Data: 2009-09-17 06:23:54 | |
Autor: Massai | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
żeby szlag trafił. Konkretnie to tych co sobie urządzają rajdy po mieście o 22.00. Mam takie pytanie, może ktos się orientuje - czy motocykli nie obowiązują jakies normy głośności? Jak wyjadę samochodem z urwanym tłumikiem, to mię zaraz policja zgarnie. A motocykl? Wczoraj wracałem późno, około 23, i słychać to gazowanie z odległości KILOMETRA. W domu samochodów nie słyszę z ulicy, ale co 10 minut jakieś skurwysyn na moto napierdala. I tego słychać, oj słychać... Jest jakieś forum czy grupa gdzie można by warszawskich motocyklistów poprosić o znalezienie sobie innego toru wyścigowego niż Grójecka? -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-09-17 08:29:52 | |
Autor: MarcinJM | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
Massai pisze:
żeby szlag trafił. Konkretnie to tych co sobie urządzają rajdy po Bo bardziej medialna jest walka z piratami drogowymi jadacymi na 2/3 pasmowce 100 zamiast 70. Decybelomierz kosztuje kilkaset zl, w przeciwienstwie do radaru. Przeciez nawet nie musi byc homologowany, aby nabrac podejrzenia, ze pojazd nie spelnia norm halasu i skierowac go na badania techniczne. -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2009-09-17 09:27:05 | |
Autor: Baczek | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Decybelomierz kosztuje kilkaset zl, w przeciwienstwie do radaru. To chyba za proste. Policjant "na ucho" bierze dowod, a na stacji okazuje sie ze jest OK. I kto płaci? |
|
Data: 2009-09-17 08:38:58 | |
Autor: grzech | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Jest jakieś forum czy grupa ... ano, może powiedz o problemie na pl.rec.motocykle :-) grzech nyska |
|
Data: 2009-09-17 09:36:18 | |
Autor: Usrobo | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
grzech pisze:
a tam będzie: i wiecie co z nim zrobic by PEJA i co noc co 5 minut bzzzzzzzzzz bzzzzzzzzzzzzz michal |
|
Data: 2009-09-17 09:38:03 | |
Autor: Usrobo | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
Usrobo pisze:
grzech pisze:Zapomnialem dodać Grójecka w wawie ;) ale samo mieszkanie przy grójeckiej jest męczarnią michal |
|
Data: 2009-09-17 08:09:23 | |
Autor: Massai | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Usrobo wrote:
Usrobo pisze: Od jakiegoś czasu jeden ksiądz z pobliskiej parafii się zabrał za to i ponoć codziennie wydzwania na policję. Przez chwilę był błogi spokój, ale ostatnio też chyba sobie odpuścił... -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-09-17 16:36:06 | |
Autor: Jacek \"Plumpi\" | |
Motocyklistów... i ich rycząc=?ISO-8859-2??= Q?y maszyny... | |
Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:h8sqrj$rmd$1inews.gazeta.pl... Od jakiegoś czasu jeden ksiądz z pobliskiej parafii się zabrał za to i Widać poczuł konkurencję ;D |
|
Data: 2009-09-17 21:25:40 | |
Autor: jerzu | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny ... | |
On Thu, 17 Sep 2009 09:36:18 +0200, Usrobo <usrobo@op.pl> wrote:
i co noc co 5 minut bzzzzzzzzzz bzzzzzzzzzzzzz Ja mam to od dwóch tygodni. Samochodów z Puławskiej (Wawa) nie słyszę, motocykle co chwila. Jeżdżą po dwóch, trzech naraz. Wyścigi sobie urządzają. Od Poleczki do Wałbrzyskiej i odwrotnie. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2009-09-17 11:15:06 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
grzech wydusił z siebie te słowy:
Jest jakieś forum czy grupa ... raczej na pl.pregierz -- Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_ Omega A R6 3,0 24V |
|
Data: 2009-09-17 09:07:20 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:h8sklq$5m0$1inews.gazeta.pl...
A mnie wkurwiaja wlasciciele tjuningowanych puszek z wyprutymi wydechami albo pseudorajdowymi urzadzajacy sobie wyscigi po Aleksandrowskiej. Czy ktos sie orientuje gdzie to mozna to zglosic? Zeby ich szlag trafił. Konkretnie to tych co sobie urządzają rajdy po mieście po 22.00. Mam takie pytanie, może ktos się orientuje - czy samochodow nie obowiązują jakies normy głośności? Jak wyjadę glosnym motocyklem to ktos sie zawsze uczepi a jak jedzie taki mlotek z pustym wydechem to nic sie nie dzieje. Wczoraj siedzielem do pozna i około 23.oo sie zaczelo, słychać ich z odleglosci KILOMETRA jak sie scigaja. W domu motocykli nie słyszę z ulicy, ale co 10 minut jakieś skurwysyn w aucie napierdala w lewo i w prawo. I tego słychać, oj słychać... Szczegolnie tego barana w renault. Dobrze trafilem? PS Wez moze nie uogolniaj, a jak cie cos gryzie to zglos to na policje. -- Bartek Blue9'99 normalny wydech Ave1,8 normalny wydech EL |
|
Data: 2009-09-17 08:50:58 | |
Autor: Waldek Godel | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 09:07:20 +0200, BartekZX9R napisał(a):
A mnie wkurwiaja wlasciciele tjuningowanych puszek z wyprutymi wydechami albo pseudorajdowymi urzadzajacy sobie wyscigi po Aleksandrowskiej. Dokładnie w to samo miejsce co motocyklistów, w dodatku te same przepisy są naruszane i taką sama karę dostaną. Obiecujesz, że będziesz pracowicie zgłaszał jednych i drugich? Będę twoi fanem.. serio. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" |
|
Data: 2009-09-17 09:57:21 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisał w wiadomości news:1u99eee7h1fvt$.dlglepper.institute.com... Dokładnie w to samo miejsce co motocyklistów, w dodatku te same przepisy sąSerio, zglaszam. Mam po prostu dzieciaki i wkurwia mnie halasowanie pod oknem. Ale zeby nie bylo tak fajnie to policja zlewa takie zgloszenia. W lodzi nie mogli znalezc bialego Murcielago, cabrio, ktorego wlasciciel codziennie urzadzal sobie testy. -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 09:12:42 | |
Autor: Waldek Godel | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 09:57:21 +0200, BartekZX9R napisał(a):
Ale zeby nie bylo tak fajnie to policja zlewa takie zgloszenia. W lodzi nie mogli znalezc bialego Murcielago, cabrio, ktorego wlasciciel codziennie urzadzal sobie testy. Przy każdym kontakcie - również telefonicznym - policjant ma obowiązek podać imię, nazwisko i stopień. W razie braku reakcji natychmiast składasz skargę do przełożonych, podając datę, czas i szczególy sprawy. Najlepiej pisemnie. Pamiętaj, że biorąc uwagę proporcje, na jedno ryczące auto pownieneś zgłosić conajmniej 3-4 motocyklistów. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" |
|
Data: 2009-09-17 10:19:16 | |
Autor: Arek (G) | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
Waldek Godel pisze:
Dnia Thu, 17 Sep 2009 09:57:21 +0200, BartekZX9R napisał(a): Ja bym powiedział, że na jedno ryczące auto przypada ok 50 motocyklistów. A. |
|
Data: 2009-09-17 09:10:49 | |
Autor: Ghost | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "BartekZX9R" <bartlomiej.kacprzak@gmail.com> napisał w wiadomości news:h8snbq$m9b$1atlantis.news.neostrada.pl...
Wez moze nie uogolniaj, a jak cie cos gryzie to zglos to na policje. Sprawdz w slowniku znaczenie slowa "uogolniac". |
|
Data: 2009-09-17 09:19:49 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał w wiadomości news:h8so1i$lc7$1nemesis.news.neostrada.pl... Sprawdz w slowniku znaczenie slowa "uogolniac".Acha, wez przeczytaj pierwszy post. -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 11:22:29 | |
Autor: Ghost | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "BartekZX9R" <bartlomiej.kacprzak@gmail.com> napisał w wiadomości news:h8so31$nt3$1atlantis.news.neostrada.pl...
żeby szlag trafił. Konkretnie to tych co sobie urządzają rajdy po Wez moze nie uogolniaj, a jak cie cos gryzie to zglos to na policje. Sprawdz w slowniku znaczenie slowa "uogolniac". Acha, wez przeczytaj pierwszy post. Acha, przeczytalem, nawet cytat zostawilem. |
|
Data: 2009-09-17 09:16:43 | |
Autor: Arek (G) | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
[...] W domu motocykli nie słyszę z ulicy, ale co 10 minut jakieś skurwysyn Raczej nie. Akurat motocykliści naparzający wieczorami po mieście, nie są zjawiskiem rzadkim. Mi to również podnosi ciśnienie. Aż dziwię się, że ludzie najbliżej mieszkający ulicy nie zaczynają strzelać do takich. A. |
|
Data: 2009-09-17 09:21:19 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Arek (G)" <aaa@bbb.pl> napisał w wiadomości news:h8snor$eu2$2inews.gazeta.pl...
Takoz samochodziarze nie sa zjawiskiem rzadkim, dziwie sie, ze mieszkancy okolicznych ulic nie zaczeli podkladac gwozdzi na ulicy. Puknij sie w glowe. -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 08:07:40 | |
Autor: Massai | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
BartekZX9R wrote:
Ja mówię o konkretach, sytuacji na Grójeckiej w DC. Powtarzam, samochodów nie słychać, czasem jak pusty tir jedzie i załomocze naczepą, to coś tam dochodzi. A słychac motocykle. Więc bzdurą jest mówienie że głośne samochody są takim samym problemem. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-09-17 10:16:19 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:h8sqoc$r7r$1inews.gazeta.pl... Ja mówię o konkretach, sytuacji na Grójeckiej w DC.Ja rowniez, a konkretnie do Lodzi na Wlokniarzy i Aleksandrowska. Posluchasz to zrozumiesz. A słychac motocykle.Samochody rowniez slychac, tak samo glosno jak motocykle. -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 10:18:33 | |
Autor: Arek (G) | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
[...] A słychac motocykle.Samochody rowniez slychac, tak samo glosno jak motocykle. Kwestia skali. Ja w centrum miasta dawno nie słyszałem głośnego samochodu (aczkolwiek na pewno są) a motocykle urządzają mi koncert codziennie. I w dodatku w godzinach wieczornych/nocnych. Więc to chyba jest różnica. A. |
|
Data: 2009-09-17 10:22:10 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
Arek (G) pisze:
BartekZX9R pisze: Dokładnie, te same obserwacje. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2009-09-17 10:41:22 | |
Autor: GK | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:h8sqoc$r7r$1inews.gazeta.pl... Przyjedz koło Selgrosa na Rokicińską to też zrozumiesz... Prawie co wieczór organizują sobie tam dzikie harce motocykle. A może sam tam hałasujesz? A słychac motocykle.Samochody rowniez slychac, tak samo glosno jak motocykle. Bzdura, chyba nie wiesz o czym piszesz... |
|
Data: 2009-09-17 11:25:45 | |
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:h8sqoc$r7r$1inews.gazeta.pl... Witaj. Ja słyszę delikatny szum samochodów z al. Sikorskiego w DC. Czasem oczywiście zdarzy się rozklekotany tir lub jakieś tam głośne zapiedradające auto ze "sportowym" wydechem. Ale to czasem. Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że najgłośniejsze są właśnie motocykle. Ale nie te spokojnie jadące, ale zapierdalające. Toż to ryczy na całą okolicę. I na przykład wczoraj koło północy znowu urządzili sobie rajdy. Bardzo głośne rajdy. Osóbówek ryczących nie słyszałem Aby było sprawiedliwie i obiektywnie, dzisiejszego wieczora zrobię listę pzeszkadzaczy. Będę liczyć i zapisywać głośne auta i motocykle. Nie ma jak pomylić. I będę miał na papierze co bardziej przeszkadza. Pozdrawiam Seco -- Szukam pracy i to pilnie! http://www.goldenline.pl/bartosz-suchecki Konferencje, eventy, integracja, turystyka przyjazdowa i wyjazdowa, ochrona środowiska. |
|
Data: 2009-09-17 11:10:08 | |
Autor: Budzik | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Osobnik posiadający mail pisz_na@seco.maupa.tlen.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że najgłośniejsze są właśnie motocykle. Ale nie te spokojnie jadące, ale zapierdalające. IMO równie glosne sa wszelkiej masci Harleye i Harleyo-podobne ruszajace na swiatłach i dynamicznie przyspieszajace. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Najpewniejszą metodą zachowania tajemnicy jest sprawienie, by ludzie wierzyli, że już ją znają." Frank Herbert |
|
Data: 2009-09-17 09:38:52 | |
Autor: Robert_J | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Takoz samochodziarze nie sa zjawiskiem rzadkim, dziwie sie, ze mieszkancy okolicznych ulic nie zaczeli podkladac gwozdzi na ulicy. Chyba trochę przesadzasz :-). Mieszkam w Szczecinie, w zasadzie na peryferiach. I wieczorami słyszę palantów na motocyklach robiących sobie wyścigi w centrum miasta. Słychać ich z bardzo dużej odległości, czego o samochodach raczej nie można powiedzieć. Pseudosportowe auto słyszę dopiero jak jedzie mo mojej ulicy, motocykl z kilometra... Mam niestety nieszczęście mieszkać blisko ul. Taczaka (miejscowi wiedzą), długiej, o małym natężeniu ruchu, na której praktycznie co wieczór mistrzowie testują swoje rumaki :-). I proszę nie porównuj hałasu auta do hałasu motocykla, bo się trochę ośmieszasz. PS. Kiedyś jeździłem motocyklem, wiem jaka to frajda. Żeby nie było że jestem nastawiony anty... |
|
Data: 2009-09-17 09:47:27 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Robert_J" <rob_33@wp.pl> napisał w wiadomości news:h8sp2h$l9e$1inews.gazeta.pl... I proszę nie porównuj hałasu auta do hałasu motocykla, bo się trochę ośmieszasz.Nie porownuje, twierdze tylko, ze oba pojazdy sa tak samo wkurwiajace. :) I porzadek nalezy zrobic i z jednymi i z drugimi. Zreszta zauwaz, ze wydechy w motocyklach sa homologowane. Pomijam ludzi niszczacych wydechy poprzez wyrzucenie ich zawartosci. Takich powinny odsiewac stacje diagnostyczne. .. Kiedyś jeździłem motocyklem, wiem jaka to frajda. Żeby nie było że jestem nastawiony anty...Nikt nie jest anty, szkoda tylko, ze nie widzicie problemu z samochodziarzami :) -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 08:55:06 | |
Autor: Budzik | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Osobnik posiadający mail bartlomiej.kacprzak@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
I proszę nie porównuj hałasu auta do hałasu motocykla, bo się trochę ośmieszasz.Nie porownuje, twierdze tylko, ze oba pojazdy sa tak samo wkurwiajace. :) opinia osoby ktora mieszkała przez długi czs przy głownej ulicy - jezeli nie słyszysz róznicy w glosnosci samochodu (nawet sportowego) i motocykla - nie jestes obiektywny. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Demokracja prowadzi do dyktatury" Platon |
|
Data: 2009-09-17 11:18:01 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:17092009.53EE9F60budzik61.poznan.pl... Osobnik posiadający mail bartlomiej.kacprzak@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:Czy ja mowilem o roznicy glosnosci? Mowie o poziomie wkurwienia gdy oba rodzaje pojazdow halasuja pod oknem. -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 09:40:08 | |
Autor: Budzik | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Osobnik posiadający mail bartlomiej.kacprzak@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Czy ja mowilem o roznicy glosnosci? Mowie o poziomie wkurwienia gdy oba rodzaje pojazdow halasuja pod oknem. jak dla mnie czym glosniej - tym bardziej wkurwiajaco. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Błędy człowieka szlachetnego są jak zaćmienie Słońca lub Księżyca. Wszyscy je widzą." - Konfucjusz |
|
Data: 2009-09-17 15:22:05 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 11:18:01 +0200, BartekZX9R napisał(a):
opinia osoby ktora mieszkała przez długi czs przy głownej ulicy - jezeliCzy ja mowilem o roznicy glosnosci? Mowie o poziomie wkurwienia gdy oba rodzaje pojazdow halasuja pod oknem. Jeśli nie rozróżniasz poziomów głośności, to może laryngolog? Czy to motor tak Ci zniszczył słuch? -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2009-09-17 15:46:34 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości news:1smm6vlr12him$.9uklftbd1t0y$.dlg40tude.net... Dnia Thu, 17 Sep 2009 11:18:01 +0200, BartekZX9R napisał(a):Moze czytanie ze zrozumieniem? Podstawowka? Napisalem, ze nie rozrozniam, czy napisalem, ze przeszkadzaja mi oba? -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 17:10:45 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 15:46:34 +0200, BartekZX9R napisał(a):
Jeśli nie rozróżniasz poziomów głośności, to może laryngolog? Czy to motorMoze czytanie ze zrozumieniem? Podstawowka? Czyli jednak problem ze słuchem przez zbyt dużo czasu na dwóch kółkach. Albo zbyt duży poziom tolerancji. -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2009-09-17 21:29:12 | |
Autor: jerzu | |
MotocyklistĂłw... i i ch ryczÂący maszyny.. . | |
On Thu, 17 Sep 2009 15:46:34 +0200, "BartekZX9R"
<bartlomiej.kacprzak@gmail.com> wrote: Moze czytanie ze zrozumieniem? Podstawowka? Zacznij od siebie. Nie przeczytałeś dokładnie posta rozpoczynjącego wątek, przywaliłeś się do samochodziarzy i jeszcze piszesz coś o uogólnianiu. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2009-09-17 22:14:41 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Użytkownik "jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:me35b5d23l3fe366p0o5oeairc4cg0002g4ax.com... On Thu, 17 Sep 2009 15:46:34 +0200, "BartekZX9R"Sam przeczytaj, bo w pierwszym poscie pada: W domu samochodów nie słyszę z ulicy, ale co 10 minut jakieś skurwysyn na moto napierdala. Wiec sie ode mnie odstosunkuj. -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-18 20:40:40 | |
Autor: DoQ | |
MotocyklistĂłw... i ich ryczÂący maszy ny... | |
jerzu pisze:
Zacznij od siebie. Nie przeczytaĹeĹ dokĹadnie posta rozpoczynjÄ cego Przeciez to ex-BartusGSXF - bezmyslna solidarnosc jajnikow ze wszystkim co ma 2 kola i silniczek. Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-09-18 20:47:21 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:h90kqm$bbk$1nemesis.news.neostrada.pl... jerzu pisze:Jak zwykle odzywasz sie niepytany. Myslisz, ze Andrzejek bedzie potrzebowal twojej pomocy ? :) Gownoprawda zreszta, podpowiedzialem, ze nie ze wszystkimi ale z tymi, ktorzy maja niewlasciwe wydechy. Ale to jak zwykle pomijacie. misie :) -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-18 21:02:21 | |
Autor: jerzu | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny ... | |
On Fri, 18 Sep 2009 20:47:21 +0200, "BartekZX9R"
<bartek.kacprzak@gmail.com> wrote: Gownoprawda zreszta, podpowiedzialem, ze nie ze wszystkimi ale z tymi, ktorzy maja niewlasciwe wydechy. To Ty pominąłeś to na samym początku. "Konkretnie to tych co sobie urządzają rajdy po mieście o 22.00." - to cytat z Message-ID: <h8sklq$5m0$1@inews.gazeta.pl>. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2009-09-18 21:29:24 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Użytkownik "jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:j5m7b5tuce2d3h2mfbocbrei242k4k68284ax.com... On Fri, 18 Sep 2009 20:47:21 +0200, "BartekZX9R"wiesz co to kontekst? Massai co prawda napisal o motocyklistach urzadzajacych sobie "wyscigi" albo "rajdy" po miescie ale nie napisal, ze chodzi mu o motocykle z _wyprutymi_ wydechami. Skurwysynami raczyl nazwac motocyklistow jezdzacych po ulicach, wrzucajac w pierwszym poscie do jednego wora wszystkich jezdzacych po ulicach wieczorem. tyle -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-18 22:06:43 | |
Autor: DoQ | |
Motocyklistów... i ich rycz?c y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
Skurwysynami raczyl nazwac motocyklistow jezdzacych po ulicach, wrzucajac w pierwszym poscie do jednego wora wszystkich jezdzacych po ulicach wieczorem. Tobie to jak widac trzeba jak dziecku recytowac, bo sam bys nie wpadl na to ze cichego motocykla autor watku zwyczajnie by nie slyszal. Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-09-18 22:22:17 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:h90prv$j1a$2nemesis.news.neostrada.pl... BartekZX9R pisze:No szczegolne tutaj "Hm, ja się zastanawiam nad jakąś petycją do władz miasta o wprowadzenie po prostu zakazu ruchu motocykli po 22.00 w obrębie miasta." Wyraznie mowi o glosnych/majacych wybebeszone/ wydechach motocyklach. Zanim zabierzesz glos zadaj sobie choc troche trudu i przeczytaj watek zanim wyjdziesz na glupka. -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-18 21:03:34 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
MotocyklistĂłw... i ich ryczÂący maszy ny... | |
DoQ pisze:
jerzu pisze: Zobacz jaki "aktywny" po powrocie z niebytu :) -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2009-09-18 22:04:41 | |
Autor: DoQ | |
MotocyklistĂłw... i ich ryczÂący maszy ny... | |
Artur MaĹlÄ
g pisze:
Przeciez to ex-BartusGSXF - bezmyslna solidarnosc jajnikow ze wszystkim co ma 2 kola i silniczek.Zobacz jaki "aktywny" po powrocie z niebytu :) Podobno ludzie z problemami psychicznymi uaktywniaja sie jesieniÄ ... Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-09-18 23:04:41 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:h90po5$j1a$1nemesis.news.neostrada.pl... Podobno ludzie z problemami psychicznymi uaktywniaja sie jesienią...I kto to mowi :) Kolko wzajemnej adoracji. -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-19 14:06:46 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
MotocyklistĂłw... i ich ryczÂący maszy ny... | |
DoQ pisze:
(...) Podobno ludzie z problemami psychicznymi uaktywniaja sie jesieniÄ ... Nie to miaĹem na myĹli - gdzieĹ pod koniec kwietnia(?) miaĹ bliĹźszy kontakt z "puszkÄ " i teraz wraca na "nowym" nabytku gĹosiÄ swoje "rewelacje" na pms :) -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2009-09-19 13:55:10 | |
Autor: Przembo | |
MotocyklistĂłw... i ich ryczÂą cy maszyny... | |
*Artur MaĹlÄ
g* napisal(a) w news:h90li9$l03$2inews.gazeta.pl:
DoQ pisze: I bardzo dobrze ze jest aktywny dziala w dobrej sprawie, na takim przykladzie od razu mozna sobie wyrobic zdanie o motocyklistach. Jak ktos porownuje glosnosc wydechow podrasowanych aut i moto, wybiorczo interretuje przepisy, a do tego nie rozumie najprotszych rzeczy to czego chciec wiecej? Moze satysfakcji z "dyskusji" nie bedzie, ale Bartek dziala tylko na swoja niekorzysc :) Pozdr |
|
Data: 2009-09-19 14:30:07 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
MotocyklistĂłw... i ich ryczÂący maszy ny... | |
Przembo pisze:
(...) I bardzo dobrze ze jest aktywny dziala w dobrej sprawie, na takim przykladzie od razu mozna sobie wyrobic zdanie o motocyklistach. Widzisz, mnie tam Ĺrednio interesuje jego niekorzyĹÄ - sam sobie pracuje na opiniÄ. Problem w tym, Ĺźe dziaĹa na niekorzyĹÄ normalnych motocyklistĂłw, ktĂłrzy sÄ później kojarzeni przez pryzmat podobnych wypowiedzi. Massai nie darmo wyciÄ gnÄ Ĺ sprawÄ namawiania przez "motocyklistĂłw" z prm do kĹamstw w zakresie uszkodzenia (celowego) komuĹ samochodu. Wiesz co napisaĹ nasz bohater? Message-ID: <h8asnv$gdi$1@atlantis.news.neostrada.pl> <cite> Masz kolege? To juz masz swiadka. A najlepiej jak bedziesz jechal wtedy z zona albo dziewczyna. Mialem podobna syt. tylko ja wgialem facetowi blotnik reka. On mial swiadka i ja mialem swiadka. Sprawa poszla do umorzenia. </cite> Zgodnie z relacjÄ autora jakaĹ babka wyprzedzaĹa ze dwa razy na gruboĹÄ kurzu, później w jego mniemaniu zĹoĹliwie mu zajechaĹa drogÄ i gwaĹtownie zahamowaĹa. Ten podjechaĹ, podobno tylko "trzasnÄ Ĺ" jej w lusterko i pojechaĹ. Wieczorkiem pojawiĹa siÄ policja (zarzut uszkodzenia mienia na 700PLN). Ludzie z prm namĂłwili go do kĹamstw w zakresie przebiegu caĹego zdarzenia. Ten kĹamaĹ - ciÄ gu dalszego nie ĹledziĹem, bo i jaki sens? -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2009-09-19 15:31:05 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:h92isj$4ni$1inews.gazeta.pl... Widzisz, mnie tam średnio interesuje jego niekorzyść - sam sobie pracuje Tylko, ze wczesniej facet chcial mnie zepchnac trzy razy z jezdni, hamowal przede mna zlosliwie, kiedy zatrzymalem sie przed nim na czerwonym swietle probowal mnie rozjechac. Kiedy na kolejnych swiatlach zablokowalem mu mozliwosci ucieczki i chcialem wezwac policje uciekl po trawie. W trakcie konwersacji przez szybe stwierdzil, ze nie wysiadzie z samochodu i nie bedzie czekal na policje. Wszystko dlatego, ze wczesniej omijalem rozlany olej na swoim pasie nie wyjezdzajac po za linie go wyznaczajace a facet twierdzil, ze sobie slalom urzadzam. Tydzien pozniej dostalem wezwanie na komende w sprawie rzekomego uszkodzenia blotnika, ktorego mialem dokonac _reka_. Facet w momencie zdarzenia jechal sam, na policji twierdzil, ze jechal z zona. Wiec nie pierdol bo nie znasz faktow. Zgodnie z relacją autora jakaś babka wyprzedzała ze dwa razy na grubośćPieprzysz w dalszym ciagu bez sensu, przeinaczajac fakty. BTW Probe zatrzymania jednego buca w aucie przyplacilem polamaniem kosci stopy bo fiut przejechal mi po nodze. Wiec jak chcesz dyskutowac o jedzie motocyklem po miescie to nawet nie probuj bo masz o tym gowniane pojecie. -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-19 16:12:13 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Motocyklistów... i ich rycz?c y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
(...) Wiec nie pierdol bo nie znasz faktow. Nie interesuje mnie Twoja projekcja bliżej nieokreślonych faktów - w zupełności mi wystarcza Twoje wcześniejsze stwierdzenie: > Message-ID: <h8asnv$gdi$1@atlantis.news.neostrada.pl> > <cite> > Masz kolege? To juz masz swiadka. A najlepiej jak bedziesz jechal tedy > z zona albo dziewczyna. Mialem podobna syt. tylko ja wgialem facetowi > blotnik reka. On mial swiadka i ja mialem swiadka. Sprawa poszla do > umorzenia. > </cite> Sam kłamiesz i namawiasz innych do kłamstwa. Pieprzysz w dalszym ciagu bez sensu, przeinaczajac fakty. LOL - materiał dostępny w google. Kto zainteresowany to przeczyta i oceni. Namiary na wątek już dałem wcześniej. Probe zatrzymania jednego buca w aucie przyplacilem polamaniem kosci stopy bo fiut przejechal mi po nodze. Ojej - masz może orzeczenie lekarskie i numer sprawy w sądzie? Wiec jak chcesz dyskutowac o jedzie motocyklem po miescie to nawet nie probuj bo masz o tym gowniane pojecie. Mało mnie interesuje Twoje zdane na ten temat. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-09-19 16:16:29 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:h92os2$qhs$1inews.gazeta.pl... > Masz kolege? To juz masz swiadka. A najlepiej jak bedziesz jechal tedyNie klamie, za to ty manipulujesz i klamiesz, pomijajac istotne zdania podczas cytowania, co zreszta pokazalem w trakcie tej dyskusji. Ojej - masz może orzeczenie lekarskie i numer sprawy w sądzie?Mam nawet pismo z policji o umorzeniu sprawy z powodu niewykrycia sprawcy. Nie zdazylem zapamietac numerow niebieskiej renowki. Mało mnie interesuje Twoje zdane na ten temat.To tak jak mnie twoje. -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-19 16:31:23 | |
Autor: DoQ | |
Motocyklistów... i ich rycz?c y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:h92os2$qhs$1inews.gazeta.pl... "Masz kolege? To juz masz swiadka" to najzwyklejsze w swiecie naklanianie do skladania falszywych zeznan, a to dosc powazny paragraf. |
|
Data: 2009-09-19 16:37:24 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:h92q47$6d6$1atlantis.news.neostrada.pl... BartekZX9R pisze:Jedynie rada, jesli opis watkotworcy byl prawdziwy a on doskonale wie czy uszkodzil czy nie lusterko, Tu masz dodatkowe wyjasnienie Marcina "Byłem na policji, postawiono mi zarzut uszkodzenia mienia na 700 zł. Nie przyznałem się i złożyłem wyjaśnienie, że w lusterko uderzyłem przy ruszaniu. No ale formalnie to jestem hehe "podejrzany"." -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-19 16:55:55 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Motocyklistów... i ich rycz?c y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
"DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał:^^^^^^^^^^^^^ ruszaniu. No ale formalnie to jestem hehe "podejrzany"."^^^^^^^^^^^^ Które to jest kłamstwem na skutek podpowiedzi "dobrych" kolegów. <cite> włosy mi stanęły dęba, potem nie wytrzymałem podjeżdżam do baby a ona udaje że mnie nie widzi... trzasnąłem w lusterko raczej machnięciem ręki niż specjalnie i nie widziałem żeby coś się stało i pojechałem a tu wieczorem przyjeżdża </cite> -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-09-19 16:31:47 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Motocyklistów... i ich rycz?c y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
(...) Nie klamie, za to ty manipulujesz i klamiesz, pomijajac istotne zdania podczas cytowania, co zreszta pokazalem w trakcie tej dyskusji. LOL - jedynie co pokazałeś, to właśnie kłamstwo i pomijanie zasadniczej części wypowiedzi przedpiścy - dostałeś do czarno na białym. Od samego początku i nie tylko w tym wątku. Nie wiem jak to się stało, ale nie tylko ja to zauważyłem. Ojej - masz może orzeczenie lekarskie i numer sprawy w sądzie?Mam nawet pismo z policji o umorzeniu sprawy z powodu niewykrycia sprawcy. Ojej - znaczy się dużo krzyczysz, ale nawet nie potrafisz zapamiętać numerów niebieskiej renówki, która to miała Ci połamać kości stopy? Wiem, wiem - to jakiś spisek. To tak jak mnie twoje. Cóż - to masz problem. Póki co, to jedynym Twoim argumentem było stwierdzenie: <cite> nawet nie probuj bo masz o tym gowniane pojecie </cite> Zaiste - argument merytoryczny :) -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-09-19 16:42:35 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:h92q0p$2pg$1inews.gazeta.pl... LOL - jedynie co pokazałeś, to właśnie kłamstwo i pomijanie zasadniczejWlasnie LOL, cytujesz caly watek i pomijasz kluczowe zdanie, ktore tobie akurat nie pasuje. :) Ojej - znaczy się dużo krzyczysz, ale nawet nie potrafisz zapamiętaćBo zamiast patrzec na numery podnosilem sie z jezdni zeby mnie nie rozjechal autobus jadacy z naprzeciwka. Kierujacy ta ranowka stary chuj przewrocil mnie z motocyklem prosto pod nadjezdzajacy autobus. Wiem, wiem - to jakiś spisek.Nie, nieudolnosc policji. Cóż - to masz problem. Póki co, to jedynym Twoim argumentem byłoAle dokladnie obrazujacy dyskusje z toba. -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-19 17:08:26 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Motocyklistów... i ich rycz?c y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
(...) Wlasnie LOL, cytujesz caly watek i pomijasz kluczowe zdanie, ktore tobie akurat nie pasuje. :) Zacytowałem początkową wypowiedź, której treść pominąłeś. Jedynie do czego się odniosłeś, to "sk***y" wyjęte z kontekstu. Bo zamiast patrzec na numery podnosilem sie z jezdni zeby mnie nie rozjechal autobus jadacy z naprzeciwka. Fortepian z góry nie leciał? Kierujacy ta ranowka stary chuj przewrocil mnie z motocyklem prosto pod nadjezdzajacy autobus. Hi, hi, hi - wcześniej pisałeś: Message-ID: <h90b4f$ilo$1@atlantis.news.neostrada.pl> <cite> Nazwalem kogos fiutem albo innym ujem czy znowu sobie cos dopisales? </cite> Masz do kompletu: Message-ID: <h90l5b$cf8$1@nemesis.news.neostrada.pl> <cite> Brakuje tylko "uja" ktorego mi rowniez przypisales, misiu. </cite> Wiem, wiem - to jakiś spisek.Nie, nieudolnosc policji. No pewnie - zawsze trzeba na kogoś zwalić. Cóż - to masz problem. Póki co, to jedynym Twoim argumentem byłoAle dokladnie obrazujacy dyskusje z toba. W Twoim mniemaniu - być może. Marnie Ci idzie. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-09-19 18:10:22 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:h92s5e$9fp$1inews.gazeta.pl... Zacytowałem początkową wypowiedź, której treść pominąłeś. Jedynie doNie wyjete z kontekstu ale bedace dopelnieniem calosci, i oczywiscie, ze sie odnioslem Z pierwszego postu nie wynika czy jezdzacy maja wyprute wydechy czy nie. Wynika z niego, ze przeszkadzaja Massai _wszystkie_ jezdzace motocykle bo on sie musi wyspac. Spierdalaj, tak?Bo zamiast patrzec na numery podnosilem sie z jezdni zeby mnie nie rozjechal autobus jadacy z naprzeciwka. Tobie zycze rowniez, zeby jakis kutas krzywde zrobil. Bedzie to rowniez powod do dowcipkowania dla mnie. Ale moze ty tak masz zawsze, jesli tak to zwyczajny kutas jestes. Hi, hi, hi - wcześniej pisałeś:Normalnie oczom nie wierze, ty masz cos z glowa synku! To jest twoj post: -- Demagogia. Wiadomo, że należy być ostrożniejszym, ale to jeszcze za mało by nazywać innych "*ujami", "fiutami" i proponować "jebnięcie". Na moje -- To kup sobie 2oo i pojedz w miasto, gwarantuje ci, ze pierwszego dnia bedziesz chcial jebnac przynajmniej jednemu kierowcy samochodu. Jest ciaglym stresem, ze jakis zamyslony fiut zrobi ci krzywde. A teraz pokaz mi post w ktorym wczesniej nazwalem kogos **ujem. A wiesz wrzuce zeskanowane postanowienie o umorzeniu, tylko tak zeby ci utrzec nos wszystkowiedzacy baranie.No pewnie - zawsze trzeba na kogoś zwalić.Wiem, wiem - to jakiś spisek.Nie, nieudolnosc policji. W Twoim mniemaniu - być może. Marnie Ci idzie.W dalszym ciagu nie napisales nic co zmieniloby moja opinie o tobie. gowno wiesz o jezdzeniu motocyklem po miescie. -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-19 18:26:34 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Motocyklistów... i ich rycz?c y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał: Tak :) Nie było to wyjęte z kontekstu - ciekawe czemu zabrakło 85% wcześniejszego tekstu :) Z pierwszego postu nie wynika czy jezdzacy maja wyprute wydechy czy nie. Cóż - to Twój problem. Z tego teksu bardzo dokładnie wynika o co chodzi. Wynika z niego, ze przeszkadzaja Massai _wszystkie_ jezdzace motocykle bo on sie musi wyspac. To Twój wniosek - jak zwykle krzywy i bezpodstawny :) Spierdalaj, tak? To jakiś przekaz? Tobie zycze rowniez, zeby jakis kutas krzywde zrobil. Bedzie to rowniez powod do dowcipkowania dla mnie. Powyższe zdanie to tylko potwierdzenie Twoje stosunku do innych ludzi. Ja w przeciwieństwie do Ciebie nikomu niczego złego nie życzyłem. W najgorszym wypadku wnosiłem o mandat. Ale moze ty tak masz zawsze, jesli tak to zwyczajny kutas jestes. Ojej - cóż za merytoryczne argumenty :) Normalnie oczom nie wierze, ty masz cos z glowa synku! Cóż - znowu amnezja :) A wiesz wrzuce zeskanowane postanowienie o umorzeniu, tylko tak zeby ci utrzec nos wszystkowiedzacy baranie. Ten skan niczego nie zmieni. W dalszym ciagu nie napisales nic co zmieniloby moja opinie o tobie. gowno wiesz o jezdzeniu motocyklem po miescie. No dobra - napisz coś jeszcze równie bardziej mądrego. Życzyłeś mi już krzywdy, nazwałeś mnie kutasem itd. Napieraj... -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-09-19 19:00:45 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:h930nu$shg$2inews.gazeta.pl... BartekZX9R pisze:Nie zabraklo, z tego co napisal Massai _nie wynika_ o ktora grupe chodzi. Tu masz calosc posta: -- żeby szlag trafił. Konkretnie to tych co sobie urządzają rajdy po mieście o 22.00. Mam takie pytanie, może ktos się orientuje - czy motocykli nie obowiązują jakies normy głośności? Jak wyjadę samochodem z urwanym tłumikiem, to mię zaraz policja zgarnie. A motocykl? Wczoraj wracałem późno, około 23, i słychać to gazowanie z odległości KILOMETRA. W domu samochodów nie słyszę z ulicy, ale co 10 minut jakieś skurwysyn na moto napierdala. I tego słychać, oj słychać... Jest jakieś forum czy grupa gdzie można by warszawskich motocyklistów poprosić o znalezienie sobie innego toru wyścigowego niż Grójecka? -- Tu masz synku calosc. Bez wycinania .:) To pokaz w ktorym miejscu jest napisane, ze chodzi o wyprute wydechy.Z pierwszego postu nie wynika czy jezdzacy maja wyprute wydechy czy nie. Bo z tego to wynika, ze chodzi o grupe urzadzajaca wyscigi/jezdzacych po nocy. Gownoprawda.Wynika z niego, ze przeszkadzaja Massai _wszystkie_ jezdzace motocykle bo on sie musi wyspac. Calosc masz powyzej To jakiś przekaz?Tak, bo fortepian moze tobie spasc na leb. Powyższe zdanie to tylko potwierdzenie Twoje stosunku do innych ludzi.Gownoprawda, nie znasz mnie wiec nie wiesz jaki mam stosunek do ludzi. A do takich, ktorzy podczas opisywania rzeczywistej sytuacji, kiedy jednej osobie dzieje sie krzywda, rzucaja uwagi o spadajacych fortepianach, mam stosunek specjalny - nazywam ich kutasami. Ten skan niczego nie zmieni.Udowodni ci, ze gowno wiesz a mocny jestes tylko zza klawiatury. No dobra - napisz coś jeszcze równie bardziej mądrego. Życzyłeś mi jużDopoki bedziesz sie zachowywal jak powyzej? Nie ma problemu, nawet prosto w oczy jak bedziesz mial odwage. :) -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-19 19:35:10 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Motocyklistów... i ich rycz?c y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
(...) Nie zabraklo, Zabrakło - możesz sprawdzić w google. Tu masz synku calosc. Hi, hi, hi - w fajny ton wpadłeś :) Bez wycinania .:) Ojoj :) Tak, bo fortepian moze tobie spasc na leb. Myślisz? A jak będzie z przedszkolem? Message-ID: <h92vtr$jk8$1@atlantis.news.neostrada.pl>Powyższe zdanie to tylko potwierdzenie Twoje stosunku do innych ludzi.Gownoprawda, nie znasz mnie wiec nie wiesz jaki mam stosunek do ludzi. <cite> Tobie zycze rowniez, zeby jakis kutas krzywde zrobil. </cite> To jest Twoja wypowiedź pod moim adresem. Inne są podobne. To świadczy o podejściu do innych. A do takich, ktorzy podczas opisywania rzeczywistej sytuacji, kiedy jednej osobie dzieje sie krzywda, rzucaja uwagi o spadajacych fortepianach, mam stosunek specjalny - nazywam ich kutasami. Jw. Ten skan niczego nie zmieni.Udowodni ci, ze gowno wiesz a mocny jestes tylko zza klawiatury. Nic nie udowodni - jedynie może potwierdzić Twoje krzykactwo i nic ponadto :) No dobra - napisz coś jeszcze równie bardziej mądrego. Życzyłeś mi jużDopoki bedziesz sie zachowywal jak powyzej? Nie ma problemu, nawet prosto w oczy jak bedziesz mial odwage. :) Wiesz, ja bym kogoś takiego nie chciał spotkać na sąsiednim pasie, a co dopiero w kontaktach bezpośrednich. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-09-19 20:03:16 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:h934oi$gif$1inews.gazeta.pl... Hi, hi, hi - w fajny ton wpadłeś :)Bo inaczej do ciebie nie mozna. Zupelnie jak z dzieckiem, a raczej nie dzieci sa madrzejsze. Ojoj :)Ale co ojoj? Zaprzeczysz, ze wyciales? Myślisz? A jak będzie z przedszkolem?Nie wiem, ale widze, ze ty tam jestes. <cite>Oczywiscie, na twoje debilne dopowiadanie, o fortepianie, o zwalaniu winy. Nie bylo cie tu, nie byles swiadkiem calego zajscia wiec daruj sobie uszczypliwosci i debilne docinki. Nie jestes smieszny a tylko zalosny. I oczywiscie, ze tak powiedzialem, lecz oczywiscie jak zwykle wyciales reszte: tu masz calosc Bo zamiast patrzec na numery podnosilem sie z jezdni zeby mnie nie rozjechal autobus jadacy z naprzeciwka.Fortepian z góry nie leciał? Kierujacy ta ranowka stary chuj przewrocil mnie z motocyklem prosto pod nadjezdzajacy autobus.Tobie zycze rowniez, zeby jakis kutas krzywde zrobil. Bedzie to rowniez powod do dowcipkowania dla mnie. -- koniec cytatow Uwaga o fortepianie jest w twoim stylu - jak gowniarza. Jw.j.w. Nic nie udowodni - jedynie może potwierdzić Twoje krzykactwo i nicBo policja nie potrafila znalezc sprawcy? Wykazesz zwiazek przyczynowo-skutkowy? Pomiedzy umorzeniem sprawy a moim krzykactwem? Wiesz, ja bym kogoś takiego nie chciał spotkać na sąsiednim pasie, a coJa rowniez, ciesze sie, ze w jednym sie zgadzamy, moj ty kibordlorjorze. -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-19 20:32:03 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Motocyklistów... i ich rycz?c y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
(...) Bo inaczej do ciebie nie mozna. Wiesz, ja naprawdę współczuję Tobie i ludziom, którzy mają okazję z Tobą przebywać. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-09-20 20:08:29 | |
Autor: MarcinJM | |
Motocyklistów... i ich rycz?c y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
-- To kup sobie 2oo i pojedz w miasto, gwarantuje ci, ze pierwszego dnia Dziwne, ujezdzam 50ccm od wiosny i jakos ani ja, ani nikt mi nie chcial "jebnac". Ciekawe dlaczego? Oczywiscie zdarzaly sie jakies nieporozumienia na drodze, ale nic ponad norme. Ergo: jesli narzekasz na zachowania kierowcow puszek, ktorzy dybia na twoje zycie, to smiem twierdzic, ze najwiekszym problemem w tym wszystkim jestes ty. -- pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2009-09-20 18:38:57 | |
Autor: Budzik | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Osobnik posiadający mail marcin@inetia.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Ergo: jesli narzekasz na zachowania kierowcow puszek, ktorzy dybia na twoje zycie, to smiem twierdzic, ze najwiekszym problemem w tym wszystkim jestes ty. nie wiem jak na motorze, ale jezdzac na rowerze niestety czesto doswiadczalem tego dybania, wiec jednak cos w tym jest. Najciekawsze jednak jest to, ze przewaznie nie był to efekt złej woli a raczej braku umiejetnosci i niedostatecznej spostrzegawczosci. Bo czesto po dogonieniu i probie zwymyslania oczom moim ukazywał sie kapelusz (czasem meski, czesciej zenski) ktory twierdził ze albo mnie w ogole nie zauwazył albo całkowicie nie był swiadomy ze robi cos złego. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Synonim jest to słowo, którego pisarz używa, gdy nie wie, jak pisze się słowo właściwe." Julian Tuwim |
|
Data: 2009-09-20 22:02:41 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:20092009.0393CA06budzik61.poznan.pl... nie wiem jak na motorze, ale jezdzac na rowerze niestety czestoO i teraz w takiej sytuacji, co bys zrobil jakby taki delikwent smial sie jeszcze z ciebie albo, probowal np. ponownie zepchnac cie z drogi? -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-20 22:55:38 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Dnia Sun, 20 Sep 2009 22:02:41 +0200, BartekZX9R napisał(a):
O i teraz w takiej sytuacji, co bys zrobil jakby taki delikwent smial sie jeszcze z ciebie albo, probowal np. ponownie zepchnac cie z drogi? Jak to co? Nagranie by poszło do wydziału ruchu drogowego właściwej komendy policji. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-09-20 23:09:28 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał w wiadomości news:14krtlhnfkv7q$.dlgoldfield.org.pl... Dnia Sun, 20 Sep 2009 22:02:41 +0200, BartekZX9R napisał(a):Tzn uwazasz, ze kazdy ma videorejestrator ze soba? -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-21 01:00:36 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Dnia Sun, 20 Sep 2009 23:09:28 +0200, BartekZX9R napisał(a):
Pytałeś co by było, gdyby MNIE zepchnął. --Tzn uwazasz, ze kazdy ma videorejestrator ze soba?O i teraz w takiej sytuacji, co bys zrobil jakby taki delikwent smial sie ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-09-21 09:23:25 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał w wiadomości news:1nd7ipjvz7bmd.dlgoldfield.org.pl... Pytałeś co by było, gdyby MNIE zepchnął.Nie, pytanie bylo konkretnie do Budzika, a ty sie podpiales do tego posta :) Ale ok, to jeszcze teraz powiedz, co maja zrobic ludzie _bez_ rejestratorow. :) Latac za kazdym razem na policje? Po ktoryms tam razie bedziesz mial dosc zlewactwa policjantow, co wtedy dalej? -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-23 00:28:02 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Dnia Mon, 21 Sep 2009 09:23:25 +0200, BartekZX9R napisał(a):
Nie, pytanie bylo konkretnie do Budzika, a ty sie podpiales do tego posta :) Zaopatrzyć się w nie. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-09-21 11:53:57 | |
Autor: Budzik | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Osobnik posiadający mail trzypion@oldfield.spamnie.org.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
O i teraz w takiej sytuacji, co bys zrobil jakby taki delikwent mozesz podac w przyblizeniu koszt takiego videorejestratora ktory masz zamontowany na rowerze?Tzn uwazasz, ze kazdy ma videorejestrator ze soba?Pytałeś co by było, gdyby MNIE zepchnął. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów" Jan Jakub Rousseau |
|
Data: 2009-09-21 11:53:56 | |
Autor: Budzik | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Osobnik posiadający mail bartek.kacprzak@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
nie wiem jak na motorze, ale jezdzac na rowerze niestety czesto O i teraz w takiej sytuacji, co bys zrobil jakby taki delikwent smial wszystko zalezy od okolicznosci. - dyskusja (na odpowiednim poziomie mało kto wpada w chamskie tony) - wpadniecie na maske z nieszczesliwym zarysowaniem lakieru - telefon na policje - wyciagniecie goscia siła z auta, gdybym rzeczywisci widział celowosc, ale na szczescie proby morderstwa mi sie nie zdarzały. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Łatwiej poznać ludzkość niż pojedynczego człowieka" Francois La Rochefoucauld |
|
Data: 2009-09-21 13:58:03 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:21092009.28EA2E2Cbudzik61.poznan.pl... wszystko zalezy od okolicznosci.Wlasnie:) - dyskusja (na odpowiednim poziomie mało kto wpada w chamskie tony)Ponad miesieczne zwolnienie, rozwalona staw skokowy, uszkodzony motocykl, brak wynikow w dochodzeniu policji przelaly czare goryczy :) Nastepny burak naprawde bedzie biedny. Ale pewnie to kwestia wrodzonej odpornosci na idiotow, kazdy ma inna. pozdr -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-21 14:38:32 | |
Autor: Budzik | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Użytkownik BartekZX9R bartlomiej.kacprzak@gmail.com ...
wszystko zalezy od okolicznosci.Wlasnie:) Ponad miesieczne zwolnienie, rozwalona staw skokowy, uszkodzony jakis pechowy jestes. Ale tak ogolnie - przykro. Nastepny burak naprawde bedzie biedny. kazdego buraka... wspolczuje. Z gory mowie - jak jednak cie w lusterakch nie zauwaze - sorry. Generalnie zauwazam ;-) Ale pewnie to kwestia wrodzonej odpornosci na idiotow, kazdy ma inna. ty chyba nie o odpornosci na idiotów tylko o odpornosci na złamania mowisz... |
|
Data: 2009-09-20 20:35:28 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Użytkownik "MarcinJM" <marcin@inetia.pl> napisał w wiadomości news:h95r2u$igq$1news.onet.pl... Dziwne, ujezdzam 50ccm od wiosny i jakos ani ja, ani nikt mi nie chcialOd wiosny?? Od tej wiosny? Ciekawe dlaczego?Moze dlatego j.w., pojezdzisz dluzej wtedy pogadamy. Oczywiscie zdarzaly sie jakies nieporozumienia na drodze, ale nic ponad norme.Wiec jednak? Mechanizm jest prosty, najpierw takie sytuacje odbierasz jako pojedyncze przypadki. Potem jako cos co sie zdarza czesto i albo przejdziesz nad tym do porzadku dziennego i bedziesz szczesliwy, ze dojechales albo bedzie cie to coraz bardziej wkurzac. To przychodzi z czasem :) Ergo: jesli narzekasz na zachowania kierowcow puszek, ktorzy dybia na twoje zycie, to smiem twierdzic, ze najwiekszym problemem w tym wszystkim jestes ty.Acha, pewnie masz racje. Pojde do kolegi, ktory byl nad wyraz spokojny, tez kupil skuter, tez na wiosne. Juz nie jezdzi, bo nie ma skutera a on i jego ojciec cudem przezyli spotkanie z osobowka. Zapytam sie co on o tym sadzi. :) Ja mam prawko A od 1989 r jezdze z przerwa 6 lat po ciezkim wypadku, pogadamy jak zrobisz troche wiecej km na drodze. -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-21 08:52:28 | |
Autor: MarcinJM | |
Motocyklistów... i ich rycz?c y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
Użytkownik "MarcinJM" <marcin@inetia.pl> napisał w wiadomości news:h95r2u$igq$1news.onet.pl... mysliszz, ze w funkcji czasu problem bedzie narastal? Oczywiscie zdarzaly sie jakies nieporozumienia na drodze, ale nic ponad norme.Wiec jednak? Mechanizm jest prosty, najpierw takie sytuacje odbierasz jako pojedyncze przypadki. Potem jako cos co sie zdarza czesto i albo przejdziesz nad tym do porzadku dziennego i bedziesz szczesliwy, ze dojechales albo bedzie cie to coraz bardziej wkurzac. To przychodzi z czasem :) Nic ponad norme "samochodowa". To mialem na mysli. A jesli coraz bardziej cie cos wkurza, to moze idz na silownie, na dziwki, etc., zeby wyladowac nadmiar agresji. Ciekawe, ze moj kolega wraz ze swoja zaloga jezdzacy czym "harleyowatym" jakos nie narzeka ponad miare na zachowanie samochodow na drodze.
Tak sie sklada, ze prawko mam od .... '89 roku i przejechalem ok 800 tys. km (raczej wiecej) i jakos udalo sie bez wypadku to przejechac. Kilka stluczek bylo, zadna z mojej winy. Na jednosladzie rzeczywiscie niewiele, ale jakos nie stresuje mnie jazda jednosladem, abym snul jakies teorie. Sadze, ze jade w sposob spokojny, przewidywalny, ale tez nie zostawiam samochodziarzom miejsca na dziwne manewry tam, gdzie jest to niebezpieczne. -- pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2009-09-21 09:17:02 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Użytkownik "MarcinJM" <marcin@inetia.pl> napisał w wiadomości news:h977rd$a16$1news.onet.pl... mysliszz, ze w funkcji czasu problem bedzie narastal?Mysle, ze sam to sprawdzisz. :) Nic ponad norme "samochodowa". To mialem na mysli.Bzdura, ja spokojny jestem, ale bez przesady. Ciekawe, ze moj kolega wraz ze swoja zaloga jezdzacy czym "harleyowatym" jakos nie narzeka ponad miare na zachowanie samochodow na drodze.Oczywiscie, ze masz racje, problem generuja tylko wlasciciele motocykli sportowych. Problem debilnego zachowania niektorych kierowcow samochodow innych uzytkownikow drog nie dotyczy. :) Tak sie sklada, ze prawko mam od .... '89 roku i przejechalem ok 800 tys. km (raczej wiecej) i jakos udalo sie bez wypadku to przejechac. Kilka stluczek bylo, zadna z mojej winy.No to mamy podobne przebiegi i staz:) Na jednosladzie rzeczywiscie niewiele, ale jakos nie stresuje mnie jazda jednosladem, abym snul jakies teorie. Sadze, ze jade w sposob spokojny, przewidywalny, ale tez nie zostawiam samochodziarzom miejsca na dziwne manewry tam, gdzie jest to niebezpieczne.Przypomnij mi czym jezdzisz? Skuterem 50ccm? Uwierz mi zupelnie inaczej wyglada sprawa kiedy znajdujesz sie _pomiedzy_ samochodami i wyprzedzasz je (_normalnie_) w trakcie jazdy a nie na skrzyzowaniu. -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-19 15:31:35 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:h92isj$4ni$1inews.gazeta.pl... Widzisz, mnie tam średnio interesuje jego niekorzyść - sam sobie pracuje Tylko, ze wczesniej facet chcial mnie zepchnac trzy razy z jezdni, hamowal przede mna zlosliwie, kiedy zatrzymalem sie przed nim na czerwonym swietle probowal mnie rozjechac. Kiedy na kolejnych swiatlach zablokowalem mu mozliwosci ucieczki i chcialem wezwac policje uciekl po trawie. W trakcie konwersacji przez szybe stwierdzil, ze nie wysiadzie z samochodu i nie bedzie czekal na policje. Wszystko dlatego, ze wczesniej omijalem rozlany olej na swoim pasie nie wyjezdzajac po za linie go wyznaczajace a facet twierdzil, ze sobie slalom urzadzam. Tydzien pozniej dostalem wezwanie na komende w sprawie rzekomego uszkodzenia blotnika, ktorego mialem dokonac _reka_. Facet w momencie zdarzenia jechal sam, na policji twierdzil, ze jechal z zona. Wiec nie pierdol bo nie znasz faktow. Zgodnie z relacją autora jakaś babka wyprzedzała ze dwa razy na grubośćPieprzysz w dalszym ciagu bez sensu, przeinaczajac fakty. BTW Probe zatrzymania jednego buca w aucie przyplacilem polamaniem kosci stopy bo fiut przejechal mi po nodze. Wiec jak chcesz dyskutowac o jedzie motocyklem po miescie to nawet nie probuj bo masz o tym gowniane pojecie. -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-19 17:20:19 | |
Autor: Piotr Kompa | |
MotocyklistĂłw... i ich ryczÂący maszy ny... | |
Artur MaĹlÄ
g wrote:
uszkodzenia mienia na 700PLN). Ludzie z prm namĂłwili go do kĹamstw Heh, tak zabrzmiaĹo, jakby na prm byĹo jakieĹ siedlisko gangsterĂłw, za to na pms nigdy nie zdarzaĹy siÄ wÄ tki "jak wykrÄciÄ siÄ od mandatu" lub "dostaĹem fotoradarem, przyznaÄ siÄ czy iĹÄ w zaparte" ;) -- Pozdrawiam, Kompan. "-Hi!" - lied the politician. |
|
Data: 2009-09-19 17:19:12 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
MotocyklistĂłw... i ich ryczÂący maszy ny... | |
Piotr Kompa pisze:
Artur MaĹlÄ g wrote: Bynajmniej - to Twoja interpretacja. DokĹadnie taki sam stosunek mam do kĹamcĂłw z pms, czy w ogĂłle. -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2009-09-17 10:01:32 | |
Autor: Tadeusz | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "BartekZX9R" <> napisał w wiadomości ...
gówno tak samo... ryk i łomot z wydechów motocykli bije na głowę samochody :( no może z wyjątkiem najbliższego sąsiedztwa torów F1 :) |
|
Data: 2009-09-17 10:52:53 | |
Autor: Robert_J | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Nie porownuje, twierdze tylko, ze oba pojazdy sa tak samo wkurwiajace. :) Zgadzam się z Tobą :-). I staram się walczyć, jak przeginają to dzwonię po policję. Co z tego, kiedy ci przyjeżdżają za 2-3 godziny... ;-) Nikt nie jest anty, szkoda tylko, ze nie widzicie problemu z samochodziarzami :) Ale ja ten problem widzę :-). Obie grupy posiadają w swoim gronie debili. Ale chyba zgodzisz się ze mną że jednak odsetek motocyklistów ścigających się po nocach ulicami miast jest dużo większy niż kierowców aut. Takie są przynajmniej moje obserwacje, biorąc pod uwagę liczność obu grup... |
|
Data: 2009-09-17 09:57:33 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
Użytkownik "Arek (G)" <aaa@bbb.pl> napisał w wiadomości news:h8snor$eu2$2inews.gazeta.pl... Chyba nie zamierzasz polemizować z tezą że odsetek głosnych jak sk... motocykli jest nieporównanie wyższy od odsetku głośnych samochodów? Gdyby motocykli było tyle ile jest puszek, to nie dałoby się chodzić ulicami bez zatyczek, a mury budynków by pękały. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2009-09-17 10:13:52 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w wiadomości news:h8sq5d$heh$1news2.ipartners.pl... Chyba nie zamierzasz polemizować z tezą że odsetek głosnych jak sk...Oczywiscie, ze tak. Wiecej jest samochodow z tuningowanymi wydechami niz motocykli z pustymi wydechami. Pekajace bebenki i budynki od przejezdzajacych motocykli? No powiedz, ze zartujesz. -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 10:21:12 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w wiadomości news:h8sq5d$heh$1news2.ipartners.pl... Jestem dośc wyczulony na hałasy, uważam że głośny pojazd to chamstwo. Dlatego dość dobrze się przyglądam, i oto co widzę: Jeżdżąc do pracy (12km x2 po mieście), mniej-więcej 1-2 razy na tydzień widzę jakiegoś samochodowego "tjuningowca". A motocykle? Ot, wczoraj wieczorem, w mniej niż 10 minut naliczyłem 8 wyjących nieludzko przecinaków (na ulicy odległej o ok. 200m). I taki uroczy wieczór w ich wykonaniu to norma. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2009-09-17 10:35:49 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w wiadomości news:h8sq5d$heh$1news2.ipartners.pl... Jeszcze jedna obserwacja. Pod moim blokiem parkuje około 30 samochodów. Gdy rano odpalają, nie słyszę żadnego. Jedynym pojazd, którego odpał słychać doskonale przez zamknięte okna, to harley sąsiada. I to nie jest wcale jakaś tam tjuningowana maszyna bez tłumików. Ot, taki sympatyczny motorek. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2009-09-17 11:20:02 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w wiadomości news:h8ssd5$il2$1news2.ipartners.pl... Jeszcze jedna obserwacja. Pod moim blokiem parkuje około 30 samochodów.No i...? Nie bardzo rozumiem do czego zmierzasz. Chcesz, zakazu jezdzenia na motocyklach czy przeszkadza Ci halas glosno pracujacego silnika? Bo jesli to drugie to Ty nie jestes obiektywny, nie zauwazajac problemu glosnych wydechow w autach. -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 11:42:58 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w wiadomości news:h8ssd5$il2$1news2.ipartners.pl... Jedno z drugim: ogólna głośność tych maszyn plus częste skłonności jeźdźców do rumakowania czynią te pojazdy statystycznie najbardziej hałaśliwą i uciążliwą grupą pojazdów w mieście - co nie znaczy, że jedyną. Co proponuję? Nie wiem, najpierw się zbiera obserwacje, potem stawia diagnozę, na koniec ordynuje leczenie :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2009-09-17 12:50:39 | |
Autor: Rafal T. | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
Jakub Witkowski pisze:
Jeszcze jedna obserwacja. Pod moim blokiem parkuje około 30 samochodów. Wystarczy, że zmienił wydechy na V&H, TAB, Screaming Eagle lub inne. Ale mimo tego i tak mają homologacje. Każdy motocykl i tak jest glośny, ja wolę dźwięk HD z glośnymi wydechami niż skutery kolesi z pizzerii. rt |
|
Data: 2009-09-17 10:55:32 | |
Autor: Robert_J | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Pekajace bebenki i budynki od przejezdzajacych motocykli? No powiedz, ze zartujesz. MZ on nie żartuje. Ty piszesz o hałasie motocykla NORMALNIE jadącego. Tu zgoda, jest cicho, zresztą ja lubię ten dźwięk. Ale przy obrotach zbliżonych do max. silnik motocykla jest znacznie głośniejszy niż samochodu. Nawet ten z fabrycznymi tłumikami... |
|
Data: 2009-09-17 11:37:25 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Robert_J" <rob_33@wp.pl> napisał w wiadomości news:h8stia$8qr$1inews.gazeta.pl... Ale czy od tego pekac beda budynki? Zreszta scigajace sie samochody _sa_ tak samo upierdliwe jak motocykle. _Powinno sie scigac i jednych i drugich.Pekajace bebenki i budynki od przejezdzajacych motocykli? No powiedz, ze zartujesz. -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 11:45:23 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
Użytkownik "Robert_J" <rob_33@wp.pl> napisał w wiadomości news:h8stia$8qr$1inews.gazeta.pl... Oczywiście. Tylko że motocyklistów (choć ich niewielu) jakby częściej ponosi, co widzi każdy kto wieczorem chadza na miasto. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2009-09-17 13:04:49 | |
Autor: Rafal T. | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
Jakub Witkowski pisze:
Oczywiście. Tylko że motocyklistów (choć ich niewielu) jakby częściej jak ty zwykle bywa o motocyklach negatywnie piszą osoby bez kat A:) Ponosi grupkę młodych gniewnych, którym sie wydaje, że są ze stali. Ogólniej rzecz biorąc w Polsce jest bardzo mało motocyklistów w stosunku do starej UE, ich liczba będzie rosła. I jestem teraz ciekaw jak bardzo wtedy będą ludzie narzekać. Dodam też, że wieksza liczba motocyklistów na drogach wpłynie na wzrost bezpieczeństwa:) Brzmi to dziwnie ale tak jest:) pozdr rt |
|
Data: 2009-09-17 16:23:01 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Rafal T. wydusił z siebie te słowy:
Jakub Witkowski pisze: ja nie narzekam, ale uważam, ze bywają za głośne (a przynajmniej wlasciciele "jezdzą nimi zbyt głosno" w nieodpowienich miejsach i porach) mimo, ze nie tylko mam A ale i czynnie z niego korzystam -- Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_ Omega A R6 3,0 24V |
|
Data: 2009-09-17 11:22:51 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
BartekZX9R wydusił z siebie te słowy:
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w sorki, ale pierdolisz 3po3 Sam jeżdze na motocyklu, mam sporo doczynienia z motocyklami ... i doskonale wiesz, ze odsetek pustych/(zbyt)głosnych wydechów jest zdecydowanie większy niż wsród samochodów. Poza tym nawet zepsuty/tuningowy wydech w samochodzie i tak daje nieporównywalnie "spokojniejszy hałas" niż nawet seryjny wydech w supersporcie, ktory zapierdala z 10tys RPM i więcej. Taki chopper/cruiser - nawetj jesli ma pusty wydech, który jest kurewsko głosny, to i tak słychać go tylko jakis czas, supersport na dowolnym wydechu, ktory popierdala pod czerwone pole na obrotomierzy jest słyszalny z baaardzo daleka. Samochód bez wydechu .. słychac, póki go widac. I jakkolwiek lubie fajne wydechy, to zawsze są jakies granice .. i kiedy miałem w poprzenim motocyklu głosne wydechy ... to zawsze mozna jechać tak, zwlaszcza w nocy, żeby trzymać sensowny poziom obrotów silnika i nie budzic wszystkich dookola. Nigdy nie usłyszałem złego słowa, ani nie zobaczyłem dziwnego spojrzenia od sąsiada, ktory mieszka przy moim garażu ... bo mozna zachować kulture nawet z głosnym wydechem. Teraz mam wydech głosny, ale spełniający normy - i nie jestem głosniejszy od przciętnego pojazdu poruszającego sie po drodze, póki obroty nie przekraczają obrotów skazanych do pomiaru normatywnego halasu. -- Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_ Omega A R6 3,0 24V |
|
Data: 2009-09-17 12:03:50 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Kuba (aka cita)" <yes.or.no@wp.pl> napisał w wiadomości news:h8sv5g$f2v$1inews.gazeta.pl... Udowodnij, bo akurat w mojej okolicy (osiedlu) mam 10 motocykli, zaden nie ma pustego wydechu, a samochodow z "tuningiem" wydechu jest 15 sztuk. I chlopcy robia sobie zloty i wyscigi. Poza tym nawet zepsuty/tuningowy wydech w samochodzie i tak daje nieporównywalnie "spokojniejszy hałas" niż nawet seryjny wydech w supersporcie, ktory zapierdala z 10tys RPM i więcej.Przyjedz do mnie posluchasz mojego wydechu i wydechu bialej renowki, ktorej wlasciciel przyjezdza pod okno i swoja pannice przywoluje pilujac silnik pod czerwone. Taki chopper/cruiser - nawetj jesli ma pusty wydech, który jest kurewsko głosny, to i tak słychać go tylko jakis czas, supersport na dowolnym wydechu, ktory popierdala pod czerwone pole na obrotomierzy jest słyszalny z baaardzo daleka. Samochód bez wydechu .. słychac, póki go widac.Oczywiscie, i dlatego do jednego wora wrzucam puszki i moto robiace halas. Nigdy nie usłyszałem złego słowa, ani nie zobaczyłem dziwnego spojrzenia od sąsiada, ktory mieszka przy moim garażu ... bo mozna zachować kulture nawet z głosnym wydechem.Znaczy co, nie przekraczasz 3000 obr? Bo jesli tak to twoj motocykl tez halasuje i wtedy podpadasz pod "debili" ryczacych po nocach. :) -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 12:13:07 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
BartekZX9R wydusił z siebie te słowy:
.. Udowodnij, bo akurat w mojej okolicy (osiedlu) mam 10 motocykli, niedawno w cyrku widzialem małpe jeżdzącą na rowerze, wszyscy sie zachwycali... a dla mnie to żaden wyczyn, przecież małpy jeżdzą rowerami (widzialem to kiedyś w innym cyrku)
cóż za miażdząca próba statystyczna I jakkolwiek lubie fajne wydechy, to zawsze są jakies granice .. iOczywiscie, i dlatego do jednego wora wrzucam puszki i moto robiace no wlasnie nie bardzo rozumiem związku przyczynowo-skutkowego międyz tym co napisalem a Twoim wnioskiem. (...) Znaczy co, nie przekraczasz 3000 obr? Bo jesli tak to twoj motocykl generalnie podczas przyspieszania rzadko mi sie zdarza... a w nocy, w miesie praktycznie nigdy, bo i po co? Przecinakiem byloby ciężko tak jechac. Generalnie nie zmienia to faktu, ze motocykle są głośniejsze od samochodow i nie bardzo rozumiem jak mozna w ogole z tym polemizowac. Poza tym prawdą jest, ze statystycznie więcej motocykli robi halas, niż samochodów. I na koniec - tak jak ktoś juz napisał - są też hałaśliwe samochody. Rozmawiamy jednak o tym, ktorych jest więcej. -- Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_ Omega A R6 3,0 24V |
|
Data: 2009-09-17 10:10:01 | |
Autor: Arek (G) | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
Użytkownik "Arek (G)" <aaa@bbb.pl> napisał w wiadomości news:h8snor$eu2$2inews.gazeta.pl... Głośny samochód to dość spora rzadkość. Głośny motocykl to norma. Teraz weź jeszcze pod uwagę fakt ile na drogach jest samochodów a ile motocykli. Reasumując: sam się puknij. A. |
|
Data: 2009-09-17 18:45:47 | |
Autor: to | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Arek (G) wrote:
Raczej nie. Akurat motocykliĹci naparzajÄ cy wieczorami po mieĹcie, nie KoĹo mnie tez siÄ ĹcigajÄ i zupeĹnie mi to nie przeszkadza... a nawet lubiÄ ten dĹşwiÄk silnikĂłw... -- cokolwiek |
|
Data: 2009-09-18 12:50:16 | |
Autor: Arek (G) | |
ďż˝ maszyny... | |
to pisze:
Arek (G) wrote: To kup sobie pĹytÄ z nagranymi dĹşwiÄkami i sĹuchaj do woli:) A. |
|
Data: 2009-09-17 10:14:52 | |
Autor: Mario | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
dlaczego zaraz młotek? Mój znajomy ma Firebirda z 77roku (silnik 6.6 V8) i dwie rury pod progami, tłumika nie ma, czy jest młotkiem? pozdrawiam mario |
|
Data: 2009-09-17 09:18:25 | |
Autor: Arek (G) | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
Massai pisze:
[...] Jest jakieś forum czy grupa gdzie można by warszawskich motocyklistów No no! Na grochowskiej jest ich już wystarczająco dużo. Tak nawiasem, jestem strasznym przeciwnikiem tej policyjnej akcji "idzie wiosna będą warzywa". Im więcej tych kretynów się pozabija tym lepiej. A. |
|
Data: 2009-09-17 09:32:53 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Arek (G)" <aaa@bbb.pl> napisał w wiadomości news:h8sns1$eu2$3inews.gazeta.pl... Ales ty glupi. :| -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 08:52:42 | |
Autor: Waldek Godel | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 09:32:53 +0200, BartekZX9R napisał(a):
Tak nawiasem, jestem strasznym przeciwnikiem tej policyjnej akcji "idzie wiosna będą warzywa". Im więcej tych kretynów się pozabija tym lepiej.Ales ty glupi. ale dlaczego? to nawet ma sens - na przecinaku ma dużo mniejsze szanse uszkodzić kogoś niewinnego (niestety, wciąż są..) więc faktycznie dobór naturalny ma szansę zadziałać. Pojeby się same uregulują, zostaną rozsądni motocykliści. Czego państwu i sobie życzę. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" |
|
Data: 2009-09-17 10:02:12 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisał w wiadomości news:me94gf3u7iny.dlglepper.institute.com... ale dlaczego? to nawet ma sens - na przecinaku ma dużo mniejsze szanseBo smierc czlowieka nigdy nie jest powodem do zadowolenia, pomijam fakt skazania na smierc przestepcy. Wyobraz sobie sytuacje, kiedy ktos wsiada do 300 konnego samochodu i rozbija sie bo nie potrafil opanowac pojazdu. Tez go nazwiesz kretynem, debilem, etc.? I zeby nie bylo, wiecej wypadkow z udzialem motocyli powoduja inni uzytkownicy drog, wiec z tym samoeliminowaniem to jednak jest troche przesada. -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 08:55:03 | |
Autor: Budzik | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Osobnik posiadający mail bartlomiej.kacprzak@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
I zeby nie bylo, wiecej wypadkow z udzialem motocyli powoduja inni uzytkownicy drog, wiec z tym samoeliminowaniem to jednak jest troche przesada.bo oczywiscie mowisz o tym co napisał policmajster a nie o winie "na zdrowy rozsadek"? IMo najwiecej wypadków z motocyklistami bierze sie z podstawowego powodu - jezdza tak szybko, ze mało kto jest w stanie odpowiednio oszacowac ich predkosc. I zeby była jasnosc - ja to rozumiem - dokładnie z tego powodu wiem, ze nie moge sobie kupic motocykla - zbyt duza pokusa. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Łatwiej poznać ludzkość niż pojedynczego człowieka" Francois La Rochefoucauld |
|
Data: 2009-09-18 11:32:18 | |
Autor: grzech | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
- dokładnie z tego powodu wiem, ze nie moge sobie kupic motocykla - zbyt duza pokusa. możesz - tylko musisz sobie zamontować akcesoryjny wydech by Cię niewidzący słyszeli:-) sam wkładasz zatyczki do uszu i dzida:))) grzech nyska vl800 |
|
Data: 2009-09-17 09:17:51 | |
Autor: Waldek Godel | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 10:02:12 +0200, BartekZX9R napisał(a):
Bo smierc czlowieka nigdy nie jest powodem do zadowolenia, pomijam fakt skazania na smierc przestepcy. O, to to.. a jak już sam na siebie wydaje wyrok i wykonuje go, w dodatku bez szkody dla osób trzecich to już w ogóle powód do ogólnego zadowolenia. Wyobraz sobie sytuacje, kiedy ktos wsiada do 300 konnego samochodu i rozbija sie bo nie potrafil opanowac pojazdu. Tez go nazwiesz kretynem, debilem, etc.? Tak, jeżeli będzie wyczyniał dzikie hołubce i miał w nosie przepisy. Trochę tylko trudniej będzie mu jechać na jednym kole. I zeby nie bylo, wiecej wypadkow z udzialem motocyli powoduja inni uzytkownicy drog, wiec z tym samoeliminowaniem to jednak jest troche przesada. No cóż.. przeczytanie więcej niż jednego zdania sprawia Ci problem? Współczuję.. więc powtórki: "Pojeby się same uregulują, zostaną rozsądni motocykliści" też nie przeczytasz... a może jednak? -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" |
|
Data: 2009-09-17 10:16:43 | |
Autor: Arek (G) | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
Użytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisał w wiadomości news:me94gf3u7iny.dlglepper.institute.com... Człowieka nie. Ale w przypadku kretyna, który poprzez swoje zachowanie (niezależnie czy kieruje moto czy autem) staje się potencjalnym mordercą, to już nie jest to takie oczywiste. Wyobraz sobie sytuacje, kiedy ktos wsiada do 300 konnego samochodu i rozbija sie bo nie potrafil opanowac pojazdu. Tez go nazwiesz kretynem, debilem, etc.? Oczywiście. I zeby nie bylo, wiecej wypadkow z udzialem motocyli powoduja inni uzytkownicy drog, wiec z tym samoeliminowaniem to jednak jest troche przesada. To nie jest takie proste. Jeżeli kierowca samochodu skręca w lewo i widzi motocyklistę hen daleko a za chwilę ten motocyklista parkuje na jego tylnym siedzeniu. To kwestia winy nie jest taka oczywista. A. |
|
Data: 2009-09-17 12:18:03 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Arek (G)" <aaa@bbb.pl> napisał w wiadomości news:h8sr9c$2j$1inews.gazeta.pl... Człowieka nie. Ale w przypadku kretyna, który poprzez swoje zachowanie (niezależnie czy kieruje moto czy autem) staje się potencjalnym mordercą, to już nie jest to takie oczywiste.Ty byles kiedys mlody? Zawsze postepowales zgodnie z rozsadkiem? Bo?Wyobraz sobie sytuacje, kiedy ktos wsiada do 300 konnego samochodu i rozbija sie bo nie potrafil opanowac pojazdu. Tez go nazwiesz kretynem, debilem, etc.? To nie jest takie proste. Jeżeli kierowca samochodu skręca w lewo i widzi motocyklistę hen daleko a za chwilę ten motocyklista parkuje na jego tylnym siedzeniu. To kwestia winy nie jest taka oczywista.Jesli nie potrafi ocenic predkosci i szybkosci motocykla to nie powinien wsiadac za kolko, chyba, ze mowisz o sytuacji kiedy nie widac moto ( ze wzgledu na np. zakret). pozdr -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 11:26:36 | |
Autor: Waldek Godel | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 12:18:03 +0200, BartekZX9R napisał(a):
Jesli nie potrafi ocenic predkosci i szybkosci motocykla to nie powinien wsiadac za kolko, chyba, ze mowisz o sytuacji kiedy nie widac moto ( ze wzgledu na np. zakret). ooo.. i ty tak jeździsz po ulicach nie mając zielonego pojęcia o podstawowych zapisach PoRD? A prawko to na targu kupiłeś? -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" |
|
Data: 2009-09-17 13:20:59 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisał w wiadomości news:109zy63hq26zu$.dlglepper.institute.com... Dnia Thu, 17 Sep 2009 12:18:03 +0200, BartekZX9R napisał(a):Ciekawi mnie, jak doszedles do tego wniosku? Rozwiniesz? Bo ja np nie mam problemu z ocena sytuacji, i wiem kiedy moge skrecic. Uzywam rowniez lusterek. Wszystkich trzech. -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 12:24:12 | |
Autor: Waldek Godel | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 13:20:59 +0200, BartekZX9R napisał(a):
Ciekawi mnie, jak doszedles do tego wniosku? Rozwiniesz? Doszedłem do tego wniosku ponieważ wykazujesz rażacy brak znajomości art 4 PoRD. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" |
|
Data: 2009-09-17 13:36:48 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisał w wiadomości news:1hkggiqxfwfmk$.dlglepper.institute.com... Dnia Thu, 17 Sep 2009 13:20:59 +0200, BartekZX9R napisał(a):Wyciagasz mylne wnioski Watsonie. Rozumiem, ze zawsze jedziesz 40/40, 50/50. Bo inaczej nie stosujesz sie do art 4 PoRD. -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 12:38:58 | |
Autor: Waldek Godel | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 13:36:48 +0200, BartekZX9R napisał(a):
Wyciagasz mylne wnioski Watsonie. Rozumiem, ze zawsze jedziesz 40/40, 50/50. Tak, przeważnie. A jak już mi tak odwali, że bedę jechał 130/60 to nie będę oczekiwał, że ktoś skręcający w lewo przewidzi moją aberrację. Wybacz, że burzę ci tym światopoglad. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" |
|
Data: 2009-09-17 13:59:37 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisał w wiadomości news:m4mam3d2wqzb$.dlglepper.institute.com... Dnia Thu, 17 Sep 2009 13:36:48 +0200, BartekZX9R napisał(a):Odkad to przekraczajacy predkosc jest sprawca wypadku podczas zajechania, wymuszenia przejazdu? Przykro mi, ze burze ci tym swiatopoglad. Oddaj PJ zanim kogos zabijesz. -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 13:19:08 | |
Autor: Waldek Godel | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 13:59:37 +0200, BartekZX9R napisał(a):
Odkad to przekraczajacy predkosc jest sprawca wypadku podczas zajechania, wymuszenia przejazdu? tja.. i wyprzedzanie na skrzyżowaniu też jest dozwolone jak jedzie się motocyklem? ech.. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" |
|
Data: 2009-09-17 14:53:32 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisał w wiadomości news:3x5f2ddi7rrf$.dlglepper.institute.com... Dnia Thu, 17 Sep 2009 13:59:37 +0200, BartekZX9R napisał(a): Na tym rowniez: na skrzyżowaniu, z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub na którym ruch jest kierowany. ?? Tja... Przy czym to co czasami wydaje sie skrzyzowaniem, nim nie jest: skrzyżowanie - przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową lub stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze; Zreszta zerknij na definicje wymuszenia pierwszenstwa przejazdu. Polecam poczytac i odswiezyc PoRD zanim komus zrobisz krzywde. -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 14:55:05 | |
Autor: Budzik | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Osobnik posiadający mail bartlomiej.kacprzak@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Odkad to przekraczajacy predkosc jest sprawca wypadku podczasWyciagasz mylne wnioski Watsonie. Rozumiem, ze zawsze jedziesz podobno odpowiedni paragraf pisze sie na grobach... zejdz na ziemie, zacznij myslec w kategoriach normalnych ludzi a nie toru F1. Nikt nie bedzie sie jadac w miescie rozgladał po lusterkach tak, jakby spodziewał sie uczestnika ruchu ktory jedzie 140km/h. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Argumentowi "Bo nie!" przeciwstawiam kontrargument "Bo tak!". Tomasz 'tsca' Sienicki |
|
Data: 2009-09-17 17:10:26 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:17092009.484B5973budzik61.poznan.pl... podobno odpowiedni paragraf pisze sie na grobach...O! to zupelnie jak dzisiaj koles w corolli okularniku, wyprzedzajacy mnie z roznica predkosci powyzej +30. -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 21:40:05 | |
Autor: Budzik | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Osobnik posiadający mail bartek.kacprzak@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
podobno odpowiedni paragraf pisze sie na grobach... O! to zupelnie jak dzisiaj koles w corolli okularniku, wyprzedzajacy+30 a +90 to jednak spora roznica. Ja tam nie mam nic przeciwko jezdzeniu +20 czy +30 - przy predkosciach rzedu 70 czy 80km/h bez problemu da sie ocenic predkosc czy odleglosc (pomijam oczywiscie miejsca z ograniczona widocznoscia). -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Wątroba była cały dzień śledziona |
|
Data: 2009-09-17 15:18:30 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 13:59:37 +0200, BartekZX9R napisał(a):
oczekiwał, że ktoś skręcający w lewo przewidzi moją aberrację. Wybacz, żeOdkad to przekraczajacy predkosc jest sprawca wypadku podczas zajechania, wymuszenia przejazdu? Odkąd sądy to potwierdziły. -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2009-09-17 15:48:07 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości news:1v0513qescu2r$.11u3xjd8kv7wl$.dlg40tude.net... Dnia Thu, 17 Sep 2009 13:59:37 +0200, BartekZX9R napisał(a):ALe oczywiscie podasz konkretne przyklady wyrokow sadowych? -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 17:09:46 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 15:48:07 +0200, BartekZX9R napisał(a):
ALe oczywiscie podasz konkretne przyklady wyrokow sadowych?Odkad to przekraczajacy predkosc jest sprawca wypadku podczas zajechania, Oczywiście, że nie, bo nie chce mi się szukać. Niemniej sąd przychylił się do wniosku, że kierowca samochodu nie może być świadom, że jakiś debil tnie 130/50. -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2009-09-17 21:28:06 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 17:09:46 +0200, Borys Pogoreło napisał(a):
Oczywiście, że nie, bo nie chce mi się szukać. Niemniej sąd przychylił się IMO zanadto upraszczasz sprawę. Nie samo przekroczenie prędkości decyduje, a okoliczności. Dokładniej - fakt, że wyjeżdżający nie mógł zobaczyć lub właściwie ocenić prędkości nadjeżdżającego pojazdu. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-09-17 20:13:04 | |
Autor: Jaroslaw Berezowski | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 13:59:37 +0200, BartekZX9R napisaĹ(a):
Odkad to przekraczajacy predkosc jest sprawca wypadku podczasOd kiedy ignoruje wlaczony lewy kierunkowskaz zabraniajacy wyprzedzania mu od lewej? -- Jaroslaw "jaros" Berezowski |
|
Data: 2009-09-17 22:15:48 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Użytkownik "Jaroslaw Berezowski" <prezydent@gov.pl> napisał w wiadomości news:gqaao6-i41.ln1news.yarross.net.pl... Dnia Thu, 17 Sep 2009 13:59:37 +0200, BartekZX9R napisał(a):A o tym przeczytales w fakcie? -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 23:26:19 | |
Autor: Jaroslaw Berezowski | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 22:15:48 +0200, BartekZX9R napisaĹ(a):
A o tym przeczytales w fakcie?Mam /dev/szklanakula :P BTW z komplementarnej grupy: <http://moto.onet.pl/1575335,1,ograniczyc-jazde- motocyklistom,artykul.html?node=2> -- Jaroslaw "jaros" Berezowski |
|
Data: 2009-09-18 09:15:17 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Użytkownik "Jaroslaw Berezowski" <prezydent@gov.pl> napisał w wiadomości news:r4mao6-> Mam /dev/szklanakula :P BTW z komplementarnej grupy:I tam jest o wyprzedzaniu z lewej strony pojazdu sygnalizujacego skret w lewo? Pokaz palcem bo nie widze. -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-18 22:17:11 | |
Autor: Jaroslaw Berezowski | |
Motocyklistów... i ich rycz?cy maszyny... | |
Dnia Fri, 18 Sep 2009 09:15:17 +0200, BartekZX9R napisaĹ(a):
I tam jest o wyprzedzaniu z lewej strony pojazdu sygnalizujacego skret wGdzie? -- Jaroslaw "jaros" Berezowski |
|
Data: 2009-09-17 12:31:26 | |
Autor: WIHEDCNF | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "BartekZX9R" < To nie jest takie proste. Jeżeli kierowca samochodu skręca w lewo i widzi motocyklistę hen daleko a za chwilę ten motocyklista parkuje na jego tylnym siedzeniu. To kwestia winy nie jest taka oczywista.Jesli nie potrafi ocenic predkosci i szybkosci motocykla to nie powinien wsiadac za kolko, chyba, ze mowisz o sytuacji kiedy nie widac moto ( ze wzgledu na np. zakret). Mówimy o sytuacji gdy kierowca auta jedzie 60km/h bo tyle dopuszczają przepisy i widzi w lusterku motocyklistę 500 metrów z tyłu, po czym np. skręca w lewo uświadamiając sobie, że motocyklista właśnie przelatuje mu nad głową, bo na odcinku tych 500 metrów motocykl miał już ze 130km/h. Powiedz tak szczerze ilu widujesz motocyklistów jadących grzecznie w sznureczku samochodów a ilu wyprzedzających z wielkimi przyśpieszeniami wszystko co się rusza |
|
Data: 2009-09-17 13:32:47 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "WIHEDCNF" <23pr@hwdp.nl> napisał w wiadomości news:h8t36h$jjk$1mx1.internetia.pl... Mówimy o sytuacji gdy kierowca auta jedzie 60km/h bo tyle dopuszczają przepisy i widzi w lusterku motocyklistę 500 metrów z tyłu, po czym np. skręca w lewo uświadamiając sobie, że motocyklista właśnie przelatuje mu nad głową, bo na odcinku tych 500 metrów motocykl miał już ze 130km/h. Powiedz tak szczerze ilu widujesz motocyklistów jadących grzecznie w sznureczku samochodów a ilu wyprzedzających z wielkimi przyśpieszeniami wszystko co się ruszaEch, ja wiem o czym Ty mowisz. Ale wystarczy _przed_ samym skretem spojrzec jeszcze raz w lusterko. Jezdze tym i tym i wiem jak sie zachowuja i jedni i drudzy na jezdni. Ale jesli ktos jezdzi na motocyklu to wie, ze wlasnie ci, "szalejacy" sami sie wykrusza, ale nie nalezy okreslac ich mianem debili. Tyle. BTW wyprzedzam samochody majac +/- 15 km/h -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 20:14:38 | |
Autor: Jaroslaw Berezowski | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 13:32:47 +0200, BartekZX9R napisaĹ(a):
sami sie wykrusza, ale nie nalezy okreslac ich mianem debili.Czemu nie? -- Jaroslaw "jaros" Berezowski |
|
Data: 2009-09-17 13:15:45 | |
Autor: Arek (G) | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
Człowieka nie. Ale w przypadku kretyna, który poprzez swoje zachowanie (niezależnie czy kieruje moto czy autem) staje się potencjalnym mordercą, to już nie jest to takie oczywiste.Ty byles kiedys mlody? Zawsze postepowales zgodnie z rozsadkiem? Nie zawsze, ale jednocześnie nie byłem zagrożeniem dla otoczenia. Bo?Wyobraz sobie sytuacje, kiedy ktos wsiada do 300 konnego samochodu i rozbija sie bo nie potrafil opanowac pojazdu. Tez go nazwiesz kretynem, debilem, etc.?Oczywiście. Bo co? To nie jest takie proste. Jeżeli kierowca samochodu skręca w lewo i widzi motocyklistę hen daleko a za chwilę ten motocyklista parkuje na jego tylnym siedzeniu. To kwestia winy nie jest taka oczywista.Jesli nie potrafi ocenic predkosci i szybkosci motocykla to nie powinien wsiadac za kolko, chyba, ze mowisz o sytuacji kiedy nie widac moto ( ze wzgledu na np. zakret). Ciężko ocenić "jednym zerknięciem" szybkość motocykla we wstecznym lusterku, zwłaszcza jak jest daleko. Myślę, że dobrze o tym wiesz. Więc często kierowcy automatycznie zakładają, jest daleko, zdążę pięć razy. Więc jedzie. Owszem popełnia błąd, bo powinien założyć, że każdy motocyklista to idiota i jednak poczekać. Niestety nie każdy kierowca tak zakłada. A. |
|
Data: 2009-09-17 13:43:58 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Arek (G)" <aaa@bbb.pl> napisał w wiadomości news:h8t5p1$cen$1inews.gazeta.pl... Nie zawsze, ale jednocześnie nie byłem zagrożeniem dla otoczenia.Czyli zakladasz, ze przykladowy "szalejacy motocyklista" z premedytacja dazy do zabicia kogos? Morderca=morderstwo - świadome, zamierzone zachowanie skutkujące śmiercią innej osoby. Powtorze jeszcze raz: Dlaczego kogos kto nie potrafil przewidziec zachowanie samochodu do ktorego wsiadl pierwszy (i spowodowal krakse) raz nazwiesz debilem?Bo co?Bo?Wyobraz sobie sytuacje, kiedy ktos wsiada do 300 konnego samochodu i rozbija sie bo nie potrafil opanowac pojazdu. Tez go nazwiesz kretynem, debilem, etc.?Oczywiście. Ciężko ocenić "jednym zerknięciem" szybkość motocykla we wstecznym lusterku, zwłaszcza jak jest daleko. Myślę, że dobrze o tym wiesz. Więc często kierowcy automatycznie zakładają, jest daleko, zdążę pięć razy. Więc jedzie. Owszem popełnia błąd, bo powinien założyć, że każdy motocyklista to idiota i jednak poczekać. Niestety nie każdy kierowca tak zakłada.Ciezko mi sobie wyobrazic sytuacje w ktorej bedacy _daleko_ z tylu motocylkista widzac _sygnalizujacy_ manewr skretu (w lewo) samochod, decyduje sie na wyprzedzenie go z _lewej_ strony. Ale oczywiscie nie kazdy motocyklista zaklada, ze jadacy przed nim kierowca samochodu jest niepatrzacym w lusterka idiota. -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 14:21:53 | |
Autor: Arek (G) | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
Nie zawsze, ale jednocześnie nie byłem zagrożeniem dla otoczenia. Czyli zakladasz, ze przykladowy "szalejacy motocyklista" z premedytacja dazy do zabicia kogos? W pewnym sensie tak. Nie trzeba być geniuszem aby przewidzieć konsekwencje takiego zachowania. Więc jeżeli mimo wszystko tak sie zachowuje to jest potencjalnym mordercą. Powtorze jeszcze raz: Dlaczego kogos kto nie potrafil przewidziec zachowanie samochodu do ktorego wsiadl pierwszy (i spowodowal krakse) raz nazwiesz debilem?Bo co?Bo?Wyobraz sobie sytuacje, kiedy ktos wsiada do 300 konnego samochodu i rozbija sie bo nie potrafil opanowac pojazdu. Tez go nazwiesz kretynem, debilem, etc.?Oczywiście. Tak samo nazwę debilem gościa który siądzie za sterem samolotu nie mając pojęcia o jego pilotażu. Również nazwę debilem ślusarza, który postanowiłby robić przeszczep serca itp. itp. Ciężko ocenić "jednym zerknięciem" szybkość motocykla we wstecznym lusterku, zwłaszcza jak jest daleko. Myślę, że dobrze o tym wiesz. Więc często kierowcy automatycznie zakładają, jest daleko, zdążę pięć razy. Więc jedzie. Owszem popełnia błąd, bo powinien założyć, że każdy motocyklista to idiota i jednak poczekać. Niestety nie każdy kierowca tak zakłada.Ciezko mi sobie wyobrazic sytuacje w ktorej bedacy _daleko_ z tylu motocylkista widzac _sygnalizujacy_ manewr skretu (w lewo) samochod, decyduje sie na wyprzedzenie go z _lewej_ strony. A mi nie, bo widziałem to nie raz. Widzi taki kierunkowskaz ale zakłada, że gość w puszce go przepuści. Tymczasem gość w puszcze aktualnie wykonuje manewr i bardziej skupia się na tym co jest na pasie przed nim, niż za nim, zwłaszcza, że jeszcze chwilę wcześniej nikogo w pobliżu nie było. A. |
|
Data: 2009-09-17 14:55:05 | |
Autor: Budzik | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Osobnik posiadający mail bartlomiej.kacprzak@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
wkurwiam sie bardzo czesto na idiotów ktorzy manewr wlaczenia kierukowskazu lacza z nacisnieciem stopu albo jeszcze lepiej - ze skreceniem kierownicy.Ciężko ocenić "jednym zerknięciem" szybkość motocykla we wstecznym lusterku, zwłaszcza jak jest daleko. Myślę, że dobrze o tym wiesz.Ciezko mi sobie wyobrazic sytuacje w ktorej bedacy _daleko_ z tylu motocylkista widzac _sygnalizujacy_ manewr skretu (w lewo) samochod, decyduje sie na wyprzedzenie go z _lewej_ strony. Niemniej zakładac ze kierowcy postepowac tak nie beda - sorry - nawet w samochodzie zakładam taka ich glupote a co dopiero jadac na motorze. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Jak mogę powiedzieć, co myślę, dopóki nie przekonam się, co mówię?" E.M. Forster |
|
Data: 2009-09-17 17:17:09 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:17092009.75013518budzik61.poznan.pl... wkurwiam sie bardzo czesto na idiotów ktorzy manewr wlaczenia kierukowskazuO widzisz to zupelnie jak wiekszosc motocyklistow, pomijam procent rzeczywistych glupkow. Jesli jade + 10 na ograniczenie to nie powinienem spodziewac sie ze jakis palant bedzie zapierdalal ponad 130, nie? -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 21:40:02 | |
Autor: Budzik | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Osobnik posiadający mail bartek.kacprzak@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
wkurwiam sie bardzo czesto na idiotów ktorzy manewr wlaczenia kierukowskazu O widzisz to zupelnie jak wiekszosc motocyklistow, pomijam procent rzeczywistych glupkow.no to jakie jest twoje zdanie? jak w terenie zabudowanym wymusze pierszenstwo na motocykliscie ktory jechał 130 to wina jest moja, bo zle oceniłem predkosc motocykla, czy motocyklisty bo nie dało mi wielkiej szansy poprawnego ocenienia swojej predkosci? P.S. Ja tam jade +20, nie mam nic przeciwko +30 ale niektorzy moto naprawde przesadzaja. Z ruszaniem takze - ja sie przeprowadziłem, bo mnie ruszajace z maksmalnym wcisnieciem gazu harleye i choppery doprowadzały do szału. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Unix jest gorszy od W98 z tego prostego powodu, że W98 mam na swoim domowym komputerze, a Unixa nie i nie zamierzam. |
|
Data: 2009-09-18 07:37:14 | |
Autor: to | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Budzik wrote:
no to jakie jest twoje zdanie? Po za tym debila czÄsto nie da siÄ zauwaĹźyÄ, bo urzÄ dza sobie slalom miÄdzy autami po wszystkich pasach. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-09-18 09:34:47 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:17092009.5405D081budzik61.poznan.pl... no to jakie jest twoje zdanie? W zaleznosci od miejsca wypadku, jesli wyjedziesz pod moto na prostej drodze, gdzie nie jest niczym ograniczona widocznosc to nie ma znaczenia czy moto jedzie 10,50,100,150. W miejscu gdzie nie ma dostatecznej widocznosci to przeginanie z predkoscia jest proszeniem sie o wypadek. Ale miedzy bajki mozna wlozyc historie o lataniu 200 km/h po miescie. P.S. Ja tam jade +20, nie mam nic przeciwko +30 ale niektorzy motoNie prosciej bylo sie przyzwyczaic? Albo wymienic okna? -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-18 07:40:58 | |
Autor: to | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
BartekZX9R wrote:
W zaleznosci od miejsca wypadku, jesli wyjedziesz pod moto na prostej Co za róşnica czy droga jest prosta jak debil robi slalom po trzech pasach i wyskakuje za 20 metrĂłw za TobÄ ? Albo, co gorsza, robi to naraz dwĂłch lub wiÄcej debili, z czego kaĹźdy obiera inny tor jazdy i jeden ma fantazje wyprzedziÄ CiÄ z lewej, a drugi z prawej w tym samym czasie? Ale miedzy bajki mozna wlozyc historie o lataniu 200 km/h po miescie. 150-200 km/h to norma dla niektĂłrych debili po szerszych ulicach w Warszawie. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-09-18 12:54:12 | |
Autor: Arek (G) | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:17092009.5405D081budzik61.poznan.pl... To ja takie bajki mam codziennie wieczorem. P.S. Ja tam jade +20, nie mam nic przeciwko +30 ale niektorzy motoNie prosciej bylo sie przyzwyczaic? Co jeszcze? A. |
|
Data: 2009-09-18 13:24:15 | |
Autor: marjan | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
Arek (G) pisze:
Ale miedzy bajki mozna wlozyc historie o lataniu 200 km/h po miescie. To się dobranocka nazywa :) BP, NMSP :P -- Pozdrawiam serdecznie, Mariusz [marjan] Morycz (e-mail bez cyferek) Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++ |
|
Data: 2009-09-18 14:40:19 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
Arek (G) pisze:
BartekZX9R pisze:(...) Ale miedzy bajki mozna wlozyc historie o lataniu 200 km/h po miescie. Nie tylko Ty, choć nie powiem - ostatnimi czasy się uspokoiło. W sumie nic dziwnego - sezon się dla wielu już skończył. Nie prosciej bylo sie przyzwyczaic? No, przyzwyczaić do debili i wymienić okna ;) Możesz jeszcze kupić stopery w aptece (takie do uszu) :) |
|
Data: 2009-09-18 13:41:42 | |
Autor: Damian Skrycki | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
W zaleznosci od miejsca wypadku, jesli wyjedziesz pod moto na prostej drodze, gdzie nie jest niczym ograniczona widocznosc to nie ma znaczenia czy moto jedzie 10,50,100,150.Bartek w jaki sposób ja (jako pieszy/kierowca) mam ocenić Twoją prędkość. O ile w mieście ocenienie odległości nie jest problemem to z prędkością już tak. Prosta sytuacja latarnie oświetleniowe są stawiane co ~25 metrów jedna od drugiej. Latarnie jest na środku pasów dla pieszych. Jesteś pomiędzy 2 a 3 latarnią od tej na pasach. Czyli masz 50+ metrów do pasów to twierdzisz że przy długiej prostej te 50+ metrów pozwolą Tobie z każdej wyżej wymienionej prędkości bezpiecznie zatrzymać się przed przejściem. |
|
Data: 2009-09-18 18:10:00 | |
Autor: Budzik | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Osobnik posiadający mail bartlomiej.kacprzak@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
hmm, co z tego, ze widze motocykliste, skoro ludzkie oko nie jest w stanie ocenic predkosci przy tak szybko jadacym pojezdzie (zwłaszcza ze swiatłami) a trudno spodziewac sie w miescie kogos jadacego 150km/h.no to jakie jest twoje zdanie? o wiesz - w warunkach laboratoryjnych pewnie masz racje - ale na ulicy, podjezdzas, patrzysz, nie zakładasz ze ktos bedzie jechac 3 x dopuszczalna. Wiec nawet na prostej takie przekraczanie to proszenie sie. P.S. Ja tam jade +20, nie mam nic przeciwko +30 ale niektorzy motoNie prosciej bylo sie przyzwyczaic? Zdałem sobie sprawe ze ty nalezysz do gatunku ludzi ktorzy twierdza, ze jak cos nam przeszkadza, to zmieniamy cos u siebie. Gwałca w miescie - zmeiniamy miasto. Bank nas oszukał - zmieniamy bank. Motory nie daja w spokoju spedzic wieczora - zamknijmy szczelnie okna. A ja uwazam, ze zyjac w spoleczenstwie, gwalcicieli trzeba wylapac, na bankach wymoc nie oszukiwanie klientów a motocyklistom uswiadomic, ze nie sa na swiecie sami. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "No bo jest tak: ludzie dzielą się na trzy grupy: tych, którzy umieją liczyć i tych, którzy nie umieją." Aneta Baran |
|
Data: 2009-09-18 18:56:05 | |
Autor: masti | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Dnia piÄknego Fri, 18 Sep 2009 18:10:00 +0000, osobnik zwany Budzik
wystukaĹ: hmm, co z tego, ze widze motocykliste, skoro ludzkie oko nie jest w ile razy jechaĹeĹ w mieĹcie 150kmh? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2009-09-18 19:40:04 | |
Autor: Budzik | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Osobnik posiadający mail gone@to.hell napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
samochodem? Nigdy. Motore - tak jak juz wspominałem - nie jezdze.hmm, co z tego, ze widze motocykliste, skoro ludzkie oko nie jest w -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Dziedzina ortografi to dziedzina ktura mnie delikatnie muwiac 'wali' i mam ja gdzies" MikeXex |
|
Data: 2009-09-19 14:52:41 | |
Autor: masti | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Dnia piÄknego Fri, 18 Sep 2009 19:40:04 +0000, osobnik zwany Budzik
wystukaĹ: Osobnik posiadajÄ cy mail gone@to.hell napisaĹ(a) w poprzednim odcinku co no wĹaĹnie. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2009-09-19 15:40:11 | |
Autor: Budzik | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Osobnik posiadający mail gone@to.hell napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
no wlasnie co? --samochodem? Nigdy. Motore - tak jak juz wspominałem - nie jezdze.hmm, co z tego, ze widze motocykliste, skoro ludzkie oko nie jest w Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Albo głosisz swoje poglądy i ponosisz wszelkie konsekwencje, albo milczysz." Nina Liedtke |
|
Data: 2009-09-19 16:02:44 | |
Autor: masti | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Dnia piÄknego Sat, 19 Sep 2009 15:40:11 +0000, osobnik zwany Budzik
wystukaĹ: Osobnik posiadajÄ cy mail gone@to.hell napisaĹ(a) w poprzednim odcinku co Ĺźe tylko ci siÄ wydaje, Ĺźe motocykle tyle po mieĹcie jeĹźdĹźÄ -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2009-09-19 17:40:00 | |
Autor: Budzik | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Osobnik posiadający mail gone@to.hell napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
alez ja nie pisze, ze tyle generalnie jezdza.no wlasnie co?samochodem? Nigdy. Motore - tak jak juz wspominałem - nie jezdze.hmm, co z tego, ze widze motocykliste, skoro ludzkie oko nie jest w Pisze tylko, ze jak motocyklista znacznie przekracza predkosc, to trudno potem mowic ze był ofiara wypadku, gdy ktos wyjechał mu z podporzadkowanej. A ze przekraczaja grubo.. Nie raz jadac 70 czy 80km/h wyprzedził mnie motocyklista. Inne samochody tez, ale to juz naprawde sporadycznie. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Nie pożądaj żony bliźniego swego nadaremnie" |
|
Data: 2009-09-19 18:10:26 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
MotocyklistĂłw... i ich ryczÄ cy mas zyny... | |
masti pisze:
(...) Ĺźe tylko ci siÄ wydaje, Ĺźe motocykle tyle po mieĹcie jeĹźdĹźÄ Uwaga na nisko przelatujÄ ce kwantyfikatory :) Masti - doskonale wiesz, Ĺźe zdarzajÄ siÄ i tacy. NiezaleĹźnie od budzikowatego teoretyzowania. SzczegĂłlnie wieczorowÄ porÄ . -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2009-09-19 17:32:49 | |
Autor: masti | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Dnia piÄknego Sat, 19 Sep 2009 18:10:26 +0200, osobnik zwany Artur MaĹlÄ
g
wystukaĹ: masti pisze: racja ;) fakt, Ĺźe zdarzajÄ siÄ tacy idioci co latajÄ , a potem moĹźna zarobiÄ kwntyfikatorem :) -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2009-09-19 20:07:25 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
MotocyklistĂłw... i ich ryczÄ cy m aszyny... | |
masti pisze:
Dnia piÄknego Sat, 19 Sep 2009 18:10:26 +0200, osobnik zwany Artur MaĹlÄ g Cóş zrobiÄ :) Jak napisaĹem wczeĹniej - dla wielu sezon siÄ juĹź skoĹczyĹ i nie bardzo majÄ okazjÄ zakĹĂłcaÄ ciszÄ nocnÄ . By nie byÄ goĹosĹownym w zakresie wyczynĂłw w Ĺrodku dnia - regularnie byĹem Ĺwiadkiem jazdy x50 + jazda na "gumie" (znaczy sie na jednym kole - zasadniczo tylnym) w okolicach godziny 16 na PuĹawskiej (DC). Cóş z tego, Ĺźe wiÄkszoĹÄ motocyklistĂłw jeĹşdzi normalnie (tak, wiem, te pokurcze przepychajÄ siÄ miÄdzy samochodami w korku i lusterka urywajÄ ;) ), ale pewne idiotyczne zachowania rzutujÄ na ocenÄ innych. Trafisz czÄste wypowiedzi w stylu Cavallino, bÄ dĹş BartekZX9R i jakie masz na podstawie tego wyciÄ gnÄ Ä wnioski? PodpierajÄ siÄ przebiegami, doĹwiadczeniem itd. Wiele z tego nie wynika, ale dla wielu mĹodych moĹźe byÄ argumentem. Efekt znamy... BTW - Budzika nie znasz? -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2009-09-19 20:54:08 | |
Autor: Budzik | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Osobnik posiadający mail futrzak@polbox.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
(tak, wiem, te pokurcze przepychają akurat to jest dla mnie całkiem rozsadne. Jak tylko widze takiego w lusterku, zjezdzam zeby miał łatwy przejazd. A jak urwie lusterko - trudno, to tylko przedmiot. Byleby sie zatrzymał i zaplacił kase albo z OC. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Imieniny należy obchodzić - jeżeli nie własne - to szerokim łukiem. |
|
Data: 2009-09-19 20:59:29 | |
Autor: masti | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Dnia piÄknego Sat, 19 Sep 2009 20:07:25 +0200, osobnik zwany Artur MaĹlÄ
g
wystukaĹ: masti pisze: muszÄ siÄ poprawiÄ. Jeszcze nikomu jadÄ c a 2oo nic nie urwaĹem :( -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2009-09-20 16:11:20 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
MotocyklistĂłw... i ich ryczÄ cy maszyny... | |
masti pisze:
(...) muszÄ siÄ poprawiÄ. Jeszcze nikomu jadÄ c a 2oo nic nie urwaĹem :( LOL - chyba zĹa emotka Ci siÄ do tego dopisaĹa :) -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2009-09-19 18:18:30 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:19092009.39392BA7budzik61.poznan.pl... No wlasnie to, ze latanie po miescie z tak predkosci jest proszeniem sie o klopoty i normalni motocyklisci w ruchu miejskim raczej tego nie robia.:)no wlasnie co?no właśnie. Pomijam fakt trzy-, czteropasmowki gdzie nie ma przejsc dla pieszych ani skrzyzowan. Ale tam tez lataja tak samo samochody. :) -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-18 20:34:51 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:18092009.6A0BD9AFbudzik61.poznan.pl... Oczywiscie, ze masz racjehmm, co z tego, ze widze motocykliste, skoro ludzkie oko nie jest w stanieocenic predkosci przy tak szybko jadacym pojezdzie (zwłaszcza ze swiatłami) Dlatego nikt przy zdrowych zmyslach nie bedzie lecial 3x dozwolona tam gdzie nie mozna. Reszta samobojcow wyruszy sie sama na poczatku. ale to nie powod, zeby eliminowac _wszystkich_. ZTCP odpowiedzialnosc zbiorowa nie jest najlepsza forma uczenia. BTW dziwie sie, ze mowisz o klopotach z okresleniem predkosci poruszajacego sie obiektu majac prawo jazdy. Jesli czegos nie jestem pewien na drodze, poswiecam temu wieksza uwage. Bzdura do kwadratu. Staram sie tylko nie stosowac odpowiedzialnosci zbiorowej. Dziwie sie, ze nikt nie zaproponowal innego rozwiazania niz ograniczenie dla wszystkich motocyklistow, Tak jak napisalem Massai, masz problem z kilkoma, zmus policje, zeby interweniowala _w tym_konkretnym_ przypadku, pozdr -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-18 19:40:03 | |
Autor: Budzik | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Osobnik posiadający mail bartek.kacprzak@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Oczywiscie, ze masz racjehmm, co z tego, ze widze motocykliste, skoro ludzkie oko nie jest w stanieocenic predkosci przy tak szybko jadacym pojezdzie (zwłaszcza ze swiatłami) ale czy ja mowie o odpowiedzialnosci zbiorowej? BTW dziwie sie, ze mowisz o klopotach z okresleniem predkosci mowia o trym badania, mowie o tym i ja. To nie jest jakis moj wymysł, czy moja wada wzroku - tak po prostu jest. Jesli czegos nie jestem pewien na drodze, poswiecam temu wiekszajakbym słuchał kogos kto samochodem jechał raz w zyciu 20 km. Jezeli czegos nie jestes pewien - poswiecasz temu wieksza uwage. A jak jestes pewien? Patrzysz, oceniasz, zgodnie z mozliwosciami ludzkiego oka, ze zdarzysz, a okazuje sie, ze gosc leci 3 razy szybciej niz powinienes i dupa.
Bzdura do kwadratu. jakos nie widzialem z twojej strony propozycji odpowiedzialnosci indywidualnej. Raczej wysmiewałes pomysły innych, niz merytorycznie je wspierałes. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Bóg ukrył piekło w samym sercu raju, abyśmy nieustannie pozostali czujni." - Paulo Coelho |
|
Data: 2009-09-18 21:50:17 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:18092009.5B6BA2FDbudzik61.poznan.pl... ale czy ja mowie o odpowiedzialnosci zbiorowej?Watkotworca chce zakazu poruszania sie _wszystkich motocykli_ po 22.oo. Rozsadne wyjscie? mowia o trym badania, mowie o tym i ja.Niby jak? Nie odrozniasz obiektu poruszajacego sie wolno od szybkiego? Przez 20 lat posiadania PJ nie mialem takiego problemu. jakbym słuchał kogos kto samochodem jechał raz w zyciu 20 km.Zdecydowanie wiecej niz 20 km reszta j.w. jakos nie widzialem z twojej strony propozycji odpowiedzialnosciPropozycja wzywanie policji jest niewystarczajaca? Zabieranie DR przez policje rowniez? To ja nie wiem co was moze zadowolic, bo ja z jezdzenia motocyklem nie zrezygnuje. -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-19 09:24:58 | |
Autor: Budzik | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Osobnik posiadający mail bartek.kacprzak@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
zwroc uwage ze to był postulat bedacy przejawem bezsilnosci.ale czy ja mowie o odpowiedzialnosci zbiorowej?Watkotworca chce zakazu poruszania sie _wszystkich motocykli_ po napisałem ci juz wczesniej. Moim zdaniem jezdzisz mało, podjezdzasz doo skrzyzowania i doktorujesz sie nad prdkoscia dojezdzajacego pojazdu.mowia o trym badania, mowie o tym i ja.Niby jak? Nie odrozniasz obiektu poruszajacego sie wolno od szybkiego? A przeciez przewaznie jest tak, ze dojezdzasz do skrzyzowania, spogladasz czy cos nie jedzei, widzisz, ze jedzie ale jest dostatecznie daleko i wyjezdzasz. Bo zakladasz, ze ten drugi tez jest w miare normalny. Niech bedzie 100 ;-Pjakbym słuchał kogos kto samochodem jechał raz w zyciu 20 km.Zdecydowanie wiecej niz 20 km reszta j.w. Moze po prostu napisz, ile. jakos nie widzialem z twojej strony propozycji odpowiedzialnosciPropozycja wzywanie policji jest niewystarczajaca? Ty piszesz o wyjetych z kontekstu zdaniach, ja ci pisze jak cie wtej dyskusji postrzegam. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Kiedy dyplomata mówi "tak", oznacza to "może"; kiedy mówi "może", ma na myśli "nie"; kiedy mówi "nie", nie jest dyplomatą." Henry Louis Mencken |
|
Data: 2009-09-19 12:14:34 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:19092009.3F237A6Bbudzik61.poznan.pl... zwroc uwage ze to był postulat bedacy przejawem bezsilnosci.Ale to nie jest problem _wszystkich_ motocyklistow tylko niewielkiej czesc i z tymi policja i reszta powinni walczyc. Dziwisz sie mojej reskcji? Dlaczego ja mam cierpiec za kogos kto ma w dupie przepisy? Jesli jak pozniej pisze M problemem sa puste badz niehomologowane wydech to niech z nimi walczy. Chca kupic policji sonometry? Bardzo dobrze, niech policja kontroluje motocykle i zabiera DR za przekroczone normy ale wtdey niech nikt nie zabrania jazdy innym motocyklom. napisałem ci juz wczesniej. Moim zdaniem jezdzisz mało, podjezdzasz dooNieprawda, zawsze zakladam, ze ten drugi ma w dupie przepisy i nie wjezdzam na skrzyzowanie kiedy nie mam pewnosc, ze to bedzie bezpieczny manewr. Dzieki temu nigdy nie spowodowalem wypadku choc w kilku bralem udzial. Niech bedzie 100 ;-PDziennie robie okolo 100 km motocyklem w miescie w tygodniu, czasami w weekend wiecej. Do tej pory przejechalem mniej wiecej 800 tys km samochodem i motocyklem. W ciagu ostatnich 4 lat mialem roczny przebieg okolo 100 tys rocznie samym samochodem Ty piszesz o wyjetych z kontekstu zdaniach, ja ci pisze jak cie wtejCoz, to nie moj problem :) ja sie dostosowalem do absurdalnosci pomyslu watkotworcy. -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-19 13:10:00 | |
Autor: Budzik | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Osobnik posiadający mail bartek.kacprzak@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
ciekawym w taim razie, ile spedzasz czasu na obserwowaniu drugiego pojazdu zanim wyjedziesz z podporzadkowanej.napisałem ci juz wczesniej. Moim zdaniem jezdzisz mało, podjezdzaszNieprawda, zawsze zakladam, ze ten drugi ma w dupie przepisy i nie Ale niech ci bedzie - uczestnik ruchu jadacy 3x dopuszcalna predkosc nie stanowi zagrozenia - kazdy uczestnik w pore go zauwazy, odpowiednio oceni jego predkosc, bedzie sie takiego wariata spodziewał i odpowiednio dopasuje swoje dzialania. az sie nie chce wierzyc słyszac twoje idealistyczne podejscie.Niech bedzie 100 ;-PDziennie robie okolo 100 km motocyklem w miescie w tygodniu, czasami w Ale ok, w takim razie twoje podejscie nie jest spowodowane brakiem doswiadczenia. Ty piszesz o wyjetych z kontekstu zdaniach, ja ci pisze jak cie wtejCoz, to nie moj problem :) ja sie dostosowalem do absurdalnosci Ja nie mowie o jakimkolwiek twoim problemie. Mowie o tym jak jestes postrzegany. I zeby nie było ze tylko w kontekscie tej dyskusji -rowniez na podstawie tego co przytaczano z innych twoich usenetowych dyskusji. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Kiedy delektujemy się dziwnym i egzotycznym pięknem kwiatów - zdrowo jest uświadomoć sobie, że w gruncie rzeczy patrzymy na ich genitalia" |
|
Data: 2009-09-19 15:38:14 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:19092009.7638168Ebudzik61.poznan.pl... ciekawym w taim razie, ile spedzasz czasu na obserwowaniu drugiego pojazduTyle ile to jest konieczne, czasami po prostu lepiej poczekac. Ja sie nie spiesze na tamten swiat :) Ale niech ci bedzie - uczestnik ruchu jadacy 3x dopuszcalna predkosc nieStanowi i to duze, tylko na takich trzeba bardziej uwazac, niezaleznie czym jezdzi, motocyklem, smochodem, tirem. az sie nie chce wierzyc słyszac twoje idealistyczne podejscie.Wlasnie takie podejscie jest spowodowane tyloma kilometrami. Na ulicach jest wystarczajaco duzo baranow. Ja nie mowie o jakimkolwiek twoim problemie.Dopoki beda sie pojawialy takie watki jak ten i ten sprzed kilku tygodni o wypadku pod Debnica Kaszubska to bede sie tu produkowal :) Bo nic mnie tak nie wkurza jak wrzucanie do jednego wora _wszystkich_ jezdzacych na motocyklach. -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-19 15:40:16 | |
Autor: Budzik | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Osobnik posiadający mail bartek.kacprzak@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
ale widzisz, nie mowimy o celowym dzialaniu tylko o niedoskonałosciach ludzkiego oka i niedoskonałosciach czlowieka ogolnie.ciekawym w taim razie, ile spedzasz czasu na obserwowaniu drugiegoTyle ile to jest konieczne, czasami po prostu lepiej poczekac. jasne.Ale niech ci bedzie - uczestnik ruchu jadacy 3x dopuszcalna predkoscStanowi i to duze, tylko na takich trzeba bardziej uwazac, niezaleznie co nie zmienia faktu iz nie wyobreazam sobie jezdzic samochodem w ten sposób aby na kazdym skrzyzowaniu ogladac wszystkie nadjezdzajace samochody w tnen sposob jakbym zawsze spodziewał sie ze ktos pojedzie 3x dopuszczalna. Tak sie zwyczajnie nie da. A skoro sie nie da - w razie wypadku w podobnych okolicznosciach - wine widze po stronie przekraczajacego predkosc (w tak drastyczny sposób) jasne.az sie nie chce wierzyc słyszac twoje idealistyczne podejscie.Wlasnie takie podejscie jest spowodowane tyloma kilometrami. hahahaJa nie mowie o jakimkolwiek twoim problemie.Dopoki beda sie pojawialy takie watki jak ten i ten sprzed kilku jezeli dobrze kojarze - w jednym z pierwszych postów zaczales wrzucac do jednego wora kierowców samochodow. Generalnie w tym watku byłes mistrzem ogolniania. Rozumiem ze nie denerwuja cie "uogolnienia ogolnie" :) tylko uogolnienia dotyczace motocyklistów? -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Jestem mały Talibanek, mam granatów cały dzbanek, nuklearną walizeczkę i wąglika probóweczkę. Raz, dwa, trzy, dziś Allacha spotkasz Ty ! |
|
Data: 2009-09-19 18:16:05 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:19092009.6FC06F6Cbudzik61.poznan.pl... ale widzisz, nie mowimy o celowym dzialaniu tylko o niedoskonałosciachI dlatego zawsze drogowa paranoia pomaga. Powaznie. Tak sie zwyczajnie nie da. A skoro sie nie da - w razie wypadku w podobnychCaly czas ciezko mi sobie wyobrazic sytuacje kiedy w warunkach dobrej widocznosci ma sie problem ze okresleniem tempa zblizania sie innego pojazdu. hahahaCzy aby? -- Pomijam ludzi niszczacych wydechy poprzez wyrzucenie ich zawartosci. Takich powinny odsiewac stacje diagnostyczne. A mnie wkurwiaja wlasciciele tjuningowanych puszek z wyprutymi wydechami albo pseudorajdowymi urzadzajacy sobie wyscigi po Aleksandrowskiej. Gownoprawda zreszta, podpowiedzialem, ze nie ze wszystkimi ale z tymi, ktorzy maja niewlasciwe wydechy. To wszystko posty z poczatku dyskusji. Mysle, ze wyrazniej sie nie da okreslic kto mnie wpienia halasujac po nocy :) -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 11:00:33 | |
Autor: Robert_J | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Wyobraz sobie sytuacje, kiedy ktos wsiada do 300 konnego samochodu i rozbija sie bo nie potrafil opanowac pojazdu. Tez go nazwiesz kretynem, debilem, Można jeszcze inaczej, ale to będą raczej synonimy tych które podałeś ;-). Tak, ja bym go tak nazwał. Samo "wsiądnięcie" do 300-konnego auta nie zabija. Zabija głupota, przecenienie swoich umiejętności itd... |
|
Data: 2009-09-17 10:11:11 | |
Autor: Arek (G) | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
Tak nawiasem, jestem strasznym przeciwnikiem tej policyjnej akcji "idzie wiosna będą warzywa". Im więcej tych kretynów się pozabija tym lepiej.Ales ty glupi. Czytaj ze zrozumieniem. A. |
|
Data: 2009-09-17 10:12:50 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
Massai pisze:
żeby szlag trafił. Konkretnie to tych co sobie urządzają rajdy po Pomijając juz "tjuningowców" obu wyznań, to nawet taki zwykły, sprawny motocykl jest sporo głośniejszy od przeciętnej osobówki. Przecież żeby usłyszeć silnik samochodu (nie-ciężarowego) kręcący się na wolnych obrotach, na przeciętnie ruchliwej ulicy, to trzeba do niego blisko podejść, czasem wręcz pochylić się nad maską... A motocykl, nie dość że układ wydechowy ma o wiele krótszy, to i silnik niczym nie ekranowany - skutki są oczywiste. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2009-09-17 10:16:40 | |
Autor: Mario | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
Massai pisze:
żeby szlag trafił. Konkretnie to tych co sobie urządzają rajdy po generalnie się z Tobą zgadzam, nie ma dla mnie nic bardziej wkurzającego niż ryk skutera/ścigacza (nie odróżniam, ten sam dźwięk ;-) ) Ale jednak miód dla uszu to jak ktoś pod moim oknem pociśnie chopperkiem. :-) pozdrawiam mario |
|
Data: 2009-09-17 09:17:30 | |
Autor: Massai | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Mario wrote:
Massai pisze: Miód nie miód. Jak mnie taki ryk budzi o drugiej w nocy, a o 8 rano mam ciężki zabieg, to żaden moto nie będzie miodem... -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-09-17 10:37:02 | |
Autor: bratPit[pr] | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Ale jednak miód dla uszu to jak ktoś pod moim oknem pociśnie echh..to brzmienie.... właśnie m.in. dla tego dźwięku kupię kiedyś cruisera ;-) brat |
|
Data: 2009-09-17 10:50:36 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
bratPit[pr] pisze:
Jak by ono nie było piękne, to ulica na której zamiast samochodów znalazło by się tyle samo pięknie brzmiących cruiserków, byłaby cokolwiek uciążliwa, no nie? -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2009-09-17 11:20:09 | |
Autor: bratPit[pr] | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Ale jednak miód dla uszu to jak ktoś pod moim oknem pociśnie prawda, niemniej wśród szczególnie właścicieli chopperów, jest wielu miłośników pokręcania natężenia dźwięku z wydechów co dla mnie nie ma sensu, ale pewnie właśnie dlatego ja jestem 'targetem' cruserów, ma się przyjemnie jechać, podziwiać okoliczności przyrody, a przyjemnie to i /relatywnie/ cicho, brat |
|
Data: 2009-09-17 10:21:42 | |
Autor: Bugatti | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
motocykle do 125 cm3 - 94 dB (A), powyżej 125 cm3 - 96 dB (A)
§ 9. 1. Pomiar polega na odczytaniu wartości poziomu hałasu w dB w krótkim okresie pracy silnika przy ustalonej prędkości obrotowej, odpowiadającej 75% prędkości obrotowej mocy maksymalnej (dla motocykli, których prędkość obrotowa mocy maksymalnej jest większa od 5.000 min-1, należy do pomiarów przyjmować 50% prędkości obrotowej mocy maksymalnej) oraz w czasie jej zmniejszania do prędkości obrotowej biegu jałowego (po szybkim zwolnieniu pedału przyspieszenia). http://www.abc.com.pl/serwis/mp/1995/0695.htm Nie wiem czy dobrze pamiętam ale jakas ustawa "środowiskowa" mówi iż dopuszczalny poziom hałasu w miejscu zamieszkania w nocy wynosi max. do 50 dB (ale on jest mierzony przez _określony_ dłuższy czas więc jak motocykl Ci mignie przez kilka sekund to nic nie wskurasz) Pozdr. Bugatti |
|
Data: 2009-09-17 09:21:42 | |
Autor: Massai | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Bugatti wrote:
motocykle do 125 cm3 - 94 dB (A), powyżej 125 cm3 - 96 dB (A) Hm, ja się zastanawiam nad jakąś petycją do władz miasta o wprowadzenie po prostu zakazu ruchu motocykli po 22.00 w obrębie miasta. Są głośniejsze od samochodów, nawet jako "fabryczne". Wolność - owszem, ale dopóki nie narusza wolności innych. Wystarczy jeden debil żeby wkurwić te kilka tysięcy ludzi. Wystarczyłoby się przejść za koleją po blokach przy Grójeckiej, i już by się zebrało kilka tysięcy podpisów... -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-09-17 11:54:59 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:h8sv36$etr$1inews.gazeta.pl... O toto!! A nawet idz dalej, rusz z petycja o zakazie posiadania dzieci, bo dzieci jak wiadomo tez sa glosne. Jak ci sie uda, to przestana sie rodzic a wtedy moze nie urodzi sie taki sam idiota jak ty. Są głośniejsze od samochodów, nawet jako "fabryczne".Taaa, i zrownamy wtedy wszytskich, tych wysokich tez skrocimy. Wystarczyłoby się przejść za koleją po blokach przy Grójeckiej, i jużDawaj, idz juz teraz. -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 12:22:22 | |
Autor: WIHEDCNF | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "BartekZX9R" Hm, ja się zastanawiam nad jakąś petycją do władz miasta o wprowadzenieO toto!! A nawet idz dalej, rusz z petycja o zakazie posiadania dzieci, bo dzieci jak wiadomo tez sa glosne. Nie udawaj głupa - doskonale wiesz, że nawet ścigaczem IDZIE przejechać przez miasto prawie bezgłośnie. Niestety z tej możliwości z tego co obserwuję korzysta jeden motocyklista na stu, pozostałych 99 robi u mnie lans, czyli pełny gaz po 200 metrach stop bo skrzyżowanie, pełny gaz i stop bo mulda przed przejściem i znów pełny gaz - tylko to jest pusta ulica, laski po niej nie robią spacerów po nocy, więc przed kim te popisy? |
|
Data: 2009-09-17 13:17:09 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "WIHEDCNF" <23pr@hwdp.nl> napisał w wiadomości news:h8t2lh$6qb$1mx1.internetia.pl... Nie udawaj głupa - doskonale wiesz, że nawet ścigaczem IDZIE przejechać przez miasto prawie bezgłośnie. Niestety z tej możliwości z tego co obserwuję korzysta jeden motocyklista na stu, pozostałych 99 robi u mnie lans, czyli pełny gaz po 200 metrach stop bo skrzyżowanie, pełny gaz i stop bo mulda przed przejściem i znów pełny gaz - tylko to jest pusta ulica, laski po niej nie robią spacerów po nocy, więc przed kim te popisy?Alez ja wiem o co Tobie chodzi :) i mnie tez wkurwia jak motocykle lataja po nocy, _tak samo_ jak smochody. Powtorze, jestem za karaniem i jednych i drugich. I natezenie dzwieku nie ma tu nic do rzeczy. -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 12:35:01 | |
Autor: Massai | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
BartekZX9R wrote:
Jak na razie to takimi argumentami dajesz tylko przykład że z motocyklistami nawet nie warto wchodzić w dyskusję - jak widać nawet taki co ma przynajmniej tyle oleju w głowie że umie sobie OE skonfigurować do usenetu, to i tak pętak i szczeniak, którym nie warto sobie głowy zawracać. Aż sie dziś wysilę, dowiem czy warszawska policja ma na stanie sonometry (w Katowicach i Szczecinie już się za was wzięli). Jak nie mają, to urządzę ściepę wśród sąsiadów, każdy 5 dych rzuci i się im kupi. > Są głośniejsze od samochodów, nawet jako "fabryczne". Jeszcze jakaś inna światła przenośnia? Mam nadzieję że wyraźnie zaniżasz średnią wśród motocyklistów - z takim sianem we łbie, to strach cię na ulice wypuszczać... -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-09-17 15:32:49 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:h8tadl$34c$1inews.gazeta.pl... Jak na razie to takimi argumentami dajesz tylko przykład że zJak na razie to ty takimi argumentami pokazujesz, ze nawet czlowiek, ktory ma choc troche oleju w glowie potrafi zachowywac sie jak klasyczny moher i idiota. Przeszkadzaja ci motocykle jezdzace po ulicach? Zamknij okno, albo zglos na policje, po poki co to 98% motocykli ma homologacje i ma prawo do poruszania sie po drogach. Jak przeszkadza ci halas w miescie to sie przeprowadz do lasu. Zabrania ci ktos dojezdzania do pracy 50 km? Bedziesz mial cisze i spokoj. Jaka chcesz prowadzic dyskusje skoro w pierwszym poscie walisz epitetami: debile, skurwysyny? Przeszkadz ci halas, to zglos na policje. Aż sie dziś wysilę, dowiem czy warszawska policja ma na stanieWysil sie i koniecznie napisz co dalej. Bedziecie gonic motocykle? Mam wrazenie, ze ty zanizasz srednia wsrod chirurgow, zreszta chyba nawet nie musisz bo generalnie cale to srodowisko to banda zlodziei i chamow.> Są głośniejsze od samochodów, nawet jako "fabryczne". :) Ale walcz dalej ze zlymi motocyklistami, ty jeden za tysiace :) Bede cie popieral. BTW jakbys byl w Lodzi zapraszam do szpitala kopernika, przywitam cie z radoscia. -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 14:10:19 | |
Autor: Massai | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
BartekZX9R wrote:
Moher? Dobre sobie. Zdaje się że ty jesteś z tych co to "łubudubu, ważne że mnie się podoba". Chcesz czy nie, żyjesz w społeczeństwie, i jesli zakłócasz innym spokój - licz się z tym ze ci się dobiora do tyłka. A co do zakazu moto w nocy w mieście - czemu nie? Skoro można stopować tiry na wjazdach do miast, to i motocykle można. Przeszkadzaja ci motocykle jezdzace po Homologację to one miały jak wyjeżdżały z fabryki. Jak tu w wątku piszą praktycy, to co motocykliści robia z wydechami, zdecydowanie kwalifikuje się na odebranie DR. Tylko co z tego jak jeden z drugim na przegląd tłumik założą, a po przeglądzie zdejmą, bo "tak fajniej ryczy". Jak Aaa, to ty też tak jeździsz po nocach z wyprutym wydechem? że cię ubodły te epitety? bo nimi określiłem tych co tak hałasują. Jak widzę w nocy karetkę na sygnale na osiedlowej uliczce, to też zejdę opierdolić debila. Bo nawet na normalnych drogach w większości wypadków nie ma potrzeby w nocy używać sygnał dźwiękowego, ulice puste, samochody po bokach widać z daleka, w razie potrzeby wystarczy zabuczeć przejeżdżając przez skrzyżowanie.
Wysil się i spróbuj zrozumieć słowo pisane, hint: "i się IM kupi". -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-09-17 14:43:52 | |
Autor: Adam Wysocki | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Massai <tsender@wp.pl> wrote:
Tylko co z tego jak jeden z drugim na przegląd tłumik założą, a po A może dlatego że z im większej odległości kierowcy cię zauważą tym bezpieczniej? -- http://www.gophi.pl/ |
|
Data: 2009-09-17 16:45:57 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:h8tg0b$pgk$1inews.gazeta.pl... Nie, dobre, zalosne.Jak na razie to ty takimi argumentami pokazujesz, ze nawet czlowiek, Zdaje się że ty jesteś z tych co to "łubudubu, ważne że mnie sięGownoprawda, pokaz mi paragraf na zaklocanie ciszy przez jezdzace pojazdy albo skoncz pierdolic. Bo jesli przeszkadzaj ci _wszystkie_ motocykle jezdzace po _publicznych_ drogach to masz nasrane w glowie. A co do zakazu moto w nocy w mieście - czemu nie? Skoro można stopowaćI samochody tez bo_mnie_ przeszkadzaja. Homologację to one miały jak wyjeżdżały z fabryki.Gownoprawda , najpierw zobacz czy tlumik zamontowany w motocyklu ma homologacje. Jak ma to wara ci do niego, jeslli nie ma albo jest wypruty to niech policja zabiera DR i wlepia mandat. Jak tu w wątku piszą praktycy, to co motocykliści robia z wydechami,Kto jest praktykiem i ma wypruty wydech wsrod bioracych udzial w dyskusji, pokaz palcem. Tylko co z tego jak jeden z drugim na przegląd tłumik założą, a poI takich niech policja sciga i wlepia mandaty, od innych tobie wara. Tak samo jak kierowcow samochodow z "tuningiem" wydechu. Aaa, to ty też tak jeździsz po nocach z wyprutym wydechem? że cięNapisales:" W domu samochodów nie słyszę z ulicy, ale co 10 minut jakieś skurwysyn na moto napierdala. I tego słychać, oj słychać..." Sprawdzales czy ma homologowany wydech czy nie? Bo jesli nie, a przejezdzajacy mial normalny wydech ( tak jak moj motocykl ) a tobie przeszkadza dzwiek motocykla, to skurwysynem nazwales rowniez mnie i za to mozesz dostac w ryj. Rozumiesz teraz roznice miedzy gosciem z wybebeszonym wydechem a motocyklista jezdzacym na zwyklym moto? To teraz odpowiedz obie co ci przeszkadza. -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 17:20:42 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 16:45:57 +0200, BartekZX9R napisał(a):
Zdaje się że ty jesteś z tych co to "łubudubu, ważne że mnie sięGownoprawda, pokaz mi paragraf na zaklocanie ciszy przez jezdzace pojazdy albo skoncz pierdolic. Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Homologację to one miały jak wyjeżdżały z fabryki.Gownoprawda , najpierw zobacz czy tlumik zamontowany w motocyklu ma homologacje. Jak ma to wara ci do niego, jeslli nie ma albo jest wypruty to niech policja zabiera DR i wlepia mandat. Powtarzasz to magiczne słowo "homologacja" jakby to była jakaś prawda objawiona. Gówniane lampy "Lexus-look", gdzie nie wiadać świateł stopu, też mają tę Twoją homologację. Aż wszedłem na jakieś moto-forum, wątek "wydech": "glosniejszy wydech ma tez te zalete ze przyciaga uwage (np. innych kierowcow) wiec poprawia bezpieczenstwo motocyklisty - argument dla czepliwych policjantow". Ręce opadają. -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2009-09-17 18:08:46 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości news:9t57lo9xkd9w$.q8t04otumqfu.dlg40tude.net... Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłócaI chcesz pod to podciagnac jezdzace pojazdy po publicznych drogach? Ciekawe, popros o wykladnie jakiegos prawnika. Powtarzasz to magiczne słowo "homologacja" jakby to była jakaś prawdaBo wiem co oznacza to slowo Homologacja - to pozwolenie na użytkowanie urządzenia na terenie kraju, wydającego pozwolenie, przyznawane przez uprawnioną instytucję. Korzystanie ze sprzętu, który jej nie posiada powoduje, że za uszkodzenia lub szkody spowodowane użytkowaniem odpowiada użytkownik. Obowiązkowi homologacji podlegają jedynie urządzenia określone we właściwych przepisach prawa. Od 1 kwietnia 2009 obowiązkowemu przeglądowi homologacyjnemu mają podlegać wszystkie pojazdy mechaniczne importowane do Polski spoza krajów UE I teraz mozesz pisac o zmiane decyzji odpowiednie organy, ktore okreslaja normy dopuszczajace do ruchu. "glosniejszy wydech ma tez te zalete ze przyciaga uwage (np. innychNo niestety taka jest prawda, zanim cos zobaczysz wczesniej mozesz uslyszec -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-18 07:54:45 | |
Autor: to | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
BartekZX9R wrote:
Art. 51. § 1. Kto krzykiem, haÂłasem, alarmem lub innym wybrykiemI chcesz pod to podciagnac jezdzace pojazdy po publicznych drogach? A dlaczego nie? MyĹlisz, Ĺźe TwĂłj silnik przymocowany do dwĂłch kóŠi owiewki jest wyjÄty z pod prawa? Homologacja - to pozwolenie na uÂżytkowanie urzÂądzenia na terenie kraju, Ty teĹź masz pozwolenie do korzystanie z chodnikĂłw, ale jeĹli zaczniesz na tym chodniku drzeÄ ryja o pĂłĹnocy to masz sporÄ szansÄ na bliskie spotkanie z kodeksem wykroczeĹ. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-09-17 22:33:03 | |
Autor: Rafal T. | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
Borys Pogoreło pisze:
"glosniejszy wydech ma tez te zalete ze przyciaga uwage (np. innych http://www.fanatykhd.com/news.php?readmore=23 rt |
|
Data: 2009-09-18 06:10:10 | |
Autor: Massai | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
BartekZX9R wrote:
Jeśli wg. ciebie jestem moherem, bo nie potrafię zrozumieć że głośny wydech jest cool, trendy i dżezi, to tak, jestem moherem. Powiem więcej, jestem takim moherem, że uważam za niedopuszczalne puszczanie głośno "odlotowego hiphopu" po 22.00. Czy tego co tam wam młodziakom się teraz podoba.
Ty jeden to ciut za mało. Tak samo twoje "ba ja chcę jeździć głośno" - to też za mało.
Tak jak to co tu przytaczano w wątku że firma podpisuje swoje produkty "do użytku na torach wyścigowych" a gówniarze jeżdżą na tym po ulicach?
Masz tam poniżej... Iguan, Rafał T...
dzięki za pozwolenie, naprawdę, łaskawco.
Rany julek, jeszcze raz drukowanymi: SŁYSZĘ ROZBEBESZONE. Normalnego moto, mimo że głośniejszy od samochodu - w domu nie słyszę. JASNE? -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-09-18 10:24:45 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:h8v882$fef$1inews.gazeta.pl... Pozwole sobie wkleic caly twoj pierwszy post: "żeby szlag trafił. Konkretnie to tych co sobie urządzają rajdy po mieście o 22.00. Mam takie pytanie, może ktos się orientuje - czy motocykli nie obowiązują jakies normy głośności? Jak wyjadę samochodem z urwanym tłumikiem, to mię zaraz policja zgarnie. A motocykl? Wczoraj wracałem późno, około 23, i słychać to gazowanie z odległości KILOMETRA. W domu samochodów nie słyszę z ulicy, ale co 10 minut jakieś skurwysyn na moto napierdala. I tego słychać, oj słychać... Jest jakieś forum czy grupa gdzie można by warszawskich motocyklistów poprosić o znalezienie sobie innego toru wyścigowego niż Grójecka?" Napisales gdzies powyzej o pustych wydechach? Pokazesz gdzie? Jeśli wg. ciebie jestem moherem, bo nie potrafię zrozumieć że głośnyTylko, ze mnie tez przeszkadza _pusty_, _wypruty_ wydech w czymkolwiek. Ale nie rozumiem czego sie czepiasz, jezdzacych motocyklistow i wyzywasz ich od "skurwysynow". Powiem więcej, jestem takim moherem, że uważam za niedopuszczalneHehe, jak ktos przesadza z muzyka ostro, to po 23.oo wzywam odpowiednie sluzby. Mam juz dwoje dzieci :> wiec wiem czym, jest halasowanie ale bez przesady z uciszaniem wszystkich dookola. Ty jeden to ciut za mało. Tak samo twoje "ba ja chcę jeździć głośno" -Glupis, _ja_ chce_jezdzic_normalnie_ a nie zeby mi jakis idiota zabranial wiazdu do miasta. Tak jak to co tu przytaczano w wątku że firma podpisuje swoje produktyI takich nalezy wylapywac i zabierac DR. Jeszcze nie kumasz o co chodzi? Masz tam poniżej... Iguan, Rafał T...Mysle, ze nie czytasz tego co pisza: "Każdy motocykl i tak jest glośny, ja wolę dźwięk HD z glośnymi wydechami niż skutery kolesi z pizzerii." "generalnie się z Tobą zgadzam, nie ma dla mnie nic bardziej wkurzającego niż ryk skutera/ścigacza (nie odróżniam, ten sam dźwięk ;-) ) Ale jednak miód dla uszu to jak ktoś pod moim oknem pociśnie chopperkiem. :-)" "echh..to brzmienie.... właśnie m.in. dla tego dźwięku kupię kiedyś cruisera " "Jezdze motycklem codziennie (do pracy). I jakos mnie inni uzytkownicy drog widza pomimo normalnego wydechu. Nawet przy fabrycznym wydechu po kilkuset km chcialbym zeby byl jeszcze bardziej cichy. Dlaczego ludzie katuja siebie i (przede wszystkim) otoczenie ryczacymi wydechami? Wybacz, dla mnie to cos w rodzaju "Patrzcie na mnie i podziwiajcie, mam motur!" ;) Tak z ciekawosci, nie denerwuje Cie ryczacy wydech typu "wiadro" w samochodzie?" Oczywiscie wsrod motocyklistow sa i tacy, ktorym powinno sie zabrac DR za przerobki wydechu, tak samo jak niektorym samochodziarzom. W dalszym ciagu nic nie rozumiesz :/> Tylko co z tego jak jeden z drugim na przegląd tłumik założą, a po Rany julek, jeszcze raz drukowanymi:To nie trzeba bylo tak od razu? Ze przeszkadzaj ci jezdzacy z pustymi wydechami? -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-18 09:00:17 | |
Autor: Massai | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
BartekZX9R wrote:
Zbierając do kupy: Normy głośności dla motocykli sa dość liberalne. Pomijam tu te głupie 4 dB, które mogą mieć więcej, chodzi mi bardziej o ten pomiar dla motocykli przy 50% obrotów mocy maksymalnej, podczas gdy dla samochodów jest to 75%. Silniki motocykli są wysokoobrotowe, i aby wykorzystać moc silnika - często kręcone są przez kierujących dość wysoko. Sądzę że taki wskaźnik "średnie obroty pracy jako % obrotów maksymalnych" w przypadku moto jest wyższy niż samochodów. To w połączeniu z trudniejszą konstrukcją wydechu sprawia że w efekcie nawet fabryczny motocykl jadący ulicą jest głosniejszy niż samochód. Nie jeżdżę zbyt wiele, rocznie tak średnio około 30 tysiecy km, ale przyznam że nie pamiętam kiedy spotkałem na ulicy rzeczywiście mocno pierdzący samochód. Lata temu. Pod blokiem u mnie jest preluda z wydechem z rury kanalizacyjnej (przynajmniej tak końcówka wygląda), i owszem, jest głośniejsza od innych samochodów, ale daaaleko jej do moto hondy które też tam parkuje. Skoro, jak sądzę, zgodzisz się z tezą że "motocykl JEST głośniejszy od samochodu osobowego", bo taka jest jego natura, to idźmy dalej. Samochody ciężarowe też są dopuszczone do ruchu, co nie przeszkadza władzom różnych miast nie wpuszczać ich do centrum, nie przeszkadza wydawać zakazu ruchu w określone dni (choćby weekendy, czy dni upalne). Po prostu - fakt dopuszczenia do ruchu nie oznacza że masz prawo jeździć zawsze i wszędzie. Tak więc, niezależnie od tępienia idiotów, którzy zakładają puste wydechy, nie widzę nic niezwykłego w tym że miasto może zdecydować o zakazie ruchu motocykli w określonych godzinach. Jesli mieszkańcom danego miasta to przeszkadza i rękami władz ograniczą SWOJE prawa w ten sposób (bo każdy z tych mieszkańców może być potencjalnie motocyklistą), to NIE jest to żaden "zamach moherów" itp. Problem z głośnymi motocyklami nie jest niczym nowym, wręcz to "odwieczny problem". Prawda jest taka że tego typu restrykcje wywołują SAMI motocykliści. Dziś rano jechałem obok jakiegoś BMW, nie znam się, miało tylko 1000 z jakąs literką napisane na baku, więc domniemywam że - litrowy silnik. Opuściłem szybę, wyłaczyłem radio, przejechaliśmy obok siebie może ze 300 metrów. Głównie dlatego ze motocyklista nie pędził jak szaleniec, tylko jechał normalnie, ciut odskoczył, przed kolejnymi światłami musiał wczesniej hamować więc go dogoniłem. I w żaden sposób nie był uciążliwy. Owszem, był głośniejszy niż ja, ale ja mam cichy samochód. Maluch byłby podobny. Jak widać - da się tak jeździć. Ale jeśli wśród motocyklistów panuje takie a nie inne podejście do odpowiedzialności, jak to prezentowane w jednym z wątków na pl.rec.motocykle, gdzie sprawcy uszkodzenia ogromna większość userów sugeruje kłamanie, fałszywe zeznania na policji itp, a nieliczni którzy wskazuja niestosowność takiego zachowania - zostają wyśmiani i zbluzgani - jeśli taka jest norma (jak sądzę na grupie siedzi jakaś jednak "elita"), to się nie ma co dziwić że myśli się o zastosowaniu odpowiedzialności zbiorowej, czyli zakazach dla wszystkich. A tak konkretnie to zakaz ruchu motocykli po mieście w godzinach 22.00-6.00 rano imho nie jest specjalnie uciążliwy dla "zwykłych użytkowników motocykli". Bo w nocy na ulice miasta to (uogólniając) wyjeżdżają ludzie, którzy chcą wykorzystać puste drogi, pogonić, popałować - po prostu mieć z tego coś w rodzaju zabawy. Zamiast wybrać się na tor. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-09-18 14:34:46 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:h8vi71$ogv$1inews.gazeta.pl... Masz racje, procz jednego, nie sa liberalne tylko dostosowane do charakterystyki budowy motocykla. Silniki motocykli są wysokoobrotowe, i aby wykorzystać moc silnika -Prawda. Nie jeżdżę zbyt wiele, rocznie tak średnio około 30 tysiecy km, aleWidocznie malo jezdzisz :) Pod blokiem u mnie jest preluda z wydechem z rury kanalizacyjnejMozliwe. Skoro, jak sądzę, zgodzisz się z tezą że "motocykl JEST głośniejszy odSpowodowane to jest niszczeniem nawierzchni a nie halasem. Po prostu - fakt dopuszczenia do ruchu nie oznacza że masz prawoNie, fakt, ze moj pojzd zostal dopuszczony do ruchu w Pl uprawnia mnie do jezdzenia po drogach publicznych. Mam na to stosowna pieczatke w DR. Tak więc, niezależnie od tępienia idiotów, którzy zakładają pustePopartego czym? Bo mnie i mieszkancom mojego bloku przeszkadza napierdzielajace tramwaje po szynach. Mamy wystosowac petycje o zakazie poruszania sie tramwajow? Nie rozumiem dlaczego upierasz sie przy karaniu _wszystkich_ motocyklistow, kiedy problem masz z kilkoma :) Jesli mieszkańcom danego miasta to przeszkadza i rękami władz ogranicząAcha, czyli jak mam motocykl i pracuje do dajmy na to 24.oo to po 22.oo mam go do domu pchac? czy zlozycie sie dla mnie na _cichy_ samochod? Wlasnie takim rozumowaniem zblizasz sie do "moherow", gry sa zle to ich zakazmy, lapiesz porownanie? Problem z głośnymi motocyklami nie jest niczym nowym, wręcz toNie motocyklisci, banda gowniarzy ( wiek nie ma nic do tego) z ktora policja nie potrafi sobie poradzic. Chcesz odpowiedzialnosci zbiorowej? W takim razie prosze rowniez o wprowadzenie zakazu poruszania sie samochodami po 22.oo. Bo _kilka_ aut ma przelotowy albo pseudorajdowy wydech. Dziś rano jechałem obok jakiegoś BMW, nie znam się, miało tylko 1000 zPewnie, ze sie da. To temu gosciowi tez zabronisz jezdzic po 22.oo?? Ale jeśli wśród motocyklistów panuje takie a nie inne podejście doCzytales caly watek? Wiesz co robila wczesniej pani w samochodzie? Dziwisz sie takiemu zachowaniu motocyklisty? To kup sobie 2oo i pojedz w miasto, gwarantuje ci, ze pierwszego dnia bedziesz chcial jebnac przynajmniej jednemu kierowcy samochodu. Dla kierowcy samochodu gwaltowne zahamowanie nie spowoduje powazniejszych skutkow, dla motocykla cos takiego skonczyc sie moze powaznym wypadkiem. A tak konkretnie to zakaz ruchu motocykli po mieście w godzinachA jak jezdze do pracy na motocyklu na noc bo wracajac rano do domu jestem wczesniej i jeszcze moge odprowadzic dzieciaka do szkoly? Nie bedzie uciazliwe? Bo samochodem nie zdaze wrocic do domu. Sorry ale troche mijasz sie z prawda, oczywiscie jest jakis tam odsetek ludzi, ktorzy jezdza w ten sposob, ale jest takze czesc, ktorzy w nocy jezdza bo nie ma ruchu. Myslisz, ze jazda pomiedzy samochodami jest frajda? Jest ciaglym stresem, ze jakis zamyslony fiut zrobi ci krzywde. To tak uogolniajac :) -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-18 14:47:49 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
(...) Czytales caly watek? Wiesz co robila wczesniej pani w samochodzie? Dziwisz sie takiemu zachowaniu motocyklisty? Ja się dziwię i w sporej części zgadzam się z tym, co Massai napisał. To kup sobie 2oo i pojedz w miasto, gwarantuje ci, ze pierwszego dnia bedziesz chcial jebnac przynajmniej jednemu kierowcy samochodu. O jakie piękne - tylko potwierdzasz poziom i kulturę tych jakże kulturalnych i rozsądnych motocyklistów. Dla kierowcy samochodu gwaltowne zahamowanie nie spowoduje powazniejszych skutkow, dla motocykla cos takiego skonczyc sie moze powaznym wypadkiem. Wiesz co to jest bezpieczna odległość? Chyba nie, ale chciałbyś, by inni tego przestrzegali. Myslisz, ze jazda pomiedzy samochodami jest frajda? Jest ciaglym stresem, ze jakis zamyslony fiut zrobi ci krzywde. Ło matko - ci źli puszkarze tylko czyhają na dobrych motocyklistów. To tak uogolniajac :) Najlepiej Ci idzie uogólnianie. |
|
Data: 2009-09-18 13:35:47 | |
Autor: masti | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Dnia piÄknego Fri, 18 Sep 2009 14:47:49 +0200, osobnik zwany Artur
'futrzak' MaĹlÄ g wystukaĹ: BartekZX9R pisze: a jeĹźdĹźÄ c samochodem nie miewasz takich myĹli? Myslisz, ze jazda pomiedzy samochodami jest frajda? Jest ciaglym tak. JeĹźdĹźÄ c motocyklem musisz zaĹoĹźyÄ, Ĺźe wszyscy naokoĹo chcÄ CiÄ zabiÄ. To daje szansÄ przeĹźycia w caĹoĹci. Manewr, któœy doprowadzi do drobnej stĹuczki w samochodach dla motocyklisty moĹźe skoĹczyÄ siÄ wĂłzkiem inwalidzkim. To tak uogolniajac :) na razie uogĂłlnieniem jest projekcja kilku idiotĂłw na wszystkich motocyklistĂłw -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2009-09-18 17:01:10 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
MotocyklistĂłw... i ich ryczÄ cy mas zyny... | |
masti pisze:
(...) a jeĹźdĹźÄ c samochodem nie miewasz takich myĹli? Nie. Róşne myĹli bywajÄ , ale daleko mi do takich pomysĹĂłw, a tym bardziej do publicznej prezentacji tego w taki sposĂłb. tak. JeĹźdĹźÄ c motocyklem musisz zaĹoĹźyÄ, Ĺźe wszyscy naokoĹo chcÄ CiÄ zabiÄ. To daje szansÄ przeĹźycia w caĹoĹci. Demagogia. Wiadomo, Ĺźe naleĹźy byÄ ostroĹźniejszym, ale to jeszcze za maĹo by nazywaÄ innych "*ujami", "fiutami" i proponowaÄ "jebniÄcie". Manewr, któœy doprowadzi do drobnej stĹuczki w samochodach dla motocyklisty moĹźe skoĹczyÄ siÄ wĂłzkiem inwalidzkim. Owszem, moĹźe, tylko nie znaczy to jeszcze, Ĺźe caĹa reszta "fiutĂłw" w puszkach chce to komuĹ zrobiÄ celowo itd. na razie uogĂłlnieniem jest projekcja kilku idiotĂłw na wszystkich motocyklistĂłw Oj masti - niestety nie tylko. Poczytaj sobie wypowiedzi niektĂłrych z osĂłb tu wystÄpujÄ cych (tak tutaj, jak i na p.r.m), a zobaczysz jakie sÄ te uogĂłlnienia i podejĹcie do pewnych spraw. -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2009-09-18 15:15:52 | |
Autor: masti | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Dnia piÄknego Fri, 18 Sep 2009 17:01:10 +0200, osobnik zwany Artur MaĹlÄ
g
wystukaĹ: masti pisze: to, Ĺźe czasem rzucÄ sobie pod nosem miÄsem to fakt. ChoÄ jakoĹ skĹonnoĹci do "jebniÄcia" nie miewam. Ale ja to niespotykanie spokojny czĹowiek jestem :)
aleĹź nie mĂłwiÄ, Ĺźe celowo. tylko, Ĺźe dla motocyklisty skutki bĹÄdĂłw sÄ duĹźo bardziej niebezpieczne.
nie ma to jak nisko latajÄ ce kwantyfikatory :) -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2009-09-18 17:56:04 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
MotocyklistĂłw... i ich ryczÄ cy m aszyny... | |
masti pisze:
(...) to, Ĺźe czasem rzucÄ sobie pod nosem miÄsem to fakt. ChoÄ jakoĹ skĹonnoĹci do "jebniÄcia" nie miewam. Ale ja to niespotykanie spokojny czĹowiek jestem :) Widzisz - ja podobnie :) Generalnie w ogĂłle podchodzÄ doĹÄ tolerancyjnie do innych uĹźytkownikĂłw drogi, wiÄc moĹźe stÄ d ogĂłlny brak problemĂłw i ewentualnej agresji? (choÄ nie powiem, raz na jakiĹ czas ktoĹ mi ciĹnienie podniesie, ale bez przesady) Problem w tym, Ĺźe w wielu zachowaniach i wielu opowieĹciach widzÄ sporo agresji, ktĂłra niestety przenosi siÄ później na zachowanie na drodze - podobnie w zakresie wyciÄ gania wnioskĂłw. aleĹź nie mĂłwiÄ, Ĺźe celowo. tylko, Ĺźe dla motocyklisty skutki bĹÄdĂłw sÄ duĹźo bardziej niebezpieczne. OczywiĹcie. Problem w tym, Ĺźe nie tylko dla motocyklisty i do tego motocyklista moĹźe byÄ nie tylko poszkodowanym, ale i sprawcÄ . nie ma to jak nisko latajÄ ce kwantyfikatory :) I ekstrapolacje z maĹej iloĹci danych :) -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2009-09-18 18:01:30 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:h907bo$nfo$1inews.gazeta.pl... Nie. Różne myśli bywają, ale daleko mi do takich pomysłów, a tymNo wersal bylby lepszy w watku, ktory zaczyna sie od "skurwysynow". :) Demagogia. Wiadomo, że należy być ostrożniejszym, ale to jeszczeNazwalem kogos fiutem albo innym ujem czy znowu sobie cos dopisales? Owszem, może, tylko nie znaczy to jeszcze, że cała reszta "fiutów"Gowno mnie obchodzi czy to jest specjalnie czy nie. Tu chodzi o moja skore. I mam w dupie czy ktos sie drapie po jajach, czy gada przez telefon, albo robi inne rzeczy, ktorch robic nie powinien, ma zachowywac sie na drodze normalnie. Oj masti - niestety nie tylko. Poczytaj sobie wypowiedzi niektórychWlasnie o tym jest ten watek. -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-18 19:00:27 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
(...) No wersal bylby lepszy w watku, ktory zaczyna sie od "skurwysynow". Daruj - bez znaczenia. Nazwalem kogos fiutem albo innym ujem czy znowu sobie cos dopisales? Od dawna już wiem, że pamięć masz tak krótką, że nie starcza do wcześniejszej własnej wypowiedzi: Message-ID: <h8vv0p$ktk$1@atlantis.news.neostrada.pl> Gowno mnie obchodzi czy to jest specjalnie czy nie. Tu chodzi o moja skore. Skąd wiedziałem? Ciekaw jestem tylko, czemu się dziwisz innym, że ich też mało interesują zachowania poszczególnych motocyklistów, skoro w zasadzie "wszyscy" zachowują się podobnie, a Ty jeszcze tego bronisz? Wlasnie o tym jest ten watek. Nie bardzo - wątek był (przynajmniej w założeniu autora) o debilnych zachowaniach części "motocyklistów" w porze nocnej, a Ty łaskawie zaproponowałeś rozwiązanie problemu w postaci przyzwyczajenia się i/lub wymiany okien. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-09-18 19:43:01 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:h90ebd$l01$1inews.gazeta.pl... Daruj - bez znaczenia.Taak? Jeden zaczyna od sk... i jest ok drugi uzywa slowa jebnac i ciebie to razi? To sie nazywa wybiorczosc :) Taktak.Nazwalem kogos fiutem albo innym ujem czy znowu sobie cos dopisales? Masz klopoty ze zrozumieniem slowa pisanego?Gowno mnie obchodzi czy to jest specjalnie czy nie. Tu chodzi o moja skore. Nie bardzo - wątek był (przynajmniej w założeniu autora) o debilnychGowno prawda, w pierwszym poscie Massai nie wyroznia "czesci", pisze ogolnie o "skurwysynach na motocyklach" Polecam lekture pierwszego posta. a Ty łaskawieOczywiscie na debilna propozycje ograniczenia ruchu motocykli w miescie. Ale to oczywiscie pominales. Typowe w twoim wykonaniu. -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-18 20:01:22 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał: Tak. Jeden zaczyna od sk... i jest ok drugi uzywa slowa jebnac i ciebie to razi? To sie nazywa wybiorczosc :) Dziecinne tłumaczenie. Taktak. Co taktak - napisałeś: <cite> Nazwalem kogos fiutem albo innym ujem czy znowu sobie cos dopisales? </cite> Dostajesz odnośnik do swej wypowiedzi sprzed kilkunastu/kulkudziesięciu minut i zaprzeczasz? Masz klopoty ze zrozumieniem slowa pisanego? Wręcz przeciwnie i nie będę przy okazji kopał leżącego. Nie bardzo - wątek był (przynajmniej w założeniu autora) o debilnychGowno prawda, w pierwszym poscie Massai nie wyroznia "czesci", pisze ogolnie o "skurwysynach na motocyklach" Marną masz pamięć - nawet zacytuję: <cite> żeby szlag trafił. Konkretnie to tych co sobie urządzają rajdy po mieście o 22.00. Mam takie pytanie, może ktos się orientuje - czy motocykli nie obowiązują jakies normy głośności? Jak wyjadę samochodem z urwanym tłumikiem, to mię zaraz policja zgarnie. A motocykl? Wczoraj wracałem późno, około 23, i słychać to gazowanie z odległości KILOMETRA. </cite> Znów zaprzeczysz? a Ty łaskawieOczywiscie na debilna propozycje ograniczenia ruchu motocykli w miescie. Dlaczego debilną? Ale to oczywiscie pominales. Nie - doskonale pamiętam. Typowe w twoim wykonaniu. Zacznij może merytorycznie i zadbaj o własną pamięć... -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-09-18 20:24:31 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:h90htl$7k5$1inews.gazeta.pl... Co taktak - napisałeś:Oczywiscie To jest Twoj cytat: -- -- Demagogia. Wiadomo, że należy być ostrożniejszym, ale to jeszcze za mało by nazywać innych "*ujami", "fiutami" i proponować "jebnięcie". -- -- - godzina wyslania :Data: 18 września 2009 17:01 Bo ja napisalem to -- -- -To kup sobie 2oo i pojedz w miasto, gwarantuje ci, ze pierwszego dnia bedziesz chcial jebnac przynajmniej jednemu kierowcy samochodu. -- -- godzina wyslania :18 września 2009 18:01 Godzine pozniej Klamiesz i bezczelnie manipulujesz faktami. Marną masz pamięć - nawet zacytuję:Tylko, ze raczyles wyciac to: -- -- W domu samochodów nie słyszę z ulicy, ale co 10 minut jakieś skurwysyn na moto napierdala. I tego słychać, oj słychać...-- -- Wiec puknij sie w glowe bo osmieszasz sie w ten sposob. I w dodatku klamiesz bezczelnie. "Merytorycznie" w twoich ustach brzmi zalosnie. -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-18 20:36:11 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał: ROTLF baranku - podałem Ci źródło Twojej wypowiedzi: Message-ID: <h8vv0p$ktk$1@atlantis.news.neostrada.pl> <cite> Myslisz, ze jazda pomiedzy samochodami jest frajda? Jest ciaglym stresem, ze jakis zamyslony fiut zrobi ci krzywde. </cite> Zapomniałeś już? 2009-09-18 14:34. Jest "fiut" i "jebnięcie" - kto tu kłamie? "Merytorycznie" w twoich ustach brzmi zalosnie. Mam dość Twoich kłamstw i manipulacji. Ja wiem, ze to jakieś problemy z pamięcią i dojrzałością emocjonalną, ale to tylko i wyłącznie Twój problem. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-09-18 20:44:36 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:h90jv0$g97$1inews.gazeta.pl... Brakuje tylko "uja" ktorego mi rowniez przypisales, misiu.ROTLF baranku - podałem Ci źródło Twojej wypowiedzi:Message-ID: <h8vv0p$ktk$1@atlantis.news.neostrada.pl> Ale fjucie wyciales zdanie z postu Massai."Merytorycznie" w twoich ustach brzmi zalosnie. Wiec zegnam klamce ozieble -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-18 20:55:03 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
(...) Jest "fiut" i "jebnięcie" - kto tu kłamie?Brakuje tylko "uja" ktorego mi rowniez przypisales, misiu. Nie chce mi się nawet szukać dalej - znalazłbym wiele równie "ciekawych" określeń. Ale fjucie wyciales zdanie z postu Massai. Niczego nie wycinałem - zacytowałem tylko 3/4 postu rozpoczynającego, które byłeś łaskaw pominąć :) Wiec zegnam klamce ozieble Zarzuciłeś mi bezpodstawnie kłamstwo, w dwóch zdaniach pokazałem Ci, że kłamcą sam jesteś (miałem nadzieję, że to tylko kwestia braku pamięci, a w Twoim wieku?), a teraz brniesz w zaparte :) Zdrówka życzę w okowach lodu :) -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-09-18 21:33:58 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:h90l2b$l03$1inews.gazeta.pl... Nie chce mi się nawet szukać dalej - znalazłbym wiele równieW przypadku pajaca probujaceo rozjechac mnie na ulicy okreslene go fjutem bedzie chyba najlagodniejsze. Niczego nie wycinałem - zacytowałem tylko 3/4 postu rozpoczynającego,Pomijajac to co jest najwazniejsze. Typowe dla ciebie. RotflWiec zegnam klamce ozieble -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-20 10:41:38 | |
Autor: szwagier | |
MotocyklistĂłw... i ich ryczÄ cy mas zyny... | |
> Demagogia. Wiadomo, Ĺźe naleĹźy byÄ ostroĹźniejszym, ale to jeszcze za maĹo by nazywaÄ innych "*ujami", "fiutami" i proponowaÄ "jebniÄcie". Serio? Jezdze bardzo duzo samochodem i nie ma dnia zeby nie nazwal jakiegos kierowcy *ujem, *utem i chcial go *bnac. I to stosujac zasade ze wszyscy na drodze probuja mnie zabic... Podejrzewam ze przy dosiadaniu motocykla ta ilosc zwiekszylaby sie kilkukrotnie. > Owszem, moĹźe, tylko nie znaczy to jeszcze, Ĺźe caĹa reszta "fiutĂłw" w puszkach chce to komuĹ zrobiÄ celowo itd. "Cala" nie, ale sporo kierowcow na widok motocykla w lusterku zaczyna stosowac rozne dziwne manewry. Zwlaszcza gdy stoja w korku a motocyklista probuje go wyminac srodkiem. Prawde mowiac nie raz mialem ochote wyjebac takiemu "regulatorowi" z klucza do kol. szwagier |
|
Data: 2009-09-18 17:57:25 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:h8vvhl$m15$1inews.gazeta.pl... Ja się dziwię i w sporej części zgadzam się z tym, co Massai napisał.Znaczy z czym? Bo ja tez sie z nim po czesci zgadzam. O jakie piękne - tylko potwierdzasz poziom i kulturę tych jakżeJa wiem, ty jestes jednym z tych, ktorzy kiedys jezdzili motocyklem. Podkresle slowo _kiedys_. Twoja wiedza o tym jak sie _teraz_ jezdzi jest g...o warta. A wiesz jak to jest, jak sie samochod przed ciebie wciska i od razu hamuje? Byles w takiej sytuacji? To nie pieprz glupot.Dla kierowcy samochodu gwaltowne zahamowanie nie spowoduje powazniejszych skutkow, dla motocykla cos takiego skonczyc sie moze powaznym wypadkiem. Bo wlasnie Massai odniosl sie do takiej sytuacji w dyskusji na prm. Ło matko - ci źli puszkarze tylko czyhają na dobrych motocyklistów.Wlasnie, wlasnie tak, glupie puszkarze tak robia. Takze ten, ktory wyjechal na skrzyzowanie patrzac _tylko_ w prawa strone. Najlepiej Ci idzie uogólnianie.A tobie gadanie bzdur na temat o ktorym nie masz pojecia. -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-18 18:43:08 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
(...) Ja wiem, ty jestes jednym z tych, ktorzy kiedys jezdzili motocyklem. Podkresle slowo _kiedys_. Widzę, że wiesz więcej ode mnie - już się przyzwyczaiłem. A wiesz jak to jest, jak sie samochod przed ciebie wciska i od razu hamuje? Wiem. Byles w takiej sytuacji? Byłem. To nie pieprz glupot. Znam to :) Bo wlasnie Massai odniosl sie do takiej sytuacji w dyskusji na prm. Widzisz, ja wiem o czym pisał Massai i wiem również, jakie były stosowne wypowiedzi niektórych osób. Podejście ogólne również znam. Może wróć do tej lektury i odśwież sobie pamięć? Ło matko - ci źli puszkarze tylko czyhają na dobrych motocyklistów.Wlasnie, wlasnie tak, glupie puszkarze tak robia. Jasne, wiedziałem :) Takze ten, ktory wyjechal na skrzyzowanie patrzac _tylko_ w prawa strone. Aha - masz na myśli przyczynę zmiany Twojego nicka? A tobie gadanie bzdur na temat o ktorym nie masz pojecia. Powtarzasz się - mało merytorycznie, za to bardziej ad personam i do tego w sposób taki bardziej agresywny :) Znam to od dawna :) -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-09-18 19:52:02 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:h90dav$gjf$2inews.gazeta.pl... W tym wypadku oczywiscie, ze tak, szkoda, ze tego nie widzisz. Wynika to z faktu, ze ja jezdze codziennie od 5 lat a ty tylko sobie teraz teoretyzujesz. Tym bardziej daruj sobie glodne kawalki.To nie pieprz glupot. Widzisz, ja wiem o czym pisał Massai i wiem również, jakie byłyO tym : "dwa razy byłem wyprzedzany "na żyletki" przez ten sam samochód z czego drugi raz z totalnym zajechaniem drogi i złośliwym hamowaniem tuż przede mną włosy mi stanęły dęba, potem nie wytrzymałem podjeżdżam do baby a ona udaje że mnie nie widzi... trzasnąłem w lusterko raczej machnięciem ręki niż specjalnie i nie widziałem żeby coś się stało i pojechałem a tu wieczorem przyjeżdża policja z wezwaniem bo jest uszkodzenie mienia...." wiec nie pierdziel glupot. I calkowicie sie zgadzam z osobami radzacymi isc w zaparte. Bo sytuacja taka mogla dla motocyklisty skonczyc sie tragicznie, Jasne, wiedziałem :)Bo sam tak robisz? Aha - masz na myśli przyczynę zmiany Twojego nicka?Wlasnie tak. Oczywiscie, ale zawsze staram sie najpierw wytlumaczyc, szkoda, ze do ciebie nic nie trafia.A tobie gadanie bzdur na temat o ktorym nie masz pojecia. -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-18 20:26:57 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
BartekZX9R pisze:
(...) ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^Widzę, że wiesz więcej ode mnie - już się przyzwyczaiłem. W tym wypadku oczywiscie, ze tak, szkoda, ze tego nie widzisz. Mogę tylko powtórzyć to co podkreślone. Tym bardziej daruj sobie glodne kawalki. Twój typowy tekst bez grama merytoryki. O tym : Tak misiu - wątek z 2009-09-09 "małe spięcie... prośba o poradę". Kłam policji, kłam ubezpieczycielowi - tak, to była winna głupia baba. Sąd, sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie. Bo sam tak robisz? Śmieszą mnie Twoje insynuacje. Aha - masz na myśli przyczynę zmiany Twojego nicka?Wlasnie tak. Znaczy się dobrze trafiłem. Oczywiscie, ale zawsze staram sie najpierw wytlumaczyc, szkoda, ze do ciebie nic nie trafia. Średnio Ci idzie mętne tłumaczenie, połączone do tego z inwektywami... -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-09-18 20:42:48 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:h90jdk$dtc$1inews.gazeta.pl... Dokladnie ten, bo jesli watkotworca opisal cala sytuacje rzetelnie, to babie nalezalo sie urwanie obu lusterek a nie tylko pukniecie w jedno.O tym : Jesli zreszta bedzie miala jaja to powinna sie przyznac do niebezpiecznej jazdy. Przeczytaj caly watek bo teraz sie osmieszasz... misiu. Znaczy się dobrze trafiłem.No i ? Uzyskalem tylko potwierdzenie, ze wiekszosc puszkarzy to idioci. Wiesz dlaczego? Bo byle burak i cham moze miec auto, takze niedopieszczona bizneswoman. Tobie za to doskonale manipulowanie faktami.Oczywiscie, ale zawsze staram sie najpierw wytlumaczyc, szkoda, ze do ciebie nic nie trafia. -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-18 22:58:25 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Dnia Fri, 18 Sep 2009 14:34:46 +0200, BartekZX9R napisał(a):
To kup sobie 2oo i pojedz w miasto, gwarantuje ci, ze pierwszego dnia bedziesz chcial jebnac przynajmniej jednemu kierowcy samochodu. Wiesz, ja jeździłem ponad 10 lat na dwóch kółkach i dam Ci dobrą radę - nie próbuj ubierać więcej hełmu na lewą strone, bo to szkodzi na rozum. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-09-18 23:03:55 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał w wiadomości news:twic4wzlw4mc$.dlgoldfield.org.pl... Dnia Fri, 18 Sep 2009 14:34:46 +0200, BartekZX9R napisał(a):Za maly jestes do mnie, prawko A posiadam od 1989 roku. Na motocyklach jezdze juz 14 lat. >i dam Ci dobrą radę - nie próbuj ubierać więcej hełmu na lewą strone, bo to szkodzi na rozumSprawdzales na sobie rozumiem? Ustapie tedy doswiadczeniu. -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-19 03:19:16 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Dnia Fri, 18 Sep 2009 23:03:55 +0200, BartekZX9R napisał(a):
Wiesz, ja jeździłem ponad 10 lat na dwóch kółkach .Za maly jestes do mnie, prawko A posiadam od 1989 roku. Na motocyklach jezdze juz 14 lat. I pomimo tego nie nauczyłeś się korzystać z dróg? >i dam Ci dobrą radę - nie Nie rozumiesz. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-09-19 16:14:14 | |
Autor: Massai | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
BartekZX9R wrote:
I jak rozumiem, w związku z tym że ona mu drogę zajechała, to że on jej "trzepnął w lusterko" (i jak widać uszkodził), to jego zachowanie jest usprawiedliwione? Znaczy jak, wg. ciebie następnym razem mam się zaopatrzyć w dwururkę, i jak będzie jakiś debil pierdział pod oknem - z miejsca odstrzelić? -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-09-19 18:48:55 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:h9300m$qjl$1inews.gazeta.pl... I jak rozumiem, w związku z tym że ona mu drogę zajechała, to że on jejA skad wiesz, ze akurat _on_ uszkodzil? Moze paniusia juz _wczesniej_ miala uszkodzone lusterko? Moze ta cala sprawa ma nauczyc motocykliste aby nie zwracal damie uwagi bo ona jezdzi bardzo dobrze? Znam takie sytuacje z wlasnych obserwacji. Znaczy jak, wg. ciebie następnym razem mam się zaopatrzyć w dwururkę, iW dalszym ciagu nie rozumiesz :) jesli ci co jezdza maja, nazwijmu to umownie "wyprute wydechy" to jestem jak najbardziej za tym zebys zawiadamial policje. Niech ich scigaja i zabieraja DR. Sam mialem ten problem, kiedy mialem malucha w domu wiec wiem jak przeszkadza halas za oknem Ale jesli sa to normalne motocykle, a tak moze byc, bo dzwiek w nocy bardziej sie niesie i nie jest rozproszony przez inne halasy to ja nie wiem co masz zrobic. I mowie to calkiem powaznie, nawet jak napiszesz na p.r.m. to i tak raczej nic nie da. Bo IMO halasuje gownarzeria, ktora tam nie zaglada. Mozesz chyba tez zglaszac "wyscigi" na policje, moze jak ich pare razy przegonia to pozniej sie gdzies przeniosa. Ale juz nie proponuj calkowitego zakazu poruszania sie motocykli po 22.oo ;) pozdr -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-21 09:07:56 | |
Autor: Massai | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
BartekZX9R wrote:
Nie wiem. Natomiast tłumaczenie "ma prawo kłamać, opowiadać że lusterka nawet nie dotknął, bo ona wczesniej mu drogę zajechała, naraziła go na kalectwo" jest właśnie odpowiednikiem "walnij mu w łeb gazrurką, bo ma pierdzący wydech". W obydwu wypadkach właściwym organem jest policja. Zajechała mu drogę - wezwać policję, zgłosić. A nie tłuc lusterka. A jak się nerwów nie pohamowało, to uczciwie z honorem za to odpowiedzieć. A nie kombinować jak się wyłgać.
No cóż, WYDAJE mi się że to jednak takie ganiają. Odcinek ulicy który mam w miarę blisko domu i nieosłonięty, to jakieś 700-800 metrów. NIe wydaje mi się żeby normalny moto, nawet troche przeciągnięty w obrotach, jadący rozsądnie (już nie mówię 50, ale tak do 100 km/h) generował taki ryk, że słychać jak 3 razy zmienia bieg. A i jazda w stylu "czerwone, zielone, palnik, 10 tysięcy obrotów na jednym biegu, hamowanie, kolejne czerwone, zielone, znowu palnik" to było "normalna jazda". Jeszcze pół biedy w dzień, ale w nocy, to imho czysta złośliwość, albo bezmyślność. Generalnie wydaje mi się że niektórym po prostu brak jakiegoś takiego wyczucia "nie rób drugiemu co tobie niemiłe". Jakby podjechał pod dom takiego ścigacza inny motocyklista i mu o 6 rano piłował, to taki mistrz pewnie też by się wściekał i by mu to przeszkadzało. Ale jesli sa to normalne motocykle, a tak moze byc, bo Jak na razie to wygląda jakby podziałało to co napisałem tutaj. Od 4 dni NIC. Ani jednego wieczorami nie było ;-), podczas gdy wczesniej i 20 się potrafiło przejechać w ciągu godziny. Wiadomo, sezon się kończy, i problem tymczasowo zniknie... A na wiosnę to wygląda że już tu mieszkał nie będę, choć... byłem w weekend na budowie, i kurde po lesie jacyś gówniarze na quadach ganiają. Tych to chyba do nadleśnictwa trzeba zgłaszać... Mozesz chyba tez Widzisz, ja jestem człowiekiem raczej opanowanym i wiele potrafię znieść. Ale też rozumiem ludzi którym rózne rzeczy przeszkadzają. Na osiedlu, na którym kiedyś mieszkałem, był parking "w studni". Było tam sporo miejsc - i wspólnota zakazała wjazdu. Bo rano jak fury ludzie odpalali to i spaliny i hałas. Głównie to parę babć gardłowało - i je rozumiałem, mimo że sam miałem okna na zewnątrz, nie na tę studnię, a o parking w tamtej okolicy niełatwo było. Żyj i daj żyć innym. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-09-21 12:32:53 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:h97fpc$k2a$1inews.gazeta.pl... Nie wiem.A widzisz, sa ludzie i ludzie. Sa tacy, ktorzy zrozumieja swoj blad i powiedza "przepraszam" a sa tacy do ktorych dociera tylko, przyslowiowe "urwanie lusterka". I jakkolwiek ciazar gatunkowy narazenia na kalectwo i niedanie spac w nocy jest ciut inny to ja cie doskonale w tym przypadku rozumiem. Mimo wszystko, ja przy kazdej nastepnej okazji, kiedy trafie na idiote do ktorego _normalne_ slowa nie trafia, bede zadawal pytanie :"A urwac ci lusterko?" W twoim przypadku, wypadaloby zatrzymac sie przy halasujacym motocyklu w nocy i zapytac sie czy przypadkiem nie wezwac policji. W obydwu wypadkach właściwym organem jest policja.Wiesz, na skutecznosc policji to nie ma co liczyc. W mojej sprawie, w postanowieniu o umorzeniu dochodzenia w sprawie wypadku, dostalem pismo z ktorego wynikalo, ze: jechalem samochodem BMW, zglaszalem bedac kierowca motocykla, i nie znalezli spracy kolizji z BMW. Mam gdzies to pismo na pamiatke. Bylem na komendzie z pytaniem o co w tym chodzi, i uzyskalem odpowiedz, ze oni tam maja _balagan_ i sie ktos _pomylil_. :) Wiec juz nic nie zglaszam, bo oni chyba tam sa zbyt zapracowani. No cóż, WYDAJE mi się że to jednak takie ganiają. Odcinek ulicy któryJesli zmienia 3 razy bieg, to pod koniec moze miec juz okolo 150 km/h, ale to i tak nie swiadczy o tym, ze ma pusty wydech. W nocy dzwiek bardziej sie niesie i moze tak byc slychac normalny motocykl. Co nie zmienia faktu, ze _jesli_ sie tam scigaja to nie powinienes zglosic tego na policje, ale moze nie z powodu halasu ale predkosci. A i jazda w stylu "czerwone, zielone, palnik, 10 tysięcy obrotów naI to i to:) zreszta szkoda benzyny. Generalnie wydaje mi się że niektórym po prostu brak jakiegoś takiegoOczywiscie, ale to juz chyba jest brak zwyklej kultury. Choc z innej beczki, taki jezdzacy w nocy motocyklista (jeden, nie grupa) moze nie zdawac sobie sprawy, ze jego motocykl, az tak bardzo komus przeszkadza. Jak na razie to wygląda jakby podziałało to co napisałem tutaj.Myslisz, ze oni czytaja pms ?? :) Bardziej to, ze pojechali gdzies indziej. Wiadomo, sezon się kończy, i problem tymczasowo zniknie...A to juz jest przegiecie, latanie po lasach. Ja wiem, ze nie ma u nas torow cross/enduro ale niszczenie lasow to kretynizm. Nadlesnictwo i policja. Widzisz, ja jestem człowiekiem raczej opanowanym i wiele potrafięMoze jeszcze nie przekroczyles swojego progu :) Ja mam dosc uzerania sie z baranami. Teraz, jest jedno ostrzezenie, "urwac lusterko?", jesli sie delikwent nie uspokaja, policja, SM, spoldzielnia. Tylko tez zglaszajac takiego palanta nigdy nie wiesz na kogo trafisz, mozesz miec pecha i po interwencji policji bedziesz mial przebite opony, zniszczone auto. Urwanie lusterka jest "bardziej anonimowe" i moze byc skuteczne. Niestety, IMO skonczyla sie epoka kiedy byle chlystek bal sie policji, sadu, itp. Teraz decyduje tylko stan kasy. Im jej wiecej, tym wiecej uchodzi na sucho. Na osiedlu, na którym kiedyś mieszkałem, był parking "w studni".Mieszkalem w kamienicy kiedys z taka studnia, wiec wiem jak to jest :) Żyj i daj żyć innym. O, to to. -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 12:25:16 | |
Autor: Pa_blo | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:h8sklq$5m0$1inews.gazeta.pl...
www.policja.pl :) Jezdza na dlugich i maja wybebeszone tlumiki tylko po to zeby byli slyszalni i widoczni z daleka. Lubia jazde na moto ale jednoczesnie maja mega cykora przed wycedzeniem w bok jakiejs puszki. Do tego naklejaja jakies banalne naklejeczki na swoje puszki "motocykle sa wszedzie" i inne bzdety. Prawda jest taka, ze przez to tylko odrobine przedluzaja swoj nedzny zywot na tym ziemskim padole. Predzej czy pozniej zostana rozczlonkowani a ich (czasami zdrowe) organy zostana oddane bardziej potrzebujacym. Dobrze, ze mozgow nie przeszczepiaja bo sytuacja wcale by sie nie poprawila a tak jest jakas nadzieja... wiem, wiem - nadzieja matka glupich. Wiem co czujesz, tez mieszkam przy dlugiej prostej na ktorej szybcy i wsciekli kusza los na ryczacych maszynach. Jednak dla mnie nie jest to takie uciazliwe bo wybudowali bariere a do tego jest jeden rzad domow. Gorzej jest, kiedy jade sobie samochodem z opuszczona szyba a taki pacjent wyprzedza mnie z manetka do oporu ... Sonometry to tanie urzadzenia jednak badanie na rutynowej kontroli raczej nic nie da. Kiedy proceder nekania sie nasili beda wozic ze soba wkrecane koncowki i likwidowac "usterke" na miejscu co uchroni ich przed ewentualnym mandatem. - zaslyszane od jednego motocyklisty! Picasso |
|
Data: 2009-09-17 11:28:43 | |
Autor: Waldek Godel | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 12:25:16 +0200, Pa_blo napisał(a):
Sonometry to tanie urzadzenia jednak badanie na rutynowej kontroli raczej nic nie da. Kiedy proceder nekania sie nasili beda wozic ze soba wkrecane koncowki i likwidowac "usterke" na miejscu co uchroni ich przed ewentualnym mandatem. - zaslyszane od jednego motocyklisty! celowy demontaż elementów nie jest usterką - no ale jest kolejny dowód, że to debile. I jeszcze psują opinię porządnym motocyklistom... -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" |
|
Data: 2009-09-17 13:48:01 | |
Autor: Rafal T. | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
Waldek Godel pisze:
celowy demontaż elementów nie jest usterką - no ale jest kolejny dowód, że http://www.youtube.com/watch?v=dizxjjlo044&feature=related po co demontować? :) rt |
|
Data: 2009-09-17 13:20:36 | |
Autor: Waldek Godel | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 13:48:01 +0200, Rafal T. napisał(a):
http://www.youtube.com/watch?v=dizxjjlo044&feature=related to jest tylko dowód, że niektórzy to mają gigantycznie nasrane do pustego łba. Normalny człowiek woli słyszeć np. muzykę lub rozmowę z współpasażerem, a nie ryk własnego silnika. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" |
|
Data: 2009-09-17 14:44:37 | |
Autor: Rafal T. | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
Waldek Godel pisze:
to jest tylko dowód, że niektórzy to mają gigantycznie nasrane do pustego To zależy od tego czym jeździsz:) Ten HD ma silnik typu Revolution - zaprojektowany przy współpracy z Porsche. Jak mu założysz dobre wydechy to ładnie mruczy:) pozdr rt |
|
Data: 2009-09-17 22:49:20 | |
Autor: Iguan007 | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
"Rafal T." <rafal_grupy@vp.pl> wrote in message news:h8tavp$2o9$1news.onet.pl... Waldek Godel pisze: to jest tylko dowód, że niektórzy to mają gigantycznie nasrane do pustego To zależy od tego czym jeździsz:) Ten HD ma silnik typu Revolution - zaprojektowany przy współpracy z Porsche. Jak mu założysz dobre wydechy to ładnie mruczy:) Tylko ciekawe czemu np. na Lousie sprzadaja tyle zatyczek do uszu. Mnie osobiscie denerwuje jak mi moto za glosno chodzi. Ale moze dlatego ze ja pod dyskoteki nie jezdze. Pozdrawiam, Iguan -- -- Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2009-09-17 13:53:19 | |
Autor: Waldek Godel | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 22:49:20 +1000, Iguan007 napisał(a):
Tylko ciekawe czemu np. na Lousie sprzadaja tyle zatyczek do uszu. Mnie o. to to... Motocykl czy samochód powinien być jak kobieta - ładny, znający umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie się ktoś kto woli wredną, wrzeszczącą i wściekle umalowaną kurwę. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" |
|
Data: 2009-09-17 16:09:37 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
Waldek Godel pisze:
Dnia Thu, 17 Sep 2009 22:49:20 +1000, Iguan007 napisał(a): Hmm, mogę to do siga? :> -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona. GG: 291246, skype: kenickie_PL "W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi." |
|
Data: 2009-09-17 15:36:29 | |
Autor: Waldek Godel | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 16:09:37 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):
Hmm, mogę to do siga? :> be my guest... -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" |
|
Data: 2009-09-17 15:14:31 | |
Autor: Rafal T. | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
Iguan007 pisze:
Tylko ciekawe czemu np. na Lousie sprzadaja tyle zatyczek do uszu. Mnie Co kto lubi. Są tacu co lubią jak ich slychać i tacy ktorzy chcą być niezauważani. Np TAB sprzedaje każdy wydech w dwóch wersjach BAFFLED i NON-BAFFLED. Bez tłumienia jest tańszy. Dodam, że sam producent podaje takie info na stronie "ALL PRODUCTS INTENDED FOR OFF-ROAD USE ONLY". Dodam, że wiekszość osób ma ten bez tłumienia... rt |
|
Data: 2009-09-18 04:50:54 | |
Autor: Iguan007 | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
"Rafal T." <rafal_grupy@vp.pl> wrote in message news:h8tcns$7sf$1news.onet.pl... Iguan007 pisze: Co kto lubi. Są tacu co lubią jak ich slychać i tacy ktorzy chcą być Jezdze motycklem codziennie (do pracy). I jakos mnie inni uzytkownicy drog widza pomimo normalnego wydechu. Nawet przy fabrycznym wydechu po kilkuset km chcialbym zeby byl jeszcze bardziej cichy. Dlaczego ludzie katuja siebie i (przede wszystkim) otoczenie ryczacymi wydechami? Wybacz, dla mnie to cos w rodzaju "Patrzcie na mnie i podziwiajcie, mam motur!" ;) Tak z ciekawosci, nie denerwuje Cie ryczacy wydech typu "wiadro" w samochodzie? Pozdrawiam, Iguan -- -- Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2009-09-17 21:30:59 | |
Autor: WIHEDCNF | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Iguan007" Jezdze motycklem codziennie (do pracy). I jakos mnie inni uzytkownicy drog Pamiętam jak w podstawówce rodzice kupili mi Rometa Polo 760 fajna maszyna, tylko wymagała wiele opieki i miała tłumik taki sam jak w starym "komarku", kumpel kupił Rometa 50-T-1 i w zasadzie pomimo, że oba miały te same silniki, to jego miał jakiś udziwniony tłumik, który ryczał jeszcze głośniej niż tłumiki javy - tak czy inaczej obaj zazdrościliśmy posiadaczom simsonków, które były prawie bezgłośne - kto chce sobie przypomnieć historię komarka powinien odwiedzić tę stronę http://motocykle.svasti.org/index.html?strona=http://motocykle.svasti.org/motorower.htm Pozdrawiam |
|
Data: 2009-09-17 21:40:26 | |
Autor: J_K_K | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "WIHEDCNF" <23pr@hwdp.nl> napisał w wiadomości news:h8u2q6$mmi$1mx1.internetia.pl...
Nie takie same - T-1 z racji dwuosobowości miał silnik 3-biegowy i mocniejszy. A tłumik był rozbieralny, w przeciwieństwie do nierozbieralnego komarkopodobnego. Pzdr JKK |
|
Data: 2009-09-17 22:12:56 | |
Autor: Rafal T. | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
Iguan007 pisze:
Jezdze motycklem codziennie (do pracy). I jakos mnie inni uzytkownicy drog "Loud pipes save lives":) Nawet Harley mocno neguje ten mit:) Tak z ciekawosci, nie denerwuje Cie ryczacy wydech typu "wiadro" wOczywiście, że denerwuje. Całkiem inaczej brzmi Mercedes CLS 63 AMG a inaczej Golf III 1,8 z tzw. "wiejskim tjuningiem". Tak się sklada, że niebawem (na 95%:) )zostanę szczęśliwym właścicielem Night Rod-a i jeśli nie będzie miał już zmienionego układu wydechowego ze stockowego to sam go wymienię. I to nie dlatego aby był głośniejszy, ale lepiej brzmiący i na pewno mieszczący się w normach. Jak chciałbym aby mnie slyszeli to pewnie zmieniałbym na otwarty wydech - ale po co? Po prostu inna część motocyklizmu mnie kręci. Okres szpanowania przed panienkami mam za sobą a z drugiej strony nie lubię cepelii zwiazanej z H-D. pozdr rt |
|
Data: 2009-09-17 13:18:37 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Pa_blo" <mysiaczek@pysiaczek.pl> napisał w wiadomości news:h8t3ds$93q$1nemesis.news.neostrada.pl... Wiem co czujesz, tez mieszkam przy dlugiej prostej na ktorej szybcy i wsciekli kusza los na ryczacych maszynach. Jednak dla mnie nie jest to takie uciazliwe bo wybudowali bariere a do tego jest jeden rzad domow. Gorzej jest, kiedy jade sobie samochodem z opuszczona szyba a taki pacjent wyprzedza mnie z manetka do oporu ...Rozumiem, ze fuckt czytujesz? Bo argumenta masz wlasnie tego pokroju. Z manetka odkrecona do oporu ROTFL. -- Bartek Blue9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-18 12:50:29 | |
Autor: Pa_blo | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "BartekZX9R" <bartlomiej.kacprzak@gmail.com> napisał w wiadomości news:h8t630$r4t$1atlantis.news.neostrada.pl...
Nie czytuje zadnych gazet - oszczedzam lasy bo ponad wszystko lubie smazone Rydze! Troche przesadyzmu jeszcze nikomu nie zaszkodzilo a dodaje dramatyzmu :) Jak tam, zdrowo sie odzywiasz? Nie palisz, nie pijesz i nie cpasz ? Jesli tak, to moze po skreceniu karku cos z Ciebie jeszcze bedzie. Badz grzeczny i dbaj o swoje organy!!! Picasso |
|
Data: 2009-09-18 13:46:41 | |
Autor: BartekZX9R | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Pa_blo" <mysiaczek@pysiaczek.pl> napisał w wiadomości news:h8vp93$4p3$1nemesis.news.neostrada.pl... Jak tam, zdrowo sie odzywiasz? Nie palisz, nie pijesz i nie cpasz ? Jesli tak, to moze po skreceniu karku cos z Ciebie jeszcze bedzie. Badz grzeczny i dbaj o swoje organy!!!Ty ich na pewno nie dostaniesz. Skretynialym debilom ich nie daja, tylko osobom z ktorych cos jeszcze bedzie. Milego zycia. -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-09-17 13:07:01 | |
Autor: neelix | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:h8sklq$5m0$1inews.gazeta.pl...
Trzeba zacząć od PJ. Wydawać na takie pojemności silnika jakie są na egzaminie. Na większe pojemności nie zezwalać, chyba że dopiero po 10 latach jak szajs z łbów wywietrzeje i to po takim odsiewie, że zda co 100-tny. Te ryczące ścigacze to chyba plaga wszystkich miast i wiosek. Straszne buractwo na tym jeździ. Motocyklista jest jeszcze gorszy od kierowcy bmw. Niestety zapracowali na takie opinie. neelix |
|
Data: 2009-09-17 14:34:53 | |
Autor: bratPit[pr] | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
żeby szlag trafił. Konkretnie to tych co sobie urządzają rajdy po tak jeszcze tytułem PSa, można kupić mustanga z takimi tłumikami [a może ich brakiem?] i straszyć tych hulajnogowców? ;-) http://www.youtube.com/watch?v=aNEeBPadQiQ&feature=channel_page np od ok 40sek - przejazd po osiedlu przez który włączają się alarmy, brat |
|
Data: 2009-09-17 12:44:30 | |
Autor: Massai | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
bratPit[pr] wrote:
Jak kiedyś miałem samochód w serwisie przez półtora miesiąca (pozdrowienia dla TU Samopomoc, 3 tygodnie czekałem na ichniego oglądacza), to po wyjeździe z warsztatu, po paru kilometrach rura między tłumikami puściła, i to tak że się mijały końce... Ryk jak z wurca, zatrzymałem się, tyle że kawałek dalej stał policjant. Podszedł, dowiedział co sie stało i "profilaktycznie" mi odebrał DR ;-) -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-09-17 16:12:13 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
bratPit[pr] pisze:
To przynajmniej ma jakieś brzmienie, w przeciwieństwie do wycia wszelkich szlifierek. Jedyne motory, które mogą się z tym równać, to te z mocnymi niskoobrotowymi (jak na jednoślady) silnikami. -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona. GG: 291246, skype: kenickie_PL "W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi." |
|
Data: 2009-09-17 16:24:23 | |
Autor: Rafal T. | |
Motocyklistów... i ich rycząc y maszyny... | |
Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
To przynajmniej ma jakieś brzmienie, w przeciwieństwie do wycia wszelkich szlifierek. Jedyne motory, które mogą się z tym równać, to te z mocnymi niskoobrotowymi (jak na jednoślady) silnikami. Posluchaj tego:) http://www.youtube.com/watch?v=lQjK5IjHIwo&feature=related rt |
|
Data: 2009-09-18 12:56:42 | |
Autor: Pa_blo | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Użytkownik "bratPit[pr]" <krakus28no_spam@op.pl> napisał w wiadomości news:h8tadh$33n$1inews.gazeta.pl...
Tez tak kiedys mialem, ale z mniej widowiskowym autem :) Po parkingowej wymianie silnika we Fiacie 132 2.0 l zrobilem rundke z odkreconym kolektorem wydechowym :) Picasso |
|
Data: 2009-09-17 21:06:40 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Motocyklistów... i ich ryczący maszyny... | |
Dnia Thu, 17 Sep 2009 06:23:54 +0000 (UTC), Massai napisał(a):
Mam takie pytanie, może ktos się orientuje - czy motocykli nie Obowiązują. Jak wyjadę samochodem z urwanym A motocykl ni. Bo trzeba go, uwaga, DOGONIĆ. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |