Dnia 02-04-2009 o 17:07:41 Endriu <nmp3 <"interia.pl>"> napisał(a):

Sorry Âże to nie ta grupa, ale naprawdĂŞ nie mogem nie skomentowaĂŚ  poniÂższego
absurdu.

Wraca pobĂłr do wojska
http://tiny.pl/bz3k

"[...] OdkÂąd rzÂąd poinformowaÂł o zniesieniu obowiÂązkowej sÂłuÂżby  wojskowej,
dramatycznie spadÂła liczba chĂŞtnych na studia wyÂższe. Dlatego teÂż podjĂŞto
decyzjĂŞ, Âże pobĂłr powraca dla dobra polskiego spoÂłeczeĂąstwa. [...]

Post Ăłw dedykuje wszystkim "liberaÂłom" z PO .....

Tak sie właśnie zastanawiałem jacy ludzie dają się nabrać na te durne  prima-aprilisowe newsy na portalach...

Tak sie właśnie zastanawiałem jacy ludzie dają się nabrać na te durne prima-aprilisowe newsy na portalach...

Fakt to może byc jednak żart:

Recydywa saska
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=722

" [...] Właśnie minister obrony Bogdan Klich, ongiś szef Instytutu Studiów Strategicznych, finansowanego z jurgieltu niemieckiego rządu za pośrednictwem Fundacji Adenauera, ogłosił plan reformy armii polegającym na jej zwiększeniu poprzez zmniejszenie. Polska ma mieć sto tysięcy wojska oraz 10 a potem 20 tysięcy rezerwy. To znaczy - taki ma być etat, a jak będzie naprawdę - to się zobaczy. Warto w związku z tym przypomnieć, że w połowie lat 80-tych, kiedy to byliśmy jeszcze nierozerwalnym ogniwem Układu Warszawskiego, Polska miała 450 tysięcy wojska. W połowie lat 90-tych, kiedyśmy już nierozerwalnym ogniwem Układu Warszawskiego być przestali, Polska miała jeszcze 230 tysięcy wojska, ale już minister obrony Janusz Onyszkiewicz uważał, że to za dużo i zapowiadał zmniejszenie armii do 150 tys. Wiadomo, że im mniejsza armia, tym państwo silniejsze, no a poza tym w międzyczasie staliśmy się nierozerwalnym ogniwem Sojuszu Północnoatlantyckiego, którego trzonem w Europie pozostaje Bundeswehra. [...]".

Idea jest taka żeby kraj rozbrajać (również poprzez zmniejszanie ilości żołnierzy) i oddać pod kuratelę Bundeswehry ....


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Użytkownik "Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl> napisał w wiadomości news:gr2m5v$8ka$1news.interia.pl...

Tak sie właśnie zastanawiałem jacy ludzie dają się nabrać na te durne prima-aprilisowe newsy na portalach...

Fakt to może byc jednak żart:

to na drugi raz zapytaj kogos madrzejszego zamiast zasmiecac ciagle cytatami jednego imbecyla albo zartami prima aprillisowymi, na które nabieraja sie wyjatkowi idioci, co powinno Ci dac do myslenia.

pzdr,
dkzzzzzzzz.

to na drugi raz zapytaj kogos madrzejszego zamiast zasmiecac ciagle cytatami jednego imbecyla albo zartami prima aprillisowymi, na które nabieraja sie wyjatkowi idioci, co powinno Ci dac do myslenia.

Nie ma co dramatyzować, wszystko wskazuje że jednak 2.04.09 dałem się oszukać na "nieaktualny" żart ....
Mimo wszytsko dziękuje kolegom za "weryfikację".

P.S. Jedyne czego można żałować z powodu tego "primaaprilisowego żartu" to tego, iż nie udało się zapobiec tej serii "imbecólów i idiotów" które niestety znowy musiały pójść "w eter" .... :)


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Użytkownik "Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl> napisał w wiadomości news:gr2m5v$8ka$1news.interia.pl...

Recydywa saska
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=722

[...]

Polska ma mieć sto tysięcy wojska oraz 10 a potem 20 tysięcy rezerwy. To znaczy - taki ma być etat, a jak będzie naprawdę - to się zobaczy. Warto w związku z tym przypomnieć, że w połowie lat 80-tych, kiedy to byliśmy jeszcze nierozerwalnym ogniwem Układu Warszawskiego, Polska miała 450 tysięcy wojska.

http://www.youtube.com/watch?v=FZzRjpBBeik



Anatol

Anatol <c355@usuntowp.pl> napisał(a):

http://www.youtube.com/watch?v=FZzRjpBBeik

 Armia 300 osobowa?  Ja jeszcze zredukowałbym. Do kilkuosobowj.
Kto wrażliwy, lepiej niech nie ogląda.

http://tinyurl.com/cfdf64

kc

--

news:gr2m5v$8ka$1news.interia.pl...

Recydywa saska
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=722

[...]

Polska ma mieć sto tysięcy wojska oraz 10 a potem 20 tysięcy rezerwy. To znaczy - taki ma być etat, a jak będzie naprawdę - to się zobaczy. Warto w związku z tym przypomnieć, że w połowie lat 80-tych, kiedy to byliśmy jeszcze nierozerwalnym ogniwem Układu Warszawskiego, Polska miała 450 tysięcy wojska.

http://www.youtube.com/watch?v=FZzRjpBBeik

Rozumię Anatolu twoją aluzję że niby ilość nie idzie w jakość, ale jakby wziąść pod uwagę ostatnie doniesienia z "frontu" gdzie choćby w lotnictwie w czasie pokoju co tydzień z "niewyjaśnionych przyczyn" rozbijają sie ni z tąd ni z owąd jakieś maszyny (czasami nawet z generałami lotnictwa na pokładzie), a te przestarzałe F-16 z lat 70-tych zakupione za gruby szmal, to ledwo atlantyk zdołały przelecieć, to lepiej chyba żeby na "wszelki wypadek" wartało by zadbać aby tego wojska było "trochę więcej"...


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

http://www.youtube.com/watch?v=FZzRjpBBeik

Rozumię Anatolu twoją aluzję że niby ilość nie idzie w jakość, ale jakby wziąść pod uwagę ostatnie doniesienia z "frontu" gdzie choćby w lotnictwie w czasie pokoju co tydzień z "niewyjaśnionych przyczyn" rozbijają sie ni z tąd ni z owąd jakieś maszyny (czasami nawet z generałami lotnictwa na pokładzie), a te przestarzałe F-16 z lat 70-tych zakupione za gruby szmal, to ledwo atlantyk zdołały przelecieć, to lepiej chyba żeby na "wszelki wypadek" wartało by zadbać aby tego wojska było "trochę więcej"...

A tak odchodząc już całkowicie od tematyki giełdowej to nie ma ktoś czasami namiarów podobnych do tych:

https://www.cia.gov/library/publications/the-world-factbook/rankorder/2079rank.html

tylko odnoszących się do liczebności armii ?.


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

A tak odchodząc już całkowicie od tematyki giełdowej to nie ma ktoś czasami
namiarów podobnych do tych:

https://www.cia.gov/library/publications/the-world-factbook/rankorder/2079rank.html

tylko odnoszących się do liczebności armii ?.

(oczywiście) naszych sąsiadów (zabrakło-pardon).


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Użytkownik "Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl> napisał w wiadomości news:gr30k6$lsn$1news.interia.pl...

Polska ma mieć sto tysięcy wojska oraz 10 a potem 20 tysięcy rezerwy. To znaczy - taki ma być etat, a jak będzie naprawdę - to się zobaczy. Warto w związku z tym przypomnieć, że w połowie lat 80-tych, kiedy to byliśmy jeszcze nierozerwalnym ogniwem Układu Warszawskiego, Polska miała 450 tysięcy wojska.

http://www.youtube.com/watch?v=FZzRjpBBeik

Rozumię Anatolu twoją aluzję że niby ilość nie idzie w jakość,

No bo nie ilość mięsa armatniego ale uzbrojenie i wyszkolenie jest decydujące :

http://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_o_City_Hall

http://wyborcza.pl/1,76842,5699172,Najkrwawsza_bitwa_Polakow_od_czasu_II_wojny_swiatowej.html

http://www.youtube.com/watch?v=09HF_aeuAhk


Anatol

No bo nie ilość mięsa armatniego ale uzbrojenie i wyszkolenie jest
decydujące :

Przykład II wojny światowej (front wschodni) dokładnie temu zaprzecza. Ruscy wygrali wojne dzięki wielkiemu terytorium i niograniczonej ilości potencjału ludzkiego.


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Użytkownik "Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl> napisał w wiadomości news:grfj30$p92$1news.interia.pl...

No bo nie ilość mięsa armatniego ale uzbrojenie i wyszkolenie jest
decydujące :

Przykład II wojny światowej (front wschodni) dokładnie temu zaprzecza. Ruscy wygrali wojne dzięki wielkiemu terytorium i niograniczonej ilości potencjału ludzkiego.

Tutaj też mieli akurat olbrzymią przewagę w zaopatrzeniu i uzbrojeniu nad Niemcami (m.im. dzięki olbrzymiej pomocy USA  sprzęcie - http://www.panzerfaust.freehost.pl/miliardy.html ).

Dlka nas lepszym porównaniem jest kmpania wrześniowa 1939, Powstanie Warszawskie albo ostatnie 2 wojna w Iraku (150 tys. armia USA vis 0,5 mln armia iracka).


Anatol