Data: 2012-04-24 07:11:41 | |
Autor: stevep | |
Multipleks bez Rydzyka — jak fundacja Lux Veritatis przekombinowała | |
# Co kryje się za odmową włączenia TV Trwam do multipleksu cyfrowego MUX-1? Postarajmy się zrozumieć, o co chodzi w tej grze.
Z pozoru najbardziej zagadkowym elementem sprawy jest to, że fundacja Lux Veritatis, która jest nadawcą TV Trwam, przedstawiła władzom państwowym taki bilans, z którego wynika, że nie byłaby w stanie zapłacić za udział w multipleksie. Wyjaśniamy, jaki interes fundacja ma w takim dziwnym zachowaniu. Optymalizacja podatkowa i dziwna pożyczka w bilansie Lux Veritatis Według KRRiTV, kandydatura TV Trwam została odrzucona, ponieważ zgodnie z przedstawionym bilansem Fundacja Lux Veritatis nie będzie w stanie zapłacić kosztu udziału w multipleksie. Zgodnie z wyliczeniami cytowanymi powyżej, chodzi tu o sumę w granicach 65 do 80 milionów złotych, do zapłacenia w ciągu dziesięciu lat. W tym kontekście bardzo ciekawa jest pożyczka, którą fundacja otrzymała od zakonu redemptorystów, na sumę około 70 milionów złotych. Lux Veritatis nie udziela szczegółowych informacji o tej pożyczce, ale jeden ważny element jest jawny: zwrot pożyczki ma nastąpić w roku 2019, a więc w trakcie dziesięcioletniego okresu płacenia za multipleks, który analizowała KRRiTV. Konieczność zwrotu tej ogromnej pożyczki niewątpliwie była decydującą przyczyną, dla której KRRiTV uznała fundację Lux Veritatis za niezdolną do zapłacenia za multipleks. W tej sytuacji można spytać, dlaczego Lux Veritatis nie przedstawiła sytuacji inaczej. W szczególności: dlaczego uzyskana od redemptorystów suma siedemdziesięciu milionów nie została zaksięgowana tak, aby konieczność jej zwrócenia nie pojawiała się w bilansie fundacji? Najprawdopodobniej chodzi tu o kombinację podatkową. Inaczej mówiąc: magnat medialny Tadeusz Rydzyk chciał pokombinować tak, aby nie zapłacić CIT (podatku od dochodów przedsiębiorstw), ale przekombinował: zamiast zwolnienia od podatku uzyskał odmowę koncesji na MUX-1. Oto wyjaśnienie mechanizmu. Co do zasady, fundacje nie są zwolnione z podatku od dochodów CIT. Fachowo mówi się, że nie ma zwolnienia podmiotowego, tzn. nie ma żadnego zwolnienia, które wynikałoby z samego faktu, że jakaś organizacja jest fundacją. Warto dodać, że darowizny otrzymane przez fundację traktowane są jak zyski. Od darowizn, podobnie jak od zysków, trzeba płacić podatek CIT. Zysk wypracowany lub darowizny otrzymane przez fundację są zwolnione z podatku CIT, ale pod warunkiem, że zostaną wydane na cele wymienione w odpowiednim przepisie ustawy. W przypadku fundacji Lux Veritatis, przepisem tym jest art. 17 ust. 1 pkt 4 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych. Wymienione tam cele, to m. in. dobroczynność, działalność naukowa czy kult religijny. Ale prowadzenia Telewizji Trwam, która oficjalnie jest przedsięwzięciem komercyjnym, nie da się podciągnąć ani pod po „kult religijny”, ani pod żaden inny element listy zawartej w art. 17 ust. 1 pkt 4 ustawy. Powyższe oznacza, że gdyby fundacja ujawniła, że pieniądze otrzymane od redemptorystów stanowią darowiznę, musiałaby od nich zapłacić podatek. I prawdopodobnie dla uniknięcia tej właśnie sytuacji pieniądze te przedstawiane są jako pożyczka. Pieniądze na prowadzenie Telewizji Trwam mogły być pozyskane na inne sposoby. Najoczywistszym sposobym byłoby potraktowanie ich jako kapitału zakładowego spółki prowadzącej telewizję. Kapitał zakładowy jest właśnie tym, co najlepiej odpowiada potrzebom wielu przedsiębiorstw, w tym TV Trwam. Z jednej strony może on zostać zwrócony, częściowo lub w całości, gdy taka możliwość będzie (przez wypłatę dywidend, które z czasem mogą przekroczyć wartość kapitału; przez zmniejszenie kapitału zakładowego; lub, w skrajnym przypadku, na skutek likwidacji spółki). Ale z drugiej strony kapitał nie musi być zwrócony w żadnym konkretnym terminie. Całkowicie dopuszczalne jest planowanie działań spółki (na przykład planowanie opłat za multipleks) przy założeniu, że kapitał nigdy nie zostanie zwrócony, ani nawet żadne dywidendy nie będą wypłacane. Dlaczego więc te 70 milionów złotych, którymi fundacja Lux Veritatis dysponuje, nie zostało potraktowane jako kapitał zakładowy spółki (odpowiednią spółkę trzeba by utworzyć, ale to nie jest żadna przeszkoda)? Otóż spółki nie dysponują takimi jak fundacje zwolnieniami podatkowymi. Gdyby TV Trwam była prowadzona przez spółkę, to od wszelkich zysków tej telewizji (nawet tych przeznaczonych na zwrócenie kapitału redemptorystom czy na szczytne cele) trzeba by płacić podatek CIT. Sytuacja byłaby inna niż w przypadku potraktowania tych pieniędzy jako darowizny: opodatkowana zostałaby nie suma 70 milionów przeznaczona na TV Trwam, lecz zyski wypracowane przez telewizję. Ale, tak czy tak, podatek CIT musiałby być zapłacony. Aby podsumować: ojciec Rydzyk mógł uzyskać pieniądze od redemptorystów jako darowiznę i zapłacić od tej darowizny podatek CIT. Mógł też uczynić z tych pieniędzy kapitał zakładowy spółki, ale wówczas musiałby płacić podatek CIT od zysków wypracowanych przez spółkę (również w wypadku, gdyby te zyski służyły tylko i wyłącznie odzyskaniu poczynionych inwestycji). Ojciec Rydzyk wybrał trzecią drogę: potraktował te pieniądze jako pożyczkę dla fundacji, podlegającą zwrotowi w ściśle określonym terminie. I tym sposobem przekombinował. # Ze strony: http://tiny.pl/hppll -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
Data: 2012-04-24 08:07:36 | |
Autor: pohook | |
Multipleks bez Rydzyka ? jak fundacja Lux Veritatis przekombinowaa | |
stevep <stevep011@invalid.tkdami.net> napisa(a):
# Co kryje si=C4=99 za odmow=C4=85 w=C5=82=C4=85czenia TV Trwam do multi= Skoro ten pajac nie ma kasy to jakiego grzyba pcha si na anten? Ci durnie z PiS zamiast protestowa powinni zrobi zrzut na swoj telewizj, a nie cigle produkowa si w TVN. -- |
|