W dniu 2020-08-01 o 17:03, z pisze:

"Dokładne liczby strat wojska powstańczego i ludności Warszawy nie są znane, można je określić tylko w wielkim przybliżeniu. Największe straty poniosła ludność cywilna, gdyż oddziały niemieckie planowo mordowały całe dzielnice np. na warszawskiej Woli wymordowano w ten sposób ponad 65 tys. bezbronnych ludzi (rzeź Woli), nie znajdujących się na terenie walk powstańczych, a na terenie Ochoty ok. 10 tys. osób (rzeź Ochoty). Do masowych mordów, zwłaszcza w pierwszych dniach sierpnia 1944 r., dochodziło ponadto w Śródmieściu, gdzie mogło zginąć nawet do 10 tys. osób[7] (egzekucje w ,,dzielnicy policyjnej" oraz egzekucje w rejonie pl. Teatralnego), jak również na Mokotowie (pacyfikacja Mokotowa) i Starym Mieście[8]."

Sowieci też nie próżnowali.

--
Runt

http://100aferpis.pl/
Oculum pro oculo et dentem pro dente!
Keep smilling. All's well that ends well.

W dniu niedziela, 2 sierpnia 2020 07:46:49 UTC+2 użytkownik Runt napisał:

W dniu 2020-08-01 o 17:03, z pisze:
> "Dokładne liczby strat wojska powstańczego i ludności Warszawy nie są > znane, można je określić tylko w wielkim przybliżeniu. Największe straty > poniosła ludność cywilna, gdyż oddziały niemieckie planowo mordowały > całe dzielnice np. na warszawskiej Woli wymordowano w ten sposób ponad > 65 tys. bezbronnych ludzi (rzeź Woli), nie znajdujących się na terenie > walk powstańczych, a na terenie Ochoty ok. 10 tys. osób (rzeź Ochoty). > Do masowych mordów, zwłaszcza w pierwszych dniach sierpnia 1944 r., > dochodziło ponadto w Śródmieściu, gdzie mogło zginąć nawet do 10 tys. > osób[7] (egzekucje w ,,dzielnicy policyjnej" oraz egzekucje w rejonie pl. > Teatralnego), jak również na Mokotowie (pacyfikacja Mokotowa) i Starym > Mieście[8]."

Sowieci też nie próżnowali.

A co powiedzieć o zbrodniach ruchawki banderowskiej na Wołyniu popełnianych na polskich cywilach, o charakterze ludobójczym?

Ich bestialstwa były takie, że nawet niekiedy niemcom, z którymi formalnie kolaborowali banderowcy, zdarzało się ratować ludność cywilną z rąk tych rezunów, tak się ich brzydzili. W ten sposób część mojej rodziny m.in. uszła z tej masakry, w transportach humanitarnych zorganizowanych przez niemców najpierw z jej rodzinnego majątku do Krzemieńca, następnie zaś do Biłgoraja w GG.

W dniu 2020-08-02 o 08:27, Jakub A. Krzewicki pisze:

W dniu niedziela, 2 sierpnia 2020 07:46:49 UTC+2 użytkownik Runt napisał:

Sowieci też nie próżnowali.

A co powiedzieć o zbrodniach ruchawki banderowskiej na Wołyniu popełnianych na polskich cywilach, o charakterze ludobójczym?

Ich bestialstwa były takie, że nawet niekiedy niemcom, z którymi formalnie kolaborowali banderowcy, zdarzało się ratować ludność cywilną z rąk tych rezunów, tak się ich brzydzili. W ten sposób część mojej rodziny m.in. uszła z tej masakry, w transportach humanitarnych zorganizowanych przez niemców najpierw z jej rodzinnego majątku do Krzemieńca, następnie zaś do Biłgoraja w GG.

Moja rodzina (pradziadkowie) w dawnych (?) czasach miała majątek ziemski w okolicach Brzostowicy. Z przekazów moich rodziców wynika, że kiedy wkroczyli Niemcy częstowali dzieci cukierkami. Na ile to prawda nie wiadomo. Po zakończeniu wojny nowa władza powiedziała albo zostajecie komunistami albo wynocha do Polski. Mój pradziadek razem z rodziną wybrał wyjazd do Polsi, a jego brat z rodziną pozostał. Z majątków Sowieci zrobili kołchoz, a z włascieli robotników "gorszego sortu" (tak jak dziś PiS nazywa tych którzy nie czczą bałwochwalczo ich socjalistycznej ideologii). Mój pradziadek raz tylko odwiedził rodzinny majątek. Okoliczni ludzie którzy go pamiętali mówili że dziedzic wrócił z znów będzie tak jak kiedyś. Niestety rodzina jego brata miała już obywatelstwo białoruskie a pradziadek po przesłuchaniu przez NKWD został pouczony, by nie głosił burżuazyjnej ideologii i odstawiony w asyście mundurowych do jakiegoś miasteczka (Grodno?) gdzie wsadzono go pociagu jadącego do Polski. O losach rodziny która pozostała w Rosji (białoruś) nic nie wiadomo. Podobno zruskiwani przyjeli sowieckie imiona i nazwiska.

A teraz kanalie typu: u2, zenuś czy jacuś biały macie okazje do wykazania się katolicka wrażliwością godną prawdziwych Polaków i szczekając jak kundle smietnikowe opluwać moje wspomnienia nie szczędząc plugawych uwag na temat mojej rodziny. Plujcie! Plujcie kanalie!




--
Runt

http://100aferpis.pl/
Oculum pro oculo et dentem pro dente!
Keep smilling. All's well that ends well.

Nie pierdol pizdziak vel runt dziura w dupie że znasz swoich rodziców. Dawno zostało ustalone że zostałeś zima znaleziony na śmietniku.

W dniu 2020-08-02 o 14:08, Zenek Kapelinder pisze:

Nie pierdol

a fe! a fe! tu nie "warstat" ty kanalio!

pizdziak

no i jakk u2 wyszamotał ci łechtaczkę? ;-)))

vel runt dziura w dupie

uiwielbiasz jak cie walą w kichę stolcową co? ;-)))

że znasz swoich rodziców.

od moich rodziców gnoju won! Ty podły skurwielu, obyś zdychał powoli!

Dawno zostało ustalone

przez ciebie ty kundlu?

że zostałeś zima znaleziony na śmietniku.

projekcja zenusiu kanalio zawszona! ;-)))

nie masz nic do powiedzenia w temacie to WON!
--
Runt

http://100aferpis.pl/
Oculum pro oculo et dentem pro dente!
Keep smilling. All's well that ends well.

NIEMCY MORDOWALI ludność cywilną.
Watek jest w związku z Powstaniem Warszawskim.
Aby pamiętać oprócz żołnierzy również o tysiącach niewinnych matek i dzieci.

Masz coś do powiedzenia?

ŁAŁ. Kto Ci o tym powiedział? POWAŻNIE? ;-)