Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Most Łazienkowski rowerem?

Most Łazienkowski rowerem?

Data: 2010-12-05 05:21:16
Autor: Marcin Mazurek
Most Łazienkowski rowerem?
On 5 Gru, 13:31, "Mariusz \"Vizu\" Wiloch" <mari...@vizu.pl> wrote:
Hej mam pytanie, czy jezdzi ktos mostem azienkowskim? Jak go lepiej
pokonywac? Ulic czy tym malym chodnikiem?
Planuje sie tam przeprowadzic i dojezdzac do pracy rowerkiem dlatego
pytam :)
Pozdrawiam
Mariusz

Moim zdaniem jest to najgorsza droga na rower w Warszawie. Jadąc tędy
łamiesz generalnie trzy przepisy - zakaz wjazdu rowerów (choć nie ze
wszystkich stron jest zakaz), jazda po bus-pasie (można jechać
środkowym pasem, ale nie polecam, sam bus-pas jest w większości miejsc
szeroki i mieści się tam rowerzysta z autobusem) i ignorowanie "drogi
rowerowej". Bardzo trzeba uważać na rozjazdach (najlepiej jechać
środkiem pasa), jednego kuriera już tam puknęli, chyba nawet
śmiertelnie. Alternatywa - droga rowerowa i spacerowanie z rowerem po
schodach lub sąsiedni most.

Data: 2010-12-05 14:29:18
Autor: Mariusz \"Vizu\" Wiloch
Most Łazienkowski rowerem?
W dniu 2010-12-05 14:21, Marcin Mazurek pisze:
On 5 Gru, 13:31, "Mariusz \"Vizu\" Wiloch"<mari...@vizu.pl>  wrote:
Hej mam pytanie, czy jezdzi ktos mostem azienkowskim? Jak go lepiej
pokonywac? Ulic czy tym malym chodnikiem?
Planuje sie tam przeprowadzic i dojezdzac do pracy rowerkiem dlatego
pytam :)
Pozdrawiam
Mariusz

Moim zdaniem jest to najgorsza droga na rower w Warszawie. Jadąc tędy
łamiesz generalnie trzy przepisy - zakaz wjazdu rowerów (choć nie ze
wszystkich stron jest zakaz), jazda po bus-pasie (można jechać
środkowym pasem, ale nie polecam, sam bus-pas jest w większości miejsc
szeroki i mieści się tam rowerzysta z autobusem) i ignorowanie "drogi
rowerowej". Bardzo trzeba uważać na rozjazdach (najlepiej jechać
środkiem pasa), jednego kuriera już tam puknęli, chyba nawet
śmiertelnie. Alternatywa - droga rowerowa i spacerowanie z rowerem po
schodach lub sąsiedni most.

acha czyli generalnie nie ma co myslec o jezdzie ulica, lepiej wtachac rower po schodach i jechac sciezka :) Wole nie ryzykwoac....

Data: 2010-12-05 15:31:29
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki
Most Łazienkowski rowerem?
Mariusz "Vizu" Wiloch pisze:
W dniu 2010-12-05 14:21, Marcin Mazurek pisze:
On 5 Gru, 13:31, "Mariusz \"Vizu\" Wiloch"<mari...@vizu.pl>  wrote:
Hej mam pytanie, czy jezdzi ktos mostem azienkowskim? Jak go lepiej
pokonywac? Ulic czy tym malym chodnikiem?
Planuje sie tam przeprowadzic i dojezdzac do pracy rowerkiem dlatego
pytam :)
Pozdrawiam
Mariusz

Moim zdaniem jest to najgorsza droga na rower w Warszawie. Jadąc tędy
łamiesz generalnie trzy przepisy - zakaz wjazdu rowerów (choć nie ze
wszystkich stron jest zakaz), jazda po bus-pasie (można jechać
środkowym pasem, ale nie polecam, sam bus-pas jest w większości miejsc
szeroki i mieści się tam rowerzysta z autobusem) i ignorowanie "drogi
rowerowej". Bardzo trzeba uważać na rozjazdach (najlepiej jechać
środkiem pasa), jednego kuriera już tam puknęli, chyba nawet
śmiertelnie. Alternatywa - droga rowerowa i spacerowanie z rowerem po
schodach lub sąsiedni most.

acha czyli generalnie nie ma co myslec o jezdzie ulica, lepiej wtachac rower po schodach i jechac sciezka :) Wole nie ryzykwoac....

Ulica to zły pomysł jak pisał Mariusz. Ale weź pod uwagę, że codzienne tachanie roweru po schodach jest niezwykle upierdliwe :-( Szczególnie, że tam chyba trzeba czasem i pod zjazdami przejść po schodach, więc tak kilka razy góra i dół. Może masz możliwość sie przeprowadzić gdzie indziej ;-), w bardziej pasujące dojazdowo rejony :-)

Seco



--
Szukam pracy:
http://www.goldenline.pl/bartosz-suchecki

Data: 2010-12-05 17:34:46
Autor: Kazimierz Uromski
Most Łazienkowski rowerem?
On 05.12.2010 15:31, Bartosz 'Seco' Suchecki wrote:
Mariusz "Vizu" Wiloch pisze:
W dniu 2010-12-05 14:21, Marcin Mazurek pisze:
On 5 Gru, 13:31, "Mariusz \"Vizu\" Wiloch"<mari...@vizu.pl> wrote:
Hej mam pytanie, czy jezdzi ktos mostem azienkowskim? Jak go lepiej
pokonywac? Ulic czy tym malym chodnikiem?
Planuje sie tam przeprowadzic i dojezdzac do pracy rowerkiem dlatego
pytam :)
Pozdrawiam
Mariusz

Moim zdaniem jest to najgorsza droga na rower w Warszawie. Jadąc tędy
łamiesz generalnie trzy przepisy - zakaz wjazdu rowerów (choć nie ze
wszystkich stron jest zakaz), jazda po bus-pasie (można jechać
środkowym pasem, ale nie polecam, sam bus-pas jest w większości miejsc
szeroki i mieści się tam rowerzysta z autobusem) i ignorowanie "drogi
rowerowej". Bardzo trzeba uważać na rozjazdach (najlepiej jechać
środkiem pasa), jednego kuriera już tam puknęli, chyba nawet
śmiertelnie. Alternatywa - droga rowerowa i spacerowanie z rowerem po
schodach lub sąsiedni most.

acha czyli generalnie nie ma co myslec o jezdzie ulica, lepiej wtachac
rower po schodach i jechac sciezka :) Wole nie ryzykwoac....

Ulica to zły pomysł jak pisał Mariusz. Ale weź pod uwagę, że codzienne
tachanie roweru po schodach jest niezwykle upierdliwe :-( Szczególnie,
że tam chyba trzeba czasem i pod zjazdami przejść po schodach, więc tak
kilka razy góra i dół. Może masz możliwość sie przeprowadzić gdzie
indziej ;-), w bardziej pasujące dojazdowo rejony :-)

Nom, dokładnie. Dopóki nie było buspasa było w miarę ok - szeroki prawy pas i autobus wyprzedzi Cię w miarę sensownie najeżdżając tylko na linię z lewej.
Miałem zbyt duże parcie na legalną jazdę i niemal rok temu miałem tam dość poważne bum na środkowym pasie. Nie wiem dokąd jeździsz, ale ja generalnie wybieram takie trasy (z gocławia):
1. Most Poniatowskiego jeśli jadę tak na pn od Trasy Ł - np. pl. Konstytucji
Tu też jest bus-pas, ale bardzo mi przykro - mam go gdzieś. Jeśli jechałbym tam "możliwie po prawej" czyli prawą stroną lewego pasa to _legalnie_ mogłyby mnie wyprzedzać tylko taksówki na bus-pasie. Autobus jest za szeroki i robiłby to <1m, z lewej jest jeszcze mniej miejsca.

2. Siekierkowski + Gościniec + Siekierkowska + Bluszczańska + Wojskowej Służby Kobiet + Nehru + Gagarina - jeśli jadę na mokotów.
Przy zalegającym śniegu trasa ta sama, ale jezdnią - nad ul. Gościniec jest przystanek z podjazdem dla wózków który nadaje się do zjechania stamtąd rowerem. Na tym odcinku nie ma nadmiernego zagęszczenia samochodów i nie spotkałem się z problemem z wyprzedzeniem mnie.

A jeśli już Trasą Ł to wjeżdżam przy Wale Miedzeszyńskim (tam jest niestety B-9) i zjeżdżam przy Czerniakowskiej - drugim zjazdem (450stopni), chodnikiem do fabrycznej i górnośląska + piękna.
Na górnośląskiej na końcu odcinka pod górkę są schody ale z podjazdem dla wózków, więc nie trzeba nosić.

Btw: p

Data: 2010-12-05 17:40:47
Autor: Kazimierz Uromski
Most Łazienkowski rowerem?
On 05.12.2010 17:34, Kazimierz Uromski wrote:
Nom, dokładnie. Dopóki nie było buspasa było w miarę ok - szeroki prawy
pas i autobus wyprzedzi Cię w miarę sensownie najeżdżając tylko na linię
z lewej.
Miałem zbyt duże parcie na legalną jazdę i niemal rok temu miałem tam
dość poważne bum na środkowym pasie. Nie wiem dokąd jeździsz, ale ja
generalnie wybieram takie trasy (z gocławia):
1. Most Poniatowskiego jeśli jadę tak na pn od Trasy Ł - np. pl.
Konstytucji
Tu też jest bus-pas, ale bardzo mi przykro - mam go gdzieś. Jeśli
jechałbym tam "możliwie po prawej" czyli prawą stroną lewego pasa to
_legalnie_ mogłyby mnie wyprzedzać tylko taksówki na bus-pasie. Autobus
jest za szeroki i robiłby to <1m, z lewej jest jeszcze mniej miejsca.

2. Siekierkowski + Gościniec + Siekierkowska + Bluszczańska + Wojskowej
Służby Kobiet + Nehru + Gagarina - jeśli jadę na mokotów.
Przy zalegającym śniegu trasa ta sama, ale jezdnią - nad ul. Gościniec
jest przystanek z podjazdem dla wózków który nadaje się do zjechania
stamtąd rowerem. Na tym odcinku nie ma nadmiernego zagęszczenia
samochodów i nie spotkałem się z problemem z wyprzedzeniem mnie.

A jeśli już Trasą Ł to wjeżdżam przy Wale Miedzeszyńskim (tam jest
niestety B-9) i zjeżdżam przy Czerniakowskiej - drugim zjazdem
(450stopni), chodnikiem do fabrycznej i górnośląska + piękna.
Na górnośląskiej na końcu odcinka pod górkę są schody ale z podjazdem
dla wózków, więc nie trzeba nosić.

[zapomniane] Btw: Inżynier Ruchu vel Galas stawia opór przy wnioskach o dopuszczenie ruchu rowerów na bus-pasach, ale myślę że warto tu zastosować metodę "zmęczenia materiału" - im więcej nas napisze, w różnym stylu i z różnymi argumentami, tym bardziej będzie miękł i oswajał się z myślą, że "może jednak" (:

Btw2: B-9 na Trasie Ł nie ma od:
1. Ostrobramskiej
2. Kinowej
3. Ronda Jazdy Polskiej na Pragę Płd
4. Czerniakowskiej na Pragę Płd (i z pn i z pd)
[robiłem research po wypadku na ewentualność mandatową (-; ]

Data: 2010-12-05 21:41:36
Autor: Mariusz \"Vizu\" Wiloch
Most Łazienkowski rowerem?
W dniu 2010-12-05 17:34, Kazimierz Uromski pisze:
On 05.12.2010 15:31, Bartosz 'Seco' Suchecki wrote:
Mariusz "Vizu" Wiloch pisze:
W dniu 2010-12-05 14:21, Marcin Mazurek pisze:
On 5 Gru, 13:31, "Mariusz \"Vizu\" Wiloch"<mari...@vizu.pl> wrote:
Hej mam pytanie, czy jezdzi ktos mostem azienkowskim? Jak go lepiej
pokonywac? Ulic czy tym malym chodnikiem?
Planuje sie tam przeprowadzic i dojezdzac do pracy rowerkiem dlatego
pytam :)
Pozdrawiam
Mariusz

Moim zdaniem jest to najgorsza droga na rower w Warszawie. Jadąc tędy
łamiesz generalnie trzy przepisy - zakaz wjazdu rowerów (choć nie ze
wszystkich stron jest zakaz), jazda po bus-pasie (można jechać
środkowym pasem, ale nie polecam, sam bus-pas jest w większości miejsc
szeroki i mieści się tam rowerzysta z autobusem) i ignorowanie "drogi
rowerowej". Bardzo trzeba uważać na rozjazdach (najlepiej jechać
środkiem pasa), jednego kuriera już tam puknęli, chyba nawet
śmiertelnie. Alternatywa - droga rowerowa i spacerowanie z rowerem po
schodach lub sąsiedni most.

acha czyli generalnie nie ma co myslec o jezdzie ulica, lepiej wtachac
rower po schodach i jechac sciezka :) Wole nie ryzykwoac....

Ulica to zły pomysł jak pisał Mariusz. Ale weź pod uwagę, że codzienne
tachanie roweru po schodach jest niezwykle upierdliwe :-( Szczególnie,
że tam chyba trzeba czasem i pod zjazdami przejść po schodach, więc tak
kilka razy góra i dół. Może masz możliwość sie przeprowadzić gdzie
indziej ;-), w bardziej pasujące dojazdowo rejony :-)

Nom, dokładnie. Dopóki nie było buspasa było w miarę ok - szeroki prawy
pas i autobus wyprzedzi Cię w miarę sensownie najeżdżając tylko na linię
z lewej.
Miałem zbyt duże parcie na legalną jazdę i niemal rok temu miałem tam
dość poważne bum na środkowym pasie. Nie wiem dokąd jeździsz, ale ja
generalnie wybieram takie trasy (z gocławia):
1. Most Poniatowskiego jeśli jadę tak na pn od Trasy Ł - np. pl.
Konstytucji
Tu też jest bus-pas, ale bardzo mi przykro - mam go gdzieś. Jeśli
jechałbym tam "możliwie po prawej" czyli prawą stroną lewego pasa to
_legalnie_ mogłyby mnie wyprzedzać tylko taksówki na bus-pasie. Autobus
jest za szeroki i robiłby to <1m, z lewej jest jeszcze mniej miejsca.

2. Siekierkowski + Gościniec + Siekierkowska + Bluszczańska + Wojskowej
Służby Kobiet + Nehru + Gagarina - jeśli jadę na mokotów.
Przy zalegającym śniegu trasa ta sama, ale jezdnią - nad ul. Gościniec
jest przystanek z podjazdem dla wózków który nadaje się do zjechania
stamtąd rowerem. Na tym odcinku nie ma nadmiernego zagęszczenia
samochodów i nie spotkałem się z problemem z wyprzedzeniem mnie.

A jeśli już Trasą Ł to wjeżdżam przy Wale Miedzeszyńskim (tam jest
niestety B-9) i zjeżdżam przy Czerniakowskiej - drugim zjazdem
(450stopni), chodnikiem do fabrycznej i górnośląska + piękna.
Na górnośląskiej na końcu odcinka pod górkę są schody ale z podjazdem
dla wózków, więc nie trzeba nosić.

Btw: p
Ja jezdze do skrzyzowania rakowiecka/niepodleglosci (tam ma prace) i jesli nie bedzie mi pasowac przejazd przez most lazienkowski to wtedy bede sobie jezdzil przez cala saska kepe az do mostu poniatowskiego i tam do centrum a z centrum dalej do metra :) trasa 3,5 km dluzsza ale pewnie bezpieczniejsza i wygodniejsza? =)

Data: 2010-12-05 18:43:58
Autor: Tomek Banach
Most Łazienkowski rowerem?
W dniu 2010-12-05 14:21, Marcin Mazurek pisze:

i ignorowanie "drogi rowerowej".

mi się wydaje ze tam nie ma drogi rowerowej a tylko niebieski szlak rowerowy. A to chyba nie jest tożsame


--
Tomek

Data: 2010-12-05 22:00:49
Autor: zly
Most Łazienkowski rowerem?
Dnia Sun, 5 Dec 2010 05:21:16 -0800 (PST), Marcin Mazurek napisał(a):

ignorowanie "drogi
rowerowej".

Którędy tam prowadzi droga rowerowa?
--
marcin

Data: 2010-12-05 23:11:19
Autor: Kazimierz Uromski
Most Łazienkowski rowerem?
On 05.12.2010 22:00, zly wrote:
Dnia Sun, 5 Dec 2010 05:21:16 -0800 (PST), Marcin Mazurek napisał(a):

ignorowanie "drogi
rowerowej".

Którędy tam prowadzi droga rowerowa?

Chodniki o szerokości 1-1,5m, w zimie zastawiane skrzyniami z piaskiem (zostaje ~0,5m) są oznaczone C-13/16, choć jest to nie tylko niezgodne z rozporządzeniem (szerokość) ale i zdrowym rozsądkiem.

Do tego schody - żeby przejechać na wprost trzeba wejść-zejść-wejść, przejechać wisłę i zejść-wejść-zejść. Kiedyś były tam rynny do prowadzenia roweru, ale jakoś w trakcie remontu zniknęły.

Gdyby ktoś chciał mi tam za to wcisnąć mandat w życiu bym nie przyjął - z jezdni nie da się na to coś wjechać bo są bariery energochłonne, da się co najwyżej go tam wnieść - wiedząc o tym sporo wcześniej.
Poza samym mostem pseudo-DDR/DDRiP czasami występuje na różnych odcinkach po pd stronie w kierunku ostrobramskiej, na stronie Zielonego Mazowsza jest opinia projektu nowej DDR na tym odcinku jeśli chciałbyś się zapoznać z mniej lub bardziej odległą przyszłością.

Data: 2010-12-06 07:53:02
Autor: zly
Most Łazienkowski rowerem?
Dnia Sun, 05 Dec 2010 23:11:19 +0100, Kazimierz Uromski napisał(a):


Chodniki o szerokości 1-1,5m, w zimie zastawiane skrzyniami z piaskiem

Hehe. A są tam latarnie? Bo na podobnym wynalazku na Moście Grota Ja na
przykład się nie mieszczę w barach :>


Gdyby ktoś chciał mi tam za to wcisnąć mandat w życiu bym nie przyjął - z jezdni nie da się na to coś wjechać bo są bariery energochłonne, da się co najwyżej go tam wnieść - wiedząc o tym sporo wcześniej.

No to właściwie dyskwalifikuje wszystko. Podobnie jest (było) na
Siekierkowskim jadąc od Marsa. Jedzie człowiek ulicą jak pan bóg przykazał,
zjeżdża na most, a tu nagle okazuje się, że za barierką ścieżka :>

na stronie Zielonego Mazowsza jest opinia projektu nowej DDR na tym odcinku jeśli chciałbyś się zapoznać z mniej lub bardziej odległą przyszłością.

Szczerze mówiąc nie bardzo ;) Wolę szybsze i sprawdzone sposoby :>

--
marcin

Data: 2010-12-06 08:08:03
Autor: MadMan
Most Łazienkowski rowerem?
Dnia Mon, 6 Dec 2010 07:53:02 +0100, zly napisał(a):

Podobnie jest (było) na
Siekierkowskim jadąc od Marsa. Jedzie człowiek ulicą jak pan bóg przykazał,
zjeżdża na most, a tu nagle okazuje się, że za barierką ścieżka :>

Nie jest wymagane korzystanie z dróg na które nie da się wjechać. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Most Łazienkowski rowerem?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona