No właśnie potrzebuje przetransportować monitor LCD.
Zima jaka jest każdy widzi. Czy przebywanie monitora w temp. -10C przez około 2 godziny może mu zaszkodzić? Dodam tylko, że będzie przenoszony w oryginalnym pudelku wraz z zabezpieczeniem w postaci styropianu.

?Użytkownik "SERG" <marcin_net@pocztaNOSPAM.fm> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:idg4q7$tq$1@news.onet.pl...

No właśnie potrzebuje przetransportować monitor LCD.
Zima jaka jest każdy widzi. Czy przebywanie monitora w temp. -10C przez około 2 godziny może mu zaszkodzić? Dodam tylko, że będzie przenoszony w oryginalnym pudelku wraz z zabezpieczeniem w postaci styropianu.

ogrzewanymi tirami to ich raczej nie woza ;)
zapewne masz podany zakres temperatur albo na wspomnianym oryginalnym
pudelku albo w instrukcji, w kazdym razie spokojnie mozna, trzeba tylko
wziac pod uwage ze zimne plastiki sa bardzo kruche, a po przyniesieniu
do temperatury pokojowej zapewne sporo sie na nim wykropli...

Użytkownik "SERG"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:idg4q7$tq$1@news.onet.pl...
No właśnie potrzebuje przetransportować monitor LCD.
Zima jaka jest każdy widzi. Czy przebywanie monitora w temp. -10C przez
około 2 godziny może mu zaszkodzić? Dodam tylko, że będzie przenoszony w
oryginalnym pudelku wraz z zabezpieczeniem w postaci styropianu.

W instrukcji obsługi jest wszystko napisane - temperatury pracy i temperatury przechowywania.

"SERG" napisał:

No właśnie potrzebuje przetransportować monitor LCD.
Zima jaka jest każdy widzi. Czy przebywanie monitora w temp. -10C
przez około 2 godziny może mu zaszkodzić? Dodam tylko, że będzie
przenoszony w oryginalnym pudelku wraz z zabezpieczeniem w postaci
styropianu.

On nie będzie przebywać w temperaturze - 10 szt. C. Od warunków zenętrznych będą oddzielać go warstwy powietrza i styropianu - materiałów źle przewodzących ciepło. Tak więc samo urządzenie nie będzie narażone na kontakt z ujemnymi temperaturami. Znacznie groźniejsza będzie wilgotność, zwiększająca się wraz ze spadkiem temperatury wewnątrz opakowania. Dlatego należy przestrzegać owych 1-2 godzin w temperaturze pokojowej przed włączeniem urządzeniaw nowym miejscu.

JoteR

W dniu 2010-12-05 15:02, JoteR pisze:

kontakt z ujemnymi temperaturami. Znacznie groźniejsza będzie wilgotność, zwiększająca się wraz ze spadkiem temperatury wewnątrz opakowania. Dlatego należy przestrzegać owych 1-2 godzin w temperaturze pokojowej przed włączeniem urządzeniaw nowym miejscu.

Wilgotność nie zwiększa się w magiczny sposób wewnątrz zamkniętego
opakowania :-) Spada temperatura urządzenia, a po wprowadzeniu go do
ciepłego pomieszczenia, może nastąpić skroplenie się wody zawartej w
powietrzu w tym ciepłym pomieszczeniu.

--
Pozdrawiam
Maciek

"Maciek" napisał:

Wilgotność nie zwiększa się w magiczny sposób wewnątrz zamkniętego
opakowania :-)

Ciekawe, moje rejestratory wkładane do opakowań transportowych farmaceutyków twierdzą coś wręcz przeciwnego. Przy spadku temperatury wewnątrz opakowania wzrasta wilgotność względna. Co poniekąd jest zrozumiałe, bo w niższych temperaturach taka sama ilość pary wodnej w powietrzu oznacza wyższą wilgotność względną niż w temperaturach wyższych.

Spada temperatura urządzenia,

No właśnie.

a po wprowadzeniu go do ciepłego pomieszczenia, może nastąpić
skroplenie się wody zawartej w powietrzu w tym ciepłym pomieszczeniu.

W całym nie ;-) W bezpośrednim otoczeniu owego monitora i owszem.
Jeśliby ta przeprowadzka odbywała się w Warszawie, gotów jestem do eksperymentu polegającego na włożeniu wywzorcowanego termohigrometru do owego pudła z monitorem i rejestrowaniu parametrów mikroklimatu powiedzmy co minutę. Uzyskane wyniki dałyby nam odpowiedź, co faktycznie działo się wewnątrz pudła i potwierdziłyby (lub obaliły) moje przewidywania.

JoteR

Dzięki wszystkim za informacje :)

W dniu 2010-12-05 14:41, SERG pisze:

No właśnie potrzebuje przetransportować monitor LCD.
Zima jaka jest kaĹźdy widzi. Czy przebywanie monitora w temp. -10C przez
około 2 godziny może mu zaszkodzić? Dodam tylko, że będzie przenoszony w
oryginalnym pudelku wraz z zabezpieczeniem w postaci styropianu.

To zawiń jeszcze w jakiś koc.

--
animka

To zawiń jeszcze w jakiś koc.

Na Twoją odpowiedź czekałem Animko....i....jest :)

W dniu 2010-12-06 12:53, SERG pisze:

To zawiń jeszcze w jakiś koc.

Na Twoją odpowiedź czekałem Animko....i....jest :)

Animka to taki grupowy duszek - nie wiem, może folklor? ( nie, nie - to nie troll, to naprawdę coś innego - taki pocieszny duszek, czy coś ). Najpierw się na nią wkurzałem i chciałem do KF-a wrzucić, ale teraz to nawet ją lubię;) Na pl.sci.medycyna są jeszcze lepsze "kwiatki" z jej udziałem:) Animka, Pozdrawiam:)
--
Jacek S.

UĹźytkownik "Jacek S"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:idj1t4$pin$1@news.dialog.net.pl...
Animka to taki grupowy duszek - nie wiem, moĹźe folklor? ( nie, nie - to
nie troll, to naprawdę coś innego - taki pocieszny duszek, czy coś ).
Najpierw się na nią wkurzałem i chciałem do KF-a wrzucić, ale teraz to
nawet ją lubię;) Na pl.sci.medycyna są jeszcze lepsze "kwiatki" z jej
udziałem:) Animka, Pozdrawiam:)

Powinieneś się wstydzić. Przez Ciebie zasubskrybowałem grupę i będę teraz czytać dzieła Animki. Parę postów już przejrzałem i zapowiada się nieźle. :)

qwerty nam wczesniej objawił, a ja odpowiadam:

Powinieneś się wstydzić. Przez Ciebie zasubskrybowałem grupę i będę
teraz czytać  dzieła Animki. Parę postĂłw juĹź przejrzałem i zapowiada się
nieĹşle. :)

No cóż... Mnie też wzięło ;)
Ale widzę, ze nie tylko Animka tam bryluje, są lepsze :)
Przem

W dniu 2010-12-06 18:14, Przemek pisze:

qwerty nam wczesniej objawił, a ja odpowiadam:

Powinieneś się wstydzić. Przez Ciebie zasubskrybowałem grupę i będę
teraz czytać  dzieła Animki. Parę postĂłw juĹź przejrzałem i zapowiada się
nieĹşle. :)

No cóż... Mnie też wzięło ;)
Ale widzę, ze nie tylko Animka tam bryluje, są lepsze :)

Nooo, bardzo interesujący jest Jacek Buda :-)

--
animka

W dniu 2010-12-06 17:31, qwerty pisze:

Powinieneś się wstydzić. Przez Ciebie zasubskrybowałem grupę i będę teraz czytać
dzieła Animki. Parę postów już przejrzałem i zapowiada się nieźle.:)

To stwórz z tego jedno wielkie dzieło-książkę i sprzedawaj. Zarobisz parę zł ;-)


--
animka

W dniu 2010-12-06 17:10, Jacek S pisze:

W dniu 2010-12-06 12:53, SERG pisze:

To zawiń jeszcze w jakiś koc.

Na Twoją odpowiedź czekałem Animko....i....jest :)

Animka to taki grupowy duszek - nie wiem, może folklor? ( nie, nie - to
nie troll, to naprawdę coś innego - taki pocieszny duszek, czy coś ).
Najpierw się na nią wkurzałem i chciałem do KF-a wrzucić, ale teraz to
nawet ją lubię;) Na pl.sci.medycyna są jeszcze lepsze "kwiatki" z jej
udziałem:)

No i ja się na pl.sci.medycyna skusiłem, niestety oprócz Animki, którą bez ściemy można polubić jest tam jeszcze ikselka i to już troll jak się patrzy

nie wiem, moĹźe folklor?

No wiesz? Wsiok a wsiok to teş jest róşnica, no nie?
Tylko, że to właśnie folklor i jakieś ciotki szpiegują, plotkują i sieją jakieś niuanse.
Ja przeczytam i zapominam, nie roznoszę informacji po innych grupach, bo się po prostu tym brzydzę. A to co napiszę to napiszę. Po prostu to co myślę w danej chwili.

--
animka

W dniu 2010-12-06 21:19, animka pisze:

nie wiem, może folklor?

No wiesz? Wsiok a wsiok to też jest różnica, no nie?
Tylko, że to właśnie folklor i jakieś ciotki szpiegują, plotkują i sieją
jakieś niuanse.
Ja przeczytam i zapominam, nie roznoszę informacji po innych grupach, bo
się po prostu tym brzydzę. A to co napiszę to napiszę. Po prostu to co
myślę w danej chwili.

Oj ale odpowiadać właściwej osobie to byś się mogła nauczyć ;-)

W dniu 2010-12-06 21:46, boxfish pisze:

W dniu 2010-12-06 21:19, animka pisze:

nie wiem, moĹźe folklor?

No wiesz? Wsiok a wsiok to teş jest róşnica, no nie?
Tylko, że to właśnie folklor i jakieś ciotki szpiegują, plotkują i sieją
jakieś niuanse.
Ja przeczytam i zapominam, nie roznoszę informacji po innych grupach, bo
się po prostu tym brzydzę. A to co napiszę to napiszę. Po prostu to co
myślę w danej chwili.

Oj ale odpowiadać właściwej osobie to byś się mogła nauczyć ;-)

Przecież ja nie podałam konkretnej osoby, tylko wkleiłam kawałek zdania tej osoby, więc to nie dotyczyło Ciebie :-)


--
animka

W dniu 2010-12-06 21:52, animka pisze:

Przecież ja nie podałam konkretnej osoby, tylko wkleiłam kawałek zdania
tej osoby, więc to nie dotyczyło Ciebie :-)

tyle tylko że odpowiadałaś na mój wpis :-)

Dnia 06-12-2010 o 17:10:42 Jacek S <orm@fcnzh.cy> napisał(a):

W dniu 2010-12-06 12:53, SERG pisze:

To zawiń jeszcze w jakiś koc.

Na Twoją odpowiedź czekałem Animko....i....jest :)

Animka to taki grupowy duszek - nie wiem, może folklor? ( nie, nie - to  nie troll, to naprawdę coś innego - taki pocieszny duszek, czy coś ).  Najpierw się na nią wkurzałem i chciałem do KF-a wrzucić, ale teraz to  nawet ją lubię;) Na pl.sci.medycyna są jeszcze lepsze "kwiatki" z jej  udziałem:) Animka, Pozdrawiam:)

Ba - widziałem Ją też na pl.comp.sieci.
Nie ukrywam, że mnie urzekła.

--
Brak sygnaturki.