On Sat, 06 Aug 2011 22:34:45 +0200, Ireneusz 'Neko' Miler <miglce@_bez_spamu.wp.pl> wrote:
Sadze, ze mamy tutaj do czynienia z MORDERSTWEM.
Nie wierze, ze Lepper ktory tak kochal zycie, ktory
byl niemalze hedonistÂą targnal sie na swoje zycie.
Moze i bym uwierzyl, gdyby nie "samobojstwa" mordercow
Olewnika i inne samobojstwa w rodzaju "strzelil sobie trzy razy
w plecy".
Gdzie jest list pozegnalny? Nikt nie widzial depresji Leppera?
Przeciez to narasta! Kazdy kto znal Leppera twierdzi, ze to jest
niemozliwe, aby on tarngal sie na zycie. Przeciez umowil sie
w biurze na bodajze godzine 10 i mial plany rozpisane na kolejne
dni.
Lepper to nie moja bajka. Ale zawsze szkoda czlowieka.
Moje przekonania utwierdzila dzisiejsza informacja o kolejnym
niby samobojstwie najblizszego wspolpracownika Leppera
miesiac temu.
Przyszlo nam zyc w szokujacych czasach.
Na kogo przyjdzie teraz czas? Na Giertycha?
E nie, Giertych pracuje dla Paltformy Obywatelskiej i zydoubecji
a wiec byloby to zupelnie bezcelowe.
Jaksa