Wiadomo jak to jest z płatnościami kartą.  W mniejszych
miejscowościach terminale bywają rzadkością, a jak już są to można
płacić tylko powyżej pewnej kwoty. No, ale to co mnie wczoraj spotkało
było naprawdę dziwne.
Miejscowość 10 tysięczna, sklep Żabka.
Podchodzę do kasy z koszykiem 9 browarów. Widzę terminal z logo
Mastercard PayPass; wyciągam kartę a Pani Sklepowa: "Nie, nie - za
alkohol i papierosy kartą nie można, ale za resztę to tak."

Dobrze, że miałem gotówkę bo inaczej musiałbym pić wodę:)

On 29 Cze, 21:53, Tomasz <tom...@gmail.com> wrote:

Wiadomo jak to jest z płatnościami kartą.  W mniejszych
miejscowościach terminale bywają rzadkością, a jak już są to można
płacić tylko powyżej pewnej kwoty. No, ale to co mnie wczoraj spotkało
było naprawdę dziwne.
Miejscowość 10 tysięczna, sklep Żabka.
Podchodzę do kasy z koszykiem 9 browarów. Widzę terminal z logo
Mastercard PayPass; wyciągam kartę a Pani Sklepowa: "Nie, nie - za
alkohol i papierosy kartą nie można, ale za resztę to tak."

Dobrze, że miałem gotówkę bo inaczej musiałbym pić wodę:)

Zawiadom Lukasa i jego Furorę. Żabka to podobno partner.

Użytkownik "Tomasz" napisał:

Miejscowość 10 tysięczna, sklep Żabka.
Podchodzę do kasy z koszykiem 9 browarów. Widzę terminal
z logo Mastercard PayPass; wyciągam kartę a Pani Sklepowa:
"Nie, nie - za alkohol i papierosy kartą nie można

W Żabkach to w ogóle jakieś przekręty są. W jednej można płacić kartą
od 10 zet, w innej od 50... Albo terminal akurat zepsuty :>

--
Pozdrawiam - Aicha

"Tomasz" 34026626-d0c1-4924-8140-eab58b28f8f6@3g2000yqk.googlegroups.com

: "Nie, nie - za alkohol i papierosy kartą nie można, ale za resztę to tak."

Ponoć nadal obowiązuje prawo zabraniające sprzedawania alkoholu na krechę,
czyli kredytową nie można, a debetową już można. :) Nie wioem, co wówczas,
gdy na koncie jest debet. :) Wyjaśniał to kiedyś w radio Janusz Waiss, czy
jak się go pisze. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

"Tomasz" 34026626-d0c1-4924-8140-eab58b28f8f6@3g2000yqk.googlegroups.com

: "Nie, nie - za alkohol i papierosy kartą nie można, ale za resztę to tak."

Ponoć nadal obowiązuje prawo zabraniające sprzedawania alkoholu na krechę,
czyli kredytową nie można, a debetową już można. :) Nie wioem, co wówczas,
gdy na koncie jest debet. :) Wyjaśniał to kiedyś w radio Janusz Waiss, czy
jak się go pisze. :)

kupowałem alkohol wiele razy na karte kredytową

Ja też, ale pamiętam kiedyś (jakieś 2 lata temu), dostałem taką samą odpowiedz jak Tomek od kasjerki w małym Tesco we Włocławku

Dawid pisze:

Ja też, ale pamiętam kiedyś (jakieś 2 lata temu), dostałem taką samą odpowiedz jak Tomek od kasjerki w małym Tesco we Włocławku

Generalnie z Żabkami i sprzedażą alkoholu jest dziwnie - u mnie na osiedlu z kilka razy półki z alko zasłonięte papierami i "nie sprzedają" innym razem kartą za alko nie można jak wyżej wspomniane było..

Kombinują jak mogą. W rezultacie, Żabka osiedlowa zniknęła po wywieszeniu kartki "Remanent" ;)

Ciekaw jestem, o co chodzi.

Pozdr,
Tomek

"Tomek Głowacki" news:1246355290.437354bongos2.pseinfo.pl

Generalnie z Żabkami i sprzedażą alkoholu jest dziwnie - u mnie na
osiedlu z kilka razy półki z alko zasłonięte papierami i "nie sprzedają"

Może mieli jakieś "jaja" z konecją na sprzedaż alkoholu...

innym razem kartą za alko nie można jak wyżej wspomniane było..

Pomimo, że żaba nie jest już stricte polskim sklepem to tak jak czytam wasze
przeżycia z nią związane to dochodzę do wniosku, że idealnie się ona
wkomponowała w nasz kraj - pełen absurdów :)

Ciekaw jestem, o co chodzi.

O pieniądze? (podobno w 99,9% wszystkich dziwnych i niewyjaśnionych spraw
chodzi o kasę he he he)

"Valdi.Pavlack" <Valdi.Pavlack@PSL.NOspam.pl> wrote in message news:h2dcst$eao$3news.interia.pl...

"Tomek Głowacki" news:1246355290.437354bongos2.pseinfo.pl

Generalnie z Żabkami i sprzedażą alkoholu jest dziwnie - u mnie na
osiedlu z kilka razy półki z alko zasłonięte papierami i "nie sprzedają"

Może mieli jakieś "jaja" z konecją na sprzedaż alkoholu...

Najprawdopodobniej tak jest. Kiedys w pobliskim Tesco przy zakupie alkoholu i innych produktow dostawalo sie 2 paragony, osobno alkohol, osobno reszta. W wydzielonej kasie byly 2 kasy fiskalne i osobno nabijano te rozne kategorie produktow, na paragonach fiskalnym byly 2 firmy, jedna Tesco - produkty niealkoholowe, druga inna - alkohol. Pozniej zrobili udogodnienie i za piwo bylo mozna placic we wszystkich kasach... Jak jest teraz nie wiem, bo nie kupuje tam...
W tym przypadku prawdopodobnie tez cos takiego mialo miejsce...

MK

Dnia Tue, 30 Jun 2009 21:32:07 +0200, MK napisał(a):

Najprawdopodobniej tak jest. Kiedys w pobliskim Tesco przy zakupie
alkoholu i innych produktow dostawalo sie 2 paragony, osobno alkohol,
osobno reszta. W wydzielonej kasie byly 2 kasy fiskalne i osobno
nabijano te rozne kategorie produktow,

Tam jest coś w przepisach podatkowych, że nie można wódzi na tej samej kasie co innych rzeczy kasować.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
[Reklama]: Potrzebny tani i dobry fotograf we Wrocławiu? ==> http://zaklad.foto-krzyki.pl <==

Tam jest coś w przepisach podatkowych, że nie można wódzi na tej samej kasie co innych rzeczy kasować.

wódeczkę trzeba na osobnej kasie, ale można na niej też inne rzeczy kasować, bo często kas jest np. sześć a czynna tylko ta "alkoholowa" ;-)

--
pozdrawiam
RobertS

Użytkownik "RobertS" <bob75@xpostx.pl> napisał w wiadomości news:h2fhs0$i9q$1opal.icpnet.pl...

wódeczkę trzeba na osobnej kasie, ale można na niej też inne rzeczy kasować, bo często kas jest np. sześć a czynna tylko ta "alkoholowa" ;-)

Jednakże jej osobność w takim przypadku jest mocno ograniczona.

Jest po prostu jakaś dodatkowa opłata za to że przez kasę przechodzi alkohol albo może jakiś przepis, że może być tylko jedna na sklep lub na daną powierzchnię sklepu? Co za państwo. :-)

Jest po prostu jakaś dodatkowa opłata za to że przez kasę przechodzi alkohol albo może jakiś przepis, że może być tylko jedna na sklep lub na daną powierzchnię sklepu? Co za państwo. :-)

pewnie ustawa o wychowaniu w trzeźwości ;-)
--
pozdrawiam
RobertS

"witek" h2bra3$4t2$1@inews.gazeta.pl

Ponoć nadal obowiązuje prawo zabraniające sprzedawania alkoholu na krechę,
czyli kredytową nie można, a debetową już można. :) Nie wioem, co wówczas,
gdy na koncie jest debet. :) Wyjaśniał to kiedyś w radio Janusz Waiss, czy
jak się go pisze. :)

kupowałem alkohol wiele razy na karte kredytową

W Polsce dzieci kupują alkohol. Czy to znaczy, że
nie ma tu prawa zabraniającego takiego sprzedawania?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

On 29 Cze, 15:53, Tomasz <tom...@gmail.com> wrote:

wyciągam kartę a Pani Sklepowa: "Nie, nie - za
alkohol i papierosy kartą nie można, ale za resztę to tak."

Czy ceny alkoholu i papierosow sa jakos regulowane i sprzedawcy maja
jakas mimalna marze, ktorej nie chca obciazac prowizjami?

Upraszczajac pytanie: czy Wyborowa i Marlboro kosztuja w PL wszedzie
tyle samo?

On 30 Cze, 14:43, "bradley.st" <bradley...@gazeta.pl> wrote:

On 29 Cze, 15:53, Tomasz <tom...@gmail.com> wrote:> wyciągam kartę a Pani Sklepowa: "Nie, nie - za
> alkohol i papierosy kartą nie można, ale za resztę to tak."

Czy ceny alkoholu i papierosow sa jakos regulowane i sprzedawcy maja
jakas mimalna marze, ktorej nie chca obciazac prowizjami?

Upraszczajac pytanie: czy Wyborowa i Marlboro kosztuja w PL wszedzie
tyle samo?

Nie, nie kosztują tyle samo.

Pani Sklepowa zapewne uznała, że marże na alkohol i papierosy są u
niej tak niskie, że przyjmując płatność kartą pozbawi się zysku z tej
transakcji.
Przypuszczam, że sklep połowę obrotu robi właśnie na alkoholu i
papierosach.

Z drugiej strony to po co jej terminal? Żeby przyjmować płatność kartą
za bułkę i gumę do żucia?

Być może sieć Żabka narzuca ajentom zainstalowanie terminalu, a ci
bronią się rękami i nogami od przyjmowania płatności kartami...

Sadzac po tym jak ta firma traktuje ajentow, nie zdziwilbym sie, gdyby
niektorzy wprowadzili "stala oplate za obsluge w wysokosci 2 zl" bez
wzgledu na wysokosc zakupow (platne wylacznie gotowka, oczywiscie). ;)
Albo ustawili sloik "na napiwki" przy kasie. ;)

bradley.st pisze:

Sadzac po tym jak ta firma traktuje ajentow, nie zdziwilbym sie, gdyby
niektorzy wprowadzili "stala oplate za obsluge w wysokosci 2 zl" bez
wzgledu na wysokosc zakupow (platne wylacznie gotowka, oczywiscie). ;)
Albo ustawili sloik "na napiwki" przy kasie. ;)

Pewnie by stał pusty ciągle. Obsługa nie należy do rewelacyjnych. Ale może by na litość brali? Swoją szosą to fascynuje mnie ta sieć. Aż tak działa ten symbol żaby, żeby za niego płacić i dać sobą pomiatać?

--
Raf

Rafał pisze:

bradley.st pisze:

Sadzac po tym jak ta firma traktuje ajentow, nie zdziwilbym sie, gdyby
niektorzy wprowadzili "stala oplate za obsluge w wysokosci 2 zl" bez
wzgledu na wysokosc zakupow (platne wylacznie gotowka, oczywiscie). ;)
Albo ustawili sloik "na napiwki" przy kasie. ;)

Pewnie by stał pusty ciągle. Obsługa nie należy do rewelacyjnych. Ale może by na litość brali? Swoją szosą to fascynuje mnie ta sieć. Aż tak działa ten symbol żaby, żeby za niego płacić i dać sobą pomiatać?

Kiedyś Tymochowicz na swoim blogu na onecie opisywał na przykładzie Żabki jak działa manipulacja, uzależnianie, zniewalanie itd. (prawie sekta). Z grubsza chodziło o to: "dasz radę, weź kredyt, zap...aj, inni potrafili - a ty nie? Potem będzie łatwiej..."
Gdzieś to mam zrzucone, jak znajdę, to gdzieś zamieszczę, dopóki nie zdejmą za naruszenie praw autorskich (qjm).



--
Dziękuję, pozdrawiam. Zgred.

bradley.st wrote:

wyciągam kartę a Pani Sklepowa: "Nie, nie - za
alkohol i papierosy kartą nie można, ale za resztę to tak."

Czy ceny alkoholu i papierosow sa jakos regulowane i sprzedawcy maja
jakas mimalna marze, ktorej nie chca obciazac prowizjami?

Upraszczajac pytanie: czy Wyborowa i Marlboro kosztuja w PL wszedzie
tyle samo?

Nie, ale spora część ceny to akcyza, która... no jest taka jak jest i
fiskus z pewnością nie daje "rabatu na płatność kartą". :-)

--
MiCHA

Użytkownik "Tomasz" <tompod@gmail.com> napisał w wiadomości news:34026626-d0c1-4924-8140-eab58b28f8f63g2000yqk.googlegroups.com...


Było na grupie wiele razy. należy składać reklamacje w Banku, w którym wydano Ci kartę. przecież ten bank wziął prowizje i zapewnił, że w sklepach odpowiednio oznaczonych karta przez niego wydana będzie honorowana. W regulaminie nie ma ograniczeń co do rodzaju towaru i kwoty. Jak sobie bank ureguluje to, by się z umowy wywiązać, to już jego sprawa.