Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   "Morgen, wenn ich weg bin"...

"Morgen, wenn ich weg bin"...

Data: 2010-01-23 23:10:18
Autor: Woland
"Morgen, wenn ich weg bin"...
Data: 2010-01-23 23:41:56
Autor: Woland
"Morgen, wenn ich weg bin"...
Na tym zdjęciu wygląda zajebiście:
http://english.people.com.cn/200703/26/images/xinsrc_4220304261117781299708..jpg

Wyobrażam ją sobie z tym makijażem, tyle że w mundurze SS, jak mnie
okłada szpicrutą po całym ciele i miota w moją stronę antysemickimi
obelgami wypowiadanymi w przedwojennym, wojskowym, szorstkim
niemieckim.. A ja goły, zakrwawiony i skulony leżę na zimnej betonowej
posadce i walę sobie konia.. Krew miesza się ze spermą, a ból z
rozkoszą...

Data: 2010-01-23 23:57:43
Autor: Woland
"Morgen, wenn ich weg bin"...
Albo jeszcze lepszy motyw..

http://farm4.static.flickr.com/3118/3201645356_e7c41f87b0.jpg

Leżymy sobie gdzieś na łące w okolicach lasu bawarskiego, wtulam się
twarzą w jej piersi, ona głaszcze mnie po głowie... Potem przysysam
się do jej cycka i wypijam porcję mleka przeznaczonego dla naszego
dziecka, które świadomie zostawiliśmy w lesie na pastwę śmierci
głodowej... Promienie słoneczne wzmocnione wonią odwiecznej przyrody
wysuszają nasze serca i pozbawiają jakichkolwiek wyrzutów sumienia...

Data: 2010-01-25 11:06:05
Autor: sofu
"Morgen, wenn ich weg bin"...

Użytkownik "Woland" <tzva.adonai1@lycos.com> napisał w wiadomości
news:8bbce7e9-7b2a-4fb2-bf27-66d1ddc62042p24g2000yqm.googlegroups.com...
Albo jeszcze lepszy motyw..

http://farm4.static.flickr.com/3118/3201645356_e7c41f87b0.jpg

Leżymy sobie gdzieś na łące w okolicach lasu bawarskiego, wtulam się
twarzą w jej piersi, ona głaszcze mnie po głowie... Potem przysysam
się do jej cycka i wypijam porcję mleka przeznaczonego dla naszego
dziecka, które świadomie zostawiliśmy w lesie na pastwę śmierci
głodowej... Promienie słoneczne wzmocnione wonią odwiecznej przyrody
wysuszają nasze serca i pozbawiają jakichkolwiek wyrzutów sumienia...

-- -- -- -

Znam możliwy ciag dalszy:
Wtem, ona niespodziewanie nakłada dziadkowy mundur SS. I bluzgajac
ulubionymi przez ciebie "antysemickimi
obelgami wypowiadanymi w przedwojennym, wojskowym, szorstkim niemieckims
stylu"  wyciga z zza pazuchy noge od stołu, ze sterczacymi jeszcze drzazgami
z blatu i z dzika rozkosza napierdla cie nia po łbie masakrujac go
dokladnie. Mózg, krew i wydzieliny z twojej paszczy pieniąc się mieszają się
ze soba spływając po tym co zostało z twojego paskudnego ryja. Wiesz juz, że
nie bedziesz sie juz musial wstydzić przemykając z nim po ulicach. Juz nigdy
nie pojawisz sie na zadnej ulicy i nie bedziesz budził sobą obrzydzenia jak
dotad.
Natepnie wsadza ci ja w dupe tak, że masz wrażenie jakby waliło cię tyciąc
obżezanych chujów na raz okręconych drutem kolczastym, wiercacych ci kichy
aż po gardło.
Dotąd twój skromny rekord na raz: dwa baty i plug analny z wibratorem jest
niczym wobec tego co teraz doświadczasz.
Normalnemu człowiekowi nie sprawiałoby to przyjemności lecz na normalnego
przeciez nie trafilo. Resztka swiadomosci czujesz, że udało sie jej sprawic
ci nieziemska rokosz jakiej juz nigdy wiecej nie zaznasz........


sofu

Data: 2010-01-24 00:45:52
Autor: Marek
"Morgen, wenn ich weg bin"...
On 24 Sty, 08:41, Woland <tzva.adon...@lycos.com> wrote:
Na tym zdjęciu wygląda zajebiście:http://english.people.com.cn/200703/26/images/xinsrc_4220304261117781...

miota w moją stronę antysemickimi
obelgami wypowiadanymi w przedwojennym, wojskowym, szorstkim
niemieckim..


To po wojnie zmienil sie jezyk niemiecki ?

Data: 2010-01-24 01:25:16
Autor: Woland
"Morgen, wenn ich weg bin"...
Marek napisał(a):

To po wojnie zmienil sie jezyk niemiecki ?

Język niemiecki cały czas się zmienia i ewoluuje...

"Morgen, wenn ich weg bin"...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona