Data: 2014-08-09 19:49:36 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Montaz dynama. | |
Dnia Sat, 9 Aug 2014 19:11:03 +0200, jg napisał(a):
dobrze kombinuje, ze przy montazu takiego dynama trzeba czasem jakas farbe Dobrze. Ale ja bym zaczął szukanie od lamki. -- Jacek |
|
Data: 2014-08-09 22:25:35 | |
Autor: quasi | |
Montaz dynama. | |
Ja bym pociągnął drugi przewód i podłączył go pod śrubę dynama/lampki. |
|
Data: 2014-08-11 15:29:15 | |
Autor: 666 | |
Montaz dynama. | |
A po co?
Żeby ciemniej świeciło? Rama ma mniejszy opór elektryczny (praktycznie zerowy) niż przewód. Przy tak niskim napięciu 6 V spadki napięć na przewodach są istotne. -- -- - Ja bym pociągnął drugi przewód i podłączył go pod śrubę dynama/lampki. |
|
Data: 2014-08-11 20:14:29 | |
Autor: Dariusz K. Ładziak | |
Montaz dynama. | |
Użytkownik 666 napisał:
A po co? Rama łącznie z łożyskami? A spadki napięcia przy tych prądach i przewodzie 0.75 mm^2 (bo cieńszy jest normalnie za delikatny mechanicznie) są pomijalne na długościach możliwych do rozwinięcia po ramie roweru. Zdrowie łożysk to osobna sprawa- zawsze starałem się w swoich rowerach bocznikować łożyska linką, zwłaszcza jak zasilałem światła nie z dynama a z akumulatorów. -- Darek |
|
Data: 2014-08-11 20:53:18 | |
Autor: Marcin Hyła | |
Montaz dynama. | |
On 2014-08-11 15:29, 666 wrote:
A po co? Może tak jest w teorii. Praktyka jest odwrotna, co powinno gdzieś być w archiwum precla (ale z 10 lat temu nazad albo wcześniej). Miałem problem z dynamo (w piaście) które nie dawało światła/prądu, wydawało się zepsute a problem rozwiązało połączenie tylnego światła dwoma kabelkami z pominięciem "masy". Co zresztą doradził zbiorowym wysiłkiem precel właśnie bo tu pytałem elektryków. W tej chwili wszystkie fabrycznie nowe rowery z dynamo mają przód i tył podpinany dwoma kabelkami, żaden model dynamowy Busch Muellera nawet nie przewiduje podpięcia inaczej (choć owszem, dasię). Na marginesie - dynamo butelkowe (jak na obrazku w linku na początku wątku) to sposób żeby się _zniechęcić_ do używania dynamo. W piaście jest jedyne słuszne. Mam z tym dobrze ponad dwadzieścia lat doświadczeń. marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl |