Data: 2010-11-23 20:18:01 | |
Autor: Marcin N | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
Użytkownik "Hautameki" <hautameki@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:e0f7c1cf-dc3f-4251-80f5-74064c0b33ab@g25g2000yqn.googlegroups.com... Witam Jeśli zdjęcie jest od tyłu, to sprawę masz wygraną bez żadnych kosztów. Twoim obowiązkiem jest podać komu użyczyłeś samochód. Jeśli to podasz - nikt nie ma prawa karać Cię za złamanie paragrafu dot zatajenia danych. Przepis ten nie nakazuje wskazać kierującego - to jest nadinterpretacja straży. Podajesz więc zgodnie z prawdą, że tego dnia pojazd był użyczony Tobie oraz Twojej żonie/mamie/tacie i że nie pamiętasz, kto akurat o tej godzinie kierował (kto by to pamiętał po takim czasie). Możesz dodać, że prosisz o zdjęcie z przodu, które na pewno pomogłoby odświeżyć Twoją pamięć. Między nami mówiąc to skurwysyństwem ze strony straży jest przysyłanie zdjęć wykonanych od tyłu. Zdjęcia te powinny trafiać od razu do kosza. |
|
Data: 2010-11-23 11:26:24 | |
Autor: Hautameki | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
On 23 Lis, 20:18, "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> wrote:
Użytkownik "Hautameki" <hautam...@gmail.com> napisał w wiadomości grup Niestety zdjęcie jest typowe, zrobione od przodu + zoom twarzy (nie wiedziałem, że taki przystojny jestem gdy prowadzę :) Podajesz więc zgodnie z prawdą, że tego dnia pojazd był użyczony Tobie oraz Jestem niestety bliski wyczerpania limitu posiadanych punktów karnych więc będę zmuszony poprosić kogoś z rodziny o przyjęcie tego mandatu ;/ Między nami mówiąc to skurwysyństwem ze strony straży jest przysyłanie zdjęć Skurwysyństwem jest przysyłanie zdjęć od straży gminnej, której obowiązkiem powinno być pilnowanie porządku, a nie zabawa w policję drogową w jakieś zabitej dechami pipidówie, gdzie połowa wiochy leży zapruta w przydrożnym rowie. |
|
Data: 2010-11-23 15:35:08 | |
Autor: Karthoon | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
On 23 Lis, 20:26, Hautameki <hautam...@gmail.com> wrote:
On 23 Lis, 20:18, "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> wrote:
To może zamiast płakać na grupie naucz się po prostu prowadzić... |
|
Data: 2010-11-24 03:28:57 | |
Autor: Hautameki | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
On 24 Lis, 00:35, Karthoon <karth...@gmail.com> wrote:
On 23 Lis, 20:26, Hautameki <hautam...@gmail.com> wrote: Ta sytuacja nie ma nic wspólnego z umiejętnością prowadzenia auta, jak łatwo jest przekroczyć dozwoloną prędkość o 17km/h na pewno sam wiesz, daj się chociaż wypłakać bo może jeszcze dziś sam otrzymasz mandat i nawet nie będziesz wiedział kiedy i za co. |
|
Data: 2010-11-24 12:53:28 | |
Autor: Cavallino | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
Użytkownik "Hautameki" <hautameki@gmail.com> napisał w wiadomości news:daf5db62-8ca0-439d-824f-24ce6a574a70s4g2000yql.googlegroups.com...
On 24 Lis, 00:35, Karthoon <karth...@gmail.com> wrote: On 23 Lis, 20:26, Hautameki <hautam...@gmail.com> wrote: Ta sytuacja nie ma nic wspólnego z umiejętnością prowadzenia auta, Zazwyczaj jest dokładnie odwrotnie. Ale kapelusznikom tego nie wytłumaczysz, oni wiedzą swoje, bo prędkość ich przeraża. Szkoda czasu i klawiatury. |
|
Data: 2010-11-25 01:38:22 | |
Autor: Karthoon | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
On 24 Lis, 12:53, "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SP...@konto.pl>
wrote:
No cóż, do zabawy to jest tor. Ale jak rozumiem, nie każdego na to stać i musi sobie "przedłużać" na drodze. |
|
Data: 2010-11-25 01:35:52 | |
Autor: Karthoon | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
On 24 Lis, 12:28, Hautameki <hautam...@gmail.com> wrote:
> > Jestem niestety bliski wyczerpania limitu posiadanych punktów karnych To się może _zdarzyć_, ale fakt uzyskania (prawie) limitu punktów sugeruje, że warto się zastanowić nad swoimi umiejętnościami i znajomością kodeksu drogowego. |
|
Data: 2010-11-23 19:30:13 | |
Autor: Waldek Godel | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
Dnia Tue, 23 Nov 2010 11:26:24 -0800 (PST), Hautameki napisał(a):
Skurwysyństwem jest przysyłanie zdjęć od straży gminnej, której No i właśnie o to chodzi - wpadniesz w poślizg i do rowu, to pół wsi wymordujesz... ;-) -- Pozdrowienia, Waldek Godel Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja. |
|
Data: 2010-11-23 11:42:05 | |
Autor: Hautameki | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
On 23 Lis, 20:30, Waldek Godel <nos...@orangegsm.info> wrote:
Dnia Tue, 23 Nov 2010 11:26:24 -0800 (PST), Hautameki napisa (a): Z pożytkiem dla tych, którzy postanowili odpocząć od alkoholowego widu i pozostali w domostwach. Dostaną odszkodowania, za które będą mogli dalej pić : ) |
|
Data: 2010-11-23 20:42:01 | |
Autor: Marcin N | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
Użytkownik "Hautameki" <hautameki@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:d3c04ac8-94d6-4f27-a8cf-b20395230a2e@s16g2000yqc.googlegroups.com... Niestety zdjęcie jest typowe, zrobione od przodu + zoom twarzy (nie Nie unikniesz więc płacenia. Możesz jednak się stawiać i wtedy zapłacisz sądowi - czyli skarbowi państwa a nie straży, czyli gminie. Jestem niestety bliski wyczerpania limitu posiadanych punktów karnych Możesz próbować iść na ugodę, czyli powiedzieć, że nie rozpoznajesz kierującego. Zapłacisz, ale punktów nie dostaniesz. W dodatku możesz się z nimi potargować sugerując, że jak się nie dogadacie, to kasa trafi do skarbu państwa. Im nie zależy na prawdzie. Zależy im tylko na pieniądzach. |
|
Data: 2010-11-24 00:19:06 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
Dnia Tue, 23 Nov 2010 20:42:01 +0100, Marcin N napisał(a):
Niestety zdjęcie jest typowe, zrobione od przodu + zoom twarzy (nie Pierdu, pierdu :P -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-11-24 00:18:47 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
Dnia Tue, 23 Nov 2010 11:26:24 -0800 (PST), Hautameki napisał(a):
Nic nie szkodzi. Jestem niestety bliski wyczerpania limitu posiadanych punktów karnych A po co? Nie prościej s[puścić SM na drzewo? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-11-24 08:39:20 | |
Autor: huri_khan | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
Dnia Tue, 23 Nov 2010 11:26:24 -0800 (PST), Hautameki napisał(a):
Czyli to nie pierwszy raz w ciągu. Pochwal się za co dostałeś poprzednie punkty, w przeciwnym razie jesteś zwykłym pieniaczem. -- [Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094] [SY] [Cruze 1,8 LT] |
|
Data: 2010-11-24 03:32:18 | |
Autor: Hautameki | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
On 24 Lis, 08:39, huri_khan <s...@spam.pl> wrote:
Dnia Tue, 23 Nov 2010 11:26:24 -0800 (PST), Hautameki napisał(a): A co, zostanę przez ciebie rozgrzeszony? Wystarczy mi, że zapłaciłem za poprzednie mandaty i wsparłem kulejący budżet państwa. Ktoś kto na co dzień jeździ po Polsce doskonale wie co się wyprawia na naszych drogach i jak łatwo jest zebrać stosowną ilość punktów. Na pewno nie jestem piratem drogowym, ot takie szczęście. |
|
Data: 2010-11-24 11:12:57 | |
Autor: szerszen | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
Użytkownik "Hautameki" <hautameki@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:d3c04ac8-94d6-4f27-a8cf-b20395230a2e@s16g2000yqc.googlegroups.com... Jestem niestety bliski wyczerpania limitu posiadanych punktów karnych sliska sprawa, jak wyjdzie na jaw, ty i ktos z rodziny mozecie miec duzo wieksze problemy niz potwtorny egzamin na pj |
|
Data: 2010-11-25 01:11:59 | |
Autor: Jackare | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
Użytkownik "Hautameki" <hautameki@gmail.com> napisał w wiadomości news:d3c04ac8-94d6-4f27-a8cf-b20395230a2es16g2000yqc.googlegroups.com...
Skurwysyństwem jest przysyłanie zdjęć od straży gminnej, której obowiązkiem powinno być pilnowanie porządku, a nie zabawa w policję drogową w jakieś zabitej dechami pipidówie, gdzie połowa wiochy leży zapruta w przydrożnym rowie. O, kończą się argumenty a zaczynają bluzgi..... Przekroczyłeś prędkość, złapał Cię radad- dostajesz mandat. Proste. Nie potrafisz tego pojąć, nie umiesz przyjąć porażki więc sie pienisz. Straże gmine mają prawo działać w ten sposón więc z tego prawa korzystają. Ty nie potrafisz jeździć zgodnie z wymogami przepisów i winisz za to innych - sam piszesz że jesteś bliski wyczerpania limitu punktów. Stać cię na samochód, masz ułańską fantazję za kierownicą to płać a nie maż się publicznie jak baba złapana przez kobucha bez biletu.... -- Jackare |
|
Data: 2010-11-25 09:52:32 | |
Autor: Cavallino | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
Użytkownik "Jackare" <jackare@interia.pl> napisał w wiadomości news:ickd7c$lb9$1node1.news.atman.pl...
Użytkownik "Hautameki" <hautameki@gmail.com> napisał w wiadomości news:d3c04ac8-94d6-4f27-a8cf-b20395230a2es16g2000yqc.googlegroups.com... KAPELUSZ PLONK WARNING. Wypad na jakieś forum dla melepetów. Ta grupa jest dla kierowców. Proste. |
|
Data: 2010-11-25 23:17:46 | |
Autor: Jackare | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:icl84g$7um$1news.onet.pl...
Plonkuj, plonkuj - już sram ze strachu... Wypad na jakieś forum dla melepetów.Drogi "kierowco". Zrobiłem w ostatnich latach blisko a może nawet ponad milion kilometrów a Ty ? Aha. I póki co nie zdarzyło mi się dostać fotki z fotoradaru. Ostatni mandat dostałem w 2003 roku. Da się. Proste. |
|
Data: 2010-11-25 23:20:32 | |
Autor: Cavallino | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
Użytkownik "Jackare" <jackare@interia.pl> napisał w wiadomości news:
Zrobiłem w ostatnich latach blisko a może nawet ponad milion kilometrów I co w związku z tym? BTW: Strach pomyśleć ilu ludziom obrzydziłeś życie wlokąc się zgodnie z zakazami. |
|
Data: 2010-11-25 23:25:25 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
MuszÄ zapĹaciÄ haracz dla StraĹźy G minnej w Rzecznicy | |
W dniu 2010-11-25 23:20, Cavallino pisze:
UĹźytkownik "Jackare" <jackare@interia.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news: Nie dostaÄ mandatu, a wlec siÄ zgodnie z zakazami to dwie róşne sprawy. -- Marcin "Kenickie" Mydlak WrocĹaw, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a roĹnie popyt na ĹwiÄty spokĂłj." |
|
Data: 2010-11-25 23:33:22 | |
Autor: Cavallino | |
MuszÄ zapĹaciÄ haracz dla StraĹźy Gminnej w Rzecznicy | |
UĹźytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <eikcinek@34xob.lp> napisaĹ w wiadomoĹci news:icmnot$m1e$1news.dialog.net.pl...
W dniu 2010-11-25 23:20, Cavallino pisze: Niby masz racjÄ, ale przy takim nasileniu jazd, zero mandatĂłw jest praktycznie niemoĹźliwe przy normalnej jeĹşdzie. No chyba Ĺźe on jako pasaĹźer jeĹşdziĹ. |
|
Data: 2010-11-26 11:02:14 | |
Autor: Als | |
MuszÄ zapĹaciÄ haracz dla StraĹźy Gminnej w Rzecznicy | |
Dnia Thu, 25 Nov 2010 23:33:22 +0100, Cavallino napisaĹ(a):
UĹźytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <eikcinek@34xob.lp> napisaĹ w wiadomoĹci news:icmnot$m1e$1news.dialog.net.pl... Stety nieprawda. Ja jeĹźdĹźÄ "normalnie" (a wiÄc nie zawsze zgodnie z przepisami w takiej postaci, jak sÄ przedstawiane na znakach i w PORD), i od 1989 roku dostaĹem 2 (sĹownie: dwa) na ĹÄ cznÄ kwotÄ 350 zĹ i 12 punktĂłw. Rocznie przebiegi Ĺrednie rzÄdu 50 tys. km, ale zdarzaĹy siÄ lata, Ĺźe i 100 pÄkĹo. ZasiÄg: caĹa Polska. Wystarczy myĹleÄ i przewidywaÄ. I Ĺźeby byĹa jasnoĹÄ - jako kierowca. -- Pozdrawiam, Als (w mailu nie mam Ĺźadnej jedynki) |
|
Data: 2010-11-26 11:56:18 | |
Autor: Cavallino | |
MuszÄ zapĹaciÄ haracz dla StraĹźy Gminnej w Rzecznicy | |
UĹźytkownik "Als" <111vax7@11111wp.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:
Niby masz racjÄ, ale przy takim nasileniu jazd, zero mandatĂłw jest WiÄc jednak prawda. Ja mam podobnie, choÄ jeĹźdĹźÄ mniej. Ale mowa byĹa o zupeĹnym zerze mandatowym. JeĹşdziÄ normalnie przez naĹcie lat i to duĹźo i nie trafiÄ na ĹźÄ dnych gotĂłwki kĹusownikĂłw w mundurach, na to szansa jest jak na wygranie w totka. OczywiĹcie zdarza siÄ, ale ciÄĹźko o niej wspominaÄ, jako o powaĹźnej alternatywie. |
|
Data: 2010-11-25 23:29:04 | |
Autor: Jackare | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:icmnfg$ln6$1news.onet.pl...
Użytkownik "Jackare" <jackare@interia.pl> napisał w wiadomości news: straszszszszne drogi Mistrzu....., ale ja przynajmniej mam świadomość że jeżdżę cieniutko. Do tego dużo pokory dla drogi i zero tolerancji dla ciulizmu na drodze, zwłaszcza w wykonaniu miszczów kierownicy którym wydaje się że droga jest ich prywatną własnością... |
|
Data: 2010-11-25 23:35:25 | |
Autor: Cavallino | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
Użytkownik "Jackare" <jackare@interia.pl> napisał w wiadomości news:icmnuf$52k$1node1.news.atman.pl...
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:icmnfg$ln6$1news.onet.pl... I nie skłania Cię to do przemyśleń, że lepiej pks-em? No to kiepsko z wyciąganiem wniosków. Zresztą to już było widać po towim wnioskowaniu, że ktoś ma płacić haracz mafii, tylko dlatego że ona sobie tego zażyczyła. |
|
Data: 2010-11-26 06:28:52 | |
Autor: Krzysztof 45 | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
Cavallino napisał(a):
Strach pomyśleć ilu ludziom obrzydziłeś życie wlokąc się zgodnie zObrzydziłeś? Oni są niebezpieczni. Ja się ich normalnie boję. Oni są głównymi sprawcami generowania zagrożeń na drodze. Zmuszają nawet wiekowe ciężarówki do ich wyprzedzania. Wykonują nieprzewidywane manewry w miejscach gdzie już dawno powinni wiedzieć gdzie jadą. Oni są zagrożeniem dla społeczeństwa Kierowców. Na naszych drogach w ostatnich latach jest plaga "kierowców" którzy maja pot na czole jak są zmuszani do jazdy z dozwoloną prędkością. Najlepiej to widać okresie wakacyjnym jak jeżdżą poboczem, i to nie dlatego że stan techniczny auta im nie pozwala jechać jak wszyscy, lecz ogranicza ich konstrukcja mózgownicy. -- Krzysiek |
|
Data: 2010-11-26 06:50:55 | |
Autor: Krzysztof 45 | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
Jackare napisał(a):
Drogi "kierowco". Zrobiłem w ostatnich latach blisko a może nawet ponad milion kilometrów a Ty ?Da się. Zapier....sz ciężarówką w kopalni odkrywkowej na trzy zmiany, na święta dostałeś wolne i pojechałeś osobówką do domu, i po drodze dostałeś mandat za tamowanie ruchu i stwarzanie niebezpiecznych sytuacji. Jak jest inaczej to mnie popraw. A może jesteś taryfiarzem bez domu? Też się da, ale w 10 lat w dzień w dzień kręcić prawie 300km na dzień, to raczej nie możliwe. Chętnie usłyszę jak można wykręcić ponad milion km w ostatnich latach. Jeszcze powiedz ile to jest "ostatnich latach"? 3, 5, 8, 10, a może 30 lat? -- Krzysiek |
|
Data: 2010-11-26 09:56:03 | |
Autor: Jackare | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
Chętnie usłyszę jak można wykręcić ponad milion km w ostatnich latach. Zliczane od października 97 roku. W okresie od 91 do 97 nie liczyłem, ale tam było może ze 30 tysięcy. Kilka lat jeździłem w serwisie gdzie pojedyncza trasa miała przeciętnie 700-1000 km. Jeździłem sam - miałem "pod sobą" blisko 50 central telefonicznych TPSA w całym kraju. Najdalsza na północ we Fromborku, na południe w Jaśle i w Chyżnem, na wschód w Parczewie i Ostrołęce, na zachód w Jeleniej Górze, reszta w srodku. W ciągu ponad trzech i pół roku 1997-2001 dwa samochody po 230 tys km. Potem było nieco luźniej - przez blisko kolejne trzy lata dwa razy w tygodniu trasa Bytom-Gdańsk (i przyległości Gdańska) i raz w tygodniu (nie zawsze) Bytom-Wrocław. 15 tysięcy pomiędzy przeglądami gwarancyjnymi samochodu nieraz robiłem w 2 tygodnie. Trochę wyjazdów zagranicznych. Kilka lat temu pracowałem w Krakowie. Jeździłem codziennie do pracy z Bytomia w jedną stronę równe 100 km. W pracy w Krakowie też jeździłem. Do tego jazdy prywatne i teraz jazdy w ramach prowadzonej DG. Wiecej czasu nieraz spędzam w aucie niż w domu. -- Jackare |
|
Data: 2010-11-26 10:49:30 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
W dniu 2010-11-26 09:56, Jackare pisze:
Wiesz - wychodzi na to, że przez 3,5 roku (~1277 dni) zrobiłeś sam 460kkm. To jakieś 360km/24h - średnio. O ile zgadzam się z Tobą, że dać się złapać i dochodzić do granicy punktowej to trzeba się zdrowo postarać (normalni ludzie łapią mandaty czystym przypadkiem), o tyle w te przebiegi średnio wierzę - to minimum 6 godzin jazdy każdego dnia (bez odpoczynku), a gdzie cokolwiek więcej? Nawet jeżeli tylko jeździłeś, to dochodzi czas na ładunek, rozładunek, serwis itd. Jadłeś coś czasem? W domu byłeś kiedykolwiek? O spacerze z dziewczyną nawet nie wspomnę... Każdy dzień poza kółkiem automatycznie podwyższa liczbę godzin za kółkiem w inne dni... (...) |
|
Data: 2010-11-27 08:53:58 | |
Autor: Jackare | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:icnvrc$uts$1news.onet.pl...
To jakieś 360km/24h - średnio. O ile zgadzam się z Tobą,Gdy człowiek idzie z psem na spacer to śrenio mają po 3 nogi. I co z tego wynika? Nic. Więc co ja mogę poradzić na to że nie wierzysz? Liczniki przebiegu kłamały ? Zważ jednak, że jazda przez Polskę teraz, jazda 5 lat temu i jazda 13 lat temu to zupełnie inne jazdy na zdecydowaną korzyść jazdy 13 lat temu: znacznie mniejszy ruch, brak fotoradarów, niwele patroli z suszarkami a jeżeli już to jeżdżąc tyle wiedziało się gdzie stoją. A jeżeli przeliczasz te jazdy na 8 godzinną dniówkę to zapomnij. Nieraz jechało się przez całą noc i 3/4 dnia. Ładunków i rozładunków nie było. Szpej serwisowy leżał cały czas w samochodzie. Z samym serwisowaniem też sobie radziłem. Potrafiłem przejechać z południa Polski na północ i wykonac 3 serwisy (jeżeli były proste) w ciągu doby. Spało i jadło się w hotelach ale też nie było to 8 godzin snu. Jak człowiek musi to się da. Jak w dodatku lubi to się da jeszcze bardziej. Mój brat pracuje teraz w serwisie lotniskowych pojazdów pożarniczych. Cały czas w ruchu, w trasie. W ciągu tygodnia jest 8-12 godzin w domu. Czasem zdarza się że tyle czasu w domu jest przez dwa tygodnie (ale to raczej rzadkość). przypuszczam że porównywalnym okresie wykręci tyle co ja - być może mniej z uwagi na ograniczenia jakich nie było 10 czy 13 lat temu. -- Jackare |
|
Data: 2010-11-27 08:58:59 | |
Autor: Jackare | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości
news:icnvrc$uts$1news.onet.pl... To jakieś 360km/24h - średnio. O ile zgadzam się z Tobą,Gdy człowiek idzie z psem na spacer to śrenio mają po 3 nogi. I co z tego wynika? Nic. Więc co ja mogę poradzić na to że nie wierzysz? Liczniki przebiegu kłamały ? Zważ jednak, że jazda przez Polskę teraz, jazda 5 lat temu i jazda 13 lat temu to zupełnie inne jazdy na zdecydowaną korzyść jazdy 13 lat temu: znacznie mniejszy ruch, brak fotoradarów, niwele patroli z suszarkami a jeżeli już to jeżdżąc tyle wiedziało się gdzie stoją. A jeżeli przeliczasz te jazdy na 8 godzinną dniówkę to zapomnij. Nieraz jechało się przez całą noc i 3/4 dnia. Ładunków i rozładunków nie było. Szpej serwisowy leżał cały czas w samochodzie. Z samym serwisowaniem też sobie radziłem. Potrafiłem przejechać z południa Polski na północ i wykonac 3 serwisy (jeżeli były proste) w ciągu doby. Spało i jadło się w hotelach ale też nie było to 8 godzin snu. Jak człowiek musi to się da. Jak w dodatku lubi to się da jeszcze bardziej. Przykładowo, w kwietniu ubiegłego roku pojechałem na chwilę do Belgii, na giełdę militariów. 2500 km w około 48 godzin wliczając w to dzień spędzony na giełdzie. Kolega zmienił mnie za kółkiem na 4 godziny. Mój brat pracuje teraz w serwisie lotniskowych pojazdów pożarniczych. Cały czas w ruchu, w trasie. W ciągu tygodnia jest 8-12 godzin w domu. Czasem zdarza się że tyle czasu w domu jest przez dwa tygodnie (ale to raczej rzadkość). przypuszczam że porównywalnym okresie wykręci tyle co ja - być może mniej z uwagi na ograniczenia jakich nie było 10 czy 13 lat temu i fakt że jeżdżą dużym dostawczakiem a ja śmigałem felicją pick-up a potem osobówkami -- Jackare |
|
Data: 2010-11-27 09:13:42 | |
Autor: Czarek Daniluk | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
W dniu 2010-11-27 08:58, Jackare pisze:
Mój brat pracuje teraz w serwisie lotniskowych pojazdów pożarniczych. Cały Jak w 1997 zaczynałem pracę w serwisie komputerowym to jeździło się po całej Polsce, od Wałbrzycha po Szczecin, Olsztyn, Rzeszów. Milej wspominam tamtą jazdę - była bardziej przewidywalna. Gierkówką też się lepiej moim skromnym zdaniem jeździło. Pozdrawiam ! |
|
Data: 2010-11-23 19:23:35 | |
Autor: masti | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
Dnia piÄknego Tue, 23 Nov 2010 20:18:01 +0100 osobnik zwany Marcin N
wystukaĹ: UĹźytkownik "Hautameki" <hautameki@gmail.com> napisaĹ w wiadomoĹci grupdc3f-4251-80f5-74064c0b33ab@g25g2000yqn.googlegroups.com... gminna-zarabia-na-fotoradarze-i,id,t.htmlWitam
jeĹźeli pytajÄ o kierujÄ cego to nic nie musisz odpowiadaÄ bo to pytanie nie moĹźe zostÄ zadane. A o to komu byĹ uzyczony nie zapytali wiÄ to ich problem. Odpowiada siÄ dokĹadnie na zadane pytania. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2010-11-23 20:45:28 | |
Autor: 'Tom N' | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
masti w <news:ich4bn$4j9$3news.onet.pl>:
jeżeli pytają o kierującego to nic nie musisz odpowiadać bo to pytanie nie może zostć zadane. Wczoraj takie pismo miałem w rękach (nie, nie do mnie). Najpierw pytają o kierującego, a dalej o tego komu pojazd został powierzony. A o to komu był uzyczony nie zapytali wię to ich problem. Raczej problem tych, którzy pisują na usenet, nie podając wszystkich szczegółów -- otrzymują odpowiedzi takie jak Twoja Odpowiada się dokładnie na zadane pytania. Na dwa moje pytania, podające bardzo konkretne informacje nie raczył odpowiedzieć praktycznie nikt, gdy jedno z pytań ponowiłem po jakimś czasie, ukrywając kilka szczegółów, to się stado /odpowiadaczy/ rzuciło jak hieny na padlinę... A wracając do wątku, rozumiem, że sugerujesz odpowiedź w stylu: "Pocałujcie mnie w dupę, a i tak wam kierującego nie wskażę, a pojazd tego i tego dnia powierzyłem..." ;P -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2010-11-24 00:18:09 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
Dnia Tue, 23 Nov 2010 20:45:28 +0100, 'Tom N' napisał(a):
Przeczytaj raz jeszcze. Po pytaniu o kierującego zaczyna się 'pousczenie'. A wracając do wątku, rozumiem, że sugerujesz odpowiedź w stylu: Ależ nie. Odpowiedź na pytanie brzmi: Nie wiem kto w podanym czasie i miejscu prowadził pojazd. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-11-24 11:10:39 | |
Autor: szerszen | |
Muszę zapłacić haracz dla Straży Gminnej w Rzecznicy | |
Użytkownik "'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:101123.204528.pms.2116@int.dyndns.org.invalid... A wracając do wątku, rozumiem, że sugerujesz odpowiedź w stylu: jesli o ty pytaja straszacy, to mniej wiecej tak, oni nie maja prawo o to pytac, a tym bardziej karac za brak opowiedzi, jak maja problem z ustaleniem kierujacego, to musza sprawe albo umozyc, albo przekazac policji |