Witam,

od jakiegoś czasu w mojej Fabii przy dosyc mocnym hamowaniu slychac 2-3 stukniecia, tak jakby cos sie kompresowalo lub lekko przesuwalo. Nastepnie przy energicznym przyspieszaniu znowu slychac te stukniecia, tak jakby cos spowrotem wracalo na swoje miejsce. Te same stuknięcia słychać przyspieszając jednostajnie na pierwszym biegu i szybko krecac kierownica w lewo i w prawo (obroty ok 180 stopni). Stuki te dochodza z okolic za przednim prawym kolem i sa lekko wyczuwalne na podlodze (szczegolnie od strony pasazera).

Na badaniu technicznym nie stwierdzono zadnych luzow, jednak dzwiek wystepowal przy bardzo silnym "machaniu" na szarpakach. Dzwiek dochodzil z okolic podpory oznaczonej na ponizszej ilustracji numerem 8.


http://hq.ganda.pl/zawiecha.png


Po sprawdzeniu na kanale okazalo sie, ze sruba numer 10 (jedna ze srub podpory) z prawej strony samochodu jest dokrecona znacznie slabiej niz ta sama sruba z lewej strony. Za pomoca klucza dynamometrycznego okreslilem moment dokrecenia sruby po lewej stronie na ok. 115 Nm i tak samo dokrecilem srube po prawej stronie.

Przejezdzilem ok. 20 km i stuki te nie wystapily, ale mam pytanie o prawidlowe momenty dokrecania srub mocujacych podpore (sruby 9 i 10).

Czy z uwagi na dotychczasowe roznice w momentach dokrecania tych srub powinienem sprawdzic cos jeszcze?

Z gory dzieki za pomoc

--
ganda
Fabia 2.0 AZL

Dnia 17-03-2009 o 15:34:08 Paweł Andziak <ganda@ganda.pl> napisał(a):

Witam,


okreslilem moment dokrecenia sruby po lewej stronie na ok. 115 Nm i tak  samo dokrecilem srube po prawej stronie.

Jak gwint wytrzymał 115 Nm szczególnie przy srubach nr 9 to niech będzie,  moim zdaniem powiniem być mniejszy dla śrub M8. Proponuję sprawdzić  jeszcze tuleje gumowe nr 11 na rysunku ponieważ najczęściej one są powodem  takich efektów dźwiękowych o jakich piszesz trzeba zobaczyc czy nie sa  zerwane przy osadzeniu w wachaczu i razie potrzeby wymienić. To jest dość  częsta przypadłość w Skodzie Fabii.  Pozdrawiam

Paweł Andziak pisze:

Witam,

od jakiegoś czasu w mojej Fabii przy dosyc mocnym hamowaniu slychac 2-3
stukniecia, tak jakby cos sie kompresowalo lub lekko przesuwalo.
Nastepnie przy energicznym przyspieszaniu znowu slychac te stukniecia,
tak jakby cos spowrotem wracalo na swoje miejsce. Te same stuknięcia
słychać przyspieszając jednostajnie na pierwszym biegu i szybko krecac
kierownica w lewo i w prawo (obroty ok 180 stopni). Stuki te dochodza z
okolic za przednim prawym kolem i sa lekko wyczuwalne na podlodze
(szczegolnie od strony pasazera).

Na badaniu technicznym nie stwierdzono zadnych luzow, jednak dzwiek
wystepowal przy bardzo silnym "machaniu" na szarpakach. Dzwiek dochodzil
z okolic podpory oznaczonej na ponizszej ilustracji numerem 8.

Coś takiego miałem też w Fabii. Gdy samochód stoi w miejscu, obojętne
czy na biegu czy nie, złap przednie koło w rece i spróbuj mocno pchnąć
przód/tył tak jakbyś chciał je potoczyć. Powinien pojawić się ten sam
dzwięk a jak zajrzysz pod spód, to zobaczysz gdzie się przemieszczają
części.
Niestety nie pamietam co to było, ani jakiej naprawy wymagało, niemniej
jednak to było uczucie, jakby cała przednia oś skakała raz do przodu a
raz do tyłu i wydawało przy tym nieprzyjemny dzwięk.


--
"Truth or happiness. Never both."

adamoxx1 pisze:

Paweł Andziak pisze:

Witam,

od jakiegoś czasu w mojej Fabii przy dosyc mocnym hamowaniu slychac 2-3
stukniecia, tak jakby cos sie kompresowalo lub lekko przesuwalo.
Nastepnie przy energicznym przyspieszaniu znowu slychac te stukniecia,
tak jakby cos spowrotem wracalo na swoje miejsce. Te same stuknięcia
słychać przyspieszając jednostajnie na pierwszym biegu i szybko krecac
kierownica w lewo i w prawo (obroty ok 180 stopni). Stuki te dochodza z
okolic za przednim prawym kolem i sa lekko wyczuwalne na podlodze
(szczegolnie od strony pasazera).

Na badaniu technicznym nie stwierdzono zadnych luzow, jednak dzwiek
wystepowal przy bardzo silnym "machaniu" na szarpakach. Dzwiek dochodzil
z okolic podpory oznaczonej na ponizszej ilustracji numerem 8.

Coś takiego miałem też w Fabii. Gdy samochód stoi w miejscu, obojętne
czy na biegu czy nie, złap przednie koło w rece i spróbuj mocno pchnąć
przód/tył tak jakbyś chciał je potoczyć. Powinien pojawić się ten sam
dzwięk a jak zajrzysz pod spód, to zobaczysz gdzie się przemieszczają
części.
Niestety nie pamietam co to było, ani jakiej naprawy wymagało, niemniej
jednak to było uczucie, jakby cała przednia oś skakała raz do przodu a
raz do tyłu i wydawało przy tym nieprzyjemny dzwięk.

spojrzałem jeszcze na załączone zdjęcie, i pamietam dobrze, że te luzy
były w okolicy tej tulei nr 11. Ten bolec który w nią wchodzi poruszał
się wewnątrz niej na boki

--
"Truth or happiness. Never both."

spojrzałem jeszcze na załączone zdjęcie, i pamietam dobrze, że te luzy
były w okolicy tej tulei nr 11. Ten bolec który w nią wchodzi poruszał
się wewnątrz niej na boki

a zabawa zaczyna się gdy przy demontażu ze wspornika wahacza wykręcają się śruby razem z gwintem heh :/
brat