Witam

Piszę w sprawie kolegi - Dałem przejechać się koledze na motorze. Rozwalił mi ramę (pękła, jest krzywa)
i nie nadaje się do jazdy. Ostatnio typ mi załatwił ramę bez numerów i dokumentów.
Czy motocykl z taką ramą jest legalny (w sensie jeśli stoi na posesji i nie jest użytkowany)?

--
Contact: GG#44450, solargrim at gmail.com
19:16:28 -!- Platyna Erroneous Nickname

Użytkownik "Solaris" <solaris@be.inspired> napisał w wiadomości news:20090708235031.d7882102.solarisbe.inspired...

Witam
Piszę w sprawie kolegi -
Dałem przejechać się koledze na motorze. Rozwalił mi ramę (pękła, jest
krzywa) i nie nadaje się do jazdy. Ostatnio typ mi załatwił ramę bez
numerów i dokumentów. Czy motocykl z taką ramą jest legalny (w sensie
jeśli stoi na posesji i nie jest  uĹźytkowany)?

Pytanie, skad ta rama pochodzi. Bo od tego zależy odpowiedź na Twoje pytanie. jeśli kolega ramę nabył legalnie (tylko czemu bez dokumentów), to motocykl jest legalny, tylko nie masz do niego dokumentów i tyle.

Dnia Thu, 9 Jul 2009 00:11:04 +0200, jakże pięknego
"Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> wystukał co zawarte poniżej:

: Użytkownik "Solaris" <solaris@be.inspired> napisał w wiadomości : news:20090708235031.d7882102.solarisbe.inspired...
: > Witam
: > Piszę w sprawie kolegi -
: > Dałem przejechać się koledze na motorze. Rozwalił mi ramę (pękła, jest
: > krzywa) i nie nadaje się do jazdy. Ostatnio typ mi załatwił ramę bez
: > numerów i dokumentów. Czy motocykl z taką ramą jest legalny (w sensie
: > jeśli stoi na posesji i nie jest  uĹźytkowany)?
: : Pytanie, skad ta rama pochodzi. Bo od tego zależy odpowiedź na Twoje : pytanie. jeśli kolega ramę nabył legalnie (tylko czemu bez dokumentów), to : motocykl jest legalny, tylko nie masz do niego dokumentów i tyle. Ramę kupił niby gdzieś na jakimś szrocie, jest na niej kilka szlifów (widać, że
ktoś zaliczył glebę) ale niestety nie ma na niej żadnego numeru. Ale jak to sprawdzić
czy rama jest legalna jak nie ma na niej żadnego numeru (w sensie nie da się zindetyfikować
jej legalności). --
Contact: GG#44450, solargrim at gmail.com
19:16:28 -!- Platyna Erroneous Nickname

Użytkownik "Solaris" <solaris@be.inspired> napisał w wiadomości news:20090709004439.b74fb226.solarisbe.inspired...

Ramę kupił niby gdzieś na jakimś szrocie, jest na niej kilka szlifów
(widać, że ktoś zaliczył glebę) ale niestety nie ma na niej żadnego
numeru. Ale jak to sprawdzić czy rama jest legalna jak nie ma na niej
żadnego numeru (w sensie nie da się zindetyfikować jej legalności).

Obejrzyj dokładnie ramę w miejscu,w  ktĂłrym na Twojej - jak rozumiem tego samego typu - jest numer. Z reguły fabryka bije numer w jednym i tym samym miejscu. Jeśli tam nie ma numeru, to powinno Ci dać trochę do myślenia, bo rozsądnie rzecz ważąc być powinien. Jeśli numer jest, to naleĹźałoby sprawdzić, czy nie pochodzi z kradzionego motocykla. W tym celu naleĹźy wziąć ramę i udać się do najbliĹźszej jednostki Policji. Musisz się liczyć z tym, Ĺźe jeśli się okaĹźe kradziona, to Ci ją zabiorą. Ale chyba lepiej stracić przyniesioną przez kolegę ramę, niĹź cały złoĹźony na niej motocykl i mieć zarzut paserstwa. Potem powstanie problem zarejestrowania takiego motocykla, bo to inny motocykl, niĹź TwĂłj.

osobnym zagadnieniem pozostaje, czy powierzyć swoje życie takie ramie niewiadomego pochodzenia,. co do której nie wiadomo, po jakich jest przejściach. niby to kawałek metalu, ale może mieć jakieś ukryte wady nie do ujawnienia w oględzinach.

Dnia Thu, 9 Jul 2009 01:01:58 +0200, jakże pięknego
"Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> wystukał co zawarte poniżej:

: Obejrzyj dokładnie ramę w miejscu,w  ktĂłrym na Twojej - jak rozumiem tego : samego typu - jest numer. Z reguły fabryka bije numer w jednym i tym samym : miejscu. Jeśli tam nie ma numeru, to powinno Ci dać trochę do myślenia, bo : rozsądnie rzecz ważąc być powinien. Niestety ale na tej ramie Ĺźadnego numeru nie ma. Czyli co z takim fantem zrobić?
Chyba na takiej ramie stać sobie może czy nie?

: osobnym zagadnieniem pozostaje, czy powierzyć swoje życie takie ramie : niewiadomego pochodzenia,. co do której nie wiadomo, po jakich jest : przejściach. niby to kawałek metalu, ale może mieć jakieś ukryte wady nie : do ujawnienia w oględzinach. Nie no jeździć na krzywej ramie to samobójstwo..
Po prostu poszukam innej ramy z pełną dokumentacją. Kolega za to zapłaci.

Dzięki za opdowiedź.

--
Contact: GG#44450, solargrim at gmail.com
19:16:28 -!- Platyna Erroneous Nickname

Solaris wrote:

Niestety ale na tej ramie żadnego numeru nie ma. Czyli co z takim fantem zrobić?

Oddać koledze.
Tak w czarnych kolorach. Zeby się nie okazało, że on to z jakieś dziupli przyniósł. Z dziupli trafią do kolegi od kolegi do ciebie. Wybity mechnicznie numer zmienia naprężenia w materiale i nawet po zeszlifowaniu da się odczytać co tam było. Żeby sie nie okazało, że kolega chciał dobrze a ty będziesz siedziec.

Użytkownik "Solaris" <solaris@be.inspired> napisał w wiadomości news:20090709012855.a1101992.solarisbe.inspired...

Dnia Thu, 9 Jul 2009 01:01:58 +0200, jakże pięknego
"Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> wystukał co zawarte poniżej:

Obejrzyj dokładnie ramę w miejscu,w  ktĂłrym na Twojej - jak rozumiem
tego  samego typu - jest numer. Z reguły fabryka bije numer w jednym i
tym samym  miejscu. Jeśli tam nie ma numeru, to powinno Ci dać trochę
do myślenia, bo  rozsądnie rzecz ważąc być powinien.

Niestety ale na tej ramie Ĺźadnego numeru nie ma. Czyli co z takim fantem
zrobić? Chyba na takiej ramie stać sobie może czy nie?

Jesli numeru tam nie ma, to nei znaczy, ze nie było. Obejrzyj to miejsce. I żeby nie było nieporozumuień. jesli nawet zeszlifowano numer, to przeważnie biegły jest w stanie go odczytać.

Po prostu poszukam innej ramy z pełną dokumentacją. Kolega za to zapłaci.

Może najprościej kupić w sklepie. Co to za motocykl?

Dnia Thu, 9 Jul 2009 01:47:31 +0200, jakże pięknego
"Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> wystukał co zawarte poniżej:

: Jesli numeru tam nie ma, to nei znaczy, ze nie było. Obejrzyj to miejsce. I : żeby nie było nieporozumuień. jesli nawet zeszlifowano numer, to przeważnie : biegły jest w stanie go odczytać.

Numer był ale zeszlifowany tak, że żaden biegły go nie odczyta. Jest tam po prostu
dziura. W sumie ramę sprzedam na aluminium.

: > Po prostu poszukam innej ramy z pełną dokumentacją. Kolega za to zapłaci.
: : Może najprościej kupić w sklepie. Co to za motocykl?

Własnie przed chwilą zamówiłem na allegro ramę z niemieckim briefem (pradopodobnie
nie da się już tej ramy zarejestrować) za 200zł. A motocykl to Honda CBR.


--
Contact: GG#44450, solargrim at gmail.com
19:16:28 -!- Platyna Erroneous Nickname

Solaris wrote:

Numer był ale zeszlifowany tak, że żaden biegły go nie odczyta. Jest tam po prostu
dziura. W sumie ramę sprzedam na aluminium.

Chcesz odpowiadać za paserstwo? Oddaj skąd dostałeś.

Użytkownik "Solaris" <solaris@be.inspired> napisał w wiadomości news:20090709132454.709854fc.solarisbe.inspired...

Dnia Thu, 9 Jul 2009 01:47:31 +0200, jakże pięknego
"Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> wystukał co zawarte poniżej:

Jesli numeru tam nie ma, to nei znaczy, ze nie było. Obejrzyj to
miejsce. I  Ĺźeby nie było nieporozumuień. jesli nawet zeszlifowano
numer, to przewaĹźnie  biegły jest w stanie go odczytać.

Numer był ale zeszlifowany tak, że żaden biegły go nie odczyta. Jest tam
po prostu dziura. W sumie ramę sprzedam na aluminium.

I tu się mylisz. Zeszlifowanie w niczym nie przeszkadza akurat :-)

Po prostu poszukam innej ramy z pełną dokumentacją. Kolega za to
zapłaci.

Może najprościej kupić w sklepie. Co to za motocykl?

Własnie przed chwilą zamówiłem na allegro ramę z niemieckim briefem
(pradopodobnie nie da się już tej ramy zarejestrować) za 200zł. A
motocykl to Honda CBR.

czemu sądzisz, że tego się zarejestrować nie da? Pytam. masz dokument, a rama to tylko rama. Trzeba zgłosić w Wydziale Komunikacji wymianę.

Robert Tomasik wrote:

Numer był ale zeszlifowany tak, że żaden biegły go nie odczyta. Jest tam
po prostu dziura. W sumie ramę sprzedam na aluminium.

I tu się mylisz. Zeszlifowanie w niczym nie przeszkadza akurat :-)

Ja z rozumiałem, że dziura to dziura. Czyli niebo przez nią widać.

Własnie przed chwilą zamówiłem na allegro ramę z niemieckim briefem
(pradopodobnie nie da się już tej ramy zarejestrować) za 200zł. A
motocykl to Honda CBR.

czemu sądzisz, że tego się zarejestrować nie da? Pytam. masz dokument, a rama to tylko rama. Trzeba zgłosić w Wydziale Komunikacji wymianę.

Coś za tanio. Nastepna lewa rama z lewymi dokumentami za 200 zł?

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:h35fa2$l5m$1inews.gazeta.pl...

Robert Tomasik wrote:

Numer był ale zeszlifowany tak, że żaden biegły go nie odczyta. Jest tam
po prostu dziura. W sumie ramę sprzedam na aluminium.

I tu się mylisz. Zeszlifowanie w niczym nie przeszkadza akurat :-)

Ja z rozumiałem, że dziura to dziura. Czyli niebo przez nią widać.

No w takim wypadku pewnie sie chemią nic zrobić nie da, choć nie zapominaj, ze poza tym numerem widocznym dla Ciebie rama miewa kilka ukrytych w miejscach znanych tylko wtajemniczonym.

Własnie przed chwilą zamówiłem na allegro ramę z niemieckim briefem
(pradopodobnie nie da się już tej ramy zarejestrować) za 200zł. A
motocykl to Honda CBR.

czemu sądzisz, że tego się zarejestrować nie da? Pytam. masz dokument, a rama to tylko rama. Trzeba zgłosić w Wydziale Komunikacji wymianę.

Coś za tanio. Nastepna lewa rama z lewymi dokumentami za 200 zł?

Moze się tak zdarzyć faktycznie.

Dnia Thu, 09 Jul 2009 14:09:51 -0500, jakże pięknego
witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> wystukał co zawarte poniżej:

: > czemu sądzisz, że tego się zarejestrować nie da? Pytam. masz dokument, a : > rama to tylko rama. Trzeba zgłosić w Wydziale Komunikacji wymianę.
: : : Coś za tanio. Nastepna lewa rama z lewymi dokumentami za 200 zł?

Na ramie są te same numery co w dukumentacji. Przyjdzie rama pójdę na policję, zapytam
ich o to czy jest legalna. PS. To dlaczego tak duĹźo osĂłb sprzedaje ramy na allegro bez dokumentacji? PrzecieĹź niby jest
to nielegal.

--
Contact: GG#44450, solargrim at gmail.com
19:16:28 -!- Platyna Erroneous Nickname

Solaris wrote:

Na ramie są te same numery co w dukumentacji.

Pytanie czy takie same jak wyszły z fabryki.
Nie takie rzeczy się podrabia.

Przyjdzie rama pójdę na policję, zapytam
ich o to czy jest legalna.

Ewentualnie wyjdziesz bez niej, ale wyjdziesz.

Dnia Thu, 09 Jul 2009 16:25:42 -0500, jakże pięknego
witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> wystukał co zawarte poniżej:

: Solaris wrote:
: > : > Na ramie są te same numery co w dukumentacji.
: : : Pytanie czy takie same jak wyszły z fabryki.
: Nie takie rzeczy się podrabia.
: : : : > Przyjdzie rama pójdę na policję, zapytam
: > ich o to czy jest legalna. : : Ewentualnie wyjdziesz bez niej, ale wyjdziesz.

I co normalnie mam iść z dokumentacją ramy na policję i poprosić
ich o to, żeby sprawdzili czy nie jest kradziona? Pomyślą, że jestem
jakiś jeb***ty... ;-)


--
Contact: GG#44450, solargrim at gmail.com
19:16:28 -!- Platyna Erroneous Nickname

Solaris wrote:

I co normalnie mam iść z dokumentacją ramy na policję i poprosić
ich o to, Ĺźeby sprawdzili czy nie jest kradziona?

tak

Pomyślą, że jestem
jakiś jeb***ty... ;-)

raczej nie.

Użytkownik "Solaris" <solaris@be.inspired> napisał w wiadomości news:20090709235112.5efd5e06.solarisbe.inspired...

I co normalnie mam iść z dokumentacją ramy na policję i poprosić
ich o to, żeby sprawdzili czy nie jest kradziona?

Masz isc z TA RAMA a dokumenty wziac tez wypada...

Pomyślą, że jestem
jakiś jeb***ty... ;-)

Oczywiscie, ze nie

Picasso

Użytkownik "Solaris" <solaris@be.inspired> napisał w wiadomości news:20090709221149.5d13ab71.solarisbe.inspired...

Dnia Thu, 09 Jul 2009 14:09:51 -0500, jakże pięknego
witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> wystukał co zawarte poniżej:

czemu sądzisz, że tego się zarejestrować nie da? Pytam. masz
dokument, a  rama to tylko rama. Trzeba zgłosić w Wydziale
Komunikacji wymianę.

Coś za tanio. Nastepna lewa rama z lewymi dokumentami za 200 zł?

Na ramie są te same numery co w dukumentacji. Przyjdzie rama pójdę na
policję, zapytam ich o to czy jest legalna.
PS. To dlaczego tak duĹźo osĂłb sprzedaje ramy na allegro bez
dokumentacji? PrzecieĹź niby jest to nielegal.

Sama sprzedaż ramy bez dokumentacji nielegalna nie jest. tylko istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że taka rama pochodzi z przestepstwa. nie pewność, ale prawdopodobieństwo.

Dnia Thu, 9 Jul 2009 23:03:03 +0200, jakże pięknego
"Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> wystukał co zawarte poniżej:

: Użytkownik "Solaris" <solaris@be.inspired> napisał w wiadomości : news:20090709221149.5d13ab71.solarisbe.inspired...
: > Dnia Thu, 09 Jul 2009 14:09:51 -0500, jakże pięknego
: > witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> wystukał co zawarte poniżej:
: >>> czemu sądzisz, że tego się zarejestrować nie da? Pytam. masz
: >>> dokument, a  rama to tylko rama. Trzeba zgłosić w Wydziale
: >>> Komunikacji wymianę.
: >> Coś za tanio. Nastepna lewa rama z lewymi dokumentami za 200 zł?
: > Na ramie są te same numery co w dukumentacji. Przyjdzie rama pójdę na
: > policję, zapytam ich o to czy jest legalna.
: > PS. To dlaczego tak duĹźo osĂłb sprzedaje ramy na allegro bez
: > dokumentacji? PrzecieĹź niby jest to nielegal.
: : Sama sprzedaż ramy bez dokumentacji nielegalna nie jest. tylko istnieje : bardzo duże prawdopodobieństwo, że taka rama pochodzi z przestepstwa. nie : pewność, ale prawdopodobieństwo. Czyli jeżeli kupię ramę bez dokumetacji i ta rama była z kradzionego motoru to, jeżeli nawet sobie ją postawie ot tak jako ozdoba to już za to grozi mi paserka?
Czy musi być ona zamontowana na motocyklu, żeby doszło do przestępstwa?


--
Contact: GG#44450, solargrim at gmail.com
19:16:28 -!- Platyna Erroneous Nickname

Solaris wrote:

Czyli jeżeli kupię ramę bez dokumetacji i ta rama była z kradzionego motoru to, jeżeli nawet sobie ją postawie ot tak jako ozdoba to już za to grozi mi paserka?

Tak.
Kupileś kradzioną rzecz w celu postawienia jako ozdoby. :)

Pytanie czy wiedziales ze byla kradziona lub latwo mogles sie tego dmyslec.
Tu raczej nie ma zbyt wielkiego wyboru bo raczej wszyscy wiedza, ze ramy maja numery i ze jak go nie ma to cos nie tak.