Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Momentus XT - ciąg dalszy zabawy w kotka i myszkę...

Momentus XT - ciąg dalszy zabawy w kotka i myszkę...

Data: 2011-10-01 14:26:55
Autor: RafaƂ Ɓukawski
Momentus XT - ciąg dalszy zabawy w kotka i myszkę...
*
wolno. I tak mogę bawić się w kóƂko... Czy dyski Seagate Momentus XT
mają jakiƛ problem z pamięcią podręczną, tym maƂym kawaƂkiem SSD? Czy
ten SSD zatyka się jakimiƛ danymi a defrag go czyƛci? MoĆŒe jest jakiƛ
sposób aby to robiƂo się samo? W sumie dysk jest znakomity ale gdyby
caƂy czas dziaƂaƂ jak po defragu byƂby fenomenalny:)



Uzywalem przez kilka miesiecy najpierw jednego 250 GB, potem dwa spiete w raid 0. Nie zaobserwowalem tego typu objawow ani zadnych innych niepokojacych (to bylo bodajze XP) - praca non stop przez 8-12 h/dobe. Sprawdz co blokuje system - czy to faktycznie operacje na dysku, co jest w  event logu?

Gdyby dyski tak poprostu mulily sie, mala szansa, ze bylyby sprzedawane. Poszla jakas plotka o problemach i userzy sie nakrecaja wzajemnie, ale dokladnie nikt nie sprawdzi o co chodzi. Praktycznie jedyne co moze user zrobic to sprawdzic wersje firmware (dowolny programig czytajacy poprawnie smart) i sprawdzic czy producent nie ma nowszego (a pojawialy sie)

Moglbym podac jak cos sprawdzic pod linuxem, pod winda trzeba wyklikac w tych narzedziach administracyjnych. iowait/eventlog itp

Pozdr.
J.


--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Momentus XT - ciąg dalszy zabawy w kotka i myszkę...

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona