Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Montaz kamer na klatce schodowej

Montaz kamer na klatce schodowej

Data: 2013-10-14 07:52:45
Autor: sqlwiel
Montaz kamer na klatce schodowej
W dniu 2013-10-14 07:17, slawekh31@gmail.com pisze:
Czy możecie mi powiedzieć jak wygląda z prawnego punktu widzenia sprawa montażu kamer na klatce schodowej przez zarządcę? Chodzi mi o punkt w którym może naruszać to prywatność? Zarządca sam zdecydował o montaż kamer, obciążył kosztami montażu właścicieli i zamontował je przed klatką i widą.

Jeśli była na to uchwała Wspólnoty, to "zatwierdziliście to".
Jeśli nie było, to można uchwałą zażądać demontażu i zwrotu kosztów przez Zarządcę. Może się oprzeć o sąd ("przekroczenie zwykłego zarządu"), ale do wygrania.

Od strony czysto prawnej może być istotne kto ma dostęp do zapisów i czy jest jakiś tego regulamin i na czym (przepisy) oparty. Tutaj wysiadam i również będę wdzięczny za dobrze poparte opinie.

Hint: ktoś może widzieć kiedy moja żona wychodzi z domu jak mnie w domu nie ma. A czasem wystarczy widzieć kto wtedy do budynku wchodzi.


--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-10-13 23:04:05
Autor: slawekh31
Montaz kamer na klatce schodowej
nie wiem co Ty masz za kodowanie teksu ustawione ale nie mogę dojśc co niektóre krzaki oznaczają.
Nie było żadnej uchwały co do montażu i pamietam ze wiekszosc sie nie zgadzala a podobno powstalo poniewaz ktos dzwonil i zadal montazu kamer. rozumiem przed klatka ale juz przed winda to chyba jakas przesada. regulaminu tez nie ma i dlatego pytalem jak proawo na to patrzy.

Data: 2013-10-14 22:05:59
Autor: Gotfryd Smolik news
Montaz kamer na klatce schodowej
On Sun, 13 Oct 2013, slawekh31@gmail.com wrote:

nie wiem co Ty masz za kodowanie teksu ustawione ale nie mogę dojśc co niektóre krzaki oznaczają.

  Ma ustawione 8-bit, a Ty Q-P (quoted-printable, czyli znaki znad ASCII
kodowane "szlaczkami").
  Twój post realnie (w fizycznym zapisie, przed przekodowaniem)
wygląda tak:

+++
nie wiem co Ty masz za kodowanie teksu ustawione ale nie mog=EA doj=B6c co =
niekt=F3re krzaki oznaczaj=B1.
-- -

  Można podejrzewać, że to Twój czytnik nie chce czytać 8-bit.
  A powinien.

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-10-15 16:24:41
Autor: kashmiri
Montaz kamer na klatce schodowej
wrote in message news:fc903a2c-4a89-48c5-b289-26fa147e949agooglegroups.com...

nie wiem co Ty masz za kodowanie teksu ustawione ale nie mogę dojśc co niektóre krzaki oznaczają.
Nie było żadnej uchwały co do montażu i pamietam ze wiekszosc sie nie zgadzala a podobno powstalo poniewaz ktos dzwonil i zadal montazu kamer. rozumiem przed klatka ale juz przed winda to chyba jakas przesada. regulaminu tez nie ma i dlatego pytalem jak proawo na to patrzy.


Użyj czegoś normalnego, a nie Google Groups, to będziesz widział prawidłowo.

To znany błąd Google Groups.

k.

Data: 2013-10-14 21:58:08
Autor: Gotfryd Smolik news
Montaz kamer na klatce schodowej
On Mon, 14 Oct 2013, sqlwiel wrote:

W dniu 2013-10-14 07:17, slawekh31@gmail.com pisze:
Jeśli była na to uchwała Wspólnoty, to "zatwierdziliście to".
Jeśli nie było, to można uchwałą zażądać demontażu i zwrotu kosztów przez
Zarządcę. Może się oprzeć o sąd ("przekroczenie zwykłego zarządu"), ale do
wygrania.

  Jeśli przedstawi "uzasadnione powody" w postaci skarg tychże
(wspoł)właścicieli na nieskuteczność mechanizmów ochrony, to
kwestia obciążenia kosztami się skomplikuje.
  A jest to możliwe, jeśli niektórzy współwłaściciele głośno
pyszczą "przeciw", to ci którzy wcześniej byli "za" mogą
siedzieć cicha, a dopiero spór postawiony na ostrzu noża
ujawni ten fakt.

Hint: ktoś może widzieć kiedy moja żona wychodzi z domu jak mnie w domu nie ma. A czasem wystarczy widzieć kto wtedy do budynku wchodzi.

  To ta żona w końcu jest w środku czy nie?
  Bo IMVO przedstawiłeś dwa hinty, na dwa diametralnie inne punkty
widzenia i prowadzące do dwu przeciwstawnych wniosków :P

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-10-15 07:12:58
Autor: sqlwiel
Montaz kamer na klatce schodowej
W dniu 2013-10-14 21:58, Gotfryd Smolik news pisze:

Hint: ktoś może widzieć kiedy moja żona wychodzi z domu jak mnie w
domu nie ma. A czasem wystarczy widzieć kto wtedy do budynku wchodzi.

To ta żona w końcu jest w środku czy nie?
Bo IMVO przedstawiłeś dwa hinty, na dwa diametralnie inne punkty
widzenia i prowadzące do dwu przeciwstawnych wniosków :P

Nieważne, czy kochanek mojej żony bzyka ją u mnie w domu jak mnie w domu nie ma, czy u niego  (mojej żony to akurat nie dotyczy bo ma 60 lat, a gerontofilia nie jest aż tak powszechna), a istotny jest fakt, że dzięki monitoringowi mogę (albo co gorsza: byle goryl) się o tym dowiedzieć i np kogoś szantażować. Tu dopiero pojawia się prawdziwy problem. I na tej podstawie można żądać uznania przez sąd monitoringu jako niedopuszczalną samowolę Zarządcy.

Na marginesie: w tym opisanym przez wątkotwórcę przypadku na 99% Zarządca wziął działkę od wykonawcy.


--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-10-15 11:17:02
Autor: Gotfryd Smolik news
Montaz kamer na klatce schodowej
On Tue, 15 Oct 2013, sqlwiel wrote:

W dniu 2013-10-14 21:58, Gotfryd Smolik news pisze:

To ta żona w końcu jest w środku czy nie?
Bo IMVO przedstawiłeś dwa hinty, na dwa diametralnie inne punkty
widzenia i prowadzące do dwu przeciwstawnych wniosków :P

Nieważne, czy kochanek mojej żony bzyka ją u mnie w domu jak mnie w domu nie ma, czy u niego

  Wróć.
  Moje pytanie zmierzało do innej wersji: Ciebie nie ma, żona
wychodzi, a inny osobnik wchodzi do mieszkania.
  To *TEN* przypadek stanowi "wersję przeciwną".

monitoringowi mogę (albo co gorsza: byle goryl) się o tym dowiedzieć i np kogoś szantażować. Tu dopiero pojawia się prawdziwy problem.

  Problemem jest szantaż, a nie potencjalny szantaż.
  Patrz pytanie o karalność "doniesienia" małżonkowi o kontaktach
drugiej strony przez kogokolwiek, w tym osiągających z tego
korzyść majątkową detektywach.

I na tej podstawie można żądać uznania przez sąd monitoringu jako niedopuszczalną samowolę Zarządcy.

  Samowolę tak, ale argumentacji wyżej bym do tego nie mieszał.
  Z tym, że nie można wykluczyć iż jakieś dowody na "niesamowolność"
(poprzez skargi lub żądania mieszkańców) ma.
  Nie zwalnia z zarzutu działania bez formalnie wyrażonej woli
wspólnoty, ale poważnie utrudnia zarzut "braku celowości"
działania.

Na marginesie: w tym opisanym przez wątkotwórcę przypadku na 99% Zarządca wziął działkę od wykonawcy.

  Brzmi wiarygodnie :], ale trudne do udowodnienia.

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-10-16 20:17:12
Autor: Shrek
Montaz kamer na klatce schodowej
On 2013-10-15 07:12, sqlwiel wrote:

Nieważne, czy kochanek mojej żony bzyka ją u mnie w domu jak mnie w domu
nie ma, czy u niego  (mojej żony to akurat nie dotyczy bo ma 60 lat, a
gerontofilia nie jest aż tak powszechna), a istotny jest fakt, że dzięki
monitoringowi mogę (albo co gorsza: byle goryl) się o tym dowiedzieć i
np kogoś szantażować. Tu dopiero pojawia się prawdziwy problem. I na tej
podstawie można żądać uznania przez sąd monitoringu jako niedopuszczalną
samowolę Zarządcy.

A jak zobaczysz to bez kamery? Twoje chodzenie po klatce jest niedopuszczalną samowolą:P

Na marginesie: w tym opisanym przez wątkotwórcę przypadku na 99%
Zarządca wziął działkę od wykonawcy.

Mocne słowa...

Shrek.

Montaz kamer na klatce schodowej

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona