Data: 2016-03-29 03:20:34 | |
Autor: rmikke | |
My tracs - koniec | |
W dniu poniedziałek, 14 marca 2016 13:21:31 UTC+1 użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:
Google zamyka My tracs (Moje trasy) od konca kwietnia. Niestety. Bardzo mi ta aplikacja pasowala. Uzywalem do roznych celow, niekoniecznie rowerowych. Endomodo mnie nie ujal (za duze), zobacze geotracker, podobno funkcjonalnie zblizone do Do zapisu trasy używałem Stravy. Bardzo fajna, ale przestała działać po wywaleniu z telefonu Google Maps. No to obejrzałem, jakie aplikacje wspiera tapiriik i wybrałe RideWithGPS, bo najmniejsza. A tapiriik przenosi dane do Stravy. Aplikacja ma jedną wadę: raz na kilka jazd pokazuje mi zupełnie fantastyczną Vmax, rzędu 130km/h. Teraz mi polecili ipbike, który jest jeszcze mniejszy, pozwala prowadzić po wyznaczonej trasie (nawet z komunikatami głosowymi), zapisuje ślad i może go wysyłać w różne miejsca, w tym do Stravy lub do własnego blogu opartego o OpenFitAPI (nawet nie wiedziałem, że coś takiego istnieje). Jako że teraz jestem uszkodzony, wypróbuję toto za jakiś czas, na razie obejrzałem i ma mnóstwo opcji konfiguracyjnych, pewnie trzeba będzie pobawić przed pierwszą jazdą. |
|
Data: 2016-03-29 03:21:56 | |
Autor: rmikke | |
My tracs - koniec | |
W dniu wtorek, 29 marca 2016 12:20:36 UTC+2 użytkownik rmikke napisał:
W dniu poniedziałek, 14 marca 2016 13:21:31 UTC+1 użytkownik Andrzej Ozieblo napisał: A, i ipbike może użuwać różnych map, domyślnie jest OpenCycleMap. |
|
Data: 2016-03-29 10:31:56 | |
Autor: Bogumił | |
My tracs - koniec | |
Lekki ok, ale z grafiką to mocno oszczędzali. ;)
|
|
Data: 2016-03-29 23:30:27 | |
Autor: rmikke | |
My tracs - koniec | |
W dniu wtorek, 29 marca 2016 19:31:58 UTC+2 użytkownik Bogumił napisał:
Lekki ok, ale z grafiką to mocno oszczędzali. ;) Ja jestem z tych, co to jak mają wybór między lżejszym a ładnym, wybiorą lżejszy bez wahania. Poza tym, telefon do zapisu śladu jedzie w kieszeni, więc jakość grafiki interesuje mnie bardzo umiarkowanie. Telefon prowadzący głosem też może jechać w kieszeni. Jak chcę mieć mapę przed nosem - instaluję Garmina na kierownicy. No i po trzecie - może to nie jest piękne, ale jest przemyślane pod kątem, żeby można było dość dokładnie ustawić CO się widzi, dając przy tym możliwość upchania całkiem sporej liczby informacji przy mapie. |
|