Data: 2013-12-23 13:53:58 | |
Autor: Trybun | |
My car is my castle - no more! | |
W dniu 2013-12-23 07:55, sqlwiel pisze:
http://www.polskieradio.pl/5/53/Artykul/1008339,Policja-zatrzyma-samochod-falami-radiowymi- Nie bÄdzie trzeba rozwijaÄ ĹaĹcuchĂłw i rozsypywaÄ ostrych przedmiotĂłw. Zawsze lepsze wyjĹcie niĹź obecne praktykowanie fizycznego ganiania po drogach kierowcy ktĂłry siÄ nie zatrzymaĹ na wezwanie. ChoÄ i to powinno dotyczyÄ spraw w ktĂłrych sÄ jakiekolwiek przesĹanki do zatrzymania konkretnego wozu. Jednym sĹowem - wara policmajstrowi od auta ktĂłre jedzie poprawnie i nie ma z centrali sygnaĹu Ĺźeby taki wĂłz kontrolowaÄ. Czy gdziekolwiek w Ĺwiecie jest obyczaj polegajÄ cy gĹĂłwnie na zaczepianiu spokojnych kierowcĂłw przez policjantĂłw w sytuacjach gdy podobni nie ma ludzi do tego Ĺźeby w miastach miaĹ kto stanÄ Ä na skrzyĹźowaniu i rozĹadowywaĹ tym samym korki? |
|
Data: 2013-12-23 18:27:27 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
My car is my castle - no more! | |
On Mon, 23 Dec 2013, Trybun wrote:
Zawsze lepsze wyjście niż obecne praktykowanie fizycznego ganiania po Już ktoś pisał - "ci co mają się nie zatrzymać" się nie zatrzymają. Praktyka chyba się zmieni tylko po części :) Za to Ty możesz zostać zatrzymany przed takim "niezatrzymującym się". W roli ruchomej zapory drogowej. Pytanie pierwsze: czy ten system da gwarancję wyłączenie TYLKO tego auta, o które chodzi, co implikuje całą paczkę kolejnych pytań. Pytanie drugie pośrednio już padło - czy i jakim prawem kierujący ma odpowiadać za dalszy tor jazdy samochodu, skoro ktoś inny steruje choć jednym parametrem ruchu. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-12-24 14:38:08 | |
Autor: Trybun | |
My car is my castle - no more! | |
W dniu 2013-12-23 18:27, Gotfryd Smolik news pisze:
On Mon, 23 Dec 2013, Trybun wrote: Myślę że nie warto dopatrywać się logiki w działaniach policji. Jak już wspomniałem - oni gotowi są pędzić i 200 km/h, ryzykując zdrowiem i życiem nie tylko swoim i sciganego ale także osób trzecich. Z jakiej to racji tak ryzykują, ano bo ktoś nie zatrzymał się do kontroli.. Jakim tępym bydlakiem trzeba być żeby tak się zachowywać - mało tego - oni czasem nawet używają broni palnej po to aby zatrzymać auto. Tak że taka elektroniczna blokada auta przy okazji także i innym, trzecim użytkownikom dróg to i tak pryszcz w porównaniu z tym co robią dzisiaj. |
|
Data: 2013-12-24 15:41:16 | |
Autor: Pszemol | |
My car is my castle - no more! | |
"Trybun" <Ylih@yachu.com> wrote in message news:l9c2nv$9di$1node2.news.atman.pl...
Myślę że nie warto dopatrywać się logiki w działaniach policji. Jak już wspomniałem - oni gotowi są pędzić i 200 km/h, ryzykując zdrowiem i życiem nie tylko swoim i sciganego ale także osób trzecich. Z jakiej to racji tak ryzykują, ano bo ktoś nie zatrzymał się do kontroli.. Jakim tępym bydlakiem trzeba być żeby tak się zachowywać - mało tego - oni czasem nawet używają broni palnej po to aby zatrzymać auto. Zastanów się - jacy ludzie nie zatrzymują się do kontroli... |
|
Data: 2013-12-24 14:12:43 | |
Autor: kogutek444 | |
My car is my castle - no more! | |
W dniu wtorek, 24 grudnia 2013 22:41:16 UTC+1 użytkownik Pszemol napisał:
"Trybun" <Ylih@yachu.com> wrote in message news:l9c2nv$9di$1node2.news.atman.pl... Przestępcy, pijani. Z tym ze przestępcy będą unikali jak ognia samochodów co je może ktoś zdalnie wyłączyć. Mowa oczywiście o przestępcach przez duże P a nie o obszczymurkach. |
|
Data: 2013-12-25 08:13:46 | |
Autor: sqlwiel | |
My car is my castle - no more! | |
W dniu 2013-12-24 22:41, Pszemol pisze:
Tak że taka elektroniczna blokada auta przy okazji także i innym, To tylko Twoje domniemanie. Jeśli ktoś nie zatrzymał się do kontroli, to jedynym wykroczeniem/przestępstwem jakie popełnił jest niezatrzymanie się do kontroli. A może nie widział, że to gliniarze? A może podejrzewał, że to napad z użyciem przebierańców? A może jechał od kochanki i nie chciał, żeby to zostało zdokumentowane? Rozumowanie "skoro się nie zatrzymał, to na 100% ma coś grubego na sumieniu" jest rodem wprost z Cze-ka. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-12-25 13:17:01 | |
Autor: Trybun | |
My car is my castle - no more! | |
W dniu 2013-12-25 08:13, sqlwiel pisze:
Raczej wycinek z amerykańskiej "wolności" lat sześćdziesiątych. |
|
Data: 2014-01-14 18:19:54 | |
Autor: Pszemol | |
My car is my castle - no more! | |
"sqlwiel" <"nick"@googlepoczta.com> wrote in message news:52ba85a7$0$2140$65785112news.neostrada.pl...
Tak że taka elektroniczna blokada auta przy okazji także i innym, Nikt nie mówi że na 100% mają coś grubego na sumieniu ale niezatrzymanie się daje powody przypuszczać że coś mogą mieć i warto ich sprawdzić. |
|
Data: 2014-01-15 07:44:45 | |
Autor: sqlwiel | |
My car is my castle - no more! | |
W dniu 2014-01-15 01:19, Pszemol pisze:
Rozumowanie "skoro się nie zatrzymał, to na 100% ma coś grubego na Sprawdzić - tak. Zastrzelić - niekoniecznie. Niedopuszczalne jest pozwolenie na zastrzelenie obywatela za to, że nie stosujące się do poleceń policjanta. Zastrzelić można (takie chyba mamy prawo?) tylko wtedy, jeśli stwarza on bezpośrednie zagrożenie dla życia innych i nie ma innej metody na usunięcie tego zagrożenia. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-12-25 13:16:48 | |
Autor: Trybun | |
My car is my castle - no more! | |
W dniu 2013-12-24 22:41, Pszemol pisze:
"Trybun" <Ylih@yachu.com> wrote in message news:l9c2nv$9di$1node2.news.atman.pl... Ot choćby babka przed jakimiś dwoma miesiącami w miejscowości Słupca. Nowo kupione Audi, jedno dzieciak w foteliku, drugi jeszcze w brzuchu. No i jedzie sobie owa babka tym Audi spokojnie, nie łamiąc żadnych przepisów, a tu nagle ktoś jej macha czerwona latarką dając znak że ma się zatrzymać, babka tylko dodaje gazu i odjeżdża. Za chwilę widzi pędzące za sobą auto, migające światłami i dające sygnały dźwiękowe - baba jest przekonana że jacyś bandziorzy chcą jej zrabować auto, a więc dodaje gazu, auta pędzą przez Słupcę z prędkością 180 km/h, kończy się to wszystko wypadnięciem Audi do rowu i kilkukrotnym przekoziołkowaniem. Normalny cud że tylko auto skasowane, kierująca ma tylko parę siniaków a dziecko trochę pokaleczone szkłem. Dlaczego ci bezmózgowcy ją gonili i o mało nie zabili? Ano nie zatrzymała się na wezwanie. Wezwania absolutnie niczym nie sprowokowanego. Pies ich zresztą tam trącał - tych bezmózgich - ważniejsze jest pytanie - kto im na takie coś pozwala? |
|
Data: 2013-12-26 19:38:08 | |
Autor: John Kołalsky | |
My car is my castle - no more! | |
Użytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com> ... Naród :-) |
|
Data: 2013-12-26 19:58:37 | |
Autor: Trybun | |
My car is my castle - no more! | |
W dniu 2013-12-26 19:38, John Kołalsky pisze:
Myślisz że Naród chce być traktowany ja bezmyślna tłuszcza która, która nie wyobraża sobie egzystencji bez ciągłego dyscyplinowania przez swoich wybrańców? |
|
Data: 2013-12-26 20:12:13 | |
Autor: sqlwiel | |
My car is my castle - no more! | |
W dniu 2013-12-26 19:58, Trybun pisze:
Dlaczego ci bezmózgowcy ją gonili i o mało nie zabili? Ano nie Myślę (choć nie do mnie było pytanie), że właśnie tak jest. Naród nie chce myśleć o przyszłości, "zabezpieczać się na czarną godzinę", troszczyć się o to, czy będzie miał za rok co do gęby włożyć. Naród woli być traktowany jak bydło, o które gospodarz-właściciel zadba. Naród woli wybrać obiecujących gruszki na wierzbie niewiarygodnych oszustów, a jeśli obietnice się nie spełnią, to wybrać innych oszustów i wołać głośno "patrzcie, jacy to my jesteśmy nieszczęśliwi i biedni". Naród nieco mądrzejszy godzi się wziąć na kark jarzmo socjału i stękając z wysiłku mieć zapewniony pełen żłób, bo nic więcej "naród" nie potrzebuje. Wtedy naród jest potulny i nie pyskuje. Wszyscy są zadowoleni. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-12-28 22:22:40 | |
Autor: Trybun | |
My car is my castle - no more! | |
W dniu 2013-12-26 20:12, sqlwiel pisze:
W dniu 2013-12-26 19:58, Trybun pisze: A ja myślę że jest zupełnie odwrotnie, ludzi wręcz marzą o tym żeby to oni sami decydowali o tym jak mają żyć. I jeżeli juz zadecydoawli o powołaniu policji, to chcieliby ja widzieć w roli usprawniacza ruchu i porządków na drogach, a nie do stania na podmiejskiej uliczce i zaczepiania bogu ducha winnych kierowców - a nuż znajdziemy dziurę w całym i premia skapnie... |
|
Data: 2013-12-29 00:35:26 | |
Autor: John Kołalsky | |
My car is my castle - no more! | |
Użytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com>
Nie nie. Oni chcą decydować o tym jak mają żyć inni by im było dobrze. Tak łatwiej :-) I jeżeli juz zadecydoawli o powołaniu policji, to chcieliby ja widzieć w roli usprawniacza ruchu i porządków na drogach, a nie do stania na podmiejskiej uliczce i zaczepiania bogu ducha winnych kierowców - a nuż znajdziemy dziurę w całym i premia skapnie... I tu właśnie widzimy jak chcemy decydować jak mają żyć inni by nam było dobrze :-) Oczywiście tu akurat ma to pełne uzasadnienie. |
|
Data: 2013-12-27 22:21:19 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
My car is my castle - no more! | |
On Thu, 26 Dec 2013, Trybun wrote:
W dniu 2013-12-26 19:38, John Kołalsky pisze: Przecież tu działa ten sam mechanizm, co znany z dowcipu o wiariatach, kapelusznikach i jednym normalnym (kierowcy) na drodze. "wszyscy muszą być ograniczeni" tłumaczy się na "wszyscy INNI mają być ograniczeni" (no przecież ja wiem lepiej, i zgodnie ze zdrowym rozsądkiem... :>), a jak "mi" się należy, to rzecz jasna się należy, zaś jak komuś mają rozdawać, to dlaczego z moich podatków, to nie jest uzasadnione :P Taka drobna asymetria poznawcza, znana pod kryptonimem "Kali", działająca "od zawsze" :D pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-12-28 22:23:32 | |
Autor: Trybun | |
My car is my castle - no more! | |
W dniu 2013-12-27 22:21, Gotfryd Smolik news pisze:
Myślę że to nie jest to. Naród przede wszystkim by chciał uczciwości, jak za cos płaci to powinien mieć prawo czegoś wymagać, a teraz w Polsce jest zupełnie odwrotnie. |
|
Data: 2013-12-28 22:29:43 | |
Autor: Cavallino | |
My car is my castle - no more! | |
Użytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:l9nfga$964$1@node2.news.atman.pl... W dniu 2013-12-27 22:21, Gotfryd Smolik news pisze: "wszyscy muszą być ograniczeni" tłumaczy się na "wszyscy INNI Nie teraz. Tylko przynajmniej od kilkudziesięciu lat, zaczęło się w Twojej ukochanej komunie. |
|
Data: 2013-12-29 00:37:52 | |
Autor: John Kołalsky | |
My car is my castle - no more! | |
Użytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com>
Ludzie mają nadzieję, że trochę uczciwie jest i ich nie dotknie nieuczciwość. No i trochę jest a czy ich dotknie to się dopiero okaże a już teraz wiadomo że zmienić coś trudno jest. |
|
Data: 2014-01-14 18:21:37 | |
Autor: Pszemol | |
My car is my castle - no more! | |
"Trybun" <Ylih@yachu.com> wrote in message news:l9eibd$voo$1node1.news.atman.pl...
No i jedzie sobie owa babka tym Audi spokojnie, nie łamiąc żadnych przepisów, a tu nagle ktoś jej macha czerwona latarką dając znak że ma się zatrzymać, babka tylko dodaje gazu i odjeżdża. Za chwilę widzi pędzące za sobą auto, migające światłami i dające sygnały dźwiękowe - baba jest przekonana że jacyś bandziorzy chcą jej zrabować auto, A na jakiej podstawie tak jest przekonana? Sorki, ale jak sobie wyobrażasz, jak inaczej ma policja zatrzymać samochód?? |
|
Data: 2013-12-25 21:53:27 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
My car is my castle - no more! | |
On Tue, 24 Dec 2013, Trybun wrote:
W dniu 2013-12-23 18:27, Gotfryd Smolik news pisze: Ale pytanie wyżej nie ma nic wspólnego z policją. To jest pytanie do ustawodawcy, o naruszenie zasady "culpa caret qui scit, sed prohibere non potest" Nie można przypisać winy temu, kto nie może zapobiec ("wprawdzie wie" jest bez znaczenia). pzdr, Gotfryd |