Data: 2011-01-21 17:10:44 | |
Autor: cytryna | |
NIESIOŁOWSKI DO KOMISJI ETYKI-PONIŻA SZKALUJE, WYŁĄŚCZA MIKROFON | |
"Stefan Niesiołowski podczas obrad Sejmu wielokrotnie wulgarnie obrażał przemawiających z mównicy posłów PiS, zarzucając im złą wolę, brak profesjonalizmu i działanie na szkodę państwa - napisał szef klubu partii Mariusz Błaszczak we wniosku do Komisji Etyki Poselskiej o ukaranie wicemarszałka. Prawo i Sprawiedliwość zarzuca politykowi PO nieodpowiednie prowadzenie obrad Sejmu podczas przedstawiania przez rząd informacji natemat katastrofy smoleńskiej. Błaszczak w piśmie do przewodniczącej komisji Elżbiety Witek (PiS) napisał,że w dniach 18 - 20 stycznia Niesiołowski wielokrotnie naruszył zasady etyki poselskiej "poprzez wygłaszanie stwierdzeń obrażających i szkalujących parlamentarzystów opozycji". Szef klubu PiS ocenił, że Niesiołowski w ostatnich dniach ani razu nie wypowiedział się publicznie w sposób merytoryczny ws. propozycji i działań opozycji. - Za każdym razem, gdy dziennikarze prosili go o komentarz ws. śledztwa dotyczącego katastrofy Tu-154 wicemarszałek skupiał się naobrażaniu i poniżaniu posłów PiS. (...) W powszechnym odczuciu społecznym zachowanie i sposób wypowiedzi posła Niesiołowskiego nie są sporadycznymi ekscesami,tylko standardowym zachowaniem - podkreślił Błaszczak. "Skończył pan. Dziękuję panu" W trakcie środowej debaty nad informacją rządu Niesiołowski wyłączyłmikrofon kilku posłom PiS, m.in. Jarosławowi Rusieckiemu (PiS). - Proszę zejść z trybuny - zrócił się do posła Niesiołowski. Rusiecki przekonywał jednak, że pytania, które chce zadać "wymagają pewnej swobody, a nie determinacji i ograniczania czasu". Wicemarszałek odparł ma to: "proszę zejść z trybuny, panie pośle, nikt pana nie słucha". - Panie marszałku, są tacy, którzy słuchają - odpowiedział poseł PiS. - To może pan wyjdzie na korytarz i tam pana posłuchają. Proszę zejść z trybuny - mówił Niesiołowski. Podobnie podczas wypowiedzi posła PiS Zbigniewa Dolaty, który pytałm.in.,"czy w Biurze Ochrony Rządu wdrożono jakieś postępowanie (tu dzwoneksygnalizujący koniec czasu - red.) sprawdzające, jak były zachowywane wszystkieprocedury". W tym momencie Niesiołowski wyłączył posłowi mikrofon. Dolata kontynuował jednak swoje pytanie. - Czy rzeczywiście - zdarzył jeszcze rzucić poseł. - Skończył pan. Dziękuję panu - przerwał mu Niesiołowski. Dolata poprosił o "jedno zdanie dokończenia". - Dobrze, jedno zdanie - zgodził się wicemarszałek. Dolata powiedział wówczas, że "jest jakiś obyczaj sejmowy, że nie przerywasię w pół zdania, i to jest chyba w tej Izbie dostatecznie długo praktykowane". - Chciałbym zapytać, kiedy polska opinia publiczna pozna zapis z rejestratorów ostatnich fragmentów lotu, bo pan minister powiedział, że ze względu na to,iż Polacy nie powinni (Niesiołowski ponownie wyłączył mikrofon - red.) poznawać tak drastycznych fragmentów, tego nie ujawni. A to jest bardzo ważne i kluczowe - mówił już bez mikrofonu Dolata. Niesiołowski wytknął mu, że "nie rozumie najwyraźniej, co to jest jedno zdanie" i przekazał głos kolejnemu posłowi PiS Arkadiuszowi Czartoryskiemu. Wicemarszałek wyłączył mikrofon również podczas wypowiedzi posłanek PiS Anny Zalewskiej, Anny Paluch i posłów Lucjana Karasiewicza i Roberta Węgrzyna. ktom/fac" Czas chyba wyłączyć marszałka zarówno polnego jak i tego który dostał doniego skierowanie po poradę. -- *************** Opinie w Internecie: "Po wczorajszych występach wicemarszałka Niesiołowskiego cała Polska wie, że nie jest on tylko zwykłym chamem, ale bardzo możliwe, że ma poważne zaburzenia psychiczne i jest kandydatem do leczenia psychiatrycznego. Pierwszej pomocy - już na sali obrad - miał mu udzielać psychiatra Bogdan Klich (minister obrony narodowej), ale kandydat do psychuszki nie chciał się zgodzić. Chamskie rady, których niezwykle często sam udziela, odsyłając wszystkich przeciwników karetką na sygnale do wariatkowa, traktuje jako "niebywałe chamstwo". Czy to czasem nie schizofrenia? Niesiołowski z własnej woli nie zgłosi się na badania, bo uważa, że jest normalny, ale przecież wiadomo, że każdy wariat tak mówi. Bez kilku silnych sanitariuszy i kaftana prawdopodobnie się nie obejdzie." -- |
|
Data: 2011-01-21 19:52:48 | |
Autor: Marcin N | |
NIESIOŁOWSKI DO KOMISJI ETYKI-PONIŻA SZKALUJE, WYŁĄŚCZA MIKROFON | |
Użytkownik "cytryna" <cytryna4@poczta.onet.eu> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:04d8.00000024.4d39b004@newsgate.onet.pl...
Tak to właśnie wygląda w naszym kraju: gdy tylko ktoś zaczyna przestrzegać prawa - uważa się go za niespełna rozumu. Jak tu się potem dziwić, że spadają samoloty - bo nikt w nich nie przestrzega procedur. Przykład idzie z góry. |
|
Data: 2011-01-21 20:14:59 | |
Autor: u2 | |
NIESIOŁOWSKI DO KOMISJI ETYKI-PONIŻA SZKALUJE, WYŁĄŚCZA MIKROFON | |
W dniu 2011-01-21 19:52, Marcin N pisze:
Tak to właśnie wygląda w naszym kraju: gdy tylko ktoś zaczyna Jakich procedur ? Przecież, po zamachu w Mirosławcu, Klich, minister Klich, zarzekał się, że wypracowano odpowiednie procedury. Znasz jakieś ? :) |
|