Data: 2015-05-14 11:10:54 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Mylace oznaczenie, | |
Mamy cos takiego: http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,17874131,Chodnik_a_DDR__Jak_to_jest_z_edukacja_pieszych_i_rowerzystow_.html#TRrelSST
Jak dla mnie mylace. Wiem, sprawdzilem jakie jest znaczenie tych polaczonych znakow, ale na tzw. chlopski rozum, dla czlowieka, ktory nie chce sie wglebiac w nieznane mu oznaczenia wyglada to na: "droga dla pieszych (znak niebieski), rowerzystom jechac nie wolno (bialy znak z rowerem i dopiskiem nie dotyczy). Co najmniej confused. Nie daloby sie prosciej, np pod rys. roweru napisac "jazda rowerem dopuszczona". Co o tym sadzicie? |
|
Data: 2015-05-14 05:45:28 | |
Autor: rmikke | |
Mylace oznaczenie, | |
W dniu czwartek, 14 maja 2015 11:11:02 UTC+2 użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:
Mamy cos takiego: http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,17874131,Chodnik_a_DDR__Jak_to_jest_z_edukacja_pieszych_i_rowerzystow_.html#TRrelSST E, logika jest prosta. T-22 oznacza, że znak Ciebie nie dotyczy. Więc zastanawiasz się, jak by ten znak wpływał na Twoje zachowanie, po czym to olewasz. ;) A poza tym, wystarczyłoby, żeby znak C-13/C-16 nie powodował obligatoryjnego wjazdu rowerem na toto(*) i kombinacja C-16+T-22 byłaby zbędna. (*)nazwa "toto" jest najlepszym zwięzłym zamiennikiem "DDRiP". |
|
Data: 2015-05-14 06:40:58 | |
Autor: Rowerex | |
Mylace oznaczenie, | |
W dniu czwartek, 14 maja 2015 10:11:02 UTC+1 użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:
Mamy cos takiego: http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,17874131,Chodnik_a_DDR__Jak_to_jest_z_edukacja_pieszych_i_rowerzystow_.html#TRrelSST A to nie jest mylące? http://goo.gl/maps/daCGN i kilometr dalej: http://goo.gl/maps/3iu7I Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2015-05-14 16:46:55 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Mylace oznaczenie, | |
Dnia Thu, 14 May 2015 06:40:58 -0700 (PDT), Rowerex napisał(a):
A to nie jest mylące? Tego to ja kompletnie nie kumam :) -- Jacek Dziesięć przykazań ma 279 słów. Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych 1300 słów. Dyrektywa UE w sprawie przewozu cukierków karmelkowych - 25 911 słów. |
|
Data: 2015-05-15 09:42:20 | |
Autor: cytawa | |
Mylace oznaczenie, | |
W dniu 15-05-14 o 16:46, Jacek Maciejewski pisze:
Bo jestes hiperpoprawny. Jest oczywiste, ze drugi znak powinien stac przy samym krawezniku. Wzgledy praktyczne i w sumie bezpieczenstwa spowodowaly, ze znak zakazu stoi na trawie. Ja to bym sie, w sumie, cieszyl, ze tak jest. To by mnie uprawnialo do jazdy jezdnia. Zwlaszcza gdybym jechal kolarzowka. Jan Cytawa |
|
Data: 2015-05-15 10:45:27 | |
Autor: Olivander | |
Mylace oznaczenie, | |
albo poziomką
pytanie do poziomkowców, jak/czy przeskakujecie krawężniki? bo ów Herr nie umi: http://goo.gl/uo6qDb |
|
Data: 2015-05-14 11:21:40 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Mylace oznaczenie, | |
I jeszcze cos takiego. http://wrower.pl/prawo/znak-b-9-t22-zakaz-wjazdu-rowerow-z-tabliczka-nie-dotyczy-rowerow,3185.html
Znow, sprawdzajac definicje, wszystko jest w porzadku, ale biorac sprawy na rozum - juz nie. Nie daloby sie tak pogodzic oba podejscia? :) |
|
Data: 2015-05-14 11:29:22 | |
Autor: Liwiusz | |
Mylace oznaczenie, | |
W dniu 2015-05-14 o 11:21, Andrzej Ozieblo pisze:
I jeszcze cos takiego. A tu juĹź co innego - t22 wyĹÄ cza dziaĹanie znaku zakazu, ale nie wyĹÄ cza ogĂłlnego zakazu wjazdu na chodnik (sprawdziÄ czy nie wyjÄ tki). -- Liwiusz |
|
Data: 2015-05-14 13:14:05 | |
Autor: cytawa | |
Mylace oznaczenie, | |
Andrzej Ozieblo pisze:
I jeszcze cos takiego. To jest polski sposob komplikowania wszystkiego. Mnie denerwuje koniecznosc ciaglego rozwiazywania lamiglowek na drodze. A czasu czesto nie ma. Kiedys spotkalem taka sytuacje. Wjezdzam w teren zabudowany. Za chwile znak zakazu 70/godz. Po jakim czasie koniec wszystkich zakazow. Czyli musze zwolnic, bo teren zabudowany. A nie mozna prosciej i jednoznacznie postawic mniejszy zakaz 50/godz.? Pewno ktos powie, nie bo w nocy moze byc 60. A problem jest, bo dla wielu znak koniec wszystkich zakazow znaczy "teraz mnie wszystko wolno". Albo zagadka, ktora droga (skrzyzowanie) likwiduje zakazy. Czy szeroki wyjazd z posesji (np. spod sklepu) jest takim skrzyzowaniem? Jan Cytawa |
|
Data: 2015-05-14 06:53:34 | |
Autor: Piotr Ratyński | |
Mylace oznaczenie, | |
W dniu czwartek, 14 maja 2015 13:13:59 UTC+2 użytkownik cytawa napisał:
To jest polski sposob komplikowania wszystkiego. Mnie denerwuje Jazda szczególnie po nieznanej drodze, zawsze wiąże się z rozwiązywaniem łamigłówek. Czy można prościej? Oczywiście, że tak, ale niestety mamy to co mamy. Jeżdżąc stale jakąś trasą, wpadamy w rutynę i nie musimy już nic rozwiązywać, ale i tak uważnym trzeba być, bo "orły" od infrastruktury drogowej czasem lubią coś "poprawić". A to zakaz skrętu, a to jeden kierunek zamiast dwóch... Albo zagadka, ktora droga (skrzyzowanie) likwiduje zakazy. Czy szeroki wyjazd z posesji (np. spod sklepu) jest takim skrzyzowaniem? Słowo wyjazd jednoznacznie wskazuje na włączanie się do ruchu, co w konsekwencji powoduje określone obowiązki. -- Piotr Ratyński |
|
Data: 2015-05-14 11:28:19 | |
Autor: Liwiusz | |
Mylace oznaczenie, | |
W dniu 2015-05-14 o 11:10, Andrzej Ozieblo pisze:
Mamy cos takiego: Kto siÄ nie zna, zacznie flejm, kto siÄ zna, wie, Ĺźe wszystko zostaĹo juĹź powiedziane: https://www.gddkia.gov.pl/userfiles/articles/i/infrastruktura-rowerowa_3000/documents/opinia_c16t22__3_.pdf -- Liwiusz |
|
Data: 2015-05-14 12:09:18 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Mylace oznaczenie, | |
W dniu 2015-05-14 o 11:28, Liwiusz pisze:
https://www.gddkia.gov.pl/userfiles/articles/i/infrastruktura-rowerowa_3000/documents/opinia_c16t22__3_.pdf Wszystko pieknie, tyle ze w Niemczech nie mialbym zadnych watpliwosci, choc niemiecki znam bardzo slabo. "frei" zaczy dla mnie tyle co ang. "free", a to slowo juz znam. Przetlumaczylbym wiec: "rowery dopuszczone" i nie mialbym zadnych problemow. "nie dotyczy" znaczy dla mnie intuicyjnie cos innego niz niemieckie "frei". Bo nie wiem czy "nie dotyczy" to znaczy, ze znak powyzej, w tym przypadku informacja, ze jest to chodnik, nie dotyczy rowerow czy moze - intuicyjnie bardziej prawdopodobne - nie wolno im jechac - bo informacja zawarta na niebieskim znaku "dotyczy" wylacznie pieszych. Zapewniam Cie, ze skoro ja mam takie watpliwosci to tysiace innych, w tym wielu posiadaczy prawa jazdy, tez beda je mieli. I prawie nikt nie bedzie sie doksztalcal i odkopywal dokumenty podane w linku powyzej. |
|
Data: 2015-05-14 12:14:08 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Mylace oznaczenie, | |
W dniu 2015-05-14 o 11:28, Liwiusz pisze:
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,17874131,Chodnik_a_DDR__Jak_to_jest_z_edukacja_pieszych_i_rowerzystow_.html#TRrelSST I doczytalem w nim, m.in. to: T-22 moĹźe byÄ dla uczestnikĂłw ruchu maĹo czytelne, moĹźliwe jest zastosowanie zamiast tabliczki T-22 tabliczki o treĹci âDozwolony ruch rowerĂłwâ lub podobnej. Ufff..., czyli nie tylko ja tak mysle. :) |
|
Data: 2015-05-15 13:00:07 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Mylace oznaczenie, | |
W dniu 2015-05-14 o 11:10, Andrzej Ozieblo pisze:
Mamy cos takiego: Wykonalem kilka eksperymentow. Pokazalem ten znak roznym ludziom. Mniej lub bardziej zapalonym rowerzystom, ale wszyscy z prawami jazdy. Odpowiedzi? Bardzo rozne, ale przewaza: "co za kretynizm". Mimo wszystko reakcja mojej zony byla inna i zgodna z intencjami autorow od tej kombinacji znakow. |