Zastanawiam się nad takim przedsięwzięciem,
syn się napalił na majstrowanie przy rowerze,
na razie ma na kołach 20" ale pewnie za rok
czy dwa będziemy potrzebować czegoś większego.
Czy takie składanie z części kupionych
osobno będzie drastycznie droższe od gotowca
z półki? I czy do takich rowerków na kołach
24" na przykład da się kupić bez problemu
cały szpej, czy mogą być jakieś patenty
nie do dostania w detalu?
Roweru nigdy nie składałem sam i kusi mnie
taka zabawa z młodym, ale będzie pewnie podobnie
jak z kolejką pod choinkę, gdzie św Mikołaj
bawi się z ojcem i dziadkiem a młody beczy
w kącie ;)

L.

Dnia Wed, 27 Aug 2014 04:57:20 -0700 (PDT), Lisciasty napisał(a):

Czy takie składanie z części kupionych
osobno będzie drastycznie droższe od gotowca
z półki?

IMO raczej tańsze, ale dobrze by było mieć niektóre części używane. No i
daj synowi działac przy budowie :)
--
Jacek

W dniu 2014-08-27 13:57, Lisciasty pisze:

Zastanawiam się nad takim przedsięwzięciem,
syn się napalił na majstrowanie przy rowerze,
na razie ma na kołach 20" ale pewnie za rok
czy dwa będziemy potrzebować czegoś większego.
Czy takie składanie z części kupionych
osobno będzie drastycznie droższe od gotowca
z półki?

Drastycznie to raczej nie.

I czy do takich rowerków na kołach
24" na przykład da się kupić bez problemu
cały szpej, czy mogą być jakieś patenty
nie do dostania w detalu?

Chyba najbardziej kłopotliwe do dostania są korby 152 mm. BTW: mam takie na zbyciu, córka wyrosła :)

--
P.Jankisz

W dniu 2014-08-27 o 14:22, PeJot pisze:

Chyba najbardziej kłopotliwe do dostania są korby 152 mm. BTW: mam takie
na zbyciu, córka wyrosła :)

Napiszesz na priva? Adres jak w nagłówku.

L.

W dniu 2014-08-27 o 21:05, Lisciasty pisze:

W dniu 2014-08-27 o 14:22, PeJot pisze:

Chyba najbardziej kłopotliwe do dostania są korby 152 mm. BTW: mam takie
na zbyciu, córka wyrosła :)

Napiszesz na priva? Adres jak w nagłówku.

Odbiło. Proponuję kontakt na p_jankisz@(podwójne)m

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

-- -
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

W dniu 2014-08-27 o 21:46, PeJot pisze:

Napiszesz na priva? Adres jak w nagłówku.

Odbiło. Proponuję kontakt na p_jankisz@(podwójne)m

..pl


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

-- -
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

Czy takie składanie z części kupionych
osobno będzie drastycznie droższe od gotowca
z półki?

to zależy. Ja składam rowery, ale dużo części do tych rowerów pochodzi z super promocji, wyprzedaży, końcówek magazynowych itp. jeśli zaproponujesz sprzedawcy ze zostawisz u niego kilkaset złotych na częściach - powinien dać wyraźny upust cenowy. Nie musi, ale ja bym tak zrobił

I czy do takich rowerków na kołach
24" na przykład da się kupić bez problemu
cały szpej, czy mogą być jakieś patenty
nie do dostania w detalu?

Dostaniesz wszystko, ale nie koniecznie w szukanym kształcie i kolorze

Roweru nigdy nie składałem sam i kusi mnie
taka zabawa z młodym, ale będzie pewnie podobnie
jak z kolejką pod choinkę, gdzie św Mikołaj
bawi się z ojcem i dziadkiem a młody beczy
w kącie ;)

Zastanów się czy nie warto byłoby kupić tanio cały przyzwolity rower, rozebrać, pomalować.... zabawa będzie i może wyjść taniej

ToMasz

W dniu 2014-08-27 o 18:35, ToMasz pisze:

Zastanów się czy nie warto byłoby kupić tanio cały przyzwolity rower,
rozebrać, pomalować.... zabawa będzie i może wyjść taniej

A dlaczego pomalować? W sensie że od nowa?
Nie wiem czy aż tak chce mi się bawić, ale zobaczymy,
jest jeszcze nieco czasu. Póki co delikwent ma 5 lat ;)

L.

W dniu 27.08.2014 21:30, Lisciasty pisze:

W dniu 2014-08-27 o 18:35, ToMasz pisze:

Zastanów się czy nie warto byłoby kupić tanio cały przyzwolity rower,
rozebrać, pomalować.... zabawa będzie i może wyjść taniej

A dlaczego pomalować? W sensie że od nowa?
Nie wiem czy aż tak chce mi się bawić, ale zobaczymy,
jest jeszcze nieco czasu. Póki co delikwent ma 5 lat ;)

L.

mój syn też robił sobie sam rower (w sensie przygotowania do malowania i doboru części), jeszcze 20 calowy. Do dzisiaj pamięta jak go łapki bolały od szlifowania papierem sciernym ramy i widelca. ale rower wyszedł super. sprawny, lekki... Teraz już 3 osoba go będzie zajeżdżać a rower się nie poddaje :)
NAstępny rower też miał być budowany/składany, ale tak się jakoś trafiła okazja na tablica pl, że kupiliśmy jakiś rower typu author czy cośtam, w każdym razie 11.5kg z amorem, i klamko-manetkami i kasetą za 400zł. Za chiny ludowe nic podobnego w tej cenie nie poskładam! Więc skończyło się na "picowaniu" i przeglądzie zamiast składania.
ToMasz

Lisciasty pisze:

Czy takie składanie z części kupionych
osobno będzie drastycznie droższe od gotowca
z półki? I czy do takich rowerków na kołach
24" na przykład da się kupić bez problemu
cały szpej, czy mogą być jakieś patenty
nie do dostania w detalu?

Z mojego doswiadczenia skladanie z czesci kupionych wychodzi drozej. Jesli nie masz pod reka drobiazgow, to wiele czasu i pieniedzy mozna stracic na ich zdobycie. Bywa, ze ma sie jakies istotne czesci bardzo tanio lub darmo i wtedy mozna sie zastanowic.

Osobiscie polecam zdobyc cos uzywanego a markowego i ewentualnie doinwestowac pod wlasne potrzeby. Masz wtedy to co chcesz i w miare tanio. Gdy kupisz nowy rower to i tak najczesciej nie wszystko ci w nim pasuje i trzeba cos wymienic na inne.

Jan Cytawa

W dniu czwartek, 28 sierpnia 2014 08:36:25 UTC+2 użytkownik cytawa napisał:

Osobiscie polecam zdobyc cos uzywanego a markowego i ewentualnie doinwestowac pod wlasne potrzeby. Masz wtedy to co chcesz i w miare tanio. Gdy kupisz nowy rower to i tak najczesciej nie wszystko ci w nim pasuje i trzeba cos wymienic na inne.

Młody póki co jest nakręcony, żeby złożyć z części cały rower
i to jest na razie jeden z ważących czynników, jeżeli zapał
mu nie przejdzie to raczej będziemy składać z części, miast
kupować gotowca :>

L.

W dniu 2014-08-28 13:14, Lisciasty pisze:

Młody póki co jest nakręcony, żeby złożyć z części cały rower
i to jest na razie jeden z ważących czynników, jeżeli zapał
mu nie przejdzie to raczej będziemy składać z części, miast
kupować gotowca :>

I bardzo dobrze. Jasiu Cytawa ma racje, ale nie docenia wzgledow wychowawczo-pedagogicznych. Ilez to problemow bedziecie mieli do rozwiazania, ile do pogadania i jak bardzo wiez narosnie. :)

W zyciu zdarzylo mi sie zlozyc od podstaw tylko jeden rower. Wyszlo taniej niz gotowiec i lepiej. Ale mialem tez duzo szczescia, po prostu zestawilem ze soba dobrze, przez przypadek, pewne elementy, ktore wcale nie musza do siebie pasowac.