W dniu 12/1/2013 10:33 PM, Mark Woydak pisze:
„"Kilka posłanek PO siedzi przy stoliku, popijając piwo. Nagle pojawia się
wstawiony Andrzej Biernat. – Zaczyna się łapać za genitalia, wykonując
dziwne ruchy, a to, co mówił, nie nadaje się do powtórzenia. Generalnie
było to coś na zasadzie: chodź, maleńka, pokażę ci, jak wygląda prawdziwy
facet – opisuje jedna z uczestniczek. – To było ohydne, chamskie,
seksistowskie. Nigdy wcześniej się z czymś takim nie spotkałam – dodaje.
Wiele kobiet w PO narzeka na zachowanie Biernata i stwierdza, że jak ognia
unika spotkań z nowym ministrem. Zwłaszcza jak nie jest w pełni
dysponowany”.
Pijackie ekscesy nowego ministra sportu
Partyjni przeciwnicy mówią o nim pogardliwie: basenowy bądź kąpielowy.
Przyjaciele przekonują, że to skuteczny gracz polityczny. Swoją karierę w
polityce nowy minister sportu Andrzej Biernat rozpoczynał jako szef Centrum
Sportu i Rekreacji w Konstantynowie Łódzkim. Tygodnik Wprost ujawnia
nieznane do tej pory fakty na temat Biernata.
Tusk to jednak ma rękę do wybitnych ministrów :)
|