Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   NIE MA JAK IMBECYLOM

NIE MA JAK IMBECYLOM

Data: 2014-03-20 19:36:48
Autor: boukun
NIE MA JAK IMBECYLOM
Od ponad 20 lat ogromna rzesza "pracodawców" nie płaci wynagrodzenia za prace i nic się im nie dzieje. Od ponad 20 lat "pracodawcy" płacą tyle, co muszą zapłacić wykorzystując fakt bezrobocia. Ich tłumaczenia, że gdyby podatki były niższe, ZUS byłby niższy, to oni by więcej płacili swoim pracownikom, to tylko brednie. Dlaczego ludziom zatrudnionym na czarno, za których nie odprowadzają żadnych podatków nie płacą więcej niż tym zatrudnionym legalnie? Jacy są pracodawcy, ile płacą, jak płacą jak nas traktują, wiemy od ponad 20 lat? Po 20 latach tego procederu pracodawców, grupka  upośledzonych dziennikarzy z GW, udając bezrobotnych zatrudnia się na czarno. I to co wszyscy wiedzą  od ponad 20 lat, opisują jako coś przez nich odkrytego. Czymś wstrętnym jest fakt, że tego opisu dokonali dziennikarze z GW, której szefem jest Adam Michnik jeden z naczelnych sprawców naszej obecnej sytuacji. Adam Michnik od 24 lat należy do najściślejszego rynsztoku politycznego, który nam ten los zgotował. Trzeba być albo łotrem, albo  Żydem, by drwić z losu swoich ofiar. Opis oczywistych faktów, które mają miejsce od ponad 20 lat, nie jest dowodem empatii dziennikarzy gazety wobec okradanych pracowników, są dowodem drwin z ofiar. Wyrażana w artykułach GW rozpacz Michnika nad stanem naszej  obecnej sytuacji gospodarczej,  materialnej, politycznej, prawnej, oświatowej, ma taką samą wartość jak rozpacz Himmlera nad losem więźniów gułagów sowieckich, taką samą jak rozpacz Hitlera nad losem dyskryminowanych Żydów w ZSRR! To dokładnie tego samego rodzaju rozpacz, Michnik jest jednym z głównych sprawców tej sytuacji! Głupota i prymitywizm dziennikarzy GW, jest dokładnie taka sama jak głupota ichtiologów z USA, którzy po dwudziestu latach kosztownych badań, z tryumfem ogłosili światu, że ryba najlepiej czuje się w wodzie! Dokładnie taką samą mądrą informację przekazała nam grupa dziennikarzy z GW, że pracodawcy zatrudniają na czarno, płacą poniżej minimum najniższej krajowej, jeżeli w ogóle płacą. Dzięki takim jak Michnik, ogromna większość nawet głęboko upośledzonych zamiast do szkół specjalnych trafiła na wyższe uczelnie, mają wyższe wykształcenie, imbecyle są magistrami, lekarzami, sędziami, prokuratorami, adwokatami, komendantami policji, dziennikarzami, a jako nepoci upośledzonej władzy są w radach nadzorczych spółek skarbu państwa, okupują wszystkie urzędy państwowe, są radnymi, włodarzami miast i wsi, są parlamentarzystami, ministrami a nawet premierami. Rozleźli się po Polsce jak wszawica. I dowody i powód tego stanu rzeczy jest prosty i logiczny. Szkoły państwowe i prywatne tak samo jak wyższe uczelnie nastawione są na zysk a nie na przekazanie wiedzy. W interesie finansowym uczelni jest nabór jak największej ilości studentów, takie same pieniądze dostają za każdego przyjętego imbecyla, debila, durnia, jak za normalnego. Egzaminy są żadne, w interesie uczelni leży by imbecyl egzamin zaliczył i był nadal studentem. I mamy tych imbecyli wszędzie w nadmiarze, są już w parlamencie, w ministerstwach, wszyscy po studiach z wiedzą absolwentów szkół specjalnych, z manierami meneli z rynsztoku, z moralnością złodziejów, dewotów, alfonsów i prostytutek. I mamy kolorowy świat polityki, dziennikarstwa, szkolnictwa, służby zdrowia, tzw. wymiaru sprawiedliwości, roi się w nich od imbecyli i ci durnie doskonale się rozumieją, oni żyją w debilnym świecie, to ich świat, do którego normalni ludzie nie mają dostępu!  Dziś dewiant jest normą, normalność, to dewiacja. Poziom oświaty drastycznie obniżony, utworzenie gimnazjów było katastrofą, gimnazja stały się siedliskiem zła. Prawo decydowania poszczególnych szkół i nauczycieli o doborze podręczników i lektur mógł zrodzić się wyłącznie w pustej głowie. Zdarza się, że w jednej szkole w dwu klasach- a i b, młodzież uczy się z innych podręczników i czyta inne lektury, w jaki sposób przeprowadzić egzamin wiedzy, jakie zadać im pytania? W czasach PRL uczeń szkoły podstawowej, średniej, z Suwałk, Wrocławia. Warszawy, Szczecina, etc, uczył się z takich samych podręczników, czytał te same lektury, znał te same piosenki i tą samą poezję. Podręczniki były używane przez całe lata, dziś, co roku są inne podręczniki. Po roku 1990 mieliśmy możliwość skonfrontowania wiedzy ogólnej naszych maturzystów z wiedzą ogólną absolwentów renomowanych zachodnich uczelni, nasi maturzyści swoją wiedzą bili ich na łeb! Dziś wiedza naszych magistrów jest na poziomie absolwenta szkoły specjalnej czasów PRL! W Polsce bałwan jest dosłownie wszędzie, sprawuje wszystkie urzędy do najwyższego w państwie.  Ci, którzy mieli szczęście ukończyć szkoły przed reformą oświaty nie są w stanie się porozumieć z nowo "wykształconymi". To wykluczone. Zdobycie prawa jazdy graniczy z cudem, pytania egzaminacyjne zwalają z nóg, nie pozostawiają złudzeń, taki egzamin może zdać tylko taki sam mądrala jak ten co je opracował. Pomysł stworzenia  limitu zachorowań na jeden rok kalendarzowy, zrodził się wyłącznie w  zbrodniczych umysłach, w umysłach ludobójców!  Tylko zwyrodnialcy mogli zaakceptować taki pomysł i tylko zwyrodnialcy z mentalnością ludobójców mogli wprowadzić go w życie.  I tak NFZ ustalił limit leczeń w nadchodzącym roku.  Bezpłatnie będzie leczonych; 2758 zachorowań na grypę, 7652 zachorowań na żylaki, 875 operacji usunięcia wyrostka robaczkowego,  168 operacji hemoroidów, 1897 usunięcia zaćmy, etc, etc. Leczonych na raka będzie aż 9876 chorych. Wyłączeni z leczenia są osoby po 65 roku życia, tak zarządziła ówczesna minister zdrowia Ewa Kopacz, w nagrodę została marszałkiem sejmu. Wycofała zarządzenie po medialnym szumie rozpętanym głównie przez Super Ekspres a tonowanym przez GW. NFZ, to pośrednik. Mając do wyboru zakup produktu u producenta lub pośrednika, normalni ludzie wybiorą producenta, przestępcy i durnie wybiorą pośrednika.  Tylko złodziej mając możliwość zakupu u producenta korzysta z pomocy pośrednika. Narodowy Fundusz Zdrowia jest wyłącznie pośrednikiem w sprzedaży usług medycznych na poziomie konowałów i sprzedaży leków  w których producent wliczył wysokość wypłaconej im łapówki w zamian za wpis jego produktu na listę leków refundowanych, to jest powód astronomicznych cen leków! Wysokość wypłaconych łapówek, to setki milionów złotych, do działki zawsze i w każdym przypadku należy premier! Premier nie zrezygnuje z takich pieniędzy tylko dlatego by leki były tańsze. To jest powód że NFZ długo będzie istniał, co najmniej do czasu, aż urodzi się uczciwy premier, a istniejąca ordynacja wyborcza takich narodzin nie przewiduje! Nie ma i nigdy nie było takiej możliwości by jakikolwiek minister wziął łapówkę bez wiedzy i zgody premiera, oczywistym jest, że zgoda premiera ma konkretną wymierną wartość.  I to jest nasz świat stworzony przez wszawicę, która jest już wszędzie. Aleksander Kwaśniewski więzienny regulamin obowiązków więźniów wobec władzy, przerobił na obowiązującą konstytucję. Konstytucja informuje nas o prawach władzy i naszych wobec niej obowiązkach, które ta władza dla nas zechce ustanowić! Suwerenem Polski jest wszawa większość parlamentarna a nie naród. To wyłącznie większość parlamentarna może zarządzić referendum wg własnego widzimisię, a głosy nawet 30 milionów poparcia Polaków nic nie znaczą, w oczach władzy nie jesteśmy ludźmi! Wszawicy nie da się wyczesać, trzeba ją wybić, wystarczy jedna ocalała wesz by oblazła nas na powrót wszawica! Do nas należy wybór, nas nie obowiązuje regulamin więzienny szumnie nazwany konstytucją, naszym celem jest wybicie wszawicy, zastosowane środki nie mają znaczenia, cel usprawiedliwi każde zastosowane środki. Do działa, nie da się żyć na klęczkach, gdy oblazły cię wszy, trzeba się ich pozbyć, już i natychmiast! Jwp 5.12.2013

http://www.tygodnik-szerszen.pl/nie_ma_jak_imbecylom2

boukun

Data: 2014-03-20 20:17:04
Autor: Stokrotka
NIE MA JAK IMBECYLOM

Do połowy masz rację, dalej nie piszesz:

.... I mamy tych imbecyli wszędzie w nadmiarze, są już w parlamencie, w ministerstwach, wszyscy po studiach z wiedzą absolwentów szkół specjalnych, z manierami meneli z rynsztoku, z moralnością złodziejów, dewotów, alfonsów i prostytutek.

To błąd tak myśleć, to nie są imbecyle, im ta pozorna głupota się opłaca.
Oni za to, że napiszą "kotek szczeka" mają zysk w pieniądzu. Dosłownie, a potem tylko powiedzą, nie wiedziałem, że kotek miałczy.
Kwestią jest cena, sama jestem ciekawa ile kosztuje niezgodny z prawem wyrok sądu rejonowego: batona? Myślę, że  drożej, ale na pewno mniej niż mandat.

I szlak mnie trafia, jak by jedna paniusia w todze odsiedziała z drugą choćby 2 tyg, to sędziowie zaraz by się nauczyli prawa.

A ciekawe ile kosztuje pszeciąganie sprawy? Myślę, że nie drożej niż dobre czekoladki.

--
http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' syntezator mowy czytający cyrylicę GdakMini2_01 i program dietetyczny Ananas1_3d
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.

NIE MA JAK IMBECYLOM

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona