Data: 2014-09-20 12:57:04 | |
Autor: mkarwan | |
Muzyczka Majdanu - Waldemar Łysiak | |
(...)Swoboda (założona w 1991 Socjalnarodowa Partia Ukrainy) zawsze używała symboliki i retoryki nazistowskiej, mając świetne relacje z Narodową Partią Niemiec (NPD). "Deutsche Stimme" (organ NPD) pełne jest nostalgicznych wspominków weteranów 14 Ukraińskiej Dywizji SS-Galizien, wzajemne serdeczne wizyty niemieckich i ukraińskich SS-manówto codzienność Swobody. Jej szef, Ołeh Tiahnybok, wysyła swoich "chłopców" (noszących koszulki z napisami: "Śmierć Lachom!") do akcji takich, jak sprofanowanie (2009) monumentu polskich profesorów zamordowanych przez nazistów we Lwowie, czy zakłócanie uroczystości rocznicowych ku czci Polaków wyciętych w Hucie Pieniackiej.
Parlamentarne (wyborcze) aspiracje Swobody finansują m.in. kryminaliści o pseudonimach"Pups" i "Wowa Morda". Z całym swoim nazizmem, antypolonizmem i antysemityzmem Swoboda to jednak ledwie przedszkole "banderowskiego" bandytyzmu. Przedszkole wobec ichnich kolegów tworzących ugrupowanie Prawy Sektor, do którego świetnie pasuje pojęcie "strzelcy siczowi", znane Sarmatom kilka wieków temu, a parę miesięcy temu odgrzane na kijowskim Majdanie śmiertelną kanonadą przypisywaną przez Salon ludziom Wiktora Janukowycza: Brunatny Sektor i Prawy Sektor to konglomerat kilkunastu skrajnie nacjonalistycznych i neonazistowskich partii bądź organizacji (główne: Zgromadzenie Socjalno-Narodowe, C-14, Biały Młot, Wszechukraińska Organizacja "Tryzub" im. Stepana Bandery). Z "Tryzuba" wywodzi się szef Prawego Sektora, Dmytro Jarosz. Jego zastępca, Andrij Tarasenko, głosi niezmiennie, że Polska winna zwrócić Ukrainie miasto Przemyśl plus kilkanaście okolicznych powiatów, a pytany o wołyńską rzeź Polaków warczy: " - Zupełna brednia, nic takiego nie było!". Retoryka prawosektorowców ucieszyłaby samego Goebbelsa i Himmlera, podobnie jak ich stroje zdobione symbolami nazistowskimi. A ich wyszkolenie bojowe i uzbrojenie mogłoby zadziwić niejedną światową "jednostkę specjalną". To efekt włączenia się do Prawego Sektora długo szkolonych bojówek UNA-UNSO (wśród członków rej wodzili ekswojskowi). Gdy protest Majdanu się zaognił - bojówki te przejęły na zachodniej Ukrainie kilka dużych magazynów wojskowych, zdobywając 15 tysięcy karabinów, w tym broń automatyczną i snajperską, a także działka przeciwlotnicze, wyrzutnie rakietowe "Strzała", etc. (i nie są to informacje z telewizji kremlowskich, tylko z mediów niemieckich i anglosaskich). Wkrótce potem Majdanem wstrząsnęła gromka palba i trup zaczął się "ścielić gęsto". Kulminacją stała się "doba snajperów" (20 luty) - krwawe żniwo Majdanu. Polska opinia publiczna była w ciągu całej "kijowskiej rewolucji" okłamywana przez salonowców fałszami i przemilczeniami, a w zalewie tego kłamania nikły głosy rozsądku, jak chociażby wypowiedź eksperta do spraw obronności, Wojciecha Łuczaka: " - Wiele ukraińskich prawicowych ugrupowań i organizacji, które mają nawet własne oddziały paramilitarne, jest do Polski nastawionych skrajnie wrogo. Nie wiem dlaczego u nas jest to starannie ukrywane" (2014). Również światowa opinia publiczna była mamiona "poprawnie politycznie", ale na Zachodzie przeciekły jednak wreszcie fragmenty prawdy, gdy platformerski szlaban cenzurowy okazał się twardszą barierą. Mnie cały czas zdumiewało, że dorośli ludzie wierzą, iż uzbrojony po zęby reżim jest bezradny niczym mała dziewczynka wobec "bezbronnych cywilów" atakujących go kamieniami, butelkami i wyzwiskami. Śpiewka pt. Janukowycz przy pomocy snajperów Berkutu zamordował kilkudziesięciu protestujących - została urobionej już publiczności sprzedana bardzo łatwo. Ale nie publiczności Zachodu. Tam bowiem media opublikowały nagraną podsłuchowo rozmowę telefoniczną estońskiego ministra spraw zagranicznych, Urmasa Paeta, z Wysokim Przedstawicielem UE ds. Zagranicznych, panią Catherine Ashton. Estończyk poinformował ją, że ma zeznanie działaczki Majdanu, lekarki Olgi Bohomolec, iż strzelający do milicji i do protestujących snajperzy nie byli od Janukowycza, tylko od Prawego Sektora, i że estońskie służby wywiadowcze potwierdzają to. Ashton odparła, że NATO-wskie służby również już to wiedzą, ale nie wolno zezwolić, by sprawa zaznała rozgłosu. Później się okazało, że prawosektorowe sztucery z lunetami waliły po równo obie strony konfliktu, i że spośród 410 hospitalizowanych funkcjonariuszy milicji aż 130 ma snajperskie rany postrzałowe. Gdyby nie agresywna siła zbrojna Prawego Sektora -"rewolucja kijowska" nie miałaby szans na zwycięstwo. Ta prawda stała się bardzo niewygodna dla nowych władz Ukrainy, które ukonstytuowały się po czmychnięciu Janukowycza. "Banderowcy" weszli do nowego rządu, ale istotnie nie zdominowali go, zostali "wykolegowani" przez grę międzynarodową (dla "Gazety Wyborczej" dowodem na antybanderowskość tego rządu jest fakt, że premier Jaceniuk i wicepremier Hrojsman mają pochodzenie żydowskie, drugi to nawet członek gminy żydowskiej; w czerwcu "Der Spiegel" doniósł, że ojciec nowego prezydenta, Petra Poroszenki, to Żyd z tej samej gminy żydowskiej co Hrojsman]. Wiedzących zbyt dużo świadków zaczęto uciszać "samobójstwami". Najwięcej wiedział szef prawosektorowych snajperów, Ołeksandr Muzyczko, całe lata ścigany na Ukrainie gangster (ksywa: "Saszko Biłyj"-"Biały Sasza"), oskarżany o liczne zabójstwa i wymuszenia, lecz skazany tylko raz (trzy i pół roku). Nowa ukraińska bezpieka zastrzeliła go pod Równem (kwiecień 2014), bo rzekomo ostrzeliwał się, gdy chciano go aresztować. Duży sztukmistrz - chciał się ostrzeliwać leżąc na brzuchu i mając ręce skute na plecach. Świadkowie ujawnili, że była to egzekucja - "dwa strzały w serce z przyłożenia" do skutego animatora snajperskiej muzyczki Majdanu. Marek A. Koprowski: Muzyczko po prostu wiedział za dużo o Euromajdanie i trzeba go było zlikwidować" (2014). (...)Polacy zdemontowali na żądanie "banderowców" (ściślej: "Koła Kombatantów UPA w Przemyślu") rzeźbę czczącą ofiary UPA, zezwalali weteranom UPA składać wieńce i kwiaty przy podkarpackich grobowcach i monumentach UPA, a także drukować wrogą Polsce gazetę (organ ów, wydawany za pieniądze polskich podatników, głosi, że Ukraińcy odbiorą nam 13 powiatów), organizowali nawet dla młodzieży ukraińskiej rowerowy rajd "Europejski m szlakiem Stepana Bandery"! Jan Niewiński, przewodniczący Kresowego Ruchu Patriotycznego, rzekł o tym: " - To chore. To się nie mieści w głowie!". Ksiądz Isakowicz-Zaleski dodał: " - Bandera był hitlerowskim kolaborantem i ludobójcą, więc przejazd tej grupy przez terytorium naszego kraju traktuję jako propagowanie faszyzmu!". To istotnie było chore. więcej w http://wirtualnapolonia.com/2014/09/18/przestancie-popierac-ukraine/ http://dorzeczy.pl/id,4225/nr-38-Lysiak-asprawa-ukrainska.html |
|
Data: 2014-09-20 05:19:03 | |
Autor: szklanynocnik | |
Muzyczka Majdanu - Waldemar Łysiak | |
Kazdy sposob jest dobry:) Teraz czas na bialorus, a pozniej rosja:)
|
|
Data: 2014-09-20 15:03:50 | |
Autor: mkarwan | |
Muzyczka Majdanu - Waldemar Lysiak | |
Uzytkownik <szklanynocnik@gmail.com> napisal w wiadomosci news:3afb8c82-35cf-46a8-bf56-b31ea4b63841googlegroups.com... Kazdy sposob jest dobry:) ??? |
|