Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:05122013.077AB154@budzik61.poznan.pl...

Jestem przed założeniem instalacji LPG do multipli.

Podzwoniłem, poczytałem i zgłupiałem...

Słusznie.
Czeka Cię teraz doktoryzacja z tematu, a jakby co, dowiesz się na grupie, że to Twoja wina, bo za mało się nadoktoryzowałeś.
Ja już sobie odpuściłem to paliwo, z wyjątkiem instalacji zakładanych w fabryce.

Jaką instalację polecacie?
Widze, że generalnie chwalony jest STAG, ale dobre opinie pojawiaja sie tez
o LOVATO i BRC.

Kazdy gazownik opowiada coś innego... Ceny od 2000 do 2500.
(regulacja w czasie jazdy, rury pcv zamiast miedzianych, przyrost spalania
w stosunku do pb 5-15%)

Nie wierz w to, jak będzie 5% to po prostu instalacja jest źle ustawiona.
Stosunek spalanego gazu do benzyny jest stały i zakładając że instalacja benzynowa jest dobra, nie może się zmieniać.

Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Jestem przed założeniem instalacji LPG do multipli.

Podzwoniłem, poczytałem i zgłupiałem...

Słusznie.
Czeka Cię teraz doktoryzacja z tematu, a jakby co, dowiesz się na
grupie, że to Twoja wina, bo za mało się nadoktoryzowałeś.
Ja już sobie odpuściłem to paliwo, z wyjątkiem instalacji zakładanych
w fabryce.

Jednak spróbuje.
Za duzo znajomych ma i sobie chwali.
No i tylko i wyłącznie z takim założeniem kupiłem zonie duze auto.
Bo na pb to ona nie zarobi :)

Jaką instalację polecacie?
Widze, że generalnie chwalony jest STAG, ale dobre opinie pojawiaja
sie tez
o LOVATO i BRC.

Kazdy gazownik opowiada coś innego... Ceny od 2000 do 2500.
(regulacja w czasie jazdy, rury pcv zamiast miedzianych, przyrost
spalania w stosunku do pb 5-15%)

Nie wierz w to, jak będzie 5% to po prostu instalacja jest źle
ustawiona. Stosunek spalanego gazu do benzyny jest stały i zakładając
że instalacja benzynowa jest dobra, nie może się zmieniać.

Tak mi sie własnie wydawało, ze to sciema zeby u nich załozyć.

W sumie biore pod uwage tylko Domanskiego i Pitek bo tylko oni potwierdzili,  ze regulują instalację z odczytów w czasie jazdy.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Moi ludzie pracują na okrągło! Czasem nawet po 2, 3 godziny na dobę!!!"
kpt. Bertorelli/Dzielna Armia Włoska/Allo, Allo

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:05122013.78C19948@budzik61.poznan.pl...

Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Jestem przed założeniem instalacji LPG do multipli.

Podzwoniłem, poczytałem i zgłupiałem...

Słusznie.
Czeka Cię teraz doktoryzacja z tematu, a jakby co, dowiesz się na
grupie, że to Twoja wina, bo za mało się nadoktoryzowałeś.
Ja już sobie odpuściłem to paliwo, z wyjątkiem instalacji zakładanych
w fabryce.

Jednak spróbuje.
Za duzo znajomych ma i sobie chwali.

Pewnie z tych, co łatwo zapominają o problemach.....
A ilu klnie?

Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Jednak spróbuje.
Za duzo znajomych ma i sobie chwali.

Pewnie z tych, co łatwo zapominają o problemach.....
A ilu klnie?
 

No własnie praktycznie sie nie zdarza.
Jedna znajoma kupiła nowa fabie juz ladnych pare lat temu od razu z instalacją i bardzo narzekała.
Ostatnio mnie nawet jeden znajomy zdziwił, bo miał auto uzywane na co dzien w celach keriersko-transportowych na LPG. A zyłem w przekonaniu, ze takie auta ze wzgledu na wytrzymałość silników tylko na ON.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie jest cierpieniem, pieniądze morfiną"

Dnia Thu, 5 Dec 2013 22:00:27 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

A zyłem w przekonaniu, ze takie auta ze wzgledu na wytrzymałość silników tylko na ON.

Instalacje LPG można założyć nawet do diesla :)

Osobnik posiadający mail hellfire@spam.spam.spam napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

A zyłem w przekonaniu, ze takie auta ze wzgledu na wytrzymałość silników tylko na ON.

Instalacje LPG można założyć nawet do diesla :)

Hmm, jest jakis kruczek?
Wysoka cena? Niska wytrzymałośc?
Bo jednak z jakiegos powodu sie tego nie robi...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kiedy dyplomata mówi "tak", oznacza to "może"; kiedy mówi "może",
ma na myśli "nie"; kiedy mówi "nie", nie jest dyplomatą."
Henry Louis Mencken

Dnia Thu, 5 Dec 2013 23:00:39 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

Osobnik posiadający mail hellfire@spam.spam.spam napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

A zyłem w przekonaniu, ze takie auta ze wzgledu na wytrzymałość silników tylko na ON.

Instalacje LPG można założyć nawet do diesla :)

Hmm, jest jakis kruczek?
Wysoka cena? Niska wytrzymałośc?
Bo jednak z jakiegos powodu sie tego nie robi...

Robić się robi:
http://elpigaz.com/pl/instalacje-lpg-do-diesla/

Ale faktycznie nie jest to tak popularne jak przerabianie Polonezów na LPG
;)

Osobnik posiadający mail hellfire@spam.spam.spam napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

A zyłem w przekonaniu, ze takie auta ze wzgledu na wytrzymałość silników tylko na ON.

Instalacje LPG można założyć nawet do diesla :)

Hmm, jest jakis kruczek?
Wysoka cena? Niska wytrzymałośc?
Bo jednak z jakiegos powodu sie tego nie robi...

Robić się robi:
http://elpigaz.com/pl/instalacje-lpg-do-diesla/

Ale faktycznie nie jest to tak popularne jak przerabianie Polonezów na
LPG ;)

Ciekawe.
Widze, ze generalnie opłaca sie to przy wiekszych samochodach, chociaż niestety na stronie trudno znaleśc cenę instalacji.

Ja jeżdze obecnie najczescie Scudo 1,9D który zuzywa srednio 6,5 litra, wiec podejrzewam, ze ciezko byłoby duzo zyskac.

Ale juz auto wielkości Ducato...
Wszystko zalezy od tego ile instalacja i jak to sie odbija na trwałosci.


Ostatnio wczytuje sie w temat CNG ale tutaj równiez pozostaje pytanie o trwałośc takich silników.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Każde dziecko jest poniekąd geniuszem w oczach swych rodziców,
a każdy geniusz dzieckiem."  Artur Schopenhauer

W dniu 2013-12-05 22:19, Cavallino pisze:

Jednak spróbuje.
Za duzo znajomych ma i sobie chwali.

Pewnie z tych, co łatwo zapominają o problemach.....
A ilu klnie?

Wkładają szmelc to klną :)


--
Pozdrawiam
Lewis

Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:l7qspk$dkv$1@node1.news.atman.pl...

W dniu 2013-12-05 22:19, Cavallino pisze:

Jednak spróbuje.
Za duzo znajomych ma i sobie chwali.

Pewnie z tych, co łatwo zapominają o problemach.....
A ilu klnie?

Wkładają szmelc to klną :)

A nie mówiłem że wina jest zawsze klienta?
Ja dokładnie tak samo do tego podchodzę i aby nie być winnym trzymam się od tematu gazowego druciarstwa z daleka.

Dnia Thu, 05 Dec 2013 22:55:43 +0100, Lewis napisał(a):

W dniu 2013-12-05 22:19, Cavallino pisze:

Jednak spróbuje.
Za duzo znajomych ma i sobie chwali.

Pewnie z tych, co łatwo zapominają o problemach.....
A ilu klnie?

Wkładają szmelc to klną :)

Ale taka trochę specyfika branży LPG.

Bo technicznie jest to podobne zagadnienie co poważne modyfikacje silnika.
Założenie LPG jest poodobnie dużą ingerencją jak założenie instalacji
podtlenku azotu, turbosprężarki do silnika wolnossącego, grzebanie przy
wałkach rozrządu itp. itd.

Oczywiście specyficzni są też klienci - zainteresowanie tuningiem to wynik
posiadania nadmiaru pieniędzy, a zainteresowanie LPG wręcz przeciwnie.

Ale wystarczy popatrzeć co jak się robi (i co ile kosztuje).
Ile pracy poświęca się programowaniu ECU silnika po tuningu, a ile robi to
gazownik po założeniu LPG?

Nie żeby LPG często montuje się byle taniej, a więc byle szybciej i na byle tańszych
komponentach.
Nie żeby z kolei tuning miał być wart swojej ceny, ale pewnie prawda leży
gdzieś po środku.

Dnia Thu, 5 Dec 2013 18:26:07 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

Osobnik posiadający mail cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Jestem przed założeniem instalacji LPG do multipli.

Podzwoniłem, poczytałem i zgłupiałem...

Słusznie.
Czeka Cię teraz doktoryzacja z tematu, a jakby co, dowiesz się na
grupie, że to Twoja wina, bo za mało się nadoktoryzowałeś.
Ja już sobie odpuściłem to paliwo, z wyjątkiem instalacji zakładanych
w fabryce.

Jednak spróbuje.
Za duzo znajomych ma i sobie chwali.
No i tylko i wyłącznie z takim założeniem kupiłem zonie duze auto.
Bo na pb to ona nie zarobi :)

Jaką instalację polecacie?
Widze, że generalnie chwalony jest STAG, ale dobre opinie pojawiaja
sie tez
o LOVATO i BRC.

Kazdy gazownik opowiada coś innego... Ceny od 2000 do 2500.
(regulacja w czasie jazdy, rury pcv zamiast miedzianych, przyrost
spalania w stosunku do pb 5-15%)

Nie wierz w to, jak będzie 5% to po prostu instalacja jest źle
ustawiona. Stosunek spalanego gazu do benzyny jest stały i zakładając
że instalacja benzynowa jest dobra, nie może się zmieniać.

Tak mi sie własnie wydawało, ze to sciema zeby u nich załozyć.

Tzn. żeby była jasność - nie ma żadnego problemu w ustawieniu instalacji
tak żeby zużycie gazu w litrach było takie samo jak benzyny, albo
nieznacznie większe.
Tyle że oznacza to bardzo ubogą mieszankę paliwową (i przy okazji utrata
mocy).
Póki będziesz ledwo muskał gaz to nawet jest szansa że nic się nie stanie,
ale jeżeli użyjesz od czasu do czasu pedału gazu, to silnik się zniszczy.

Mity związane z LPG - utrata mocy, konieczność częstej wymiany świec,
uszczelki pod głowicą, wypalanie się zaworów, to są skutki właśnie ubogiej
mieszanki.

Prawidłowo ustawiona instalacja nie ma spadku mocy (ewentualnie jakiś tam
symboliczny), a zużycie gazu musi być o około 20% wyższe niż benzyny.
Każde inne ustawienie jest zwczajnie nieprawidłowe.

Dnia Thu, 5 Dec 2013 23:21:36 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Prawidłowo ustawiona instalacja nie ma spadku mocy (ewentualnie jakiś tam
symboliczny), a zużycie gazu musi być o około 20% wyższe niż benzyny.
Każde inne ustawienie jest zwczajnie nieprawidłowe.

Hm, moj samochod nie ma odczuwalnego spadku mocy, a spalanie gazu (realne)
jest o ok. 15-17% wyzsze niz benzyny (zliczanego przez komputer). 20%
roznicy nigdy nie bylo. Za malo? Regulowany byl niedawno...

--
Maciek

Od kolijevke, pa do groba, za ispiranje mozga je doba

Dnia Thu, 5 Dec 2013 23:43:45 +0100, Maciek napisał(a):

Dnia Thu, 5 Dec 2013 23:21:36 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Prawidłowo ustawiona instalacja nie ma spadku mocy (ewentualnie jakiś tam
symboliczny), a zużycie gazu musi być o około 20% wyższe niż benzyny.
Każde inne ustawienie jest zwczajnie nieprawidłowe.

Hm, moj samochod nie ma odczuwalnego spadku mocy, a spalanie gazu (realne)
jest o ok. 15-17% wyzsze niz benzyny (zliczanego przez komputer). 20%
roznicy nigdy nie bylo. Za malo? Regulowany byl niedawno...

Może być ok - tak naprawdę to co mówisz to się jeszcze mieści w błędzie
pomiaru.
Zresztą nawet jakieś pojedyńcze procenty w te czy w tamte silnika nie
wykończą.
20% wynika po prostu z różnicy współczynników stechiometrycznych i gęstości
LPG i benzyny. Przy czym kaloryczność mieszanki LPG jest o około 1% wyższa
niż benzyny.


Groźni są gazownicy który mówią o:
- wzroście zużycia LPG o mniej niż te 15% (a bywa że mówią o takim samym
zużyciu jak benzyny)
- że samochód na LPG musi być słabszy niż na benzynie
- wymaganej częstej wymianie świec (na zasadzie że taki urok LPG).

Powitanko,

20% wynika po prostu z różnicy współczynników stechiometrycznych i gęstości
LPG i benzyny.

To sie zgadza.

Przy czym kaloryczność mieszanki LPG jest o około 1% wyższa
niż benzyny.

A to juz nie do konca:
http://www.bmw-tech.pl/artykul/lpg-czy-warto-zakladac-gaz/

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Dnia Fri, 06 Dec 2013 01:14:19 +0100, Pawel O'Pajak napisał(a):

Przy czym kaloryczność mieszanki LPG jest o około 1% wyższa
niż benzyny.

A to juz nie do konca:
http://www.bmw-tech.pl/artykul/lpg-czy-warto-zakladac-gaz/

No mniej więcej właśnie tak - pamiętaj że w mieszance stechiometrycznej
objętość LPG jest o te 20% wyższa niż analogicznie objętość benzyny. Co
kompensuje tą około 20% niższą kaloryczność litra paliwa.
W efekcie wychodzi na jedno - moc nie powinna się zmienić jeśli silnik
pracuje na tak samo bogatej mieszance.

Jak to kiedyś dokładnie policzyłem w oparciu o jakieś tam dane (plus minus
pewne rozbieżności podawane przez różne źródła), to wychodziła mi mieszanka
LPG o 1% bardziej kaloryczna.
Natomiast na wzrost mocy bym nie liczył - w rzeczywistości instalacja LPG
będzie miała zawsze trochę ułomności i przypadkowości, której nie ma
zapewne nieźle policzony i zaprojektowany oryginalny układ paliwowy.

W dniu 2013-12-06 01:54, Tomasz Pyra pisze:

Natomiast na wzrost mocy bym nie liczył - w rzeczywistości instalacja LPG
będzie miała zawsze trochę ułomności i przypadkowości, której nie ma
zapewne nieźle policzony i zaprojektowany oryginalny układ paliwowy.

A ja bym liczył bo nieraz doświadczyłem zestrojenia silnika z turbo i porządną instalacją LPG, przez to że LPG jest odporniejsze na spalanie stukowe śmiało można było dorzucić zapłonu i wychodziło jakieś 10KM więcej na LPG :) (przy mocy 250+)

--
Pozdrawiam
Lewis