lepiej być w błędzie niż tkwić w agnostycznej bylejakości. Moja teza odnosnie momentum jest taka " gracz po udanych indywidualnych akcjach, moze osiagnac wyzszy stan pewnosci siebie". Przewaznie im wieksza pewnosc tym lepsza gra ale nie zawsze(przyklad Koszarka). Wiem po prostu ze cos takiego istnieje a wplyw tego jest mierzalny trzeba miec tylko na to czas i checi. Zrobilbym to tak: Analizuje 82 mecze 1 zespolu skupiajac sie na 4 zawodnikach. Zakladamy ze jest to 4 ktora gra regularnie i dlugo cos w stylu (Rondo, KG, Allen, Pierce). Analizujac kazdy mecz wypatruje sytuacji kiedy wg. mnie zawodnik ma momentum, jest on fire, czy jak to tam nazwiemy. Analizuje jego akcje w tym okresie i podliczam jakie byly tego skutki. Oczywiscie to ze sam bede zakladal kiedy ma momentum jest naciagane, ale do zrobienia. Najlepiej miec dostep do samych graczy i po meczu zapytac czy i w ktorym momencie podczas meczu mieli tak stan, wtedy wiadomo na jakim kawalku sie skupic. |
|
Data: 2009-09-21 08:12:16 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 21 Wrz, 17:01, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:
> > ok, czyli lepiej być w błędzie niż tkwić w agnostycznej bylejakości. OK, ale moze lepiej byloby z gory zalozyc, ze beda to powiedzmy trzy udane akcje w jakims okresie czasu? Gdy mysle o czynnikach mogacych wplynac na moj poziom motywacji to bylyby to nie tylko punkty, ale rowniez przechwyt, blok i zbiorka etc. Mozna zaczac od rzutow zeby bylo latwiej, a potem ewentualnie rozszerzyc zakres poszukiwan. Pewnie nie bez znaczenia jest tez wynik meczu - wiekszy zatrzyk energii i wiary w siebie zapewne nadchodzi w sytuacji gdy Twoja akcja przebiega przy bliskim wyniku niz gdy wygrywasz roznica 40 punktow. Analizuje jego akcje w tym okresie i podliczam jakie byly tego skutki. Oczywiscie to ze sam Dobra - o ostatniej czesci mozemy zapomniec. Widze niewielka szanse na badania ankietowe KG i Allena tylko po to, zeby udowodnic nieistnienie czego w co oni zapewne wierza ;-) A odnosnie reszty to czemu sie z tym nie zmierzc? Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-21 09:18:19 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 21 Wrz, 17:12, "L'e-szczur" <leszc...@acn.waw.pl> wrote:
On 21 Wrz, 17:01, sooobi <soo...@gmail.com> wrote: Tylko koles moze miec 3 udane akcje zupelnie przypadkowo przechwyt, zbiorka i asysta. Wiec to niebyloby dobre krytetirum Gdy mysle o czynnikach mogacych Jak najbardziej dlatego pisalem ze mozna miec momentum nie rzucajac punkow. Mozna zaczac od rzutow zeby Jesli mialby brac sie za to poszedlbym na calosc i poswiecil wiecej czasu nad danym meczem niz potem do niego wracal i ogladal od poczatku szukajac nowych danych Pewnie nie bez znaczenia jest tez wynik meczu - wiekszy zatrzyk Dokladnie, jest wiele czynnikow ktore trzeba wziac pod uwage biorac sie za to. Roznica punktowa jest na pewno istotna skladowa, trzeba by definitywnie wyelminowac sytuacje kiedy momentum ma gracz z druzyny majac +30 jak i minus -30. > Analizuje jego akcje w tym okresie i podliczam jakie byly tego skutki. Oczywiscie to ze sam I tu wydaje mi sie najwiekszy problem. Bo to sam zawodnik czuje czy ma momentum czy go nie ma. Nam ogladajacym bedzie niezmiernie trudno stwiedzic czy cos takiego zaszlo czy nie. Czasami widac to jasno na bialym (Ignerski) ale ogolnie bylby to problem nie do przeskoczenia. Tym bardziej ze momentum wg mnie moze trwac nadal mimo jednej nieudanej akcji. Tak wiec trzeba liczyc ze ktos taki majacy dostep do graczy zajmie sie tym i moze pokaze nam owoc swoich prac? Moze jakis fanatyk juz cos podobnego zrobila my o tym nie wiemy? A odnosnie reszty to czemu sie z tym nie zmierzc? Kusi mnie powiem Ci ten pomysl. Moze zrobic to na przykladzie mojego zespolu w ktorym teraz gram, musialbym tylko nagrywac kazdy mecz i potem go jeszcze studiowac. Poczekam jeszcze na opinie wiLQ'a w tym temacie, pewnie bedzie mial pare ciekawych uwag. |
|
Data: 2009-09-22 00:49:07 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
Tym bardziej ze momentum wg mnie moze trwac nadal mimo jednej O, to jest dla mnie nowosc. Mozesz podac jakis youtubowy przyklad? > A odnosnie reszty to czemu sie z tym nie zmierzc? Nie wiem skad taki zaszczyt, ale ogolnie czarno widze Wasz projekt. Najwieksza przeszkoda to http://en.wikipedia.org/wiki/Hindsight_bias . Poza tym wg mnie w sferze definicji wciaz jest zbyt ogolnikowo. W ostatniej dyskusji sie to troche poprawilo, ale to jest IMHO porownywalne do dodania informacji "kolor bialy" przy szukaniu "pojazdu, ktory moze poruszac sie z predkoscia powyzej 50km/h". -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-22 00:16:20 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
> Tym bardziej ze momentum wg mnie moze trwac nadal mimo jednej troche nie mam czasu szukac po youtubie odpowiedniego filmu, ale obiecuje ze jak wg mnie takie momentum bedzie ktorys mial to dam znac. > > A odnosnie reszty to czemu sie z tym nie zmierzc? ciekawe |
|
Data: 2009-09-22 16:20:03 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> > Tym bardziej ze momentum wg mnie moze trwac nadal mimo jednej Skoro szukanie jest przeszkada to czy pamietasz taka sytuacje w jakis meczach NBA? Najlepiej z jakichs pamietliwych playoffowych. -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-22 19:10:35 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
wiLQ pisze:
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: Pamietam mecz Serbia - Slowenia gdzie najlepszy rozgrywajacy mistrzostw mial takie momentum. |
|
Data: 2009-09-21 17:30:58 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
Analizuje jego akcje w tym okresie i podliczam jakie byly tego skutki. Oczywiscie to ze sam Nawet gdybyśmy mieli, to i tak byłoby to wszystko do luftu. Hindsight is 20/20. Weszło. Znowu weszło. Chyba mam hot hand! I teraz dwuwariantowo: - ZNOWU WESZłO! A NIE MóWIłEM? - nie weszło. Eeee, wydawało mi się. Potrzebne byłoby odpytywanie graczy w trakcie meczu. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-22 00:22:43 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> > ok, czyli lepiej być w błędzie niż tkwić w agnostycznej bylejakości. Przy czym nie wiadomo ani ilu udanych ani jakiego rodzaju akcjach ani od czego zalezy czy osiagnie czy nie? Analizuje 82 mecze 1 zespolu skupiajac sie na 4 zawodnikach. Zakladamy Piszac "analizujac" kazdy z 82 meczow masz na mysli "ogladajac"? -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-21 23:27:39 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 22 Wrz, 00:22, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
> Moja teza odnosnie momentum jest taka " gracz po udanych Oczywiscie, ze nie. Ale jezeli uda sie Bartkowi cos pokazac przy trzech udanych rzutach w ciagu minuty, to bedziemy mieli punkt zaczepienia do dalszych poszukiwan. Na razie robimy screening koncepcji zaczynajac od najbardziej oczywistych kandydatow. Potem skupimy sie na korelowaniu momentum z dlugoscia paznokcia malego palca lewej stopy. Przeciez poki co scieraja sie przeciwne poglady - momentum istnieje i nie istnieje. > Analizuje 82 mecze 1 zespolu skupiajac sie na 4 zawodnikach. Zakladamy Ogladajac play-by-play. Chwilowo nie mamy grupowego dostepu do archiwow NBA, ale mysle, ze jest to kwestia najblizszych 3-4 lat. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-22 00:13:33 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
> > Nie. Lepiej szukać rozwiązania i popełniać błędy niż tkwić w Ano wlasnie, jest to wewnterzna sprawa kazdego zawodnika, dlatego wydaje mi sie to niewykonalne na przykladzie NBA. Chyba ze ktos ma dostep do Gortata;) > Analizuje 82 mecze 1 zespolu skupiajac sie na 4 zawodnikach. Zakladamy Tak ogladajac i na podstawie ogladania robilbym analizy. Znasz jakis inny sposob? |
|
Data: 2009-09-22 00:19:25 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 22 Wrz, 09:13, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:
> > > Nie. Lepiej szukać rozwiązania i popełniać błędy niż tkwić w A skad u licha wezmiesz 82 spotkania Milłoki Baks czy Ditroit Pistąs? ;-) Analiza play-by-play bylaby szybsza i dalaby sie przynajmniej czesciowo zautomatyzowac. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-22 00:58:42 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
> > Piszac "analizujac" kazdy z 82 meczow masz na mysli "ogladajac"? Wykupie leauge passa, albo bede sciagal kazdy mecz:) A powazniej mozemy zrobic zrzutke i zlecic to im: http://www.synergysportstech.com/ Nie jestem pewny ale to chyba oni robili dla Houston "rozpracowanie" Kobego. Polecam artykul o tegorocznych rookies (tak przed draftem :P) |
|
Data: 2009-09-22 03:16:22 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 22 Wrz, 09:58, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:
> > > Piszac "analizujac" kazdy z 82 meczow masz na mysli "ogladajac"? Czyli dla pewnosci musisz zrobic i to i to ;-) Albo wybrac sobie OKC, ktorych zbyt wiele w TV nie bedzie. A powazniej mozemy zrobic zrzutke i zlecic to im:http://www.synergysportstech.com/ Emmm. Jak chcesz sie zrzucac, to ja to zrobie za ułamek tej kasy ktora wezmie firma. Przecietna gotowa ekspertyza w mojej branzy to koszt 5-10kUSD. Ekspertyza pod potrzeby klienta - nie mniej niz dwa razy wiecej. Powiedzmy, ze zrobie analize jednego sezonu, jednej druzyny po kosztach wlasnych - 2kUSD. Wchodzisz? ;-) Nie jestem pewny ale to chyba oni robili dla Houston "rozpracowanie" No i jak im poszło? ;-) Juz predzej mozna powalczyc z 82games.com. Oni zatrudniaja zapalencow do scoutowania meczow - moze patrzyli na hot hand? Polecam artykul o tegorocznych rookies (tak przed draftem :P) Kolejna zaslona ;-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-22 04:53:57 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 22 Wrz, 12:16, "L'e-szczur" <leszc...@acn.waw.pl> wrote:
On 22 Wrz, 09:58, sooobi <soo...@gmail.com> wrote: Skad wiedziales ze jesli mialbym to robic dla jakiegos teamu to bylaby to Oklahoma?:) > A powazniej mozemy zrobic zrzutke i zlecic to im:http://www.synergysportstech.com/ Znajac Twoje dzialania na cyfrach...NIE:) > Nie jestem pewny ale to chyba oni robili dla Houston "rozpracowanie" To umknela CI gdzies seria Lakers Rockets? Juz predzej mozna powalczyc z 82games.com. Oni zatrudniaja zapalencow Takie opisu zawodnika jaki jest na tej stronie nie widzialem nigdzie indziej? > Polecam artykul o tegorocznych rookies (tak przed draftem :P) Juz skonczmy z tymi zaslonami, dzis zamiast kupowac Tyrusa to zesmy sie ze Slawkiem zastanawiali nad zaslona Strikera:) Poza tym co za zaslona, po prostu warto przeczytac ten artykul |
|
Data: 2009-09-22 05:16:07 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 22 Wrz, 13:53, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:
> > > A skad u licha wezmiesz 82 spotkania Milłoki Baks czy Ditroit Zupelnie nie mam pojecia skad moglo mi to przyjsc do glowy ;-) Ja z jakiegos dziwnego i zupelnie losowego powodu bede ogladal Pacers i moze Wizards. > > A powazniej mozemy zrobic zrzutke i zlecic to im:http://www.synergysportstech.com/ ROTFL. BTW zapisalem sie do Synergy Sports na loggera. Bardzo ciekawa koncepcja. Zeby w ogole myslec o zostaniu loggerem trzeba zrobic 70- kilku pytaniowy test z wiedzy o koszykowce. Polecam! Jezeli wiesz w ktorej zagrywce dochodzi do "pin the defender" - walcz smiało. > > Nie jestem pewny ale to chyba oni robili dla Houston "rozpracowanie" Lamersy wygrały, a Kobe wygladal tak jak Kobe. Raz lepiej, raz gorzej. > > Polecam artykul o tegorocznych rookies (tak przed draftem :P) Nie byliscie sami. :-( Poza tym co za zaslona, po prostu warto przeczytac ten artykul Oooo - nastepna. Zaslona przebrana za nie-zasłone ;-) *** Pozdro L'e-szczur *** Juz wiesz jak sie czuje gdy zarzucacie mi na kazdym kroku robienie zasłon? ;-) |
|
Data: 2009-09-22 15:57:32 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
BTW zapisalem sie do Synergy Sports na loggera. Bardzo ciekawa Rozwiniesz ja? Zeby w ogole myslec o zostaniu loggerem trzeba zrobic 70- Test z wiedzy czy test z wykorzystania google? ;-) -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-22 07:30:38 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 22 Wrz, 15:57, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: Zatrudniasz ludzi, dajesz im mecze do ogladania pod dwoma wzgledami. Jedna grupa dzieli mecze na posessions (ci mniej wtajemniczeni), a druga ("zawodowcy") obserwuje zachowania zawodnikow w ramach posessions. > Zeby w ogole myslec o zostaniu loggerem trzeba zrobic 70- Oczywiscie mozna sie tym posiłkowac, ale takie numery wychodza, gdy dostajesz fragment meczu do loggowania. Wtedy wyjasnia sie czy wiesz co to jest "elbow", "sideline surge" czy inne tego typu bzdety. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-22 16:47:52 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> > BTW zapisalem sie do Synergy Sports na loggera. Bardzo ciekawa A co jest celem projektu? Wiecej danych, ktore beda sprzedawac? Jakich? -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-22 08:18:41 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 22 Wrz, 16:47, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: To jest normalny biznes. Ludzie ktorzy pracuja nad loggowaniem dostaja za to pieniadze (25-50 USD za sztuke o ile dobrze pamietam). A na co patrza? Zapewne na wszystko. Szukaja prawidlowosci w zachowaniu zawodników, preferencji w oddawaniu rzutow i temu podobnych rzeczy. Taki koszmarnie szczegółowy scouting. Dostajesz jakis wyspecjalizowany soft i trzaskasz "Raja Bell - headbutt - 5ft from the basket - right side - Kobe Bryant - double technical - ejection" ;-) Dzieki temu potem sa w stanie generowac potwornie szczegolowe raporty chociazby na playoffs. BTW podobne rzeczy robia na 82games.com. Ostatnio gdy rozmawialem z Rolandem w 2005 roku oni robili cos podobnego tylko na potrzeby konkretnych klientow i jedyna przeszkoda w nawiazaniu wspolpracy byla mala ilosc meczy dostepnych w Polsce. Teraz to juz nie problem, wiec moze warto wrocic z Rolandem do tematu. 82games przynajmniej dzieli sie niektorymi informacjami z kontrybutorami. Odnosnie Synergy Sports nie mam takiej pewnosci. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-22 19:15:45 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
wiLQ pisze:
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: Mniej wiecej takich jak w artykule o Currym Blake'u i Thabeecie. |
|
Data: 2009-09-22 11:10:58 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 22 Wrz, 19:15, sooobi <t...@slo.pl> wrote:
wiLQ pisze: Znaaaacznie wiecej. Na swojej stronie chwalą sie tym, ze maja cos co nazywaja "kompletnym DNA zawodnika", czyli zestawem ponad 1000 monitorowanych parametrow. Sprawa polega na tym, ze kazdy mecz, kazda akcja i kazdy zawodnik jest indeksowany na takiej zasadzie jak Google indeksuje strony internetowe. Cyferkowiec majac dostep do takiej bazy jest w świńskim raju! Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-22 20:15:40 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
On 22 Wrz, 19:15, sooobi <t...@slo.pl> wrote: nie tylko rasowy cyferkowiec. kiedyś dostałem analizę każdego zawodnika cavs (chyba w sezonie '07) wykonaną przez synergy i cieszyłem się jak małe dziecko :) |
|
Data: 2009-09-22 11:29:00 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 22 Wrz, 20:15, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote:
L'e-szczur pisze: To wiesz co powinienes teraz zrobic, prawda? ;-) W moim mailu zmien tylko domene na yahoo.com :-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-22 23:50:23 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> > Cyferkowiec majac dostep do takiej bazy jest w świńskim raju! Albo od razu podaj linka gdyby wiecej osob chcialo poczytac ;-) -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-23 07:27:39 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
wiLQ pisze:
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: tego nie ma pod linkiem ;P |
|
Data: 2009-09-22 21:03:33 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak pisze:
L'e-szczur pisze:a masz ja jeszcze? |
|
Data: 2009-09-23 07:28:00 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
sooobi pisze:
lorak pisze: tak. |
|
Data: 2009-09-22 20:15:52 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
Znaaaacznie wiecej. Na swojej stronie chwalą sie tym, ze maja cos co A czy uwzględniają momentum i hot hand? pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-22 11:28:12 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 22 Wrz, 20:15, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
L'e-szczur pisze: Dowiem sie gdy sie tam dostane. :-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-22 21:04:12 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
On 22 Wrz, 20:15, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote: A jakie kroki ku temu juz poczyniles? |
|
Data: 2009-09-22 12:21:25 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 22 Wrz, 21:04, sooobi <t...@slo.pl> wrote:
L'e-szczur pisze: Zarejestrowałem się jako kandydat do wspolpracy, wypelnilem kwestionariusz osobowy (wyksztalcenie, zawod, doswiadczenie zwiazane z koszykowka). Dostalem zwrotnego maila z linkiem do strony z testami, odpowiedzialem blisko 80 pytan z teorii koszykowki i teraz czekam na ocene. Jezeli beda dalej zainteresowani to wezme udzial w drugiej czesci testu, ktora polega na obrobce fragmentu meczu (okolo 1 kwarty). I jezeli to wypadnie pomyslnie to bedziemy walczyli dalej. Warto to zrobic chociazby dla samego testu. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-22 22:18:54 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
ocene. Jezeli beda dalej zainteresowani to wezme udzial w drugiej I tak powstaje ich baza danych :) W Polsce ponoć kilka książek zostało w ten sposób przetłumaczonych - tłumacze dostawali po kilkanaście stron w ramach testu :) pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-22 23:48:08 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> A jakie kroki ku temu juz poczyniles? Tak z ciekawosci, co napisales a propos tego doswiadczenia? X lat interesowania sie NBA? Iles tam lat grania? 10 lat FB? ;-) -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-23 00:52:07 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 22 Wrz, 23:48, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: Napisałem caluteńką prawdę. Najlepszy GM ligi przez kilka sezonow w NBA 2k9 w trybie dynastii... Wielokrotny MVP sezonu NBA Live 2008 na poziomie superstar... Mistrz rzutów za 3 i wsadów w tym samym sezonie... ;-) Napisalem tez, ze nigdy nie bylem zwiazany z koszykowka zawodowo, ze przez wiele lat gralem w ligach amatorskich jako zawodnik oraz cos na kształt trenera, ze interesuje sie statystyka w koszykowce od dobrych 10 lat i ze wyzywam sie pod tym wzgledem miedzy innymi w ligach fantasy (to bylo osobne pytanie - czy masz doswiadczene w fb!). Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-25 17:42:15 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
Napisalem tez, ze nigdy nie bylem zwiazany z koszykowka zawodowo, ze I mamy nastepne wyjscie z szafy, rozwiniesz temat tego ksztaltu? ;-) ze interesuje sie statystyka w koszykowce od dobrych Bardzo slusznie, to niezla miara poziomu tego zboczenia. -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-25 10:04:59 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 25 Wrz, 17:42, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: Zatem czas na Ciebie ;-) rozwiniesz temat tego ksztaltu? ;-) Nic oficjalnego. Po prostu druzyna nie posiadała trenera, wiec ktos musial koordynowac to co i jak gramy, jak robimy zmiany, kiedy trzeba wziac czas itp. Nie pisalem, ze miałem jakieś szczególne sukcesy pod tym względem ;-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-26 20:28:23 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> > Napisalem tez, ze nigdy nie bylem zwiazany z koszykowka zawodowo, ze Nie mam klucza ;-) > rozwiniesz temat tego ksztaltu? ;-) Ale jaka druzyna? Te chlopaki w NBA Live? ;-) -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-27 01:12:00 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 26 Wrz, 20:28, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: Cos wymyslisz :-) > > rozwiniesz temat tego ksztaltu? ;-) Hej - nikt nie mowil, ze doswiadczenie nie moze byc wirtualne ;-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-25 18:05:48 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
wiLQ pisze:
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: Ot, Leszczur nauczył się kłamać w CV, cała tajemnica. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-25 10:02:38 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 25 Wrz, 18:05, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
wiLQ pisze: Tomku - nie do kazdego nalezy od razu przykładać własną miarę. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-22 21:03:14 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
On 22 Wrz, 19:15, sooobi <t...@slo.pl> wrote: Nie tylko cyferkowiec:) |
|
Data: 2009-09-22 16:18:06 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> > Analizuje 82 mecze 1 zespolu skupiajac sie na 4 zawodnikach. Zakladamy IMHO jesli robic tego typu analize to na play-by-play z kilku lat dla wszystkich druzyn. Ale do tego niezbedne bylyby jakies kryteria. Bo nawet jesli zdecydujesz sie na obejrzenie 82 spotkan jednej druzyny to ile wyjdzie tych hot handow? Garstka. W wiekszosci gdzies na granicy. No chyba, ze znasz jakiegos zawodnika, ktory je trzaska jak z rekawa. -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-22 19:06:43 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
wiLQ pisze:
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: Moze pare meczy Kobe ze zdobyczami over 60:) |
|
Data: 2009-09-23 00:26:03 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> IMHO jesli robic tego typu analize to na play-by-play z kilku lat dla Tego tez byla raptem garstka ;-) BTW, w meczu z 81 punktami mial wiecej niz jedno hot hand/momentum? -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-21 23:59:15 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
umyka też ci wtedy to, że trafianie rzutów w NBA nie zależy tylko od przypadku (właściwie to w ogóle nie zależy od przypadku), ale od wielu innych czynników, z umiejętnościami zawodnika i obroną przeciwników na czele. Hmmm, ciekawa sprawa, skoro trafianie rzutow w NBA w ogole nie zalezy od przypadku to dlaczego nikt na swiecie, wlacznie z samym rzucajacym, nie moze tuz przed rzutem z czystej pozycji przewidziec jego efektu? -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-21 23:28:31 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 21 Wrz, 23:59, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
lorak napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: Larry Bird umiał. Tak wiec niekoniecznie "nikt na swiecie". :-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-22 00:10:45 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 21 Wrz, 23:59, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
lorak napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: Czasami jestes pewny ze wpadnie, czasami ze nie. Reszta to zagadka;) |
|
Data: 2009-09-22 09:17:16 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
wiLQ pisze:
lorak napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: bo rzut zależy od zbyt wielu czynników. nawet gdy rzuca się wolne na pustej sali, to nie zależą one tylko od czysto technicznych umiejętności, ale np. od tego, co sobie pomyślisz, czy będziesz w stanie utrzymać jednakową koncentrację przez tysiąc kolejnych rzutów. |
|
Data: 2009-09-22 17:27:03 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> Hmmm, ciekawa sprawa, skoro trafianie rzutow w NBA w ogole nie zalezy od To o czym sobie pomyslisz tez nie ma nic wspolnego z przypadkiem, tak? A utrzymanie koncentracji w danej chwili od czego zalezy? -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-22 18:29:16 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
wiLQ pisze:
lorak napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: a jak myślisz? |
|
Data: 2009-09-23 13:09:46 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
>>> Hmmm, ciekawa sprawa, skoro trafianie rzutow w NBA w ogole nie zalezy od Mysle, ze niedoceniasz roli przypadku w tej grze. -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-23 13:30:10 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
wiLQ pisze:
lorak napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: a gdzie jest według ciebie granica miedzy przypadkiem a umiejętnościami? oraz czy jest cokolwiek w życiu, o czym nie decyduje przypadek? |
|
Data: 2009-09-22 19:19:55 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
wiLQ pisze:
lorak napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: Od Ciebie samego |
|
Data: 2009-09-23 13:08:39 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
>>> Hmmm, ciekawa sprawa, skoro trafianie rzutow w NBA w ogole nie zalezy od To jeszcze raz, dlaczego nie mozna przewidziec efektu wszystkich rzutow? -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-23 05:53:13 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 23 Wrz, 13:08, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: Bo rzut nie zalezy tylko od koncentrancji. |
|
Data: 2009-09-23 13:22:16 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
wiLQ pisze:
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: No nie sądzisz chyba, że przeczytasz odpowiedź: z uwagi na czynnik losowy? To już prędzej elfy się pojawią. pzdr TRAd |
|
Data: 2009-09-23 13:32:31 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
wiLQ pisze:
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: bo nie są znane wszystkie dane! |
|
Data: 2009-09-23 05:02:52 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 23 Wrz, 13:32, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote:
> To jeszcze raz, dlaczego nie mozna przewidziec efektu wszystkich rzutow? W takim razie dlaczego nie mozna przewidziec efektu 60% rzutów? Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-23 14:11:39 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
On 23 Wrz, 13:32, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote: to bez znaczenia o jakiej części rzutów będziemy mówić, bo brakujące dane ciągle są te same i niewiedza na nich temat uniemożliwia przewidywanie. |
|
Data: 2009-09-23 05:19:31 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 23 Wrz, 14:11, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote:
> On 23 Wrz, 13:32, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote: OK. Zatem wszystko to czego nie potrafimy zmierzyc, a ma wplyw na efekt koncowy siłą rzeczy musi byc uznane za czynnik losowy. Z czasem gdy bedziemy identyfikowali kolejne czynniki, bedziemy mieli nowe narzedzia do ich oceny - wplyw czynnika losowego bedzie malał, a nasza zdolnosc do przewidywania bedzie rosła. A skoro teraz nie jestesmy w stanie przewidziec efektu nawet 50% rzutow to znaczy, ze wplyw czynnika losowego (czyli duzej ilosci składowych, ktorych nie potrafimy zmierzyc) jest ogromny. I zdaje sie o tym od poczatku mowimy. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-23 14:18:10 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak pisze:
L'e-szczur pisze: A skąd wiesz, że te dane, co to ich nam brakuje, w ogóle istnieją? Skąd bierzesz przekonanie, że rzut do kosza jest zjawiskiem deterministycznym? pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-24 10:15:31 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko pisze:
lorak pisze: na przykład stąd, że ćwiczenie wpływa na jakość rzutu. jeśli weźmiesz z ulicy człowieka, który nigdy nie rzucał do kosza i umieścisz go w sali z Arenasem oraz Stevensonem, to będzie on rzucał tragicznie w porównaniu w wygłupiającym sie Arenasem czy bardziej zaangażowanym Stevensonem. |
|
Data: 2009-09-24 12:56:06 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak pisze:
to bez znaczenia o jakiej części rzutów będziemy mówić, bo brakujące dane ciągle są te same i niewiedza na nich temat uniemożliwia przewidywanie. A jak Ci z tego wynika determinizm? Trening wpływa też na jakość gry w pokera czy blackjacka. Tym niemniej obie te gry są bardzo mocno losowe (poker mniej). pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-24 13:42:18 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko pisze:
lorak pisze: to teraz się zastanów czym te gry się od siebie różnią, bo jeśli uważasz, że koszykarz ma podobny wpływ na piłkę jak pokerzysta na karty które dostaje, to chyba nie mamy o czym rozmawiać. |
|
Data: 2009-09-24 13:59:44 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak pisze:
to bez znaczenia o jakiej części rzutów będziemy mówić, bo brakujące dane ciągle są te same i niewiedza na nich temat uniemożliwia przewidywanie. Mnie interesują efekty. A one we wszystkich przypadkach opisywane są zmienną losową. Jeżeli twierdzisz, że jest możliwy deterministyczny model koszykówki, to go zaproponuj. Bo stochastyczne istnieją, i radzą sobie całkiem, całkiem. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-24 14:05:08 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko pisze:
lorak pisze: pewnie, bo żeby model deterministyczny radził sobie lepiej, to trzeba mieć pełne dane. a tych, jak już była mowa, nie ma. nie wiem, mógłbyś na przykładzie tego uwielbianego przez nas podania Stocktona opisać co tam jest losowe? |
|
Data: 2009-09-24 14:12:10 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak pisze:
Mnie interesują efekty. A one we wszystkich przypadkach opisywane są zmienną losową. Jeżeli twierdzisz, że jest możliwy deterministyczny model koszykówki, to go zaproponuj. Bo stochastyczne istnieją, i radzą sobie całkiem, całkiem. A skąd wiesz, że pełne dane by wystarczyły? Skąd wiesz, że w ogóle są osiągalne? Fizyka nie radzi sobie z tak prostym układem, jak kula bilardowa na pustym stole. Z praktycznego punktu widzenia jest to układ stochastyczny. A Ty mi z koszykówką wyjeżdżasz. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-24 14:51:06 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko pisze:
lorak pisze: nie wiem czy są osiągalne, na pewno nie na chwilę obecną, ale to jest tu sprawą drugorzędną, bo czy coś stwierdzimy teraz, czy później to nie ma znaczenia dla tego, jakie to coś jest (o ile oczywiście nie zmienia się to w czasie). natomiast co do pierwszego pytania, to o ile mamy te dane (w tym np. warunki początkowe) to możemy przewidzieć zdarzenie. nie wydaje się bowiem, by koszykówka miała taką naturę jak układy kwantowe, co do których nie możemy określić części danych (warunków początkowych) i dlatego w ich przypadku mówi się o indeterminizmie. |
|
Data: 2009-09-24 14:56:29 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak pisze:
natomiast co do pierwszego pytania, to o ile mamy te dane (w tym np. warunki początkowe) to możemy przewidzieć zdarzenie. nie wydaje się bowiem, by koszykówka miała taką naturę jak układy kwantowe, co do których nie możemy określić części danych (warunków początkowych) i dlatego w ich przypadku mówi się o indeterminizmie. Po pierwsze, na jakiej podstawie tak twierdzisz? Częścią koszykówki są umysły graczy. Nic mi nie wiadomo, aby umysł ludzki miał naturę deterministyczną. Po drugie, _nie_ _wydaje_ Ci się, że koszykówka ma naturę indeterministyczną, czy też koszykówka _nie_ _ma_ natury indeterministycznej? Jeżeli to drugie, to na jakiej podstawie tak twierdzisz? Jeżeli to pierwsze, to ripostuję twardym "A mnie się wydaje, że ma". ICMKZ? pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-24 15:01:48 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko pisze:
lorak pisze: hehe, ok, racja, szczególnie z umysłem. ale czy w takim razie wiadomo ci, że ma on naturę indeterministyczną? |
|
Data: 2009-09-24 15:21:39 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak pisze:
natomiast co do pierwszego pytania, to o ile mamy te dane (w tym np. warunki początkowe) to możemy przewidzieć zdarzenie. nie wydaje się bowiem, by koszykówka miała taką naturę jak układy kwantowe, co do których nie możemy określić części danych (warunków początkowych) i dlatego w ich przypadku mówi się o indeterminizmie. Umysł ludzki jest stosunkowo słabo zbadany. Załóżmy na moment, że jest deterministyczny. W takim razie wszelkie dyskusje nie mają najmniejszego sensu. Każdy mówi to, co _musi_ powiedzieć. Wolność nie istnieje. Czyli jeżeli mamy kontynuować wymianę myśli, to warunkiem koniecznym sensowności tego zajęcia jest przyjęcie roboczego założenia o indeterminizmie umysłu. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-24 15:33:57 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko pisze:
lorak pisze: nie zgodzę się. na przykład czemu wymiana "myśli" między dwoma automatami miałaby być bezsensowna jeśli prowadziłaby do rozwiązania jakiegoś problemu, którego żaden z automatów osobno by nie rozwiązał? |
|
Data: 2009-09-24 15:42:56 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak pisze:
Umysł ludzki jest stosunkowo słabo zbadany. Załóżmy na moment, że jest deterministyczny. W takim razie wszelkie dyskusje nie mają najmniejszego sensu. Każdy mówi to, co _musi_ powiedzieć. Wolność nie istnieje. Kto i jak miałby ocenić, czy rozwiązano problem, skoro treść wszystkich ocen byłaby zdeterminowana? pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-24 16:13:59 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko pisze:
lorak pisze: to nieistotne. |
|
Data: 2009-09-24 16:22:46 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak pisze:
Umysł ludzki jest stosunkowo słabo zbadany. Załóżmy na moment, że jest deterministyczny. W takim razie wszelkie dyskusje nie mają najmniejszego sensu. Każdy mówi to, co _musi_ powiedzieć. Wolność nie istnieje. Jak najbardziej istotne. Przy determinizmie nie ma czegoś takiego jak rozwiązywanie problemu. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-24 16:33:50 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko pisze:
lorak pisze: dlaczego? |
|
Data: 2009-09-24 16:40:13 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak pisze:
nie zgodzę się. na przykład czemu wymiana "myśli" między dwoma automatami miałaby być bezsensowna jeśli prowadziłaby do rozwiązania jakiegoś problemu, którego żaden z automatów osobno by nie rozwiązał? Bo nie jest rozwiązaniem coś, co było zdeterminowane w momencie big bangu. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-24 16:51:39 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko pisze:
lorak pisze: nie chcę się powtarzać, ale dlaczego? czym np. różni się podniesienie ciężkiego kamienia przez dwie zdeterminowane osoby, od podniesienia ciężkiego kamienia przez dwie niezdeterminowane? |
|
Data: 2009-09-24 17:12:11 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak pisze:
Kto i jak miałby ocenić, czy rozwiązano problem, skoro treść wszystkich ocen byłaby zdeterminowana? Jest problem. Istnieją dwie możliwe opcje, A lub B. Rozwiązanie problemu polega na porównaniu tych opcji i ocenie, która jest lepiej spełnia określone kryterium. Aby można było mówić o ocenianiu, trzeba założyć istnienie podmiotu, który będzie w stanie oceniać. Musi on być obdarzony wolnością, bo bez tego nie jest istotne, która opcja lepiej spełnia kryteria, tylko jakie były parametry wejściowe układu. Łapiesz? Zegarek nigdy nie będzie takim podmiotem. Jeżeli nie łapiesz, to z zalem muszę Cię odesłać do lektur filozoficznych. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-24 17:26:32 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko pisze:
lorak pisze: niestety mylisz zagadnienia aksjologiczne i etyczne z ontologicznymi i epistemologicznymi. na przykład ocena moralna jest możliwa tylko wtedy, gdy mamy do czynienia z wolnym podmiotem (i o tym ty mówisz, choć dyskusyjne jest tu twoje pojmowanie wolności), ale już wolny podmiot nie jest warunkiem koniecznym do wydania oceny na temat stanu rzeczy (to że np. pada bez problemu zostanie stwierdzone przez odpowiednio zaprogramowaną maszynę). poza tym jest jeden bardzo poważny problem z koncepcją wolności, którą tu forsujesz. jeśli bowiem czyn wolny, to czyn indeterministyczny, to nie ma mowy o odpowiedzialności, a więc nie ma moralności. |
|
Data: 2009-09-24 17:29:55 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak pisze:
niestety mylisz zagadnienia aksjologiczne i etyczne z ontologicznymi i epistemologicznymi. na przykład ocena moralna jest możliwa tylko wtedy, Niczego nie mylę. gdy mamy do czynienia z wolnym podmiotem (i o tym ty mówisz, choć dyskusyjne jest tu twoje pojmowanie wolności), ale już wolny podmiot nie jest warunkiem koniecznym do wydania oceny na temat stanu rzeczy (to że np. pada bez problemu zostanie stwierdzone przez odpowiednio zaprogramowaną maszynę). Mylisz stwierdzenie faktu z rozwiązaniem problemu. poza tym jest jeden bardzo poważny problem z koncepcją wolności, którą tu forsujesz. jeśli bowiem czyn wolny, to czyn indeterministyczny, to nie ma mowy o odpowiedzialności, a więc nie ma moralności. Przeciwnie. Gdy czyn jest deterministyczny, to dopiero _wtedy_ nie ma mowy o odpowiedzialności. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-24 17:34:32 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko pisze:
lorak pisze: mylisz. gdy mamy do czynienia z wolnym podmiotem (i o tym ty mówisz, choć dyskusyjne jest tu twoje pojmowanie wolności), ale już wolny podmiot nie jest warunkiem koniecznym do wydania oceny na temat stanu rzeczy (to że np. pada bez problemu zostanie stwierdzone przez odpowiednio zaprogramowaną maszynę). pokazuję ci, że do wydania oceny nie jest potrzebna wolność. poza tym jest jeden bardzo poważny problem z koncepcją wolności, którą tu forsujesz. jeśli bowiem czyn wolny, to czyn indeterministyczny, to nie ma mowy o odpowiedzialności, a więc nie ma moralności. w obydwu przypadkach nie ma mowy o odpowiedzialności. |
|
Data: 2009-09-24 17:57:45 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak pisze:
niestety mylisz zagadnienia aksjologiczne i etyczne z ontologicznymi i epistemologicznymi. na przykład ocena moralna jest możliwa tylko wtedy, Twoja wypowiedź nie ma zadnej wartości, albowiem została zdeterminowana. Musiałeś tak napisać, niezależnie od tego, czy się mylę, czy nie. Teraz widzisz, że się nie mylę. poza tym jest jeden bardzo poważny problem z koncepcją wolności, którą tu forsujesz. jeśli bowiem czyn wolny, to czyn indeterministyczny, to nie ma mowy o odpowiedzialności, a więc nie ma moralności. Nie masz racji. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-24 18:19:28 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko pisze:
lorak pisze: widzisz, tylko potwierdzasz, że mylisz zagadnienia etyczne z nietycznymi. poza tym jest jeden bardzo poważny problem z koncepcją wolności, którą tu forsujesz. jeśli bowiem czyn wolny, to czyn indeterministyczny, to nie ma mowy o odpowiedzialności, a więc nie ma moralności. jak to? dokonam jakiegoś czynu przypadkiem, to jestem za niego odpowiedzialny, ale jeśli uczynię to samo na skutek determinacji, to już odpowiedzialny nie jestem? |
|
Data: 2009-09-24 18:51:47 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak pisze:
niestety mylisz zagadnienia aksjologiczne i etyczne z ontologicznymi i epistemologicznymi. na przykład ocena moralna jest możliwa tylko wtedy, Kompletnie nie dotykam nawet problemów etycznych. Napisałbym, że mylisz terminologię, ale Ty po prostu musiałeś to napisać. Przeciwnie. Gdy czyn jest deterministyczny, to dopiero _wtedy_ nie ma mowy o odpowiedzialności. Odpowiedzialne mogą być tylko osoby wolne. Nie ma wolności, gdy jest determinizm. Elementarne. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-24 19:43:43 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko pisze:
Przeciwnie. Gdy czyn jest deterministyczny, to dopiero _wtedy_ nie ma mowy o odpowiedzialności. równie elementarne jest, że nie ma odpowiedzialności, gdy jest indeterminizm. o wolności i działaniu moralnym można mówić tylko wtedy, gdy jednak jest pewien rodzaj determinacji. nie jest to ta, o której rozmawialiśmy dziś pół dnia (czyli determinizm w bardzo szerokim sensie), lecz coś, co w etyce nazywa się autodeterminacją. bez tego nie ma podmiotu, nie ma odpowiedzialności, nie ma wolności... |
|
Data: 2009-09-24 19:50:48 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak pisze:
w obydwu przypadkach nie ma mowy o odpowiedzialności. Nie. Przemyśl to sobie. Determinizm wyklucza wolność, ergo: wyklucza odpowiedzialność. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-24 19:56:04 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko pisze:
lorak pisze: tak, determinizm - nazwijmy go - zewnętrzny wyklucza wolność. ale jak ty chcesz mówić o odpowiedzialności przy jakiejś indeterministycznej koncepcji wolności? tego nie rozumiem i bardzo jestem ciekaw jak ty to widzisz. |
|
Data: 2009-09-24 20:08:07 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak pisze:
równie elementarne jest, że nie ma odpowiedzialności, gdy jest indeterminizm. Całkiem normalnie. Wyobraź sobie, że stajesz przed dylematem: albo wybrać A, albo B. W determinizmie nie ma dylematu - znając stan układu na wejściu i reguły działania, znasz też stan układu w dowolnym momencie, w szczególności czy "wybierze" A, czy B. W indeterminizmie - nie wiadomo, czy wybrane zostanie A, czy B. I na tym polega wolność - że choćbyś wiedział o Trypućce wszystko i jeszcze trochę, nigdy nie będziesz w stu procentach pewny, czy wybierze on A, czy B. Bo nie jest systemem deterministycznym. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-24 20:14:02 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko pisze:
lorak pisze: ale pytam o odpowiedzialność i sęk w tym, czy Trypućka przy swojej decyzji kieruje się jakimiś przesłankami i "ważąc" je dokonuje wyboru, czy po prostu czysto przypadkowo czyni to i to? jeśli ta druga ewentualność, to gdzie tu miejsce na odpowiedzialność? chyba że ty przez indeterminizm rozumiesz nie "brak przyczyn", lecz "nieznajomość przyczyn"? |
|
Data: 2009-09-24 20:41:57 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak pisze:
Całkiem normalnie. Wyobraź sobie, że stajesz przed dylematem: albo wybrać A, albo B. W determinizmie nie ma dylematu - znając stan układu na wejściu i reguły działania, znasz też stan układu w dowolnym momencie, w szczególności czy "wybierze" A, czy B. Nie mój cyrk, nie moje małpy. jeśli ta druga ewentualność, to gdzie tu miejsce na odpowiedzialność? Jest wolny, a więc odpowiedzialny. Jak inaczej? Podejmuje decyzję. Jest za nią odpowiedzialny. Jakim posługuje się algorytmem? To już jego problem. chyba że ty przez indeterminizm rozumiesz nie "brak przyczyn", lecz "nieznajomość przyczyn"? A od kiedy "indeterminizm" = "brak przyczyn"? Za SWO (via wiem.pl) indeterminizm - pogląd przeciwstawny do determinizmu, głoszący niezależność zjawisk i zdarzeń od ogółu warunków ich wystąpienia oraz istnienie wolnej woli. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-24 21:02:19 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko pisze:
lorak pisze: chciałbyś aby tak było. jednak to jest tu istotną sprawą i dziwne, że unikasz w tej kwestii odpowiedzi. chyba że ty przez indeterminizm rozumiesz nie "brak przyczyn", lecz "nieznajomość przyczyn"? ok, uprościłem. Za SWO (via wiem.pl) link? bo ja ci np. dam taki: http://encyklopedia.pwn.pl/lista.php?co=indeterminizm
w takim razie determinizm to pogląd przeciwstawny do indeterminizmu, głoszący zależność zjawisk i zdarzeń od ogółu warunków ich wystąpienia oraz nieistnienie wolnej woli. jak zatem na gruncie swojej koncepcji wolności indeterministycznej wytłumaczysz jakąkolwiek decyzję i jak powiążesz z nią odpowiedzialność? |
|
Data: 2009-09-24 21:39:34 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak pisze:
Nie mój cyrk, nie moje małpy. Nie, jest to kompletnie nieistotne. I tak nie jesteśmy w stanie tego sprawdzić. A skoro hipotezy i w jedną, i w druga stronę są niefalsyfikowalne (bo niby jak?), to po grzyba sobie tym głowę zawracać? chyba że ty przez indeterminizm rozumiesz nie "brak przyczyn", lecz "nieznajomość przyczyn"? http://portalwiedzy.onet.pl/102839,,,,indeterminizm,haslo.html indeterminizm - pogląd przeciwstawny do determinizmu, głoszący niezależność zjawisk i zdarzeń od ogółu warunków ich wystąpienia oraz istnienie wolnej woli. A jak wytłumaczysz na gruncie dowolnej koncepcji cokolwiek? Np. grawitację? Powiesz, że lokalne zakrzywienie czasoprzestrzeni itd. A jak poznać, że mamy do czynienia z takim zakrzywieniem? A bo dostrzegamy grawitację. Tautologia nie jest wytłumaczeniem. Jeżeli nie zadowala Cię wytłumaczenie przedstawione w którymś z poprzedniech postów, to obawiam się, że nic lepszego nie wymyślę. Wybieranie jest wybieraniem jest wybieraniem. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-24 21:50:08 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko pisze:
A jak wytłumaczysz na gruncie dowolnej koncepcji cokolwiek? Np. grawitację? Powiesz, że lokalne zakrzywienie czasoprzestrzeni itd. A jak poznać, że mamy do czynienia z takim zakrzywieniem? A bo dostrzegamy grawitację. Tautologia nie jest wytłumaczeniem. szkoda, bo mnie właśnie interesuje czym to wybieranie jest. gdyż nawet jeśli nie jesteśmy w stanie tego sprawdzić, to przecież i czysto teoretyczne rozważanie może coś wnieść. na przykład nie uwierzę, że TRad dokonując jakiegoś aktu wyboru nie rozważa dostępnych opcji, albo że jego przeszłość nie ma wpływu na ostateczny wybór. zmieniając temat ;], bo na forum Bastillon wziął się za krytykę Berii'ego. sam oczywiście nie wymyślił tego, co napisał, lecz oparł się na krytyce Rosenbauma. nie wiem czy czytasz forum APBR, czy w ogóle je znasz, ale IMHO warto i ciekaw jestem co o tym myślisz: http://sonicscentral.com/apbrmetrics/viewtopic.php?t=1232&postdays=0&postorder=asc&start=15 |
|
Data: 2009-09-24 22:32:45 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak pisze:
zmieniając temat ;], bo na forum Bastillon wziął się za krytykę Berii'ego. sam oczywiście nie wymyślił tego, co napisał, lecz oparł się na krytyce Rosenbauma. nie wiem czy czytasz forum APBR, czy w ogóle je znasz, ale IMHO warto i ciekaw jestem co o tym myślisz: http://sonicscentral.com/apbrmetrics/viewtopic.php?t=1232&postdays=0&postorder=asc&start=15 Nic nie myślę. Modele traktuję jak czarne skrzynki. Interesują mnie predykcje w oparciu o poszczególne modele. Ich zgodność z rzeczywistością. Co się dzieje w skrzynce jest drugorzędne. Jak już kilka razy pisałem, ten sezon będzie bardzo fajnym testem WoW. Wielka szkoda, że Rockets nie zdobyli Gortata. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-24 22:39:59 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko pisze:
lorak pisze: to w takim razie chyba najbardziej powinien cię tam zainteresować post z Thu Mar 22, 2007 12:45 pm w którym Rosenbaum wprowadził coś, co oznaczył jako WS2PT. |
|
Data: 2009-09-23 13:57:13 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak pisze:
Od Ciebie samegobo rzut zależy od zbyt wielu czynników. nawet gdy rzuca się wolne na pustej sali, to nie zależą one tylko od czysto technicznych umiejętności, ale np. od tego, co sobie pomyślisz, czy będziesz w stanie utrzymać jednakową koncentrację przez tysiąc kolejnych rzutów.To o czym sobie pomyslisz tez nie ma nic wspolnego z przypadkiem, tak? A utrzymanie koncentracji w danej chwili od czego zalezy? Wszystko już było, powiada Ben Akiba. Zaraz powtórzymy spór między zwolennikami nieoznaczoności, a szkoła ukrytych parametrów :) |
|
Data: 2009-09-22 00:06:00 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> Nie. Trafienie trzech rzutow z rzedu moze sie zdarzyc kazdemu i w Zanim sie czepne dopytam... jaki poziom jest odpowiedni? (czyli aby było możliwe trafienie trzech rzutów z rzędu w NBA). Przeciez L'e nie pisal o NBA, a ogolnie o koszykowce... -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-14 14:09:55 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak pisze:
w interpretacji jaką prezentujecie z TRadem.Czym sie rozni momentum od hot handa? Ot, Wasze definicje na potrzebyTylko dzieki temu toczy sie ta dyskusja. Rzuciłem przed chwilą monetą. Wypadły trzy orzełki z rzędu. Czy moneta miała momentum? Czy moja ręka miała momentum? Wiem, wiem, rzuty za trzy to nie to samo. Ale, z niewytłumaczalnych powodów, zachowują się dokładnie tak samo. Jeżeli weźmiesz listę rzutów koszykarza trafiającego 50% z gry, to nie odróżnisz wyników od serii rzutów monetą. Po prostu i naturanie - jest to proces stochastyczny. Umysł ludzki ma olbrzymie problemy ze zjawiskami losowymi. Ewolucja zaprogramowała nam mózg tak, abyśmy wszędzie doszukiwali się prawidłowości. Konieczność uznania, że coś się zdarzyło, bo się zdarzyło, kłóci się z naszym softwarem. Lepiej się czujemy, gdy możemy wynik czemuś przyporządkować. Trafił trzy razy z rzędu? Hot hand! Potem trzy razy z rzędu chybił? Streaky shooter! Drużyna odjechała na 10 punktów? Bo miała momentum! Serię zapoczątkował dynamiczny wsad (albo rozpaczliwy rzut po rękach obrońcy, albo layup z czystej pozycji, albo zgoła samobój)? Dzięki niemu zdobyliśmy momentum! Wszystko to nie znaczy nic. Są to pojęcia głośne, wrzaskliwe, nic nie znaczące. Ułudy, któymi oszukujemy samych siebie, bo nam z tym lepiej. Zresztą problem w ogólności jest bardzo trudny. Analiza relacji tego, co konieczne, i tego, co przygodne, to istota systemów filozoficznych Arystotelesa i św.Tomasza. Wśród dziennikarzy zajmujących się koszykówką ludzi o intelekcie Stagiryty czy Akwinity nie ma. Nic więc dziwnego, że posiłkują się mirażami. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-14 05:20:19 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Serię zapoczątkował dynamiczny wsad (albo rozpaczliwy rzut po rękach Wlasnie ze znaczy. Twoj problem polega na tym ze poza siedzien 24godzin przed kompem nie masz stycznosci z tym sportem. watpie nawet czy kiedys miales. jestes dla mnie zwyklym matematycznym pojebem ktory nie ma bladego pojecia o sporcie. |
|
Data: 2009-09-14 13:02:23 | |
Autor: Budzik | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Osobnik posiadający mail trad@interia.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Rzuciłem przed chwilą monetą. Wypadły trzy orzełki z rzędu. Czy moneta miała momentum? Czy moja ręka miała momentum? z ciekawosci - jakby pierwszy był orzeł a druga reszta - rzucałbys trzeci raz? -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Ze wszystkich rzeczy wiecznych - miłośc jest tą, która trwa najkrócej." Molier |
|
Data: 2009-09-14 15:10:50 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 15:02, Budzik <budzi...@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
Osobnik posiadający mail t...@interia.pl napisał(a) w poprzednim odcinku conastępuje:
To zalezy jak rzucalby jego przeciwnik i jakie momentum mialby TRad. Skoro momentum jest kwestia wiary w siebie to moze zrobilby jak Iverson rzucajac kolejnych 20 razy czekajac na orła. Pozdro L'e-szczur -- |
|
Data: 2009-09-14 14:20:20 | |
Autor: s | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Wiem, wiem, rzuty za trzy to nie to samo. Ale, z niewytłumaczalnych powodów, zachowują się dokładnie tak samo. Jeżeli weźmiesz listę rzutów koszykarza trafiającego 50% z gry, to nie odróżnisz wyników od serii rzutów monetą. Po prostu i naturanie - jest to proces stochastyczny. Kiedys, przy okazji dyskusji nt znaczenia punktow, kwestionowales zwyczaj trenerow, by sadzac gracza i oszczedzac na koncowke. Teraz chyba pora na kolejny. Trener czesto bierze czas, gdy druzyna przeciwna lapie wlasnie owa serie udanych akcji ofensywnych. Oczywiscie, mozna powiedziec, ze to zawsze, tylko i wylacznie, w celu zmiany taktyki, zmotywowania graczy, czy czego tam jeszcze nie wymyslimy. A jednak... Czesto bierze sie tylko po to, by wybic przeciwnika z uderzenia. I, jak rozumiem, uznacie to za dzialanie calkowicie bezpodstawne? Pozdr S |
|
Data: 2009-09-14 14:33:40 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
s pisze:
Teraz chyba pora na kolejny. W odróżnieniu od was (jak sądzę), byłem kiedyś trenerem. No dobra, trener to za duże słowo, ale opiekowałem się szkolną drużyną koszykówki. Treningi, jakieś tam podstawy taktyki, prowadzenie drużyny podczas meczu. I czasy brałem wtedy, kiedy drużyna tego potrzebowała. Przede wszystkim - gdy gracze potrzebowali odpoczynku. Ławka była bardzo krótka, bo szkoła była mała (250-300 uczniów, z czego większość dziewcząt), w dodatku bardzo dobra, a jak ktoś jest dobry w sporcie, to najczęściej nie ma czasu na naukę - przez sito egzaminów wstępnych przechodziły nieliczne jednostki uzdolnione sportowo. Po drugie, gdy przeciwnicy zrobili coś nowego, i trzeba było wymyśleć receptę. Po trzecie, gdy moi gracze z nieznanych powodów zaczynali grać nerwowo, gdy zapominali o tym, jak grac powinni. I tyle. I wyniki, na miarę bardzo mikrych możliwości (np. treningi na sali, na której nie dało się grać 5 na 5. Zreszta nawet gdyby była większa to i tak by się nie dało, bo drużyna zazwyczaj liczyła 7-8 osób ), były. Chłopcy wygrywali mecze, których nie powinni byli wygrać. Dzięki myśleniu na parkiecie i cierpliwości, bo fizycznie i atletycznie zawsze byli zdominowani przez przeciwników. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-14 05:44:04 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 14:33, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
s pisze: I pewnie uczyniles tym dzieciom wieksza krzywde niz dyrygent swoim poznanskim slowikom |
|
Data: 2009-09-14 13:06:47 | |
Autor: Budzik | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Osobnik posiadający mail sooobi@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
I pewnie uczyniles tym dzieciom wieksza krzywde niz dyrygent swoim o matko... dotychczasowe docinki były na poziomie zerowym, ale to powyzsze... Moze na forum onetu poczujesz sie jak wsród swoich...? Zenada, panie, zenada... -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Jest tylko jedna kategoria ludzi, którzy myślą więcej o pieniądzach niż bogaci - to biedni." Oscar Wilde |
|
Data: 2009-09-14 15:23:46 | |
Autor: s | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Budzik pisze:
Osobnik posiadający mail sooobi@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: :-) Dobrze kojarze, ze kolega z Poznania? To i temat najblizszy geograficznie :-) Pozdr S |
|
Data: 2009-09-14 13:47:15 | |
Autor: Budzik | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Osobnik posiadający mail s@krzak.wp.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
dobrze, aczkolwiek w tym przypadku uzycie Samsona zamiast slowików spowodowałoby identyczna reakcje.I pewnie uczyniles tym dzieciom wieksza krzywde niz dyrygent swoim I bez takich, teejjjjjj! ;-P -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Mężczyzna musi trzy rzeczy w życiu zrobić... wyrwać drzewo, zburzyć dom i dać w pysk swojemu synowi... |
|
Data: 2009-09-14 08:05:13 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 14 Wrz, 15:47, Budzik <budzi...@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
wrote: Osobnik posiadający mail s...@krzak.wp.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Kolega z Poznania, wiec jest oszczędny... w słowach :-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-23 13:15:08 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
W odróżnieniu od was (jak sądzę), byłem kiedyś trenerem. No dobra, trener to za duże słowo, ale opiekowałem się szkolną drużyną koszykówki. Treningi, jakieś tam podstawy taktyki, prowadzenie drużyny podczas meczu. I czasy brałem wtedy, kiedy drużyna tego potrzebowała. To Ci dopiero nowa informacja, a przeszla bez echa. Rozwiniesz temat? Moge zadac pomocnicze pytania: kiedy to bylo? Jak to sie stalo, ze zostales ich opiekunem? Ile czasu to trwalo? Jak wygladaly treningi? Na jaka taktyka stawiales? Skad wtedy w ogole brales te rzeczy? Byles wtedy cyferkowcem? Jakie mialo to konsekwencje w praktyce? W jakich rozgrywkach uczestniczyla ta druzyna? -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-23 05:57:59 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 23 Wrz, 13:15, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac: W ligach szkolnych, Trad nie mial zadnych uprawnien chociazby instuktorskich. trenowal tak samo jak zawsze ucza w szkolach. |
|
Data: 2009-09-24 13:09:03 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> To Ci dopiero nowa informacja, a przeszla bez echa. Rozwiniesz temat? O, tzn byles tam? -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-24 13:18:57 | |
Autor: s | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Trad [...] trenowal tak samo jak zawsze ucza w szkolach. Niesforny uczen TRada?:-) Pozdr S |
|
Data: 2009-09-24 13:35:19 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
s napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
>> Trad [...] trenowal tak samo jak zawsze ucza w szkolach. I teraz wszystko jasne! Bartek za czesto siedzial w kacie za hot handa to sie msci ;-) -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-24 19:13:22 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
wiLQ pisze:
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:Bogu dzieki nie |
|
Data: 2009-09-19 09:55:30 | |
Autor: Gerard | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko wrote:
Wychodziłoby na to że wszelkie treningi rzutowe są bezsensowne i zawodnik rzucający ileś tam lat nie dochodzi do większej sprawności w trafianiu. Gdyby jednak badania wykazały inaczej, tzn. dochodzi się do większej sprawności, można by założyć, że jest to efektem wielokrotnie oddanych prób i w związku z tym można by przyjąć, że w krótszym okresie [np. 1 meczu] też ta sprawność może wzrosnąć, oder? pozdr G |
|
Data: 2009-09-19 10:57:58 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Gerard pisze:
Tomasz Radko wrote: Ależ dochodzi. Zwiększa się częstośc wypadania orzełka - kosztem reszki. Ale nadal jest to zjawisko losowe. Gdyby jednak badania wykazały inaczej, tzn. dochodzi się do większej Przyjąć można, ale trzeba by jeszcze pokazać na liczbach, że tak faktycznie jest. Różni mądrzy ludzie próbują od kilkudziesięciu lat, i za cholerę nie potrafią. Gorzej, wygląda na to, że proces idzie w drugą stronę. Jeżeli poprzedni rzut Trypućce wszedł, to szansa, że następny nie wejdzie rośnie. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-19 13:43:22 | |
Autor: s | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Przyjąć można, ale trzeba by jeszcze pokazać na liczbach, że tak faktycznie jest. Różni mądrzy ludzie próbują od kilkudziesięciu lat, i za cholerę nie potrafią. Gorzej, wygląda na to, że proces idzie w drugą stronę. Jeżeli poprzedni rzut Trypućce wszedł, to szansa, że następny nie wejdzie rośnie. Oo, a skad ten wniosek? Pozdr S |
|
Data: 2009-09-19 05:32:18 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 19 Wrz, 13:43, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
> Przyjąć można, ale trzeba by jeszcze pokazać na liczbach, że tak Dolaczam sie do pytania. Bo skoro wychodzimy z zalozenia, ze sukces jednego rzutu nie wplywa pozytywnie na sukces kolejnego, to nie widze powodu, zeby szanse w kolejnym byly mniejsze. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-19 15:35:02 | |
Autor: Gerard | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur wrote:
On 19 Wrz, 13:43, s <s...@krzak.wp.pl> wrote: Pamiętam, że kiedyś TRad podawał link do artykułu na ten temat. Z przebiegu badań statystycznych tak właśnie wychodziło. pozdr G |
|
Data: 2009-09-19 13:08:05 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 19 Wrz, 15:35, "Gerard" <gerar...@poczta.onet.pl> wrote:
L'e-szczur wrote: OMG. Toz rozumiem, ze majac skutecznosc rzedu 30% po trafieniu jednego rzutu kolejny (w teorii) bedziemy trafiac jedynie w 10% przypadkow. Ale mi nie chodzilo o wyniki obserwacji krotkookresowych, a o zaleznosci miedzy obserwacjami. Twierdze, ze ich nie ma i jezeli jest to faktycznie proces stochastyczny, to nie bedzie jej ani na plus ani na minus. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-19 22:45:28 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
Pamiętam, że kiedyś TRad podawał link do artykułu na ten temat. Z przebieguDolaczam sie do pytania. Bo skoro wychodzimy z zalozenia, ze sukcesPrzyjąć można, ale trzeba by jeszcze pokazać na liczbach, że takOo, a skad ten wniosek? Matkoboskoczenstochosko... |
|
Data: 2009-09-20 23:53:33 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 19 Wrz, 22:45, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
L'e-szczur pisze: Przestan. Przeciez rozumiesz ze mowa jest o czestosci wystepowania takiej proby dwuelementowej. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-21 12:51:13 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
Matkoboskoczenstochosko...OMG. Toz rozumiem, ze majac skutecznosc rzedu 30% po trafieniu jednegoPamiętam, że kiedyś TRad podawał link do artykułu na ten temat. Z przebieguDolaczam sie do pytania. Bo skoro wychodzimy z zalozenia, ze sukcesPrzyjąć można, ale trzeba by jeszcze pokazać na liczbach, że takOo, a skad ten wniosek? Matkoboskoczenstochosko... Czyli jak w ruletce wypadnie czerwone, to szansa, że w koljnej próbie wyjdzie czarne, jest większa? Bo szansa na dwa czerwone z rzędu to 25%, a na dublet mieszany 50%? Pierwszy rzut już wszedł. Nie interesuje nas prawdopodobieństwo trafienia dwóch rzutów z rzędu a priori, tylko a posteriori. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-21 04:57:44 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 21 Wrz, 12:51, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
> Przestan. Przeciez rozumiesz ze mowa jest o czestosci wystepowania Zostaw matke - jest tylko jedna. Czyli jak w ruletce wypadnie czerwone, to Wszystko zalezy od tego czy krupierzy miewają momentum. Pierwszy rzut już wszedł. Nie interesuje nas prawdopodobieństwo Sam powyzej pisałeś: "Jeżeli poprzedni rzut Trypućce wszedł, to szansa, że następny nie wejdzie rośnie". To tylko rozwiniecie ubrane w teoretyczne statystyki. Tu interesuje nas prawdopodobienstwo trafienia dwoch rzutow z rzedu. Czyli de facto skutecznosc w drugim rzucie w chwili gdy pierwszy wpadł. Trafienie pierwszego jest tylko warunkiem koniecznym do kontynuacji obserwacji, a nie obserwacją samą w sobie. Stad oczekiwany "spadek" skutecznosci w drugim rzucie do teoretycznego 10% a nie utrzymanie stałych 30%. Jezeli ogolna skutecznosc byłaby wartością stałą to punkt pomiaru nie miałby znaczenia przy dowolnie małej probie. Ale wiemy, ze nie jest, wiec ma znaczenie na jakiej probce pracujemy. I to jest podstawowy wniosek jaki z tego nalezy wyciagnac - im mniejsza probka na podstawie ktorej wnioskujemy tym do dziwniejszych wnioskow mozna dojsc (nota bene inny punkt zapalny na prsk). Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-21 14:12:03 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
Tu interesuje nas prawdopodobienstwo trafienia dwoch rzutow z rzedu. Wiesz co? Nie chce mi się. Odłóż wątek na tydzień, potem wróć, i sam napisz, dlaczego powyższa wypowiedź nadaje sietylko do rozbicia o kant stołu. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-21 07:53:03 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 21 Wrz, 14:12, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
L'e-szczur pisze: A tam. Wyjdz na chwilę z pudełka schematycznego myślenia i pomyśl o skuteczności zawodnika jak o wartości pierwotnej, a nie wtórnej. Wtedy Ci się rozjaśni. Albo i nie. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-19 15:55:36 | |
Autor: s | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Dolaczam sie do pytania. Bo skoro wychodzimy z zalozenia, ze sukces Czyli wychodzi anty-momentum :-) Noo, ale to jakby kloci sie z teza, ze skutecznosc pierwszego rzutu nijak sie ma do skutecznosci drugiego, a taka tu sie przewijala. Pozdr S |
|
Data: 2009-09-19 13:08:59 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 19 Wrz, 15:55, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
>> Dolaczam sie do pytania. Bo skoro wychodzimy z zalozenia, ze sukces Powiem wiecej - teza iz istnieje antymomentum jest argumentem przemawiajacym za istnieniem momentum :-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-19 22:44:24 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
On 19 Wrz, 15:55, s <s...@krzak.wp.pl> wrote: Nie. Zerknij do wyników, które linkowałem. Jak je znajdziesz, bo kwerenda "TRad+hot hand" może dać całkiem sporo wyników :) |
|
Data: 2009-09-19 15:55:00 | |
Autor: Budzik | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Osobnik posiadający mail s@krzak.wp.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
jak na moj gust - twierdzenie o tym ze kolejny rzut po rzucie celnym ma mniejsze prawdopodobienstwo wpadniecia jest nawet sensowne. Wynika z tego, ze 100% skutecznosci sie nie zdarzaja.Dolaczam sie do pytania. Bo skoro wychodzimy z zalozenia, ze sukces A zatem masz probke rzutów i jakas skutecznosc. Jezeli wezmiesz te sama probke rzutów i odejmiesz peirwszy celny, to skutecznosc wyjdzie odpowiednio mniejsza 9ewentualnie taka sama0 ale nigdy wieksza, prawda? -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Człowiek... to jedyne zwierzę, które się rumieni. I jedyne,które ma za co!" Mark Twain |
|
Data: 2009-09-19 21:51:31 | |
Autor: s | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Czyli wychodzi anty-momentum :-)jak na moj gust - twierdzenie o tym ze kolejny rzut po rzucie celnym ma mniejsze prawdopodobienstwo wpadniecia jest nawet sensowne. Wynika z tego, ze 100% skutecznosci sie nie zdarzaja. Mam wrazenie, ze nie o to TRadowi chodzilo. Moim zdaniem Tomek rzucil teze, ze jezeli zawodnik trafia zazwyczaj ze skutecznoscia 45% i trafi rzut, to w kolejnym ma szanse mniejsze niz 45%, ze trafi. A ja z argumentacji dotychczasowej, jaka prezntowali cyferkowcy, wnioskowalem, ze przy rzucie taki gracz bedzie miec _zawsze_ prawdopodobienstwo trafienia = 45%. Pozdr S |
|
Data: 2009-09-19 22:07:15 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
s pisze:
Czyli wychodzi anty-momentum :-)jak na moj gust - twierdzenie o tym ze kolejny rzut po rzucie celnym ma mniejsze prawdopodobienstwo wpadniecia jest nawet sensowne. Wynika z tego, ze 100% skutecznosci sie nie zdarzaja. Jeżeli będzie to taki sam rzut, to i owszem. Ale gracze wierzący w hot hand są bardziej skłonni oddawać rzuty, przy których mają celność, powiedzmy, 30%. Normalnie mając do wyboru taki rzut, oddawaliby piłkę. Ale ponieważ są "in the zone", to ciskają. I stąd najprawdopodobniej bierze się obniżka celności, gdy poprzedni rzut był udany. Nikt przecież nie twierdzi, że gracz idący w kontrze na pusty kosz ma 45% szans trafienia, bo taki ma fg%, prawda? pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-19 17:51:30 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
On 19 Wrz, 13:43, s <s...@krzak.wp.pl> wrote: W świecie koszykarzy idealnych - nie wpływa. Ale realni koszykarze wierzą w momentum, hot hand, bycie na fali itp. I najprawdopodobniej właśnie to powoduje, że gdy poprzedni rzut im wyszedł, to błędnie oceniają szansę, że wejdzie i następny. No ale to była spekulacja, natomiast samo zjawisko zostało pokazane bezspornie. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-21 00:05:25 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 19 Wrz, 17:51, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
L'e-szczur pisze: Powiedzmy tak - w czasie treningu zdarzaja sie sytuacje w ktorych szanse byc moze (i przez pewien czas wyznaczany chociazby zmęczeniem) nie maleją o ile rzuty oddawane sa seryjnie, z tego samego miejsca (jak chociazby w konkursach rzutow za 3). W pewnym momencie zawodnik moze sie "wstrzelic" i trafiac jak Hodges w '91. Ale to tez nie bedzie zaden hot-hand, a pewnie jakas pamiec motoryczna czy proceduralna. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-21 01:25:30 | |
Autor: sooobi | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Ale to tez nie bedzie zaden hot-hand, a pewnie jakas pamiec motoryczna Ale czemu jak ktos chce nie moze sobie tego nazwac hot-hand? Boli was to jak wrzod na dupie |
|
Data: 2009-09-23 13:09:17 | |
Autor: wiLQ | |
Momentum w meczu z Serbią | |
sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> Ale to tez nie bedzie zaden hot-hand, a pewnie jakas pamiec motoryczna A propos nazwy to mi kojarzy sie przede wszystkim z NBA Hangtime ;-) W tej grze dokladnie tak zrobili, ze gdy trafisz 3 rzuty z rzedu pilka jest doslownie "on fire" i prawie na pewno trafisz nastepnych 5. -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2009-09-21 09:18:13 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
On 19 Wrz, 17:51, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote: jak Paxson ;p Ale to tez nie bedzie zaden hot-hand, a pewnie jakas pamiec motoryczna a czy pierwsze nie ma związku z drugim? |
|
Data: 2009-09-21 00:26:42 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 21 Wrz, 09:18, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote:
L'e-szczur pisze: 19 z rzedu bylo Hodgesa? No to pies z Paxem ;-) > Ale to tez nie bedzie zaden hot-hand, a pewnie jakas pamiec motoryczna Nie. Chociazby dlatego, ze hot-hand nie istnieje :-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-21 09:30:37 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
Powiedzmy tak - w czasie treningu zdarzaja sie sytuacje w ktorychjak Paxson ;p ups, racja. Ale to tez nie bedzie zaden hot-hand, a pewnie jakas pamiec motorycznaa czy pierwsze nie ma związku z drugim? hmm, to po co w ogóle się o to sprzeczasz? przecież wykazywanie nieistnienia to syzyfowa praca :) |
|
Data: 2009-09-21 00:50:13 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 21 Wrz, 09:30, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote:
>>> Ale to tez nie bedzie zaden hot-hand, a pewnie jakas pamiec motoryczna No pewnie, ale skoro przynosicie coraz nowsze argumenty (niektore po recyklingu i facelifitngu) to musze sie meczyc niemal wbrew swojej woli :-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-21 09:56:20 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
On 21 Wrz, 09:30, lorak <cha...@gazeta.pl> wrote: ha, czyli twoje działania nie są losowe, lecz jak najbardziej zdeterminowane? :> |
|
Data: 2009-09-21 10:04:30 | |
Autor: s | |
Momentum w meczu z Serbią | |
ha, czyli twoje działania nie są losowe, lecz jak najbardziej zdeterminowane? :> Aaa, roznie to bywa... Wpadnij kiedys na nasz draft (obojetnie ktory i jakiej ligi), to sie przekonasz :-D Pozdr S |
|
Data: 2009-09-19 17:48:15 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
s pisze:
Przyjąć można, ale trzeba by jeszcze pokazać na liczbach, że tak faktycznie jest. Różni mądrzy ludzie próbują od kilkudziesięciu lat, i za cholerę nie potrafią. Gorzej, wygląda na to, że proces idzie w drugą stronę. Jeżeli poprzedni rzut Trypućce wszedł, to szansa, że następny nie wejdzie rośnie. Linkowałem swojego czasu badania na ten temat. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-19 13:49:14 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko pisze:
Gerard pisze: w takim razie czy występują w ogóle jakieś zjawiska nielosowe? jeśli tak, to jakie? |
|
Data: 2009-09-19 17:49:17 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak pisze:
Rzuciłem przed chwilą monetą. Wypadły trzy orzełki z rzędu. Czy moneta Np. protesty niektórych prkowiczów, gdy ktoś podda w wątpliwość realność momentum i hot hand - są zjawiskami kompletnie deterministycznymi. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-20 11:18:31 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko pisze:
lorak pisze: jak sam napisałeś w innej wiadomości: "Iluśtamdniowy trening jest odpowiednikiem modyfikacji monety. Dalej masz proces losowy, ale o innych parametrach," zatem wychodzi na to, iż według ciebie nie ma procesów nielosowych, lecz jedynie zmieniają się parametry. |
|
Data: 2009-09-20 12:31:50 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak pisze:
jak sam napisałeś w innej wiadomości: "Iluśtamdniowy trening jest odpowiednikiem modyfikacji monety. Dalej masz proces losowy, ale o innych parametrach," Nie spotkałeś się z przypadkami ludzi, którzy mogą trenować ad mortum usrandum, i umiejętności wcale im nie rosną? Bo ja takich znam wielu. |
|
Data: 2009-09-20 12:41:21 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko pisze:
lorak pisze: to nie ma nic do rzeczy, ciągle wychodzi na to, iż według ciebie nie ma procesów nielosowych, lecz jedynie zmieniają się parametry. co właściwie powinno skończyć dyskusję, ponieważ gdy mówisz o czymś, że "coś jest losowe", to mówisz tyle co "coś jest". |
|
Data: 2009-09-20 13:31:34 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak pisze:
jak sam napisałeś w innej wiadomości: "Iluśtamdniowy trening jest odpowiednikiem modyfikacji monety. Dalej masz proces losowy, ale o innych parametrach," Ależ oczywiście, że ma. ciągle wychodzi na to, iż według ciebie nie ma procesów nielosowych, lecz jedynie zmieniają się parametry. co właściwie powinno skończyć dyskusję, ponieważ gdy mówisz o czymś, że "coś jest losowe", to mówisz tyle co "coś jest". Czyli, Twoim zdaniem, jeżeli ktoś wszystko widzi na niebiesko, dowodzi to, że niebo niebieskie nie jest. To, co ja sądzę na temat rzeczywistości jest bez znaczenia dla oceny tezy, czy rzucanie do kosza jest zjawiskiem losowym, czy też nie. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-20 13:33:51 | |
Autor: lorak | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko pisze:
Czyli, Twoim zdaniem, jeżeli ktoś wszystko widzi na niebiesko, dowodzi to, że niebo niebieskie nie jest. To, co ja sądzę na temat rzeczywistości jest bez znaczenia dla oceny tezy, czy rzucanie do kosza jest zjawiskiem losowym, czy też nie. tak, ale tu rozchodzi się to, że ty i Leszczur "losowości" używacie jako pewnego rodzaju zarzutu. ale skoro dla ciebie (być może dla Leszczura również) "coś jest losowe" znaczy tyle co "coś jest" to zarzut traci rację bytu. |
|
Data: 2009-09-20 13:42:39 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
lorak pisze:
Tomasz Radko pisze: To nie jest zarzut. Niby w stosunku do czego? To jest stwierdzenie faktu. Nie ma różnicy między serią obserwacji wyników rzucania do kosza - a serią obserwacji wyników pewnego procesu losowego. Pewnie, można wierzyć w krasnoludki - i zbieżność obserwacyj nazwać zbiegiem okoliczności - ale właściwie po co? Owszem, można się wykłocać, że samochód skręca w prawo, bo koła chcą jechać w tym kierunku, ale hipoteza, że dzieje się tak ponieważ kierowca ruszył kierownicą, w zupełności wystarcza. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-19 15:30:26 | |
Autor: Gerard | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko wrote:
Wiem, wiem, rzuty za trzy to nie to samo. Ale, z niewytłumaczalnych Na marginesie - jest możliwe by w rzucie monetą dojść do takiej sprawności? Jeśli porónywać trafianie do zjawiska losowego, to nie zmieniałoby się ono raczej w przeciągu sezonów. Gdyby jednak badania wykazały inaczej, tzn. dochodzi się do większej Czego nie potrafią udowodnić? Tego, że trening rzutowy podnosi sprawność trafiania? Skoro jest możliwe podniesienie tej sprawności w dłuższym okresie to na logikę jest możliwe i w krótszym. Chyba że zmiana jest schodkowa, ale raczej w tym przypadku tak nie jest. Gorzej, wygląda na to, że proces idzie w Ale zostawmy na chwilę poprzedni rzut, bo już pokazałeś kiedyś na badaniach. że wpływa on wręcz ujemnie na następny. Załóżmy teorię, że na celność wpływają jakieś w tej chwili nieznane nam czynniki [np. stan organizmu zawodnika w danej chwili]. To chyba jest możliwe, że zmieniają się one w trakcie meczu i w związku z tym zmienia się sprawność trafiania rzutów. Wiem, że zmaina wygląda na losową, ale chyba nie można wykluczyć, że coś, poza losem, nią steruje. pozdr G |
|
Data: 2009-09-19 17:57:06 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Gerard pisze:
Tomasz Radko wrote: W rzucie monetą - raczej nie. Analogią do wpływu treningu na umiejętność trafiania do kosza jest dociążanie jednej strony monety. Jeśli porónywać trafianie do zjawiska losowego, to nie zmieniałoby się ono Dlaczego? Gdyby jednak badania wykazały inaczej, tzn. dochodzi się do większejPrzyjąć można, ale trzeba by jeszcze pokazać na liczbach, że tak Nie, tego, że jeżeli w meczu trafisz n razy z rzędu, to za n+1 razem masz większą szansę, niż wskazywałoby Twoje fg% z dłuższego okresu. Skoro jest możliwe podniesienie tej sprawności w dłuższym okresie to na W przyrodzie nie udało się takiego zjawiska wykryć. Może sam spróbuj. Gorzej, wygląda na to, że proces idzie w Otóż to. To o czym dalej dyskutować? BTW nie pokazałem, li i jedynie przytoczyłem wyniki ludzi, którzy to zrobili. Załóżmy teorię, że na celność Wiesz, nie można też wykluczyć, że cały świat jest majakiem mojej wyobraźni. Solipsyzm jest niemożliwy do obalenia. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-19 19:50:54 | |
Autor: Gerard | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko wrote:
Czyli hothand to takie dociążenie w trakcie meczu. Jeśli porónywać trafianie do zjawiska losowego, to nie zmieniałoby Chodzi mi o wzrost sprawności. Jeżeli weźmiesz większe grono ludzi [tak aby próbka była reprezentatywna] i zaaplikujesz im iluśtamdniowy trening strzelecki to [wg teorii wielu trenerów, przyznaje sam nie sprawdzałem] będą trafiać częściej. A gdy weźmiesz to samo grono ludzi i każesz im przez ileśtam dni rzucać monetą to wyników orła czy reszki nie poprawisz. Gdyby jednak badania wykazały inaczej, tzn. dochodzi się doPrzyjąć można, ale trzeba by jeszcze pokazać na liczbach, że tak Ok, więc możemy przyjąć że celność rzutu nie poprawia się wraz z każdym trafieniem. I jeżeli ktoś na takim twierdzeniu opiera zjawisko hothand to definicja legła w gruzach. Aczkolwiek jeżeli ktoś uważa że hothand to, nie wiem, np. odpowiednie rozgrzanie mięśni, już mu tego na dzień dzisiejszy nie obalisz. Skoro jest możliwe podniesienie tej sprawności w dłuższym okresie to Nie bardzo rozumiem. Czyli jeżeli urosnę w ciągu roku o 2cm to w ciągu 1 dnia nie rosnę? Gorzej, wygląda na to, że proces idzie w To ja tylko przy każdej wyśmianej uwadze o hothand poproszę o dopisek "hothand - wg definicji, że trafienie rzutu powiększa możliwość trafienia następnego" ;-). Bo tego tylko dowiodły te badania. pozdr G |
|
Data: 2009-09-19 20:46:15 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Gerard pisze:
Tomasz Radko wrote: Istnieją dane potwierdzające fakt, że trening wpływa na wzrost skutecżności. Nie ma danych potwierdzających fakt, że hot hand istnieje. Jeśli porónywać trafianie do zjawiska losowego, to nie zmieniałobyDlaczego? Iluśtamdniowy trening jest odpowiednikiem modyfikacji monety. Dalej masz proces losowy, ale o innych parametrach, Nie, tego, że jeżeli w meczu trafisz n razy z rzędu, to za n+1 razemCzego nie potrafią udowodnić? Tego, że trening rzutowy podnosiGdyby jednak badania wykazały inaczej, tzn. dochodzi się doPrzyjąć można, ale trzeba by jeszcze pokazać na liczbach, że tak Mnie interesuje to, co ma wpływ na wynik. Jeżeli zwolennicy hot hand zaakceptują fakt, że jest to efekt iluzoryczny, że jeżeli ma jakikolwiek wpływ na wynik - to negatywny (bo ujemnie wpływa na selekcję rzutów), i jeżeli zaczną stosować ten termin w takim znaczeniu - to przestanę protestować. Ale dopóki uważają, że gracz z hot hand jest pruwen łyner, że hot hand powoduje powstanie killer instinktu i że hot hand poprawia szansę wygrania meczu - będę zwalczał te zabobony aż do końca. Mojego lub ich. Skoro jest możliwe podniesienie tej sprawności w dłuższym okresie toW przyrodzie nie udało się takiego zjawiska wykryć. Może sam spróbuj. Jeżeli rośniesz, to daje się to zmierzyć. Otóż to. To o czym dalej dyskutować? BTW nie pokazałem, li i jedynieGorzej, wygląda na to, że proces idzie wAle zostawmy na chwilę poprzedni rzut, bo już pokazałeś kiedyś na Powtórzę - bardzo chętnie zaakceptuję stosowanie terminu "hot hand" w znaczeniu "pogorszenie selekcji rzutowej, negatywnie wpływa na szansę wygranej". pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-19 21:42:30 | |
Autor: Gerard | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko wrote:
Gerard pisze: Jeżeli hothand = "trafienie kilku rzutów z rzędu" to są dane potwierdzające że takie zjawisko istnieje. Jeżeli hothand = "trafiłem 3 razy pod rząd więc muszę trafić następnym razem" to nie ma danych potwierdzających jego istnienie. Jeśli porónywać trafianie do zjawiska losowego, to nie zmieniałobyDlaczego? A, jeśli tak to większość zjawisk można podciągnąc pod rzut monetą. Home court advantage też będzie jak rzut monetą tylko odpowiednio zmodyfikowaną. Mnie interesuje to, co ma wpływ na wynik. Jeżeli zwolennicy hot hand Fine by me. Cieszy mnie tylko to, że już nie rozmawiamy o nieistnieniu hh tylko o jego marginalnym znaczeniu dla meczu. pozdr G |
|
Data: 2009-09-19 22:03:13 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Gerard pisze:
Tomasz Radko wrote: Aby wyjaśnić, że czasami wpadnie kilka koszy z rzędu (graczowi lub drużynie) nie potrzeba hot hand. Wystarczy znajomość kombinatoryki. Iluśtamdniowy trening jest odpowiednikiem modyfikacji monety. Dalej Oczywiście. Ba, wiadomo nawet, że HCA występuje głównie na początku spotkania. Jeżeli np. czwarta kwarta zaczynana jest przy remisie, to HCA nie ma już praktycznego znaczenia. Mnie interesuje to, co ma wpływ na wynik. Jeżeli zwolennicy hot hand Jeżeli ktoś twierdzi, że koło każdego gracza biegają krasnoludki, które pomagają mu trafiać do kosza, to dopóki nie zacznie twierdzić, że powodują one mierzalne skutki, to niech sobie twierdzi. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-19 23:46:20 | |
Autor: Gerard | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko wrote:
Ja z kolei jakoś nigdy nie utożsamiałem hothand li tylko z poprzednim rzutem. Iluśtamdniowy trening jest odpowiednikiem modyfikacji monety. Dalej Kolejna ciekawostka. Ale widzę że analizowali mecze tylko z 2 sezonów, może z 10 byłoby inaczej. BTW może dawaj od razu wszystkie ciekawostki w jednym poście "obalamy mity", a nie tak dozujesz. Mnie interesuje to, co ma wpływ na wynik. Jeżeli zwolennicy hot hand Tyle, że jeżeli tak twierdzi jakieś 3/4, albo i więcej, grających to warto to przeanalizować na wszelkie możliwe sposoby zanim się stwierdzi, że ich nie ma. pozdr G |
|
Data: 2009-09-19 23:57:16 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Gerard pisze:
Tomasz Radko wrote: No to podaj swoją definicję hot hand. Oczywiście. Ba, wiadomo nawet, że HCA występuje głównie na początkuIluśtamdniowy trening jest odpowiednikiem modyfikacji monety. DalejA, jeśli tak to większość zjawisk można podciągnąc pod rzut monetą. Jasne, już Hume zauważył, że indukcja ssie. W końcu to, że Słońce wstawało do tej pory co rano, wcale nie oznacza, że wzejdzie nazajutrz. > BTW może dawaj od razu wszystkie ciekawostki w jednym poście "obalamy mity", a nie tak dozujesz. Kopernik nie była kobietą. Fine by me. Cieszy mnie tylko to, że już nie rozmawiamy oJeżeli ktoś twierdzi, że koło każdego gracza biegają krasnoludki, Choćby twierdziło tak i 100%, to dopóki nie pokażą mi liliputa w czerwonej czapeczce (albo nie wykażą jego istnienia w inny sposób) - nie uwierzę. Bo jeżeli 3/4 twierdzi, że zjawisko istnieje i ma wpływ na grę, to taki wpływ musi być możliwy do zaobserwowania. Jeżeli nie jest - cóż, fatamorganę dostrzega czasem i 100% osób na danym obszarze. Mędrca szkiełko i oko silniej do mnie mówi, niż czucie i wiara. Romantyzm ssie. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-20 00:01:28 | |
Autor: Gerard | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Tomasz Radko wrote:
Gerard pisze: Tak na forum publicznym? Fuj. pozdr G |
|
Data: 2009-09-20 00:03:55 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Gerard pisze:
Tomasz Radko wrote: Dlaczego mnie to nie dziwi? |
|
Data: 2009-09-19 20:54:08 | |
Autor: Budzik | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Osobnik posiadający mail gerard24@poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
ale czy ktokolwiek gdziekolwiek napisał ze hothand wystepuje po kazdym celnym rzucie?Nie, tego, że jeżeli w meczu trafisz n razy z rzędu, to za n+1 razem -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Pieniądze są jak szósty zmysł, bez którego nie sposób wykorzystać w pełni pozostałych pięciu." - William Somerset Maughan |
|
Data: 2009-09-19 23:28:21 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Budzik pisze:
ale czy ktokolwiek gdziekolwiek napisał ze hothand wystepuje po kazdym celnym rzucie?Nie, tego, że jeżeli w meczu trafisz n razy z rzędu, to za n+1 razemOk, więc możemy przyjąć że celność rzutu nie poprawia się wraz z Jasne. Hot hand jest tylko wtedy, po celnym rzucie jest kolejny celny. Prediction is very hard, especially about the future - Yogi Berra pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-20 03:09:00 | |
Autor: Budzik | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Osobnik posiadający mail trad@interia.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
ale czy ktokolwiek gdziekolwiek napisał ze hothand wystepuje po kazdym celnym rzucie?Nie, tego, że jeżeli w meczu trafisz n razy z rzędu, to za n+1 razemOk, więc możemy przyjąć że celność rzutu nie poprawia się wraz z :))) Badania byłby ciekawy gdybysmy mowili o dwóch kolejnych - pewnie jeszcze najlepiej gdyby były to rowniez dwa kolejne kosze druzyny. Prediction is very hard, especially about the future - Yogi Berra hahahaha miodne! -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Łatwiej poznać ludzkość niż pojedynczego człowieka" Francois La Rochefoucauld |
|
Data: 2009-09-20 12:20:03 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Budzik pisze:
ale czy ktokolwiek gdziekolwiek napisał ze hothand wystepuje po kazdym celnym rzucie?Jasne. Hot hand jest tylko wtedy, po celnym rzucie jest kolejny celny. Nie ma problemu. Dane są dostepne, zasuwaj. Prediction is very hard, especially about the future - Yogi Berra Yogi Berra był kopalnią fajnych cytatów. Poguglaj za nimi, warto. pzdr TRad |
|
Data: 2009-09-20 11:08:59 | |
Autor: Budzik | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Osobnik posiadający mail trad@interia.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
zdecydowanie nie czuje sie na siłach. :(ale czy ktokolwiek gdziekolwiek napisał ze hothand wystepuje poJasne. Hot hand jest tylko wtedy, po celnym rzucie jest kolejny -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Dyplomata potrafi powiedzieć "idź do diabła" w taki sposób, że właściwie cieszysz się na tę wyprawę. |
|
Data: 2009-09-19 23:50:10 | |
Autor: Gerard | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Budzik wrote:
Osobnik posiadający mail gerard24@poczta.onet.pl napisał(a) w Podobno takie jest powszechne mniemanie. pozdr G |
|
Data: 2009-09-20 14:02:10 | |
Autor: s | |
Momentum w meczu z Serbią | |
ale czy ktokolwiek gdziekolwiek napisał ze hothand wystepuje po No to ja nie czuje tego hot handa w takim razie. Ale mniejsza o to. W dyskusji z obozu cyferkowcow padla juz uwaga, ze to, co dzieje sie w glowie sportowca ma wplyw na osiagniety przez niego wynik. I takie ogolne stwierdzenie w dyskusji, jest dla mnie satysfakcjonujace... .... poki co :-) Pozdr S |
|
Data: 2009-09-20 20:59:51 | |
Autor: Gerard | |
Momentum w meczu z Serbią | |
s wrote:
Serio? I pokazali to na liczbach?? Kiedyś mówili, że wg cyfr trzmiel nie ma prawa latać :-) IMO ogólnie sprawa jest za słabo zbadana, żeby tak bić pianę. Może kiedyś jakieś zaawansowane badania wykryją że np. przy zdwojonej pracy środkowej półkuli mózgowej rzuty trafia seryjnie z 90% skutecznością a może nigdy nic takiego nie wyjdzie. Średnio mnie to interesuje, tak jak powody celnego rzutu za 3. I takie ogolne stwierdzenie w dyskusji, jest dla mnie Z tego co widzę TRadowi sprawa mocno leży na wątrobie więc pewnie będziesz musiał się przygotować na niekończącą się opowieść ;-) pozdr G |
|
Data: 2009-09-21 08:49:48 | |
Autor: s | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Może kiedyś jakieś zaawansowane badania wykryją że np. przy zdwojonej pracy A mnie i owszem. Ba, zainteresowanie ta sfera w sporcie u mnie rosnie! Bede sledzil publikacje nt psychologii sportowej, juz nawet nie tylko na wlasny uzytek, bo mozliwosci stosowania mam ograniczone. Ucze sportu, wiec warto uczyc jak najbardziej wszechstronnie, a skoro technicznie i metodycznie juz jest git...:D Pozdr S |
|
Data: 2009-09-21 09:00:49 | |
Autor: Gerard | |
Momentum w meczu z Serbią | |
s wrote:
Nie ma ograniczonych możliwości! Federer z Nadalem już się kończą, jest szansa się wybić, trzeba tylko chcieć! Ja w każdym razie już sobie ostzre zęby na no 1 ;-) Ucze Ooo proszę. Ale w jakimś szerszym zakresie czy tylko własne pociechy? pozdr G |
|
Data: 2009-09-21 09:13:47 | |
Autor: s | |
Momentum w meczu z Serbią | |
Gerard pisze:
s wrote: Ale wiesz, ze najpierw musisz przejechac sie po mnie? :-) Ucze W szerszym, szerszym. Jedna moja pociecha jeszcze nie zaczela, choc kto wie... Druga juz jest na tenisowej emeryturze, na kort wpada sporadycznie i ostatnio koncentruje sie na kopanej (z naciskiem na sepienie w ataku i strzelanie bramek ze spalonego rozmiarow katowickiego Spodka) oraz sztukach walki... I, co cieszy, otwarta jest na kosz, zwlaszcza po treningu z Gortatem. Pozdr S |
|
Data: 2009-09-21 00:28:24 | |
Autor: L'e-szczur | |
Momentum w meczu z Serbią | |
On 21 Wrz, 09:13, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
Druga juz jest na tenisowej emeryturze, na kort wpada sporadycznie i No prosze - zupelnie jak Tatuś w koszykówce :-D Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2009-09-21 09:50:30 | |
Autor: s | |
Momentum w meczu z Serbią | |
L'e-szczur pisze:
On 21 Wrz, 09:13, s <s...@krzak.wp.pl> wrote: A w zyciu! Ja ze spalonego koszy nie rzucam, howgh! Pozdr S |
|
Data: 2009-09-21 09:30:14 | |
Autor: Gerard | |
Momentum w meczu z Serbią | |
s wrote:
Nie ma ograniczonych możliwości! Federer z Nadalem już się kończą, Właśnie. Jedynie to powoduje, że się jeszcze waham :-) Ucze To pogratulować. Wychowankom oczywiście, bo jest się od kogo uczyć. Jedna moja pociecha jeszcze nie zaczela, choc kto wie... Byleby tata nie wciągnął jej w FB, bo wtedy wsiąknie przed kompem ;-) pozdr G |
|
Data: 2009-09-21 09:47:44 | |
Autor: s | |
Momentum w meczu z Serbią | |
W szerszym, szerszym.UczeOoo proszę. Ale w jakimś szerszym zakresie czy tylko własne pociechy? Gratulacje dzis przekaze, chociaz oni z zalozenia wiedza, jakie maja szczescie :-) Jedna moja pociecha jeszcze nie zaczela, choc kto wie... Taaa, wczoraj ze mna wybierali na mock drafcie :D Ale spoko, sportu realnego jak najbardziej im nie zabraknie... Pozdr S |
|
Data: 2009-09-14 13:30:56 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Momentum w meczu z Serbią | |
s pisze:
BTW a być może momentum jest wartością zespoloną? Weselej by było. Tym, czym kwadratowe koło od okrągłego kwadratu. Albo uczciwy polityk od roztropnego socjalisty. pzdr TRad |