Data: 2009-06-12 00:59:42 | |
Autor: Tzva Adonai | |
Mordercy to muszą być cholernie silni ludzie... | |
.... albo niewiarygodnie prymitywni.. Gdybym zabił człowieka, to już
chyba nigdy nie doszedłbym do siebie... |
|
Data: 2009-06-12 11:08:38 | |
Autor: Ensitherum | |
Mordercy to muszą być cholernie sil ni ludzie... | |
... albo niewiarygodnie prymitywni.. Gdybym zabił człowieka, to już a niedawno chciałeś eksterminować połowę Palestyńczyków |
|
Data: 2009-06-12 17:00:44 | |
Autor: konserwator | |
Mordercy to muszą być cholernie silni ludzie... | |
-- -- http://libertas.eu/pl/emailcamp003/?gclid=CL3aoaXhvZoCFQiF3godKnfPqw "Naukowcy piszą, że skłonność środowiska polityczno-medialnego (m.in. "Gazety Wyborczej") do terroryzmu ideologicznego nie wygasła" http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,6610020,Polscy_naukowcy_o_obronie_konferencji_o_gejach_na.html Użytkownik "Ensitherum" <ensitherum@NOSPAM.pl> napisał w wiadomości news:h0t5ui$5ii$1news.onet.pl... ... albo niewiarygodnie prymitywni.. Gdybym zabił człowieka, to już wedlug niego Palestynczycy to nie ludzie... |
|
Data: 2009-06-12 11:58:17 | |
Autor: boukun | |
Mordercy to muszą być cholernie silni ludzie... | |
Użytkownik "Tzva Adonai" <tzva.adonai@yahoo.com> napisał w wiadomości news:8674dbff-6b94-4b6f-829d-bebdac840f0537g2000yqp.googlegroups.com... .... albo niewiarygodnie prymitywni.. Gdybym zabił człowieka, to już chyba nigdy nie doszedłbym do siebie... To samo, co zabić świnię czy bydlaka. boukun |
|
Data: 2009-06-12 12:07:14 | |
Autor: Tzva Adonai | |
Mordercy to musząbyć cholernie silni ludzie... | |
To samo, co zabić świnię czy bydlaka. Łatwo ci mówić, bo jesteś rzeźnikiem, masz na rękach krew niekoszernego zwierzęcia.. Ja to bym się chyba porzygał i popłakał jak dziecko... -- |
|
Data: 2009-06-12 13:20:57 | |
Autor: raff | |
Mordercy to muszą być cholernie sil ni ludzie... | |
Tzva Adonai pisze:
... albo niewiarygodnie prymitywni.. Gdybym zabił człowieka, to już E, gdzie tam. Przeciez widziales w Merkavach sluza kobiety, a z jaka latwoscia im to przychodzi... R. |