Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Możliwość zablokowania jedynego dojazdu do działek

Możliwość zablokowania jedynego dojazdu do działek

Data: 2011-10-20 15:20:24
Autor: Maciek.
Możliwość zablokowania jedynego dojazdu do działek
Użytkownik "gosmo" <tojest@mojmail.pl> napisał
niektórych z tych działek trwa budowa domków jednorodzinnych. Na tej
głównej  będzie kładziony asfalt, ale w projekcie nie uwzględniono
zjazdu na naszą  drogę.

Dowiedz się, w którym domku przy tej głównej drodze mieszka córeczka radnego albo ktoś podobny "pozycją społeczną" i tam skieruj pytanie. Taki obrazek to codzienność. Jak tylko się ktoś z ważnych osiedla na danym terenie, to w ciągu roku pojawia się tam pełne uzbrojenie, jezdnia, chodnik, oświetlenie. Oczywiście wobec permanentnego braku pieniędzy [?] teren obok, który "miał obiecane" jest przesuwany na koniec 40-letniej kolejki i nieważne, że pół tysiąca obywateli nie ma jak wejść do własnych domów.

Aha! Czasami dobrze jest mieć jakiś kościół (koniecznie rzym.-kat.) w pobliżu. Pomoc "z góry" niebagatelnie przyspiesza wszelkie inwestycje...





--
M.

Data: 2011-10-20 16:43:58
Autor: Marek Dyjor
Możliwość zablokowania jedynego dojazdu do działek
Maciek. wrote:
Użytkownik "gosmo" <tojest@mojmail.pl> napisał
niektórych z tych działek trwa budowa domków jednorodzinnych. Na tej
głównej  będzie kładziony asfalt, ale w projekcie nie uwzględniono
zjazdu na naszą  drogę.

Dowiedz się, w którym domku przy tej głównej drodze mieszka córeczka
radnego albo ktoś podobny "pozycją społeczną" i tam skieruj pytanie.
Taki obrazek to codzienność. Jak tylko się ktoś z ważnych osiedla na
danym terenie, to w ciągu roku pojawia się tam pełne uzbrojenie,
jezdnia, chodnik, oświetlenie. Oczywiście wobec permanentnego braku
pieniędzy [?] teren obok, który "miał obiecane" jest przesuwany na
koniec 40-letniej kolejki i nieważne, że pół tysiąca obywateli nie ma
jak wejść do własnych domów.

radzę iść sie leczyć...

Data: 2011-10-20 16:55:44
Autor: Maciek.
Możliwość zablokowania jedynego dojazdu do działek
Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał
radzę iść sie leczyć...

Gdybym - w tym co napisałem - nie opierał się na (rodzinnych) doświadczeniach z 25 tysięcznego miasta, to może bym skorzystał z Twojej rady a tak, to... Przetrzyj oczy.




--
M.

Data: 2011-10-21 12:09:36
Autor: Kris
Możliwość zablokowania jedynego dojazdu do działek
Użytkownik "Marek Dyjor"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j7pc3e$227$1@news.onet.pl...

radzę iść sie leczyć...

Ale ma 100% racji. Mogę podać conajmniej 3 podobne przykłady z mojego 35 tys miasteczka.

Data: 2011-10-22 21:18:41
Autor: venioo
Możliwość zablokowania jedynego dojazdu do działek
W dniu 2011-10-20 16:43, Marek Dyjor pisze:

radzę iść sie leczyć...

radzę się ocknąć...

--
venioo
GG:198909

Data: 2011-10-23 01:43:14
Autor: Arek
Możliwość zablokowania jedynego dojazdu do działek

radzę iść sie leczyć...
Radzę przyjechać do Zabrza, można zobaczyć co wyrabia się na osiedlu
koło Makro, osiedle, na którym znalazło lokum kilka szych zostało
oświetlone, ochodnikowane, zrobiono drogę dojazdową o szerokości
ekspresówki i dla kilkunastu domków (w końcu same fury będą
zapierniczać) zrobiono RONDO. No ale władzom miasta zależy aby
mieszkańcy Zabrza utożsamiali się z miastem. A przykłady można mnożyć,
wystarczy popatrzeć jak wygląda mieszkanie w domach zakładowych,
kopalnie, kombinat koksochemiczny, itp. W domach gdzie mieszkają
kierownicy, dyrektorzy itd, robione jest wszystko na bieżąco. Domy
zamieszkane przez szaraczków są drugą kategorią, dzwoniąc do
administracji o zrobienie czegokolwiek można czekać tygodniami.
Niestety ten sposób postępowania przenosi się na wyższe szczeble.

Możliwość zablokowania jedynego dojazdu do działek

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona