Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Motorower z Tesco

Motorower z Tesco

Data: 2010-04-03 22:06:10
Autor: Tomek
Motorower z Tesco
W dniu 2010-04-03 01:14, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Czy ten motorower ma sens? :)
http://www1.tesco.pl/promocje/gazetki/wyprz-6_31645769/index.php



Szanse na zrobienie czegokolwiek z silnikiem za 1500 są praktycznie zerowe. Za 1500 zl kupisz dobry spalinowy model 1:10 na radio, na dobry skuter potrzeba pewnie conajmniej 5000zł.
Dużo lepszym wyborem będzie kupno używanego w tej cenie

Tomek

Data: 2010-04-03 23:49:54
Autor: p47
Motorower z Tesco

Ja równiez zastanawiam się na kupnem tego skutera, który używać mam zamiar wyłącznie w celach rozrywkowych (w dzieciństwie jeżdziłem na motorowerach itp i sentyment pozostał;-).
Jesli będzie się psuł,  to w okresie gwarancji bedą mi go naprawiać (a w skrajnym przypadku nawet zwrócic kasę) i pod koniec gwarancji , jesli faktycznie to będzie nadmierne to z niewielką stratą go sprzedam. Podobnie postapię, jesli okaże się, że jego faktyczne osiągi są skrajnie kiepskie.
Moim zdaniem w ten sposób mniej ryzykuję, niz kupujac w podobnej cenie, a nawet tańszy  tzw. markowy, ale mocno  używany pojazd.

Przy okazji,- w ostatnich latach kupiłem w sumie 6 rowerów w supermarketach w cenach od ok 300 do ok 600,- . W ŻADNYM z nich (przy rekreacyjnym użytkowaniu) NIC złego nie działo się, nic nie psuło się (z wyjatkiem ułamanego pedału przy uderzeniu). Wszystkie jednak przeszły dośc dokładny przegląd zerowy, zarówno obowiazkowy, jak i mój osobisty;-).
Osprzet miały całkowicie akceptowalny (np. przekładnie i przerzutki Shimano itp, wprawdzie popularne , ale jednak), a rama, obręcze, widelec itp. choć na pewno cięższe i toporniejsze niz w rowerach od 5 razy droższych były wystarczajaco solidne.
A jak mi je kradli to zal był odpowiednio mniejszy... Po co płacic duzo więcej, skoro sprzęt tańszy zadawalająco spełnia oczekiwana funkcję.

p47

Data: 2010-04-04 00:00:39
Autor: Cavallino
Motorower z Tesco
Użytkownik "p47" <karolakowie1@wp.pl> napisał w wiadomości news:hp8db1$fdj$1atlantis.news.neostrada.pl...

Ja równiez zastanawiam się na kupnem tego skutera, który używać mam zamiar wyłącznie w celach rozrywkowych (w dzieciństwie jeżdziłem na motorowerach itp i sentyment pozostał;-).
Jesli będzie się psuł,  to w okresie gwarancji bedą mi go naprawiać

Nie łudziłbym się.
Koszt obowiązkowych przeglądów przekracza wartość gwarancji.
A trzeba ich wykonać przynajmniej kilka w ciągu roku - ja miałem mieć pierwszy po 300 km.
Za cenę przeglądu samochodu.
Stwierdziłem że olej to sobie dzieciak sam wymieni i mam gdzieś ich gwarancję.
Jak na razie nie żałuję - skuterek ma dwa lata i jeździ.
Skorzystałem tylko z (damowej) poprawki przeglądu zerowego - Carrefour sprzedał mi skuterek totalnie niewyregulowany, po kilku dniach przestał odpalać, więz kazałem im go zawieść do serwisu, gdzie zrobili to porządnie.

Data: 2010-04-04 00:40:55
Autor: p47
Motorower z Tesco

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:hp8dq8$qnm$1news.onet.pl...
Użytkownik "p47" <karolakowie1@wp.pl> napisał w wiadomości news:hp8db1$fdj$1atlantis.news.neostrada.pl...

Ja równiez zastanawiam się na kupnem tego skutera, który używać mam zamiar wyłącznie w celach rozrywkowych (w dzieciństwie jeżdziłem na motorowerach itp i sentyment pozostał;-).
Jesli będzie się psuł,  to w okresie gwarancji bedą mi go naprawiać

Nie łudziłbym się.
Koszt obowiązkowych przeglądów przekracza wartość gwarancji.
A trzeba ich wykonać przynajmniej kilka w ciągu roku - ja miałem mieć pierwszy po 300 km.

W ciągu 1 roku kilka obowiązkowych przeglądów??! Pewien jestes?

p47

Data: 2010-04-04 17:47:18
Autor: Tomasz Pyra
Motorower z Tesco
p47 pisze:

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:hp8dq8$qnm$1news.onet.pl...
Użytkownik "p47" <karolakowie1@wp.pl> napisał w wiadomości news:hp8db1$fdj$1atlantis.news.neostrada.pl...

Ja równiez zastanawiam się na kupnem tego skutera, który używać mam zamiar wyłącznie w celach rozrywkowych (w dzieciństwie jeżdziłem na motorowerach itp i sentyment pozostał;-).
Jesli będzie się psuł,  to w okresie gwarancji bedą mi go naprawiać

Nie łudziłbym się.
Koszt obowiązkowych przeglądów przekracza wartość gwarancji.
A trzeba ich wykonać przynajmniej kilka w ciągu roku - ja miałem mieć pierwszy po 300 km.

W ciągu 1 roku kilka obowiązkowych przeglądów??! Pewien jestes?

No zależy ile jeździsz - jak masz przeglądy robić np. co 1000km, to to może oznaczać przegląd raz w tygodniu.

Swoją drogą być może to właśnie tak jest pomyślane - stosunek ceny skutera do przeglądów gwarancyjnych tak drogi, że klient to olewa i traci gwarancje.
A jak klient jeździ i płaci za te przeglądy, no to zapłaci za nie tyle, że opłaca mu się co sezon nowy skuter zafundować ;)

Data: 2010-04-05 17:23:52
Autor: Cavallino
Motorower z Tesco
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:

Swoją drogą być może to właśnie tak jest pomyślane - stosunek ceny skutera do przeglądów gwarancyjnych tak drogi, że klient to olewa i traci gwarancje.
A jak klient jeździ i płaci za te przeglądy, no to zapłaci za nie tyle, że opłaca mu się co sezon nowy skuter zafundować ;)

Dokładnie tak samo pomyślałem.
Na szczęście na razie nie musiałem nic fundować, przez 2 lata zepsuło się tylko lusterko.

Data: 2010-04-05 17:20:26
Autor: Cavallino
Motorower z Tesco
Użytkownik "p47" <karolakowie1@wp.pl> napisał w wiadomości news:

Koszt obowiązkowych przeglądów przekracza wartość gwarancji.
A trzeba ich wykonać przynajmniej kilka w ciągu roku - ja miałem mieć pierwszy po 300 km.

W ciągu 1 roku kilka obowiązkowych przeglądów??! Pewien jestes?

Zależnie od przebiegu rzecz jasna.
Pierwszy po 300 km, drugi po 1000, trzeci po 2 itd
Jak ktoś naprawdę będzie jeździł to tyle wyjdzie.

Motorower z Tesco

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona