Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   [press] Morderca jest kim innym niż to opis ują media

[press] Morderca jest kim innym niż to opis ują media

Data: 2009-08-11 16:13:19
Autor: mech
[press] Morderca jest kim innym niż to opis ują media
Data: 2009-08-11 11:51:16
Autor: arek
Morderca jest kim innym niż to opisują media
On 11 Sie, 16:13, mech <mechUSUN...@vp.pl> wrote:
"Głównymi przyczynami są: bezmyślność, skrajna głupota, kretynizm,
debilstwo, idiotyzm i durnota kierujących samochodami osobowymi."

Z tego artykulu wynika, ze glownymi przyczynami jest
nieuwaga pieszych.

Ja rozumiem, ze kierowcy samochodow powinni obchodzic sie
z pieszymi jak z jajkami, nawet potraktowac niektorych
jak krasule w Indiach i omijac w miare mozliwosci.
Niestety, kierowcy sa lepsi i gorsi, a skoro lepsi popelniaja
bledy, to ci gorsi jeszcze wiecej.

To pieszy ma zerowe szanse w starciu z 1,5t stali,
nie na odwrot. Za kierownica uwazam na pieszych, ale
na pasach uwazam bardziej.

Data: 2009-08-11 22:20:49
Autor: Michał Stępień
Morderca jest kim innym niż to opisują media
arek <ArkadiuszD@gmail.com> wrote:

"Głównymi przyczynami są: bezmyślność, skrajna głupota, kretynizm,
debilstwo, idiotyzm i durnota kierujących samochodami osobowymi."

Z tego artykulu wynika, ze glownymi przyczynami jest
nieuwaga pieszych.

Ja rozumiem, ze kierowcy samochodow powinni obchodzic sie
z pieszymi jak z jajkami, nawet potraktowac niektorych
jak krasule w Indiach i omijac w miare mozliwosci.
Niestety, kierowcy sa lepsi i gorsi, a skoro lepsi popelniaja
bledy, to ci gorsi jeszcze wiecej.

To pieszy ma zerowe szanse w starciu z 1,5t stali,
nie na odwrot. Za kierownica uwazam na pieszych, ale
na pasach uwazam bardziej.

to może się w końcu pogodzisz z tym, że
NIE WSZYSCY PIESI TO KIEROWCY, KTÓRZY WYSIEDLI
Z SAMOCHODU.

--
* Można być wolnym ale czasem wymaga to większego
  wysiłku i szerszego światopoglądu oraz pewnej zaradności.
  (mniej więcej powiedział Telly z pl.comp.sys.amiga)
  http://bezda.com

Data: 2009-08-11 22:26:52
Autor: LA
Morderca jest kim innym niż to opisują media

Użytkownik "arek" <ArkadiuszD@gmail.com> napisał w wiadomości news:dac5a897-a067-43b1-b8b1-43d34153c164k19g2000yqn.googlegroups.com...
On 11 Sie, 16:13, mech <mechUSUN...@vp.pl> wrote:
"Głównymi przyczynami są: bezmyślność, skrajna głupota, kretynizm,
debilstwo, idiotyzm i durnota kierujących samochodami osobowymi."

Z tego artykulu wynika, ze glownymi przyczynami jest
nieuwaga pieszych.

Ja rozumiem, ze kierowcy samochodow powinni obchodzic sie
z pieszymi jak z jajkami, nawet potraktowac niektorych
jak krasule w Indiach i omijac w miare mozliwosci.
Niestety, kierowcy sa lepsi i gorsi, a skoro lepsi popelniaja
bledy, to ci gorsi jeszcze wiecej.

To pieszy ma zerowe szanse w starciu z 1,5t stali,
nie na odwrot. Za kierownica uwazam na pieszych, ale
na pasach uwazam bardziej.

Jak już kiedyś pisałem niektórzy piesi dążą do samozniszczenia i to akurat na twoim pojeździe. Wchodzenie na jezdnię bez oglądnięcia się na boki czy też przechodzenie w miejscu skrajnie niebezpiecznym np. na zakręcie(dzisiaj takiego debila otrąbiłem to jeszcze pyskował idiota) A rowerzyści na pasach kolejni samobójcy nie rozumie taki jak przejeżdża po pasach z prędkością 20kmh, że ni chuja go nie zauważę jak nagle wjedzie na jezdnię nawet na pasach co jest niedozwolone, ale cóż tez pyskuje taki. I jak tu jeźdżić jak chce się qrwa zabić to niech z mostu skoczy.

Data: 2009-08-12 09:38:57
Autor: ...::QRT::...
Morderca jest kim innym niż to opisują media
Dnia Tue, 11 Aug 2009 22:26:52 +0200, LA napisał(a):




 A rowerzyści na pasach kolejni samobójcy nie rozumie taki jak przejeżdża po pasach z prędkością 20kmh, że ni chuja go nie zauważę jak nagle wjedzie na jezdnię nawet na pasach co jest niedozwolone, ale cóż tez pyskuje taki. I jak tu jeźdżić jak chce się qrwa zabić to niech z mostu skoczy.

IMO wystarczy zatrzymać sie przed przejechaniem na zielonej strzałce co
pozwoli doskonale rozeznać sie w sytuacji i zauważyć takiego oraz innych
którzy mają zamiar niespodziewanie wtargnąć na jezdnie na swietle zielonym.  --
www.warszawski.info

Data: 2009-08-12 09:39:05
Autor: Arek (G)
Morderca jest kim innym niż to opisują media
LA pisze:

Jak już kiedyś pisałem niektórzy piesi dążą do samozniszczenia i to akurat na twoim pojeździe. Wchodzenie na jezdnię bez oglądnięcia się na boki czy też przechodzenie w miejscu skrajnie niebezpiecznym np. na zakręcie(dzisiaj takiego debila otrąbiłem to jeszcze pyskował idiota) A rowerzyści na pasach kolejni samobójcy nie rozumie taki jak przejeżdża po pasach z prędkością 20kmh, że ni chuja go nie zauważę jak nagle wjedzie na jezdnię nawet na pasach co jest niedozwolone, ale cóż tez pyskuje taki. I jak tu jeźdżić jak chce się qrwa zabić to niech z mostu skoczy.

Najgorsze jest to, że natura takie zjawisko przewidziała. Jednostki bez instynktu przetrwania i skrajnie niedostosowane same się eliminują. Nazywa się to chyba ewolucja.

A.

Data: 2009-08-12 09:47:30
Autor: ...::QRT::...
Morderca jest kim innym niż to opisują media
Dnia Wed, 12 Aug 2009 09:39:05 +0200, Arek (G) napisał(a):

LA pisze:

Jak już kiedyś pisałem niektórzy piesi dążą do samozniszczenia i to akurat na twoim pojeździe. Wchodzenie na jezdnię bez oglądnięcia się na boki czy też przechodzenie w miejscu skrajnie niebezpiecznym np. na zakręcie(dzisiaj takiego debila otrąbiłem to jeszcze pyskował idiota) A rowerzyści na pasach kolejni samobójcy nie rozumie taki jak przejeżdża po pasach z prędkością 20kmh, że ni chuja go nie zauważę jak nagle wjedzie na jezdnię nawet na pasach co jest niedozwolone, ale cóż tez pyskuje taki. I jak tu jeźdżić jak chce się qrwa zabić to niech z mostu skoczy.

Najgorsze jest to, że natura takie zjawisko przewidziała. Jednostki bez instynktu przetrwania i skrajnie niedostosowane same się eliminują. Nazywa się to chyba ewolucja.


problem jest jednak nieco szerszy niż wam sie to wydaje :P
Miszkam w miescie gdzie scieżek rowerowych jest relatywnie dużo. I
zasadniczo przecinają jezdnie w tym samych miejscach gdzie sa pasy dla
pieszych. I rowerzysta na na nich moze zupełnie na legalu jechać nie musi
bicykla prowadzić. I w takich wypadkach to kierowca musi zachować
ostrożność zarówno skręcając na zielonej strzałce jak i skrecając majac
swiatło zielone w droge prostopadłą np w prawo (w momencie gdy rowerzysci
również mają zielone) I wiecie co? To wcale nie jest trudne - wystarczy troche wyobraźni -
zwolnić, zatrzymać sie, rozejrzeć, przepuścić i pojechać dalej.   --
www.warszawski.info

Data: 2009-08-12 16:00:33
Autor: LA
Morderca jest kim innym niż to opisują media

Użytkownik "...::QRT::..." <nie.m@m.mejla> napisał w wiadomości news:1inmlwx0tay0$.1g3g5ue9jtb6w.dlg40tude.net...


problem jest jednak nieco szerszy niż wam sie to wydaje :P
Miszkam w miescie gdzie scieżek rowerowych jest relatywnie dużo. I
zasadniczo przecinają jezdnie w tym samych miejscach gdzie sa pasy dla
pieszych. I rowerzysta na na nich moze zupełnie na legalu jechać nie musi
bicykla prowadzić. I w takich wypadkach to kierowca musi zachować
ostrożność zarówno skręcając na zielonej strzałce jak i skrecając majac
swiatło zielone w droge prostopadłą np w prawo (w momencie gdy rowerzysci
również mają zielone)
I wiecie co? To wcale nie jest trudne - wystarczy troche wyobraźni -
zwolnić, zatrzymać sie, rozejrzeć, przepuścić i pojechać dalej.


Akurat nie o to mi chodziło bo to się samo przez się rozumie jak ma prawo trzeba je respektować. Chodzi o zwykłe pasy bez przejazdu dla rowerzystów. Co z tego że się zatrzymasz skoro zaraz ruszysz i taki geniusz wjedzie ci w drzwi bo myslał że przedskoczy. Jeżdżę na rowerze i wiem jak jeżdzić autem przy bicyklach na drodze. Inną kwestią jest nie respektowanie przez kierujących samochodami rowerzytsów na ulicach - np. wyprzedzanie rowerzystę i zaraz skręcanie w prawo czym się go zmusza do ostergo hamowania bądź ucieczki i w kosekwencji wywrotki. Kilka razy milimetrami uniknąłem przejechania przez ślepca który wyprzedzał sobie z naprzeciwka. I jedni i drudzy mają za uszami.

Data: 2009-08-12 15:13:03
Autor: The_EaGle
Morderca jest kim innym niż to opisują media
arek pisze:
On 11 Sie, 16:13, mech <mechUSUN...@vp.pl> wrote:
"Głównymi przyczynami są: bezmyślność, skrajna głupota, kretynizm,
debilstwo, idiotyzm i durnota kierujących samochodami osobowymi."

Dla mnie ten artykuł jest niczym więcej jak tylko potwierdzeniem tego co sądzę na temat policyjnych statystyk od lat. Policjanci z drogówki to niedouczeni ludzie na podstawie których to opisów stara sie robić statystykę i na tej podstawie radzić nad bezpieczeństwem ruchu. Spotkałem sie w swojej karierze kierowcy z nieznajomością PoRD przez funkcjonariuszy drogówki wiec czego od nich można wymagać? Przecież po za procentem ludzi będących w drogówce z powołania zdecydowana większość jest tam bo gdzie indziej było za trudno.

GDDkiA ma za zadanie głownie budować a bezpieczeństwo to temat poboczny.

W Polsce powinna powstać osobna komórka nie związana z Policją która w profesjonalny sposób powinna analizować skutki wypadków i proponować rozwiązania. Policja się do tego nie nadaje. Podobnie jak żadna inna mundurowa służba. Do analizy wypadków powinno się zatrudniać specjalistów w tej dziedzinie, naukowców, fizyków i specjalistów od budowy dróg. Dopiero wtedy można mówić o jakiejś komórce która po przeanalizowaniu wszystkich zmiennych winna proponować rozwiązania.

Pozdrawiam
Rafał

Data: 2009-08-13 06:30:50
Autor: Robert Rędziak
Morderca jest kim innym niż to opisują media
On Wed, 12 Aug 2009 15:13:03 +0200, The_EaGle <the@djd.com>
wrote:

Do analizy wypadków powinno się zatrudniać specjalistów w tej dziedzinie, naukowców, fizyków i specjalistów od budowy dróg.

 Problem w tym, że specjalista kosztuje. Więc na państwowych
 posadach zostaja albo pasjonaci, albo miernoty. Jak wiadomo,
 pasjonatów jest niewielu, a i ci mają pewien próg wytrzymałości
 (w końcu nie można całego życia spędzić na pracy dla samego
 zadowolenia). Kontynuować? ;)

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Data: 2009-08-11 15:25:40
Autor: to
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
mech wrote:

http://
wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html

Ale topek i reszta i tak wiedzą swoje.

--
cokolwiek

Data: 2009-08-11 16:34:09
Autor: krzysiek82
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
mech pisze:
http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html Pozdrawiam,
mech

"Głównymi przyczynami są: bezmyślność, skrajna głupota, kretynizm, debilstwo, idiotyzm i durnota kierujących samochodami osobowymi."

Austriacy już sobie z tym poradzili, ale to mądry naród jest a my epoka kamienia łupanego. Widać to zwłaszcza po wypowiedziach debili na CB. Osoba która widzi wykroczenie które naraża innych na niebezpieczeństwo powinna od razu reagować i powiadamiać o tym fakcie odpowiednie służby i jest to godne pochwały a w polsce na takie osoby mówi się kapusie.

--
Krzysiek82

Data: 2009-08-11 16:55:54
Autor: RoMan Mandziejewicz
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Hello krzysiek82,

Tuesday, August 11, 2009, 4:34:09 PM, you wrote:

http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html
"Głównymi przyczynami są: bezmyślność, skrajna głupota, kretynizm,
debilstwo, idiotyzm i durnota kierujących samochodami osobowymi."

Jasne - TIRmani świętoszki...

Austriacy już sobie z tym poradzili,

M.in. stawiając dla Polaków i Czechów wielkie tablice, że trzeba
jechać przy prawej krawędzi jezdni. I to na drodze bez asfaltowego
pobocza. Każdy, który jechał taką drogą przez Austrię musi przyznać,
że taki drobiazg wystarczy do zapewnienia płynności jazdy i
nietworzenia się konduktów nawet na krętych drogach.

ale to mądry naród jest a my epoka kamienia łupanego. Widać to
zwłaszcza po wypowiedziach debili na CB.

Masz jakiś problem z CB?

Osoba która widzi wykroczenie które naraża innych na niebezpieczeństwo powinna od razu reagować i powiadamiać o tym fakcie odpowiednie służby i

Telefon by mi się zagotował. Szczególnie przy kablowaniu TIRmanów,
którym za ciężko spojrzeć w lusterko przy zmianie pasa na
autostradzie. Barierki energochłonne na A4 potwierdzają.

jest to godne pochwały a w polsce na takie osoby mówi się kapusie.

"W _P_olsce", łaskawco.


--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

Data: 2009-08-11 18:56:45
Autor: Robert Rędziak
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
On Tue, 11 Aug 2009 16:55:54 +0200, RoMan Mandziejewicz
<roman@pik-net.pl> wrote:

http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html
"Głównymi przyczynami są: bezmyślność, skrajna głupota, kretynizm,
debilstwo, idiotyzm i durnota kierujących samochodami osobowymi."

Jasne - TIRmani świętoszki...

 Oczywiście że nie, bo uniemożliwiali zapierdalanie
 niskoprzelatującemu, świętemu Lanosowi... Jeszcze tylko brakuje,
 żebyś zaczął pomstować na motocyklistów ;>

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Data: 2009-08-12 08:58:57
Autor: RoMan Mandziejewicz
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Hello Robert,

Tuesday, August 11, 2009, 8:56:45 PM, you wrote:

http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html
"Głównymi przyczynami są: bezmyślność, skrajna głupota, kretynizm,
debilstwo, idiotyzm i durnota kierujących samochodami osobowymi."
Jasne - TIRmani świętoszki...
 Oczywiście że nie, bo uniemożliwiali zapierdalanie
 niskoprzelatującemu, świętemu Lanosowi...

Ty sobie żartujesz a przejedź się kiedyś A4 i zobacz, jak zmasakrowane
są barierki energochłonne i ile jest śladów awaryjnego hamowania na
lewym pasie. Poza tym - oni sobie nawzajem takie psikusy robią - nie
tylko "świętym Lanosom"...

Jeszcze tylko brakuje, żebyś zaczął pomstować na motocyklistów ;>

Na szczęście ich jest mniej i jeżdżą szybciej. Choć idioci też się
trafiają. Rzadziej niż wśród TIRmanów.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

Data: 2009-08-12 09:24:31
Autor: Arek (G)
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Robert,

Tuesday, August 11, 2009, 8:56:45 PM, you wrote:

http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html
"Głównymi przyczynami są: bezmyślność, skrajna głupota, kretynizm,
debilstwo, idiotyzm i durnota kierujących samochodami osobowymi."
Jasne - TIRmani świętoszki...
 Oczywiście że nie, bo uniemożliwiali zapierdalanie
 niskoprzelatującemu, świętemu Lanosowi...

Ty sobie żartujesz a przejedź się kiedyś A4 i zobacz, jak zmasakrowane
są barierki energochłonne i ile jest śladów awaryjnego hamowania na
lewym pasie. Poza tym - oni sobie nawzajem takie psikusy robią - nie
tylko "świętym Lanosom"...

Koleś zapierdala ile fabryka da, przytunigowanym przystankiem i to jest wina TIR'ów?

A.

Data: 2009-08-12 10:50:37
Autor: RoMan Mandziejewicz
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Hello Arek,

Wednesday, August 12, 2009, 9:24:31 AM, you wrote:

http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html
"Głównymi przyczynami są: bezmyślność, skrajna głupota, kretynizm,
debilstwo, idiotyzm i durnota kierujących samochodami osobowymi."
Jasne - TIRmani świętoszki...
 Oczywiście że nie, bo uniemożliwiali zapierdalanie
 niskoprzelatującemu, świętemu Lanosowi...
Ty sobie żartujesz a przejedź się kiedyś A4 i zobacz, jak zmasakrowane
są barierki energochłonne i ile jest śladów awaryjnego hamowania na
lewym pasie. Poza tym - oni sobie nawzajem takie psikusy robią - nie
tylko "świętym Lanosom"...
Koleś zapierdala ile fabryka da, przytunigowanym przystankiem i to jest
wina TIR'ów?

Problem ze zrozumieniem prostego tekstu? Piszę - TIRmani sobie
nawzajem robią psikusy ze zjazdami na lewy pas. Nie wierzysz - pojeźdź
trochę A4.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

Data: 2009-08-12 11:44:17
Autor: Arek (G)
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Arek,

Wednesday, August 12, 2009, 9:24:31 AM, you wrote:

http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html
"Głównymi przyczynami są: bezmyślność, skrajna głupota, kretynizm,
debilstwo, idiotyzm i durnota kierujących samochodami osobowymi."
Jasne - TIRmani świętoszki...
 Oczywiście że nie, bo uniemożliwiali zapierdalanie
 niskoprzelatującemu, świętemu Lanosowi...
Ty sobie żartujesz a przejedź się kiedyś A4 i zobacz, jak zmasakrowane
są barierki energochłonne i ile jest śladów awaryjnego hamowania na
lewym pasie. Poza tym - oni sobie nawzajem takie psikusy robią - nie
tylko "świętym Lanosom"...
Koleś zapierdala ile fabryka da, przytunigowanym przystankiem i to jest
wina TIR'ów?

Problem ze zrozumieniem prostego tekstu? Piszę - TIRmani sobie
nawzajem robią psikusy ze zjazdami na lewy pas. Nie wierzysz - pojeźdź
trochę A4.

Oczywiście, robią to specjalnie. Widzi w lusterku, że ktoś się zbliża i od razu zjeżdża na drugi pas. Dobrze zrozumiałem?

A.

Data: 2009-08-12 12:09:58
Autor: RoMan Mandziejewicz
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Hello Arek,

Wednesday, August 12, 2009, 11:44:17 AM, you wrote:

http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html
"Głównymi przyczynami są: bezmyślność, skrajna głupota, kretynizm,
debilstwo, idiotyzm i durnota kierujących samochodami osobowymi."
Jasne - TIRmani świętoszki...
 Oczywiście że nie, bo uniemożliwiali zapierdalanie
 niskoprzelatującemu, świętemu Lanosowi...
Ty sobie żartujesz a przejedź się kiedyś A4 i zobacz, jak zmasakrowane
są barierki energochłonne i ile jest śladów awaryjnego hamowania na
lewym pasie. Poza tym - oni sobie nawzajem takie psikusy robią - nie
tylko "świętym Lanosom"...
Koleś zapierdala ile fabryka da, przytunigowanym przystankiem i to jest
wina TIR'ów?
Problem ze zrozumieniem prostego tekstu? Piszę - TIRmani sobie
nawzajem robią psikusy ze zjazdami na lewy pas. Nie wierzysz - pojeźdź
trochę A4.
Oczywiście, robią to specjalnie. Widzi w lusterku, że ktoś się zbliża i
od razu zjeżdża na drugi pas. Dobrze zrozumiałem?

Cofnij się w tym wątku o parę postów i znajdziesz moje twierdzenie:
"TIRmanów, którym za ciężko spojrzeć w lusterko przy zmianie pasa na
autostradzie". To nie moja wina, że obcięto wcześniej cytat.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

Data: 2009-08-12 21:29:26
Autor: DoQ
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Arek (G) pisze:

Oczywiście, robią to specjalnie. Widzi w lusterku, że ktoś się zbliża i od razu zjeżdża na drugi pas. Dobrze zrozumiałem?

Jakis czas temu pisalem o tym. W niektorych regionach (np. śląsk) zachowuja sie dokladnie tak jakby robili to specjalnie. Droga jakosci ekspresowej, za toba nic nie jedzie(!), a typ bierze sie za wyprzedzanie z roznica 1km/h  w momencie kiedy jestes juz 20metrow za nim. I to nie raz ani nie dwa razy.


Pozdrawiam
Pawel

Data: 2009-08-12 22:26:14
Autor: Adam Płaszczyca
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Dnia Wed, 12 Aug 2009 09:24:31 +0200, Arek (G) napisał(a):


Koleś zapierdala ile fabryka da, przytunigowanym przystankiem i to jest wina TIR'ów?

A obejrzyj sobie: http://www.youtube.com/watch?v=8bAC5yyBWAQ

Nie, wcale nie zajechał. I oczywiście moje służbowe Berlingo to tuningowany
przystanek, który jedzie czysta na kole. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2009-08-12 22:56:55
Autor: DoQ
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Adam Płaszczyca pisze:
http://www.youtube.com/watch?v=8bAC5yyBWAQ Nie, wcale nie zajechał. I oczywiście moje służbowe Berlingo to tuningowany
przystanek, który jedzie czysta na kole.

Dokladnie to mialem na mysli w poscie powyzej.



Pozdrawiam
Pawel

Data: 2009-08-13 09:49:22
Autor: Arek (G)
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
DoQ pisze:
Adam Płaszczyca pisze:
http://www.youtube.com/watch?v=8bAC5yyBWAQ Nie, wcale nie zajechał. I oczywiście moje służbowe Berlingo to tuningowany
przystanek, który jedzie czysta na kole.

Dokladnie to mialem na mysli w poscie powyzej.

Zgadzam się, że takich oszołomów pełno, sam nie raz miałem podobny przypadek. Ale i tak uważam, że zapierdalaczy jest więcej.

A.

Data: 2009-08-13 17:08:32
Autor: Krystian Zaczyk
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Użytkownik "Arek (G)" <aaaa@bbbb.pl> napisał:

DoQ pisze:
Adam Płaszczyca pisze:
http://www.youtube.com/watch?v=8bAC5yyBWAQ Nie, wcale nie zajechał. I
oczywiście moje służbowe Berlingo to tuningowany
przystanek, który jedzie czysta na kole.

Dokladnie to mialem na mysli w poscie powyzej.

Zgadzam się, że takich oszołomów pełno, sam nie raz miałem podobny
przypadek. Ale i tak uważam, że zapierdalaczy jest więcej.

Obliczenie w/g słupków początkowej prędkości pojadu filmującego
(prawe co 50 m, lewe co 100) daje wynik ponad 150/h. ;-)

Krystian

Data: 2009-08-14 00:22:54
Autor: DoQ
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Krystian Zaczyk pisze:

Obliczenie w/g słupków początkowej prędkości pojadu filmującego
(prawe co 50 m, lewe co 100) daje wynik ponad 150/h. ;-)

Nawet jesli, to ?


Pozdrawiam
Pawel

Data: 2009-08-17 22:27:36
Autor: Adam Płaszczyca
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Dnia Thu, 13 Aug 2009 17:08:32 +0200, Krystian Zaczyk napisał(a):

Zgadzam się, że takich oszołomów pełno, sam nie raz miałem podobny
przypadek. Ale i tak uważam, że zapierdalaczy jest więcej.

Obliczenie w/g słupków początkowej prędkości pojadu filmującego
(prawe co 50 m, lewe co 100) daje wynik ponad 150/h. ;-)

A teraz powiedz - przez jaki czas widać lusterko TIR-a, co jest również
czasem, w jakim kierujący ciężarówką widział, a raczej powinien widzieć
nadjeżdżający pojazd?

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2009-08-18 10:16:40
Autor: Krystian Zaczyk
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał:

Dnia Thu, 13 Aug 2009 17:08:32 +0200, Krystian Zaczyk napisał(a):

Zgadzam się, że takich oszołomów pełno, sam nie raz miałem podobny
przypadek. Ale i tak uważam, że zapierdalaczy jest więcej.

Obliczenie w/g słupków początkowej prędkości pojadu filmującego
(prawe co 50 m, lewe co 100) daje wynik ponad 150/h. ;-)

A teraz powiedz - przez jaki czas widać lusterko TIR-a, co jest również
czasem, w jakim kierujący ciężarówką widział, a raczej powinien widzieć
nadjeżdżający pojazd?

Ależ ja nie twierdzę, ze kierowca tira wyjechał, bo nie zobaczył zbyt szybko
jadacego samochodu.
Wręcz odwrotnie. ;-)

Krystian

Data: 2009-08-17 22:26:36
Autor: Adam Płaszczyca
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Dnia Thu, 13 Aug 2009 09:49:22 +0200, Arek (G) napisał(a):

Dokladnie to mialem na mysli w poscie powyzej.

Zgadzam się, że takich oszołomów pełno, sam nie raz miałem podobny przypadek. Ale i tak uważam, że zapierdalaczy jest więcej.

Sugerujesz, że na autostradzie jest wielu kierujących jadących ponad
250km/h, która to prędkość może być przyczyną niezauważenia pojazdu
nadjeżdżającego z tyłu?
Bo tak przy mniejszej, to pojazd nadjeżdżający widac przez przynajmniej
kilka sekund, a to wystarcza do spostrzeżenia go. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2009-08-13 10:55:35
Autor: R2r
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Wed, 12 Aug 2009 09:24:31 +0200, Arek (G) napisał(a):

Koleś zapierdala ile fabryka da, przytunigowanym przystankiem i to jest wina TIR'ów?

A obejrzyj sobie: http://www.youtube.com/watch?v=8bAC5yyBWAQ

Nie, wcale nie zajechał. I oczywiście moje służbowe Berlingo to tuningowany
przystanek, który jedzie czysta na kole.
Uważaj, bo zaraz się dowiesz, że zap*lałeś jak nie wiem co i jeszcze masz pretensje do Bogu ducha winnego kierownika Tira, który "przecież włączył kierunek, to gdzie się pchasz?". ;-)

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

Data: 2009-08-17 22:28:32
Autor: Adam Płaszczyca
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Dnia Thu, 13 Aug 2009 10:55:35 +0200, R2r napisał(a):

Nie, wcale nie zajechał. I oczywiście moje służbowe Berlingo to tuningowany
przystanek, który jedzie czysta na kole.
Uważaj, bo zaraz się dowiesz, że zap*lałeś jak nie wiem co i jeszcze masz pretensje do Bogu ducha winnego kierownika Tira, który "przecież włączył kierunek, to gdzie się pchasz?". ;-)

No ba, zobacz sobie komentarze do innych filmików na YT jakie wrzucałem ;)

Jednak kamerka i rejestrator to fajna rzecz ;)


--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2009-08-12 09:19:28
Autor: Robson
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media


Masz jakiś problem z CB?

Ja mam problem z CB - powszechnie panujace buractwo. Nie mozna wlaczyc radia na dluzej niz 10 minut zeby jakas k***wa nie poleciala. I wez tu jedz z rodzina. Informacje, ze na wahadelku jest gigantyczny korek, czy jest wypadek i droga zablokowana sa wazne, szczegolnie gdy sie jedzie z dziecmi. Czy to nie jest problem?  Ale to juz OT ;)

R

Data: 2009-08-12 09:25:24
Autor: Arek (G)
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Robson pisze:


Masz jakiś problem z CB?

Ja mam problem z CB - powszechnie panujace buractwo. Nie mozna wlaczyc radia na dluzej niz 10 minut zeby jakas k***wa nie poleciala. I wez tu jedz z rodzina. Informacje, ze na wahadelku jest gigantyczny korek, czy jest wypadek i droga zablokowana sa wazne, szczegolnie gdy sie jedzie z dziecmi. Czy to nie jest problem?  Ale to juz OT ;)

To jest samo życie, jak Twoja rodzina jest taka delikatna, to kup bilet na pociąg...


A.

Data: 2009-08-12 00:31:06
Autor: badzio
Morderca jest kim innym niż to opisują media
On 12 Sie, 09:25, "Arek (G)" <a...@bbbb.pl> wrote:
Robson pisze:



>> Masz jakiś problem z CB?

> Ja mam problem z CB - powszechnie panujace buractwo. Nie mozna wlaczyc
> radia na dluzej niz 10 minut zeby jakas k***wa nie poleciala. I wez tu
> jedz z rodzina. Informacje, ze na wahadelku jest gigantyczny korek, czy
> jest wypadek i droga zablokowana sa wazne, szczegolnie gdy sie jedzie z
> dziecmi. Czy to nie jest problem?  Ale to juz OT ;)

To jest samo życie, jak Twoja rodzina jest taka delikatna, to kup bilet
na pociąg...

A.

Tia... w pociagu pelna kultura. Ja rozumiem Robsona. Nie w kazdym domu
dzieci od malenkosci przyzwyczajane sa do przeklenstw.

Data: 2009-08-12 09:43:31
Autor: Arek (G)
Morderca jest kim innym niż to opisują media
badzio pisze:

Masz jakiś problem z CB?
Ja mam problem z CB - powszechnie panujace buractwo. Nie mozna wlaczyc
radia na dluzej niz 10 minut zeby jakas k***wa nie poleciala. I wez tu
jedz z rodzina. Informacje, ze na wahadelku jest gigantyczny korek, czy
jest wypadek i droga zablokowana sa wazne, szczegolnie gdy sie jedzie z
dziecmi. Czy to nie jest problem?  Ale to juz OT ;)
To jest samo życie, jak Twoja rodzina jest taka delikatna, to kup bilet
na pociąg...

Tia... w pociagu pelna kultura. Ja rozumiem Robsona. Nie w kazdym domu
dzieci od malenkosci przyzwyczajane sa do przeklenstw.

Ja też trochę rozumiem, ale nie rozumiem takiego idiotycznego jęczenia. Nie chcesz aby dzieci słuchały przekleństw, nie włączaj CB, zamknij je w piwnicy, przecież wszędzie wszyscy zachowuję się nieodpowiednio.


a.

Data: 2009-08-12 01:59:41
Autor: WS
Morderca jest kim innym niż to opisują media
On 12 Sie, 09:43, "Arek (G)" <a...@bbbb.pl> wrote:

Ja też trochę rozumiem, ale nie rozumiem takiego idiotycznego jęczenia.
Nie chcesz aby dzieci słuchały przekleństw, nie włączaj CB

....albo podepnij sluchawke ;)

WS

Data: 2009-08-12 10:19:56
Autor: krzysiek82
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Arek (G) pisze:
  > To jest samo życie, jak Twoja rodzina jest taka delikatna, to kup bilet
na pociąg...


A.

To nie jest samo życie a totalny brak kultury i zwykłe buractwo.

--
krzysiek82

Data: 2009-08-12 11:46:03
Autor: Arek (G)
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
krzysiek82 pisze:
Arek (G) pisze:
 > To jest samo życie, jak Twoja rodzina jest taka delikatna, to kup bilet
na pociąg...

To nie jest samo życie a totalny brak kultury i zwykłe buractwo.

Pewnie jesteś z tych, co wchodzą do pubu, dla jakiś "robotników" i mają pretensję, że piją piwo, palą papierosy i się głośno zachowują.

Burak to ten, kto wymusza na innych własne widzimisię.

A.

Data: 2009-08-12 11:52:20
Autor: Cavallino
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Użytkownik "Arek (G)" <aaaa@bbbb.pl> napisał w wiadomości news:h5u30r$4j8$2inews.gazeta.pl...
krzysiek82 pisze:
Arek (G) pisze:
 > To jest samo życie, jak Twoja rodzina jest taka delikatna, to kup bilet
na pociąg...

To nie jest samo życie a totalny brak kultury i zwykłe buractwo.

Pewnie jesteś z tych, co wchodzą do pubu, dla jakiś "robotników" i mają pretensję, że piją piwo, palą papierosy i się głośno zachowują.

Burak to ten, kto wymusza na innych własne widzimisię.

Kultura to własne widzimisie i ktoś kto jej wymaga jest burakiem?
O dżisus !!!!!

Nie mogę tego czytać.
PLONK !!!!

Data: 2009-08-12 12:16:00
Autor: krzysiek82
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Cavallino pisze:
Kultura to własne widzimisie i ktoś kto jej wymaga jest burakiem?
O dżisus !!!!!

Nie mogę tego czytać.
PLONK !!!!

Cavallino także nie wierze w to co czytam, upadek społeczeństwa z takim podejściem to tylko kwestia czasu :) Sami sobie ludzie obniżają komfort życia.

--
krzysiek82

Data: 2009-08-12 15:00:17
Autor: Arek (G)
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
krzysiek82 pisze:
Cavallino pisze:
Kultura to własne widzimisie i ktoś kto jej wymaga jest burakiem?
O dżisus !!!!!

Nie mogę tego czytać.
PLONK !!!!

Cavallino także nie wierze w to co czytam, upadek społeczeństwa z takim podejściem to tylko kwestia czasu :) Sami sobie ludzie obniżają komfort życia.

Jasne, wszyscy co myślą inaczej niż ja to buraki i chamy. Bo ja wielki Pan - kultura to ja.

Ale o co chodzi z obniżaniem komfortu życia? Zaraz zaraz, kumam, jeśli myślę inaczej niż Ty i Cavallino, to jestem burakiem i kretynem, pewnie jeszcze złodziejem pijakiem i chamem czyli żyje mi się wyjątkowo niekomfortownie. No tak, przecież to oczywiste.

Nawet jesteście śmieszni.

A.

Data: 2009-08-12 15:12:27
Autor: krzysiek82
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Arek (G) pisze:
Jasne, wszyscy co myślą inaczej niż ja to buraki i chamy. Bo ja wielki Pan - kultura to ja.

Tego nie napisałem.


Ale o co chodzi z obniżaniem komfortu życia? Zaraz zaraz, kumam, jeśli myślę inaczej niż Ty i Cavallino, to jestem burakiem i kretynem, pewnie jeszcze złodziejem pijakiem i chamem czyli żyje mi się wyjątkowo niekomfortownie. No tak, przecież to oczywiste.

Nawet jesteście śmieszni.

A.

Tego też nie napisałem, zacznij wyciągać wnioski, ja nikogo nie obrażam bo w sumie nikogo tu osobiście nie znam, żeby mieć jakąś opinię w tym temacie. Jedyne co mogę zrobić to mieć pewne wyobrażenie o niektórych.

--
krzysiek82

Data: 2009-08-12 14:57:25
Autor: Arek (G)
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Cavallino pisze:


 > To jest samo życie, jak Twoja rodzina jest taka delikatna, to kup bilet
na pociąg...

To nie jest samo życie a totalny brak kultury i zwykłe buractwo.

Pewnie jesteś z tych, co wchodzą do pubu, dla jakiś "robotników" i mają pretensję, że piją piwo, palą papierosy i się głośno zachowują.

Burak to ten, kto wymusza na innych własne widzimisię.

Kultura to własne widzimisie i ktoś kto jej wymaga jest burakiem?
O dżisus !!!!!

Stary, Ty potrafisz w ogóle czytać? Nie pytam o czytanie ze zrozumieniem ale o umiejętność jako taką w ogóle?

Nie mogę tego czytać.
PLONK !!!!

Co robić? Czytać? Nie masz pojęcia czym jest ta umiejętność. Co zresztą pokazałeś powyżej (i nie tylko).

A.

Data: 2009-08-12 14:59:17
Autor: krzysiek82
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Arek (G) pisze:
Co robić? Czytać? Nie masz pojęcia czym jest ta umiejętność. Co zresztą pokazałeś powyżej (i nie tylko).

A.

Ośmieszasz się, przez takich ludzi grupy dyskusyjne podobnie jak CB schodzą na psy.

--
krzysiek82

Data: 2009-08-12 15:02:45
Autor: Arek (G)
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
krzysiek82 pisze:

Co robić? Czytać? Nie masz pojęcia czym jest ta umiejętność. Co zresztą pokazałeś powyżej (i nie tylko).

Ośmieszasz się, przez takich ludzi grupy dyskusyjne podobnie jak CB schodzą na psy.

Mógłbyś zdefiniować co znaczy schodzenie na psy grup dyskusyjnych tudzież CB (bardziej grup bo CB nie używam, więc nie wiem).

W sumie już odpowiedziałeś, jeśli ktoś myśli inaczej niż Ty, to zaniża poziom ogólnie. Przecież każdy kto myśli inaczej to głupek. A głupek z definicji jest głupkiem, to jest fakt a z faktami nie dyskutujemy.

A.

Data: 2009-08-12 15:20:08
Autor: krzysiek82
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Arek (G) pisze:
Mógłbyś zdefiniować co znaczy schodzenie na psy grup dyskusyjnych tudzież CB (bardziej grup bo CB nie używam, więc nie wiem).

W sumie już odpowiedziałeś, jeśli ktoś myśli inaczej niż Ty, to zaniża poziom ogólnie. Przecież każdy kto myśli inaczej to głupek. A głupek z definicji jest głupkiem, to jest fakt a z faktami nie dyskutujemy.

A.

Także tego nie napisałem, a twierdzisz tak zapewne bo jesteś teraz zdenerwowany. Od lat jestem na grupach dyskusyjnych i obserwuje dosyć szybki spadek jakości prowadzonych dyskusji. Niestety chyba tak to bywa im więcej ludzi ma dostęp tym większy bałagan się robi. Wszystko przez coraz powszechniej dostępny Internet :) Reasumując nie każdy myślący inaczej to głupek. Po prostu wyrażam swoje opinie, a że wynika z nich, że niektórzy trochę nie dorośli do poziomu rozmowy to już inna kwestia.
Doskonałym przykładem tego jest wypisywanie przez niektórych określenia państwo policyjne wobec sytuacji w naszym kraju. Te osoby nie mają pojęcia o czym piszą. Ktoś może powiedzieć, przecież po nicku wynika, że młody jesteś więc także nie wiesz. Fakt z praktyki nie wiem, ale stosowną wiedzę starałem się posiąść z lekcji historii i książek.

--
krzysiek82

Data: 2009-08-12 19:23:12
Autor: Mirosław Habarta
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Robson pisze:


Masz jakiś problem z CB?

Ja mam problem z CB - powszechnie panujace buractwo. Nie mozna wlaczyc radia na dluzej niz 10 minut zeby jakas k***wa nie poleciala. I wez tu jedz z rodzina. Informacje, ze na wahadelku jest gigantyczny korek, czy jest wypadek i droga zablokowana sa wazne, szczegolnie gdy sie jedzie z dziecmi. Czy to nie jest problem?  Ale to juz OT ;)

R
A te twoje dzieci to na podwórko wychodzą czasem, czy pod kloszem chowane ?
Bo ja ostatnio robiłem coś przed blokiem i miałem okazję się przysłuchać
rówieśnikom mojego 11-letniego synka. Ja pie***lę, tyle to się dawno nie nasłuchałem.
I to żadan patologia nie była, zwykłe normalne dzieciaki...

Data: 2009-08-12 19:03:14
Autor: Tomek Kańka
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Mirosław Habarta <Miroslaw.Habarta@pols.pl> napisał(a)
Robson pisze:


Masz jakiś problem z CB?

Ja mam problem z CB - powszechnie panujace buractwo. Nie mozna wlaczyc radia na dluzej niz 10 minut zeby jakas k***wa nie poleciala. I wez tu jedz z rodzina. Informacje, ze na wahadelku jest gigantyczny korek, czy jest wypadek i droga zablokowana sa wazne, szczegolnie gdy sie jedzie z dziecmi. Czy to nie jest problem?  Ale to juz OT ;)

R
A te twoje dzieci to na podwórko wychodzą czasem, czy pod kloszem chowane ?
Bo ja ostatnio robiłem coś przed blokiem i miałem okazję się przysłuchać
rówieśnikom mojego 11-letniego synka. Ja pie***lę, tyle to się dawno nie nasłuchałem.
I to żadan patologia nie była, zwykłe normalne dzieciaki...

I co, zrobiłeś coś, czy czekasz, aż Twoje też się będą tak zachowywać?

IMHO nie odróşniasz normy od patalogii.

--
Tomek Kańka

Data: 2009-08-12 21:34:09
Autor: DoQ
[press] Morderca jest kim innym niż to opis ują media
Tomek Kańka pisze:
I co, zrobiłeś coś, czy czekasz, aż Twoje też się będą tak zachowywać? IMHO nie odróżniasz normy od patalogii.

Juz nie dziwie sie skad sie biora siksy rzucajace miechem na prawo i lewo, to sie teraz nazywa bezstresowym wychowaniem (czy jakos tak) ;-)


Pozdrawiam
Pawel

Data: 2009-08-12 20:08:46
Autor: masti
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Dnia pięknego Wed, 12 Aug 2009 21:34:09 +0200, osobnik zwany DoQ wystukał:

Tomek Kańka pisze:
I co, zrobiłeś coś, czy czekasz, aż Twoje też się będą tak zachowywać?
IMHO nie odróşniasz normy od patalogii.

Juz nie dziwie sie skad sie biora siksy rzucajace miechem na prawo i
lewo, to sie teraz nazywa bezstresowym wychowaniem (czy jakos tak) ;-)

masz dzieci?
bo moje dobrze wiedzą co znaczą te słowa choć ich nie używają. I parę kurew na CB nie robi na nich wrażenia.

PS: jak mawiał mój ojciec wszytko trzeba poznać, nie musisz uzywać.



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2009-08-12 20:28:41
Autor: Tomek Kańka
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
masti <gone@to.hell> napisał(a)
Dnia pięknego Wed, 12 Aug 2009 21:34:09 +0200, osobnik zwany DoQ wystukał:

Tomek Kańka pisze:
I co, zrobiłeś coś, czy czekasz, aż Twoje też się będą tak zachowywać?
IMHO nie odróşniasz normy od patalogii.

Juz nie dziwie sie skad sie biora siksy rzucajace miechem na prawo i
lewo, to sie teraz nazywa bezstresowym wychowaniem (czy jakos tak) ;-)

masz dzieci?
bo moje dobrze wiedzą co znaczą te słowa choć ich nie używają. I parę kurew na CB nie robi na nich wrażenia.

PS: jak mawiał mój ojciec wszytko trzeba poznać, nie musisz uzywać.


Masz rację, ale te dzieci skądś się muszą dowiedzieć, że coś jest złe. I
najprościej im o tym po prostu powiedzieć.

Ale to całkiem NTG więc z mojej storny EOT.

--
Tomek

Data: 2009-08-12 22:12:46
Autor: DoQ
[press] Morderca jest kim innym niż to op isują media
masti pisze:

masz dzieci?
bo moje dobrze wiedzą co znaczą te słowa choć ich nie używają. I parę kurew na CB nie robi na nich wrażenia. PS: jak mawiał mój ojciec wszytko trzeba poznać, nie musisz uzywać.

2-3 latek rozumie znaczenie slow "spierdalaj chuju z lewego pasa" ?


Pozdrawiam
Pawel

Data: 2009-08-12 20:48:48
Autor: masti
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Dnia pięknego Wed, 12 Aug 2009 22:12:46 +0200, osobnik zwany DoQ wystukał:

masti pisze:

masz dzieci?
bo moje dobrze wiedzą co znaczą te słowa choć ich nie używają. I parę
kurew na CB nie robi na nich wrażenia. PS: jak mawiał mój ojciec
wszytko trzeba poznać, nie musisz uzywać.

2-3 latek rozumie znaczenie slow "spierdalaj chuju z lewego pasa" ?

nie, no może "chuju". I czy jak to usłyszy to mu się coś stanie?



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2009-08-12 23:03:38
Autor: DoQ
[press] Morderca jest kim innym niż to o pisują media
masti pisze:

wszytko trzeba poznać, nie musisz uzywać.
2-3 latek rozumie znaczenie slow "spierdalaj chuju z lewego pasa" ?
nie, no może "chuju". I czy jak to usłyszy to mu się coś stanie?

Po co taki maluch ma sie uczyc i powtarzac? Zdazy jeszcze.



Pozdrawiam
Pawel

Data: 2009-08-12 21:28:49
Autor: masti
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Dnia pięknego Wed, 12 Aug 2009 23:03:38 +0200, osobnik zwany DoQ wystukał:

masti pisze:

wszytko trzeba poznać, nie musisz uzywać.
2-3 latek rozumie znaczenie slow "spierdalaj chuju z lewego pasa" ?
nie, no może "chuju". I czy jak to usłyszy to mu się coś stanie?

Po co taki maluch ma sie uczyc i powtarzac? Zdazy jeszcze.

po pierwsze jak mam radio koło siebie to niekoniecznie usłyszy/zrozumie, po drugie, nawet nie wiesz co dzieci z przedszkola przynoszą :)




--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2009-08-13 11:04:16
Autor: R2r
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
masti pisze:
po pierwsze jak mam radio koło siebie to niekoniecznie usłyszy/zrozumie, po drugie, nawet nie wiesz co dzieci z przedszkola przynoszą :)

Ok. Czyli jeżeli w... sklepie, autobusie, tramwaju i wielu jeszcze innych miejscach ktoś koło Ciebie puszcza śmierdzące bąki, to udajesz, że nie czujesz i przechodzisz nad tym do porządku dziennego, tak?
Są pewne zasady współżycia i to samo dotyczy publicznego pasma radiowego. Nie ma znaczenia, czy dziecko wie, czy nie, co określone słowa znaczą. Chodzi o to, że bluzgi na CB są takimi samymi śmierdzielami jak te powyżej opisane i dla większości jednak stają się uciążliwe. Nie znaczy to że dla kilku, którzy muszą pobluzgać bo za mało innych słów znają, pozostali mają wyłączać radio, uciekać z miejsc publicznych itp.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

Data: 2009-08-11 21:03:21
Autor: J.F.
[press] Morderca jest kim innym niż to opisujš media
On Tue, 11 Aug 2009 16:34:09 +0200,  krzysiek82 wrote:
"Głównymi przyczynami są: bezmyślność, skrajna głupota, kretynizm, debilstwo, idiotyzm i durnota kierujących samochodami osobowymi."

Austriacy już sobie z tym poradzili, ale to mądry naród jest a my epoka

Poradzili ? Ilosc wypadkow u nich spada systematycznie i rowno od lat.
Rowno - zadnych gwaltownych zmian. Leciutkie zachwianie zanotowali jak
wprodzili obowiazek jazdy na swiatlach.

kamienia łupanego. Widać to zwłaszcza po wypowiedziach debili na CB. Osoba która widzi wykroczenie które naraża innych na niebezpieczeństwo powinna od razu reagować i powiadamiać o tym fakcie odpowiednie służby i jest to godne pochwały a w polsce na takie osoby mówi się kapusie.

Ale ja z reguly nie widze takowych ktore by narazaly na
niebezpieczenstow. przekroczen predkosci i wyprzedzan na ciaglej linii
nie licze, bo jak dobrze zrobione to nie narazaja :-)

J.

Data: 2009-08-12 00:59:25
Autor: Adam Płaszczyca
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Dnia Tue, 11 Aug 2009 16:34:09 +0200, krzysiek82 napisał(a):

Osoba która widzi wykroczenie które naraża innych na niebezpieczeństwo powinna od razu reagować i powiadamiać o tym fakcie odpowiednie służby i

Po trzecim razie, kiedy powiadomisz, a ote słuzby oleją to już Ci
przejdzie. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2009-08-11 16:35:10
Autor: kml
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media

Użytkownik "mech" <mechUSUN-TO@vp.pl> napisał w wiadomości news:h5rue6$iav$1atlantis.news.neostrada.pl...
http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html

Pozdrawiam,
mech

Jestem lekarzem, chirurgiem, pracuję w oddziale ratunkowym jednego z największych warszawskich szpitali klinicznych. Stołeczne szpitale rotacyjnie dyżurują w zakresie ostrych dyżurów urazowych. W jeden dzień tygodnia przez 24 godziny trafiają do nas ofiary wypadków komunikacyjnych z całego obszaru Warszawy i najbliższych okolic podwarszawskich, a nawet z dalszych odległości, jeśli pacjent jest w bardzo ciężkim stanie i wymaga specjalistycznego kompleksowego zaopatrzenia. Na tej podstawie czuję się upoważniony do wyrażenia własnych wniosków co do sytuacji na drogach.

Po pierwsze: media, policja i politycy kształtują całkowicie nieprawdziwy obraz tego co się na polskich drogach dzieje. Gwoli ścisłości: wszyscy są zgodni i ja też, bo wiem to z codziennej praktyki, że na polskich drogach trwa nieustający horror. Tysiące ludzi ginie zabitych przez drogowych morderców. To się zgadza.

Natomiast protestuję przeciwko powtarzaniu i powielaniu mitów co do przyczyn tego stanu.

Co wynika z programów informacyjnych wszystkich kanałów telewizyjnych, szczególnie w długie weekendy, w dniu 1 listopada lub w wakacje?

Wszystkie media, policja i politycy kreują następujący obraz największego zagrożenia na polskich drogach:

Wg nich jest to młodzieniec lat 20-25, który będąc pod wpływem alkoholu lub amfetaminy, a najlepiej jedno i drugie, pędzi przez środek miasta 200 km na godzinę stuningowaną beemką z ciemnymi szybami, nie zatrzymuje się do kontroli policyjnej i po staranowaniu kilkunastu samochodów zatrzymuje się na latarni.

W lecie pierwszeństwo obejmuje motocyklista, szybkość wzrasta do 250 km/h, a nawet niektóre serwisy bez żenady mówią o 300 km/h.

Diagnoza, utrwalona od wielu lat i powtarzana jako oczywisty, niepodważalny dogmat jest jedna: największą przyczyną wypadków w Polsce są: szybkość, brawura, alkohol. Czasem, z rzadka, gwoli już największego obiektywizmu, ktoś jeszcze wspomni o dziurawych drogach i kiepskim stanie technicznym pojazdów.

Adekwatnie do tak zidentyfikowanych zagrożeń podejmuje się akcje: w długi weekend tysiące policjantów czai się w krzakach z suszarkami i alkomatami, słupów na fotoradary (w większości pustych) oraz znaków ograniczenia prędkości jest już więcej niż reklam hurtowni.

I wszyscy niezmiennie demonstrują zdziwienie, szok, oburzenie: "znów na drogach w weekend zginęło 80 osób".

To dlaczego zginęło? Na drogi wyległo tysiące policjantów, wszystkie stacje telewizyjne na okrągło pokazywały ich w akcji, kiedy ofiarnie wyskakują z lizakiem tuż przed pędzący samochód, a potem skruszony kierowca dmucha w balonik. Czemu mimo to ci wszyscy ludzie zginęli, a wielokrotnie więcej trafiło w ciężkim stanie do szpitala?

Z moich dwudziestoletnich obserwacji, popartych zresztą prowadzonymi przeze mnie statystykami, wynika prosta odpowiedź: oni zginęli nie tam gdzie stali policjanci, i zginęli nie z takich przyczyn, o jakich wszyscy opowiadają . I nie chodzi tu o tak banalny fakt, że policjanci stali na siedemdziesiątym kilometrze "gierkówki" a ktoś zginął na siedemdziesiątym piątym.

Chodzi o to, że w Polsce zdecydowana większość ludzi na drodze ginie w zupełnie innych okolicznościach niż wynika to z obrazu kreowanego przez media, policję i polityków.

Z moich statystyk wynika: małolat w czarnej beemce z ciemnymi szybami pod wpływem amfetaminy lub alkoholu trafia do szpitala (lub trafiają jego ofiary) raz na dwa miesiące. Motocyklista, który kogoś zabił, trafia się raz na pół roku. Natomiast, motocyklista, którego ktoś zabił lub próbował zabić, trafia do nas dwa razy w tygodniu.

A wiecie Państwo kto jest, też w moich statystykach, absolutnym numerem jeden jeśli chodzi o liczbę ofiar? Jest to pani lat 30-40, trzeźwa, w dobrym, służbowym samochodzie, przejeżdżająca pieszego na pasach. To się zdarza CODZIENNIE, i to kilka - kilkanaście razy dziennie.

W 24-godzinny ostry dyżur urazowy, w zwykły dzień tygodnia, z terenu Warszawy trafia do oddziału ratunkowego co najmniej 15 osób (cięższe przypadki, w tym niektóre skrajnie ciężkie) oraz 30 na ortopedię (lżejsze przypadki - złamania kończyn bez urazu głowy i narządów wewnętrznych) - osób przejechanych podczas próby przekroczenia jezdni na przejściu dla pieszych. I jeszcze jedna do kilku osób, które trafiają już nie do nas, ale bezpośrednio do Zakładu Medycyny Sądowej, na sekcję zwłok.

Proponuję Państwu redaktorom "Gazety Wyborczej", zwykle bardzo rzetelnie przygotowującej materiały do publikacji: sprawdźcie ogólnopolskie statystyki we własnym zakresie. Ale krytycznie, nie na zasadzie, że patrol policji wpisał w rubryce przyczyna wypadku: szybkość, brawura itp. Po każdych wyborach publikujecie bardzo dokładne statystyki kto gdzie na kogo głosował, w podziale na kategorie wiekowe, materialne, miejsce zamieszkania, wykształcenie itd. Opublikujcie, proszę, podobne statystyki w odniesieniu do wypadków komunikacyjnych.

Jeśli najwięcej ludzi zabija 20-letni młodzieniec, to zakażmy wydawania mu prawa jazdy przed 25. rokiem życia. Ale jeśli okaże się, że najwięcej ludzi zostaje zabitych przez kierowców w wieku 30-60 lat, trzeźwych, którzy nigdy w życiu nie przekroczyli 120 km/h, prawo jazdy mają od co najmniej kilku lat (a tak właśnie jest !) - to mamy problem.

Bo żadna akcja policyjna ani kampania medialna, w dotychczasowej formie, nie powstrzyma tej najgroźniejszej grupy morderców drogowych. WPROST PRZECIWNIE: wszystkie te akcje tylko ich uspokajają: "Nie jestem młodym kierowcą, mam zwykły samochód 1,3 litra, 70 koni, nie grzeję "gierkówką" 180 km/h, nie piłem, więc jadę zadowolony z siebie, prowadzę pewnie, bezpiecznie. Trzask! Lecące w powietrzu ciało uderzonego pieszego. Wtargnęła na jezdnię! Wszyscy widzieli, wtargnęła prosto pod koła, nie miałem szans!"

Myślicie Państwo, że ktoś, kto kogoś przed chwilą zabił, ma chwilę refleksji nad sobą? A może wręcz myślicie, że ktoś taki nie wygrzebie się z wyrzutów sumienia do końca życia? Zapewniam, nic z tego. Policja przywozi sprawców śmiertelnych wypadków do szpitala na pobranie krwi, więc z nimi muszę rozmawiać, choć napełniają mnie wstrętem. Zero refleksji! Zero wyrzutów sumienia! "To ta staruszka wtargnęła na pasy! Jakie czerwone, jeszcze było żółte!". Pani przywieziona przez policję zrobiła w oddziale ratunkowym awanturę mężczyźnie, którego pół godziny wcześniej przejechała wraz z prowadzoną przez niego za rączkę pięcioletnią córeczką na przejściu dla pieszych, a to oni mieli zielone światło: "Gdzie lazłeś baranie! Ja miałam zieloną strzałkę, a więc pierwszeństwo!"

Głównymi przyczynami wypadków w Polsce nie są szybkość, brawura, alkohol, dziurawe drogi, kiepskie samochody. Głównymi przyczynami są: bezmyślność, skrajna głupota, kretynizm, debilstwo, idiotyzm i durnota kierujących samochodami osobowymi.

Las fotoradarów, ani suszarki w krzaczorach tego nie poprawią. Jedyne, co może wpłynąć na zmniejszenie liczby ofiar na drogach, to zdeterminowana, konsekwentna, organiczna, prawdziwa edukacja od najmłodszych lat. I tu akcja "Gazety" spełnia rolę nie do przecenienia. Jestem wam wdzięczny, że w pierwszym artykule opisaliście nie dresiarza w beemce czy motocyklistę na tylnym kole, ale panią w mercedesie, która zabiła pieszą na przejściu.

Data: 2009-08-11 17:00:31
Autor: RoMan Mandziejewicz
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Hello kml,

Tuesday, August 11, 2009, 4:35:10 PM, you wrote:

[...]

W 24-godzinny ostry dyżur urazowy, w zwykły dzień tygodnia, z terenu
Warszawy trafia do oddziału ratunkowego co najmniej 15 osób (cięższe przypadki, w tym niektóre skrajnie ciężkie) oraz 30 na ortopedię (lżejsze przypadki - złamania kończyn bez urazu głowy i narządów wewnętrznych) - osób przejechanych podczas próby przekroczenia jezdni na przejściu dla pieszych.

Podczas _wtargnięcia_ na jezdnię tuż przed nadjeżdżający pojazd.

[...]

skrajna głupota, kretynizm, debilstwo, idiotyzm i durnota kierujących
samochodami osobowymi.

I pieszych, którym się wydaje, że kilka białych plam na jezdni
zapewnia im nieśmiertelność i można włazić na nie, kiedy się chce.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

Data: 2009-08-11 20:58:17
Autor: J.F.
[press] Morderca jest kim innym niż to opisujš media
On Tue, 11 Aug 2009 17:00:31 +0200,  RoMan Mandziejewicz wrote:
[...]
W 24-godzinny ostry dyżur urazowy, w zwykły dzień tygodnia, z terenu
Warszawy trafia do oddziału ratunkowego co najmniej 15 osób (cięższe przypadki, w tym niektóre skrajnie ciężkie) oraz 30 na ortopedię (lżejsze przypadki - złamania kończyn bez urazu głowy i narządów wewnętrznych) - osób przejechanych podczas próby przekroczenia jezdni na przejściu dla pieszych.

Podczas _wtargnięcia_ na jezdnię tuż przed nadjeżdżający pojazd.

Roznie z tym bywa - podczas proby przekroczenia jezdni zakonczonej
wtargnieciem, przy przekraczaniu bo kierowca wyprzedzal/omijal na
przejsciu.

J.

Data: 2009-08-11 21:02:39
Autor: vojciech
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
RoMan Mandziejewicz pisze:

W 24-godzinny ostry dyżur urazowy, w zwykły dzień tygodnia, z terenu
Warszawy trafia do oddziału ratunkowego co najmniej 15 osób (cięższe przypadki, w tym niektóre skrajnie ciężkie) oraz 30 na ortopedię (lżejsze przypadki - złamania kończyn bez urazu głowy i narządów wewnętrznych) - osób przejechanych podczas próby przekroczenia jezdni na przejściu dla pieszych.

Podczas _wtargnięcia_ na jezdnię tuż przed nadjeżdżający pojazd.

Na przejściu dla pieszych nie powinno być czegoś takiego jak "wtargnięcie". W końcu (teoretycznie) pieszy ma pierwszeństwo. Czy wyobrażasz sobie, że ktoś powie: na skrzyżowaniu pojazd mający pierwszeństwo "wtargnął" tuż przed nadjeżdżającą z podporządkowanej ciężarówkę - i to było przyczyną wypadku?

Data: 2009-08-11 22:02:05
Autor: Cavallino
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Użytkownik "vojciech" <vojciech@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

Podczas _wtargnięcia_ na jezdnię tuż przed nadjeżdżający pojazd.

Na przejściu dla pieszych nie powinno być czegoś takiego jak "wtargnięcie". W końcu (teoretycznie) pieszy ma pierwszeństwo.

A może najpierw przepisy przeczytasz?

Data: 2009-08-12 09:00:35
Autor: RoMan Mandziejewicz
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Hello vojciech,

Tuesday, August 11, 2009, 9:02:39 PM, you wrote:

W 24-godzinny ostry dyżur urazowy, w zwykły dzień tygodnia, z terenu
Warszawy trafia do oddziału ratunkowego co najmniej 15 osób (cięższe przypadki, w tym niektóre skrajnie ciężkie) oraz 30 na ortopedię (lżejsze przypadki - złamania kończyn bez urazu głowy i narządów wewnętrznych) - osób przejechanych podczas próby przekroczenia jezdni na przejściu dla pieszych.
Podczas _wtargnięcia_ na jezdnię tuż przed nadjeżdżający pojazd.
Na przejściu dla pieszych nie powinno być czegoś takiego jak
"wtargnięcie". W końcu (teoretycznie) pieszy ma pierwszeństwo.

Pierwszeństwo ma dopiero jak na przejściu jest. Jak zamierza na nie
wejść, to ma zasrany obowiązek zadbać o swoje życie.

Czy wyobrażasz sobie, że ktoś powie: na skrzyżowaniu pojazd mający
pierwszeństwo "wtargnął" tuż przed nadjeżdżającą z podporządkowanej
ciężarówkę - i to było przyczyną wypadku?

Nie tędy droga.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

Data: 2009-08-12 10:16:21
Autor: cztery
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Podczas _wtargnięcia_ na jezdnię tuż przed nadjeżdżający pojazd.
Na przejściu dla pieszych nie powinno być czegoś takiego jak
"wtargnięcie". W końcu (teoretycznie) pieszy ma pierwszeństwo.

Pierwszeństwo ma dopiero jak na przejściu jest. Jak zamierza na nie
wejść, to ma zasrany obowiązek zadbać o swoje życie.

W bardziej cywilizowanych krajach znajdujacych sie na zachod od naszego grajdolu pierwszenstwo ma pieszy zblizajacy sie do przejscia z zamiarem przekroczenia jezdni = kazdy w poblizu pasow ma domniemane pierwszenstwo.

Czy wyobrażasz sobie, że ktoś powie: na skrzyżowaniu pojazd mający
pierwszeństwo "wtargnął" tuż przed nadjeżdżającą z podporządkowanej
ciężarówkę - i to było przyczyną wypadku?

Nie tędy droga.

Alez tedy tedy. Nalezy zaczac od drastycznego ograniczenia ilosci przejsc dla pieszych (conajmniej o polowe) a pozniej przyjac przepisy PORD obowiazujace w Niemczech.

Data: 2009-08-12 10:24:41
Autor: Cavallino
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Użytkownik "cztery" <raz@dwa.trzy> napisał w wiadomości news:

Alez tedy tedy. Nalezy zaczac od drastycznego ograniczenia ilosci przejsc dla pieszych (conajmniej o polowe) a pozniej przyjac przepisy PORD obowiazujace w Niemczech.

A jeszcze w międzyczasie wprowadzić autostrady obowiązujące w Niemczech.

Data: 2009-08-12 20:00:43
Autor: J.F.
[press] Morderca jest kim innym niż to opisujš media
On Wed, 12 Aug 2009 10:16:21 +0200,  cztery wrote:
Pierwszeństwo ma dopiero jak na przejściu jest. Jak zamierza na nie
wejść, to ma zasrany obowiązek zadbać o swoje życie.

W bardziej cywilizowanych krajach znajdujacych sie na zachod od naszego grajdolu pierwszenstwo ma pieszy zblizajacy sie do przejscia z zamiarem przekroczenia jezdni = kazdy w poblizu pasow ma domniemane pierwszenstwo.

Co wcale nie znaczy ze to jest dobre.
I wydaje mi sie ze w UK bylo to kiedys tylko na przejsciach
oznaczonych zoltymi kulami.

Teraz widze: dla pieszych

16
Moving vehicles. You MUST NOT get onto or hold onto a moving vehicle.

18
At all crossings. When using any type of crossing you should
always check that the traffic has stopped before you start to cross or
push a pram onto a crossing always cross between the studs or over the zebra markings. Do not
cross at the side of the crossing or on the zig-zag lines, as it can
be dangerous
You MUST NOT loiter on any type of crossing.

19
Zebra crossings. Give traffic plenty of time to see you and to stop
before you start to cross. Vehicles will need more time when the road
is slippery. Wait until traffic has stopped from both directions or
the road is clear before crossing. Remember that traffic does not have
to stop until someone has moved onto the crossing. Keep looking both
ways, and listening, in case a driver or rider has not seen you and
attempts to overtake a vehicle that has stopped.

I dla kierowcow:

195
Zebra crossings. As you approach a zebra crossing

look out for pedestrians waiting to cross and be ready to slow down or
stop to let them cross you MUST give way when a pedestrian has moved onto a crossing allow more time for stopping on wet or icy roads do not wave or use your horn to invite pedestrians across; this could
be dangerous if another vehicle is approaching be aware of pedestrians approaching from the side of the crossing

Druga polowa pkt 19 jest chyba jasna ?
Nie tędy droga.

Alez tedy tedy. Nalezy zaczac od drastycznego ograniczenia ilosci przejsc dla pieszych (conajmniej o polowe) a pozniej przyjac przepisy PORD obowiazujace w Niemczech.

A nie lepiej zostawic przepisy po naszemu/angielskiemu a tam gdzie
trzeba postawic swiatla ? Bo IMHO - tak jest dobrze. Pieszy ma poczekac az samochody przejada.

J.

http://www.direct.gov.uk/en/TravelAndTransport/Highwaycode/DG_070108
http://www.direct.gov.uk/en/TravelAndTransport/Highwaycode/DG_070339

Data: 2009-08-12 21:22:12
Autor: vojciech
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
RoMan Mandziejewicz pisze:

Pierwszeństwo ma dopiero jak na przejściu jest. Jak zamierza na nie
wejść, to ma zasrany obowiązek zadbać o swoje życie.

To znaczy, że nie ma pierwszeństwa. Spróbuj wytłumaczyć polskie przepisy np. Szwedowi - on Ci wytłumaczy, że jak nie możesz wejść na pasy to znaczy, że nie masz pierwszeństwa.

Data: 2009-08-13 17:34:13
Autor: Krystian Zaczyk
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Użytkownik "vojciech" <vojciech@NOSPAM.gazeta.pl> napisał :

Podczas _wtargnięcia_ na jezdnię tuż przed nadjeżdżający pojazd.

Na przejściu dla pieszych nie powinno być czegoś takiego jak
"wtargnięcie". W końcu (teoretycznie) pieszy ma pierwszeństwo.

Będąc na przejściu. Natomiast zabrania się (Art. 14) wchodzenia na przejście
bezpośrednio przed jadący pojazd (i to jest właśnie "wtargnięcie"),
a także przebiegania przez jezdnię

Czy wyobrażasz sobie, że ktoś powie: na skrzyżowaniu pojazd mający
pierwszeństwo "wtargnął"

Nie, bo przepisy o pierwszeństwie dla pojazdów są inne i dlatego nie
ma analogii.

Krystian

Data: 2009-08-13 20:42:37
Autor: vojciech
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Krystian Zaczyk pisze:
Użytkownik "vojciech" <vojciech@NOSPAM.gazeta.pl> napisał :

Podczas _wtargnięcia_ na jezdnię tuż przed nadjeżdżający pojazd.
Na przejściu dla pieszych nie powinno być czegoś takiego jak
"wtargnięcie". W końcu (teoretycznie) pieszy ma pierwszeństwo.

Będąc na przejściu. Natomiast zabrania się (Art. 14) wchodzenia na przejście
bezpośrednio przed jadący pojazd (i to jest właśnie "wtargnięcie"),
a także przebiegania przez jezdnię

Jeśli pieszy nie może wejść na przejście to de facto nie ma pierwszeństwa.

Data: 2009-08-13 20:54:49
Autor: Krystian Zaczyk
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Użytkownik "vojciech" <vojciech@NOSPAM.gazeta.pl> napisał:

Krystian Zaczyk pisze:
Użytkownik "vojciech" <vojciech@NOSPAM.gazeta.pl> napisał :

Podczas _wtargnięcia_ na jezdnię tuż przed nadjeżdżający pojazd.
Na przejściu dla pieszych nie powinno być czegoś takiego jak
"wtargnięcie". W końcu (teoretycznie) pieszy ma pierwszeństwo.

Będąc na przejściu. Natomiast zabrania się (Art. 14) wchodzenia na
przejście
bezpośrednio przed jadący pojazd (i to jest właśnie "wtargnięcie"),
a także przebiegania przez jezdnię

Jeśli pieszy nie może wejść na przejście to de facto nie ma pierwszeństwa.

No właśnie o to chodzi, że bezpośrednio przed jadącym pojazdem nie ma.

Krystian

Data: 2009-08-11 22:16:08
Autor: Michał Stępień
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl> wrote:

W 24-godzinny ostry dyżur urazowy, w zwykły dzień tygodnia, z terenu
Warszawy trafia do oddziału ratunkowego co najmniej 15 osób (cięższe przypadki, w tym niektóre skrajnie ciężkie) oraz 30 na ortopedię (lżejsze przypadki - złamania kończyn bez urazu głowy i narządów wewnętrznych) - osób przejechanych podczas próby przekroczenia jezdni na przejściu dla pieszych.

Podczas _wtargnięcia_ na jezdnię tuż przed nadjeżdżający pojazd.

[...]

skrajna głupota, kretynizm, debilstwo, idiotyzm i durnota kierujących
samochodami osobowymi.

I pieszych, którym się wydaje, że kilka białych plam na jezdni
zapewnia im nieśmiertelność i można włazić na nie, kiedy się chce.

weź nie się nie ośmieszaj. ja czasami wychodzę z samochodu i widzę
co się dzieje. jak jadę samochodem to z kolei słyszę.
mam zieloną strzałkę ale wiem, że piesi mają w tym czasie zielone.
ja prowadzę coś co waży około jednej tony i zrobione jest z metalu,
a oni jak są bardzo otyli to ważą może 200 kg i są dużymi
samobieżnymi żelkami. jadę powoli i nie "przemykam" przed nimi.
często słyszę klakson "szybkich" kolegów. raz jeden magik
wjechał mi w zderzak.
--
* Można być wolnym ale czasem wymaga to większego
  wysiłku i szerszego światopoglądu oraz pewnej zaradności.
  (mniej więcej powiedział Telly z pl.comp.sys.amiga)
  http://bezda.com

Data: 2009-08-12 09:04:21
Autor: RoMan Mandziejewicz
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Hello Michał,

Tuesday, August 11, 2009, 10:16:08 PM, you wrote:

W 24-godzinny ostry dyżur urazowy, w zwykły dzień tygodnia, z terenu
Warszawy trafia do oddziału ratunkowego co najmniej 15 osób (cięższe przypadki, w tym niektóre skrajnie ciężkie) oraz 30 na ortopedię (lżejsze przypadki - złamania kończyn bez urazu głowy i narządów wewnętrznych) - osób przejechanych podczas próby przekroczenia jezdni na przejściu dla pieszych.
Podczas _wtargnięcia_ na jezdnię tuż przed nadjeżdżający pojazd.
skrajna głupota, kretynizm, debilstwo, idiotyzm i durnota kierujących
samochodami osobowymi.
I pieszych, którym się wydaje, że kilka białych plam na jezdni
zapewnia im nieśmiertelność i można włazić na nie, kiedy się chce.
weź nie się nie ośmieszaj. ja czasami wychodzę z samochodu i widzę
co się dzieje. jak jadę samochodem to z kolei słyszę.
mam zieloną strzałkę ale wiem, że piesi mają w tym czasie zielone.
ja prowadzę coś co waży około jednej tony i zrobione jest z metalu,
a oni jak są bardzo otyli to ważą może 200 kg i są dużymi
samobieżnymi żelkami. jadę powoli i nie "przemykam" przed nimi.
często słyszę klakson "szybkich" kolegów. raz jeden magik
wjechał mi w zderzak.

Jasne. A potem mamy pijaka, który na czerwonym włazi na jezdnię prosto
pod busa i wniosek policji - nadmierna prędkość. Do tego prowadzi
Twoje "rozumowanie".

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

Data: 2009-08-12 20:03:38
Autor: J.F.
[press] Morderca jest kim innym niż to opisujš media
On Wed, 12 Aug 2009 09:04:21 +0200,  RoMan Mandziejewicz wrote:
Jasne. A potem mamy pijaka, który na czerwonym włazi na jezdnię prosto
pod busa i wniosek policji - nadmierna prędkość. Do tego prowadzi
Twoje "rozumowanie".

A jaka byla droga hamowania ? Bo w policyjnych statystykach na przejsciach wina jest podzielona
mniej wiecej po rowno - policja przyznaje ze piesi tez sa winni.

Oczywiscie jesli ktorys z uczestnikow jest pijany, to latwiej mu wine
przypisac :-)

J.

Data: 2009-08-13 09:52:01
Autor: Arek (G)
[press] Morderca jest kim innym niż to opisujš media
J.F. pisze:
On Wed, 12 Aug 2009 09:04:21 +0200,  RoMan Mandziejewicz wrote:
Jasne. A potem mamy pijaka, który na czerwonym włazi na jezdnię prosto
pod busa i wniosek policji - nadmierna prędkość. Do tego prowadzi
Twoje "rozumowanie".

A jaka byla droga hamowania ?

Jak to stwierdzić jeśli miał ABS?

A.

Data: 2009-08-11 22:24:57
Autor: Przemysław Bernat
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Dnia Tue, 11 Aug 2009 17:00:31 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

I pieszych, którym się wydaje, że kilka białych plam na jezdni
zapewnia im nieśmiertelność i można włazić na nie, kiedy się chce.

No właśnie! Ta 15-latka z Gdańska, która zginęła na Hallera powinna
wiedzieć, że jak na prawym pasie, przed przejściem zatrzymuje się samochód,
to tylko po to by umożliwić wyprzedzanie złotówie:
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/news.php?id_news=33975

--
Pozdrawiam,

Przemek

Data: 2009-08-12 20:01:25
Autor: Jaroslaw Berezowski
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Dnia Tue, 11 Aug 2009 22:24:57 +0200, Przemysław Bernat napisał(a):

No właśnie! Ta 15-latka z Gdańska, która zginęła na Hallera powinna
wiedzieć, że jak na prawym pasie, przed przejściem zatrzymuje się
samochód, to tylko po to by umożliwić wyprzedzanie złotówie:
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/news.php?id_news=33975
Zlotowy maja to do siebie. Mnie w czsie studiow (moich) jeden usilowal zabic na przejsciu. Co z tego, ze mialem zielone a on warunkowe w prawo i po jego lewej staly tiry ktore mu zaslanialy przejscie. Dajemy z 70, a niech sie piesi martwia sami o siebie.
Pierdolone zlotowy i tyle. Najbardziej niebezpieczny kierowca  w Polsce.

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

Data: 2009-08-13 01:12:08
Autor: wt
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
wiedzieć, że jak na prawym pasie, przed przejściem zatrzymuje się
samochód, to tylko po to by umożliwić wyprzedzanie złotówie:

Zdecydowana większość społeczności powtarza za środkami masowej propagandy, aby ograniczać prędkość, zdejmować nogę z gazu... Obliczenia robiło wielu ale Anglicy pierwsi to publicznie ogłosili, że duża prękość jest niebezpieczna, ale i mała prędkość jest niebezpieczna. Na przykład w mieście najbezpieczniejsza prędkość to około 80-90 km na godzinę, ma się rozumieć że nie na chodnikach osiedlowych. Taki złotówa, ale również kierowcy przewożący BWG, czyli bardzo ważnych gości, poddawani są naciskom aby szybciej. Nie są to jakieś nic nie znaczące pojedyncze minuty. Dojechanie do centrum Warszawy z oddalonej dzielnicy potrafi zająć nawet godzinę, a uprzywilejowany potrafi w 7 minut. Kiedy w Legionowie ustawili kontrolę drogową to korek zaczynał się przy Dworcu Gdańskim. Można powiedzieć, że układający przepisy mają swój istotny udział w wypadkach.

Data: 2009-08-13 22:48:16
Autor: Jaroslaw Berezowski
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Dnia Thu, 13 Aug 2009 01:12:08 +0200, wt napisał(a):

<...>
Ty ale ja o konkretnej sytuacji mowilem, w ktorej glowna role gral mamtowdupizm pierdolonej zlotowy (bo nie wierze, ze nie wiedzial jak sie powinno tam pojechac).
Dojezdzasz do przejscia dla pieszych. Po lewej stoi TIR i nie widzisz lewej strony tego przejscia, na ktorym jest zielone. Masz warunkowa strzalke w prawo.
Ktos z minimum wybrazni przyhamuje, zeby nie zgarnac pieszego jezeli sie pojawi (w koncu pieszy ma wlasnie zielone, to chyba nic dziwnego ze moze sie pojawic?). Potem przez takich chujkow skasowali te strzalki, a one byly bardzo wygodne, tylko do ich uzywania trzeba miec minimum przyzwoitosci i odpwiedzialnosc (czyli - dorosnac).

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

Data: 2009-08-12 09:26:55
Autor: Arek (G)
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello kml,

Tuesday, August 11, 2009, 4:35:10 PM, you wrote:

[...]

W 24-godzinny ostry dyżur urazowy, w zwykły dzień tygodnia, z terenu
Warszawy trafia do oddziału ratunkowego co najmniej 15 osób (cięższe przypadki, w tym niektóre skrajnie ciężkie) oraz 30 na ortopedię (lżejsze przypadki - złamania kończyn bez urazu głowy i narządów wewnętrznych) - osób przejechanych podczas próby przekroczenia jezdni na przejściu dla pieszych.

Podczas _wtargnięcia_ na jezdnię tuż przed nadjeżdżający pojazd.

Nie udało Ci się przeczytać ze zrozumieniem?

A.

Data: 2009-08-12 10:51:19
Autor: RoMan Mandziejewicz
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Hello Arek,

Wednesday, August 12, 2009, 9:26:55 AM, you wrote:

W 24-godzinny ostry dyżur urazowy, w zwykły dzień tygodnia, z terenu
Warszawy trafia do oddziału ratunkowego co najmniej 15 osób (cięższe przypadki, w tym niektóre skrajnie ciężkie) oraz 30 na ortopedię (lżejsze przypadki - złamania kończyn bez urazu głowy i narządów wewnętrznych) - osób przejechanych podczas próby przekroczenia jezdni na przejściu dla pieszych.
Podczas _wtargnięcia_ na jezdnię tuż przed nadjeżdżający pojazd.
Nie udało Ci się przeczytać ze zrozumieniem?

A Tobie? Do końca i bez manipulacji?

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

Data: 2009-08-12 11:48:18
Autor: Arek (G)
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Arek,

Wednesday, August 12, 2009, 9:26:55 AM, you wrote:

W 24-godzinny ostry dyżur urazowy, w zwykły dzień tygodnia, z terenu
Warszawy trafia do oddziału ratunkowego co najmniej 15 osób (cięższe przypadki, w tym niektóre skrajnie ciężkie) oraz 30 na ortopedię (lżejsze przypadki - złamania kończyn bez urazu głowy i narządów wewnętrznych) - osób przejechanych podczas próby przekroczenia jezdni na przejściu dla pieszych.
Podczas _wtargnięcia_ na jezdnię tuż przed nadjeżdżający pojazd.
Nie udało Ci się przeczytać ze zrozumieniem?

A Tobie? Do końca i bez manipulacji?

Pomijam, to, że faktycznie piesi często zachowują się dość dziwnie. Ale w tym artykule była mowa chyba o czymś zupełnie innym. Ale oczywiście zawsze można sobie dopowiedzieć coś po swojemu.

A.

Data: 2009-08-12 01:04:19
Autor: Adam Płaszczyca
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Dnia Tue, 11 Aug 2009 16:35:10 +0200, kml napisał(a):

statystyki we własnym zakresie. Ale krytycznie, nie na zasadzie, że patrol policji wpisał w rubryce przyczyna wypadku: szybkość, brawura itp. Po

Zamiast '10km drogi bez możliwości przepisowego wyprzedzania'...

Las fotoradarów, ani suszarki w krzaczorach tego nie poprawią. Jedyne, co może wpłynąć na zmniejszenie liczby ofiar na drogach, to zdeterminowana, konsekwentna, organiczna, prawdziwa edukacja od najmłodszych lat. I tu

100% poparcia. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2009-08-12 17:57:06
Autor: lleksem
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Czy mogę wykorzystać twój post, kolego, w celu propagowania poprawy
bezpiecznstwa?

Tomek

Data: 2009-08-11 19:48:48
Autor: Tomasz Pyra
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
mech pisze:
http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html

I właśnie po to robi się statystyki żeby nie ulec fałszywemu wrażeni tzw. "naocznych świadków".

Bo taki lekarz chirurg, wbrew pozorom jest bardzo mało wiarygodnym źródłem informacji o wypadkach dlatego właśnie że w tym siedzi, jest zaangażowany, również emocjonalnie, do tego ma mocno zafałszowany wgląd w to co się dzieje, bo pewnie osoby które poniosły śmierć na miejscu przez jego oddział się nie przewijają.

Bo to co on tu pisze w żaden sposób nie koreluje ze statystykami policji, nawet w kwestiach absolutnie sprawdzalnych typu wiek sprawców, ofiar, to czy byli to piesi czy ludzie z samochodów itd.

Krótki żuraw w google pokazuje że nasz lekarz chirurg jest udziela się na motocyklowych forach, co już tłumaczy "współczynniki" pomiędzy jego obserwacjami, a statystykami policyjnymi jeżeli chodzi o wypadki motocyklistów.

Pewnie lekarz, chirurg, rowerzysta na swoim oddziale widzi głównie przejechanych rowerzystów.
Lekarz, chirurg, lat 60, Skoda Fabia+kapelusz widzi same ofiary szaleńców z czarnych BMW. A lekarz chirurg, lat 28, czarne BMW widzi same ofiary starych dziadków w Skodach.

Data: 2009-08-11 20:48:12
Autor: J.F.
[press] Morderca jest kim innym niż to opisujš media
On Tue, 11 Aug 2009 19:48:48 +0200,  Tomasz Pyra wrote:
Lekarz, chirurg, lat 60, Skoda Fabia+kapelusz widzi same ofiary szaleńców z czarnych BMW. A lekarz chirurg, lat 28, czarne BMW widzi same ofiary starych dziadków w Skodach.

eee lekarz chirurg lat 28 ? Chirurg praktykant moze ..

A jak ma 6o i jest juz uznanym chirurgiem, to stac go na BMW, a skoda
jezdzic mu nie wypada. Moze byc Audi, Mercedes, Porsche :-)

J.

Data: 2009-08-11 23:04:47
Autor: Artur Maśląg
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Tomasz Pyra pisze:
(...)
Krótki żuraw w google pokazuje że nasz lekarz chirurg jest udziela się na motocyklowych forach, co już tłumaczy "współczynniki" pomiędzy jego obserwacjami, a statystykami policyjnymi jeżeli chodzi o wypadki motocyklistów.

Dziwaczną tendencyjność i pseudobiektywizm obserwuje się bardzo często.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-08-12 09:35:13
Autor: Arek (G)
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Tomasz Pyra pisze:
mech pisze:
http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html


I właśnie po to robi się statystyki żeby nie ulec fałszywemu wrażeni tzw. "naocznych świadków".

Bo taki lekarz chirurg, wbrew pozorom jest bardzo mało wiarygodnym źródłem informacji o wypadkach dlatego właśnie że w tym siedzi, jest zaangażowany, również emocjonalnie, do tego ma mocno zafałszowany wgląd w to co się dzieje, bo pewnie osoby które poniosły śmierć na miejscu przez jego oddział się nie przewijają.

Zwłaszcza jak ma się problemy z czytaniem.

1. Lekarz od razu powiedział, że pracuje w warszawie. Jakich wypadków jest najwięcej w dużym miesice? Czołówek podczas wyprzedzania, wypadnięcie na zakręcie, czy właśnie potrącenia pieszych.

Więc jak narazie raczej nie mija się z prawdą.

2. Statystyki policji. Przyjrzyjmy się takiej powiedzmy standardowej sytuacji. Jedzie sobie taka 40letnia pani swoim 1.1 litrowym silnikiem przysłowiowe 40km/h. Właśnie poprawia sobie grzywkę w lusterku wstecznym. Bach... potrąciła kogoś. Co robi biegły? Ma odpowiedni program komputerowy który mu powie kto jest winny. Program dostaje następujące dane:

40 letni kierowca, kobieta, jechała przepisowo, trzeźwa, bez punktów karnych. Werdykt: wtargnięcie pieszego.


Jeśli chodzi o wypadek w trasie, jest zupełnie podobnie. Więc z tymi statystykami to nie przesadzaj za bardzo. Bo one robione są zgodnie z zasadą statystyków, dajcie teorie my dajemy liczby.

A.

Data: 2009-08-12 10:21:38
Autor: cztery
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Bo to co on tu pisze w żaden sposób nie koreluje ze statystykami policji, nawet w kwestiach absolutnie sprawdzalnych typu wiek sprawców, ofiar, to czy byli to piesi czy ludzie z samochodów itd.

A wiesz w jaki sposob powstaja statystyki policji ? W miescie nagminnie mylone sa ulice, za miastem hektometry czytaja jak kilometry. Przyczyna wypadku to praktycznie 100% niedostosowanie predkosci do warunkow jazdy - nawet jak na drodze bedzie lezalo drzewo i nie bedzie wymaganej prawem widocznosci na zatrzymanie.
W zeszlym roku gramialny sprzeciw przeciwko wyposazeniu pojazdow policji w odbiorniki GPS. Dzieki temu dalej karta wypadku to raczej informacja o tym co myslal o zdarzeniu pan policjant wypalniajac karte gdy spieszylo sie mu na ulubiony serial w polsacie.

Data: 2009-08-12 15:17:42
Autor: J.F.
[press] Morderca jest kim innym niż to opisujš media
On Wed, 12 Aug 2009 10:21:38 +0200,  cztery wrote:
A wiesz w jaki sposob powstaja statystyki policji ? W miescie nagminnie mylone sa ulice, za miastem hektometry czytaja jak kilometry. Przyczyna wypadku to praktycznie 100% niedostosowanie predkosci do warunkow jazdy -

Policyjne statystyki temu przecza.  Znaja wiele innych przyczyn.

nawet jak na drodze bedzie lezalo drzewo i nie bedzie wymaganej prawem widocznosci na zatrzymanie.

Ale to bardzo rzadki przypadek ... i pachnie niedostosowaniem :-)

W zeszlym roku gramialny sprzeciw przeciwko wyposazeniu pojazdow policji w odbiorniki GPS. Dzieki temu dalej karta wypadku to raczej informacja o tym co myslal o zdarzeniu pan policjant wypalniajac karte gdy spieszylo sie mu na ulubiony serial w polsacie.

A co by zmienil GPS ? Poza tylko dokladniejszym zapamietaniem miejsca
zdarzenia .. o ile policjant by sie nie pomylil ..

J.

Data: 2009-08-12 16:40:27
Autor: Micha?G
[press] Morderca jest kim innym niż to opisujš media
J.F. pisze:
On Wed, 12 Aug 2009 10:21:38 +0200,  cztery wrote:
A wiesz w jaki sposob powstaja statystyki policji ? W miescie nagminnie mylone sa ulice, za miastem hektometry czytaja jak kilometry. Przyczyna wypadku to praktycznie 100% niedostosowanie predkosci do warunkow jazdy -

Policyjne statystyki temu przecza.  Znaja wiele innych przyczyn.

nawet jak na drodze bedzie lezalo drzewo i nie bedzie wymaganej prawem widocznosci na zatrzymanie.

Ale to bardzo rzadki przypadek ... i pachnie niedostosowaniem :-)

W zeszlym roku gramialny sprzeciw przeciwko wyposazeniu pojazdow policji w odbiorniki GPS. Dzieki temu dalej karta wypadku to raczej informacja o tym co myslal o zdarzeniu pan policjant wypalniajac karte gdy spieszylo sie mu na ulubiony serial w polsacie.

A co by zmienil GPS ? Poza tylko dokladniejszym zapamietaniem miejsca
zdarzenia .. o ile policjant by sie nie pomylil ..
ano to, z.e ta czarna vektra w koncu by jezdzi?a a nie sta?a po kanapki i oodwozi?a z.one na zakupy...

Pozdrawiam
Micha?

Data: 2009-08-12 17:11:50
Autor: J.F.
[press] Morderca jest kim innym ni? to opisuj? media
On Wed, 12 Aug 2009 16:40:27 +0200,  Micha?G wrote:
J.F. pisze:
W zeszlym roku gramialny sprzeciw przeciwko wyposazeniu pojazdow policji w odbiorniki GPS. Dzieki temu dalej karta wypadku to raczej informacja o tym co myslal o zdarzeniu pan policjant wypalniajac karte gdy spieszylo sie mu na ulubiony serial w polsacie.

A co by zmienil GPS ? Poza tylko dokladniejszym zapamietaniem miejsca
zdarzenia .. o ile policjant by sie nie pomylil ..
ano to, z.e ta czarna vektra w koncu by jezdzi?a a nie sta?a po kanapki i oodwozi?a z.one na zakupy...

Pojezdza dwa dni, przydzial benzyny sie skonczy i stac beda oficjalnie
:-)

Z tego co tu pisza przylapani - jednak jezdza. A mandat mozna wystawic wiozac zone na zakupy :-)

J.

Data: 2009-08-24 08:11:43
Autor: Jacek_P
[press] Morderca jest kim innym niż to opisujš media
J.F. napisal:
A co by zmienil GPS ? Poza tylko dokladniejszym zapamietaniem miejsca
zdarzenia .. o ile policjant by sie nie pomylil ..

To nie mial byc prosty GPS, ale caly modul monitorowania samochodu
nadzorowany w centrum kierowania przez GPRS. A to potrafi przeslac sporo informacji poza pozycja.
--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2009-08-12 15:16:27
Autor: Amir
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Moze niedługo doczekamy

kilka tysięcy fotoradarów i będzie bezpieczniej


chociaż ostanio jechałem z znajomym nad morze, miał w swoim sporotywm
wozie jakis antyradar, montowany z przodu, i jak zbliżaliśmy się do radaru
w nawigacji ostrzegało, a jak urządzenie milaczalo, tzn ze jest pusta sprzynka z radarem

wcale mnie to nie cieszyło, że tak pędził,
jednak on już tak ma, od 15 lat tak porusza się po polsce
3 razy zabierali my prawko za punkty

Data: 2009-08-12 15:23:28
Autor: krzysiek82
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Amir pisze:
3 razy zabierali my prawko za punkty

I nie wyciągnął żadnych wniosków? Widać potrzebna jest nowelizacja ustawy o ruchu drogowym która np pozwoli tylko na jedną szansę na powtórny egzamin.  Oczywiście musiałby się to wiązać z ogromnymi zmianami związanymi z ograniczeniami prędkości które nie mają żadnego logicznego uzasadnienia.

--
krzysiek82

Data: 2009-08-12 16:02:53
Autor: LA
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media

Użytkownik "krzysiek82" <krzysiek_82@02.pl> napisał w wiadomości news:h5ugbs$4bs$2nemesis.news.neostrada.pl...
Amir pisze:
3 razy zabierali my prawko za punkty

I nie wyciągnął żadnych wniosków? Widać potrzebna jest nowelizacja ustawy o ruchu drogowym która np pozwoli tylko na jedną szansę na powtórny egzamin.  Oczywiście musiałby się to wiązać z ogromnymi zmianami związanymi z ograniczeniami prędkości które nie mają żadnego logicznego uzasadnienia.

Byłoby fajnie jak w USA jak spore przekroczenie to za speeding do aresztu. Może to by coś uczyło - spotkanie z mrocznym typem na dołku.

Data: 2009-08-12 16:09:54
Autor: krzysiek82
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
LA pisze:
Byłoby fajnie jak w USA jak spore przekroczenie to za speeding do aresztu. Może to by coś uczyło - spotkanie z mrocznym typem na dołku.

To też jakieś rozwiązanie, posiedziałby w pierdlu z tydzień to by może zrozumiał i przemyślał pewne sprawy. Jedyny minus, jego przemyślenia byłby na koszt podatników :) Jeszcze wchodzi w grę odrobienie jakąś pracą np sprzątanie gdzieś w miejscach publicznych itp itd.

--
krzysiek82

Data: 2009-08-12 17:37:06
Autor: J.F.
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
On Wed, 12 Aug 2009 16:02:53 +0200,  LA wrote:
Byłoby fajnie jak w USA jak spore przekroczenie to za speeding do aresztu. Może to by coś uczyło - spotkanie z mrocznym typem na dołku.

Ale areszt bylby pelen kierowcow trzezwych, i pijanych i rowerzystow
:-)

J.

Data: 2009-08-12 17:44:23
Autor: J.F.
[press] Morderca jest kim innym niż to opisujš media
On Wed, 12 Aug 2009 15:23:28 +0200,  krzysiek82 wrote:
Amir pisze:
3 razy zabierali my prawko za punkty

I nie wyciągnął żadnych wniosków? Widać potrzebna jest nowelizacja ustawy o ruchu drogowym która np pozwoli tylko na jedną szansę na powtórny egzamin.

Ale po co ? Czy kolega mial jakis wypadek ?
Oczywiście musiałby się to wiązać z ogromnymi zmianami związanymi z ograniczeniami prędkości które nie mają żadnego logicznego uzasadnienia.

Czemu potrzebne jeszcze stado kierowcow mowiace ze tam mozna
przejechac dwa razy szybciej :-)

J.

Data: 2009-08-12 18:12:34
Autor: The_EaGle
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
mech pisze:
http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html

Tak BTW to mnie zastanawia zawsze jak słyszę taki slogan:

"Najwięcej wypadków jest na prostym odcinku drogi gdzie jest dobra widoczność, bez skrzyżowań"

To jak do cholery te samochody się zderzają? Jak może wypaść samochód z drogi na prostym odcinku jezdni skoro nic tam nie ma co może przeciąć jego ruch. To taka brednia która powtarzają dziennikarze po policji i politykach że aż się zal tego słucha.

Samochody nie wypadają z drogi bez powodu, nawet jak jadą 300km/h. Może kierowcy nie umieją wyprzedzać? Może jest za mało miejsc do wyprzedzania i na takim prostym odcinku wyprzedzają wszyscy na raz skoro przez 20km była podwójna ciągła! Czemu do tego tak nikt nie podchodzi?

Jadać krajową 2 w stronę Terespola jest kilka czarnych punktów gdzie one są faktycznie na prostym odcinku drogi o dobrej widoczności ALE do tej drogi dochodzą małe dróżki wiejskie gruntowe albo wyjazdy z pola rolników i nie można tutaj mówić o tym że prosta droga i nie ma skrzyżowań. Skrzyżowania są a to że są rzadko uczęszczane świadczy właśnie i tym że są niebezpieczne.


Pozdrawiam
Rafał

Data: 2009-08-12 20:59:40
Autor: J.F.
[press] Morderca jest kim innym niż to opisujš media
On Wed, 12 Aug 2009 18:12:34 +0200,  The_EaGle wrote:
Tak BTW to mnie zastanawia zawsze jak słyszę taki slogan:
"Najwięcej wypadków jest na prostym odcinku drogi gdzie jest dobra widoczność, bez skrzyżowań"

To jak do cholery te samochody się zderzają? Jak może wypaść samochód z drogi na prostym odcinku jezdni skoro nic tam nie ma co może przeciąć jego ruch. To taka brednia która powtarzają dziennikarze po policji i politykach że aż się zal tego słucha.

Ale co zrobisz jesli tak wychodzi w statystykach ? No chyba ze zatrudnisz dociekliwego statystyka, ktory dojdzie ze to np
dlatego przejscia dla pieszych sa na prostej.

Samochody nie wypadają z drogi bez powodu, nawet jak jadą 300km/h. Może

Jak sa RWD i snieg lezy na drodze, to wypadaja :-(

kierowcy nie umieją wyprzedzać?

Wypadkow na prostej - 27 tys, wypadkow przy wyprzedzaniu 2.6 tys.

Może jest za mało miejsc do wyprzedzania i na takim prostym odcinku wyprzedzają wszyscy na raz skoro przez 20km była podwójna ciągła! Czemu do tego tak nikt nie podchodzi?

No bo przeciez kierowca powinien zwolnic i nie wyprzedzac brawurowo,
skoro nie ma warunkow :-)

Jadać krajową 2 w stronę Terespola jest kilka czarnych punktów gdzie one są faktycznie na prostym odcinku drogi o dobrej widoczności ALE do tej drogi dochodzą małe dróżki wiejskie gruntowe albo wyjazdy z pola rolników i nie można tutaj mówić o tym że prosta droga i nie ma skrzyżowań. Skrzyżowania są a to że są rzadko uczęszczane świadczy właśnie i tym że są niebezpieczne.

Ale wypadki ktore tam byly to przez traktory ?
Bo sam znam pare takich czarnych punktow gdzie sie dziwie czemu .. ale
moze jednak niektorzy przesadzaja ?

Wypadek Otylii pamietasz ? Mozna na prostej drodze.

J.

Data: 2009-08-12 22:28:49
Autor: Adam Płaszczyca
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Dnia Wed, 12 Aug 2009 18:12:34 +0200, The_EaGle napisał(a):

mech pisze:
http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html

Tak BTW to mnie zastanawia zawsze jak słyszę taki slogan:

"Najwięcej wypadków jest na prostym odcinku drogi gdzie jest dobra widoczność, bez skrzyżowań"

To jak do cholery te samochody się zderzają? Jak może wypaść samochód z

O siebie. To zazwyczaj jedyne miejsce na dystansie kilku kilometrów, gdzie
łaskawi drogowcy znakami zezwolili na wyprzedzanie.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2009-08-12 22:37:25
Autor: Tomasz Pyra
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
The_EaGle pisze:
mech pisze:
http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html


Tak BTW to mnie zastanawia zawsze jak słyszę taki slogan:

"Najwięcej wypadków jest na prostym odcinku drogi gdzie jest dobra widoczność, bez skrzyżowań"

To jak do cholery te samochody się zderzają? Jak może wypaść samochód z drogi na prostym odcinku jezdni skoro nic tam nie ma co może przeciąć jego ruch. To taka brednia która powtarzają dziennikarze po policji i politykach że aż się zal tego słucha.

Żal nie żal, ale co poradzić na to, skoro faktycznie tak jest?


Samochody nie wypadają z drogi bez powodu, nawet jak jadą 300km/h.

Istota sprawy może być tu pogrzebana, że na prostej można się rozpędzić do dużej prędkości i skutki czegokolwiek będą opłakane.
Tak obserwując kierowców to nagminne jest grzanie na prostych ile fabryka dała, natomiast na łuku potem zwalnia jakby szukał miejsca do parkowania. Potem prosta i znowu gaz.
I jak taki zakręty przejeżdża bardzo asekuracyjnie, to i bezpieczniej.

Co do powodu to też często można przeczytać "z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu".
Takich nieustalonych przyczyn też może trochę być - zauważył coś w ostatniej chwili (pieszy, rower), zasnął (łatwiej zasnąć na prostej, a nawet jak się komuś zdarzy na zakręcie to ma znacznie mniejszą szansę na czołówkę niż na prostej), przegrał walkę z koleiną z powodu marnego zawieszenia, a po fakcie to już się tego tak łatwo nie ustali o co chodziło.

Może kierowcy nie umieją wyprzedzać?

Sądzę że tak samo umieją wyprzedzać jak i parkować jak i robić wszystkie inne rzeczy, czyli przeciętnie robią to przeciętnie ;)
Tyle że drobny błąd przy parkowaniu to rysa na drzwiach, a drobny błąd przy wyprzedzaniu już wspomogą statystykę wypadków.
Wyprzedzanie to chyba najbardziej ryzykowny manewr, więc i błędy tu najwięcej kosztują.

Może jest za mało miejsc do wyprzedzania i na takim prostym odcinku wyprzedzają wszyscy na raz skoro przez 20km była podwójna ciągła! Czemu do tego tak nikt nie podchodzi?

No ale co? Winne zderzenia czołowego przy wyprzedzaniu mają być ciągłe linie?

Jadać krajową 2 w stronę Terespola jest kilka czarnych punktów gdzie one są faktycznie na prostym odcinku drogi o dobrej widoczności ALE do tej drogi dochodzą małe dróżki wiejskie gruntowe albo wyjazdy z pola rolników i nie można tutaj mówić o tym że prosta droga i nie ma skrzyżowań. Skrzyżowania są a to że są rzadko uczęszczane świadczy właśnie i tym że są niebezpieczne.

Pytanie czy zderzali się tam jadący drogą z wyjeżdżającymi z pola, czy zderzali się czołowo jadący drogą.

Data: 2009-08-13 12:31:58
Autor: lleksem
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
Z ostatniego weekendu -- Mazury a raczej chyba Warmia, bo to gdzies w
okolicach Olsztynka bylo.

Znajomy wracal z zawodow konnych do Radzymina, dodgem swoim
wielgachnym, bodajze RAM 3500 z siodlem, i ciagnal naczepe z 6 konmi
na pace (po prawdzie jeden to byl maly kon, ale rzecz nie w
szczegolach).

Jechal ta landara jakies 70, a pewnie blizej 60, droga normalna, jak
to w Najjasniejszej. I co. I gowno, bowiem z przeciwka jechal TIR (na
szczescie tez rozsadnie wolno), bujnal sie ow TIR w koleinie (tak
zeznal kierowca) i CZOLOWA.

Dzisiaj z nim rozmawialem - caly czas mysli o skoczeniu w niedziele do
Czestochowy -- nawrocil sie w jednej chwili. CUD, kurwa, CUD, ze tylko
poobijany i konie tylko sobie boki poodgniataly od przegrod w
koniowozie (dwa konie byly goscia, ktory w lipcy zalapal sie do
dziesiatki w finale MP w skokach, wiec lekko po jakies 100 000 EURO za
bydle). Zdjecia auta widzialem. Widok przekomiczny. Nawet policjanci
stwierdzili autorytatywnie: "Panie, tego to sie juz nie posklada,
trzeba sciagac nowy z USA".

Tomek

Data: 2009-08-13 15:33:21
Autor: J.F.
[press] Morderca jest kim innym niż to opisujš media
On Thu, 13 Aug 2009 12:31:58 GMT,  lleksem@lleksem.com.pl wrote:
Znajomy wracal z zawodow konnych do Radzymina, dodgem swoim
wielgachnym, bodajze RAM 3500 z siodlem, i ciagnal naczepe z 6 konmi

Stosowne PJ rozumiem mial, bo to razem chyba blizej 7 ton ?
Jechal ta landara jakies 70, a pewnie blizej 60, droga normalna, jak
to w Najjasniejszej. I co. I gowno, bowiem z przeciwka jechal TIR (na
szczescie tez rozsadnie wolno), bujnal sie ow TIR w koleinie (tak
zeznal kierowca) i CZOLOWA.

Dzisiaj z nim rozmawialem - caly czas mysli o skoczeniu w niedziele do
Czestochowy -- nawrocil sie w jednej chwili. CUD, kurwa, CUD, ze tylko

Wysoce zalecane, i ofiary nie zalowac :-)

poobijany i konie tylko sobie boki poodgniataly od przegrod w
koniowozie (dwa konie byly goscia, ktory w lipcy zalapal sie do
dziesiatki w finale MP w skokach, wiec lekko po jakies 100 000 EURO za
bydle).

Ubezpieczenie tira zaplaci, choc byc moze jest tylko do 350 kEuro :-)
Ot, nauczka na przyszlosc ze trzeba miec serce twardsze niz d*, albo
stosowne ubezpieczenie.

Ale tak mowiac szczerze to jakos nigdy nie widzialem zeby sie tir
jakos istotnie bujnal na koleinach.

J.

Data: 2009-08-13 06:37:44
Autor: Robert Rędziak
[press] Morderca jest kim innym niż to opisują media
On Wed, 12 Aug 2009 18:12:34 +0200, The_EaGle <the@djd.com>
wrote:

http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html

Tak BTW to mnie zastanawia zawsze jak słyszę taki slogan:

"Najwięcej wypadków jest na prostym odcinku drogi gdzie jest dobra widoczność, bez skrzyżowań"

To jak do cholery te samochody się zderzają? Jak może wypaść samochód z drogi na prostym odcinku jezdni skoro nic tam nie ma co może przeciąć jego ruch. To taka brednia która powtarzają dziennikarze po policji i politykach że aż się zal tego słucha.

 Parę lat temu w Boat City był dosyć głośny wypadek: w bodajże
 zimową noc pani rozbujała swoje BMW na Al. Włókniarzy i na
 wiadukcie przycedziła w latarnię (dwie jezdnie po trzy pasy,
 prosta droga, żadnych przecznic, nawierzchnia w nienajgorszym
 stanie). Wysłała do aniołków siebie i najbliższą rodzinę.
 Oczywiście zaraz doszli do tego, że przyczyną była nadmierna
 prędkość i w konsekwencji tego postawili w okolicy szarą budkę.

 Jak widać można. Czasem sam się zastanawiam, co narzeźbić, żeby
 na prostej drodze wycedzić. Ale da się.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

[press] Morderca jest kim innym niż to opis ują media

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona