Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Mówiąc o zbrodni miał na myśli zmuszanie pilota do lądowania?

Mówiąc o zbrodni miał na myśli zmuszanie pilota do lądowania?

Data: 2010-07-21 08:20:46
Autor: mkałrwan jest debilem
Mówiąc o zbrodni miał na myśli zmuszanie pilota do lądowania?
Tak katastrofę smoleńską nazwał wczoraj Antoni Macierewicz, szef utworzonego przez PiS zespołu ds. wyjaśnienia tragedii prezydenckiego samolotu
Poseł dodał, że odpowiedzialność polityczna za katastrofę jest jasna. - Tam zginęła elita państwa, przygotowanie tej podróży i jej przebieg był w rękach rządu polskiego, dlatego on także ponosi za to odpowiedzialność - mówił Macierewicz na konferencji po pierwszym posiedzeniu zespołu.

Najdobitniej wybrzmiało jednak słowo "zbrodnia". - 10 dni temu pan wicepremier Iwanow, który jest jednocześnie wiceprzewodniczącym komisji rosyjskiej do zbadania tej zbrodni, oświadczył, że wszystkie materiały już przekazał i że więcej materiałów strona polska już nie otrzyma - powiedział Macierewicz.



Dziennikarze natychmiast spytali, co ma na myśli, mówiąc "zbrodnia".

- Mamy do czynienia z sytuacją tak straszliwą, tak dramatyczną, że każde słowo, które uwypukla dramatyzm tej sytuacji, jest właściwe. W trakcie tych wydarzeń mieliśmy do czynienia także z takimi, które na to słowo zasługują. Całość zostanie określona po zakończeniu prac komisji - odparł Macierewicz.

Jego zespół nie ma żadnych szczególnych uprawnień - nie może przesłuchiwać świadków czy wzywać prokuratorów - ale i tak weszło do niego ok. 120 spośród 195 posłów i senatorów PiS. Spotkali się o 11 w Sejmie.

Dziennikarze zostali wpuszczeni tylko na pierwsze minuty posiedzenia. Usłyszeli obietnicę, że praca zespołu będzie jawna, po czym zostali wyproszeni.

Po godzinie Macierewicz na konferencji prasowej opowiadał o pracy zespołu. Ma się zająć "drogą do Smoleńska", czyli wydarzeniami przed katastrofą, samą katastrofą i tym, co się stało po niej.

- Czy mamy jakąś nadzwyczajną metodę? Tak, dobrą wolę, ciężką pracę i determinację - reklamował się Macierewicz. Zaprosił do pracy posłów i senatorów ze wszystkich partii, ale politycy PO, SLD i PSL do zespołu wejść nie chcą.

Chętnie za to komentują jego powołanie. Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski przypomniał, że zespół nie ma szczególnych kompetencji, a jego członkowie mogą wyrażać "prośby i oczekiwania".

- PiS ośmiesza tę sprawę i pokazuje, jak mało znaczy ta katastrofa i jej skutki. Nie pomagają rozwiązać sprawy i dojść do prawdziwych przyczyn katastrofy - ocenia marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna.

Dodał, że katastrofę smoleńską wyjaśnia prokuratura, a opinia publiczna ma prawo wiedzieć, na jakim etapie jest postępowanie.

Wiceszef klubu PO Rafał Grupiński powiedział "Gazecie": - Macierewicz samą swoją obecnością, niezależnie od tego,w jakim by zasiadł ciele, z góry przekreśla wiarygodność tegoż, czy byłaby to jakaś komisja, czy samozwańczy jak ten zespół sejmowy. Nie wróży to nic dobrego i grozi jeszcze większym upolitycznieniem kwestii katastrofy.

Klub Lewicy wezwał PiS do rozwiązania zespołu.

- Nie chcemy, by obok zespołu ds. straży pożarnej, obok zespołów hobbystycznych, powstał zespół, który nie ma szerokich uprawnień do tego, by zajmować się tragedią narodową - mówił Stanisław Wziątek z SLD.

Katastrofa smoleńska to teraz główny wątek polityki PiS. Jarosław Kaczyński narzucił swej partii twardą strategię. Jej wykonawcy to brylujący w zespole Macierewicz, Beata Kempa, Jarosław Zieliński. Do wczoraj nie weszli natomiast do zespołu znani z kampanijnej polityki miłości Joanna Kluzik-Rostkowska, Elżbieta Jakubiak, Paweł Poncyljusz czy Jan Ołdakowski.

Kluzik-Rostkowska nie będzie wicemarszałkiem Sejmu, dwa kluczowe w Sejmie fotele - szefa klubu i wicemarszałka - przypadną weteranom Porozumienia Centrum: Mariuszowi Błaszczakowi i Markowi Kuchcińskiemu.

Katastrofa smoleńska ma napędzać PiS przed wyborami samorządowymi i parlamentarnymi. Zbigniew Ziobro i Jacek Kurski wprost mówią, że trzeba było mówić o katastrofie już w kampanii prezydenckiej i krytykują ówczesną strategię sztabu.

- My chcemy dojść do prawdy i do niej dążymy. Słowa, których użył Antoni Macierewicz, pojawiają się, bo śledztwo trwa długo, a strona polska je zaniedbuje. Jesteśmy skazani na to, co nam powiedzą Rosjanie. Co chwila pojawiają się równie sensacyjne, co anonimowe przecieki z Moskwy, mogą za nimi stać tajne służby. Nic dziwnego, że rodzą się podejrzenia - mówi nam wiceprezes PiS Adam Lipiński. Nie należy do zespołu Macierewicza, ale podkreśla, że tylko dlatego, że ma inne obowiązki.

"Gazeta": - Jarosław Kaczyński mówi o "poległych" w katastrofie, tak jakby zostali tam zabici, a nie zginęli. Macierewicz użył słowa "zbrodnia". Pan też tak uważa?

Lipiński: - To była największa tragedia od 1945 r., dlatego padają takie słowa.

***

Palikot w zespole Macierewicza?

"Fakty" TVN podały, że do zespołu Macierewicza chce dołączyć poseł PO Janusz Palikot. To on pytał niedawno o zawartość alkoholu w krwi prezydenta i oskarżał Lecha Kaczyńskiego, że ma krew na rękach. - Zapraszamy wszystkich posłów - mówił wczoraj "Gazecie" pytany o Palikota Jarosław Zieliński z PiS



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,8159619,PiS_o__zbrodni_.html#ixzz0uIMDE7xr


Przemysław Warzywny

--

"Wychodząc z samolotu, [prezydent] powiedział do mnie krótkie zdanie: >Jeszcze się policzymy <" - opowiadał "Gazecie" Pietruczuk. Napiętnowali go potem posłowie PiS. Karol Karski doniósł prokuraturze, że nie wykonał rozkazu prezydenta. Przemysław Gosiewski w interpelacji sejmowej zarzucił pilotowi tchórzostwo."

Data: 2010-07-21 09:33:09
Autor: mkarwan
Mówiąc o zbrodni miał na myśli zmuszanie pilota do lądowania?
Użytkownik "mkałrwan jest debilem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:i263jv$s1v$1inews.gazeta.pl...

Ostrzegam Pana, że Pański nick zawiera obraźliwe sformułowania pod moim adresem.
Mój nick "mkarwan" przekształcił Pan do postaci obraźliwej "mkałwan".
Jednocześnie wyraża się Pan o mnie w sposób obraźliwy nazywając mnie debilem.
Robi to Pan w pełni świadomie mając na celu pomówienie i znieważenie mnie.
Zgodnie z art. 212 par. 2 i art.216 par.2 KK. są to czyny zabronione.
Oczekuję natychmiastowej zmiany pańskiego nicku do takiej postaci, aby nie zawierał on obraźliwych sformułowań pod moim adresem.

Mówiąc o zbrodni miał na myśli zmuszanie pilota do lądowania?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona