Data: 2018-07-06 09:31:58 | |
Autor: Ĺ | |
NAS-a kupując -- na co zwrócić uwagę? | |
Zwróciłbym uwagę, czy NAS samodzielnie usypia, czyli przechodzi w stan standby.
W sumie to tylko dwa modele Synology to potrafią (chyba z uwagi na zastosowany procesor): DS216+ i 416. Nie ma nic tak wqrwiającego w domu, jak chodzący 24/7 NAS z wirującymi dyskami i brzęczącymi wcześniej czy później wentylatorami. Im większa średnica wentylatora, tym cichszy NAS (ten co wymieniłem powyżej cichy jest, cichszy od podobnego QNAP-a). Zewnętrzy zasilacz 'cegiełka' jest cichszy (bo nie ma wentylatora) niż wbudowany. Usypianie samych dysków opisane w instrukcjach obsługi bez przechodzenia całego serwerka w tryb uśpienia zwykle nie działa bo nie i co nam zrobisz. Zwróciłbym uwagę, czy czyta format exFAT (np. karty z aparatu) i czy ma serwer DLNA oraz koniecznie złącze USB 3.0 (przy 2.0 można się zachlastać, wtedy koniecznie zewnętrzne złącze eSata dla przerzucania danych z/na zewnętrzne dyski). Jeżeli chcesz stosować dyski PATA, to wpakuj je we własne obudowy i podłącz do NAS-a przez USB. I tu z przyczyn wyżej opisanych lepsze są obudowy z funkcją usypiania dysku. Lub drutologia i zamknięcie w szafie. Przy zewnętrznych dyskach istotny może być ich format plików, NTFS bywa powolny pod NAS-owym linuksem, z czasem zauważysz różnicę między transferami 20 Mbps a 60 Mbps, ale zwykle NAS da radę je sformatować na ext4. Kup jeden z tych, co napisałem w drugiej linijce i będziesz zadowolony, to modele sprzed paru lat i da się niedrogo trafić. |
|
Data: 2018-07-06 09:35:46 | |
Autor: Ĺ | |
NAS-a kupując -- na co zwrócić uwagę? | |
Oops, miałem na myśli DS213+ i DS413.
-- -- - W sumie to tylko dwa modele Synology to potrafią (chyba z uwagi na zastosowany procesor): |
|