Data: 2009-05-14 05:52:53 | |
Autor: cirrus | |
Może to dobra metoda pytań? | |
# Liderzy list w wyborach do Parlamentu Europejskiego z okręgu mazowieckiego wzięli udział w debacie zorganizowanej w auli Wyższej Szkole Handlowej w Radomiu.
Kandydaci na europosłów odpowiadali najpierw na dwa wylosowane pytania, które miały wykazać ich znajomość problematyki unijnej. W Radomiu zjawili się: otwierający mazowiecka listę PSL Jarosław Kalinowski, Dariusz Grabowski, z Libertas, kandydat SLD-UP Marek Wikiński, Adam Bielan (PiS), reprezentujący Samoobronę Bogdan Socha oraz, "jedynka" PO Jacek Kozłowski. Organizatorzy debaty postanowili też sprawdzić, jak kandydaci na eurodeputowanych radzą sobie z językami obcymi. Musieli oni odpowiedzieć na jedno pytanie w podanym wcześniej w ankiecie języku obcym. Większość z nich wybrała język angielski lub rosyjski. Na pytanie w języku hiszpańskim odpowiadał jedynie kandydat nr 1 Samoobrony Bogdan Socha. W drugiej części debaty pytania zadawała publiczność. Adama Bielana pytano m.in. o to, dlaczego startuje z okręgu mazowieckiego, a - jako obecny wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego - nie ma żadnego biura poselskiego na Mazowszu. - Moje biuro mieści się w Warszawie, ale jeśli zostanę wybrany to otworzę biura we wszystkich dawnych miastach wojewódzkich na Mazowszu - zadeklarował Bielan. Kandydaci zgodnie podkreślali, że w czerwcowych wyborach niezwykle ważna jest frekwencja. O pójście do urn apelował m.in. lider listy PO Jacek Kozłowski - Idźcie głosować, nawet - jeśli będziecie głosować na inne ugrupowania niż Platforma Obywatelska - mówił. # Ze strony: http://tnij.org/dd7u Ale co wtedy z Ziobru, Cymańskim i innymi? -- stevep |
|