Data: 2010-08-05 01:32:50 | |
Autor: Piotr M | |
N5800 - wielkie g... | |
Dnia 05-08-2010 o 01:00:59 scream <nie@podam.pl> napisał(a):
Nie radzę nikomu kupować tego "telefonu", nie nadaje się kompletnie do Czemu? BTW Ja jakoś w ogóle nie "ufam" nokiowym dotykowcom, nie wiem skąd mi się to wzięło. -- pzdr, Piotr M "Najczęstsze kłamstwo w Internecie? - Szukałem, ale nie znalazłem." |
|
Data: 2010-08-05 08:17:24 | |
Autor: ALEX | |
N5800 - wielkie g... | |
W dniu 5-08-10 1:32, Piotr M pisze:
Nie radzę nikomu kupować tego "telefonu", nie nadaje się kompletnie do Obawiam się że się nie dowiemy nic konkretnego. A ja zaufałem i nie jest taki zły. -- ALEX Alpha |
|
Data: 2010-08-05 09:22:42 | |
Autor: scream | |
N5800 - wielkie g... | |
Dnia Thu, 05 Aug 2010 08:17:24 +0200, ALEX napisał(a):
Obawiam się że się nie dowiemy nic konkretnego.Nie radzę nikomu kupować tego "telefonu", nie nadaje się kompletnie doCzemu? - bardzo delikatna obudowa - od nowości rusza się i trzeszczy ten srebrny plastik wokół aparatu - zacina się przycisk od blokady telefonu (zostaje w pozycji "po środku") - marnej jakości głośniczki (a to niby telefon "muzyczny") - tam, gdzie nie ma zasięgu na 4 kreski, bardzo możliwe jest że w ogóle zgubi zasięg; byłem w miejscu gdzie zasięg jest na 3 kreski i telefon jest głuchy, dopiero kiedy odblokuję i zaczynam coś robić to zaczyna szukać zasięgu, ale trwa to kilka minut - symbian to powolna krowa, nawet przechodzenie z menu do menu nie jest płynne tylko odbywa się z sekundowym opóźnieniem - trzy otwarte karty w operze = komunikat na cały ekran o braku pamięci - wyjmowanie karty sim... nie wiem kto to wymyślił, ale musiał być niesamowitym debilem, szczególnie jeśli wziąć pod uwagę jakość i wytrzymałość obudowy Ogółem dziadostwo. Oddam ją do salonu, ale podejrzewam, że w serwisie niczego się nie dopatrzą i bubel wróci do mnie. -- best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
|
Data: 2010-08-05 10:36:24 | |
Autor: J.F. | |
N5800 - wielkie g... | |
Użytkownik "scream" <nie@podam.pl> napisał w
- marnej jakości głośniczki (a to niby telefon "muzyczny") Muzyczny, muzyczny, ale na sluchawkach, bo przeciez nikt chyba nie mysli powaznie ze na glosniku ? - tam, gdzie nie ma zasięgu na 4 kreski, bardzo możliwe jest że w ogóle Podejrzewam ze cos tu nie tak z konfiguracja. - wyjmowanie karty sim... nie wiem kto to ymyślił, ale musiał być Moze zalozyli ze tego sie nie wyjmuje, bo i po co :-) Ogółem dziadostwo. Oddam ją do salonu, ale podejrzewam, że w serwisie Zademonstrowac niedzialanie telefonu na 3 kreskach. J. |
|
Data: 2010-08-05 14:29:30 | |
Autor: ALEX | |
N5800 - wielkie g... | |
W dniu 5-08-10 9:22, scream pisze:
Obawiam się że się nie dowiemy nic konkretnego.Nie radzę nikomu kupować tego "telefonu", nie nadaje się kompletnie doCzemu? Bredzisz. Ani ona delikatna, ani trzeszczy. - zacina się przycisk od blokady telefonu (zostaje w pozycji "po środku") Nie stwierdzono. - marnej jakości głośniczki (a to niby telefon "muzyczny") A Ty się dźwięku 7.1 spodziewałeś? - tam, gdzie nie ma zasięgu na 4 kreski, bardzo możliwe jest że w ogóle Nie stwierdzono, zasięg jest zawsze. Zależy gdzie mieszkasz, ale w dużym mieście zero problemu. - symbian to powolna krowa, nawet przechodzenie z menu do menu nie jest Fakt najszybszy nie jest. - trzy otwarte karty w operze = komunikat na cały ekran o braku pamięci Ochrona przed hamburgeiros. Żeby jakiś mądry inaczej nie wyjmował SIMa, bez wyłączenia telefonu. Alledrogo w dłoń i do boju. -- ALEX Alpha |