Podobno juz wiadomo, ze beda wycinac most Lazienkowski, zostaja tylko filary. Ma byc bez przetargu, wiec decyzje moga zapadac dosc szybko.

Moze warto troche podlobbowac i skoordynowac sprawe. Pewnie osoby kompetentne (oficerowie rowerowi- CBO - Chief Bicycle Officer :) ) juz trzymają reke na pulsie, ale jakby trzeba bylo poprzec sprawe to chetnie przylacze sie do poparcia: wysle list, maila w sprawie zbudowania asfaltowej sciezki rowerowej na moscie Lazienkowskim.

Mr CBO odezwij sie na forum pls w sprawie co, gdzie i jak

W dniu piątek, 20 lutego 2015 15:13:29 UTC+1 użytkownik zbro...@gmail.com napisał:

Podobno juz wiadomo, ze beda wycinac most Lazienkowski, zostaja tylko filary. Ma byc bez przetargu, wiec decyzje moga zapadac dosc szybko.

Moze warto troche podlobbowac i skoordynowac sprawe. Pewnie osoby kompetentne (oficerowie rowerowi- CBO - Chief Bicycle Officer :) ) juz trzymają reke na pulsie, ale jakby trzeba bylo poprzec sprawe to chetnie przylacze sie do poparcia: wysle list, maila w sprawie zbudowania asfaltowej sciezki rowerowej na moscie Lazienkowskim.

Mr CBO odezwij sie na forum pls w sprawie co, gdzie i jak

To chyba na fejsbuku trzeba by się doń odezwać.

Oraz, ludzi z Masy i ZM ruszyć. Chociaż pewnie sami już na to wpadli....

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,sciezka-rowerowa-na-lazienkowskim-ratusz-to-zalezy-od-skali-remontu,158466.html

W dniu piątek, 20 lutego 2015 16:11:28 UTC+1 użytkownik Czesław Wiśniak napisał:

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,sciezka-rowerowa-na-lazienkowskim-ratusz-to-zalezy-od-skali-remontu,158466.html

Sorry, ale to takie wklejanie bez zrozumienia. Wklejona informacja jest z wczoraj, kiedy nie byl wiadomo o zakresie remontu. Teraz wiadomo, ze most bedzie budowany OD NOWA, WYKORZYSTANE ZOSTANA TYLKO FILARY.

Zbrochaty

W dniu piątek, 20 lutego 2015 16:21:38 UTC+1 użytkownik zbro...@gmail.com napisał:

W dniu piątek, 20 lutego 2015 16:11:28 UTC+1 użytkownik Czesław Wiśniak napisał:
> http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,sciezka-rowerowa-na-lazienkowskim-ratusz-to-zalezy-od-skali-remontu,158466.html

Sorry, ale to takie wklejanie bez zrozumienia. Wklejona informacja jest z wczoraj, kiedy nie byl wiadomo o zakresie remontu. Teraz wiadomo, ze most bedzie budowany OD NOWA, WYKORZYSTANE ZOSTANA TYLKO FILARY.

Czemu bez zrozumienia?
Dzięki temu wiem, że pomysł jest rozważany w przypadku generalnego remontu
(który, jak już wiemy, nastąpi) i że gdzieś go można poprzeć (ciekawe czemu
w oficjalnych informacjach NIGDY nie ma linku, GDZIE to można poprzeć).

On Friday, February 20, 2015 at 4:28:35 PM UTC+1, rmikke wrote:

Dzięki temu wiem, że pomysł jest rozważany w przypadku generalnego remontu
(który, jak już wiemy, nastąpi) i że gdzieś go można poprzeć (ciekawe czemu
w oficjalnych informacjach NIGDY nie ma linku, GDZIE to można poprzeć).

Jakby komuś nie chciało się szukać, to poparcie można wyrazić tu: http://zmienmy.to/petycja/rowerowy-lazienkowski-chcemy-drogi-dla-rowerow-na-moscie-lazienkowskim/ .

Pozdrawiam,
Maciek

Jakby komuś nie chciało się szukać, to poparcie można wyrazić tu: http://zmienmy.to/petycja/rowerowy-lazienkowski-chcemy-drogi-dla-rowerow-na-moscie-lazienkowskim/ .

Dzieki, poparlem !
https://www.youtube.com/watch?v=lQEA9u9w9Fg

a ja nie

bo petycja pyta o rzeczy których nie mam ochody dać, np o kod pocztowy
co sugeruje że to 'nur für Warschauer' a innym zasię

a odgrodźcie się płotem pod napięciem od reszty kraju (jak wiele nowych osiedli) i zagryźcie się tam w tej Warsiawce między sobą...

zniechęcajace

On 2015-02-20 23:55, Olivander wrote:

a ja nie

bo petycja pyta o rzeczy których nie mam ochody dać, np o kod pocztowy
co sugeruje że to 'nur für Warschauer' a innym zasię

a odgrodźcie się płotem pod napięciem od reszty kraju (jak wiele nowych osiedli) i zagryźcie się tam w tej Warsiawce między sobą...

Ale o co Ci właściwie chodzi z tą "Warsiawką"? Masz jakiś problem
z tym miastem lub mieszkańcami? Mogę jakoś pomóc?

Stronę zmienmy.to pewnie widzisz pierwszy raz (zresztą ja też).
Kod pocztowy podaje się, ponieważ większość petycji
ma charakter lokalny.
Pierwsze głosowanie to także założenie konta na portalu. Potem
już kodu ręcznie wpisywać nie będziesz musiał.

Informacja na stronie:
"Kod pocztowy jest potrzebny, abyś mógł być informowany o petycjach z
Twojej okolicy, a także po to, aby dodatkowo uwiarygodnić podpisy
zbierane pod petycją."

Ergo pod petycją o plac zabaw w Warce oczywiście również pojawi się
zapytanie o kod i co zrobisz? Powiesz mieszkańcom, żeby się ogrodzili
płotem pod napięciem i zagryźli?

pozdrawiam,
PK

Rozbierac maja zaczac na poczatku lata, czyli jest szansa, ze za 2 lata bedzie mozna przejechac sciezka po moscie :)

Dnia Sat, 21 Feb 2015 12:28:17 +0100, Czesław Wiśniak napisał(a):

Rozbierac maja zaczac na poczatku lata, czyli jest szansa, ze za 2 lata bedzie mozna przejechac sciezka po moscie :)

Zapostulowac, aby do lata przerobic go na sciezke. Tzn tylko znaki ustawic, konstrukcja chyba paru rowerzystow utrzyma
:-)

J.

Dnia Sat, 21 Feb 2015 17:46:37 +0100, J.F. napisał(a):

Dnia Sat, 21 Feb 2015 12:28:17 +0100, Czesław Wiśniak napisał(a):

Rozbierac maja zaczac na poczatku lata, czyli jest szansa, ze za 2 lata bedzie mozna przejechac sciezka po moscie :)

Zapostulowac, aby do lata przerobic go na sciezke. Tzn tylko znaki ustawic, konstrukcja chyba paru rowerzystow utrzyma
:-)

Swietny pomysł!
--
Jacek
Dziesięć przykazań ma 279 słów.
Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych  300 słów.
Dyrektywa UE w sprawie przewozu cukierków karmelkowych - 25 911 słów.

On 2015-02-21 17:46, J.F. wrote:

Zapostulowac, aby do lata przerobic go na sciezke.

Tzn tylko znaki ustawic, konstrukcja chyba paru rowerzystow utrzyma
:-)

Aha. I niech się potem ktoś przewróci, skręci kręgosłup i umrze.
Od razu będzie, że trzeba było zamknąć i byłyby pozwy-giganty. :D
I nagle się okaże, że ten ktoś był bogaty i miał na utrzymaniu 10-cioro
dzieci, żonę, babcię i 2 ciocie. A potem jeszcze z 5 osób stwierdzi, że
jego śmierć ich bardzo dotknęła i też chcą coś dostać. I już by można
było postawić... no może nie drugi most, ale ze 2 kładki na pewno (a
brakuje ich w mieście kilkudziesięciu...).

A poważnie: nie wiem jak to wygląda aktualnie (pojadę się pogapić
dopiero jutro), ale w tej chwili to bardziej bym się martwił o ruch
POD mostem. Jeśli ma to być totalny remont i to jeszcze z dobudowaniem
DDRĂłw i cywilizowanych chodnikĂłw (co jest bardzo prawdopodobne), to
mogą zagrodzić kawał terenu po obu stronach Wisły. :/

Co do DDRa na Moście... no cóż. Oczywiście dla ogółu rowerzystów
byłoby to super wyjście. Sam też bym korzystał, bo fajnie w spokoju
pokonać most bez ocierania się o autobusy. Ale na rowerze po nim
jeździłem i będę jeździł tak czy siak. Akurat zmieniłem stronę Wisły (a
praca nie :]), więc osobiście wolałbym przez kolejne kilka lat jeździć
asfaltem między samochodami, niż stracić na 2 lata ważną przeprawę.
Most był w opłakanym stanie i bez pożaru. Najwyżej za kilka lat
i tak zaczęliby przebudowę (tyle że po połowie...).

pozdrawiam,
PK

On 2015-02-21 23:33, Piotr Kosewski wrote:
[...]

Most był w opłakanym stanie i bez pożaru. Najwyżej za kilka lat
i tak zaczęliby przebudowę (tyle że po połowie...).

Wątpię. Przecież w ubiegłym roku wymieniono tam asfalt na jezdniach, a
po lewej (i chyba częściowo po prawej) stronie Wisły wyburzono i
wybudowano od nowa "ślimaki".

JDX wrote:

On 2015-02-21 23:33, Piotr Kosewski wrote:
[...]

Most był w opłakanym stanie i bez pożaru. Najwyżej za kilka lat
i tak zaczęliby przebudowę (tyle że po połowie...).

Wątpię. Przecież w ubiegłym roku wymieniono tam asfalt na jezdniach, a
po lewej (i chyba częściowo po prawej) stronie Wisły wyburzono i
wybudowano od nowa "ślimaki".

"ślimaki" są poza mostem i z nimi już nic robić nie trzeba.
A most był planowany do remontu ale za kilka lat

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

On 2015-02-21 23:15, masti wrote:
[...]

"ślimaki" są poza mostem i z nimi już nic robić nie trzeba.
A most był planowany do remontu ale za kilka lat

W takim razie nie rozumiem wymiany asfaltu która kosztowała pewnie
ładnych kilka milionów. IMO stary asfalt nie był aż tak zły i te kilka
lat do remontu mógłby jeszcze wytrzymać. Sporo gorsze asfalty można
znaleźć, np. na Bitwy Warszawskiej, zwłaszcza odcinek pomiędzy Grójecką
i Białobrzeską.

JDX wrote:

On 2015-02-21 23:15, masti wrote:
[...]

"ślimaki" są poza mostem i z nimi już nic robić nie trzeba.
A most był planowany do remontu ale za kilka lat

W takim razie nie rozumiem wymiany asfaltu która kosztowała pewnie
ładnych kilka milionów. IMO stary asfalt nie był aż tak zły i te kilka
lat do remontu mógłby jeszcze wytrzymać. Sporo gorsze asfalty można
znaleźć, np. na Bitwy Warszawskiej, zwłaszcza odcinek pomiędzy Grójecką
i Białobrzeską.

asfaltowanie mostu było związane z wymianą dylatacji OIDP.
I jeśli remont był planowany za 5-10 lat to jak najbardziej miało sens

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

"ślimaki" są poza mostem i z nimi już nic robić nie trzeba.
A most był planowany do remontu ale za kilka lat

W takim razie nie rozumiem wymiany asfaltu która kosztowała pewnie
ładnych kilka milionów. IMO stary asfalt nie był aż tak zły i te kilka
lat do remontu mógłby jeszcze wytrzymać. Sporo gorsze asfalty można
znaleźć, np. na Bitwy Warszawskiej, zwłaszcza odcinek pomiędzy Grójecką
i Białobrzeską.

Watpie, zeby planowano, tym bardziej wykonano remont mostu lazienkowskiego za kilka lat, szybciej kilkanaście.

On 2015-02-22 09:06, Czesław Wiśniak wrote:

"ślimaki" są poza mostem i z nimi już nic robić nie trzeba.
A most był planowany do remontu ale za kilka lat

W takim razie nie rozumiem wymiany asfaltu która kosztowała pewnie
ładnych kilka milionów. IMO stary asfalt nie był aż tak zły i te kilka
lat do remontu mógłby jeszcze wytrzymać. Sporo gorsze asfalty można
znaleźć, np. na Bitwy Warszawskiej, zwłaszcza odcinek pomiędzy Grójecką
i Białobrzeską.

Watpie, zeby planowano, tym bardziej wykonano remont mostu
lazienkowskiego za kilka lat, szybciej kilkanaście.

Tak konkretnie to mówiono najpierw o zakończeniu remontu Grota, a potem o tym że najpierw most autostradowy.

Shrek

On 2015-02-22 09:22, Shrek wrote:

Tak konkretnie to mówiono najpierw o zakończeniu remontu Grota, a potem
o tym Ĺźe najpierw most autostradowy.

No właśnie. Ostatnio jak o tym czytałem, to mieli poczekać aż POW
przekroczy Wisłę. To z 10 lat spokojnie...

Z drugiej strony... Nie chciałbym nikogo obrażać, ale ten most to nie
nie jest jakiś wielki wyczyn technologiczny jak Millau czy Golden Gate.
W pół roku mogliby to zaprojektować od zera. Nawet jeśli zwiększyłoby
to biurokrację, to jednak byłby most z XXI wieku, a nie z XIX...

pozdrawiam,
PK

On 2015-02-22 21:03, Piotr Kosewski wrote:

Z drugiej strony... Nie chciałbym nikogo obrażać, ale ten most to nie
nie jest jakiś wielki wyczyn technologiczny jak Millau czy Golden Gate.
W pół roku mogliby to zaprojektować od zera. Nawet jeśli zwiększyłoby
to biurokrację, to jednak byłby most z XXI wieku, a nie z XIX...

Nie wydaje mi się - w pół roku to pewnie urzędniki nie wydałyby wszystkich niezbędnych decyzji, nawet jakbby projekt już leżał gotowy.

Shrek

On 2015-02-22 21:52, Shrek wrote:

Nie wydaje mi się - w pół roku to pewnie urzędniki nie wydałyby
wszystkich niezbędnych decyzji, nawet jakbby projekt już leżał gotowy.

No ale skoro juĹź jest bez przetargu, to znaczy, Ĺźe idzie skrĂłconym
trybem (jako inwestycja strategiczna czy coś?)
Może i kwestie decyzji udałoby się przyspieszyć.
Tak czy inaczej wykonawca będzie musiał przygotować finalny projekt,
więc bez biurokracji się nie obejdzie. :)

Swoją drogą - prawy pas (buspas) na Łazienkowskim był niewiarygodnie
szeroki. Jeździłem po nim na rowerze, bo spokojnie się mieściłem z
autobusami.
Jakby go zwęzić o pół metra i przesunąć barierkę, to nawet na starym
chodniku dałoby się spokojnie urządzić DDR. Może nie taką sybarytyczną
jak te nasze czerwone autostrady, ale wąskie jednokierunkowe pasy bez
problemu.

A tak naprawdę najlepiej byłoby puścić rowery pod mostem. Jaki tam jest
prześwit na tych drewnianych kładkach serwisowych? :D

pozdrawiam,
PK

On 2015-02-22 23:52, Piotr Kosewski wrote:

On 2015-02-22 21:52, Shrek wrote:

Nie wydaje mi się - w pół roku to pewnie urzędniki nie wydałyby
wszystkich niezbędnych decyzji, nawet jakbby projekt już leżał gotowy.

No ale skoro juĹź jest bez przetargu, to znaczy, Ĺźe idzie skrĂłconym
trybem (jako inwestycja strategiczna czy coś?)
Może i kwestie decyzji udałoby się przyspieszyć.
Tak czy inaczej wykonawca będzie musiał przygotować finalny projekt,
więc bez biurokracji się nie obejdzie. :)

Decyzja środowiskowa, projekt budowlany, analizy wpływu na środowisko itd. Nie ma możliwości. Zwłaszcza teraz nikt nie podpisze się w pospiechu, bo wszystkim się spieszy.

Swoją drogą - prawy pas (buspas) na Łazienkowskim był niewiarygodnie
szeroki. Jeździłem po nim na rowerze, bo spokojnie się mieściłem z
autobusami.
Jakby go zwęzić o pół metra i przesunąć barierkę, to nawet na starym
chodniku dałoby się spokojnie urządzić DDR. Może nie taką sybarytyczną
jak te nasze czerwone autostrady, ale wąskie jednokierunkowe pasy bez
problemu.

A tak naprawdę najlepiej byłoby puścić rowery pod mostem. Jaki tam jest
prześwit na tych drewnianych kładkach serwisowych? :D

Teraz jest;)

Shrek.

W dniu niedziela, 22 lutego 2015 23:06:26 UTC+1 użytkownik Shrek napisał:
On 2015-02-22 23:52, Piotr Kosewski wrote:

> A tak naprawdę najlepiej byłoby puścić rowery pod mostem. Jaki tam jest
> prześwit na tych drewnianych kładkach serwisowych?

Teraz jest;)

Słusznie robicie żegnając się ze swoim mostkiem, bo jedyną pozytywną wiadomością jest to, że był.
Bowiem rzecznik MON wyraził lakoniczną opinię resortu,że brak mostu jest
bardzo dobrą przeszkodą terenową dla nieprzyjaciela na wypadek konfliktu zbrojnego. No chyba, że ofensywę przeprowadzono by zimą, ale taki wariant
nie jest w ogóle brany pod uwagę- dodał.
Jedynie ślimaki mogą zostać.Koniec komunikatu.

Ignac wrote:

W dniu niedziela, 22 lutego 2015 23:06:26 UTC+1 użytkownik Shrek napisał:
On 2015-02-22 23:52, Piotr Kosewski wrote:

> A tak naprawdę najlepiej byłoby puścić rowery pod mostem. Jaki tam jest
> prześwit na tych drewnianych kładkach serwisowych?

Teraz jest;)

Słusznie robicie żegnając się ze swoim mostkiem, bo jedyną pozytywną wiadomością jest to, że był.
Bowiem rzecznik MON wyraził lakoniczną opinię resortu,że brak mostu jest
bardzo dobrą przeszkodą terenową dla nieprzyjaciela na wypadek konfliktu zbrojnego. No chyba, że ofensywę przeprowadzono by zimą,

kiedy ostatni raz widziałeś zamarzniętą Wisłę w Warszawie?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu poniedziałek, 23 lutego 2015 11:39:29 UTC+1 użytkownik masti napisał:
 

kiedy ostatni raz widziałeś zamarzniętą Wisłę w Warszawie?

Wisły nie, ale co najmniej na dwa lata zamrożony ruch na moście.
Prawie 500 m długości, do rozebrania i wywiezienia plus budowa od nowa,
tylko w dwa lata.Za 130 mln, to chyba jakiś żart. 1,3 mld będzie za mało.
Oj będzie się działo! Współczuję Wam.Ten most to jest koniec dla HGW.
Ale przynajmniej wiadomo kto go podpalił:
http://rozrywka.dziennik.pl/hity-internetu/galeria/483437,11,galeria-najlepszych-memow-dnia.html

Ignac wrote:

W dniu poniedziałek, 23 lutego 2015 11:39:29 UTC+1 użytkownik masti napisał:
 

kiedy ostatni raz widziałeś zamarzniętą Wisłę w Warszawie?

Wisły nie,

nie widziałeś ale uważasz, ze mozna ją przejechać czołgami po lodzie. Spec z Ciebie.

ale co najmniej na dwa lata zamrożony ruch na moście.
Prawie 500 m długości, do rozebrania i wywiezienia plus budowa od nowa,
tylko w dwa lata.Za 130 mln, to chyba jakiś żart. 1,3 mld będzie za mało.

Widzę, że fachowiec jesteś i takie rzeczy to liczysz w głowie od ręki

Oj będzie się działo! Współczuję Wam.Ten most to jest koniec dla HGW.

tak, tak. A potem przyjdzie przydupas Wodza kadydat Saisn i zrobi
pstryk! i most się postawi sam. A! chyba nie przyjdzie bo się schował po
wyborach w soim Wołominie

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

kiedy ostatni raz widziałeś zamarzniętą Wisłę w Warszawie?

Wisły nie, ale co najmniej na dwa lata zamrożony ruch na moście.
Prawie 500 m długości, do rozebrania i wywiezienia plus budowa od nowa,
tylko w dwa lata.Za 130 mln, to chyba jakiś żart. 1,3 mld będzie za mało.
Oj będzie się działo! Współczuję Wam.Ten most to jest koniec dla HGW.
Ale przynajmniej wiadomo kto go podpalił:
http://rozrywka.dziennik.pl/hity-internetu/galeria/483437,11,galeria-najlepszych-memow-dnia.html

Ty to chyba jakies kompleksy masz.

W dniu niedziela, 22 lutego 2015 22:52:02 UTC+1 użytkownik Piotr Kosewski napisał:

A tak naprawdę najlepiej byłoby puścić rowery pod mostem. Jaki tam jest
prześwit na tych drewnianych kładkach serwisowych?

Mówisz i masz:
http://wawalove.pl/Most-Lazienkowski-wedlug-Inicjatywy-Projektowej-Piekny-pomysl-ZDJECIA-sl17617

W dniu wtorek, 24 lutego 2015 18:16:19 UTC+1 użytkownik Ignac napisał:

W dniu niedziela, 22 lutego 2015 22:52:02 UTC+1 użytkownik Piotr Kosewski napisał:

> A tak naprawdę najlepiej byłoby puścić rowery pod mostem. Jaki tam jest
> prześwit na tych drewnianych kładkach serwisowych? Mówisz i masz:
http://wawalove.pl/Most-Lazienkowski-wedlug-Inicjatywy-Projektowej-Piekny-pomysl-ZDJECIA-sl17617

Może i ładne. Może nawet niegłupie. Ale do dopracowania.
Po cholerę schodki na poziom jezdni? No chyba, że na przystanek, ale:
1. Nie ma go na rysunku
2. Znów niepełnosprawnych olali. W imię Piękna...

On 2015-02-21 23:14, JDX wrote:

Wątpię. Przecież w ubiegłym roku wymieniono tam asfalt na jezdniach, a
po lewej (i chyba częściowo po prawej) stronie Wisły wyburzono i
wybudowano od nowa "ślimaki".

"Ślimaki" były w - jak wszyscy podkreślali - fatalnym stanie, ale nie
trudno się domyślić, że zapewne w zbliżonym do reszty mostu :).
Po prostu je "wyremontowano" pierwsze, bo to znacznie łatwiejsza
i tańsza operacja.

Remont mostu też pewnie by się sprowadził do wymiany konstrukcji,
więc efekt finalny będzie taki sam. Po prostu można było to robić
po kawałku, a w wyniku tej sytuacji tracimy ważną trasę :/.

pozdrawiam,
PK

"Ślimaki" były w - jak wszyscy podkreślali - fatalnym stanie, ale nie
trudno się domyślić, że zapewne w zbliżonym do reszty mostu :).
Po prostu je "wyremontowano" pierwsze, bo to znacznie łatwiejsza
i tańsza operacja.

Remont mostu też pewnie by się sprowadził do wymiany konstrukcji,
więc efekt finalny będzie taki sam. Po prostu można było to robić
po kawałku, a w wyniku tej sytuacji tracimy ważną trasę :/.

Ja jestem ciekawy skad <-> dokad dokladnie, ewentualnie beda biec te sciezki :)

W dniu niedziela, 22 lutego 2015 08:29:23 UTC+1 użytkownik Czesław Wiśniak napisał:

> "Ślimaki" były w - jak wszyscy podkreślali - fatalnym stanie, ale nie
> trudno się domyślić, że zapewne w zbliżonym do reszty mostu :).
> Po prostu je "wyremontowano" pierwsze, bo to znacznie łatwiejsza
> i tańsza operacja.
>
> Remont mostu też pewnie by się sprowadził do wymiany konstrukcji,
> więc efekt finalny będzie taki sam. Po prostu można było to robić
> po kawałku, a w wyniku tej sytuacji tracimy ważną trasę :/.

Ja jestem ciekawy skad <-> dokad dokladnie, ewentualnie beda biec te sciezki :)

Saska <-> Rozbrat by wystarczyło, plus schodeczki pod Pałacem Ujazdowskim przerobić na podjazd. Po północnej stronie chyba jeszcze kawałek od Rozbratu do kładki trzeba by dorobić.

Saska <-> Rozbrat by wystarczyło, plus schodeczki pod Pałacem Ujazdowskim przerobić na podjazd. Po północnej stronie >chyba jeszcze kawałek od Rozbratu do kładki trzeba by dorobić.

No wlasnie, a to od mostu  spory kawalek :)

W dniu poniedziałek, 23 lutego 2015 11:04:05 UTC+1 użytkownik Czesław Wiśniak napisał:

>Saska <-> Rozbrat by wystarczyło, plus schodeczki pod Pałacem Ujazdowskim >przerobić na podjazd. Po północnej stronie >chyba jeszcze kawałek od >Rozbratu do kładki trzeba by dorobić.

No wlasnie, a to od mostu  spory kawalek :)

Hmm, widzę Twój punkt...

W dniu poniedziałek, 23 lutego 2015 11:04:05 UTC+1 użytkownik Czesław Wiśniak napisał:

>Saska <-> Rozbrat by wystarczyło, plus schodeczki pod Pałacem Ujazdowskim >przerobić na podjazd. Po północnej stronie >chyba jeszcze kawałek od >Rozbratu do kładki trzeba by dorobić.

No wlasnie, a to od mostu  spory kawalek :)

Cóż, nawet jak zrobą tylko kawałek od Wału do Wisłostrady, z porządnymi podjazdami i z przewidzianym pociągnięciem dalej wzdłuż Trasy - to dobrze.

Piotr Kosewski wrote:

On 2015-02-21 23:14, JDX wrote:

Wątpię. Przecież w ubiegłym roku wymieniono tam asfalt na jezdniach, a
po lewej (i chyba częściowo po prawej) stronie Wisły wyburzono i
wybudowano od nowa "ślimaki".

"Ślimaki" były w - jak wszyscy podkreślali - fatalnym stanie, ale nie
trudno się domyślić, że zapewne w zbliżonym do reszty mostu :).

porównywanie żelbetowych ślimaków, które padły z powodu braku
odwodnienia, jak powiedziął mi kierownik odbudowy ślimaków po praskiej
stronie, z remontem stalowego mostu, który po prostu ma "zmęczoną"
konstrukcję jest bez sensu. To są zupełnie nieporównywalne budowle mimo,
że obie na podporach


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu sobota, 21 lutego 2015 22:33:51 UTC+1 użytkownik Piotr Kosewski napisał:

Aha. I niech się potem ktoś przewróci, skręci kręgosłup i umrze.
Od razu będzie, że trzeba było zamknąć i byłyby pozwy-giganty.. :D
I nagle się okaże, że ten ktoś był bogaty i miał na utrzymaniu 10-cioro
dzieci, żonę, babcię i 2 ciocie. A potem jeszcze z 5 osób stwierdzi, że
jego śmierć ich bardzo dotknęła i też chcą coś dostać. I już by można
było postawić... no może nie drugi most, ale ze 2 kładki na pewno (a
brakuje ich w mieście kilkudziesięciu...).

Pod warunkiem, że owi odszkodowaniobiorcy wspaniałomyślnie zrezygnowaliby
ze słusznie przysługujących im pieniędzy.

Co do DDRa na Moście... no cóż. Oczywiście dla ogółu rowerzystów
byłoby to super wyjście.

Zamiast dywagować, czy będą te DDR-y czy nie wystarczy zapytać kolegę
masti(zna przecież kierownika budowy) i niech go o to zapyta- czy w
planach przebudowy mostu są na nim DDR-y? Stawiam tezę, że są.
Zobaczymy co kolega masti Wam odpowie.

 

Zamiast dywagować, czy będą te DDR-y czy nie wystarczy zapytać kolegę
masti(zna przecież kierownika budowy) i niech go o to zapyta- czy w
planach przebudowy mostu są na nim DDR-y? Stawiam tezę, że są.
Zobaczymy co kolega masti Wam odpowie.

Bardzo przepraszam, ze tak prosto i lopatologicznie, ale dla uporządkowania:

1. Znajomy kierownik bedzie wiedział, jesli sciezki sa narysowane na planie
2. Zeby sciezki byly narysowane na planie firma musi je narysowac
3. Zeby ktos narysował sciezki potrzebne jest zlecenie dla firmy
4. Aby było zlecenie zamawiający (urzad miasta) musi miec na to pieniadze
5. Aby UM mial na to pieniądze musi chciec, albo byc przymuszony zrobić DDR-y na moscie

Teraz jest chwila, ale wg mnie nie jest to zbyt duzo czasu, aby nacisnąc urzad by chcieli to zrobic i zapisali DDR-y (plus podlaczenie do sciezek na Czerniakowskiej i na Wale Miedzeszynskim) w kontrakcie na budowe.
Np poprzez wysyłanie uprzejmych, konstruktywnych maili do konkretnych, odpowiedzialnych za to decyzyjnych osob. Jesli to bedzie poparte akcją w mediach do powinno odniesc skutek.
W przeciwnym razie rowerzysci zrobią tylko raban, ktory byc moze sprawi, a byc moze nie, ze sciezka na moscie powstanie.
Dlatego ponawiam pytanie, czy ktos wie co robi teraz w tej sprawie tzw. oficer rowerowy, Zielone Mazowsze czy inne organizacje. My jako "masa" możemy duzo, ale powinnismy wiedziec, co i gdzie wyslac.
Oczywiscie w naiwnosci swojej nie oczekuje, ze ktos, kto ma jakies relacje z decydentami bedzie pisal o tym w sieci, ale pisze tego posta aby ewentualnie ktos mogl wykorzystac te kilkaset osob na grupie w tzw. dobrej sprawie
Zbrochaty

On Sunday, February 22, 2015 at 12:50:03 PM UTC+1, zbro...@gmail.com wrote:

Teraz jest chwila, ale wg mnie nie jest to zbyt duzo czasu, aby nacisnąc urzad by chcieli to zrobic i zapisali DDR-y (plus podlaczenie do sciezek na Czerniakowskiej i na Wale Miedzeszynskim) w kontrakcie na budowe.

Zdecydowanie tak.

Dlatego ponawiam pytanie, czy ktos wie co robi teraz w tej sprawie tzw. oficer rowerowy, Zielone Mazowsze czy inne organizacje. My jako "masa" możemy duzo, ale powinnismy wiedziec, co i gdzie wyslac.

Zielone Mazowsze będzie omawiać temat w ramach Komisji Dialogu Społecznego ds. Transportu w tym tygodniu - https://plus.google.com/b/113381143966492273259/113381143966492273259 (wiadomość z 19 II). W ramach posiedzenia powinno zostać sformułowano stanowisko organizacji pozarządowych. Przy czym jak najbardziej ma sens wysyłanie pism przez obywateli w tej sprawie. Najprościej do prezydent, która oczywiście przekieruje pisma dalej, ale będzie świadoma, że takowe przychodzą, co może wpłynąć na jej ewentualną decyzję.

Pozdrawiam,
Maciek

 

Zielone Mazowsze będzie omawiać temat w ramach Komisji Dialogu Społecznego ds. Transportu w tym tygodniu - https://plus.google.com/b/113381143966492273259/113381143966492273259 (wiadomość z 19 II). W ramach posiedzenia powinno zostać sformułowano stanowisko organizacji pozarządowych.

Moje trzy grosze, może podejmiecie temat o ile już ktoś tego nie zrobił...

Wydaje mi sie, ze jedna dwukierunkowa sciezka rowerowa (albo dwukierunkowy ciag pieszo-rowerowy) bedzie zajmowal mniej szerokosci mostu niż uklad dwoch sciezek po obu stronach. Do tego jedno wygodne podlaczenie do istniejacych DDR po obu stronach. Wbrew pozorom taki wygodny wjazd na most (niezbyt krety i nezbyt stromy) zajmuje troche miejsca i jest kosztowny. Dublowanie DDR i podlączen wg mnie bedzie drozsze i niewygodne do uzytkowania.
Oczywiscie wtedy most bedzie "cieższy" na stronę samochodową, ale na etapie projektu jest to raczej banalna sprawa.

Wtedy bedzie wilk syty i owca cala: rowerzysci beda mieli wygodny przejazd, a samochody i autobusy w miare szerokie pasy (czesto jezdze tam autem rownież :))

On 2015-02-22 14:00, zbrochaty@gmail.com wrote:

Zielone Mazowsze będzie omawiać temat w ramach Komisji Dialogu Społecznego ds. Transportu w tym tygodniu - https://plus.google.com/b/113381143966492273259/113381143966492273259 (wiadomość z 19 II). W ramach posiedzenia powinno zostać sformułowano stanowisko organizacji pozarządowych.

Moje trzy grosze, może podejmiecie temat o ile już ktoś tego nie zrobił...

Wydaje mi sie, ze jedna dwukierunkowa sciezka rowerowa (albo dwukierunkowy ciag pieszo-rowerowy) bedzie zajmowal mniej szerokosci mostu niż uklad dwoch sciezek po obu stronach. Do tego jedno wygodne podlaczenie do istniejacych DDR po obu stronach. Wbrew pozorom taki wygodny wjazd na most (niezbyt krety i nezbyt stromy) zajmuje troche miejsca i jest kosztowny. Dublowanie DDR i podlączen wg mnie bedzie drozsze i niewygodne do uzytkowania.
Oczywiscie wtedy most bedzie "cieższy" na stronę samochodową, ale na etapie projektu jest to raczej banalna sprawa.

Wydaje mi się, że skoro już coś projektujesz od nowa, to ścieżka nie musi się znajdować na "moście właściwym", a może być dobudowana z boku - skoro poszerzyli Grota, to i inne się da, tym bardziej że rowery nie stanowią istotnego obciążenia. Co do ścieżki po jednej stronie, to pojawi się zapewne problem, że będzie po drugiej stronie niż potrzeba;)

Wydaje mi się, że most nie będzie projektowany od nowa, a odbudowany (ze względów proceduralnych), więc za bardzo nie poszalejmy.

Shrek.

Wydaje mi się, że skoro już coś projektujesz od nowa, to ścieżka nie musi się znajdować na "moście właściwym", a może być dobudowana z boku - skoro poszerzyli Grota, to i inne się da, tym bardziej że rowery nie stanowią istotnego obciążenia. Co do ścieżki po jednej stronie, to pojawi się zapewne problem, że będzie po drugiej stronie niż potrzeba;)

Wolisz jedna sciezke nawet po niewlasciwej stronie dobrze podlaczona, czy dwie sciezki, kazda podlaczona czyms takim, aby oszczedzic miejsca? :)

http://tinyurl.com/p7hrwoz

Oczywiscie wszystko mozna podwiesic, sciezkę, a nawet caly most (vide: Siekierkowski, Swietokrzyski) ale to jest kasa. Najtansze rozwiazanie to betonowo-stalowa kladka na filarach tj. obecnie

Shrek wrote:

On 2015-02-22 14:00, zbrochaty@gmail.com wrote:

Zielone Mazowsze będzie omawiać temat w ramach Komisji Dialogu Społecznego ds. Transportu w tym tygodniu - https://plus.google.com/b/113381143966492273259/113381143966492273259 (wiadomość z 19 II). W ramach posiedzenia powinno zostać sformułowano stanowisko organizacji pozarządowych.

Moje trzy grosze, może podejmiecie temat o ile już ktoś tego nie zrobił...

Wydaje mi sie, ze jedna dwukierunkowa sciezka rowerowa (albo dwukierunkowy ciag pieszo-rowerowy) bedzie zajmowal mniej szerokosci mostu niż uklad dwoch sciezek po obu stronach. Do tego jedno wygodne podlaczenie do istniejacych DDR po obu stronach. Wbrew pozorom taki wygodny wjazd na most (niezbyt krety i nezbyt stromy) zajmuje troche miejsca i jest kosztowny. Dublowanie DDR i podlączen wg mnie bedzie drozsze i niewygodne do uzytkowania.
Oczywiscie wtedy most bedzie "cieższy" na stronę samochodową, ale na etapie projektu jest to raczej banalna sprawa.

Wydaje mi się, że skoro już coś projektujesz od nowa, to ścieżka nie musi się znajdować na "moście właściwym", a może być dobudowana z boku - skoro poszerzyli Grota, to i inne się da, tym bardziej że rowery nie stanowią istotnego obciążenia.

na Grocie jest na moście właściwym

Wydaje mi się, że most nie będzie projektowany od nowa, a odbudowany (ze względów proceduralnych), więc za bardzo nie poszalejmy.

no właśnie :)
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

On 2015-02-22 15:04, masti wrote:

Wydaje mi się, że skoro już coś projektujesz od nowa, to ścieżka nie
musi się znajdować na "moście właściwym", a może być dobudowana z boku -
skoro poszerzyli Grota, to i inne się da, tym bardziej że rowery nie
stanowią istotnego obciążenia.

na Grocie jest na moście właściwym

No bo i tak go poszarzali. Choć wydaje mi się, ze obciązenia od rowerów przyjeli mniejsze i nie dałoby się zamienić scieżki z jezdnią;)


Shrek.

axxenfall@gmail.com wrote:

On Sunday, February 22, 2015 at 12:50:03 PM UTC+1, zbro...@gmail.com wrote:

Teraz jest chwila, ale wg mnie nie jest to zbyt duzo czasu, aby nacisnąc urzad by chcieli to zrobic i zapisali DDR-y (plus podlaczenie do sciezek na Czerniakowskiej i na Wale Miedzeszynskim) w kontrakcie na budowe.

Zdecydowanie tak.

Dlatego ponawiam pytanie, czy ktos wie co robi teraz w tej sprawie tzw. oficer rowerowy, Zielone Mazowsze czy inne organizacje. My jako "masa" możemy duzo, ale powinnismy wiedziec, co i gdzie wyslac.

Zielone Mazowsze będzie omawiać temat w ramach Komisji Dialogu Społecznego ds. Transportu w tym tygodniu - https://plus.google.com/b/113381143966492273259/113381143966492273259 (wiadomość z 19 II). W ramach posiedzenia powinno zostać sformułowano stanowisko organizacji pozarządowych.

podniecanie się tymi ekoterrorystami, którzy chcą wyłączyć połowę ulic w
mieście jest zdecydowanie niezdrowe

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

On 2015-02-22 13:13, axxenfall@gmail.com wrote:

Zielone Mazowsze będzie omawiać temat w ramach Komisji Dialogu Społecznego ds. Transportu w tym tygodniu - https://plus.google.com/b/113381143966492273259/113381143966492273259 (wiadomość z 19 II). W ramach posiedzenia powinno zostać sformułowano stanowisko organizacji pozarządowych.

No jak to ma załatwiać Zielone Mazowsze, to chyba od razu przestawię
się na Most Poniatowskiego, bo strach pomyśleć, co powstanie...

Już widzę tę propozycję. "Skoro samochody przez miesiąc jeżdżą
objazdami i nie ma problemu, to zrĂłbmy most rowerowo-pieszy!"
:D

Czy w Warszawie działa jakaś inna organizacja zajmująca się
prawami rowerzystów? Taka zdroworozsądkowa, z którą mógłbym
się czuć związany merytorycznie i emocjonalnie?
Najlepiej taka korporacyjno-imperialistyczna. :]

pozdrawiam,
PK

W dniu niedziela, 22 lutego 2015 19:51:06 UTC+1 użytkownik Piotr Kosewski napisał:

Już widzę tę propozycję. "Skoro samochody przez miesiąc jeżdżą
objazdami i nie ma problemu, to

wyburzyć dziada, już pierwsze kroki zostały przecież poczynione.
Kto ośmielił się zawiadomić straż pożarną, bada prokuratura.

Czy w Warszawie działa jakaś inna organizacja zajmująca się
prawami rowerzystów? Taka zdroworozsądkowa, z którą mógłbym
się czuć związany merytorycznie i emocjonalnie?
Najlepiej taka korporacyjno-imperialistyczna. :]

Piotrze ależ oczywiście, możesz przyłączyć się do:
Pierwsza Polska Zimowa Ekspedycja "Korona Warszawy"
Spełni Twoje oczekiwania, ubolewam, że ja nie mogę.
Oto link:
http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/1,141635,17381910,Nikt_tego_wczesniej_nie_wymyslil__zdobyc_szczyty_warszawskich.html

In article <d77fd8dc-19bf-4845-8ca5-10472b7094ea@googlegroups.com>,
 Ignac <smak870221@gmail.com> wrote:

Piotrze ależ oczywiście, możesz przyłączyć się do:
Pierwsza Polska Zimowa Ekspedycja "Korona Warszawy"
Spełni Twoje oczekiwania, ubolewam, że ja nie mogę.
Oto link:
http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/1,141635,17381910,Nikt_tego_wczes
niej_nie_wymyslil__zdobyc_szczyty_warszawskich.html

O, myslalem ze to chodzi o tego bufona, bylego naszego grupowego kolege, a twojego idola, a to jacys jajcarze.
--
TA

On Sunday, February 22, 2015 at 7:51:06 PM UTC+1, Piotr Kosewski wrote:

No jak to ma załatwiać Zielone Mazowsze, to chyba od razu przestawię
się na Most Poniatowskiego, bo strach pomyśleć, co powstanie...

Już widzę tę propozycję. "Skoro samochody przez miesiąc jeżdżą
objazdami i nie ma problemu, to zróbmy most rowerowo-pieszy!"
:D

Faktem jest, że mostów nad (i tuneli pod) Wisłą w ciągu ostatnich kilkunastu lat przybywa jak grzybów po deszczu, ale jednak dziwnym trafem organizacje - jak zwykle - postawiły na rozsądne rozwiązanie: http://rzecznik.zm.org.pl/?a=kds_lazienkowski-152 . Za to w międzyczasie miasto zaczęło szerzyć plotki, że skoro samochody nie mogą jeździć pasami dla rowerów, to należy je zlikwidować: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,17479595.html . Cenne jest również odniesienie się do rowerzystów w kontekście masy krytycznej "*Oni* planują kolejną Masę w niedzielę. Wtedy mogą sobie jechać."

Pozdrawiam,
Maciek

W dniu środa, 25 lutego 2015 21:02:08 UTC+1 użytkownik Maciek napisał:

On Sunday, February 22, 2015 at 7:51:06 PM UTC+1, Piotr Kosewski wrote:
> ... bo strach pomyśleć, co powstanie

To może jeszcze jeden kamyczek do ogródka, jak wy to przeżyjecie.
Na pocieszenie w KRK jest tak samo.
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,17479813,Osiem_lat_wielkich_robot_na_torach__Bedzie_paraliz_.html#TRNajCzytSST

W dniu niedziela, 22 lutego 2015 12:50:03 UTC+1 użytkownik zbro...@gmail.com napisał:
 

Bardzo przepraszam, ze tak prosto i lopatologicznie, ale dla uporządkowania

Ależ absolutnie się z Szanownym kolegą zgadzam, tylko swoje tezę oparłem na takim oto fundamencie, że HGW jest rozsądna kobietą/prezydentem(nie to co nasz
w KRK Majcher) i jej urzędnicy jakieś wizje rozwoju miasta mogli poczynić.
Ale w dobie urzędniczej bezmyślności wszystko jest możliwe, więc może
rzeczywiście warto wywrzeć na urzędasów stosowny nacisk.

W dniu niedziela, 22 lutego 2015 13:16:57 UTC+1 użytkownik Ignac napisał:

W dniu niedziela, 22 lutego 2015 12:50:03 UTC+1 użytkownik zbro...@gmail.com napisał:

Ale w dobie urzędniczej bezmyślności wszystko jest możliwe, więc może
rzeczywiście warto wywrzeć na urzędasów stosowny nacisk.

A propos powyższego, u nas w KRK problem jest akurat odwrotny.
Budują "ful wypas" wiadukt(może i 300 metrowy)nad tortami Dworca Płaszów,
ale tylko dla komunikacji miejskiej i rowerzystów, bez ruchu samochodowego.
Miliony ton betonu i stali- no jak człowiek ma mieć zdrową psychikę..
Komentarze mile widziane!

Ignac wrote:

Zamiast dywagować, czy będą te DDR-y czy nie wystarczy zapytać kolegę
masti(zna przecież kierownika budowy)

mówisz, ze wiesz, że ta sama firma będzie naprawiać most co parę lat
temu remontowął ślimaki?
opowiedz więcej o tym

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu niedziela, 22 lutego 2015 13:39:11 UTC+1 użytkownik masti napisał:

Ignac wrote:

> Zamiast dywagować, czy będą te DDR-y czy nie wystarczy zapytać kolegę
> masti(zna przecież kierownika budowy)

opowiedz więcej o tym

Proszę bardzo, byłem przekonany, że kolega zna tego rzeczonego kierownika
budowy, wszak remont się odbywa, a "któren" to na skutek pożaru oczekiwanie
powiększył był sobie front robót , a tu okazało się że dupa jest blada.
Może warto o coś zapytać inż.Karwowskiego, on jeszcze żyje!
Na "więcy" nie mam konceptu.

On 22/02/15 18:08, Ignac wrote:

byłem przekonany, że kolega zna tego rzeczonego kierownika budowy

Tego od remontu ślimaków dwa lata temu.

wszak remont się odbywa

Który remont? Ślimaki działają szczęśliwie już jakiś czas, a most to ledwo jajogłowi go zbadali.

Może warto o coś zapytać inż.Karwowskiego, on jeszcze żyje!

No to dobrze, że sam się ze swego pomysłu śmiejesz.

--
Alf/red/

W dniu sobota, 21 lutego 2015 17:46:28 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

Dnia Sat, 21 Feb 2015 12:28:17 +0100, Czesław Wiśniak napisał(a):
> Rozbierac maja zaczac na poczatku lata, czyli jest szansa, ze za 2 lata > bedzie mozna przejechac sciezka po moscie :)

Zapostulowac, aby do lata przerobic go na sciezke. Tzn tylko znaki ustawic, konstrukcja chyba paru rowerzystow utrzyma
:-)

Ej, to jest genialne :D

On 2015-02-23 10:54, rmikke wrote:

W dniu sobota, 21 lutego 2015 17:46:28 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

Zapostulowac, aby do lata przerobic go na sciezke.

Tzn tylko znaki ustawic, konstrukcja chyba paru rowerzystow utrzyma
:-)

Ej, to jest genialne :D

No cóż. Zgodnie z dzisiejszą zapowiedzią do lata będą już tylko filary.
Sorry. :)

pozdrawiam,
PK

W dniu czwartek, 26 lutego 2015 15:20:50 UTC+1 użytkownik Piotr Kosewski napisał:
 

No cóż. Zgodnie z dzisiejszą zapowiedzią do lata będą już tylko filary.
Sorry. :)

Najwyżej projekt rozbiórki mostu, ale filary nie wytrzymają(!) i one pójdą
w następnej kolejności, przecież to też przestarzała konstrukcja.
Nowy most na starych filarach- czyli innowacje wg.HGW. Co na to Karwowski?
Boba budowniczego niech zatrudnią, gostek jest szybki!
Póki co, robota pali im się w rękach, oto próbka ich zdolności bojowych:
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,17481975,Nowe_tory_na_Bemowie__tramwaje_ocieraja_sie_na_zakrecie.html#TRNajCzytSST
Wypadałoby jakiś nowy wątek zainicjować np: Życie bez mostu, lub dzieje
jednego mostu.

Ignac wrote:

Póki co, robota pali im się w rękach, oto próbka ich zdolności bojowych:
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,17481975,Nowe_tory_na_Bemowie__tramwaje_ocieraja_sie_na_zakrecie.html#TRNajCzytSST

no patrz pan, po dwóch miesiącach jeżdżenia dwa tramwaje zahaczyły się
lusterkami, które pewnie były źle ustawione.
Faktycznie straszna rzecz

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

On 2015-02-26 16:29, masti wrote:

no patrz pan, po dwóch miesiącach jeżdżenia dwa tramwaje zahaczyły się
lusterkami, które pewnie były źle ustawione.
Faktycznie straszna rzecz

Raczej dwóch tygodniach. Niemniej faktycznie - nie wiadomo czy skrajnia niedochowana, czy lusterka wystawały za skrajnie. Natomiast wiadomo, że Ignac to polityczny trol;)

Shrek.

W dniu czwartek, 26 lutego 2015 21:11:25 UTC+1 użytkownik Shrek napisał:

Natomiast wiadomo, że Ignac to polityczny trol;)

Jesteś niezwykle miły, poczytaj sobie komentarze po cytowanymi linkami.
Komunikacja powinna być priorytetem każdego miasta. Wydaje się, że WAWy jest
bardziej niż KRK, ale zamiast np.spokojnego planowania widzę wyłącznie chaos.
W takim stylu to można sobie mieszkanie remontować, a nie infrastrukturę
miasta, na dodatek stolicy! Jeśli masz inny punkt widzenia, bardzo proszę.

On 2015-02-26 22:48, Ignac wrote:

Jesteś niezwykle miły, poczytaj sobie komentarze po cytowanymi linkami.
Komunikacja powinna być priorytetem każdego miasta. Wydaje się, że WAWy jest
bardziej niż KRK, ale zamiast np.spokojnego planowania widzę wyłącznie chaos.
W takim stylu to można sobie mieszkanie remontować, a nie infrastrukturę
miasta, na dodatek stolicy! Jeśli masz inny punkt widzenia, bardzo proszę.

A co to - stolica jakaś ważniejsza od reszty kraju, że musi mieć lepiej
zaprojektowaną infrastrukturę? :o

Nie wiadomo, co było przyczyną tej stłuczki. Może naprawdę lusterka
wystawały poza przepisowy obrys no i co poradzić? Ma być wokół torowiska
metrowy korytarz bezpieczeństwa, żeby lusterka były wielkie i żeby słup
nie zdekapitował idioty wystawiającego głowę przez okno?

Zresztą planowanie w Warszawie jest całkiem spokojne, wręcz ślimacze.
Projekty bywają słabe, a wykonanie fatalne, ale to już wina tych naszych
speców i inżynierów-miszczów, a nie władz. Przecież HGW nie będzie
biegała z miarką po budowie.

pozdrawiam,
PK

On 2015-02-26 16:09, Ignac wrote:

Najwyżej projekt rozbiórki mostu, ale filary nie wytrzymają(!) i one pójdą
w następnej kolejności, przecież to też przestarzała konstrukcja.

Przestarzała konstrukcja betonowych słupów?
Wg Ciebie należy fundamenty w połowie budynków na planecie rozebrać? :o

Interesującą kwestią jest tylko to, ile te filary mogą utrzymać, tzn.
czy jest szansa na dodatkowe 2 pasy (na DDR i cywilizowane chodniki).

pozdrawiam,
PK

W dniu czwartek, 26 lutego 2015 19:07:25 UTC+1 użytkownik Piotr Kosewski napisał:

On 2015-02-26 16:09, Ignac wrote:
> Najwyżej projekt rozbiórki mostu, ale filary nie wytrzymają(!) i one pójdą
> w następnej kolejności, przecież to też przestarzała konstrukcja.

Przestarzała konstrukcja betonowych słupów?
Wg Ciebie należy fundamenty w połowie budynków na planecie rozebrać? :o

Filary 80 lat,a przęsła 50, ale to przy obciążeniu 20 tyś pojazdów a nie
100 tyś. Ale filary to nie tylko obciążenia statyczne

Interesującą kwestią jest tylko to, ile te filary mogą utrzymać, tzn.
czy jest szansa na dodatkowe 2 pasy (na DDR i cywilizowane chodniki).

Właśnie mam fantastyczną wiadomość, że będą ddr-y na nowym moście.
Ale podwójnych pasów nie będzie ze względu na stare/starą nośność filarów.

Nie wiem po co to całe "halo" z mostem jeśli budżet miasta na 2015 to 15 mld pln
Czyli, co roku miasto mogłoby zafundować sobie co najmniej jeden nowy, no chyba,
że kilo-metro wszystko pochłania.

Ignac wrote:

Nie wiem po co to całe "halo" z mostem jeśli budżet miasta na 2015 to 15 mld pln
Czyli, co roku miasto mogłoby zafundować sobie co najmniej jeden nowy, no chyba,
że kilo-metro wszystko pochłania.

to przejrzyj sobie budżet miasta to zobaczysz na co idą pieniądze. to
tylko kilkaset stron tabelek. Dasz radę

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

On 2015-02-26 21:10, Ignac wrote:

Nie wiem po co to całe "halo" z mostem jeśli budżet miasta na 2015 to 15 mld pln
Czyli, co roku miasto mogłoby zafundować sobie co najmniej jeden nowy, no chyba,
że kilo-metro wszystko pochłania.

"BudĹźet" to nie jest to, ile miasto ma kasy na wydanie, tylko ile
wydaje. :D
100 mln tu, 200 mln tam... kasa się szybko rozpływa, bo w mieście jest
sporo rzeczy do zrobienia. Stosunkowo mało jest pojedynczych celów,
które pochłaniają kwoty rzędu 100 mln.

Możnaby np. przez rok nie remontować w ogóle dróg i zbudować most. Albo
na rok podwoić ceny biletów i zbudować 2 mosty (miasto pokrywa 2/3
kosztów - jakieś 1.5 mld zł). Itp itd. Wszystko wydaje się takie
proste, nie?

Typowy Polak wydaje na jedzenie 500 zł (swoją drogą: jadłem za tyle na
studiach, ale dziś już bym nie mógł...). No ale jedząc chińskie zupki,
ziemniaki i marchew można się zmieścić w 150 zł. No to przez rok
spokojnie da się odłożyć na niezłej klasy markowy rower!
I co - przeciętni Polacy na takich jeżdżą?
Łatwo powiedzieć, nie? :)

pozdrawiam,
PK

Zapostulowac, aby do lata przerobic go na sciezke.

Tzn tylko znaki ustawic, konstrukcja chyba paru rowerzystow utrzyma
:-)

Ej, to jest genialne :D

No cóż. Zgodnie z dzisiejszą zapowiedzią do lata będą już tylko filary.
Sorry. :)

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,chcielibysmy-aby-przejezdnosc-mostu-zostala-przywrocona-w-tym-roku,159191.html

Czy raczej będzie jak zawsze ?:)

Maciek pisze:

Jakby komuś nie chciało się szukać, to poparcie można wyrazić tu: http://zmienmy.to/petycja/rowerowy-lazienkowski-chcemy-drogi-dla-rowerow-na-moscie-lazienkowskim/ .

Przeczytalem. Moje poparcie lub jego brak nie ma wiekszego sensu bom Krakus. Troche ta odezwa przypomina modne ostatnio protesty gorniczo-rolnicze. :) W sumie cel sluszny. Nie do konca wszystko rozumiem. Ciag pieszo-rowerowy - to jasne. Przystanki? Nie da sie ich zrobic poza mostem? Taki dlugi? A na czym ma polegac przystosowanie mostu dla niepelnosprawnych? Moze za duzo tych rewendykacji? ;)

W dniu sobota, 21 lutego 2015 22:36:17 UTC+1 użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:

Maciek pisze:

> Jakby komuś nie chciało się szukać, to poparcie można wyrazić tu: http://zmienmy.to/petycja/rowerowy-lazienkowski-chcemy-drogi-dla-rowerow-na-moscie-lazienkowskim/ .

Przeczytalem. Moje poparcie lub jego brak nie ma wiekszego sensu bom Krakus. Troche ta odezwa przypomina modne ostatnio protesty gorniczo-rolnicze. :) W sumie cel sluszny. Nie do konca wszystko rozumiem. Ciag pieszo-rowerowy - to jasne. Przystanki? Nie da sie ich zrobic poza mostem? Taki dlugi? A na czym ma polegac przystosowanie mostu dla niepelnosprawnych? Moze za duzo tych rewendykacji? ;)

To się wszystko wiąże. Przystanki na moście są nad Wałem i Wisłostradą i mają jakieś tam
znaczenie lokalne i znikome przesiadkowe. Dostać się na nie
i na przejście przez most można wyłącznie dość wysokimi schodami.
O ile rower jeszcze idzie po tych schodach wepchnąć (są rynienki),
to jakikolwiek wózek jest koszmarem, a niepełnosprawny na wózku
może spokojnie most (jak i większość Trasy) wykreślić sobie
z planu Warszawy.

Dobre podjazdy rozwiązałyby hurtem problemy cyklistów, inwalidów,
matek z wózkiem...

Sorry, ale to takie wklejanie bez zrozumienia. Wklejona informacja jest z wczoraj, kiedy nie byl wiadomo o zakresie remontu. >Teraz wiadomo, ze most bedzie budowany OD NOWA, WYKORZYSTANE ZOSTANA TYLKO FILARY.

No wlasnie, a co jest tam napisane ? Czy beda, zalezy od skali remontu. Skoro bedzie budowany od nowa to logika wskazuje, ze sciezki tez beda zbudowane.

No wlasnie, a co jest tam napisane ? Czy beda, zalezy od skali remontu. Skoro bedzie budowany od nowa to logika wskazuje, ze sciezki tez beda zbudowane.

Jesli masz konstruktywny pomysl to napisz, np. jesli znasz jakiegos dziennikarza, ktory moglby o tym napisac w lokalnej prasie, albo masz strone internetową, na ktorej mozna kliknac i z automatu wyslac e-mail na wskazany adres do urzedu miasta etc.
Jak zostawisz logiczne myslenie urzednikom to mozesz uzyskac taki efekt:

http://tinyurl.com/nrq65q5

No wlasnie, a co jest tam napisane ? Czy beda, zalezy od skali remontu.
Skoro bedzie budowany od nowa to logika wskazuje, ze sciezki tez beda
zbudowane.

Jesli masz konstruktywny pomysl to napisz, np. jesli znasz jakiegos dziennikarza, ktory moglby o tym napisac w lokalnej prasie, >albo masz strone internetową, na ktorej mozna kliknac i z automatu wyslac e-mail na wskazany adres do urzedu miasta etc.
Jak zostawisz logiczne myslenie urzednikom to mozesz uzyskac taki efekt:

Na takie efekty nie masz wplywu, chocbys nie widomo co pisal. Oni i tak wiedza lepiej :)

W dniu piątek, 20 lutego 2015 17:20:51 UTC+1 użytkownik Czesław Wiśniak napisał:

Na takie efekty nie masz wplywu, chocbys nie widomo co pisal. Oni i tak wiedza lepiej :)

Najistotniejszą część roboty już wykonali, czyli ułożyli deski pod
przęsłami i je podpalili! To co jeszcze mają robić?

W dniu 2015-02-20 o 16:26, Czesław Wiśniak pisze:

Sorry, ale to takie wklejanie bez zrozumienia. Wklejona informacja
jest z wczoraj, kiedy nie byl wiadomo o zakresie remontu. >Teraz
wiadomo, ze most bedzie budowany OD NOWA, WYKORZYSTANE ZOSTANA TYLKO
FILARY.

No wlasnie, a co jest tam napisane ? Czy beda, zalezy od skali remontu.
Skoro bedzie budowany od nowa to logika wskazuje, ze sciezki tez beda
zbudowane.

Akurat logiki to bym tego nie mieszał.



Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
........ johnkelly(at)wp.pl ........ kontakt(at)maciejrozalski.eu .......
................... blog GOwOM: maciejrozalski.vot.pl ...................
........... książka w odcinkach: cyber.maciejrozalski.vot.pl ............