Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Muzealnicy żegnają się z PiS.

Muzealnicy żegnają się z PiS.

Data: 2010-11-09 08:03:01
Autor: Azor jest pedałem
Muzealnicy żegnają się z PiS.
"PiS nie jest partią (i nigdy nie było) Lecha Kaczyńskiego" - pisze Marek A. Cichocki, były doradca prezydenta Kaczyńskiego
Posłowie i europosłowie PiS sympatyzujący z wyrzuconymi w piątek Joanną Kluzik-Rostkowską i Elżbietą Jakubiak wczoraj powstrzymywali się od komentarzy. Kluzik-Rostkowska nie pojechała na konwencję PiS w Rudzie Śląskiej - śląski PiS wycofał zaproszenie.

Jarosławowi Kaczyńskiemu bolesny cios zadał Marek A. Cichocki - b. doradca społeczny Lecha Kaczyńskiego, mąż posłanki PiS Leny Dąbkowskiej-Cichockiej. Napisał manifest na stronie Teologii Politycznej, konserwatywno-liberalnego środowiska grupującego m.in. b. współpracowników Lecha Kaczyńskiego zwanych muzealnikami (z racji związków z Muzeum Powstania Warszawskiego).


Do tego grona należą m.in.: Jakubiak, Jan Ołdakowski, bezpartyjny członek klubu PiS i dyr. Muzeum Powstania, Dąbkowska-Cichocka, a także europoseł Paweł Kowal.

Cichocki pisze o zerwaniu "muzealników" z PiS: - Wykluczenie Elżbiety Jakubiak z PiS, niejako przy okazji sporu z byłą szefową kampanii prezydenckiej, oznacza pozbycie się przez Jarosława Kaczyńskiego zbędnego balastu, a z drugiej strony rozwiązanie więzów lojalności wobec prezesa i jego partii przez tzw. muzealników.

Dodał - podpisał się tylko on, ale pisał w liczbie mnogiej - że muzealnicy czują się lojalni wobec spuścizny Lecha Kaczyńskiego. I dobitnie skrytykował sposób, w jaki jego pamięć czci PiS: "Leszek był autentycznym człowiekiem, a nie spiżowym pomnikiem czy ikoną. Pochodnie nie dodają mu splendoru. To jego marzenia o podmiotowej, samoświadomiej, nowoczesnej Polsce są spuścizną, wobec której czujemy zobowiązanie. To główny powód, dla którego to, co stało się z Elżbietą Jakubiak, musiało się stać. PiS nie jest partią (i nigdy nie było) Lecha Kaczyńskiego".

"Nie umieliśmy - pisze - przekonać Jarosława Kaczyńskiego, że wartości i cele tej Leszkowej wizji polityki i Polski można realizować w i poprzez PiS. Jarosław dokonał innego wyboru".

Cichocki nie odnosi się wprost do pomysłu utworzenia nowej partii przez Kluzik-Rostkowską i jej sojuszników, ale pisze: "To jeden z tych momentów, które pozwalają wierzyć, że pojawi się perspektywa wyjścia polityki poza sytuację, w której wszystko definiowane jest wobec totalnej wojny Tuska z Kaczyńskim. Nie chcemy, aby twarz centroprawicy była twarzą Donalda Tuska i Zbigniewa Ziobry. A to przyszłość, którą gotuje nam Jarosław Kaczyński. Mamy świadomość, że są po prawej stronie ludzie inteligentni, z profesorskimi tytułami, którzy w takiej przyszłości dobrze się odnajdują i dlatego zawsze za Jarosławem będą podążać - my nie".


Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,8633695,Muzealnicy_zegnaja_sie_z_PiS.html#ixzz14lXgSMN9


Prawa fizyki złamane. Gówno o nazwie pic - tonie.



Przemysław Warzywny

--

Dupowaty Hitler już się potknął w swoim nieudolnym marszu do władzy,
 o Joannę Kluzik-Rostowską i chłopkę Elżbietę Jakubiak.

Data: 2010-11-09 09:06:34
Autor: Dirko
Muzealnicy żegnają się z PiS.
Użytkownik "Azor jest pedałem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:ibarn7$m83$1inews.gazeta.pl...

muzealnicy  czują się lojalni wobec spuścizny Lecha Kaczyńskiego. I
dobitnie skrytykował  sposób, w jaki jego pamięć czci PiS: "Leszek był
autentycznym człowiekiem, a  nie spiżowym pomnikiem czy ikoną. Pochodnie
nie dodają mu splendoru. To jego  marzenia o podmiotowej,
samoświadomiej, nowoczesnej Polsce są spuścizną,  wobec której czujemy
zobowiązanie. To główny powód, dla którego to, co stało  się z Elżbietą
Jakubiak, musiało się stać. PiS nie jest partią (i nigdy nie  było)
Lecha Kaczyńskiego".
"Nie umieliśmy - pisze - przekonać Jarosława Kaczyńskiego, że wartości i cele tej Leszkowej wizji polityki i Polski można realizować w i poprzez
PiS.  Jarosław dokonał innego wyboru".


    Wyglada na to, że prezes i jego partia nie zamierzaja realizowac testamentu politycznego Lecha Aleksandra. Czyli kolejne oszustwo Łżeprezesa.

Data: 2010-11-09 09:26:20
Autor: Azor jest pedałem
Muzealnicy żegnają się z PiS.
Użytkownik "Dirko" <jacki.dirko@wp.pl> napisał

   Wyglada na to, że prezes i jego partia nie zamierzaja realizowac testamentu politycznego Lecha Aleksandra. Czyli kolejne oszustwo Łżeprezesa.


Jaki testament? Co w nim jest?


Przemysław Warzywny

--

Dupowaty Hitler już się potknął w swoim nieudolnym marszu do władzy,
 o Joannę Kluzik-Rostowską i chłopkę Elżbietę Jakubiak.

Data: 2010-11-09 15:41:17
Autor: Dirko
Muzealnicy żegnają się z PiS.
Użytkownik "Azor jest pedałem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:ibb0jf$9i2$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Dirko" <jacki.dirko@wp.pl> napisał
   Wyglada na to, że prezes i jego partia nie zamierzaja realizowac testamentu politycznego Lecha Aleksandra. Czyli kolejne oszustwo Łżeprezesa.
Jaki testament? Co w nim jest?


    To wie tylko sam Łżeprezes.

Data: 2010-11-09 16:48:44
Autor: Azor jest pedałem
Muzealnicy żegnają się z PiS.

Użytkownik "Dirko" <jacki.dirko@wp.pl> napisał w wiadomości news:ibbmi6$pt5$1news.vectranet.pl...
Użytkownik "Azor jest pedałem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:ibb0jf$9i2$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Dirko" <jacki.dirko@wp.pl> napisał
   Wyglada na to, że prezes i jego partia nie zamierzaja realizowac testamentu politycznego Lecha Aleksandra. Czyli kolejne oszustwo Łżeprezesa.
Jaki testament? Co w nim jest?


   To wie tylko sam Łżeprezes.


Jest wiele rzeczy, o których nikt nie słyszał, tylko zakłamany karzeł.


Przemysław Warzywny

--

Dupowaty Hitler już się potknął w swoim nieudolnym marszu do władzy,
 o Joannę Kluzik-Rostowską i chłopkę Elżbietę Jakubiak.

Muzealnicy żegnają się z PiS.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona