ahahahahahahahahah

>>W "Maczecie" Robert Rodriguez pokazał, że potrafi powtórzyć swój sukces z 2005 roku ("Sin City") i po raz kolejny zaprezentował szczytową formę.<<

http://film.onet.pl/wiadomosci/publikacje/artykuly/subiektywnie-najlepsze-filmy-2010-roku-wedlug-reda,2,4092406,wiadomosc.html


UUUUAAAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA

Pomijajac, ze film jest niszowy i specyficzny, to wpisanie go do najlepszych filmow to jakis zart ;)))



--
Tekst: Hiki                              Grafika: GS
http://demotywatory.pl/2193651/Gdzie-popelnilem-blad

W dniu 2010-12-29 21:28, oskarżony *Hikikomori San*, zeznał co następuje:

 >>W "Maczecie" Robert Rodriguez pokazał, że potrafi powtórzyć swój
sukces z 2005 roku ("Sin City") i po raz kolejny zaprezentował szczytową
formę.<<

http://film.onet.pl/wiadomosci/publikacje/artykuly/subiektywnie-najlepsze-filmy-2010-roku-wedlug-reda,2,4092406,wiadomosc.html

Pomijajac, ze film jest niszowy i specyficzny, to wpisanie go do
najlepszych filmow to jakis zart ;)))

Pierwsza sprawa, jest napisane capsem: SUBIEKTYWNIE.
Druga, najlepszy nie znaczy dobry.
:D

--
signature

Użytkownik RedLite napisał:

W dniu 2010-12-29 21:28, oskarżony *Hikikomori San*, zeznał co następuje:

 >>W "Maczecie" Robert Rodriguez pokazał, Ĺźe potrafi powtĂłrzyć swĂłj
sukces z 2005 roku ("Sin City") i po raz kolejny zaprezentował szczytową
formę.<<

http://film.onet.pl/wiadomosci/publikacje/artykuly/subiektywnie-najlepsze-filmy-2010-roku-wedlug-reda,2,4092406,wiadomosc.html

Pomijajac, ze film jest niszowy i specyficzny, to wpisanie go do
najlepszych filmow to jakis zart ;)))

Pierwsza sprawa, jest napisane capsem: SUBIEKTYWNIE.
Druga, najlepszy nie znaczy dobry.
:D

omfg, dostal 14% od publiki i jest na 3 miejscu

inna sprawa, ze konkurencji tam wlasciwie nie ma zadnej, ten dobor jest bardzo subiektywny...



--
Tekst: Hiki                              Grafika: GS
http://demotywatory.pl/2193651/Gdzie-popelnilem-blad

W dniu 2010-12-29 21:28, Hikikomori San pisze:

ahahahahahahahahah

 >>W "Maczecie" Robert Rodriguez pokazał, Ĺźe potrafi powtĂłrzyć swĂłj
sukces z 2005 roku ("Sin City") i po raz kolejny zaprezentował szczytową
formę.<<

http://film.onet.pl/wiadomosci/publikacje/artykuly/subiektywnie-najlepsze-filmy-2010-roku-wedlug-reda,2,4092406,wiadomosc.html



UUUUAAAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA

Pomijajac, ze film jest niszowy i specyficzny, to wpisanie go do
najlepszych filmow to jakis zart ;)))

[SPOILER}
[SPOILER}
[SPOILER}

Ja tam się nie znam ale scena śmierci Torrez'a (Seagal), sprawiła, że ubawiłem się po pachy...
Zresztą na całym filmie dobrze się bawiłem... wydaje się że rzeczywiście 14-15latki mogą nie zrozumieć, że jest to parodia filmów klasy B ale... bez przesady. Film rozrywkowo był extra, chyba nie spodziewaliście się "duchowej strawy" "drugiego dna" itp.
Dla mnie film w swojej kategorii rządzi...

W dniu 2010-12-29 22:52, eubz pisze:

W dniu 2010-12-29 21:28, Hikikomori San pisze:

ahahahahahahahahah

>>W "Maczecie" Robert Rodriguez pokazał, że potrafi powtórzyć swój
sukces z 2005 roku ("Sin City") i po raz kolejny zaprezentował szczytową
formę.<<

http://film.onet.pl/wiadomosci/publikacje/artykuly/subiektywnie-najlepsze-filmy-2010-roku-wedlug-reda,2,4092406,wiadomosc.html




UUUUAAAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA

Pomijajac, ze film jest niszowy i specyficzny, to wpisanie go do
najlepszych filmow to jakis zart ;)))

[SPOILER}
[SPOILER}
[SPOILER}

Ja tam się nie znam ale scena śmierci Torrez'a (Seagal), sprawiła, że
ubawiłem się po pachy...
Zresztą na całym filmie dobrze się bawiłem... wydaje się że rzeczywiście
14-15latki mogą nie zrozumieć, że jest to parodia filmów klasy B ale...
bez przesady. Film rozrywkowo był extra, chyba nie spodziewaliście się
"duchowej strawy" "drugiego dna" itp.
Dla mnie film w swojej kategorii rządzi...

Zgadzam się - rozrywkowe kino. A jak miesiąc temu pisałem, że jak będzie
na BR to go kupie, to mnie tu parę osób do psychologa skierowało :D

Śmiałem się bardzo na Machette i również się bardzo dobrze bawiłem.
Ale ludzie: czego się spodziewać po onet. Przecież to tabloid a nie
powaĹźny portal.

pozdro

W dniu 2010-12-29 21:28, Hikikomori San pisze:

ahahahahahahahahah

 >>W "Maczecie" Robert Rodriguez pokazał, Ĺźe potrafi powtĂłrzyć swĂłj
sukces z 2005 roku ("Sin City") i po raz kolejny zaprezentował szczytową
formę.<<

http://film.onet.pl/wiadomosci/publikacje/artykuly/subiektywnie-najlepsze-filmy-2010-roku-wedlug-reda,2,4092406,wiadomosc.html



UUUUAAAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA

Pomijajac, ze film jest niszowy i specyficzny, to wpisanie go do
najlepszych filmow to jakis zart ;)))

przez te poslkie pozne premiery mamy "...lisa", "w chmurach" i samotnego mezczyzne w rankingu za 2010 rok a nie ma "Black Swan" ktorego premiera w Poslce dopiero za miesiac

--
the_foe

On Thu, 30 Dec 2010 16:33:23 +0100, the_foe <the_foe@wupe.pl> wrote:

W dniu 2010-12-29 21:28, Hikikomori San pisze:

ahahahahahahahahah

 >>W "Maczecie" Robert Rodriguez pokazał, Ĺźe potrafi powtĂłrzyć swĂłj
sukces z 2005 roku ("Sin City") i po raz kolejny zaprezentował szczytową
formę.<<

http://film.onet.pl/wiadomosci/publikacje/artykuly/subiektywnie-najlepsze-filmy-2010-roku-wedlug-reda,2,4092406,wiadomosc.html



UUUUAAAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA

Pomijajac, ze film jest niszowy i specyficzny, to wpisanie go do
najlepszych filmow to jakis zart ;)))

przez te poslkie pozne premiery mamy "...lisa", "w chmurach" i samotnego mezczyzne w rankingu za 2010 rok a nie ma "Black Swan" ktorego premiera w Poslce dopiero za miesiac

no wlasnie. jak sobie polskie media radza, w takich rankingach z
przesunieciem czasowym premier? <rs>