Pilot - samobójca. Zamknął się w kokpicie i skierował samolot ku ziemi  Szczątki samolotu, który 30 listopada rozbił się w Namibii
..  - Pilot samolotu mozambickich linii lotniczych umyślnie skierował maszynę w kierunku ziemi - wynika z przedstawionych w sobotę dokumentów śledztwa. Samolot rozbił się w Namibii 30 listopada. Na pokładzie były 33 osoby.
  - Czarne skrzynki ujawniły, że kapitan Herminio dos Santos Fernandes miał "jasny zamiar" rozbić pilotowanego Embraera 190 - poinformował na konferencji prasowej szef Mozambickiego Instytutu Lotnictwa Cywilnego Joao Abreu. - Powody tego działania nie są znane i śledztwo to wyjaśnia - tłumaczył.

Linie lotnicze LAM podały, że Santos Fernandes jako pilot spędził w powietrzu 9053 godziny, w tym jako kapitan 1395. Licencję odnowił w 2012 roku. Pilot obsługiwał lot ze stolicy Mozambiku, Maputo, do stolicy Angoli, Luandy. Na pokładzie maszyny znajdowało się 27 pasażerów i 6 członków załogi. Wśród nich byli obywatele Mozambiku, Angoli, Portugalii, Francji, Brazylii i Chin.

Niedługo przed katastrofą kapitan zamknął się w kokpicie i nie chciał wpuścić do środka drugiego pilota. Zignorował też sygnały alarmowe. - Na nagraniach z samolotu można usłyszeć sygnały alarmowe o różnym natężeniu, uderzenia w drzwi kabiny pilotów i żądania wpuszczenia do środka - opowiadał Abreu.

 To jedna z najpoważniejszych katastrof lotniczych w historii Mozambiku. Ostatni raz do tak poważnego wypadku z udziałem mozambickich pilotów doszło w 1986 roku w Republice Południowej Afryki. Wtedy rozbił się samolot prezydenta Samory Machela. Wtedy zginęły 34 osoby. Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75477,15177660,Pilot___samobojca__Zamknal_sie_w_kokpicie_i_skierowal.html#ixzz2oBrskE3W

Wyglada jakby ktos z pasazerow miał nie doleciec a pilota szantażowano rodziną...

W dniu 2013-12-22 09:35, mcmlxxi.xi.xi@gmail.com pisze:

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75477,15177660,Pilot___samobojca__Zamknal_sie_w_kokpicie_i_skierowal.html#ixzz2oBrskE3W

Wyglada jakby ktos z pasazerow miał nie doleciec a pilota szantażowano rodziną...

Po czym to wnosisz? Owszem, może masz rację, ale żeby od razu takie jednoznaczne wnioski?


--
MN

W dniu niedziela, 22 grudnia 2013 18:47:06 UTC+1 użytkownik Marcin N napisał:

W dniu 2013-12-22 09:35, mcmlxxi.xi.xi@gmail.com pisze:



> Ca�y tekst: http://wyborcza.pl/1,75477,15177660,Pilot___samobojca__Zamknal_sie_w_kokpicie_i_skierowal.html#ixzz2oBrskE3W

>

> Wyglada jakby ktos z pasazerow mia� nie doleciec a pilota szanta�owano rodzin�...



Po czym to wnosisz? Owszem, mo�e masz racj�, ale �eby od razu takie jednoznaczne wnioski?

Choroba psychiczna odpada chyba ze mają inne kryteria odnawiania licencji..
Z innego powodu niż uniemożliwienie zapobiegnięcia rozbiciu nie zamykałby się sam w kabinie. Wiele wyjaśniłoby ujawnienie listy pasażerów.

Choroba psychiczna odpada chyba ze mają inne kryteria odnawiania licencji.

Już po tym widać że nie masz pojęcia o tym, jak się odbywają badania. Przecież wielu chorób nie jest się w stanie wykryć, na przykład dwubiegunowej. Albo mogła się ujawnić po wydaniu orzeczenia. Poza tym nie zawsze samobójstwo jest wynikiem choroby.

Z innego powodu niż uniemożliwienie zapobiegnięcia rozbiciu nie zamykałby
się sam w kabinie. Wiele wyjaśniłoby ujawnienie listy pasażerów.

Zespół jest rozgrzany, może coś by wymyślił? Brzóz tam nie ma, ale może baobab?

W dniu niedziela, 22 grudnia 2013 21:50:53 UTC+1 użytkownik /dev/SU45 napisał:

> Choroba psychiczna odpada chyba ze mają inne kryteria odnawiania licencji.



Już po tym widać że nie masz pojęcia o tym, jak się odbywają badania. Przecież wielu chorób nie jest się w stanie wykryć, na przykład dwubiegunowej. Albo mogła się ujawnić po wydaniu orzeczenia. Poza tym nie zawsze samobójstwo jest wynikiem choroby.

O szantażu życiem bliskich wspomniałem. Gdyby go rzuciła baba pilot raczej nie zabijałby 33 osób tylko znalazłby sobie nową.

> Z innego powodu niż uniemożliwienie zapobiegnięcia rozbiciu nie zamykałby

> się sam w kabinie. Wiele wyjaśniłoby ujawnienie listy pasażerów.



Zespół jest rozgrzany, może coś by wymyślił? Brzóz tam nie ma, ale może baobab?

A może poranna mgła nad sawanną?