Witam,

Nie potrafię namierzyć właściwej grupy a z drugiej strony zapewne wiele osĂłb stąd potrafi mi pomĂłc. Więc zaryzykuję i zapytam...  Chodzi o zgranie sobie z CD muzyki do telefonu. W sieci jest od groma konwerterĂłw CD do MP3 lecz po zainstalowaniu kilku wymiękłem, Ĺźaden nie zrobił tego do końca dobrze. Najlepiej wypadł Free Audio CD to MP3 converter ale projekt jest zaniechany... i nie dodaje ID ścieĹźki i ręcznie trzeba to uzupełniać potem. Chciałbym aby program uzupełniał metatagi takie jak wykonawca, album, tytuł, ID track'u itp. Czy znacie jakiś fajny program działający pod W8 ?

--
Pozdrawiam
Marek

On 2/11/2014 7:58 AM, Marek wrote:

Witam,

Nie potrafię namierzyć właściwej grupy a z drugiej strony zapewne wiele
osĂłb stąd potrafi mi pomĂłc. Więc zaryzykuję i zapytam...  Chodzi o
zgranie sobie z CD muzyki do telefonu. W sieci jest od groma konwerterĂłw
CD do MP3 lecz po zainstalowaniu kilku wymiękłem, żaden nie zrobił tego
do końca dobrze. Najlepiej wypadł Free Audio CD to MP3 converter ale
projekt jest zaniechany... i nie dodaje ID ścieżki i ręcznie trzeba to
uzupełniać potem. Chciałbym aby program uzupełniał metatagi takie jak
wykonawca, album, tytuł, ID track'u itp. Czy znacie jakiś fajny program
działający pod W8 ?

jak sam napisałeś jest masa takich programów i większość jednak robi to czego wymagasz, ale jeśli chcesz zgrywać płytę, które nie została już wcześniej skatalogowana, w jednej z baz danych jak: freedb, musicbrainz, gd3 to jak taki program ma rozpoznać, co to za wykonawca i jaki jest tytuł utworu? sam musisz te informacje wpisać. nie ma zmiłuj.
sam najbardziej sobie chwale Easy CD-DA Extractor/Converter, choć czasami brakuje mi paru fukcji.
lepsza grupa zeby dopytać dalej w tym temacie bedzie: p.c.nowe-programy, albo p.c.microsoft-windows.winnt, albo p.rec.audio, albo p.rec.audio.bin. <rs>

W dniu 2014-02-11 16:42, rs pisze:

jak sam napisałeś jest masa takich programów i większość jednak robi to
czego wymagasz,

"Prawie" trafiłem jeden a instalowałem kilka. Chcąc skrócić swoje eksperymentowanie podjąłem się utworzenia wątku.

ale jeśli chcesz zgrywać płytę, które nie została już
wcześniej skatalogowana, w jednej z baz danych jak: freedb, musicbrainz,
gd3 to jak taki program ma rozpoznać, co to za wykonawca i jaki jest
tytuł utworu? sam musisz te informacje wpisać. nie ma zmiłuj.

Oczywiście, z tym się liczę.

sam najbardziej sobie chwale Easy CD-DA Extractor/Converter, choć
czasami brakuje mi paru fukcji.

Zanim zainstaluję... jakich?

lepsza grupa zeby dopytać dalej w tym temacie bedzie: p.c.nowe-programy,

Ta grupa słabo pasuje - również brałem ją pod uwagę ale odpuściłem.

albo p.c.microsoft-windows.winnt,

Tu zdecydowanie nie... Wyłącznie system Windows (jakikolwiek) jest tu omawiany.

albo p.rec.audio, albo

Tu kiedyś się udzielałem ... ale mogę spróbować mimo iż audiofile odprawiają egzorcyzmy nad MP3, poniekąd się nie dziwię :-)



--
Pozdrawiam
Marek

On 2/11/2014 1:57 PM, Marek wrote:

sam najbardziej sobie chwale Easy CD-DA Extractor/Converter, choć
czasami brakuje mi paru fukcji.

Zanim zainstaluję... jakich?

głownie to zapisywania informacji o błędzie przy kopiowaniu do pliku. są podane na ekranie, łącznie z sumami kontrolnymi, ale do pliku już nie chce zapisać. uszkodzone płyty mi się bardzo rzadko trafiają, wiec nie narzekam na ten soft. używam go od bodaj ośmiu lat i nadal sobie chwale.

lepsza grupa zeby dopytać dalej w tym temacie bedzie: p.c.nowe-programy,

Ta grupa słabo pasuje - również brałem ją pod uwagę ale odpuściłem.

albo p.c.microsoft-windows.winnt,

Tu zdecydowanie nie... Wyłącznie system Windows (jakikolwiek) jest tu
omawiany.

albo p.rec.audio, albo

Tu kiedyś się udzielałem ... ale mogę spróbować mimo iż audiofile
odprawiają egzorcyzmy nad MP3, poniekąd się nie dziwię :-)

masz bardzo dziwne opinie o wszystkich wyżej wymienionych grupach, a już na pewno, ze wszystkich które miałeś do dyspozycji, wybrałeś zdecydowanie najmniej odpowiednią, bo rippanie/kompresowanie ACD, ma się nijak to telefonii komórkowej, nawet szeroko pojętej. <rs>

W dniu 11.02.2014 21:43, rs pisze:
/.../

masz bardzo dziwne opinie o wszystkich wyĹźej wymienionych grupach, a juĹź
na pewno, ze wszystkich które miałeś do dyspozycji, wybrałeś
zdecydowanie najmniej odpowiednią, bo rippanie/kompresowanie ACD, ma się
nijak to telefonii komórkowej, nawet szeroko pojętej. <rs>

Mnie sie teĹź tu kojarzy.
(PS: Ikonka Telefon znowu się mi pojawiła!)

W dniu 2014-02-11 21:43, rs pisze:

używam go od bodaj ośmiu lat i nadal

sobie chwale.

Zainstalowałem. Program jest na pierwszy rzut oka idealny. Masz wersję płatną?

masz bardzo dziwne opinie o wszystkich wyĹźej wymienionych grupach,

Opinie? Przeczytaj jakie są opisy poszczególnych forów. Jeśli chcesz, eksperymentu - to spróbuj zadać pytanie na temat konwertera MP3 na pc.microsoft-windows.winnt. Możemy czynić zakłady bukmacherskie, który post będzie zawierał 3 znaki NTG. Szczerze mówiąc sam bym tak odpisał :-) To chyba najmniej adekwatne forum. Już najprędzej audio ... choć też mam wątpliwości ale nie tak zdecydowane.

a
już na pewno, ze wszystkich które miałeś do dyspozycji, wybrałeś
zdecydowanie najmniej odpowiednią, bo rippanie/kompresowanie ACD, ma
się nijak to telefonii komórkowej, nawet szeroko pojętej. <rs>

Co też na wstępie sam skomentowałem :-D Chciałem też zauważyć, że na
forum poświęconym fotografii mnóstwo mówi się o smartfonach. Takie
czasy. Technologie przenikają się.

--
Pozdrawiam
Marek

On 2/11/2014 5:22 PM, Marek wrote:

W dniu 2014-02-11 21:43, rs pisze:
używam go od bodaj ośmiu lat i nadal

sobie chwale.

Zainstalowałem. Program jest na pierwszy rzut oka idealny. Masz wersję
płatną?

tak.

masz bardzo dziwne opinie o wszystkich wyĹźej wymienionych grupach,

Opinie? Przeczytaj jakie są opisy poszczególnych forów.

opisy zostały stworzone w drugiej połowie lat 90tych, wiec są już mocno zdezaktualizowane. na winnt mówi się o w8.1 i oprogramowaniu na ten system, czego twój post właśnie dotyczył.

Jeśli chcesz,
eksperymentu - to spróbuj zadać pytanie na temat konwertera MP3 na
pc.microsoft-windows.winnt.

czytam i pisze na te grupy prawie do momentu ich założenia.

Możemy czynić zakłady bukmacherskie, który
post będzie zawierał 3 znaki NTG.

ja się dziwie, ze tutaj nikt ci tego nie napisał, choć mój częściowy komentarz można było zamknąć właśnie tym skrótem.

Szczerze mówiąc sam bym tak odpisał
:-) To chyba najmniej adekwatne forum. Już najprędzej audio ... choć też
mam wątpliwości ale nie tak zdecydowane.

na każdej grupie są idioci. np. na sieciach jest paru, którzy się przypierdalają do przecinków. nic nie poradzisz.
twój temat najlepiej pasuje do nowe programy, choć nie o nowy program pytasz, to tam takie pytania są zadawane. sam zobacz. zresztą zobacz na innych wymienionych grupach. co ja ci będę opowiadał.

a
już na pewno, ze wszystkich które miałeś do dyspozycji, wybrałeś
zdecydowanie najmniej odpowiednią, bo rippanie/kompresowanie ACD, ma
się nijak to telefonii komórkowej, nawet szeroko pojętej. <rs>

Co też na wstępie sam skomentowałem :-D Chciałem też zauważyć, że na
forum poświęconym fotografii mnóstwo mówi się o smartfonach. Takie
czasy. Technologie przenikają się.

tam już dawno nie zaglądałem. swego czasu zaczęła mi ta grupa pachnieć jak kółko wzajemnej adoracji. <rs>

W dniu 2014-02-11 23:35, rs pisze:

czytam i pisze na te grupy prawie do momentu ich założenia.

Ok, mogę spróbować przy następnym podobnym temacie.

ja się dziwie, ze tutaj nikt ci tego nie napisał, choć mój częściowy
komentarz można było zamknąć właśnie tym skrótem.

Przypuszczam, że wszędzie można dostać NTG i niczego się nigdzie nie dowiedzieć gdy trafisz na takich ludzi. Uważam, że nie można być skrajnym purystą i sztywno trzymać się zasad - jak sam powiedziałeś - zredagowanych w latach 90tych gdy smartfonów nie było.

twój temat najlepiej pasuje do nowe programy, choć nie o nowy program
pytasz,

Więc właśnie... pomyślałem więc, że NTG dostanę z marszu.

tam już dawno nie zaglądałem. swego czasu zaczęła mi ta grupa pachnieć
jak kółko wzajemnej adoracji. <rs>

Dziwisz się? De facto audio, słuchanie muzyki kona. Jest zastępowane brzęczydełkami, MP3 itp. Ci, którzy lubią posłuchać w dobrej jakości nie mają łatwo, nie ma już skąd nawet brać muzyki bez loudness war czy w niszowych formatach SACD lub DVDAudio. Na Allegro od lat te same kawałki - nic nowego. Tak więc pozostaje wzajemna adoracja...

--
Pozdrawiam
Marek

On 2/11/2014 5:49 PM, Marek wrote:

W dniu 2014-02-11 23:35, rs pisze:

czytam i pisze na te grupy prawie do momentu ich założenia.

Ok, mogę spróbować przy następnym podobnym temacie.

ja się dziwie, ze tutaj nikt ci tego nie napisał, choć mój częściowy
komentarz można było zamknąć właśnie tym skrótem.

Przypuszczam, że wszędzie można dostać NTG i niczego się nigdzie nie
dowiedzieć gdy trafisz na takich ludzi. Uważam, że nie można być
skrajnym purystą i sztywno trzymać się zasad - jak sam powiedziałeś -
zredagowanych w latach 90tych gdy smartfonów nie było.

dokładnie dlatego właśnie ci odpowiedziałem ale tez podsunąłem pomysł, żebyś spytał gdzie indziej. tam byś uzyskał pewnie więcej informacji, ale że ten temat nie jest głęboki, to chyba został prawie wyczerpany już tutaj. nieporozumienie do tej rozmowy wprowadził tytuł jaki nadałeś wiadomości. on przecież nie ma nic wspólnego z tym o co pytasz, bo pytasz o rippanie CD i kompresje do mp3. twój post nie dotyczy androida. nie ma znaczenia w tej rozmowie jak i gdzie będziesz odsłuchiwał te pliki.

twój temat najlepiej pasuje do nowe programy, choć nie o nowy program
pytasz,

Więc właśnie... pomyślałem więc, że NTG dostanę z marszu.

za dużo myślisz.

tam już dawno nie zaglądałem. swego czasu zaczęła mi ta grupa pachnieć
jak kółko wzajemnej adoracji. <rs>

Dziwisz się? De facto audio, słuchanie muzyki kona.

dla kogo kona, dla tego kona, ale mowa była o grupie o fotografii.

Jest zastępowane
brzęczydełkami, MP3 itp. Ci, którzy lubią posłuchać w dobrej jakości nie
mają łatwo, nie ma już skąd nawet brać muzyki bez loudness war czy w
niszowych formatach SACD lub DVDAudio.

ale po co? sam wspominałeś coś o audiofilach.
ja z jednej strony słucham rzeźni, której jakościowo nic nie zaszkodzi, a z drugiej strony muzyki klasycznej i jazzu, która jest wydawana przez małe niezależne studia i ich popowa nagonka na loudness nie dotyczy.

Na Allegro od lat te same kawałki
- nic nowego. Tak więc pozostaje wzajemna adoracja...

ale po co wymieniać klocki jak dobrze grają. ludzie się napinają na bóg wie co, a i tak podłączają iphony do tego. z drugiej strony wąskim gardłem w słuchaniu muzyki ze smarfonów i tak są słuchawki i jeśli nie wydasz 200-300-400$ na przyzwoity sprzęt, to będzie to poniżej tego co oferują wzmacniacze w urządzeniu, ale i tak będą narzekać jak fatalnie gra ich telefon. ludzie są dziwni. nie warto się nawet zastanawiać co nimi kieruje, dopóki nie jestes marketingowcem. <rs>

W dniu 2014-02-12 03:03, rs pisze:

twój temat najlepiej pasuje do nowe programy, choć nie o nowy program
pytasz,

Więc właśnie... pomyślałem więc, że NTG dostanę z marszu.

za dużo myślisz.

Taaa... a z drugiej strony za mało skoro tu jest mój post :-D

tam już dawno nie zaglądałem. swego czasu zaczęła mi ta grupa pachnieć
jak kółko wzajemnej adoracji. <rs>

Dziwisz się? De facto audio, słuchanie muzyki kona.

dla kogo kona, dla tego kona, ale mowa była o grupie o fotografii.

Sorki, sądziłem, że mówimy o grupie audio.

Na Allegro od lat te same kawałki
- nic nowego. Tak więc pozostaje wzajemna adoracja...

ale po co wymieniać klocki jak dobrze grają.

"Kawałki" = "utwory muzyczne". Oferta wśród płyt SACD i DVDAudio (czyli których mastering kierowany jest zwykle dla tych, którzy cenią wierność przekazu) niewiele się zmienia - to miałem na myśli. Czasem coś nowego się pojawi, czasem coś zniknie.

--
Pozdrawiam
Marek

On 2/12/2014 4:19 AM, Marek wrote:

Na Allegro od lat te same kawałki
- nic nowego. Tak więc pozostaje wzajemna adoracja...

ale po co wymieniać klocki jak dobrze grają.

"Kawałki" = "utwory muzyczne". Oferta wśród płyt SACD i DVDAudio (czyli
których mastering kierowany jest zwykle dla tych, którzy cenią wierność
przekazu) niewiele się zmienia - to miałem na myśli. Czasem coś nowego
się pojawi, czasem coś zniknie.

na szczęście internet nie ogranicza nas do tego jednego sklepu. <rs>

Dnia Tue, 11 Feb 2014 13:58:39 +0100, Marek napisał(a):

Nie potrafię namierzyć właściwej grupy a z drugiej strony zapewne wiele osób stąd potrafi mi pomóc. Więc zaryzykuję i zapytam...  Chodzi o zgranie sobie z CD muzyki do telefonu. W sieci jest od groma konwerterów CD do MP3 lecz po zainstalowaniu kilku wymiękłem, żaden nie zrobił tego do końca dobrze. Najlepiej wypadł Free Audio CD to MP3 converter ale projekt jest zaniechany... i nie dodaje ID ścieżki i ręcznie trzeba to uzupełniać potem. Chciałbym aby program uzupełniał metatagi takie jak wykonawca, album, tytuł, ID track'u itp. Czy znacie jakiś fajny program działający pod W8 ?

Dla niewprawnych użytkowników bezkonkurencyjne jest iTunes. Może być nawet
jakaś stara wersja z oldversion.com
Trzeba tylko przestawić domyślny format z AAC na MP3 w ustawieniach i już.
Ściąga okładki z netu, ładnie robi tytuły, pozwala edytować tagi.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Użytkownik Marek napisał:

Witam,

Nie potrafię namierzyć właściwej grupy a z drugiej strony zapewne wiele
osĂłb stąd potrafi mi pomĂłc. Więc zaryzykuję i zapytam...  Chodzi o
zgranie sobie z CD muzyki do telefonu. W sieci jest od groma konwerterĂłw
CD do MP3 lecz po zainstalowaniu kilku wymiękłem, żaden nie zrobił tego
do końca dobrze. Najlepiej wypadł Free Audio CD to MP3 converter ale
projekt jest zaniechany... i nie dodaje ID ścieżki i ręcznie trzeba to
uzupełniać potem. Chciałbym aby program uzupełniał metatagi takie jak
wykonawca, album, tytuł, ID track'u itp. Czy znacie jakiś fajny program
działający pod W8 ?

CDex i EAC

z plyty do mptrzy

EAC - tak mi ktos odpisal na ktorejs grupie - do zniszczonych plyt

CDex - do niezniszczonych

Zaczalem uzywac jednego i drugiego, dzialaja wysmienicie.


--
Sims, know it. But what the f%!k is Katy Perry?
http://s1.bild.me/bilder/260513/6329006katy.jpg

# pl.rec.gry.komputerowe - thank you very much!
# http://www.youtube.com/watch?v=i1Cs5fPagno ;)

z CD muzyki do telefonu.

sobie ściągnij mp3 z netu. zero problemów, a jak masz oryginały to się rozgrzesz sam.

W sieci jest od groma konwerterĂłw

najlepszym konwerterem jest LAME. tyle że on raczej jest obsługiwany z... "lini komend" czy jak to się w windowsie nazywa. na 100% znajdziesz do LAME "nakładkę" w którą można klikać.
Wiele lat temu ja miałem taki zestaw który zgrywał audio z płyty, odpytywał internet w celu uzyskania tytułów, tagów itp, i podawał do lame w celu przekonwertowania. z oczywistych względów z piratami nie działało
:)

ToMasz

W dniu 11.02.2014 18:48, ToMasz pisze:

z CD muzyki do telefonu.

sobie ściągnij mp3 z netu. zero problemów, a jak masz oryginały to się
rozgrzesz sam.

W sieci jest od groma konwerterĂłw

najlepszym konwerterem jest LAME. tyle że on raczej jest obsługiwany
z... "lini komend" czy jak to się w windowsie nazywa. na 100% znajdziesz
do LAME "nakładkę" w którą można klikać.
Wiele lat temu ja miałem taki zestaw który zgrywał audio z płyty,
odpytywał internet w celu uzyskania tytułów, tagów itp, i podawał do
lame w celu przekonwertowania. z oczywistych względów z piratami nie
działało
:)

Audiograbber?
Czy to bydlę zrzuca do wav i dalej trzeba ręcznie konwertować, bo kompresja do mp3 słaba?

W dniu 2014-02-11 23:01, Smok Eustachy pisze:

Audiograbber?
Czy to bydlę zrzuca do wav i dalej trzeba ręcznie konwertować, bo
kompresja do mp3 słaba?

Audiograbber był naajszybciej odinstalowaną aplikacją przeze mnie. Zawsze zrzuca do WAV a potem ręcznie trzeba do MP3 konwertować. Pozbywasz się wszelkich metatagów. To najgorsza chyba propozycja.

--
Pozdrawiam
Marek

Dnia pięknego Tue, 11 Feb 2014 23:24:20 +0100 osobnik zwany Marek napisał:

W dniu 2014-02-11 23:01, Smok Eustachy pisze:

Audiograbber?
Czy to bydlę zrzuca do wav i dalej trzeba ręcznie konwertować, bo
kompresja do mp3 słaba?

Audiograbber był naajszybciej odinstalowaną aplikacją przeze mnie.
Zawsze zrzuca do WAV a potem ręcznie trzeba do MP3 konwertować.
Pozbywasz się wszelkich metatagów. To najgorsza chyba propozycja.

a jak ty mu taką krzywdę zrobiłeś? Bo u mnie całe repozytorium CD zrzucałem. Jedynie płytki w napędzie zmieniałem. Konwertował do MP3, pobierał tytuły z sicei, ustawiał tytuły zgodnie z moimi wymaganiami itd.


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 2014-02-14 13:20, masti pisze:

a jak ty mu taką krzywdę zrobiłeś? Bo u mnie całe repozytorium CD
zrzucałem. Jedynie płytki w napędzie zmieniałem. Konwertował do MP3,
pobierał tytuły z sicei, ustawiał tytuły zgodnie z moimi wymaganiami itd.

Nie wiem jak. :-) Seryjnie instalowałem różne programy, ustawiałem preferencje, konwertowałem testową CD, patrzałem co otrzymuję. Gdy porażka - następny :-) Akurat ten program zmęczył mnie - z niedowierzaniem patrzałem jak banalnie prosty program robi zupełnie coś innego niż mu ustawiłem, że chcę. A już w szczególności, że ma całkiem dobre opinie w sieci... Dlatego poświęciłem mu więcej czasu, parę razy różne ustawienia sprawdziłem i ze zdumienia oczy przecierałem. Nie ma co wracać do tematu, temat przecież rozwiązany.

--
Pozdrawiam
Marek

W dniu 2014-02-11 23:24, Marek pisze:

W dniu 2014-02-11 23:01, Smok Eustachy pisze:

Audiograbber?
Czy to bydlę zrzuca do wav i dalej trzeba ręcznie konwertować, bo
kompresja do mp3 słaba?

Audiograbber był naajszybciej odinstalowaną aplikacją przeze mnie.
Zawsze zrzuca do WAV a potem ręcznie trzeba do MP3 konwertować.
Pozbywasz się wszelkich metatagów. To najgorsza chyba propozycja.

No trochę już przesadzacie. Pisałem o tym w tym wątku. To, że u Ciebie działa nieprawidłowo, to nie znaczy, że program jest ogólnie zły. U mnie konwertował przez wiele lat prosto z cd do mp3 (z pośrednim plikiem wav, którego sam kasował) i ściągał sam tytuły z freedb. Nic nie trzeba ręcznie konwertować, to bzdura.

--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/  http://sadist.art.pl/
http://classicgamesmaniac.gad.art.pl/  http://gry-samochodowe.gad.art.pl/

W dniu 2014-02-14 13:13, GAD Zombie pisze:

W dniu 2014-02-11 23:24, Marek pisze:

W dniu 2014-02-11 23:01, Smok Eustachy pisze:

Audiograbber?
Czy to bydlę zrzuca do wav i dalej trzeba ręcznie konwertować, bo
kompresja do mp3 słaba?

Audiograbber był naajszybciej odinstalowaną aplikacją przeze mnie.
Zawsze zrzuca do WAV a potem ręcznie trzeba do MP3 konwertować.
Pozbywasz się wszelkich metatagów. To najgorsza chyba propozycja.

No trochę już przesadzacie. Pisałem o tym w tym wątku. To, że u Ciebie
działa nieprawidłowo, to nie znaczy, że program jest ogólnie zły.

Nie zrozum mnie źle, ja nie mam do Ciebie o nic pretensji. U mnie tak ten soft zadziałał i wyłącznie dzielę się spostrzeżeniami. Zanim go zainstalowałem - poczytałem opinie o nim, które były bardzo pochlebne. U mnie, pod W 8.1 program zachowywał się absurdalnie. Jak jakaś wersja alfa (staram się zawsze ciągnąć soft od autorów aby być na bieżąco).

konwertował przez wiele lat prosto z cd do mp3 (z pośrednim plikiem wav,
którego sam kasował) i ściągał sam tytuły z freedb. Nic nie trzeba
ręcznie konwertować, to bzdura.

Bzdurą nie jest gdyż tego dnia niczego nie wąchałem ani nie piłem przeterminowanego. Napisałem jak u mnie zadziałało. Testowałem wszelkie możliwe konfiguracje.

--
Pozdrawiam
Marek

Dnia 11.02.2014 Marek <precz@spamowi.com> napisał/a:

Witam,

Nie potrafię namierzyć właściwej grupy a z drugiej strony zapewne wiele osĂłb stąd potrafi mi pomĂłc. Więc zaryzykuję i zapytam...  Chodzi o zgranie sobie z CD muzyki do telefonu. W sieci jest od groma konwerterĂłw CD do MP3 lecz po zainstalowaniu kilku wymiękłem, Ĺźaden nie zrobił tego do końca dobrze. Najlepiej wypadł Free Audio CD to MP3 converter ale projekt jest zaniechany... i nie dodaje ID ścieĹźki i ręcznie trzeba to uzupełniać potem. Chciałbym aby program uzupełniał metatagi takie jak wykonawca, album, tytuł, ID track'u itp. Czy znacie jakiś fajny program działający pod W8 ?

A co jes złego w Windows Media Playerze?;)

--
Pozdrawiam Sebastian Klimczak

W dniu 2014-02-11 20:48, Sebastian Klimczak pisze:

A co jes złego w Windows Media Playerze?;)

A to żeś mnie zastrzelił! :-D Pod latarnią najciemniej. :-D Nie sądziłem, że to to potrafi MP3 wypuścić z siebie. Generalnie od MP3 stroniłem jak tylko mogłem jednakże muzyka w klubie sportowym, do którego uczęszczam zmusiła mnie do nabycia słuchawek i zgrywania płyt :-D Tak więc przeprosiłem się z MP3.

Jutro zweryfikuję czy metatagi są wypełnione i dam znać.

--
Pozdrawiam
Marek

W dniu 2014-02-11 20:48, Sebastian Klimczak pisze:

A co jes złego w Windows Media Playerze?;)

I działa :-) Nawet stosunkowo unikalne albumy identyfikuje, których nie ma freedb i MusicBrainz.

--
Pozdrawiam
Marek

On 2/12/2014 3:30 PM, Marek wrote:

W dniu 2014-02-11 20:48, Sebastian Klimczak pisze:

A co jes złego w Windows Media Playerze?;)

I działa :-) Nawet stosunkowo unikalne albumy identyfikuje, których nie
ma freedb i MusicBrainz.

no właśnie. jak nikt z wyjatkime mnie nie pyszczy, że temat jest NTG, to ja zapytam, jak np. taki winamp odtwarzając mp3, bardzo często wie, co odtwarza i potrafi skorygować/uzypełnić tagi, mimo że nawet nie ma żadnej sugestii w nazwie pliku? <rs>

W dniu 2014-02-12 21:41, rs pisze:

no właśnie. jak nikt z wyjatkime mnie nie pyszczy, że temat jest NTG, to
ja zapytam, jak np. taki winamp odtwarzając mp3, bardzo często wie, co
odtwarza i potrafi skorygować/uzypełnić tagi, mimo że nawet nie ma
Ĺźadnej sugestii w nazwie pliku? <rs>

Nie wiem ale zgaduję... coś na zasadzie SoundHound?


--
Pozdrawiam
Marek

On 2/12/2014 3:49 PM, Marek wrote:

W dniu 2014-02-12 21:41, rs pisze:

no właśnie. jak nikt z wyjatkime mnie nie pyszczy, że temat jest NTG, to
ja zapytam, jak np. taki winamp odtwarzając mp3, bardzo często wie, co
odtwarza i potrafi skorygować/uzypełnić tagi, mimo że nawet nie ma
Ĺźadnej sugestii w nazwie pliku? <rs>

Nie wiem ale zgaduję... coś na zasadzie SoundHound?

a to jak działa? <rs>

W dniu 2014-02-12 21:58, rs pisze:

a to jak działa? <rs>

Coś na zasadzie fingerprints. Z kawałka muzycznego wyodrębnia się jego cechy jednoznacznie go identyfikujące: melodia, tempo itp. Potem porównuje się z bazą danych na serwerze. Na tej podstawie następuje identyfikacja utworu i przesyłane są zwrotnie informacje jakich potrzebujesz. Podobne techniki stosuje się przy rozpoznawaniu twarzy, mowy i cholera wie czego jeszcze.

--
Pozdrawiam
Marek

On 2/12/2014 4:50 PM, Marek wrote:

W dniu 2014-02-12 21:58, rs pisze:

a to jak działa? <rs>

Coś na zasadzie fingerprints. Z kawałka muzycznego wyodrębnia się jego
cechy jednoznacznie go identyfikujące: melodia, tempo itp. Potem
porównuje się z bazą danych na serwerze. Na tej podstawie następuje
identyfikacja utworu i przesyłane są zwrotnie informacje jakich
potrzebujesz. Podobne techniki stosuje się przy rozpoznawaniu twarzy,
mowy i cholera wie czego jeszcze.

to by było oczywiste, ale przecież ktoś musi pierwsze info o utworze, do takiej bazy danych wrzucić, a ja nie widzę możliwości, nawet nie wiem jaka to baza danych jest. problem z tym też, że mp3 maja rożna kompresje, a ona podejrzewam by wpływała na tworzenie takiego fingerprinta. <rs>

Użytkownik rs napisał:

On 2/12/2014 4:50 PM, Marek wrote:

W dniu 2014-02-12 21:58, rs pisze:

a to jak działa? <rs>

Coś na zasadzie fingerprints. Z kawałka muzycznego wyodrębnia się jego
cechy jednoznacznie go identyfikujące: melodia, tempo itp. Potem
porównuje się z bazą danych na serwerze. Na tej podstawie następuje
identyfikacja utworu i przesyłane są zwrotnie informacje jakich
potrzebujesz. Podobne techniki stosuje się przy rozpoznawaniu twarzy,
mowy i cholera wie czego jeszcze.

to by było oczywiste, ale przecież ktoś musi pierwsze info o utworze, do
takiej bazy danych wrzucić, a ja nie widzę możliwości, nawet nie wiem
jaka to baza danych jest. problem z tym teĹź, Ĺźe mp3 maja roĹźna
kompresje, a ona podejrzewam by wpływała na tworzenie takiego
fingerprinta. <rs>

Moze po prostu widmo dzwieku analizuja.




--
Sims, know it. But what the f%!k is Katy Perry?
http://s1.bild.me/bilder/260513/6329006katy.jpg

# pl.rec.gry.komputerowe - thank you very much!
# http://www.youtube.com/watch?v=i1Cs5fPagno ;)

On 2/12/2014 5:12 PM, mr misio wrote:

Użytkownik rs napisał:

On 2/12/2014 4:50 PM, Marek wrote:

W dniu 2014-02-12 21:58, rs pisze:

a to jak działa? <rs>

Coś na zasadzie fingerprints. Z kawałka muzycznego wyodrębnia się jego
cechy jednoznacznie go identyfikujące: melodia, tempo itp. Potem
porównuje się z bazą danych na serwerze. Na tej podstawie następuje
identyfikacja utworu i przesyłane są zwrotnie informacje jakich
potrzebujesz. Podobne techniki stosuje się przy rozpoznawaniu twarzy,
mowy i cholera wie czego jeszcze.

to by było oczywiste, ale przecież ktoś musi pierwsze info o utworze, do
takiej bazy danych wrzucić, a ja nie widzę możliwości, nawet nie wiem
jaka to baza danych jest. problem z tym teĹź, Ĺźe mp3 maja roĹźna
kompresje, a ona podejrzewam by wpływała na tworzenie takiego
fingerprinta. <rs>

Moze po prostu widmo dzwieku analizuja.

kto? <rs>

Użytkownik rs napisał:

On 2/12/2014 5:12 PM, mr misio wrote:

Użytkownik rs napisał:

On 2/12/2014 4:50 PM, Marek wrote:

W dniu 2014-02-12 21:58, rs pisze:

a to jak działa? <rs>

Coś na zasadzie fingerprints. Z kawałka muzycznego wyodrębnia się jego
cechy jednoznacznie go identyfikujące: melodia, tempo itp. Potem
porównuje się z bazą danych na serwerze. Na tej podstawie następuje
identyfikacja utworu i przesyłane są zwrotnie informacje jakich
potrzebujesz. Podobne techniki stosuje się przy rozpoznawaniu twarzy,
mowy i cholera wie czego jeszcze.

to by było oczywiste, ale przecież ktoś musi pierwsze info o utworze, do
takiej bazy danych wrzucić, a ja nie widzę możliwości, nawet nie wiem
jaka to baza danych jest. problem z tym teĹź, Ĺźe mp3 maja roĹźna
kompresje, a ona podejrzewam by wpływała na tworzenie takiego
fingerprinta. <rs>

Moze po prostu widmo dzwieku analizuja.

kto? <rs>

programy.




--
Sims, know it. But what the f%!k is Katy Perry?
http://s1.bild.me/bilder/260513/6329006katy.jpg

# pl.rec.gry.komputerowe - thank you very much!
# http://www.youtube.com/watch?v=i1Cs5fPagno ;)

On 2/13/2014 3:08 AM, mr misio wrote:

Użytkownik rs napisał:

On 2/12/2014 5:12 PM, mr misio wrote:

Użytkownik rs napisał:

On 2/12/2014 4:50 PM, Marek wrote:

W dniu 2014-02-12 21:58, rs pisze:

a to jak działa? <rs>

Coś na zasadzie fingerprints. Z kawałka muzycznego wyodrębnia się jego
cechy jednoznacznie go identyfikujące: melodia, tempo itp. Potem
porównuje się z bazą danych na serwerze. Na tej podstawie następuje
identyfikacja utworu i przesyłane są zwrotnie informacje jakich
potrzebujesz. Podobne techniki stosuje się przy rozpoznawaniu twarzy,
mowy i cholera wie czego jeszcze.

to by było oczywiste, ale przecież ktoś musi pierwsze info o
utworze, do
takiej bazy danych wrzucić, a ja nie widzę możliwości, nawet nie wiem
jaka to baza danych jest. problem z tym teĹź, Ĺźe mp3 maja roĹźna
kompresje, a ona podejrzewam by wpływała na tworzenie takiego
fingerprinta. <rs>

Moze po prostu widmo dzwieku analizuja.

kto? <rs>

programy.

jakie programy? <rs>

Użytkownik rs napisał:

On 2/13/2014 3:08 AM, mr misio wrote:

Użytkownik rs napisał:

On 2/12/2014 5:12 PM, mr misio wrote:

Użytkownik rs napisał:

On 2/12/2014 4:50 PM, Marek wrote:

W dniu 2014-02-12 21:58, rs pisze:

a to jak działa? <rs>

Coś na zasadzie fingerprints. Z kawałka muzycznego wyodrębnia się
jego
cechy jednoznacznie go identyfikujące: melodia, tempo itp. Potem
porównuje się z bazą danych na serwerze. Na tej podstawie następuje
identyfikacja utworu i przesyłane są zwrotnie informacje jakich
potrzebujesz. Podobne techniki stosuje się przy rozpoznawaniu twarzy,
mowy i cholera wie czego jeszcze.

to by było oczywiste, ale przecież ktoś musi pierwsze info o
utworze, do
takiej bazy danych wrzucić, a ja nie widzę możliwości, nawet nie wiem
jaka to baza danych jest. problem z tym teĹź, Ĺźe mp3 maja roĹźna
kompresje, a ona podejrzewam by wpływała na tworzenie takiego
fingerprinta. <rs>

Moze po prostu widmo dzwieku analizuja.

kto? <rs>

programy.

jakie programy? <rs>

analizujace widmo dzwieku


--
Sims, know it. But what the f%!k is Katy Perry?
http://s1.bild.me/bilder/260513/6329006katy.jpg

# pl.rec.gry.komputerowe - thank you very much!
# http://www.youtube.com/watch?v=i1Cs5fPagno ;)

On 2/13/2014 2:34 PM, mr misio wrote:

Użytkownik rs napisał:

On 2/13/2014 3:08 AM, mr misio wrote:

Użytkownik rs napisał:

On 2/12/2014 5:12 PM, mr misio wrote:

Użytkownik rs napisał:

On 2/12/2014 4:50 PM, Marek wrote:

W dniu 2014-02-12 21:58, rs pisze:

a to jak działa? <rs>

Coś na zasadzie fingerprints. Z kawałka muzycznego wyodrębnia się
jego
cechy jednoznacznie go identyfikujące: melodia, tempo itp. Potem
porównuje się z bazą danych na serwerze. Na tej podstawie następuje
identyfikacja utworu i przesyłane są zwrotnie informacje jakich
potrzebujesz. Podobne techniki stosuje się przy rozpoznawaniu
twarzy,
mowy i cholera wie czego jeszcze.

to by było oczywiste, ale przecież ktoś musi pierwsze info o
utworze, do
takiej bazy danych wrzucić, a ja nie widzę możliwości, nawet nie wiem
jaka to baza danych jest. problem z tym teĹź, Ĺźe mp3 maja roĹźna
kompresje, a ona podejrzewam by wpływała na tworzenie takiego
fingerprinta. <rs>

Moze po prostu widmo dzwieku analizuja.

kto? <rs>

programy.

jakie programy? <rs>

analizujace widmo dzwieku

przyklad. <rs>

Użytkownik rs napisał:

On 2/13/2014 2:34 PM, mr misio wrote:

Użytkownik rs napisał:

On 2/13/2014 3:08 AM, mr misio wrote:

Użytkownik rs napisał:

On 2/12/2014 5:12 PM, mr misio wrote:

Użytkownik rs napisał:

On 2/12/2014 4:50 PM, Marek wrote:

W dniu 2014-02-12 21:58, rs pisze:

a to jak działa? <rs>

Coś na zasadzie fingerprints. Z kawałka muzycznego wyodrębnia się
jego
cechy jednoznacznie go identyfikujące: melodia, tempo itp. Potem
porównuje się z bazą danych na serwerze. Na tej podstawie następuje
identyfikacja utworu i przesyłane są zwrotnie informacje jakich
potrzebujesz. Podobne techniki stosuje się przy rozpoznawaniu
twarzy,
mowy i cholera wie czego jeszcze.

to by było oczywiste, ale przecież ktoś musi pierwsze info o
utworze, do
takiej bazy danych wrzucić, a ja nie widzę możliwości, nawet nie
wiem
jaka to baza danych jest. problem z tym teĹź, Ĺźe mp3 maja roĹźna
kompresje, a ona podejrzewam by wpływała na tworzenie takiego
fingerprinta. <rs>

Moze po prostu widmo dzwieku analizuja.

kto? <rs>

programy.

jakie programy? <rs>

analizujace widmo dzwieku

przyklad. <rs>

googlaj.



--
Sims, know it. But what the f%!k is Katy Perry?
http://s1.bild.me/bilder/260513/6329006katy.jpg

# pl.rec.gry.komputerowe - thank you very much!
# http://www.youtube.com/watch?v=i1Cs5fPagno ;)

On 2/13/2014 4:35 PM, mr misio wrote:

Użytkownik rs napisał:

On 2/13/2014 2:34 PM, mr misio wrote:

Użytkownik rs napisał:

On 2/13/2014 3:08 AM, mr misio wrote:

Użytkownik rs napisał:

On 2/12/2014 5:12 PM, mr misio wrote:

Użytkownik rs napisał:

On 2/12/2014 4:50 PM, Marek wrote:

W dniu 2014-02-12 21:58, rs pisze:

a to jak działa? <rs>

Coś na zasadzie fingerprints. Z kawałka muzycznego wyodrębnia się
jego
cechy jednoznacznie go identyfikujące: melodia, tempo itp. Potem
porównuje się z bazą danych na serwerze. Na tej podstawie
następuje
identyfikacja utworu i przesyłane są zwrotnie informacje jakich
potrzebujesz. Podobne techniki stosuje się przy rozpoznawaniu
twarzy,
mowy i cholera wie czego jeszcze.

to by było oczywiste, ale przecież ktoś musi pierwsze info o
utworze, do
takiej bazy danych wrzucić, a ja nie widzę możliwości, nawet nie
wiem
jaka to baza danych jest. problem z tym teĹź, Ĺźe mp3 maja roĹźna
kompresje, a ona podejrzewam by wpływała na tworzenie takiego
fingerprinta. <rs>

Moze po prostu widmo dzwieku analizuja.

kto? <rs>

programy.

jakie programy? <rs>

analizujace widmo dzwieku

przyklad. <rs>

googlaj.

spadaj. <rs>

W dniu 2014-02-13 05:00, rs pisze:

mp3 maja roĹźna
kompresje, a ona podejrzewam by wpływała na tworzenie takiego
fingerprinta. <rs>

Za szybko wysłałem a chciałem jeszcze skomentować algorytm. Mianowicie ten problem rozwiązano dość prosto: analizuje się tylko najgłośniejsze fragmenty muzyki i tylko w ograniczonym, najbardziej dystynktywnym dla melodii paśmie częstotliwości (najniższe i średnio-wysokie częstotliwości). Dzięki temu hałasy w knajpie nie przeszkadzają bardzo w identyfikacji. Wystarczy więc kilka sekund sampla przesłać na serwer aby to zadziałało.

--
Pozdrawiam
Marek

UĹźytkownik "Marek"  napisał w wiadomości

Za szybko wysłałem a chciałem jeszcze skomentować algorytm. Mianowicie ten problem rozwiązano dość prosto: analizuje się tylko najgłośniejsze fragmenty muzyki i tylko w ograniczonym, najbardziej dystynktywnym dla melodii paśmie częstotliwości (najniższe i średnio-wysokie częstotliwości). Dzięki temu hałasy w knajpie nie przeszkadzają bardzo w identyfikacji. Wystarczy więc kilka sekund sampla przesłać na serwer aby to zadziałało.

No to nie calkiem, bo jak wyslesz  sampla, to trzeba wyszukac w bazie do ktorego fragmentu utworu pasuje - bo moze byc z dowolnej chwili.

J.

W dniu 2014-02-13 19:13, J.F pisze:

No to nie calkiem, bo jak wyslesz  sampla, to trzeba wyszukac w bazie do
ktorego fragmentu utworu pasuje - bo moze byc z dowolnej chwili.

Dlaczego nie całkiem? Algorytmy wyszukujące właśnie tak działają. Żaden problem czy wyślesz fragment ze środka czy z końca. Oczywiście o ile są tam jakieś głośniejsze fragmenty.


--
Pozdrawiam
Marek

W dniu 2014-02-12 23:06, rs pisze:

to by było oczywiste, ale przecież ktoś musi pierwsze info o utworze,
do takiej bazy danych wrzucić, a ja nie widzę możliwości, nawet nie
wiem jaka to baza danych jest. problem z tym teĹź, Ĺźe mp3 maja roĹźna
kompresje, a ona podejrzewam by wpływała na tworzenie takiego
fingerprinta. <rs>

Nie, kompresja nie ma tu wpływu. Wykluczam oczywiście jakąś mega-destrukcyjną. Rozpoznawanie melodii działa nawet na kiepskiej jakości mikrofonach i to w miejscach, gdzie nie panuje studyjna cisza, a nawet spory hałas.

Tu masz więcej na temat:
http://en.wikipedia.org/wiki/Audio_fingerprint

"fingerprints should match, even if their binary representations are quite different"

Oprócz tego co tu napisano dodam, że czasem wykorzystuje się nawet lokalizację GPS, gdzie dokonano "pobrania próbki" w celu zwiększenia prawdopodobieństwa trafności takiej identyfikacji :-D

Kto sponsoruje utrzymywanie takich baz w sieci i kto je wypełnia - nie wiem. Nie wiem też na jakiej zasadzie te organizacje mają dostęp do nagrań "master" aby utworzyć taki fingerprint w bazie. Ale to jakoś działa w świecie. Obracam się w zagadnieniach technicznych wyłącznie więc od tej strony nie pomogę.

--
Pozdrawiam
Marek

On 2/13/2014 4:55 AM, Marek wrote:

W dniu 2014-02-12 23:06, rs pisze:

to by było oczywiste, ale przecież ktoś musi pierwsze info o utworze,
do takiej bazy danych wrzucić, a ja nie widzę możliwości, nawet nie
wiem jaka to baza danych jest. problem z tym teĹź, Ĺźe mp3 maja roĹźna
kompresje, a ona podejrzewam by wpływała na tworzenie takiego
fingerprinta. <rs>

Nie, kompresja nie ma tu wpływu. Wykluczam oczywiście jakąś
mega-destrukcyjną. Rozpoznawanie melodii działa nawet na kiepskiej
jakości mikrofonach i to w miejscach, gdzie nie panuje studyjna cisza, a
nawet spory hałas.

Tu masz więcej na temat:
http://en.wikipedia.org/wiki/Audio_fingerprint

"fingerprints should match, even if their binary representations are
quite different"

dzięki. to już wiem, ze ten algorytm nie jest "bitwise", to troche zmienia sytuacje. no i wyjaśniło się, ze winamp używa bazy danych Gracenote.

jednak pozostaje pytanie, kto te bazy danych uzupełnia i kiedy i czym. pewnie tak jak w przypadku programów do rippania audio CD, jest możliwość wysłania własnoręcznie wpisanych danych o płycie, to jakimś softem można to robić, ale jak na razie takiego nie spotkałem. <rs>

W dniu 2014-02-13 18:19, rs pisze:

jednak pozostaje pytanie, kto te bazy danych uzupełnia i kiedy i czym.
pewnie tak jak w przypadku programĂłw do rippania audio CD, jest
możliwość wysłania własnoręcznie wpisanych danych o płycie, to jakimś
softem można to robić, ale jak na razie takiego nie spotkałem.

Oj, chyba to nie zadziała w ten sposób. Proces tworzenia fingerprinta bazuje na dobrej jakości materiałach i całych utworach a nie ich parosekundowych kawałkach. Tak więc zapewne jest jakaś ekipa, która wprowadza nowe kawałki do bazy. Jednakże nie wiem jako to organizacyjnie wygląda.

--
Pozdrawiam
Marek

On 2/13/2014 1:28 PM, Marek wrote:

W dniu 2014-02-13 18:19, rs pisze:

jednak pozostaje pytanie, kto te bazy danych uzupełnia i kiedy i czym.
pewnie tak jak w przypadku programĂłw do rippania audio CD, jest
możliwość wysłania własnoręcznie wpisanych danych o płycie, to jakimś
softem można to robić, ale jak na razie takiego nie spotkałem.

Oj, chyba to nie zadziała w ten sposób. Proces tworzenia fingerprinta
bazuje na dobrej jakości materiałach i całych utworach a nie ich
parosekundowych kawałkach. Tak więc zapewne jest jakaś ekipa, która
wprowadza nowe kawałki do bazy. Jednakże nie wiem jako to organizacyjnie
wygląda.

no właśnie. tez mam takie przeczucie, ale parę razy mi się zdążyło, ze winamp poprawnie rozpoznał fragment kawałka, niszowej kapeli, która wydala płytę w liczbie niewiele ponad stu egzemplarzy na CDR. właśnie dlatego mnie to intryguje. <rs>

UĹźytkownik "rs"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:52fd2af3$0$10294$c3e8da3$9b4ff22a@news.astraweb.com...

Oj, chyba to nie zadziała w ten sposób. Proces tworzenia fingerprinta
bazuje na dobrej jakości materiałach i całych utworach a nie ich
parosekundowych kawałkach. Tak więc zapewne jest jakaś ekipa, która
wprowadza nowe kawałki do bazy. Jednakże nie wiem jako to organizacyjnie
wygląda.

no właśnie. tez mam takie przeczucie, ale parę razy mi się zdążyło, ze winamp poprawnie rozpoznał fragment kawałka, niszowej kapeli, która wydala płytę w liczbie niewiele ponad stu egzemplarzy na CDR. właśnie dlatego mnie to intryguje. <rs>

Tak czy inaczej - jakos musial do tej bazy trafic.
Gracenote ma na swojej stronie opcje wprowadzania przez autorow.

Moze zespol, moze wydawca, moze fan, moze np kompozytor - ma swoje prawa i nie zawaha sie zazadac tantiem ...

No i pytanie - rozpoznal fragment wg dzwieku (potrafi), czy rozpoznal cala plyte po dlugosciach plikow w katalogu.


J.

On 2/14/2014 3:31 AM, J.F wrote:

UĹźytkownik "rs"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:52fd2af3$0$10294$c3e8da3$9b4ff22a@news.astraweb.com...

Oj, chyba to nie zadziała w ten sposób. Proces tworzenia fingerprinta
bazuje na dobrej jakości materiałach i całych utworach a nie ich
parosekundowych kawałkach. Tak więc zapewne jest jakaś ekipa, która
wprowadza nowe kawałki do bazy. Jednakże nie wiem jako to organizacyjnie
wygląda.

no właśnie. tez mam takie przeczucie, ale parę razy mi się zdążyło, ze
winamp poprawnie rozpoznał fragment kawałka, niszowej kapeli, która
wydala płytę w liczbie niewiele ponad stu egzemplarzy na CDR. właśnie
dlatego mnie to intryguje. <rs>

Tak czy inaczej - jakos musial do tej bazy trafic.
Gracenote ma na swojej stronie opcje wprowadzania przez autorow.

Moze zespol, moze wydawca, moze fan, moze np kompozytor - ma swoje prawa
i nie zawaha sie zazadac tantiem ...

No i pytanie - rozpoznal fragment wg dzwieku (potrafi), czy rozpoznal
cala plyte po dlugosciach plikow w katalogu.

no właśnie nie. parę razu wrzucałem mu kawałki pojedynczych otworów, bardzo mało znanych kapel i czasami udawało mu się je rozpoznać. nie sadze, żeby tym artystom zależało na uaktualnieniu bazy danych w Gracenote. ja rozumiem hity popowe. przy ich obsłudze pracuje cały sztab ludzi. ale takie mało-niszowe rzeczy? <rs>

W dniu 2014-02-14 09:31, J.F pisze:

No i pytanie - rozpoznal fragment wg dzwieku (potrafi), czy rozpoznal
cala plyte po dlugosciach plikow w katalogu.

Tak na marginesie: nie ma czegoś takiego jak rozpoznawanie po długościach plików gdyż dany utwór może mieć skrajnie różną długość w zależności od kompresji. Czas też może być różny bo ktoś sobie np. przyciął utwór. Mimo to rozpoznawanie zadziała.


--
Pozdrawiam
Marek

W dniu 2014-02-14 13:10, Marek pisze:

W dniu 2014-02-14 09:31, J.F pisze:

No i pytanie - rozpoznal fragment wg dzwieku (potrafi), czy rozpoznal
cala plyte po dlugosciach plikow w katalogu.

Tak na marginesie: nie ma czegoś takiego jak rozpoznawanie po
długościach plików gdyż dany utwór może mieć skrajnie różną długość w
zależności od kompresji. Czas też może być różny bo ktoś sobie np.
przyciął utwór. Mimo to rozpoznawanie zadziała.

Bo nie chodzi o wyszukiwanie po rozmiarze pliku mp3, a po długości utworu co do najmniejszej cząstki czasu. Jak się zbierze album i poda długości wszystkich kolejnych utworów, to zwykle trafia się w jeden, konkretny album. I tak działa cddb/freedb. Pojedynczego utworu nie znajduje.


--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/  http://sadist.art.pl/
http://classicgamesmaniac.gad.art.pl/  http://gry-samochodowe.gad.art.pl/

W dniu 2014-02-14 13:16, GAD Zombie pisze:

Bo nie chodzi o wyszukiwanie po rozmiarze pliku mp3, a po długości
utworu co do najmniejszej cząstki czasu. Jak się zbierze album i poda
 długości wszystkich kolejnych utworów, to zwykle trafia się w jeden,
 konkretny album. I tak działa cddb/freedb. Pojedynczego utworu nie
znajduje.

Ahhh... zaskoczyłem co kolega J.F. miał na myśli. Miał wątpliwość co zadziałało: czy rozpoznawanie fragmentu utworu (i wtedy długości / czasy o jakich teraz piszemy nie mają zastosowania) czy też rozpoznawanie bez analizy dźwięku (po czasach utworów zapisanych jako album na nośniku).

--
Pozdrawiam
Marek

Dnia Fri, 14 Feb 2014 13:26:28 +0100, Marek napisał(a):

W dniu 2014-02-14 13:16, GAD Zombie pisze:

Bo nie chodzi o wyszukiwanie po rozmiarze pliku mp3, a po długości
utworu co do najmniejszej cząstki czasu. Jak się zbierze album i poda
 długości wszystkich kolejnych utworów, to zwykle trafia się w jeden,
 konkretny album. I tak działa cddb/freedb. Pojedynczego utworu nie
znajduje.

Ahhh... zaskoczyłem co kolega J.F. miał na myśli. Miał wątpliwość co zadziałało: czy rozpoznawanie fragmentu utworu (i wtedy długości / czasy o jakich teraz piszemy nie mają zastosowania) czy też rozpoznawanie bez analizy dźwięku (po czasach utworów zapisanych jako album na nośniku).

Moze tak:
-bierzemy mp3, czyscimy tagi, kopiujemy do pustego katalogu, zmieniamy
nazwe na xxx, owieramy w winamp ... i Auto Tag znajduje: To tylko
tango, Rozni wykonawcy, album "potega milosci", sciezka 1, dysk 2/5,
2001, wydawca "Przegląd Readee's Digest"  (dokladnie tak - ciekawe kto sie pomylil)

-zmieniamy nazwe na 09.yyy.mp3, a nawet na "09. to tylko tango.mp3"
.... bez zmian

-kopiuje pozostale utwory ... bez zmian

-dopisuje tag Artist=Maanam, szukam ... teraz to juz sciezka 9 z
albumu "The Best of Kora & Maanam"

-zmieniam nazwe na yyy, kasuje reszte plikow, otwieram ... o, znow
wersja RD.

-przy nazwie 09.yyy.mp3 nadal RD

-ale z nazwa "09. to tylko tango.mp3"  to juz "the best ..."

-zmieniam nazwe na "09. to tylko kangur.mp3" .. nadal The Best

-zmieniam nazwe na "09. tylko.mp3" .. nadal The Best
-zmieniam nazwe na "09. ylko.mp3" .. nadal The Best
-zmieniam nazwe na "09. yylk.mp3" .. juz RD
-"07. tylko.mp3" .. tez RD
-wracam do "09. yylk.mp3", kopiuje inne pliki  .. RD

-pliki kasuje, zmieniam nazwe na yyy, dodaje tag ze sciezka 9 ... a to
nadal RD.


Wychodzi mi ze:
-na inne pliki w katalogu nie patrzy,
-istotny jest numer w nazwie pliku,
-istotna jest czesciowa zgodnosc nazwy pliku z tytulem,
-istotny jest tag wykonawcy,
-nieistotny jest tag z numerem sciezki.

Istotne, ale nie decydujace - jakis system punktowania musza miec.

No i tresc jest istotna :-)

J.

W dniu 2014-02-15 14:28, J.F. pisze:

Istotne, ale nie decydujace - jakis system punktowania musza miec.

No i tresc jest istotna :-)

Taaa... wspominałem komuś w tym wątku, że nawet lokalizacja GPS może być brana pod uwagę przy identyfikacji fragmentu utworu :-D  Zapewne podobne "magiczne" sztuczki brane są pod uwagę przy identyfikacji plików MP3. Ciekawe obserwacje poczyniłeś :-)

--
Pozdrawiam
Marek

UĹźytkownik "Marek"  napisał

Kto sponsoruje utrzymywanie takich baz w sieci i kto je wypełnia - nie wiem. Nie wiem też na jakiej zasadzie te organizacje mają dostęp do nagrań "master" aby utworzyć taki fingerprint w bazie. Ale to jakoś działa w świecie. Obracam się w zagadnieniach technicznych wyłącznie więc od tej strony nie pomogę.

Wydawcy placa za pomoc w wyszukaniu pirackich plikow ? :-)

J.

UĹźytkownik "rs"  napisał w wiadomości

to by było oczywiste, ale przecież ktoś musi pierwsze info o utworze, do takiej bazy danych wrzucić, a ja nie widzę możliwości, nawet nie wiem jaka to baza danych jest. problem z tym też, że mp3 maja rożna kompresje, a ona podejrzewam by wpływała na tworzenie takiego fingerprinta. <rs>

Wlasnie chodzi o to zeby go tak obliczac, by drobne roznice znikly, a zostalo samo sedno.

Kiedys slyszalem o ciekawej metodzie - analizujemy kolejne "nuty", i zapamietujemy tylko dany ton jest nizszy, wyzszy czy taki sam jak poprzedni.
Mozna potem utwor rozpoznac nawet jak ktos go zupelnie nieczysto zagwizdze czy zanuci.

Oczywiscie trzeba takich tonow kilkadziesiat, no i te bogato aranzowane utwory moga sie nie poddac latwo analizie.

J.

On 2/14/2014 3:58 AM, J.F wrote:

UĹźytkownik "rs"  napisał w wiadomości

to by było oczywiste, ale przecież ktoś musi pierwsze info o utworze,
do takiej bazy danych wrzucić, a ja nie widzę możliwości, nawet nie
wiem jaka to baza danych jest. problem z tym teĹź, Ĺźe mp3 maja roĹźna
kompresje, a ona podejrzewam by wpływała na tworzenie takiego
fingerprinta. <rs>

Wlasnie chodzi o to zeby go tak obliczac, by drobne roznice znikly, a
zostalo samo sedno.

Kiedys slyszalem o ciekawej metodzie - analizujemy kolejne "nuty", i
zapamietujemy tylko dany ton jest nizszy, wyzszy czy taki sam jak
poprzedni.
Mozna potem utwor rozpoznac nawet jak ktos go zupelnie nieczysto
zagwizdze czy zanuci.

Oczywiscie trzeba takich tonow kilkadziesiat, no i te bogato aranzowane
utwory moga sie nie poddac latwo analizie.

to mniej więcej działa tak jak klatki kluczowe w video. pytanie pozostaje nadal, czym się to robi, kto to robi i kto uaktualnia bazy danych, w przypadku mało znanych artystów.
kumpel mnie kiedyś poprosił, żebym mu na urodziny jego panny zrobił prosty slideshow z jakaś muzyka, którą sobie wybrał (to chyba Myslowitz był). jak tylko wrzuciłem na YT, to w dosłownie w parę minut, miałem email z YT, ze wideo zostanie usunięte. nie zostało, ale reakcja była błyskawiczna.
podobnie jak kiedyś wrzuciłem kumplowi maleńki kawałek (niecałe dwie minuty) filmu Wolverine z dubbingiem niemieckim. na YT bylo tylko 5 minut i zostało usunięte, na FB w ogóle się nie pokazało, a dostałem info, o pogwałceniu praw autorskich.
ale mozna na YT ogladac rowniez cale filmy, ktore nadal sa w dystrybucji DVD. <rs>

UĹźytkownik "rs"  napisał w wiadomości grup

to mniej więcej działa tak jak klatki kluczowe w video. pytanie pozostaje nadal, czym się to robi, kto to robi i kto uaktualnia bazy danych, w przypadku mało znanych artystów.
kumpel mnie kiedyś poprosił, żebym mu na urodziny jego panny zrobił prosty slideshow z jakaś muzyka, którą sobie wybrał (to chyba Myslowitz był). jak tylko wrzuciłem na YT, to w dosłownie w parę minut, miałem email z YT, ze wideo zostanie usunięte. nie zostało, ale reakcja była błyskawiczna.

No to masz odpowiedz. YT sprawdza, bo pewnie go amerykanski sad przymusil, a sprawdza tych ktorzy zadbali o wprowadzenie utworu do bazy.
No i Gracenote zyje swietnie :-)

podobnie jak kiedyś wrzuciłem kumplowi maleńki kawałek (niecałe dwie minuty) filmu Wolverine z dubbingiem niemieckim. na YT bylo tylko 5 minut i zostało usunięte, na FB w ogóle się nie pokazało, a dostałem info, o pogwałceniu praw autorskich.
ale mozna na YT ogladac rowniez cale filmy, ktore nadal sa w dystrybucji DVD. <rs>

No wlasnie ... ciekawe ...

J.

On 2/14/2014 1:31 PM, J.F wrote:

UĹźytkownik "rs"  napisał w wiadomości grup

to mniej więcej działa tak jak klatki kluczowe w video. pytanie
pozostaje nadal, czym się to robi, kto to robi i kto uaktualnia bazy
danych, w przypadku mało znanych artystów.
kumpel mnie kiedyś poprosił, żebym mu na urodziny jego panny zrobił
prosty slideshow z jakaś muzyka, którą sobie wybrał (to chyba
Myslowitz był). jak tylko wrzuciłem na YT, to w dosłownie w parę
minut, miałem email z YT, ze wideo zostanie usunięte. nie zostało, ale
reakcja była błyskawiczna.

No to masz odpowiedz. YT sprawdza, bo pewnie go amerykanski sad
przymusil, a sprawdza tych ktorzy zadbali o wprowadzenie utworu do bazy.
No i Gracenote zyje swietnie :-)

to o czym pisałem to była dygresja, i tu nie widzę nic magicznego. ale wcześniej pisałem o utworach artystów niszowych, które są rozpoznawalne przez winamp i nadal ciekawi mnie kto je tam wprowadza, bo to jak widać nie jest takie proste, jak w przypadku aktualizacji info w np. freedb. <rs>

W dniu 2014-02-11 13:58, Marek pisze:

Witam,

Nie potrafię namierzyć właściwej grupy a z drugiej strony zapewne wiele
osób stąd potrafi mi pomóc. Więc zaryzykuję i zapytam...  Chodzi o
zgranie sobie z CD muzyki do telefonu. W sieci jest od groma konwerterów
CD do MP3 lecz po zainstalowaniu kilku wymiękłem, żaden nie zrobił tego
do końca dobrze. Najlepiej wypadł Free Audio CD to MP3 converter ale
projekt jest zaniechany... i nie dodaje ID ścieżki i ręcznie trzeba to
uzupełniać potem. Chciałbym aby program uzupełniał metatagi takie jak
wykonawca, album, tytuł, ID track'u itp. Czy znacie jakiś fajny program
działający pod W8 ?

Ja używałem kiedyś Audiograbbera, ale przerzuciłem się po prostu na Foobara, który robi to szybko i sprawnie. Tagi ciągnie z freedb, ale potrafi też wyciągnąć je po prostu z info na cd (cd-text bodaj się to nazywa i niektóre płyty to mają, a niektóre nie). W pozostałych przypadkach trzeba sobie dopisać ręcznie.

--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/  http://sadist.art.pl/
http://classicgamesmaniac.gad.art.pl/  http://gry-samochodowe.gad.art.pl/

W dniu 2014-02-12 10:56, GAD Zombie pisze:

Ja używałem kiedyś Audiograbbera,

U mnie (na W8 Pro) ten program nie działa praktycznie. Zawsze zrzuca do WAV i potem można to ręcznie konwertować do MP3 lecz wtedy żadnych metatagów nie będzie w plikach.

ale przerzuciłem się po prostu na
Foobara, który robi to szybko i sprawnie. Tagi ciągnie z freedb, ale
potrafi też wyciągnąć je po prostu z info na cd (cd-text bodaj się to
nazywa i niektóre płyty to mają, a niektóre nie). W pozostałych
przypadkach trzeba sobie dopisać ręcznie.

Zerknę. Dzięki.

--
Pozdrawiam
Marek

W dniu 2014-02-12 11:25, Marek pisze:

W dniu 2014-02-12 10:56, GAD Zombie pisze:

Ja używałem kiedyś Audiograbbera,

U mnie (na W8 Pro) ten program nie działa praktycznie. Zawsze zrzuca do
WAV i potem można to ręcznie konwertować do MP3 lecz wtedy żadnych
metatagów nie będzie w plikach.

Bo on robił tymczasowy plik wav, a potem kompresował do mp3 wybranym w opcjach koderem. Musiałbyś pewnie pogrzebać po opcjach.
Ale ogólnie to z niego już też nie korzystam.


--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/  http://sadist.art.pl/
http://classicgamesmaniac.gad.art.pl/  http://gry-samochodowe.gad.art.pl/

W dniu 2014-02-12 13:12, GAD Zombie pisze:

Bo on robił tymczasowy plik wav, a potem kompresował do mp3 wybranym
w opcjach koderem. Musiałbyś pewnie pogrzebać po opcjach. Ale ogólnie
to z niego już też nie korzystam.

Znalazłem w opcjach i od razu ustawiłem aby usuwał tymczasowe WAV. Efekt był taki, ze znikały WAV z folderu w jakim zgrany został album a pojawiały się (też wav) w miejscu, gdzie miał MP3 umieścić. Gdy przełączyłem opcję "nie kasowania", to dublował WAV. MP3 tylko ręcznie mogłem utworzyć z każdego WAV.


--
Pozdrawiam
Marek

W dniu 2014-02-12 21:34, Marek pisze:

W dniu 2014-02-12 13:12, GAD Zombie pisze:

Bo on robił tymczasowy plik wav, a potem kompresował do mp3 wybranym
w opcjach koderem. Musiałbyś pewnie pogrzebać po opcjach. Ale ogólnie
to z niego już też nie korzystam.

Znalazłem w opcjach i od razu ustawiłem aby usuwał tymczasowe WAV. Efekt
był taki, ze znikały WAV z folderu w jakim zgrany został album a
pojawiały się (też wav) w miejscu, gdzie miał MP3 umieścić. Gdy
przełączyłem opcję "nie kasowania", to dublował WAV. MP3 tylko ręcznie
mogłem utworzyć z każdego WAV.

Obecnie nie mam go już pod ręką, więc nie sprawdzę gdzie i co się ustawiało, ale nigdy nie miałem z tym żadnych problemów. Jeśli ustawiłem, że ma się robić mp3 z plikiem wav po drodze, to wszystko samo robiło się jak należy.


--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/  http://sadist.art.pl/
http://classicgamesmaniac.gad.art.pl/  http://gry-samochodowe.gad.art.pl/

W dniu 2014-02-13 13:45, GAD Zombie pisze:

Obecnie nie mam go już pod ręką, więc nie sprawdzę gdzie i co się
ustawiało, ale nigdy nie miałem z tym żadnych problemów. Jeśli
ustawiłem, że ma się robić mp3 z plikiem wav po drodze, to wszystko
samo robiło się jak należy.

Opowiedziałem moje obserwacje jako o ciekawostkę w tym sofcie (na W8.1). Temat mam tak czy owak rozwiązany. Któryś z kolegów podpowiedział mi, że program do konwersji mam fabrycznie zainstalowany i nazywa się Windows Media Player :-D Dobrze sobie radzi z konwersją CD do MP3 z zachowaniem kompletu metatagów.

--
Pozdrawiam
Marek

W dniu 2014-02-13 19:32, Marek pisze:

Opowiedziałem moje obserwacje jako o ciekawostkę w tym sofcie (na W8.1).
Temat mam tak czy owak rozwiązany. Któryś z kolegów podpowiedział mi, że
program do konwersji mam fabrycznie zainstalowany i nazywa się Windows
Media Player :-D Dobrze sobie radzi z konwersją CD do MP3 z zachowaniem
kompletu metatagów.

Też dobrze. Ja go osobiście nie toleruję i nie używam w ogóle. Foobar robi to samo, ale mnie przy tym nie denerwuje ;)

--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/  http://sadist.art.pl/
http://classicgamesmaniac.gad.art.pl/  http://gry-samochodowe.gad.art.pl/